Ślub w obrządku czysto chrześcijańskim

[incendie]

.

[Blaires]

Wydaje mi się, że poszczególne części Twojej wypowiedzi wzajemnie się wykluczają. Jeśli dobrze rozumiem, nie chcecie 'struktur kościelnych', chcecie opierać się stricte na Biblii, ale z drugiej strony chcecie wziąć ślub w kościele przed księdzem (-> w strukturze). I teraz nie za bardzo rozumiem: czy szukacie dla siebie miejsca duchowego, czy chcecie tylko ślub 'chrześcijański' bez określania czy będzie on katolicki czy protestancki czy jakiś inny, żeby obejść struktury kościelne i poczucie, że jest to ceremonia 'niereligijna'? Według mnie to pomieszanie z poplątaniem Jedyne co przychodzi mi na myśl, to Zielonoświątkowscy, którzy właśnie na Biblii opierają wszystko w co wierzą i uważają, że to właśnie Pismo jest "w pełni wystarczającą, pewną nieomylną normą poznania, wiary i posłuszeństwa, które stanowią o zbawieniu". Może to Cię zainteresuje. Nie wydaje mi się, żeby była możliwość wzięcia ślubu 'chrześcijańskiego' absolutnie bez struktur i denominacji, to jakoś mi się wyklucza 'samo przez siebie'.

[incendie]

.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez incendie

Chcemy aby ślub miał znaczenie religijne - inaczej wzięlibyśmy tylko ślub cywilny. Zależy nam aby ślub był w kościele który jeżeli nie będzie katolicki, będzie nam obu bliski wyznaniowo. To znaczy - nie chciałabym ślubu w religii z którą się zupełnie nie utożsamiam - zupełnie inne obrządki podczas mszy, zasady, etc. Wiem, że na przykład ślub w kościele anglikańskim jest możliwy dla wszystkich chrześcijan, bez względu na ich przynależność. Ślub taki nie zmusza nikogo by zmienił wiarę na anglikańską, ani nie wymaga aby dzieci były wychowane w tej wierze - ważne jest, że jesteś przede wszystkim chrześcijaninem.

Mój partner nie chce przynależeć do żadnej denominacji ale obecnie uczęszcza do kościoła anglikańskiego, jego parafia jest jest bardzo liberalna i otwarty dla wszystkich chrześcijan. Nie mają typowej mszy świętej, są to częściej wykłady, spotkania, a wszystko opiera się na biblii.

Ponieważ mój partner nie ma swojego kościoła, nie zależy mu w jakiej denominacji odbędzie się ślub, jest on jednak przeciwko ślubowi w wierze katolickiej, ze względu na przyrzeczenie wychowania dzieci w wierze katolickiej - nie da się w żadnym wypadku tego obejść. Gdyby nie to, ślub katolicki byłby jak najbardziej możliwy.
Dla mnie z kolei bez sensu jest ślub w wierze, z którą oboje się nie utożsamiamy (np. anglikańskiej), gdyż ani ja ani on nie jesteśmy tego wyznania, i nie stosujemy się do jego reguł. Dlatego zastanawiam się, czy istnieje w ogóle kościół który jest dla wszystkich chrześcijan i nie określa ich w żaden sposób?

Skoro wszystko opiera się na Biblii, to chyba nie powinniście mieć problemów z zastosowaniem się do reguł wyznania anglikańskiego? Dlaczego nie utożsamiacie się z tym wyznaniem?

[palomama]

Poszukajcie zborów chrześcijańskich w swojej okolicy. Może któryś z pastorów zgodzi się udzielić Wam ślubu. Zielonoświątkowcy, Baptyści, Wolni Chrześcijanie... Myślę, że tutaj będzie to zależało od pastora - jeden zgodzi się udzielić ślubu, inny nie. Chociaż nie wiem czy mogą udzielać ślubów osobom, które formalnie nie należą do zboru.. Popytajcie.

[Elfir]

Bez jaj. Nikt nie udzieli im ślubu ze sformalizowanych kościołów, o ile któreś z nich nie przystąpi do wspólnoty wiernych.
Skoro duchowny ma swoją osobą świadkować przysiędze, to musi być pewnym, że przysięga jest zgodna z tym, w co wierzy on sam.

Chyba, ze mowa o jakiś alternatywnych, nierejestrowanych sektach.

[incendie]

.

[Elfir]

"Z kolei w Kościele Anglikańskim wymagane jest zaświadczenie o zawarciu ślubu cywilnego. Jedno z narzeczonych powinno być parafianinem i mieć świadectwo chrztu. Raz w tygodniu przez okres 1 miesiąca należy natomiast spotykać się na rozmowach z księdzem. Świadkowie nie muszą być wyznania anglikańskiego. Za ślub ustalona jest opłata w wysokości około 300 zł."

http://www.waszslub.pl/formalnosci/z...a_wyznanie/289

Kościół anglikański w swym głównym nurcie nie uznaje małżeństwa jako sakrament.

Katolik, który chce zawrzeć małżeństwo w Kościele anglikańskim musi otrzymać na to zgodę od kompetnetnej władzy kościelnej. W celu uzyskania tej zgody należy zwrócić się do proboszcza własnej parafii. Jeśli takiej zgody nie uzyskała strona katolicka, to małżeństwo w Kościele anglikańskim uchodzi za nieważne.

http://www.rozmawiamy.jezuici.pl/forum/67/n/5851

[cleopadra]

Napisane przez Elfir

"Z kolei w Kościele Anglikańskim wymagane jest zaświadczenie o zawarciu ślubu cywilnego. Jedno z narzeczonych powinno być parafianinem i mieć świadectwo chrztu. Raz w tygodniu przez okres 1 miesiąca należy natomiast spotykać się na rozmowach z księdzem. Świadkowie nie muszą być wyznania anglikańskiego. Za ślub ustalona jest opłata w wysokości około 300 zł."

http://www.waszslub.pl/formalnosci/z...a_wyznanie/289

Kościół anglikański w swym głównym nurcie nie uznaje małżeństwa jako sakrament.

Katolik, który chce zawrzeć małżeństwo w Kościele anglikańskim musi otrzymać na to zgodę od kompetnetnej władzy kościelnej. W celu uzyskania tej zgody należy zwrócić się do proboszcza własnej parafii. Jeśli takiej zgody nie uzyskała strona katolicka, to małżeństwo w Kościele anglikańskim uchodzi za nieważne.

http://www.rozmawiamy.jezuici.pl/forum/67/n/5851

Nie wiem czy dobrze zrozumialam,czyli jedno z malzonkow musi nalezec do kosciola anglikanskiego?

[Elfir]

oczywiście.
Jak wy to sobie wyobrażaliście inaczej?
Że anglikanie to nie sformalizowany kościół i dają ślub wszystkim chętnym, jak w Las Vegas?

Heloł, jestem chrześcijaninem, uważam, że wasze zasady są do kitu, ale dajcie mi ślub, bo chcę mieć fajną oprawę.

I w czym ślub w kościele katolickim rożni się od takiego w kościele anglikańskim dla osoby, która odrzuca jakąkolwiek ideę sformalizowanego kościoła?

Na takie coś pójdzie jedynie jakaś niepoważna sekta.

[Glodomorek]

Można zrobić ślub w plenerze i ułożyć przysięgę z odwołaniem do Boga.

Chcecie ślub bez denominacji, ale przed księdzem jakiejś denominacji- sorry ale tak się nie da.

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

W kościele katolickim istnieje możliwość, że jedna osoba będzie z innego kościoła, np prawosławna itd... Ale formuła-przysięga o wychowaniu dzieci w wierze katolickiej jest wręcz filarem małżeństwa. Bez tego takie małżeństwo jest nieważne i z punktu widzenia kościoła katolickiego nie uznaje się go za zawarte.

Jeśli więc nie uznajecie podstawowego filaru małżeństwa i jednej z głównych zasad wiary kościoła katolickiego, to chyba nie ma sensu brać niewaznego ślubu wg tej wiary? Podobnie z innymi kościołami, macie jakieś swoje zasady, nie pasuje wam za bardzo wyznanie żadnego kościoła, ale chcecie koniecznie, by którys chrześcijański Kościół wam pobłogosławił?

Trochę nie rozumiem?