2009-11-01, 20:47 | #61 |
Zakorzenienie
|
Dot.: policyjno-prawnie
Policjanci w mojej miejscowości są do "ozdoby", dla faktu, że są. Wiem co mówię, nikt mi głupot nie naopowiadał. Jeśli naprawdę wierzysz, że policjanci robią to, co do nich należy, to Tobie współczuję. Albo zazdroszczę takiej przykładnej policji, jaką najwyraźniej u siebie masz.
A sposobu na "parkingowych" cwaniaczków nadal nikt mi nie podsunął Edytowane przez Świniaczek Czas edycji: 2009-11-01 o 20:49 |
2009-11-01, 21:01 | #62 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: policyjno-prawnie
Cytat:
__________________
"Kilka dni nie zmieni Cię w zdobywcę szczytu." suzana Kasieńka 06.04.2012r. ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
|
|
2009-11-02, 09:12 | #63 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Stąd :)
Wiadomości: 1 008
|
Dot.: policyjno-prawnie
Cytat:
__________________
|
|
2009-11-02, 12:26 | #64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 42
|
Dot.: policyjno-prawnie
Co do tych kamer to nie byłabym taka pewna. Moja koleżanka jakiś czas temu zaparkowała w centrum miasta - Wrocław, gdy wróciła miała wgnieciony cały przód! nie to , że obrysowany, lekko pukniety, ale właśnie wgnieciony! Jej ojciec nawet nie chciał uwierzyć, że takie coś się jej na parkingu stać mogło, był wręcz przekonany, że miała stłuczkę i to z jej winy....Samochód nie był jej ,a właśnie ojca. Tak czy inaczej koleżanka poszła do wydziału miasta bodajże , aby przejrzeć nagrania z kamer - jednak się rozczarowała, Pan ją bardzo uprzejmie poinformował, że niestety ,ale obrazu z kamery nie da rady powiększyć, by zobaczyć numer rejestracyjny, aczkolwiek widac było, że samochód ją uderzył. Więc właśnie, po co są owe kamery, skoro są nieprzydatne do niczego?
Samochód musiała, a raczej jej ojciec musiał naprawiac, na własny koszt, bo ubezpieczalnia nie wypłaci nic, jesli nie ma sprawcy. A co do świniaczka i policjantów: A jeśli będziesz miała bardziej poważną usterkę, niż tylko obrysowane drzwi, też nie zadzwonisz, tylko będziesz tak pobłażać? Gratuluję podejścia. Może i Ty taki masz stosunek, że wychodzisz z założenia, że nie ma sensu, ale jeśli Ty bys komuś obrysowała auto to ten ktoś nie musi zachować się wcale tak jak Ty i bedziesz musiała płacić, a raczej ubezpieczalnia Twoja. Bynajmniej ja bym nie zostawiła tego tak. |
2009-11-02, 15:59 | #65 |
Zakorzenienie
|
Dot.: policyjno-prawnie
Wyraźnie nie możemy się zrozumieć
I nadal szczerze zazdroszczę policji, która wypełnia swoje obowiązki Z mojej EOT, bo i tak się nie dogadamy |
Nowe wątki na forum Auto Marianna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:43.