czerwona herbata a cera

summerka · 2009-07-03, 18:22

Witam Was.

Od ok 3 tygdni piję czerwoną herbatę, same superlatywy o niej wyczytałam.. niby miała nawet na cerę dobrze działać... ale czy to możliwe że mi się pogorszył stan skóry? wyskakują mi czerwone krostki

(w większości nie są one ropne) wygląda jakbym była usiana plamkami .. wiem że musze iść do dermatologa, ale może któraś z Was zauważyła takie zmiany u siebie? nie użyłam żednego nowego kosmetyku i dbam tak jak zwykle...

sss7 · 2009-07-05, 22:16

Ja jestem fanką czerwonej herbaty i nie zauważyłam u siebie tego problemu, ale niektóre dziewczyny to zgłaszały. Myśle, że to może być efekt oczyszczania organizmu z tolksyn i przejdzie, ale może też coś innego... (?)

ghdds · 2009-07-05, 22:52

Nawet jeżeli ta herbata miałaby jakiś wpływ na cerę (nic mi o tym nie wiadomo wiec sie nie wypowiadam) to myślę, że nie zadziałałaby po 3 tygodniach. A propos, ta czerwona herbata to z herbaciarni czy z hipermarketu?

Bo jak z pułki w realu to mniej więcej tak samo jakbyś piła garden pomarańczowy i miała nadzieję, że to świeżutko wyciśnięty sok z owoców.

karo3006 · 2009-07-06, 07:17

Ja właśnie wczoraj odstawiłam czerwoną herbate, piłam ją ponad 2 miesiące i na mojej buzi pojawiły się w tym czasie okropne pryszcze, czerwone,niektóre bolące...Nie wiem czy to efekt oczyszczania ,ciężko jednoznacznie stwierdzić,może jest jakaś inna przyczyna nagłego pogorszenia się stanu mojej cery-poczekam i zobacze jak bedzie wygladała moja buzia po odstawieniu herbaty-która notabene barrrdzo lubię

(
Ps. summerka- fajny avart

)

MonikaB152 · 2009-07-06, 13:07

Cytat:

Napisane przez ghdds

Nawet jeżeli ta herbata miałaby jakiś wpływ na cerę (nic mi o tym nie wiadomo wiec sie nie wypowiadam) to myślę, że nie zadziałałaby po 3 tygodniach. A propos, ta czerwona herbata to z herbaciarni czy z hipermarketu?

Bo jak z pułki w realu to mniej więcej tak samo jakbyś piła garden pomarańczowy i miała nadzieję, że to świeżutko wyciśnięty sok z owoców.

zawsze nabywam herbatę czerwoną w hipermarkecie i nie uważam, aby była ona gorsza. Nie wiem, jak z innych firm Pu - erh Bio active dorównuje tym z herbaciarni

kiedyś czytałam artykuł o czerwonej herbacie (zachęcił mnie do jej picia

), w którym przestrzegano, aby wybierać produkty z oryginalnym certyfikatem, który Bio active od niedawna posiada;D

również, nie wiem, czy ta herbata wpływa na cerę, w tej kwestii raczej ci nie pomogę

zzzielona · 2009-07-06, 16:45

Karo, ja obstawiam, że Twój organizm oczyszcza się z toksyn - stąd te krostki. Ale z drugiej strony czerwona herbata w zbyt dużych ilościach też niby działa toksycznie, więc może po prostu przedawkowałaś?

karo3006 · 2009-07-07, 08:20

Cytat:

Napisane przez zzzielona

Karo, ja obstawiam, że Twój organizm oczyszcza się z toksyn - stąd te krostki. Ale z drugiej strony czerwona herbata w zbyt dużych ilościach też niby działa toksycznie, więc może po prostu przedawkowałaś?

Hmn...sama nie wiem, piłam maksymalnie dwa kubki dziennie-więc to chyba nie jest końska dawka, a wcześniej piłam też ze dwa miesiące pokrzywe-która rownież w jakimś stopniu oczyszcza organiza,więc albo jestem wyjatkowo "toksyczna"

albo coś mi w tej czerwonej nie pasuje-a raczej mojej cerze

...

zzzielona · 2009-07-07, 19:47

Cytat:

Napisane przez karo3006

Hmn...sama nie wiem, piłam maksymalnie dwa kubki dziennie-więc to chyba nie jest końska dawka, a wcześniej piłam też ze dwa miesiące pokrzywe-która rownież w jakimś stopniu oczyszcza organiza,więc albo jestem wyjatkowo "toksyczna"

albo coś mi w tej czerwonej nie pasuje-a raczej mojej cerze

...

A może to coś zupełnie innego? Najlepiej będzie jak na jakiś czas odstawisz herbatę i zobaczysz jak zareaguje na to Twoja skóra.
Ja piłam bardzo dużo czerwonej herbaty, nawet do 5 kubków dziennie przez ponad miesiąc (może nawet dwa) i nie zauważyłam żadnych zmian na skórze, ale to może dlatego, że ogólnie cerę mam bez większych problemów.

karo3006 · 2009-07-08, 08:19

Cytat:

Napisane przez zzzielona

A może to coś zupełnie innego? Najlepiej będzie jak na jakiś czas odstawisz herbatę i zobaczysz jak zareaguje na to Twoja skóra.
Ja piłam bardzo dużo czerwonej herbaty, nawet do 5 kubków dziennie przez ponad miesiąc (może nawet dwa) i nie zauważyłam żadnych zmian na skórze, ale to może dlatego, że ogólnie cerę mam bez większych problemów.

Dokładnie, ja mam trochę problemów z cerą, która bardzo szybko reaguje na czekolade, ostre i tłuste jedzenie,fastfoody, chipsy itp.-dlatego ograniczam takie "potrawy" do minimum.Zawsze coś mi wyskakiwało przed okresem , ale jak zaczęłam pić czerwoną to codzienne miałam nową,czasami bardzo bolącą niespodzianke-niezaleznie od fazy cyklu i diety, więc odstawiłam -nie piję herbatki od 2-3dni i na razie (odpukać) nie widze żadnych nowych pryszczyków,a te które urosły po malutku sie goją...

summerka · 2009-07-09, 10:38

też odstawiłam.. i jak narazie skóra się "poprawia".. poszłam ostatnio do sklepu zielarskiego (nie mam prawdziwej herbaciarni w pobliżu) to ekspedientka daa mi właśnie bio-activ, którą można kupić w każdym hipermarkecie... także chyba nie jest taka zła..

Nanas · 2009-07-09, 14:51

Dziewczyny, podsyłam wypowiedź eksperta na temat herbat (zielona, czerwona):

"Zielona herbata ma działanie głównie antyoksydacyjne czyli zwalczające wolne rodniki. Dzięki tym właściwościom znajduje ona zastosowanie w profilaktyce wielu dolegliwości. Z odchudzaniem jest to również powiązane ponieważ podczas spalania tłuszczu następuje zwiększone uwalnianie wolnych rodników. Zielona herbata (niezaleznie od zawartości kofeiny) wpływa równiez na przyspieszenie przemiany materii i zwiększenie wydatku energetycznego (nawet podczas spoczynku). Zielona herbata zawdzięcza te właściwości dużej zawartości polifenoli. Czarna herbata i zielona herbata w rzeczywistości to ta sama roślina, różni je jedynie proces przetwarzania (aby uzyskać zieloną herbate pomija się etap fermentacji).

Czerwona herbata natomiast nazywana "spalaczem tłuszczu" zawiera również polifenole a do tego alkaloidy, garbniki i mikroelementy. Działanie jej nie zostało jeszcze tak dogłębnie zbadane jak w przypadku zielonej herbaty ale te wyniki które sa dostępne śwadcza o jej pozytywnym wpływie na proces odchudzania. W przeciwieństwie do zielonej herbaty która niefermentuje, czerwona herbata (ta prawdziwa) jest poddawana bardzo długiemu procesowi fermentacji.

Trudno tu powiedzieć która jest lepsza na wspomaganie odchudzania, wiadomo natomiast ze czerwona nie zawiera tak istotnych ilości kofeiny i tanin jak zielona, jest więc lepsza dla osób np. z nadciśnieniem i problemami żoładkowymi, jak również nie zaburza wchłaniania wapnia i żelaza.

Co do ograniczeń to występuja one jedynie w stosunku do zielonej herbaty ze względu właśnie na kofeinę. Nie powinniśmy przekraczać ilości 3-4 filiżanek naparu dziennie."

Nie do końca orientowałam się jak to jest z tymi ograniczeniami...

(http://forum.we-dwoje.pl/topics69/od...vt12577,60.htm)

MonikaB152 · 2009-07-14, 15:40

Cytat:

Napisane przez Nanas

Dziewczyny, podsyłam wypowiedź eksperta na temat herbat (zielona, czerwona):

"Zielona herbata ma działanie głównie antyoksydacyjne czyli zwalczające wolne rodniki. Dzięki tym właściwościom znajduje ona zastosowanie w profilaktyce wielu dolegliwości. Z odchudzaniem jest to również powiązane ponieważ podczas spalania tłuszczu następuje zwiększone uwalnianie wolnych rodników. Zielona herbata (niezaleznie od zawartości kofeiny) wpływa równiez na przyspieszenie przemiany materii i zwiększenie wydatku energetycznego (nawet podczas spoczynku). Zielona herbata zawdzięcza te właściwości dużej zawartości polifenoli. Czarna herbata i zielona herbata w rzeczywistości to ta sama roślina, różni je jedynie proces przetwarzania (aby uzyskać zieloną herbate pomija się etap fermentacji).

Czerwona herbata natomiast nazywana "spalaczem tłuszczu" zawiera również polifenole a do tego alkaloidy, garbniki i mikroelementy. Działanie jej nie zostało jeszcze tak dogłębnie zbadane jak w przypadku zielonej herbaty ale te wyniki które sa dostępne śwadcza o jej pozytywnym wpływie na proces odchudzania. W przeciwieństwie do zielonej herbaty która niefermentuje, czerwona herbata (ta prawdziwa) jest poddawana bardzo długiemu procesowi fermentacji.

Trudno tu powiedzieć która jest lepsza na wspomaganie odchudzania, wiadomo natomiast ze czerwona nie zawiera tak istotnych ilości kofeiny i tanin jak zielona, jest więc lepsza dla osób np. z nadciśnieniem i problemami żoładkowymi, jak również nie zaburza wchłaniania wapnia i żelaza.

Co do ograniczeń to występuja one jedynie w stosunku do zielonej herbaty ze względu właśnie na kofeinę. Nie powinniśmy przekraczać ilości 3-4 filiżanek naparu dziennie."

Nie do końca orientowałam się jak to jest z tymi ograniczeniami...

(http://forum.we-dwoje.pl/topics69/od...vt12577,60.htm)

świetnie rozpisane

w ogóle nie wiedziałam, ze zielona herbata zawiera kofeine!!!
Zielona herbata zaburza wchłanianie wapnia i żelaza?

zastanawiam sie, czy dobrze robię, ostatnio oprócz czerwonej piję również 1-2 szklanki dziennie herbaty zielonej... podpowiedzcie mi

;*

2009-07-03, 18:22	#1
summerka Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 58	czerwona herbata a cera Witam Was. Od ok 3 tygdni piję czerwoną herbatę, same superlatywy o niej wyczytałam.. niby miała nawet na cerę dobrze działać... ale czy to możliwe że mi się pogorszył stan skóry? wyskakują mi czerwone krostki (w większości nie są one ropne) wygląda jakbym była usiana plamkami .. wiem że musze iść do dermatologa, ale może któraś z Was zauważyła takie zmiany u siebie? nie użyłam żednego nowego kosmetyku i dbam tak jak zwykle... __________________ .. budzimy się i odkrywamy.. że mimo wszystko jest nadzieja..

2009-07-05, 22:16	#2
sss7 Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: Cambridge Wiadomości: 1 320	Dot.: czerwona herbata a cera Ja jestem fanką czerwonej herbaty i nie zauważyłam u siebie tego problemu, ale niektóre dziewczyny to zgłaszały. Myśle, że to może być efekt oczyszczania organizmu z tolksyn i przejdzie, ale może też coś innego... (?) __________________ Odchudzam sie, bez kija nie podchodz... 82kg/170cm, cel: 62kg

2009-07-05, 22:52	#3
ghdds Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: Śląskie Wiadomości: 488	Dot.: czerwona herbata a cera Nawet jeżeli ta herbata miałaby jakiś wpływ na cerę (nic mi o tym nie wiadomo wiec sie nie wypowiadam) to myślę, że nie zadziałałaby po 3 tygodniach. A propos, ta czerwona herbata to z herbaciarni czy z hipermarketu? Bo jak z pułki w realu to mniej więcej tak samo jakbyś piła garden pomarańczowy i miała nadzieję, że to świeżutko wyciśnięty sok z owoców. __________________

2009-07-06, 07:17	#4
karo3006 Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-09 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 485	Dot.: czerwona herbata a cera Ja właśnie wczoraj odstawiłam czerwoną herbate, piłam ją ponad 2 miesiące i na mojej buzi pojawiły się w tym czasie okropne pryszcze, czerwone,niektóre bolące...Nie wiem czy to efekt oczyszczania ,ciężko jednoznacznie stwierdzić,może jest jakaś inna przyczyna nagłego pogorszenia się stanu mojej cery-poczekam i zobacze jak bedzie wygladała moja buzia po odstawieniu herbaty-która notabene barrrdzo lubię ( Ps. summerka- fajny avart )

2009-07-06, 16:45	#6
zzzielona Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 2 104	Dot.: czerwona herbata a cera Karo, ja obstawiam, że Twój organizm oczyszcza się z toksyn - stąd te krostki. Ale z drugiej strony czerwona herbata w zbyt dużych ilościach też niby działa toksycznie, więc może po prostu przedawkowałaś?

2009-07-09, 10:38	#10
summerka Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 58	Dot.: czerwona herbata a cera też odstawiłam.. i jak narazie skóra się "poprawia".. poszłam ostatnio do sklepu zielarskiego (nie mam prawdziwej herbaciarni w pobliżu) to ekspedientka daa mi właśnie bio-activ, którą można kupić w każdym hipermarkecie... także chyba nie jest taka zła.. __________________ .. budzimy się i odkrywamy.. że mimo wszystko jest nadzieja..

2009-07-09, 14:51	#11
Nanas Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 62	Dot.: czerwona herbata a cera Dziewczyny, podsyłam wypowiedź eksperta na temat herbat (zielona, czerwona): "Zielona herbata ma działanie głównie antyoksydacyjne czyli zwalczające wolne rodniki. Dzięki tym właściwościom znajduje ona zastosowanie w profilaktyce wielu dolegliwości. Z odchudzaniem jest to również powiązane ponieważ podczas spalania tłuszczu następuje zwiększone uwalnianie wolnych rodników. Zielona herbata (niezaleznie od zawartości kofeiny) wpływa równiez na przyspieszenie przemiany materii i zwiększenie wydatku energetycznego (nawet podczas spoczynku). Zielona herbata zawdzięcza te właściwości dużej zawartości polifenoli. Czarna herbata i zielona herbata w rzeczywistości to ta sama roślina, różni je jedynie proces przetwarzania (aby uzyskać zieloną herbate pomija się etap fermentacji). Czerwona herbata natomiast nazywana "spalaczem tłuszczu" zawiera również polifenole a do tego alkaloidy, garbniki i mikroelementy. Działanie jej nie zostało jeszcze tak dogłębnie zbadane jak w przypadku zielonej herbaty ale te wyniki które sa dostępne śwadcza o jej pozytywnym wpływie na proces odchudzania. W przeciwieństwie do zielonej herbaty która niefermentuje, czerwona herbata (ta prawdziwa) jest poddawana bardzo długiemu procesowi fermentacji. Trudno tu powiedzieć która jest lepsza na wspomaganie odchudzania, wiadomo natomiast ze czerwona nie zawiera tak istotnych ilości kofeiny i tanin jak zielona, jest więc lepsza dla osób np. z nadciśnieniem i problemami żoładkowymi, jak również nie zaburza wchłaniania wapnia i żelaza. Co do ograniczeń to występuja one jedynie w stosunku do zielonej herbaty ze względu właśnie na kofeinę. Nie powinniśmy przekraczać ilości 3-4 filiżanek naparu dziennie." Nie do końca orientowałam się jak to jest z tymi ograniczeniami... (http://forum.we-dwoje.pl/topics69/od...vt12577,60.htm)

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)