Ile czytacie?

[santos]

ja przeczytalam chyba 5. Jedne byly krotkie, inne dlugie. Ja nie patrze na numerki. Czytam, jak mam czas i ochote. Czesto wole nie zaczynac ksiazki, tylko np poczytac Economista.
Wysluchalam za to z 15 Short Stories przez darmowe podcasty

[Cassie901]

Uwielbiam czytać! Zaczęło się jak miałam jakieś 14 lat i zaczytywałam się w romansach Najlepszy okres w czytaniu miałam w gimnazjum, bibloteka pod nosem, wypożyczałam w poniedziałek 8 książek, i za tydzień szłam po nowy towar Teraz mam mniej czasu bo pracuje, ale staram się ,,połknąć" 5 książek tygodniowo. Czytam wszędzie, w autobusie, pociągu, na przystanku, przy jedzeniu, w toalecie, nawet, jeśli zaciekawi mnie jakaś akcja to czytam idąc chodnikiem W szkole dużo osób się śmiało, że tyle czytam - a to procentowało, szybciej czytam niż ,,przeciętni" uczniowie, mam bogatszy zasób słów, łatwiej pisało mi się wypracowania, nie miałam problemów z czytaniem ze zrozumieniem, po za tym lubiłam zabłysnąć na lekcji jakimś mądrym cytatem Nie mam ulubionego gatunku, czytam wszystko, od książek dla nastolatek, przez horrory, fantastykę, książki psychologiczne, do książek dla dzieci. Ostatnio mam okres na książki z dzieciństwa, ,,Ania z Zielonego Wzgórza", ,,Panna z mokrą głową", ,,Mały książę", fajne w tych książkach jest to, że teraz czytając je już jako "szalenie doświadczona życiowo" 20-latka, odkrywam w nich coś nowego. Niestety, jeśli miałabym kupować każdą książkę, która mnie zainteresuję, nie wyrobiłabym się pieniężnie.

[Agacia80]

Dlatego dzięki Bogu, ktoś wymyślił biblioteki

[santos]

Dzieki bogu za darmowe ebooki z free domain. Wszystko, co przeczytalam w tym roku, przeczytalam za darmo hehe.
Pierwsza ksiazke czytam kupna teraz :P

[Alejka]

ojj też bym tak chciała , ale maksymalnie na dzień jestem w stanie przeczytać trzydzieści stron z komputera. okropnie mi łzawią oczy , w ogóle jakoś tak niewygodnie mi się czyta ebooki. wolę książki tradycyjne, drukowane.

[velika]

ja w tym roku przeczytałam na pewno ponad 10, ale ile, to nie wiem teraz mam fazę, w ostatnim tygodniu skończyłam chyba z 7, ale 4 z tych książek były "napoczęte" już jakiś czas temu i wreszcie dobrnęłam do końca
Teraz znowu mam napoczęte 4
A książki mam swoje, kupione przeze mnie lub mamę. Dawno nie byłam w bibliotece, muszę odświeżyć swoją kartę biblioteczną, ale mam w domu takie masy nieprzeczytanych jeszcze książek, że na razie mam w czym wybierać

[santos]

Napisane przez Alejka

ojj też bym tak chciała , ale maksymalnie na dzień jestem w stanie przeczytać trzydzieści stron z komputera. okropnie mi łzawią oczy , w ogóle jakoś tak niewygodnie mi się czyta ebooki. wolę książki tradycyjne, drukowane.

Ja tez nie jestem w stanie, nie czytam z komputera. Nie ma szans.

[puszka_pandory]

Napisane przez Alejka

ojj też bym tak chciała , ale maksymalnie na dzień jestem w stanie przeczytać trzydzieści stron z komputera. okropnie mi łzawią oczy , w ogóle jakoś tak niewygodnie mi się czyta ebooki. wolę książki tradycyjne, drukowane.

Ja też, zdecydowanie wolę normalne książki, e-booki może fajna rzecz, ale nie dla mnie. Przeczytałam tylko dwa. Dwa inne zaczęłam jedynie i nie skończyłam, a jeden czeka sobie na lepsze dni.. może kiedyś się wezmę i go przeczytam, bo akurat tej książki jestem ciekawa.

[reverse]

Napisane przez puszka_pandory

Ja też, zdecydowanie wolę normalne książki, e-booki może fajna rzecz, ale nie dla mnie. Przeczytałam tylko dwa. Dwa inne zaczęłam jedynie i nie skończyłam, a jeden czeka sobie na lepsze dni.. może kiedyś się wezmę i go przeczytam, bo akurat tej książki jestem ciekawa.

Według mnie jedynym plusem e-booków jest to, że możemy dotrzeć do wielu książek, których nie ma np. w bibliotece albo nie mamy pieniędzy żeby je kupić. Ale zastępować książki e-bookami? Nigdy
A co sądzicie o audiobookach? Dla mnie to jest jakaś abstrakcja. W życiu nie potrafiłabym się skupić na książce, której słucham.

A ja zaczynam nadrabianie zaległości po maturach Dziś już pochłaniam trzecią książkę, a w kolejce czeka pięć następnych Ale mam teraz mnóstwo czasu na czytanie, odbijam sobie prawie rok bez książek (bo co to jest: jedna książka na dwa tygodnie...)

[santos]

Napisane przez reverse

Według mnie jedynym plusem e-booków jest to, że możemy dotrzeć do wielu książek, których nie ma np. w bibliotece albo nie mamy pieniędzy żeby je kupić. Ale zastępować książki e-bookami? Nigdy
A co sądzicie o audiobookach? Dla mnie to jest jakaś abstrakcja. W życiu nie potrafiłabym się skupić na książce, której słucham.

A ja zaczynam nadrabianie zaległości po maturach Dziś już pochłaniam trzecią książkę, a w kolejce czeka pięć następnych Ale mam teraz mnóstwo czasu na czytanie, odbijam sobie prawie rok bez książek (bo co to jest: jedna książka na dwa tygodnie...)

Ebooki mozna czytac na np Amazon Kindle. Nikt normalny nie jest w stanie czytac Nedznikow z ekranu laptopa hehe. Tablety i ereadery sa rewealcyjne dotego. Jadac na wakacje bierzesz takie kindle, a w srodku masz 100 ksiazek i mozesz zadecydowac, ktora chces przeczytac kiedy itd, a nie zastanawiac sie przed i podejmowapierdylion decyzji, bo przeciez kazdy tom wazy odpowiednio. Nie wspomniajac juz o tym, ze dla ludzi podrozojacych czesto to jest zabwienie. Taki jest sens ebookow, a nie czytanie z monitora peceta.

Audiobookwo nei toleruje, poza nowelkami i opowiadaniami , za to kocham podcasty

[reverse]

Napisane przez santos

Ebooki mozna czytac na np Amazon Kindle. Nikt normalny nie jest w stanie czytac Nedznikow z ekranu laptopa hehe. Tablety i ereadery sa rewealcyjne dotego. Jadac na wakacje bierzesz takie kindle, a w srodku masz 100 ksiazek i mozesz zadecydowac, ktora chces przeczytac kiedy itd, a nie zastanawiac sie przed i podejmowapierdylion decyzji, bo przeciez kazdy tom wazy odpowiednio. Nie wspomniajac juz o tym, ze dla ludzi podrozojacych czesto to jest zabwienie. Taki jest sens ebookow, a nie czytanie z monitora peceta.

Audiobookwo nei toleruje, poza nowelkami i opowiadaniami , za to kocham podcasty

Oczywiście rozumiem, że dla niektórych to jest wygodniejsze Napisałam, że według mnie, więc nie mam zamiaru nikogo krytykować itp. za to, że czyta e-booki

A podcasty lubię, chociaż dopiero zaczynam przygodę z nimi, bo chcę podszkolić angielski.

[nierealnaaa]

Uwielbiam czytać! Oczywiście, gdy książka jest dobra wystarczy dwa dni i jest skończona. Także odpowiedź na pytanie ile czytam, nie będzie jednoznaczna.
Czasami jedna na miesiąc, czasami nawet i z pięć.
Tak czy siak, myślę ,że w Polsce z tym czytaniem nie jest tak źle jak się wydaje. : )

[witch_18]

Napisane przez nierealnaaa

Tak czy siak, myślę ,że w Polsce z tym czytaniem nie jest tak źle jak się wydaje. : )

Ja też się nieraz dziwię słysząc w radiu na przykład,że u nas tak źle z czytaniem,itd.,a ja gdzie się nie obejrzę to spotykam ludzi,którzy czytają i nawet to lubią

[nierealnaaa]

Napisane przez witch_18

Ja też się nieraz dziwię słysząc w radiu na przykład,że u nas tak źle z czytaniem,itd.,a ja gdzie się nie obejrzę to spotykam ludzi,którzy czytają i nawet to lubią

Dokładnie! Tak samo mam. Wiele moich znajomych lubi czytać. Myślę ,że to jest jakiś stary osąd..

[Blondi2989]

Hej Od jakiegoś czasu szukałam takiego wątku na wizażu o maniaczkach książek Ja ogólnie bardzo lubię czytać i tak jak przeglądałam wątek to zauważyłam, że niektóre nie lubią bibliotek, natomiast ja ubolewam nad faktem, że skończyłam studia, niedługo się stąd wyprowadzę i stracę dostęp do mojej ulubionej biblioteki A teraz zamiast się uczyć to pochłaniam książki

[nierealnaaa]

Blondi, ale teraz praktycznie w każdym miejscu są biblioteki, także głowa do góry! Nowa biblioteka, to też i nowe książki. ;>

[Switezianka_23]

Ja uwielbiam czytać. Jeżeli jakaś książka mnie zainteresuje to mogę nie kłaść się spać aż jej nie skończę (no chyba, że jest to "Zbrodnia i Kara", ona mi faktycznie zajęła ze trzy dni). Kilkakrotnie też przejechałam mój przystanek ponieważ się zaczytałam W sumie to chęć czytania książek w oryginale zmobilizowała mnie do przyłożenia się do nauki angielskiego.

Niestety obecnie nie mam praktycznie czasu na czytanie dla przyjemności ale czasem w pracy słucham audiobooków. To nie to samo ale również sprawiało mi przyjemność.

Co do Kindle'a to przyznaję się, że uwielbiam Nie ma to jak mieć przy sobie całą bibliotekę, a czytanie z niego nie męczy oczu bardziej niż czytanie normalnych książek. No i jest opcja powiększania czcionki Teraz z niecierpliwością czekam na rozwój technologii e-papieru, np wprowadzenie kolorów

[Blondi2989]

Napisane przez nierealnaaa

Blondi, ale teraz praktycznie w każdym miejscu są biblioteki, także głowa do góry! Nowa biblioteka, to też i nowe książki. ;>

No niby tak, ale powiem Ci szczerze, że teraz trudno o taką bibliotekę, gdzie możesz sobie przyjść, pooglądać książki, zapytać miłej pani w bibliotece co poleca. Teraz w większości zamawiasz przez internet, także musisz z góry wiedzieć co chcesz przeczytać...
Ale liczę, że znajdę bibliotekę "na moje wymagania"
Lecę czytać "Arabską córkę"

[witch_18]

Napisane przez Blondi2989

No niby tak, ale powiem Ci szczerze, że teraz trudno o taką bibliotekę, gdzie możesz sobie przyjść, pooglądać książki, zapytać miłej pani w bibliotece co poleca. Teraz w większości zamawiasz przez internet, także musisz z góry wiedzieć co chcesz przeczytać...

Szczęśliwie u mnie w bibliotece do książek nie-naukowych jest wolny dostęp na półkach Też to lubię,chodzenie między półkami i szperanie co mi wpadnie w oko.

[ygerna]

ja aktualnie próbuję przebrnąć przez Czachticką panią nie mam kompletnie czasu bo nauki mam po pachy ale termin mam do 10.06

[soooo]

Zależy. Czasem zdarza mi się w dwa tygodnie przeczytać kilka(naście) pozycji, a bywa i tak, że przez miesiąc nie przeczytam nic. W zależności od tego czy mam czas, czy dużo przesiaduję w domu, czy nie mam innych priorytetów. Jednak staram się ciągle coś czytać

Co do bibliotek to u mnie w mieście jest jedna taka, do której przychodzę z miłym nastawieniem, świadomością, że mogę o coś zapytać i nie zostanę potraktowana surowym spojrzeniem, niestety w innych zazwyczaj spotykam się z niemiłą 'obsługą'.

[nina732]

czytam sporo, zdarzało mi sie czytać po 5-6 ksiązek tygodniowo, teraz troche mniej , ale raz na 2 tygodnie wyruszam do biblioteki i buszuje na półkach, wypożyczam na swoją i meża karte , kobitki w bibliotece są bardzo mile i nieraz informuja mnie o nowościach....

[Mariah]

Czytam tyle, na ile pozwala mi czas, siły i zdrowie. Przebywam prawie 12 godzin poza domem, mam sporo obowiązków na głowie i bardzo dużą wadę wzroku, uniemożliwiającą mi często dłuższe ślęczenie nad książką.
Od paru lat obserwuję, że moja ‘średnia roczna’ to 25-30 książek. Czytam bardzo wolno, lubię słyszeć w głowie każde przeczytane zdanie, skupić się maksymalnie na treści i projektować przed oczami obrazy wyłaniające się z kart powieści. Nigdzie mi się nie spieszy, czytanie to nie wyścigi.
Staram się czytać codziennie, choć nie zawsze się to udaje. Są dni, kiedy wracam do domu tak padnięta, że o wieczornej lekturze przed snem nie ma mowy – zarówno oczy jak i mózg przeciążone stresującym dniem w pracy odmawiają posłuszeństwa.
Czytam gdzie się da – w środkach komunikacji miejskiej, w poczekalni u lekarza.
Bardzo dużo kupuję – mniej więcej 50-60 książek w roku, płacąc zazwyczaj połowę ceny okładkowej (lub nawet mniej). Czasem jakieś wydawnictwo podeśle coś do recenzji. Sporo wypożyczam też z biblioteki.

[czerybka]

Dobry wieczór. Nazywam się czerybka i jestem ksiazkoholikiem
Czytam dużo. Potrafię przeczytać kilka w tydzień. Czytam gdzie sie da i ile sie da. Mój mąż czasami sie smieje bo nie raz cos mi sie przypalilo bo tak mnie lektura zaciekawila ze zapomniałam że coś wogole gotuje. Jak mieszkałam w Polsce to często wypozyczalam książki z biblioteki. Teraz jestem w Holandii i niestety dostęp do książek mam bardzo okrojony. Robię zapasy jak jestem w PL. Własnie mi się kończą muszę się chyba przeprosić z e-bookiem. Jeśli macie jakieś sprawdzone strony to czy moglabym prosić na priv

[SuperKotek]

Ja czytam ile tylko moge bez ksiazki jestem cięzko chora, ale jesli czegos nie sposób dostac w bibliotece to przebrne nawet przez e booka, chociaz nie jest to dla mnie zbyt wygodny sposób.

[mandy262]

Ja pochłaniam książki w pracy jak mi sie nudziA że nudzi mi się prawie cały czas więc w miesiącu sie tego sporo uzbiera

[Kopiko79]

2-3 książki miesięcznie chciałabym więcej, ale niestety nie zawsze mam na to czas...

[puszka_pandory]

Napisane przez mandy262

Ja pochłaniam książki w pracy jak mi sie nudziA że nudzi mi się prawie cały czas więc w miesiącu sie tego sporo uzbiera

A co to za praca, że możesz czytać książki?

[Mariah]

Napisane przez mandy262

Ja pochłaniam książki w pracy jak mi sie nudziA że nudzi mi się prawie cały czas więc w miesiącu sie tego sporo uzbiera

Fajna praca

[viola34]

dużo , przynajmniej jedną książke tygodniowo