Tydzień mija za tygodniem, nam pękają w brzuszkach spodnie - kwietniówki 2019 cz.2 - Strona 28 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-11-01, 12:43   #811
coco00
Wtajemniczenie
 
Avatar coco00
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 2 741
Dot.: Tydzień mija za tygodniem, nam pękają w brzuszkach spodnie - kwietniowki 2019 c

My mamy mega syf w mieszkaniu, ja mam mdłości, a mąż grypę żołądkowa. Jak żyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez coco00
Czas edycji: 2018-11-01 o 12:48
coco00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-01, 13:24   #812
Listopadowaa
Zakorzenienie
 
Avatar Listopadowaa
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Trochę tu i tam
Wiadomości: 14 980
Dot.: Tydzień mija za tygodniem, nam pękają w brzuszkach spodnie - kwietniowki 2019 c

Cytat:
Napisane przez pajka03 Pokaż wiadomość
My już po cmentarzu, jeszcze jadąc na domek zaliczymy jeden na wsi

Co do sukienki - ja mam 168cm i super jest choć zdecydowanie nie mam figury modelki

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Eee To ja dużo niższa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Ja tez mam brak mocy. Chce mi się spać. Słaba jestem. Rano myslalam ze mam podwyższona temp. A miałam 36.1.
A córka zdrowa dzisiaj i ja energia roznosi. Mam ochotę udusić TŻ. Od poczatku mojej ciąży prosiłam żeby nie uzywal pewnych perfum. W pierwszym trymestrze kilka razy bo ciągle i tak się nimi pryskał. Potem przestał jak widział ze rzygam. A w ostatnim czasie juz drugi raz je użył. A prosilam go ostatnio i dzisiaj jak się napsikal to aż głowa mnie boli. A zapach taki intensywny ze nawet na dziecku czuć. No mam ochotę niechcący je zbić. Tylko płytek szkoda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Listopadowaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-01, 13:36   #813
czarna_pantera90
Raczkowanie
 
Avatar czarna_pantera90
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 461
Dot.: Tydzień mija za tygodniem, nam pękają w brzuszkach spodnie - kwietniowki 2019 c

Cytat:
Napisane przez Listopadowaa Pokaż wiadomość
Eee To ja dużo niższa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Ja tez mam brak mocy. Chce mi się spać. Słaba jestem. Rano myslalam ze mam podwyższona temp. A miałam 36.1.
A córka zdrowa dzisiaj i ja energia roznosi. Mam ochotę udusić TŻ. Od poczatku mojej ciąży prosiłam żeby nie uzywal pewnych perfum. W pierwszym trymestrze kilka razy bo ciągle i tak się nimi pryskał. Potem przestał jak widział ze rzygam. A w ostatnim czasie juz drugi raz je użył. A prosilam go ostatnio i dzisiaj jak się napsikal to aż głowa mnie boli. A zapach taki intensywny ze nawet na dziecku czuć. No mam ochotę niechcący je zbić. Tylko płytek szkoda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojjj, zrzuciłabym je przypadkiem tak po 2 lub 3 prośbie, w zależności od humoru ale ja to zołzą jestem, więc nie zastanawiam się zbyt długo nad reakcją jak coś mnie wkurza. Niestety
Ja tez już po cmentarzu, piękna pogoda! Fajne te kiecki, ale czekam na brzuch, wiec boje się kupic, bo już zaszalałam z większa kurtka na jesień i w sumie bez sensu, bo 19 tydzień i nawet nie mam brzucha




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
czarna_pantera90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-01, 13:41   #814
Listopadowaa
Zakorzenienie
 
Avatar Listopadowaa
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Trochę tu i tam
Wiadomości: 14 980
Dot.: Tydzień mija za tygodniem, nam pękają w brzuszkach spodnie - kwietniowki 2019 c

Cytat:
Napisane przez czarna_pantera90 Pokaż wiadomość
Ojjj, zrzuciłabym je przypadkiem tak po 2 lub 3 prośbie, w zależności od humoru ale ja to zołzą jestem, więc nie zastanawiam się zbyt długo nad reakcją jak coś mnie wkurza. Niestety
Ja tez już po cmentarzu, piękna pogoda! Fajne te kiecki, ale czekam na brzuch, wiec boje się kupic, bo już zaszalałam z większa kurtka na jesień i w sumie bez sensu, bo 19 tydzień i nawet nie mam brzucha




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pocekaj! Jeszcze bedziesz miała dość ciążowego brzucha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Listopadowaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-01, 14:53   #815
czarna_pantera90
Raczkowanie
 
Avatar czarna_pantera90
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 461
Tydzień mija za tygodniem, nam pękają w brzuszkach spodnie - kwietniowki 2019...

Cytat:
Napisane przez Listopadowaa Pokaż wiadomość
Pocekaj! Jeszcze bedziesz miała dość ciążowego brzucha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobrze by było, bo jak go nie ma to nie mozna się doczekac
Ostatnio stałam w kolejce w drogerii i trochę srednio się czułam, w sensie jakiś gorszy dzień miałam. No i podchodzę, a pani w kasie mówi do mnie „przepraszam, puści pani tą panią w ciąży?” Oczywiście przepuściłam, w efekcie okazało się się, ze laska tez jest w 5 miesiącu (dokładnie jak ja!). Tyle, ze ja nie mam brzuszka, wiec nawet głupio było mi się przyznawać. Mój mąż prawie padł ze śmiechu jak to usłyszał, ale mnie to chyba trochę zdemotywowało


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez czarna_pantera90
Czas edycji: 2018-11-01 o 14:55
czarna_pantera90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-01, 16:23   #816
Michacha1234
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 1 377
Dot.: Tydzień mija za tygodniem, nam pękają w brzuszkach spodnie - kwietniowki 2019..

Cytat:
Napisane przez czarna_pantera90 Pokaż wiadomość
Dobrze by było, bo jak go nie ma to nie mozna się doczekac
Ostatnio stałam w kolejce w drogerii i trochę srednio się czułam, w sensie jakiś gorszy dzień miałam. No i podchodzę, a pani w kasie mówi do mnie „przepraszam, puści pani tą panią w ciąży?” Oczywiście przepuściłam, w efekcie okazało się się, ze laska tez jest w 5 miesiącu (dokładnie jak ja!). Tyle, ze ja nie mam brzuszka, wiec nawet głupio było mi się przyznawać. Mój mąż prawie padł ze śmiechu jak to usłyszał, ale mnie to chyba trochę zdemotywowało


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mi się wydaje, że mój wygląda na co najmniej 6 miesiąc Ciekawe co będzie dalej...chyba będę musiała jakieś podpórki sobie załatwić, żeby mnie nie przewracało do przodu Nie wyobrażam sobie 9 miesiąca, pękne chyba.

Wreszcie w domku, choć przyznam, że miło spędziliśmy czas u moich rodziców.
A ogólnie od 7 na nogach, więc padam na twarz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Michacha1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-01, 18:14   #817
NibyNic
Zakorzenienie
 
Avatar NibyNic
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: III piętro
Wiadomości: 17 137
Dot.: Tydzień mija za tygodniem, nam pękają w brzuszkach spodnie - kwietniowki 2019 c

Hej
Nareszcie w domu. To święto jest bardzo męczące- ciągle w drodze.

U mnie też nic w wyglądzie nie wskazuje na ciążę tak więc nikt mnie nigdzie nie przepuszcza ani nie ustępuje miejsce
Dziś w kościele to ja zwolniłam m8rjsce starszej pani.
W poprzedniej ciąży miałam taką sytuację 7 m-cu że koles kazał mi ustąpić jego ciężarnej żonie. Zaskoczył mnie i wstałam ale jakiś inny koleś stojący obok zaczął mnie bronić, mówić że przecież widać u mnie ciążowy brzuszek tamtemu chyba głupio się zrobiło i nie wiedział co zrobić to tak głupio trochę powiedział "ale moja żona wygląda gorzej" koleś odpowiedział mu "A czy to nasza wina" no i sporo osób zaczęło się śmiać. Ogólnie to tak głupio wyszło ale właśnie czasami bywa gdy się zejdą dwie osoby w podobnej sytuacji a miejsce tylko jedno
Wtedy siedziało kilka osób ale to do mnie zwrócił się ten koleś i to dość obcesowo. Z jednej strony spoko że mu ktoś utarł nosa ale z drugiej strony - śmiać się było komu ale ustąpić miejsca kobietom w ciąży to już nie.
__________________
Pamiętamy dobre czasy i złe czasy, zapominając, że większość nie jest ani dobra, ani zła. Po prostu jest.

NibyNic jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-11-01, 18:29   #818
Listopadowaa
Zakorzenienie
 
Avatar Listopadowaa
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Trochę tu i tam
Wiadomości: 14 980
Dot.: Tydzień mija za tygodniem, nam pękają w brzuszkach spodnie - kwietniowki 2019 c

Cytat:
Napisane przez coco00 Pokaż wiadomość
My mamy mega syf w mieszkaniu, ja mam mdłości, a mąż grypę żołądkowa. Jak żyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zdrowia i dużo mocy!

Patrze na te wasze brzuchy i takie ładne, zaokrąglają wam sie od góry a mój taki nieforemny

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

Cytat:
Napisane przez NibyNic Pokaż wiadomość
Hej
Nareszcie w domu. To święto jest bardzo męczące- ciągle w drodze.

U mnie też nic w wyglądzie nie wskazuje na ciążę tak więc nikt mnie nigdzie nie przepuszcza ani nie ustępuje miejsce
Dziś w kościele to ja zwolniłam m8rjsce starszej pani.
W poprzedniej ciąży miałam taką sytuację 7 m-cu że koles kazał mi ustąpić jego ciężarnej żonie. Zaskoczył mnie i wstałam ale jakiś inny koleś stojący obok zaczął mnie bronić, mówić że przecież widać u mnie ciążowy brzuszek tamtemu chyba głupio się zrobiło i nie wiedział co zrobić to tak głupio trochę powiedział "ale moja żona wygląda gorzej" koleś odpowiedział mu "A czy to nasza wina" no i sporo osób zaczęło się śmiać. Ogólnie to tak głupio wyszło ale właśnie czasami bywa gdy się zejdą dwie osoby w podobnej sytuacji a miejsce tylko jedno
Wtedy siedziało kilka osób ale to do mnie zwrócił się ten koleś i to dość obcesowo. Z jednej strony spoko że mu ktoś utarł nosa ale z drugiej strony - śmiać się było komu ale ustąpić miejsca kobietom w ciąży to już nie.
haha głupia sytuacja. a ktos w koncu ustąpił?
Listopadowaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-01, 18:34   #819
Coccinellla
Zakorzenienie
 
Avatar Coccinellla
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 802
Dot.: Tydzień mija za tygodniem, nam pękają w brzuszkach spodnie - kwietniowki 2019 c

Cytat:
Napisane przez Listopadowaa Pokaż wiadomość
Eee To ja dużo niższa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Ja tez mam brak mocy. Chce mi się spać. Słaba jestem. Rano myslalam ze mam podwyższona temp. A miałam 36.1.
A córka zdrowa dzisiaj i ja energia roznosi. Mam ochotę udusić TŻ. Od poczatku mojej ciąży prosiłam żeby nie uzywal pewnych perfum. W pierwszym trymestrze kilka razy bo ciągle i tak się nimi pryskał. Potem przestał jak widział ze rzygam. A w ostatnim czasie juz drugi raz je użył. A prosilam go ostatnio i dzisiaj jak się napsikal to aż głowa mnie boli. A zapach taki intensywny ze nawet na dziecku czuć. No mam ochotę niechcący je zbić. Tylko płytek szkoda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Hahaha dobre
Gorzej jakbyś w domu nie mogła wytrzymać bo by się unosił zapach tych rozbitych perfum
Cytat:
Napisane przez NibyNic Pokaż wiadomość
Hej
Nareszcie w domu. To święto jest bardzo męczące- ciągle w drodze.

U mnie też nic w wyglądzie nie wskazuje na ciążę tak więc nikt mnie nigdzie nie przepuszcza ani nie ustępuje miejsce
Dziś w kościele to ja zwolniłam m8rjsce starszej pani.
W poprzedniej ciąży miałam taką sytuację 7 m-cu że koles kazał mi ustąpić jego ciężarnej żonie. Zaskoczył mnie i wstałam ale jakiś inny koleś stojący obok zaczął mnie bronić, mówić że przecież widać u mnie ciążowy brzuszek tamtemu chyba głupio się zrobiło i nie wiedział co zrobić to tak głupio trochę powiedział "ale moja żona wygląda gorzej" koleś odpowiedział mu "A czy to nasza wina" no i sporo osób zaczęło się śmiać. Ogólnie to tak głupio wyszło ale właśnie czasami bywa gdy się zejdą dwie osoby w podobnej sytuacji a miejsce tylko jedno
Wtedy siedziało kilka osób ale to do mnie zwrócił się ten koleś i to dość obcesowo. Z jednej strony spoko że mu ktoś utarł nosa ale z drugiej strony - śmiać się było komu ale ustąpić miejsca kobietom w ciąży to już nie.
Oj jest męczące...my dziś pospacerowaliśmy i teraz wracam z drzemki bo po prostu padłam ;-)

Dziewczyny,
Jak można określić ból towarzyszący rozciąganiu się wiązadeł macicy? Mnie kłuje dziś na wysokości prawego jajnika, na lewno od niego jakby patrzeć w dół...i wyczytałam, że to może być to

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Coccinellla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-01, 19:11   #820
agassek
Zakorzenienie
 
Avatar agassek
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 534
Dot.: Tydzień mija za tygodniem, nam pękają w brzuszkach spodnie - kwietniowki 2019 c

Cytat:
Napisane przez NibyNic Pokaż wiadomość
Hej
Nareszcie w domu. To święto jest bardzo męczące- ciągle w drodze.

U mnie też nic w wyglądzie nie wskazuje na ciążę tak więc nikt mnie nigdzie nie przepuszcza ani nie ustępuje miejsce
Dziś w kościele to ja zwolniłam m8rjsce starszej pani.
W poprzedniej ciąży miałam taką sytuację 7 m-cu że koles kazał mi ustąpić jego ciężarnej żonie. Zaskoczył mnie i wstałam ale jakiś inny koleś stojący obok zaczął mnie bronić, mówić że przecież widać u mnie ciążowy brzuszek tamtemu chyba głupio się zrobiło i nie wiedział co zrobić to tak głupio trochę powiedział "ale moja żona wygląda gorzej" koleś odpowiedział mu "A czy to nasza wina" no i sporo osób zaczęło się śmiać. Ogólnie to tak głupio wyszło ale właśnie czasami bywa gdy się zejdą dwie osoby w podobnej sytuacji a miejsce tylko jedno
Wtedy siedziało kilka osób ale to do mnie zwrócił się ten koleś i to dość obcesowo. Z jednej strony spoko że mu ktoś utarł nosa ale z drugiej strony - śmiać się było komu ale ustąpić miejsca kobietom w ciąży to już nie.
Nieźle ostatnio się nad tym zastanawiałam, byłam w biedrze i za mną stała jakaś babka z jednym mlekiem i ktoś usilnie chciał ją wepchnąć na początek kolejki, pewnie bym ją przepuściła (choć nie zachęcałam jej do tego), ale ja miałam 2 produkty, dziecko w wózku no i jestem w ciąży zastanawiałam się czy powinnam o tym wspominać, czy potulnie puścić przodem.

Śliczne te Wasze sukienki, ale niestety żadna nie da mnie jestem kurdupel i figurze gruszki, masakra


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Cytat:
Kobieto na Krańcu Świata

agassek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-01, 19:38   #821
pajka03
Zakorzenienie
 
Avatar pajka03
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 7 515
Dot.: Tydzień mija za tygodniem, nam pękają w brzuszkach spodnie - kwietniowki 2019 c

Ja bym pewnie nie potrafiła powiedzieć, gdy ktoś by mnie poprosił o przepuszczenie w kolejce "ale ja jestem w ciazy". Choć czasem ludzie powinni widzieć ciut więcej niż czubek swojego nosa, szczególnie starsze Panie emerytki, którym wszystko się od życia należy

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
__________________
14.02.2010
11.05.2016
26.08.2017

pajka03 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-11-01, 19:52   #822
Michacha1234
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 1 377
Dot.: Tydzień mija za tygodniem, nam pękają w brzuszkach spodnie - kwietniowki 2019 c

Cytat:
Napisane przez Coccinellla Pokaż wiadomość
Hahaha dobre
Gorzej jakbyś w domu nie mogła wytrzymać bo by się unosił zapach tych rozbitych perfum Oj jest męczące...my dziś pospacerowaliśmy i teraz wracam z drzemki bo po prostu padłam ;-)

Dziewczyny,
Jak można określić ból towarzyszący rozciąganiu się wiązadeł macicy? Mnie kłuje dziś na wysokości prawego jajnika, na lewno od niego jakby patrzeć w dół...i wyczytałam, że to może być to

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja też mam bóle, takie kłujące jakby właśnie na wysokości jajnika, jednosekundowe jeden albo kilka z rzędu, ale po lewej stronie. Mówiłam na wizycie lekarzowi, zbadał mnie też na fotelu i stwierdził, że wszystko ok. Powiedział, że to albo rozciągające się więzadła albo jeśli po lewej to tam jest końcowy odcinek jelita i możliwe, że to po prostu kupa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Michacha1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-01, 19:55   #823
Listopadowaa
Zakorzenienie
 
Avatar Listopadowaa
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Trochę tu i tam
Wiadomości: 14 980
Dot.: Tydzień mija za tygodniem, nam pękają w brzuszkach spodnie - kwietniowki 2019 c

Cytat:
Napisane przez Coccinellla Pokaż wiadomość
Hahaha dobre
Gorzej jakbyś w domu nie mogła wytrzymać bo by się unosił zapach tych rozbitych perfum Oj jest męczące...my dziś pospacerowaliśmy i teraz wracam z drzemki bo po prostu padłam ;-)

Dziewczyny,
Jak można określić ból towarzyszący rozciąganiu się wiązadeł macicy? Mnie kłuje dziś na wysokości prawego jajnika, na lewno od niego jakby patrzeć w dół...i wyczytałam, że to może być to

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A wiesz o tym pomyslalam. Musiałabym najpierw z domu to wynieść i gdzieś daleko rozbić (niechcący ).
TŻ powiedział mi właśnie ze skoro bekon juz mnie nie odrzuca to myślał że z perfumami jest tak samo męskie myślenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Cocci mnie cały dzień boi podbrzusze. Trochę jak kolka. Zastanawiam się co to. Boli przy chodzeniu. Trochę jakby jelita bolaly ale nie wiem. Male kopie mnie bardzo nisko i nie wiem moe się rozpycha, dlatego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Listopadowaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-01, 20:00   #824
czarna_pantera90
Raczkowanie
 
Avatar czarna_pantera90
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 461
Dot.: Tydzień mija za tygodniem, nam pękają w brzuszkach spodnie - kwietniowki 2019 c

Noo, fakt jest tez taki, ze niektórzy mają tupet kiedyś (nie w ciąży) siedziałam w przychodni pod gabinetem i czekałam na swoją kolej. Zwolniłam się z pracy na chwilę, miałam bardzo mało czasu, no ale czekałam, no bo jak inaczej. Miałam zaraz wchodzić do gabinetu, a tu wchodzi kobieta, tak lat ok 60 i mówi do mnie (dosłownie), ze ona musi wejść przede mną, bo jej mąż czeka na nią w aucie i ona nie ma czasu. Ani przepraszam, ani proszę ani cmoknij mnie w policzek. Byłam zszokowana i rozbawiona tym argumentem/tupetem jednocześnie. Powiedziałam jej z uśmiechem, ze niestety, ale ja mam już dziś umówione wizyty w pracy i nie mogę zostawić ludzi na lodzie, wiec tez nie mam czasu. Naburmuszona siedziała, ale czekała na swoją kolej.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
czarna_pantera90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-01, 20:40   #825
agassek
Zakorzenienie
 
Avatar agassek
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 534
Dot.: Tydzień mija za tygodniem, nam pękają w brzuszkach spodnie - kwietniowki 2019 c

Pamiętam, że jak czekałam na pobranie krwi na beta hcg, to do poczekalni wparowała taka laska i rzuciła „jestem w ciąży wiec wejdę następna”, ale mnie wtedy wkurzyła powiedziałam, że też jestem, na co ona: to proszę bardzo, pani wejdzie przede mną, powiedziałam, że nie, dziękuję, czuję się dobrze i poczekam.
Ogólnie jakby powiedziała dzień dobry, przepraszam itd. To żaden problem, ale poirytowała mnie taką roszczeniową postawą z drugiej strony, ja z moim „przepraszam, że żyję” wypisanym na twarzy zawsze siedzę cicho i nic sobie nie załatwię. I tak źle i tak niedobrze


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Cytat:
Kobieto na Krańcu Świata

agassek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-01, 20:48   #826
pajka03
Zakorzenienie
 
Avatar pajka03
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 7 515
Dot.: Tydzień mija za tygodniem, nam pękają w brzuszkach spodnie - kwietniowki 2019 c

Jak czytam te Wasze historie to aż się gotuję, nie widzę takich sytuacji ale niestety nie da się ich uniknąć...

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
__________________
14.02.2010
11.05.2016
26.08.2017

pajka03 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-01, 21:07   #827
Coccinellla
Zakorzenienie
 
Avatar Coccinellla
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 802
Dot.: Tydzień mija za tygodniem, nam pękają w brzuszkach spodnie - kwietniowki 2019 c

Cytat:
Napisane przez Michacha1234 Pokaż wiadomość
Ja też mam bóle, takie kłujące jakby właśnie na wysokości jajnika, jednosekundowe jeden albo kilka z rzędu, ale po lewej stronie. Mówiłam na wizycie lekarzowi, zbadał mnie też na fotelu i stwierdził, że wszystko ok. Powiedział, że to albo rozciągające się więzadła albo jeśli po lewej to tam jest końcowy odcinek jelita i możliwe, że to po prostu kupa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Uff dobrze, że nie jestem z tym sama i że jutro wizyta, a akurat dziś mnie zaczęło kłuć. Hah to mnie kupa nie boli uff

Tak zostając w temacie to bałam się, że będę mieć problemy w kibelku po suplementach dla 2 trymestru, ale póki vo jest ok
Cytat:
Napisane przez Listopadowaa Pokaż wiadomość
A wiesz o tym pomyslalam. Musiałabym najpierw z domu to wynieść i gdzieś daleko rozbić (niechcący ).
TŻ powiedział mi właśnie ze skoro bekon juz mnie nie odrzuca to myślał że z perfumami jest tak samo męskie myślenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Cocci mnie cały dzień boi podbrzusze. Trochę jak kolka. Zastanawiam się co to. Boli przy chodzeniu. Trochę jakby jelita bolaly ale nie wiem. Male kopie mnie bardzo nisko i nie wiem moe się rozpycha, dlatego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Haha niechcący zapakowałam do torebki i niechcący je zgubiłam

No no u mnie czasem zakłuje kilka rszy pod rząd tak jakby kolka i pojawiło się to pod koniec naszych spacerów dzisiejszych. Jak leżę to też zakłuje, ale nie aż tak często jak przy poruszaniu się. Mam nadzieję, że jutro gin mi potwierdzi, że to rozciąganie bo na ruchy to dla mnie za wcześnie i zbyt z boku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Cytat:
Napisane przez agassek Pokaż wiadomość
Pamiętam, że jak czekałam na pobranie krwi na beta hcg, to do poczekalni wparowała taka laska i rzuciła „jestem w ciąży wiec wejdę następna”, ale mnie wtedy wkurzyła powiedziałam, że też jestem, na co ona: to proszę bardzo, pani wejdzie przede mną, powiedziałam, że nie, dziękuję, czuję się dobrze i poczekam.
Ogólnie jakby powiedziała dzień dobry, przepraszam itd. To żaden problem, ale poirytowała mnie taką roszczeniową postawą z drugiej strony, ja z moim „przepraszam, że żyję” wypisanym na twarzy zawsze siedzę cicho i nic sobie nie załatwię. I tak źle i tak niedobrze


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Skąd ja to znam. Jak czekałam na betę w tej ciąży to weszła laska do poczekalni i pyta się kto ostatni głaszcząc się po płaskim brzuchu, aż czekałam aż rozczeniowo wejdzie pierwsza to bym powiedziała tak jak Ty
Ja na razie nie korzystałam z pierwszeństwa, najpierw mi było głupio, później się już czułam dobrze. Nie wiem może w przyszłości będę się pytać ,,kto ostatni? A czy któraś z pań również jest w ciąży czy mogę wejść pierwsza?"

Za to u gina laska rozj**!!a system. U mojego gina zawsze jest poślizg z godzinę minimum i wchodzi taka gwiazda o godzinie 20:30 i mówi ,,ja na 19:00, za którą Panią wchodzę?" to się odezwała kobitka z 20:30, że za nią. Gwiazda poszła do toalety a cała poczekalnia w śmiech.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Coccinellla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-01, 21:12   #828
NuFCia
Zadomowienie
 
Avatar NuFCia
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 886
Dot.: Tydzień mija za tygodniem, nam pękają w brzuszkach spodnie - kwietniowki 2019 c

Ale tu dzisiaj się mało napisało
My dzisiaj zaliczyliśmy jeden cmentarz tylko od strony mojej rodziny na wsi, jutro podskoczymy na pozostałe które są blisko od rodziców. I pojechaliśmy tradycyjnie po na obiad do babci. Moja mama rozmawiała wcześniej z babcią bo się pytała ilu nas będzie, na co mama mówi że 5, a nie! 6! I że ja i mąż jedziemy z kolegą
Zajechaliśmy do babci, wyleciała na dwór i pyta gdzie ten kolega. Jak weszliśmy do środka i akurat wszyscy siedzieli w salonie to powiedzieliśmy, że kolega owszem jest, ale zobaczą go dopiero w kwietniu. Generalnie radości, niedowierzaniu i gratulacjom nie było końca A, babcia myślała że kolega to jakiś kawaler dla mojej siostry ciotecznej bo się jakiś czas temu rozeszła z facetem
Była też inna siostra cioteczna która jest w 13 tygodniu ciąży ale jakaś taka naburmuszona siedziała, a ten jej facet klikał cały czas na telefonie generalnie skradliśmy tym newsem popołudnie i takie osobiste przekazywanie wieści jest chyba najlepsze bo można zobaczyć reakcje bliskich Moja mama miała do dziś nakaz milczenia, o ciąży siostry ciotecznej wiedzą już wszyscy od dawna. Mnie się bali wszyscy sprzeciwić i wygadać
__________________
interior designer
food lover
NuFCia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-01, 21:39   #829
Michacha1234
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 1 377
Dot.: Tydzień mija za tygodniem, nam pękają w brzuszkach spodnie - kwietniowki 2019 c

Cytat:
Napisane przez Coccinellla Pokaż wiadomość
Uff dobrze, że nie jestem z tym sama i że jutro wizyta, a akurat dziś mnie zaczęło kłuć. Hah to mnie kupa nie boli uff

Tak zostając w temacie to bałam się, że będę mieć problemy w kibelku po suplementach dla 2 trymestru, ale póki vo jest ok Haha niechcący zapakowałam do torebki i niechcący je zgubiłam

No no u mnie czasem zakłuje kilka rszy pod rząd tak jakby kolka i pojawiło się to pod koniec naszych spacerów dzisiejszych. Jak leżę to też zakłuje, ale nie aż tak często jak przy poruszaniu się. Mam nadzieję, że jutro gin mi potwierdzi, że to rozciąganie bo na ruchy to dla mnie za wcześnie i zbyt z boku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Skąd ja to znam. Jak czekałam na betę w tej ciąży to weszła laska do poczekalni i pyta się kto ostatni głaszcząc się po płaskim brzuchu, aż czekałam aż rozczeniowo wejdzie pierwsza to bym powiedziała tak jak Ty
Ja na razie nie korzystałam z pierwszeństwa, najpierw mi było głupio, później się już czułam dobrze. Nie wiem może w przyszłości będę się pytać ,,kto ostatni? A czy któraś z pań również jest w ciąży czy mogę wejść pierwsza?"

Za to u gina laska rozj**!!a system. U mojego gina zawsze jest poślizg z godzinę minimum i wchodzi taka gwiazda o godzinie 20:30 i mówi ,,ja na 19:00, za którą Panią wchodzę?" to się odezwała kobitka z 20:30, że za nią. Gwiazda poszła do toalety a cała poczekalnia w śmiech.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja na przykład nie rozumiem jednego: skoro każdy jest zapisany na konkretną godzinę, to po kiego grzyba przyłażą wcześniej i w dodatku wchodzą wcześniej do gabinetu. Ja np. jak jestem na 17, to przychodzę 16:50 a tam już czekają panie na 17:30 albo 18 i co? wchodzę po nich, bo przecież przyszłam ostatnia....Niech sobie przychodzą nawet 2 h wcześniej, no ale niech czekają, po coś są chyba te orientacyjne godziny wizyt. A tak to zaburzają fengszuła.
Wiadomo, jak ktoś się spóźni, to ma problem. Natomiast z powyższym spotkałam się już wiele razy, nie tylko u gina.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nufcia, nie ma to jak wejście smoka
A tamta pewnie była obrażona, bo jej show skradliście

Edytowane przez Michacha1234
Czas edycji: 2018-11-01 o 21:41
Michacha1234 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-11-01, 21:45   #830
NuFCia
Zadomowienie
 
Avatar NuFCia
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 886
Dot.: Tydzień mija za tygodniem, nam pękają w brzuszkach spodnie - kwietniowki 2019 c

Cytat:
Napisane przez pajka03 Pokaż wiadomość
Nie piszcie mi o tym Lidlu bo jestem wściekła. Nic nie było już w tym, w którym byłam. Dwie pary spodni na rozmiar 34... to raczej rękę bym wsadziła

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Cytat:
Napisane przez Michacha1234 Pokaż wiadomość
Ja na przykład nie rozumiem jednego: skoro każdy jest zapisany na konkretną godzinę, to po kiego grzyba przyłażą wcześniej i w dodatku wchodzą wcześniej do gabinetu. Ja np. jak jestem na 17, to przychodzę 16:50 a tam już czekają panie na 17:30 albo 18 i co? wchodzę po nich, bo przecież przyszłam ostatnia....Niech sobie przychodzą nawet 2 h wcześniej, no ale niech czekają, po coś są chyba te orientacyjne godziny wizyt. A tak to zaburzają fengszuła.
Wiadomo, jak ktoś się spóźni, to ma problem. Natomiast z powyższym spotkałam się już wiele razy, nie tylko u gina.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Moja gin wychodzi i zaprasza po imieniu wg kolejności zapisów na godziny

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Michacha - moją mamę to już nosiło. Jestem pewna że jakbym jej pozwoliła to by wiedzieli WSZYSCY dookoła niej. A wejście smoka miało swój urok - zebrali się dokładnie wszyscy którzy mieli się dowiedzieć i wcześniej nie wiedzieli. Potem to jest takie: a ona to wiedziała wcześniej. I jestem pewna że nie dało się powiedzieć wcześniej tylko jednej z tych osób nie mówiąc reszcie. Więc generalnie dzisiaj się złożyło idealnie
__________________
interior designer
food lover
NuFCia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-01, 21:46   #831
Michacha1234
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 1 377
Dot.: Tydzień mija za tygodniem, nam pękają w brzuszkach spodnie - kwietniowki 2019 c

Cytat:
Napisane przez NuFCia Pokaż wiadomość
Moja gin wychodzi i zaprasza po imieniu wg kolejności zapisów na godziny
W luxmedzie też tak zawsze było. Ale na nfz albo u gina do którego chodzę, to już niestety nie. Z resztą uważam, że sam gin też nie ogarnia tematu, bo pozapisuje a potem tylko wychodzi luknąć na poczekalnie i wielce zdziwiony, że tyyyle osób czeka....A ostatnio było tak, że jedna była na 16:00, potem druga na 16:10 i kolejna na 16:15. No chyba, że ściemniały z tymi godzinami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nufcia, masz rację-fajnie wyszło, że wszyscy dowiedzieli się w tym samym czasie ☺
A Pani Babcia szukająca kolegi-mistrzostwo

Edytowane przez Michacha1234
Czas edycji: 2018-11-01 o 21:50
Michacha1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-01, 21:57   #832
NuFCia
Zadomowienie
 
Avatar NuFCia
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 886
Dot.: Tydzień mija za tygodniem, nam pękają w brzuszkach spodnie - kwietniowki 2019 c

Cytat:
Napisane przez Michacha1234 Pokaż wiadomość
W luxmedzie też tak zawsze było. Ale na nfz albo u gina do którego chodzę, to już niestety nie. Z resztą uważam, że sam gin też nie ogarnia tematu, bo pozapisuje a potem tylko wychodzi luknąć na poczekalnie i wielce zdziwiony, że tyyyle osób czeka....A ostatnio było tak, że jedna była na 16:00, potem druga na 16:10 i kolejna na 16:15. No chyba, że ściemniały z tymi godzinami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Znam to. U tego poprzedniego giną zapisy były przez jego stronę i termin blokował się po godzinie. W tym czasie można było zapisać się na tą niby zarezerwowaną już godzinę. To był jeden z aspektów który również zadecydował o zmianie gina. Czara goryczy się przelała jak poszliśmy tam bo wizytę miałam mieć po jego urlopie, a tam poczekalnia pełna że nie było gdzie usiąść, na tą godzinę co ja były zapisane 3 inne babeczki (!!!!!) i czekaliśmy ponad 3h w kolejce mimo że przyszliśmy jakieś 10 minut przed godziną wizyty. Po drodze jeszcze z 5 osób "ja tylko po receptę", już miałam ochotę którejś powiedzieć że te osoby co czekają przyszły tylko na wizytę i kisną tu już którąś z kolei godzinę Mój mąż już był zielony albo czerwony (może tęczowy) ze złości bo go ominęło jakieś ważne spotkanie w pracy, pomijając że zarabia za czas który spędzi w pracy. Już nawet ja byłam mocno zirytowana mimo że tak bardzo chciałam podejrzeć maluszka. Gdyby nie to to byśmy pewnie się odwrócili na pięcie i stamtąd wyszli po informacji że na jedną godzinę czekają już te 3 osoby

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

Z babci ogólnie jest niezła agentka ale to temat rzeka
__________________
interior designer
food lover
NuFCia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-01, 22:16   #833
Coccinellla
Zakorzenienie
 
Avatar Coccinellla
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 802
Dot.: Tydzień mija za tygodniem, nam pękają w brzuszkach spodnie - kwietniowki 2019 c

Cytat:
Napisane przez NuFCia Pokaż wiadomość
Ale tu dzisiaj się mało napisało
My dzisiaj zaliczyliśmy jeden cmentarz tylko od strony mojej rodziny na wsi, jutro podskoczymy na pozostałe które są blisko od rodziców. I pojechaliśmy tradycyjnie po na obiad do babci. Moja mama rozmawiała wcześniej z babcią bo się pytała ilu nas będzie, na co mama mówi że 5, a nie! 6! I że ja i mąż jedziemy z kolegą
Zajechaliśmy do babci, wyleciała na dwór i pyta gdzie ten kolega. Jak weszliśmy do środka i akurat wszyscy siedzieli w salonie to powiedzieliśmy, że kolega owszem jest, ale zobaczą go dopiero w kwietniu. Generalnie radości, niedowierzaniu i gratulacjom nie było końca A, babcia myślała że kolega to jakiś kawaler dla mojej siostry ciotecznej bo się jakiś czas temu rozeszła z facetem
Była też inna siostra cioteczna która jest w 13 tygodniu ciąży ale jakaś taka naburmuszona siedziała, a ten jej facet klikał cały czas na telefonie generalnie skradliśmy tym newsem popołudnie i takie osobiste przekazywanie wieści jest chyba najlepsze bo można zobaczyć reakcje bliskich Moja mama miała do dziś nakaz milczenia, o ciąży siostry ciotecznej wiedzą już wszyscy od dawna. Mnie się bali wszyscy sprzeciwić i wygadać
I pięknie u nas było podobnie, tyle, że nie było tylu osób I nasi najbliżsi dowiedzieli się prawktycznie w jednym czasie bo wiemy, że nie umieją trzymać języka za zębami, a udawane zdziwienie nie dla nas ;-)
Cytat:
Napisane przez Michacha1234 Pokaż wiadomość
Ja na przykład nie rozumiem jednego: skoro każdy jest zapisany na konkretną godzinę, to po kiego grzyba przyłażą wcześniej i w dodatku wchodzą wcześniej do gabinetu. Ja np. jak jestem na 17, to przychodzę 16:50 a tam już czekają panie na 17:30 albo 18 i co? wchodzę po nich, bo przecież przyszłam ostatnia....Niech sobie przychodzą nawet 2 h wcześniej, no ale niech czekają, po coś są chyba te orientacyjne godziny wizyt. A tak to zaburzają fengszuła.
Wiadomo, jak ktoś się spóźni, to ma problem. Natomiast z powyższym spotkałam się już wiele razy, nie tylko u gina.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nufcia, nie ma to jak wejście smoka
A tamta pewnie była obrażona, bo jej show skradliście
O to to, mam taką taktykę.
Godz. 17.20 mam na 17.30 wchodzę pytam się kto ostatni i na którą godzinę. Jak słyszę, że na 17.40 to mówię ,,ja na 17.30 to wchodzę przed Panią"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------

Cytat:
Napisane przez NuFCia Pokaż wiadomość
Moja gin wychodzi i zaprasza po imieniu wg kolejności zapisów na godziny

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Michacha - moją mamę to już nosiło. Jestem pewna że jakbym jej pozwoliła to by wiedzieli WSZYSCY dookoła niej. A wejście smoka miało swój urok - zebrali się dokładnie wszyscy którzy mieli się dowiedzieć i wcześniej nie wiedzieli. Potem to jest takie: a ona to wiedziała wcześniej. I jestem pewna że nie dało się powiedzieć wcześniej tylko jednej z tych osób nie mówiąc reszcie. Więc generalnie dzisiaj się złożyło idealnie
I tak ginekologowie powinni zapraszać. Dla mnie to chore, że mój zapisuje wizyty co 10 minut!!! Zawsze, ale to zawsze jest poślizg, nie zwrryfikujesz czy ktoś z późniejszej godziny wchodzi przed Tobą, sam z siebie nie wywołuje. I gdybym nie miała do niego takiego zaufania, gdybym nie miala tak do niego po drodze to bym dawno zmieniala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------

Cytat:
Napisane przez Michacha1234 Pokaż wiadomość
W luxmedzie też tak zawsze było. Ale na nfz albo u gina do którego chodzę, to już niestety nie. Z resztą uważam, że sam gin też nie ogarnia tematu, bo pozapisuje a potem tylko wychodzi luknąć na poczekalnie i wielce zdziwiony, że tyyyle osób czeka....A ostatnio było tak, że jedna była na 16:00, potem druga na 16:10 i kolejna na 16:15. No chyba, że ściemniały z tymi godzinami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nufcia, masz rację-fajnie wyszło, że wszyscy dowiedzieli się w tym samym czasie ☺
A Pani Babcia szukająca kolegi-mistrzostwo
Mój ma kamerke na korytarzu i podgląd on line poczekalni w gabinecie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Coccinellla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-01, 22:23   #834
NuFCia
Zadomowienie
 
Avatar NuFCia
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 886
Dot.: Tydzień mija za tygodniem, nam pękają w brzuszkach spodnie - kwietniowki 2019 c

Cytat:
Napisane przez Coccinellla Pokaż wiadomość
I pięknie u nas było podobnie, tyle, że nie było tylu osób I nasi najbliżsi dowiedzieli się prawktycznie w jednym czasie bo wiemy, że nie umieją trzymać języka za zębami, a udawane zdziwienie nie dla nas ;-)O to to, mam taką taktykę.
Godz. 17.20 mam na 17.30 wchodzę pytam się kto ostatni i na którą godzinę. Jak słyszę, że na 17.40 to mówię ,,ja na 17.30 to wchodzę przed Panią"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------

I tak ginekologowie powinni zapraszać. Dla mnie to chore, że mój zapisuje wizyty co 10 minut!!! Zawsze, ale to zawsze jest poślizg, nie zwrryfikujesz czy ktoś z późniejszej godziny wchodzi przed Tobą, sam z siebie nie wywołuje. I gdybym nie miała do niego takiego zaufania, gdybym nie miala tak do niego po drodze to bym dawno zmieniala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------

Mój ma kamerke na korytarzu i podgląd on line poczekalni w gabinecie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O kurde, co 10 minut? Super długi czas na wizytę nawet bez USG. Mi na pierwszej wizycie powiedziała gin żeby na kolejną zarezerwować dwa okienka po 20 minut bo 20 minut to za krótko na wizytę ciążową. Średnio jestem w gabinecie zawsze 40-50 minut
__________________
interior designer
food lover
NuFCia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-01, 23:00   #835
agassek
Zakorzenienie
 
Avatar agassek
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 534
Dot.: Tydzień mija za tygodniem, nam pękają w brzuszkach spodnie - kwietniowki 2019 c

U mnie 20 minut planowo trwa wizyta, zawsze umawiam się na najpóźniejszą godzinę i jest już luz, ale jak wcześniej chodziłam do innej babki w tym samym gabinecie, to mimo opóźnień, przyjmowała wg godziny zapisu i dla mnie to oczywiste, że tak powinno być nawet u pediatry mojej córki obowiązują zapisy na godzinę i nie ma wbijania się przed kogoś


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Cytat:
Kobieto na Krańcu Świata

agassek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-02, 05:37   #836
Coccinellla
Zakorzenienie
 
Avatar Coccinellla
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 802
Dot.: Tydzień mija za tygodniem, nam pękają w brzuszkach spodnie - kwietniowki 2019 c

Cytat:
Napisane przez NuFCia Pokaż wiadomość
O kurde, co 10 minut? Super długi czas na wizytę nawet bez USG. Mi na pierwszej wizycie powiedziała gin żeby na kolejną zarezerwować dwa okienka po 20 minut bo 20 minut to za krótko na wizytę ciążową. Średnio jestem w gabinecie zawsze 40-50 minut
Dokładnie, doktorek chce sobie zarobić to zapisuje co 10 minut, wizyta trwa o wiele dłużej oczywiście, stąd opóźnienia

40-50minut to długo. Nie wiem co przez ten czas bym robiła w gabinecie chyba byśmy ploteczkowali z doktorkiem jak ostatnio, jak wchodzilismy ostatni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Coccinellla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-02, 06:56   #837
NuFCia
Zadomowienie
 
Avatar NuFCia
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 886
Dot.: Tydzień mija za tygodniem, nam pękają w brzuszkach spodnie - kwietniowki 2019 c

Cytat:
Napisane przez Coccinellla Pokaż wiadomość
Dokładnie, doktorek chce sobie zarobić to zapisuje co 10 minut, wizyta trwa o wiele dłużej oczywiście, stąd opóźnienia

40-50minut to długo. Nie wiem co przez ten czas bym robiła w gabinecie chyba byśmy ploteczkowali z doktorkiem jak ostatnio, jak wchodzilismy ostatni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zwykle jest tak że najpierw gin ogląda sobie badania które przynoszę, mierzy ciśnienie, później się rozbieram i na fotel, waży mnie i to wszystko wpisuje do karty ciąży. Potem robi USG, które trochę trwa bo dość dokładnie Małego ogląda. W międzyczasie opowiada co tam jest i pokazuje nam na co zwracać uwagę. Ubieram się, ona uzupełnia tam resztę rzeczy sobie i zwykle wtedy jeszcze zadajemy pytania, rozmawiamy. Mówi co na następną wizytę, jeśli np. powinnam coś zrobić dodatkowo ale nie muszę (np. na przedostatniej wizycie mówiła o szczepieniu przeciw grypie) to wtedy jeszcze o tym dokładniej opowiada. I tak jakoś ten czas schodzi
__________________
interior designer
food lover
NuFCia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-02, 07:49   #838
bejata440
Zakorzenienie
 
Avatar bejata440
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Oberbayern
Wiadomości: 8 014
Dot.: Tydzień mija za tygodniem, nam pękają w brzuszkach spodnie - kwietniowki 2019 c

Cześć! Jestem już w Bawarii, w domku ale dziś w pracy

To ja od razu uderzę do tematy wizyt.

U mnie lekarz odbiera z poczekalni. I nie ma kto przyszedł pierwszy ten wchodzi skoro moja wizyta jest wcześniej...
takimi rzeczami jak ciśnienie czy ważenie i wpisywanie danych nie zajmuje się lekarz lecz "pomocnik lekarski" przed wejściem do gabinetu.

Odkąd jestem w ciąży nigdy nie byłam jeszcze na fotelu

Informacje o innych badaniach możliwościach itd tez zazwyczaj zajmują się tym "pomocnicy lekarzy"
__________________
inst
bejata440 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-02, 08:43   #839
agassek
Zakorzenienie
 
Avatar agassek
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 534
Dot.: Tydzień mija za tygodniem, nam pękają w brzuszkach spodnie - kwietniowki 2019 c

Cytat:
Napisane przez bejata440 Pokaż wiadomość
Cześć! Jestem już w Bawarii, w domku ale dziś w pracy

To ja od razu uderzę do tematy wizyt.

U mnie lekarz odbiera z poczekalni. I nie ma kto przyszedł pierwszy ten wchodzi skoro moja wizyta jest wcześniej...
takimi rzeczami jak ciśnienie czy ważenie i wpisywanie danych nie zajmuje się lekarz lecz "pomocnik lekarski" przed wejściem do gabinetu.

Odkąd jestem w ciąży nigdy nie byłam jeszcze na fotelu

Informacje o innych badaniach możliwościach itd tez zazwyczaj zajmują się tym "pomocnicy lekarzy"
U mnie pani z rejestracji waży, mierzy ciśnienie i uzupełnia wyniki badań w karcie ciąży, lekarz badania ogląda jeszcze raz w gabinecie

Bejata, jak to nie byłaś badana na fotelu? tylko usg przez brzuch?

U mnie jeszcze nie było wizyty bez badania, choć ostatnio chyba tylko ze względu na infekcję, chciał mnie tam obejrzeć No a wcześniej nie miałam przez brzuch usg, wiec tylko na fotelu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Cytat:
Kobieto na Krańcu Świata

agassek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-02, 09:29   #840
bejata440
Zakorzenienie
 
Avatar bejata440
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Oberbayern
Wiadomości: 8 014
Dot.: Tydzień mija za tygodniem, nam pękają w brzuszkach spodnie - kwietniowki 2019 c

Tylko usg, dwa pierwsze usg były waginalne (potwierdzenie ciąży a potem serce) i reszta tylko usg nie mam żadnych infekcji ani w sumie nic. Wiec póki co nigdzie nie zaglądają :p
__________________
inst
bejata440 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-01-12 21:06:05


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:48.