2 miesięczne niemowle - problem z karmieniem

[Malika27]

Cześć,

jestem mamą dwu miesięcznej dziewczynki. Karmię ją tylko piersią. Urodziła przez cesarskie cięcie. W szpitalu karmiona była piersią ale także z butelki sztucznym mlekiem. Od początku mamy jednak problem z karmieniem. Nie wiem czy to w kestia złego ułożenia dziecka do karmienia czy dziecko nie lubi piersi ( czy w ogóle to możliwe?). Nie za kazdym razem ale często w ciągu dnia gdy przystawiam mała do piersi ( różne pozy- nie jest to za każdym razem taka sama) to na początku ładnie je ( szybko bardzo bo je max 7 minut) ale po chwili szarpie się jakby mleko nagle zmieniło smak. Od tego momentu płacze i się rzuca. chcę ją karmić piersią do ok jej 4 miesiąca życia no max do 6 miesiąca. Jestem niestety na skraju wykończenia psychicznego jeśli chodzi o kwestie jej karmienia. Czy ona się najada? Czy moze moje mleko jest za lekko strawne? W nocy ładnie je i zasypia ale dni to masakra. Dlaczego ona nie moze ładnie zjeść na spokojnie? Tylko wpada w szał podczas jedzenia. Czemu się tak szarpie czy to normalne? W pierwszy miesiąc ładnie przybrała na wadze a teraz leci to już wolniej. Czy ja coś źle robie? Czy lepiej przerwać karmienie piersią? Czy moze lepiej karmić ją w ciągu dnia sztucznym a w nocy moim? Dodam jeszcze ze cześto ulewa. Czy to znaczy ze jest najedzona? Ze za duzo je? Nigdy także nie opróżnila mi piersi. Zawsze zostaje coś w nich bo czuje ze jest ciezka. Daje zawsze jedna na jedno karmienie

[looolitka]

Hej,

Najlepszym wyznacznikiem karmienia u małych dzieci jest ich masa ciała. Jeśłi karmisz ją piersią ciężko jest zmierzyć ile tak naprawde zjada. Mogłabyś odciągać mleko z piersi i podawać jej z butelki, jednak na początek proponuje zastanowić się nad tym jak przybiera na masie. Sprawdzić czy to co zjada jest dla niej wystarczające.

By coś więcej powiedzieć napisz ile ważyła przy urodzeniu i ile waży teraz.

Dzieci po urodzeniu powinny podwoić swoją mase urodzeniową około 5 miesiąca życia.

Podziel masę urodzeniową na tych 5 miesięcy i będziesz mieć ciężar jaki powinna przybierać w ciągu 1 miesiąca.
Z reguły jest to około 600-800g/miesiąc, co daje ok.150-200g/tydz, 20-25g/dobe.

Od tego trzeba zacząć.

[Malika27]

Bardzo nie chce przerwać karmienia piersią bo jest mi wygodniej ale chciałabym ale nam to przynosiło przyjemność a tak to jest walka. A więc malutka ważyła 3500 jak wychodziłyśmy ze szpitala a bylo to 7 grudnia. tydzień temu 14 stycznia ważyła 4800 czyli przybiera prawidłowo.
Dodam jeszcze ze w ciagu dnia zdarzają się jej bardzo długie momenty czuwania np. 4 godziny nie śpi a w tym czasie je po obudzeniu się a reszta to płacz albo zabawy ze mną. Oczywiście w międzyczasie próboje ją jeszcze przystawiać do piersi bo zaczyna zagryzać rączki albo bardzo mocno ssie smoka. Ja sądzę, że wtedy jest głodna, przystawiam ją i tu zaczyna się krzyk nie do opanowania. Ale co najgorszę widzę ( a przynajmniej tak mi się zdaje - to moje pierwsze dziecko), że jest głodna. Eh powiem wam ze jestem juz zmeczona tym

[iizabelaa]

Napisane przez Malika27

Od tego momentu płacze i się rzuca.

Ja bym nie mogła tak dziecka męczyć.

[Malika27]

Napisane przez iizabelaa

Ja bym nie mogła tak dziecka męczyć.

Co masz na myśli?

[iizabelaa]

Napisane przez Malika27

Co masz na myśli?

że na pewno bym dziecka nie męczyła dziecka czynnoscią, jeśli przy tym by płakał, wpadło w histerie i się szarpało, przecież to nieludzkie

ale na kp się nie znam zupelnie, moja jak jadła z butelki to miała na twarzy wyraz błogości, było widać, że to dla niej niesamowita przyjemność

[aska8999]

Tak daj jej butelkę a potem niech się męczy z cukrzyca typu I, otyłością, ciągłymi zakażenia mi układu oddechowego, astma , alergia, nie swoistym zapaleniami jelit.. na wszystkie te choroby dzieci karmione sztucznie są bardziej narażone, nie mówiąc już o emocjonalnych aspektach. Karmienie piersią odgrywa ogromną rolę w rozwoju dziecka .

[iizabelaa]

uwielbiam te puste frazesy
I te straszący inne matki ton charakterystyczny dla matek kp.

[wika82]

Jeżeli zaczyna się rzucać, daj jej drugą pierś. Może potrzebuje więcej się napić, jest sucho w mieszkaniach, kaloryfery, itp.
Z piersi na początku jest picie, a potem tłustsze jedzenie.
Dlaczego podajesz tylko jedną pierś? Dziecko może jeść różnie, raz tylko z jednej, a następnym razem i trzy razy zmieniać pierś. Jak się rzuca - zmieniaj. U mnie się w 100% sprawdziło.

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Napisane przez iizabelaa

uwielbiam te puste frazesy
I te straszący inne matki ton charakterystyczny dla matek kp.

Iza, ale autorka pyta o radę w kwestii kp, a nie czy przejść na mm.

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Malika spróbuj i daj znać!

[iizabelaa]

Napisane przez wika82

Iza, ale autorka pyta o radę w kwestii kp, a nie czy przejść na mm.

a co oznacza poniższe pytanie?

Napisane przez Malika27

Czy może lepiej karmić ją w ciągu dnia sztucznym a w nocy moim?

[wika82]

Napisane przez iizabelaa

a co oznacza poniższe pytanie?

Hehe, faktycznie przeczytałam pobieżnie.

[21pyza]

Po pierwsze twoje mleko nie jest lekko strawne.Mleko matki ma idealny skład dla dziecka.
Po drugie myślę ze wika82 ma rację. Może twojej córeczce chce się pić. Spróbuj przystawic ja do drugiej.
Po trzecie obawiam się że gdy będziesz chciała karmić swoje dziecko tylko w nocy to szybko skończysz karmienie piersią (pamiętaj ze mleko w nocy jest inne niż w dzien)
Może poradnia laktacyjna? Będziesz pewna czy dobrze przystawiasz córeczkę do piersi.

[wika82]

Napisane przez 21pyza

Po pierwsze twoje mleko nie jest lekko strawne.Mleko matki ma idealny skład dla dziecka.
Po drugie myślę ze wika82 ma rację. Może twojej córeczce chce się pić. Spróbuj przystawic ja do drugiej.
Po trzecie obawiam się że gdy będziesz chciała karmić swoje dziecko tylko w nocy to szybko skończysz karmienie piersią (pamiętaj ze mleko w nocy jest inne niż w dzien)
Może poradnia laktacyjna? Będziesz pewna czy dobrze przystawiasz córeczkę do piersi.

Myślę, że Autorka przystawia prawidłowo, skoro mała je ładnie przez 7 minut.

Ja też byłam bardzo przywiązana do teorii, że jedno karmienie powinno być z jednej piersi, dopóki synek nie zaczął zachowywać się podobnie. Przeczytałam wtedy świetny artykuł, w którym doradczyni laktacyjna pisała o tym, żeby zmieniać pierś, gdy dziecko się niecierpliwi i pomogło od razu. Nie mogę go teraz znaleźć, może spróbuję jeszcze raz, jak będę mieć więcej czasu.

[kordelka85]

Napisane przez Malika27

Bardzo nie chce przerwać karmienia piersią bo jest mi wygodniej ale chciałabym ale nam to przynosiło przyjemność a tak to jest walka. A więc malutka ważyła 3500 jak wychodziłyśmy ze szpitala a bylo to 7 grudnia. tydzień temu 14 stycznia ważyła 4800 czyli przybiera prawidłowo.
Dodam jeszcze ze w ciagu dnia zdarzają się jej bardzo długie momenty czuwania np. 4 godziny nie śpi a w tym czasie je po obudzeniu się a reszta to płacz albo zabawy ze mną. Oczywiście w międzyczasie próboje ją jeszcze przystawiać do piersi bo zaczyna zagryzać rączki albo bardzo mocno ssie smoka. Ja sądzę, że wtedy jest głodna, przystawiam ją i tu zaczyna się krzyk nie do opanowania. Ale co najgorszę widzę ( a przynajmniej tak mi się zdaje - to moje pierwsze dziecko), że jest głodna. Eh powiem wam ze jestem juz zmeczona tym

Mam wrazenie, ze ona zwyczajnie glodna nie jest. Mozesz jej podawac druga piers, ale jak nie zechce to moze sie rzeczywiscie najadla.
Ssanie smoka czy raczki nie jest objawem glodu.
Ulewanie tez nie jest objawem przejedzenia.

[wika82]

Napisane przez kordelka85

Mam wrazenie, ze ona zwyczajnie glodna nie jest. Mozesz jej podawac druga piers, ale jak nie zechce to moze sie rzeczywiscie najadla.
Ssanie smoka czy raczki nie jest objawem glodu.
Ulewanie tez nie jest objawem przejedzenia.

Tak też może być, ale żeby mieć pewność lepiej zaproponować drugą pierś.

[stokrotka_to_ja]

A ja dopiszę coś jeszcze : podawanie mleka z butelki u tak małego dziecka często prowadzi do zaburzenia odruchu ssania i 'cyrków' przy piersi,wywal butlę,podawaj pierś na zmianę,będzie dobrze,co co teraz przechodzisz to w duzej czesci standard w tym wieku.

Miarą najadania się dziecka są wyłącznie przyrosty i moczone pieluchy,nie to ile się odciągnie mleka,czy to ile dziecko wypije z butelki.

Podajesz butlę ,z niej leci łatwo. Z piersi tez leci łatwo na początku,a kiedy przestaje i dziecko musi się troche 'napracować' zaczyna się denerwować,bo nie leci jak z butli.W nocy je spokojnie bo jest zwyczajnie senna,spokojniejsza.Poza tym dochodzi jeszcze inny czynnik -dziecko w tym wieku zaczyna dostrzegać bardziej świat dookoła,to je rozprasza,bodźce drażnią.Wyciszaj przed karmieniem,ogranicz bodzce w tym czasie,zasun rolety,itp.

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Napisane przez Malika27

Cześć,

jestem mamą dwu miesięcznej dziewczynki. Karmię ją tylko piersią. Urodziła przez cesarskie cięcie. W szpitalu karmiona była piersią ale także z butelki sztucznym mlekiem. Od początku mamy jednak problem z karmieniem. Nie wiem czy to w kestia złego ułożenia dziecka do karmienia czy dziecko nie lubi piersi ( czy w ogóle to możliwe?). Nie za kazdym razem ale często w ciągu dnia gdy przystawiam mała do piersi ( różne pozy- nie jest to za każdym razem taka sama) to na początku ładnie je ( szybko bardzo bo je max 7 minut) ale po chwili szarpie się jakby mleko nagle zmieniło smak. Od tego momentu płacze i się rzuca. chcę ją karmić piersią do ok jej 4 miesiąca życia no max do 6 miesiąca. Jestem niestety na skraju wykończenia psychicznego jeśli chodzi o kwestie jej karmienia. Czy ona się najada? Czy moze moje mleko jest za lekko strawne? W nocy ładnie je i zasypia ale dni to masakra. Dlaczego ona nie moze ładnie zjeść na spokojnie? Tylko wpada w szał podczas jedzenia. Czemu się tak szarpie czy to normalne? W pierwszy miesiąc ładnie przybrała na wadze a teraz leci to już wolniej. Czy ja coś źle robie? Czy lepiej przerwać karmienie piersią? Czy moze lepiej karmić ją w ciągu dnia sztucznym a w nocy moim? Dodam jeszcze ze cześto ulewa. Czy to znaczy ze jest najedzona? Ze za duzo je? Nigdy także nie opróżnila mi piersi. Zawsze zostaje coś w nich bo czuje ze jest ciezka. Daje zawsze jedna na jedno karmienie

A jak mala byla karmiona w szpitalu? Pisalas, ze ma zapalenie uszu i z nia nie zostajesz, czyli byla przez dlugi czas karmiona butelka, tak?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez stokrotka_to_ja

Miarą najadania się dziecka są wyłącznie przyrosty i moczone pieluchy,nie to ile się odciągnie mleka,czy to ile dziecko wypije z butelki.

Ani to, czy piersi są twarde czy ciężkie

Mleko wytwarza się podczas karmienia, nic dziwnego, że "coś tam" czujesz. Moim zdaniem laktacja się jeszcze nie unormowała.

Ja bym mocno kontrolowała wagę i tyle, nie kombinowała z butelką, jeśli masz zamiar jeszcze kp. (ani z mm ani broń Boże z odciąganym)

[86lola]

Napisane przez aska8999

Tak daj jej butelkę a potem niech się męczy z cukrzyca typu I, otyłością, ciągłymi zakażenia mi układu oddechowego, astma , alergia, nie swoistym zapaleniami jelit.. na wszystkie te choroby dzieci karmione sztucznie są bardziej narażone, nie mówiąc już o emocjonalnych aspektach. Karmienie piersią odgrywa ogromną rolę w rozwoju dziecka .

To zes pojechala.....
A akurat moje,to najdluzej karmione naturalnie jest otyle,ma alergie i choruje...
Kazde dziecko jest inne i nie ma zelaznej reguly.

[Ingrid80]

A moje karmione mm jest szczupłe i prawie nie choruje. Kp nie jest gwarancją. ..

[Ilsa Lund]

Napisane przez iizabelaa

że na pewno bym dziecka nie męczyła dziecka czynnoscią, jeśli przy tym by płakał, wpadło w histerie i się szarpało, przecież to nieludzkie

I tak powstają domy, w których szefem jest dziecko i ono ustala zasady

[Malika27]

Tak byłyśmy w pisztalu prawie dwa tygodnie. Malutka miała chore uszy. Bylam z nią w szpitalu. Przez trzy pierwsze dni karmiłam ją zamiennie tj moje mleko ale raz z piersi a raz butelki. Z butelki dlatego, że ją jeszcze bolału uszy i jak się kładła na bok to płakała. Nie jestem niestety w stanie podczas jednego karmienia orzystawić jej do drugiej piersi bo sie wkurza i już wtedy nakręca i trudno ją uspokoić. Wczoraj doszlismy z mężem do wniosku ze moze w ciagu dnia za dużo tych bodź ców dostaje i się rozdrażnia co skutkuje niepokojem u niej i tak się zaczyna nakręcać zed płacze. Dzis rano ładnie mi zjadła i wytrzymala 10 minut przy piersi. Czy może popełniam błąd bo robie tak ze jak ona wstaje to ją przewijam, karmie i nosze lub tule, ewentualnie kładę na macie edukacyjnej lub bujaczku i gadam do niej. Nieraz trwa to godzine a nie raz cztery. Po tych czterech godzinach może być już głodna więc nastepuje próbsa przystawienia i tu się zaczyna denerwować od nowa. Czy skoro się denerwuje to nie jest głodna? A czy mam się martwić tym ulewaniem ciągłym. Ciagle jest brudna bo ciągle ulewa. Dziś pójde ją zwarzyć z ciekawości bo zaczynam się martwić A jak próbowałam dawać jej herbatke z butelki to nie potrafi z niej pić ( i dobrze ). Czy nieco starsze dziecko będzie się samo domagało piersi? Ile to potrwa ta nieświadomośc u niej.

[kordelka85]

Diecko moze ulewac do roku. Mojtak ulewal, ze nie nadazalam z praniem i suszeniem, misialam zelazkiem suszyc, nawet 8 razy dziennie przebierac, 5-6 to byl standard.

[wika82]

Napisane przez 86lola

To zes pojechala.....
A akurat moje,to najdluzej karmione naturalnie jest otyle,ma alergie i choruje...
Kazde dziecko jest inne i nie ma zelaznej reguly.

Oczywiście. Ale nie ulega wątpliwości, że mleko matki jest najodpowiedniejszym pokarmem dla dziecka, żadne mm mu nie dorówna.

[maharet1092]

Napisane przez Ilsa Lund

I tak powstają domy, w których szefem jest dziecko i ono ustala zasady

To akurat na wizażu bardzo modne. Jak nie dasz dziecku rzadzic to nie zaspokajasz jego "potrzeb".

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Potrzeb aż w cudzysłowie? To nie lepiej sobie kupić lalkę? Też są takie, co robią siku, płaczą i w ogóle, ale jak się znudzi, to można wyjąć baterie i żadnych potrzeb nie trzeba będzie zaspokajać.

[maharet1092]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49891434]Potrzeb aż w cudzysłowie? To nie lepiej sobie kupić lalkę? Też są takie, co robią siku, płaczą i w ogóle, ale jak się znudzi, to można wyjąć baterie i żadnych potrzeb nie trzeba będzie zaspokajać.[/QUOTE]

Nie, lepiej wychowywac normalnie dziecko, nie pozwalac mu na wszystko i robic to bo ono zechce i jeszcze wmawiac sobie i wszystkim na okolo, ze to potrzeba pierwszego rzedu.

[kordelka85]

Przypominam ze mówimy tu o karmieniu wiec raczej potrzeba podstawowa i bezdyskusyjna.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

To akurat na wizażu bardzo modne , że w wątkach o kp, gdzie dziewczyna chce kp wypowiadają się osoby, które z kp mają niewiele wspólnego, a potem już się zaczyna pieśń o potrzebach.

[Malika27]

Zakładając wątek miałam nadzieje, że spotkam się z jakimiś poradami albo chciaż wypowie się ktoś kto miał podobnie i udalo mu się z tym poradzić. A tym czasem niektóre z was zaczynaja osobny wątek o tym czy karmić piersią czy nie