Małe dziecko, a opieka - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-12-19, 06:34   #61
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: Małe dziecko, a opieka

zdziwiłabyś się;-) Pierwsze humory pojawiają się u 10 miesięcznych dzieci: chce te zabawkę, wez mnie tam.
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-19, 08:24   #62
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Małe dziecko, a opieka

to,ze chce czegos konkretnego to normalne ale to nie znaczy,ze wymusza
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-19, 09:41   #63
Kasia.234
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 921
Dot.: Małe dziecko, a opieka

Cytat:
Napisane przez muron Pokaż wiadomość
zdziwiłabyś się;-) Pierwsze humory pojawiają się u 10 miesięcznych dzieci: chce te zabawkę, wez mnie tam.
humory to nie wymuszanie
dziecko uczy sie miec swoje zdanie i je komunikować
chyba, że mówimy o tym samym, a wszystko jak zwykle jest kwestią nazewnictwa
Kasia.234 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-19, 10:32   #64
dżiza
Raczkowanie
 
Avatar dżiza
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 315
Dot.: Małe dziecko, a opieka

Ja tylko na temat karmienia sie wypowiem- noworodek i malutki niemowlak MUSI jeść często ponieważ ma malutki żołądek a pokarm matki szybko sie trawi. Ponadto dziecko malutkie bardzo szybko rosnie wiec musi jeść często. Wręcz trzeba czasem dziecko budzić na karmienie bo są egzemplarze ktore sie nie upominaja a jak wyżej wyjasnilam jeść musza.
dżiza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-19, 11:02   #65
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Małe dziecko, a opieka

Dove rozumiem że jak w nocy chcesz siku to robisz pod sobie do łóżka i całą noc wylegujesz się w swoich ciepłych siuśkach, bo nie chce ci się wstać do wc? Dla dziecka leżenie całą noc w kupie za przeproszeniem przyjemne nie jest. A jak dupcię odparzy to dopiero będziesz mieć ryk w nocy i zatyczki nie pomogą . Żeby nie było - nie jestem złośliwa, proszę to potraktować żartobliwie.

Muszę do córki wstawać kilka razy w nocy, bo ma problem z jedzeniem, je bardzo krótko, jak zaspokoi pierwszy głód to od razu zasypia i za 1-1,5h jest znowu głodna. Mam ją głodzić, żeby się wyspać? Ona się tu nie pchała. Nie oddałabym jej za żadne skarby świata mimo niewyspania. Śpię w dzień razem z nią
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-19, 11:02   #66
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Małe dziecko, a opieka

Już dawno odchodzi się od budzenia na karmienie
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-19, 11:08   #67
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Małe dziecko, a opieka

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;31131280]Już dawno odchodzi się od budzenia na karmienie [/QUOTE]

Mi polozna kazala budzic,8 lat temu jak urodzilam,bo mala w od 2 m-ca spala po 8 godz w nocy.W dzien nadraniala,bo potrafila jesc co godz.Nie budzilam,a dziecko do pol roku bedac karmione tylko piersia przybieralo na wadze bardzo dobrze.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-12-19, 11:36   #68
luhashem
Raczkowanie
 
Avatar luhashem
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 82
Dot.: Małe dziecko, a opieka

Cytat:
Napisane przez dżiza Pokaż wiadomość
Ja tylko na temat karmienia sie wypowiem- noworodek i malutki niemowlak MUSI jeść często ponieważ ma malutki żołądek a pokarm matki szybko sie trawi. Ponadto dziecko malutkie bardzo szybko rosnie wiec musi jeść często. Wręcz trzeba czasem dziecko budzić na karmienie bo są egzemplarze ktore sie nie upominaja a jak wyżej wyjasnilam jeść musza.
Dokładnie tak. Tam, gdzie rodziłam noworodki leżały na oddzielnej sali, a pielęgniarki przynosiły je tylko na karmienie.. zdarzało się, że lekarz na obchodzie mówił - ale dziś jeszcze Pani nie wypuścimy, bo maluszek nie przybiera na wadze, trzeba obserowować (dodam, że chodzi o zdrowe dzieci).. dzieci są różne, jedno krzyczy w niebogłosy, gdy jest głodne, inne przeciąga się wydając subtelne odgłosy, a jeszcze inne śpi, śpi i przesypia całą noc I tak umęczone porodem mamy nie upominały się o swe pociechy, a pielęgniarki w ferworze zajęć 'zapominały' o śpiochach Takich sytuacji nie było wiele, bo mimo zasady - karmimy na żądanie (czytaj zwykle płacz dzidziusia), to pielęgniarki raczej pilnowały, by przynosić dzieci regularnie co 2-3 h. W karmieniu nie chodzi o to by zmuszać dziecko do jedzenia, ale jeśli ma się jakieś wątpliwości, a do tego dziecko nie przybiera prawidłowo na wadze, tylko śpi w najlepsze, to warto sprawdzać czy mały śpioch nie jest przypadkiem głodny

Edytowane przez luhashem
Czas edycji: 2011-12-20 o 16:13
luhashem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-19, 11:39   #69
33owieczka
Zadomowienie
 
Avatar 33owieczka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
Dot.: Małe dziecko, a opieka

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;31131280]Już dawno odchodzi się od budzenia na karmienie [/QUOTE]
Teraz wraca się do tej metody. I to nie tylko w Polsce. Mnie uczyli o tym w szkole rodzenia jakieś 2 miesiące temu, a Siostra na stałę mieszkająca za granicą dostała takie przykazanie od tamtejszego pediatry.

To mojej mamie mówili, że skoro nie budze sie w nocy, to nie ma co mnie budzić na karmienie. Tylko, ze to było z górką 30 lat temu.
__________________

Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu.
Przykład:
"Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci"
Cytat
Cytat:
Monika jest zwolenikiem kary śmierci"

33owieczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-19, 12:37   #70
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Małe dziecko, a opieka

Cytat:
Napisane przez 33owieczka Pokaż wiadomość
Teraz wraca się do tej metody. I to nie tylko w Polsce. Mnie uczyli o tym w szkole rodzenia jakieś 2 miesiące temu, a Siostra na stałę mieszkająca za granicą dostała takie przykazanie od tamtejszego pediatry.

To mojej mamie mówili, że skoro nie budze sie w nocy, to nie ma co mnie budzić na karmienie. Tylko, ze to było z górką 30 lat temu.
Ale nie uwazasz,ze dziecko bedac glodne obudzi sie na posilek i bedzie sie go domagac?Ja mojej nie budzilam,a byla zdrowa i przybierala na wadze wiecej jak powinna.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-19, 13:30   #71
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
Dot.: Małe dziecko, a opieka

Cytat:
Napisane przez 33owieczka Pokaż wiadomość
Teraz wraca się do tej metody. I to nie tylko w Polsce. Mnie uczyli o tym w szkole rodzenia jakieś 2 miesiące temu, a Siostra na stałę mieszkająca za granicą dostała takie przykazanie od tamtejszego pediatry.

To mojej mamie mówili, że skoro nie budze sie w nocy, to nie ma co mnie budzić na karmienie. Tylko, ze to było z górką 30 lat temu.
Ale jaki sens ma budzenie dziecka na karmienie gdy wszystko z nim ok i dobrze przybiera? Moja mala przesypia noce odkad skonczyla 3 mies i do glowy mi nie przyszlo zeby ja budzic. Teraz przesypia spokojnie 10 godzin.
Na przykladzie mojego dziecka napisze, ze dziecko przesypiajace cala noc zjada swoja norme zywieniowa w dzien, po prostu je czesciej.
Wiec co za roznica czy ta norme zje w dzien czy w nocy?

Mieszkam za granica i nikt mi nie wspomnial, ze mam mala w nocy budzic na mleko.
Nawet poloznej mowilam, ze mala w nocy nie wstaje (jak miala 3 mies) i polozna powiedziala jedynie, ze mam szczescie bo niektore dzieci domagaja sie jedzenia nawet co 2 godziny nie zwazajac na to czy jest noc czy dzien.


dopisek: Po drugie juz to widze jak przemeczona kobieta wstaje w nocy po to, zeby wybudzic ze snu dziecko na karmienie.

Edytowane przez martynka89
Czas edycji: 2011-12-19 o 13:34
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-12-19, 13:51   #72
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Małe dziecko, a opieka

Z tym budzeniem to zależy od dziecka. Jak jest zdrowe, dobrze przybiera to nie ma co budzić. Inaczej jak wcześniak z małą masą, albo jak ma silną żółtaczkę to bardziej senne jest i trzeba budzić.
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-19, 13:57   #73
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
Dot.: Małe dziecko, a opieka

Cytat:
Napisane przez Glodomorek Pokaż wiadomość
Z tym budzeniem to zależy od dziecka. Jak jest zdrowe, dobrze przybiera to nie ma co budzić. Inaczej jak wcześniak z małą masą, albo jak ma silną żółtaczkę to bardziej senne jest i trzeba budzić.
Wczesniactwo, czy zoltaczka zmienia postac rzeczy ale po co wybudzac, zdrowe i dobrze przybierajace dziecko? To raczej bez sensu.
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-19, 17:27   #74
Groszek bez Marchewki
Raczkowanie
 
Avatar Groszek bez Marchewki
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Skandynawia
Wiadomości: 360
Dot.: Małe dziecko, a opieka

Ja tez poza Polska i tu tez sie nie budzi dzieci.

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

Cytat:
Napisane przez dżiza Pokaż wiadomość
Wręcz trzeba czasem dziecko budzić na karmienie bo są egzemplarze ktore sie nie upominaja a jak wyżej wyjasnilam jeść musza.
tylko nie wiem, czy przypadkiem autorka tego posta nie zostala zle zrozumiana - chodzilo jej chyba o egzemplarze, ktore sie nie upominaja... wtedy to nie jestem pewna jak to jest z budzeniem a w takich sytuacjach...
Groszek bez Marchewki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-19, 20:46   #75
Bakteryika
Wtajemniczenie
 
Avatar Bakteryika
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 281
Dot.: Małe dziecko, a opieka

Na SR u mnie (lipiec 2011) kazali wybudzac dziecko jesli spi dluzej niz 4 godziny. Podobno odeszli od tej metody, a teraz wracaja. Karmienie na zadanie, ale przerwa nie dluzsza niz 4 godziny. Od 2 miesiaca chyba juz pozwalaja na dluzsze nocne przerwy.
Bakteryika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-19, 20:58   #76
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Małe dziecko, a opieka

U mnie na SR ani w szpitalu/przychodni nic na ten temat nie mówiono,

ale jak pierwszy dzień w domu położyłam małą spać przed 19 i nagle budzę się w nocy, była 1 a ona spała, to pobiegłam po mleko i dałam jej jeść,
na drugi dzień znowu tak zrobiłam

sama nie wiem dlaczego tak zrobiłam, nic wcześniej o tym nie czytałam itp

i po 2 dniach mama mi powiedziała, że mama tak nie robić, że skoro się nie budzi to znaczy, ze nie jest głodna,
ale młoda już od tego czasu budziła się o tej 1 na jedzenie
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-20, 17:59   #77
Messuah
Agencja Spamu - Nie stać nas na reklamę, więc spamujemy!
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 893
Dot.: Małe dziecko, a opieka

Cytat:
Napisane przez dove85 Pokaż wiadomość
Ok, rozumiem, ale czy to jest konieczne? Nie chodzi mi o zaniedbywanie dziecka, ale przecież ono on tego nie umrze mówiąc kolokwialnie. Po prostu czy to jest konieczne? Może jestem ignorantką, ale nie wyobrażam sobie nieprzespanych kilku dobrych miesięcy, a może i lat. Czy nie wystarczy przewinięcie dziecka w nocy np. ok 23:00, a następnie o 8:00 rano? Albo nakarmienia go? Będzie płakać? Dzieci płaczą z wielu powodów, często pewnie i bez jakiegokolwiek powodu w takim wieku (tuż po narodzinach).
Moja mama mowila ze jak ja sie urodzilam to karmila mnie okolo 23 a potem okolo 6 rano, ponoc miedzy tymi godzinami darlam ryjka ale po okolo 3 tyg przestalam i juz wiedzialam kiedy mamaprzychodzi do mnie bo sie budzilam, nie wiem czy to dobra metoda ja nic z tego nie pamietam a jedynie z opowiadan mojej mamy no ale nic mi sie nie stalo i zyje, nie choruje itp. ale moze ja juz taki jestem egzemplarz dziwny
Messuah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-20, 18:57   #78
Ineczka33
Wtajemniczenie
 
Avatar Ineczka33
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
Dot.: Małe dziecko, a opieka

Cytat:
Napisane przez Messuah Pokaż wiadomość
Moja mama mowila ze jak ja sie urodzilam to karmila mnie okolo 23 a potem okolo 6 rano, ponoc miedzy tymi godzinami darlam ryjka ale po okolo 3 tyg przestalam i juz wiedzialam kiedy mamaprzychodzi do mnie bo sie budzilam, nie wiem czy to dobra metoda ja nic z tego nie pamietam a jedynie z opowiadan mojej mamy no ale nic mi sie nie stalo i zyje, nie choruje itp. ale moze ja juz taki jestem egzemplarz dziwny
a ja nie rozumiem ludzi, którzy najpierw decydują się na dziecko, a potem urabiają je do swoich przyzwyczajeń z okresu, kiedy dzieci nie mieli. Potem tłumaczą, że 'muszą się wyspać', ''że przecież z głodu nie umarło, jak poczekało parę godzin na jedzenie', że to i tamto... Tak jak by dziecko przeszkadzało im 'normalnie'' żyć.

Jak można kilka godzin nie reagować na płacz własnego dziecka.Tego nie pojmuję.

Kiedy nie rozumiemy, że dziecko ma swoje potrzeby,a my z większości naszych przyzwyczajeń musimy zrezygnować, wówczas ''walczymy'' z tą istotą, zżymamy się, że płacze, kiedy my chcemy spać, potem, że wchodzi na stół, kiedy my chcemy położyć na nim świąteczne ozdoby. itd itp.

Dla mnie to trochę brak odpowiedzialności za żywą bezbronną istotę.
__________________
Życie na czas?
Czas na życie!
Ineczka33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-20, 19:38   #79
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Małe dziecko, a opieka

Odnośnie niewybudzania - mnie 30lat z hakiem mama budziła bo tak jej kazali Ja nie budziłam - jak młoda wstała po 3h to ok, jak po 6 to jeszcze lepiej Tylko w szpitalu próbowałam wybudzać i to w dzień - i nigdy w życiu więcej, ona w dupce miała jedzenie, gdy spała, i darła się tylko, że chce dalej spać.

Ineczko, rezygnacja z własnych przyzwyczajeń jest, ale za to będą inne, albo takie wypracowanie rytmu dnia i życia, by jakoś fajnie to wszystko funkcjonowało. Z reguły się da, aczkolwiek są też egzemplarze specjalne I szczerze mówiąc... jakoś nie wyobrażam sobie braku reakcji NORMALNEJ mamy/taty na kilkugodzinny płacz dziecka
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-12-20, 21:54   #80
bajka1807
Zakorzenienie
 
Avatar bajka1807
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 8 269
Dot.: Małe dziecko, a opieka

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;31103952]Carolinascotties - bezmyślne, owszem. Bo powiedz mi, naprawdę trzeba zastanawiać się na takimi rzeczami:

"Czy nie wystarczy przewinięcie dziecka w nocy np. ok 23:00, a następnie o 8:00 rano? Albo nakarmienia go? Będzie płakać?"

Witki opadają. Ja nie miałam ŻADNEGO małego dziecka w swoim otoczeniu, a niemowlaka trzymałam w ręku raz - w wieku lat 18, dziecko koleżanki. A jednak to naprawdę jest oczywiste, że dziecko w pieluchy robi często, że chce jeść również w nocy, że gdy płacze trzeba interweniować.[/QUOTE]

przeczytalam tylko pierwsza strone bo padam na twarz, ale... calkwicie zgadzam sie z szaja.
po pierwsze, noworodek je bardzo male ilosci mleka i w miare szybko je trawi i wydala, dlatego jest karmione srednio co 2-3 h. nie wyobrazam sobie nie przewijac dziecka cala noc, chocby dlatego ze na samym poczatku robi "milion" kupek i w nocy tez, i co? nie zmienie pieluchy bo chce spac a dziecko ma za przeproszeniem spac w gownie? to chyba oczywiscie ze placze i zatyczki do uszu to dla mnie poroniony pomysl, tacy ludzie nie powinni miec dzieci.

autorko, decyduj sie na dziecko kiedy bedziesz na to gotowa, przy pytaniach ktore postawilas w 99,9% nie jestes na to gotowa.
__________________
02.08.2010 Blanka
23.08.2013
Amelka
Mel B 14/14 ✓
bajka1807 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-26, 23:14   #81
dove85
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 29
Dot.: Małe dziecko, a opieka

Zastanawiam się, czy niektóre osoby wypowiadające się na tym wątku czytają ze zrozumieniem.
Nigdzie nie napisałam, że moje poglądy (bo wszystkie moje wypowiedzi były za takie brane) są jedyne i słuszne. Chciałam się jedynie dowiedzieć czegoś na temat konkretnego zagadnienia dotyczącego posiadania dziecka. Widzę, że na tym forum jest grupa (powiedzmy) ,,Matek Polek'' ( ,,to jest nienormalne!'', ,,jak można zignorować dziecko po pierwszej sekundzie płaczu!'') oraz Matek Racjonalnych. Dziękuję za opinię... wszystkie obecnie przetrawiam.
dove85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-27, 04:02   #82
lawendax
Zadomowienie
 
Avatar lawendax
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 1 153
GG do lawendax
Dot.: Małe dziecko, a opieka

Cytat:
Napisane przez martynka89 Pokaż wiadomość
Wczesniactwo, czy zoltaczka zmienia postac rzeczy ale po co wybudzac, zdrowe i dobrze przybierajace dziecko? To raczej bez sensu.
zgadzam sie w zupełności..
lawendax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-27, 10:58   #83
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: Małe dziecko, a opieka

Cytat:
Napisane przez dove85 Pokaż wiadomość
Zastanawiam się, czy niektóre osoby wypowiadające się na tym wątku czytają ze zrozumieniem.
Nigdzie nie napisałam, że moje poglądy (bo wszystkie moje wypowiedzi były za takie brane) są jedyne i słuszne. Chciałam się jedynie dowiedzieć czegoś na temat konkretnego zagadnienia dotyczącego posiadania dziecka. Widzę, że na tym forum jest grupa (powiedzmy) ,,Matek Polek'' ( ,,to jest nienormalne!'', ,,jak można zignorować dziecko po pierwszej sekundzie płaczu!'') oraz Matek Racjonalnych. Dziękuję za opinię... wszystkie obecnie przetrawiam.
No i własnie przyznałaś, że jedyny "Racjonalny" punkt widzenia to taki, jak Twój. No i ok. Tylko w takim razie dopuszczasz w ogóle zmianę swojego zdania? Bo jeśli nie, to po co ten wątek?
Dla mnie zatyczki do uszu to po prostu bezduszność i ignorancja, zwyczajnie szkoda mi takiego dziecka, a Twoje pytania ("czy to konieczne"-żeby wstać w nocy jak płacze) i odpowiedzi wcale nie sa nieracjonalne, ale świadczą o ogromnej niedojrzałości psychicznej, również do posiadania dziecka, do czego oczywiście również masz prawo, jak każdy. Bo co z tego, że ja, czy inna mama powie Ci "tak, to konieczne", skoro nazwiesz je "Matkami Polkami", z domysłu nieracjonalnymi. Miłego przetrawiania.

A jesli wg Ciebie, mama, która reaguje (nie mam na mysli wybiegania spod prysznica nago czy ataku serca przy stole i zakrztuszenie się obiadem) po chwili płaczu, to od razu "Matka Polka" (choć nie wiem co masz tu na myśli, mniemam, że nic szczególnie pozytywnego) to bardzo się dziwię, że dla kogoś to nie jest normalne, żeby spokojnie reagować. Zwłaszcza, że robi to raczej dla zasady i wygody, "niech płacze, ja nie jestem umęczoną Matka Polką żeby po chwili lecieć, nie umrze jak popłacze, bo przecież nie wyobrażam sobie być niewyspana" (to nie cytat, tylko zarys postawy jaką w moim odczuciu prezentujesz), a nie dla tego, że w danej chwili nie może na przykład podejść i sprawdzić dlaczego dziecko płacze. A skoro nawet nie masz dziecka, a już planujesz zakup zatyczek do uszu, to nie wiem po co to złudzenie posiadanych wątpliwości, skoro z góry zakładasz, że reagować raczej nie masz zamiaru.

Edytowane przez taszkin
Czas edycji: 2011-12-27 o 12:14
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-27, 12:14   #84
dove85
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 29
Dot.: Małe dziecko, a opieka

Cytat:
Napisane przez taszkin Pokaż wiadomość
No i własnie przyznałaś, że jedyny "Racjonalny" punkt widzenia to taki, jak Twój. No i ok. Tylko w takim razie dopuszczasz w ogóle zmianę swojego zdania? Bo jeśli nie, to po co ten wątek?
Dla mnie zatyczki do uszu to po prostu bezduszność i ignorancja, zwyczajnie szkoda mi takiego dziecka, a Twoje pytania ("czy to konieczne"-żeby wstać w nocy jak płacze) i odpowiedzi nie sa nieracjonalne, ale świadczą o ogromnej niedojrzałości psychicznej, również do posiadania dziecka, do czego oczywiście również masz prawo. Bo co z tego, że ja, czy inna mama powie Ci "tak, to konieczne", skoro nazwiesz je "Matkami Polkami", z domysłu nieracjonalnymi. Miłego przetrawiania.

A jesli wg Ciebie, mama, która reaguje (nie mam na mysli wybiegania spod prysznica nago czy ataku serca przy stole i zakrztuszenie się obiadem) po chwili płaczu, to od razu "Matka Polka" (choć nie wiem co masz tu na myśli, mniemam, że nic szczególnie pozytywnego) to bardzo się dziwię, że dla kogoś to nie jest normalne, żeby spokojnie reagować. Zwłaszcza, że robi to raczej dla zasady i wygody, "niech płacze, ja nie jestem umęczoną Matka Polką żeby po chwili lecieć, nie umrze jak popłacze, bo przecież nie wyobrażam sobie być niewyspana", a nie dla tego, że w danej chwili nie może na przykład podejść i sprawdzić dlaczego dziecko płacze. A skoro nawet nie masz dziecka, a już planujesz zakup zatyczek do uszu, to nie wiem po co to złudzenie posiadanych wątpliwości, skoro z góry zakładasz, że reagować nie będziesz.
ok, kolejny raz kłania się czytanie ze zrozumieniem. Matki Racjonalne, jako osoby opiekujące się dzieckiem, wstające do niego gdy jest taka potrzeba i potrafiące to racjonalnie uzasadnić oraz piszące o tym na forum bez zbędnych ,,wyzwisk'' w moją stronę. O to też prosiłam w pierwszym poście. Niektóre z Was na prawdę nie potrafią NORMALNIE wytłumaczyć pewnych rzeczy osobom, które mają nikłe o tym pojęcie? Od razu jakieś naskakiwanie, analiza mojego całego profilu psychicznego... .
Dziękuję nielicznym z Was za odpowiedzi w pełni uzasadnione
dove85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-27, 12:22   #85
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: Małe dziecko, a opieka

Cytat:
Napisane przez dove85 Pokaż wiadomość
ok, kolejny raz kłania się czytanie ze zrozumieniem. Matki Racjonalne, jako osoby opiekujące się dzieckiem, wstające do niego gdy jest taka potrzeba i potrafiące to racjonalnie uzasadnić oraz piszące o tym na forum bez zbędnych ,,wyzwisk'' w moją stronę. O to też prosiłam w pierwszym poście. Niektóre z Was na prawdę nie potrafią NORMALNIE wytłumaczyć pewnych rzeczy osobom, które mają nikłe o tym pojęcie? Od razu jakieś naskakiwanie, analiza mojego całego profilu psychicznego... .
Dziękuję nielicznym z Was za odpowiedzi w pełni uzasadnione
Jaka tam znowu analiza profilu psychicznego. Troszkę przeceniasz, to tylko Twoje słowa zebrane do kupy

Piszesz: racjonalne mamy to "wstające gdy jest taka potrzeba" - dla mnie potrzeba jest zawsze gdy dziecko płacze. Bo za każdym płaczem się coś kryje (czy potrzeba fizjologiczna, dyskomfort, potrzeba bliskości itd) i zawsze trzeba sprawdzić, po prostu reagować. Kwestia jest, czy chcesz reagować na te potrzeby, czy traktujesz je jako tak samo ważne. Czy Tobie, że tylko "nie umrze od tego" wystarczy (bo np "tylko" się czegoś boi albo "tylko" mu niewygodnie czy za ciepło, albo "tylko" chce poczuć mamę). Jesli Ci wystarczy, to po prostu się nie zgadzam z takim podejściem i kłóci się z moim postrzeganiem dbania o dziecko w sposób należyty i odpowiedzialny.

Dla Ciebie to bycie "matką polką" (które postawiłaś w opozycji do tych racjonalnych), tzn co? Zdrowe, "racjonalne" podejście to czasem "olać" i chcesz wiedzieć, kiedy można, żeby za bardzo się nie poświęcić? (nie twierdzę, pytam).

Ty już planujesz zakup zatyczek by płaczu nie słyszeć. Co tu w takim razie normalnie tłumaczyć? jest sens? Dbanie o dziecko i to, to się przecież wyklucza. W moim odczuciu oczywiście. I nigdzie nie "wyzwałam" Cię od żadnych jakiśtam matek, nawet Cię nie określiłam w żaden sposób, a wyzwiska? proszę, nie przesadzaj.

Edytowane przez taszkin
Czas edycji: 2011-12-27 o 13:25
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-27, 12:48   #86
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Małe dziecko, a opieka

Dove a może jest ciut inaczej? moze te "matki polki" to normalne kobiety troszczące się o swoje dzieci i mają jednak rację? pisząc że nie można ignorować płaczu dziecka że po jego narodzinach wszystko sie zmienia i Twoje potrzeby zostają czy tego chcesz czy nie chcesz zdegradowane ... ja zawsze ustawiałam sie w grupie matek ciut wyrodnych tu na forum i w życiu ale nawet mnie raziły Twoje pierwsze wypowiedzi nie jako człowieka nie mającego nigdy do czynienia z dziećmi, ale jako człowieka pozbawionego empatii może w rzeczywistości jest inaczej, ale w Twoich postach tak to brzmiało ... więc nie dziw się takim a nie innym reakcjom ....
I po tej sporej ilości postów czego sie dowiedziałaś jak zmienił się Twój stosunek do macierzyństwa, a może nie chcesz mieć dzieci?

p.s piszę to, a nogi trzyma mi się krzyczący 10 miesięczniak wyrodna jestem Ryczy bio chce walić w klawiaturę
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-27, 13:13   #87
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Małe dziecko, a opieka

Ja dodam, że to moje bieganie do córki, branie na ręce, przerywanie mycia garów w połowie bo akurat dziecko BARDZO czegoś ode mnie chce i daje całą sobą do zrozumienia nie wyklucza tego, że zdarza mi się wysłać ją na spacer z babcią a samej iść spać, wyjść z mężem, pójść na ploty z przyjaciółką. Ale od tego jest mama (czy tata), że jeśli dziecko nas potrzebuje - jesteśmy i reagujemy.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-27, 16:13   #88
Messuah
Agencja Spamu - Nie stać nas na reklamę, więc spamujemy!
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 893
Dot.: Małe dziecko, a opieka

moja mama chyba miala jakas znieczulice jak ja bylam mala przynajmniej z tego co mi opowiadala karmienie po 23 a nastepne okolo 6 rano i ja ponoc po 3 tyg spalam i budzilam sie okolo 6 juz na karmienie przestalam w nocy plakac bo nikt nie przychodzil ja nic z tego nie pamietam ale moge tyle powiedziec ze moja mama moze ma jakis inne metody wychowawcze ale jest najwspanialsza przyjaciolka na swiecie i zawsze moge na niej polegac w dzicinstwie wcale nie czulam sie gorzej traktowana czy olewana przez mame a wrecz przeciwnie
Messuah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-27, 16:22   #89
Kasia.234
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 921
Dot.: Małe dziecko, a opieka

Cytat:
Napisane przez Messuah Pokaż wiadomość
moja mama chyba miala jakas znieczulice jak ja bylam mala przynajmniej z tego co mi opowiadala karmienie po 23 a nastepne okolo 6 rano i ja ponoc po 3 tyg spalam i budzilam sie okolo 6 juz na karmienie przestalam w nocy plakac bo nikt nie przychodzil ja nic z tego nie pamietam ale moge tyle powiedziec ze moja mama moze ma jakis inne metody wychowawcze ale jest najwspanialsza przyjaciolka na swiecie i zawsze moge na niej polegac w dzicinstwie wcale nie czulam sie gorzej traktowana czy olewana przez mame a wrecz przeciwnie
W książce "Mądrzy rodzice" jest w prosty sposób wyjaśnione, dlaczego dziecko przestaje płakać w takiej sytuacji. Polecam poczytać.
A swoją drogą, 3 tygodnie to ma być niby sukces? Rozumiałabym gdyby po dniu czy dwóch był postęp, ale 3 tygodnie?
Kasia.234 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-27, 16:30   #90
Messuah
Agencja Spamu - Nie stać nas na reklamę, więc spamujemy!
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 893
Dot.: Małe dziecko, a opieka

Cytat:
Napisane przez Kasia.234 Pokaż wiadomość
W książce "Mądrzy rodzice" jest w prosty sposób wyjaśnione, dlaczego dziecko przestaje płakać w takiej sytuacji. Polecam poczytać.
A swoją drogą, 3 tygodnie to ma być niby sukces? Rozumiałabym gdyby po dniu czy dwóch był postęp, ale 3 tygodnie?
a chetnie kiedys przeczytam napisalam tylko jak bylo u mnie a to bylo ponad 25 lat temu i jeszcze raz podkreslam moja mama jest najwspanialsza przyjaciolka i to ze miala swoje metody wychowawcze nie oznacza zaraz ze jest zla
Messuah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:50.