Jak prostować włosy żeby nie były "przyklapnięte"?

[olcik]

Witam,
mam problem- zawsze jak prostuje włosy, nawet tylko końcówki, to otrzymuje efekt włosów przyklapniętych, przylizanych... próbowałam wiele lakierów, żelów, pianek do włosów ale jest zawsze tak samo(nie wiem może coś źle robie... )
prosze doradźcie mi co powinnam zrobić żeby włosy wyglądały mniej więcej tak jak na załączonym zdjęciu(chodzi mi żeby były wyprostowane ale tak jakby puszyste)
pozdrawiam

[tutusia]

Po umyciu wysusz włosy modelując na grubej szczotce lub nawiń na grube wałki i poczekaj aż dokładnie wyschną. Tak przygotowane włosy prostuj, ale nie od samej nasady, tylko jakieś 5-10cm od głowy zaczynaj prostownaie. Wtedy włsoy nie będą przyklapnięte.

[Dreamgirl]

Wydaje mi się że to zależy od rodzaju włosków po prostu Ja też prostuję częsato włoski, ale nie są wtedy przyklapnięte, wyglądają podobnie jak te na zdjęciu (tylko dłuższe mam ) i nie prostuję ich od samej nasady, dopiero jakieś kilka-kilkanaście cm dalej. Może jakieś specyfiki typu pianki/lakiery pomogą, ale dużo chyba zależy też od natury włosa

[olcik]

dziękuje za odpowiedzi , wypróbuje sposób z wałkami
pozdrawiam

[Moni@]

Z doswiadczenia wiem, ze przed prostowaniem nalezy uzyc pianke zwiekszająca objetość wlosów (np.Welli) Ja tak robie i wlosy super są puszyste i miekkie..polecam

[Anethka]

Up
Może macie jeszcze jakieś pomysły?

[byliczka]

Ja albno podwijam (podnoszę ) Je u nasady na grubej okrągłej szczotce ALBO a trakcie mycia cały czas je czochram palcami wtedy też są takie podniesione

[lena1991]

myślę, że może to też zależeć od prostownicy...

[Olcik18]

a moim zdaniem zalezy tez to od temperatury jaka prostujesz wlosy i od kosmetykow jakich sie uzywa. W sumie codziennie prostuje wlosy i nigdy nie uzywam szmponow wygladzajacych itd bo one bardzo obciazaja. Uzywam szmponow dobrze oczyszczajacych lub nawet zwiekszajacych objetosc. Odzywka takze nie mozna byc za ciezka. Natepnie pianka nakladana na nasade wlosow i suszac podnosze szczotka wlosy do gory zeby sie "odbily" od skory glowy.
Jesli chodzi o temperature jaka prostuje wlosy, jesli ustawie na maksymalna to wystarczy ze przejade 1 raz pasmo i z grubych wlosow jest ich polowa. Natomiast jak ustawie na ok 180- 190 stopni to nie traca one tyle na swojej objetosci. Wiadomo, ze efekt prostych wlosow jest mniej trwaly. Na wyzszej temp prostuje tylko wtedy, gdy wychodze np do klubu, gdzie wlosy sa bardzo podatne na skrecanie.
Mam nadzieje ze choc troche pomoglam

[Caramel Babe]

a ja spryskuje wlosy sprayem do ukladania wlosow, potem susze z glowa w dol i na koniec prostuje koncowki.

[Agusia007]

Ja zrobilam tak:
wysuszylam wlosy(po maseczke glorii i poprzednim umyciu seboravitem oraz spryskaniu sprayem do prostowania got2be) zwykla suszarka, bez dyfuzora, glowe trzymalam normalnie jedynie suszylam je w kierunku przeciwnym do wzrostu, wyoprostowalam w temp 180, przesunelam kazde pasmo kilkanascie cm od glowy 2-3 razy, pozniej pochylilam glowe w dol, pomasowalam skore glowy, spryskalam wlosy ktaftem czerwonym, rozczesalam je, podnioslam glowe do gory i poustawialam je palcami:d idealne, wygladaja zupelnie tak jakbym je poparzednio natapirowala.

[oleenka007]

Miałam podobny problem i kiedyś na youtube obejrzałam filmik, który mi pomógł. A zatem: prostuje włosy i gdy są jeszcze gorące zaczesuje je od lewego ucha, nad czołem i dalej dookoła głowy oraz mocuje wsuwkami. Nie wiem, czy zrozumiecie o co chodzi- wyglada to jak staromodne chałowate upięcie niczym warkocz Helgi z Allo Allo :P. Troszke tak trzymam ( w miedzyczasie makijaze, ciuchy, tance itepe) jak wyjmę wsuwki to włosy będą ładnie wymodelowane, i nie powinny być przyklapnięte.

[izmonek]

hm ja uzywam mleczka dove wygladzajacego ktory dodatkowo sprawia ze mam wiecej wlosow na glowce i sa takie mieciutkie

[effcia82]

no zdecydowanie najlepiej prostowac na gruuuuuuubej szczotce a potem same konce przejechac prostownica.
odradzam za to pianki "zwiekszajace objetosc" - z moich wlosow robily koszmarne przylizane straki (a mialam ich kilka). najlepiej uzyc jakiegos psikacza tylko w minimalnej ilosci

[izuu]

lekka pianka nałozona przede wszystkim przy skórze głowy, ale nei za duzo! + gruba opkrągła szczotka. jeśli nauczysz się nią posługiwać, to nawet prostownica będzie zbędna, no chyba, że masz bardzo zniszczone włosy i tylko prostoiwanie jest w stanie je wygładzić.