2013-12-27, 14:45 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 13
|
Mój chłopak chciał mnie tylko zaliczyć i zostawić!
Mój chłopak wmawiał, że mnie kocha i takie tam bajeczki. Ja naiwna wierzyłam. Rozkochał mnie w sobie. Świata poza nim nie widziałam. Mam prawie 17 lat on 19. Przde mną był w 2 letnim związku. Nigdy nie uprawiałam seksu i przed nim nie miałam żadnego partnera. On powiedział, że już to robił z tamtą dziewczyną. Nie miało to dla mnie większego znaczenia. Byli ze sobą 2 lata, więc rozumiem, że oboje się kochali. Ważne dla mnie było to, że nie zrobił tego z pierwszą lepszą, ale z kimś ważnym, kogo kochał, że był to seks z miłości. Po pewnym czasie zaczęliśmy się zbliżać do siebie fizycznie. Na kolejnych spotkaniach pozwalałam na więcej. Na początku dotykał mnie przez spodnie, później przez majtki, później zostawałam bez majtek, ale zawsze z górą. Dotykał mnie, całował całe moje ciało, wkładał mi tam palce. Następnie ja (nie chciałam tego robić, ale on w delikatny sposób zaczynał sugerować, że tylko ja odnoszę z tego przyjemność) odważyłam się go tam dotykać. Było świetnie, podobało mi się to co robiliśmy. Na naszym ostatnim spotkaniu doszło do tego, że pierwszy raz zostaliśmy całkiem nadzy. Robiliśmy to, co wcześniej. Nawet zasugerował, żebym mu obciągnęła! Oczywiście powiedział to w formie żartu, jednak jego myśli były, jak najbardziej poważne. Nie zrobiłam tego. W końcu chciał wejść mi w tyłek, na szczęście nie wyszło. Ale było cudownie. Od następnego dnia zaczął mnie olewać. Przestał do mnie pisać, już nie mówił, że kocha. Rozmowę musiałam zaczynać ja, bo inaczej całymi dniami się nie odzywał. A, gdy pisałam mówił, że nie ma czasu, bo to, bo tamto. Powiedziałam, że to zakończę, ale on nic z tym nie zrobił. Więc zerwałam. Myślałam, że będzie mnie zatrzymywać, a on zaproponował tylko "przyjaźń", ze względu na to, co się miedzy nami wydarzyło! Totalny szok. Wcześniej był zupełnie inny. Pisaliśmy całymi dniami o pierdołach i nigdy nie miał dość. Byłam taka wspaniała, najlepsza i napiękniejsza na świecie. Chodziło mu tylko o jedno. Byłam mega załamana. Tak bardzo mnie oszukał, nie mogłam uwierzyć w to, co się stało, że nie walczył, ale pozwolił odejść. 2 dni po zerwaniu dowiedziałam się, że właśnie w dniu naszego zerwania poznał jakąś dziewczynę, z którą postanowił kręcić i mydlić oczy. Później, że dzień przed zerwaniem zaczął pisać do innej dziewczyny, z którą kiedyś łączyła go przelotna znajomość. Chciał odnowić z nią relacje, wciskał jej kity, że ze mną już nie jest, a jestem tylko przeszłością! Następenego dnia zwierzyłam się koledze, że rzuciłam chłopaka i jest mi ciężko. A teraz uwaga. Napisała do mnie jego siostra. Powiedziała, że kiedyś, gdy byłam z nim na imprezie jej kolega widział nas razem na sali, później jego w aucie z jakąś inną laską. Uprawiali tam seks. A po tym znowu bawił się ze mną. Koszmar jakiś! Nie mieści mi się to w głowie. Pokochałam go. Był moim pierwszym chłopakiem, a ten mnie tak okropnie wykorzystał. I wiecie co? Jestem pewna, że w ciągu naszego związku zdradzał mnie na okrągło i z kim popadnie. Byłam głupia i naiwna, albo po prostu zakochana. Nie wybaczę sobie tego do końca życia! Powyzywałam go od najgorszych, męskich dziwek itp. Nienawidzę go jak psa. Totalny drań, cham i dupek. Boże, nic mu nie zrobiłam. Nie zasłużyłam na to. Straciłam to wszystko, co najważniejsze. Czuję się okropnie. Gorzej jak śmieć, straciłam szacunek do siebie i poczucie własnej wartości. Najgorsze jest w tym wszystkim, że to mój pierwszy chłopak i od razu taki drań. Nigdy nikomu nie zaufam. Pierwsze 2 dni przepłakałam na okrągło, bo bardzo się zawiodłam, że nie walczy, że tak olał moją miłość i z ogromnej tęsknoty. Gdy dowiedziałam się o tych dziewczynach przestałam płakać za nim, ale z powodu mojej naiwności. Nie mogę w to uwierzyć, jak on mógł mnie tak potraktować?! Teraz staram się nie płakać. Powiedziałam sobie, że nie mogę się załamywać, że nie jest wart moich łez. Ale cholernie boli.. Straszne jest to, że dziewczyn, z którymi się spotykał było wiele, że jakąś laske wyruchał, a za chwilę całował się ze mną. Pewnie takich, które mu dały w czasie naszego związku było więcej. To jest obrzydliwe i chore! Żałuję, że go poznałam. Gdybym tylko mogła cofnąć czas, nie byłabym skrzywdzona. Niestety tak się nie da, dlatego jednak nie żałuję spędzonych razem chwil, bo czułam się kochana, ważna i wyjątkowa. Choć teraz wiem, że to wszystko kłamstwa to byłam szczęśliwa. Ale on już nie istnieje, jest niczym. Nie chcę go znać i zapomnieć. Tylko jak? Nie wiem, co mam ze sobą zrobić. Będę tęsknić za tymi dobrymi dniami, za miłymi słowami, za poczuciem, że jestem wyjątkowa. Świat mi się zawalił. Bardzo mnie zranił i oszukał. Chciał mnie tylko zaliczyć. A teraz nie wiem, kim mam się czuć. Nie było stosunku, bo nie wszedł we mnie, ale wkładał mi palce i tam lizał. Także pewnie przerwał mi błonę. Nie wiem czy czuć się dziewicą, czy nie. Już sobie nie daje z tym rady. Czuję się okropnie.
Edytowane przez aofi07 Czas edycji: 2013-12-27 o 14:52 |
2013-12-27, 14:55 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
|
Dot.: Mój chłopak chciał mnie tylko zaliczyć i zostawić!
no no, ale telenowela. Masz 17 lat, spotkasz jeszcze na swojej drodze kilku facetów.
|
2013-12-27, 15:02 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Świętokrzyskie.
Wiadomości: 3 269
|
Dot.: Mój chłopak chciał mnie tylko zaliczyć i zostawić!
Kurczę trafiłaś na strasznego dupka. Nie wiem w zasadzie co mogłabym Ci poradzić bo jest tylko jedno wyjście - zapomnieć. Wiem, że to jest cholernie trudne ale czas naprawdę potrafi leczyć rany. Teraz będziesz musiała być ostrożniejsza w kontaktach z mężczyznami ale wiem, że kiedyś spotkasz kogoś kto na Ciebie zasługuję. Nie każdy mężczyzna to drań. Musisz się otrząsnąc bo najgorsze co możesz teraz zrobic to siedzieć w domu, płakać i obwiniać się o swoją naiwność... czasu nie cofniesz trzeba się podnieść i iść dalej z podniesioną głową. Nie pozwól żeby taki typek zniszczył Ci psychikę. Nie jest wart Twoich łez dziewczyno! Kiedyś i jego ktoś tak potraktuje...
__________________
"Opłacz to, wykrzycz to, a później weź się w garść, stań na nogi i zacznij żyć. Możesz żyć tak szczęśliwie, że głowa mała!" |
2013-12-27, 15:13 | #4 |
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
|
Dot.: Mój chłopak chciał mnie tylko zaliczyć i zostawić!
Nie pierwszy, nie ostatni facet, który w jakiś sposób Cię oszukał/wykorzystał. Zapomnij o nim, nie utrzymuj żadnego kontaktu i żyj dalej.
Na pocieszenie dodam, że nie każdy jest taki. |
2013-12-27, 15:20 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 236
|
Dot.: Mój chłopak chciał mnie tylko zaliczyć i zostawić!
Nie wiesz, kim masz się czuć - masz się czuć taką samą dziewczyną, jaka byłaś wcześniej! Wyjątkową, zasługującą na porządnego faceta, a nie takiego buraka..
Zapomnij. Jak najszybciej. Wiem, że to trudne, ale nie rozpamiętuj tych dobrych chwil, bo sama widzisz, że one były fałszywe... Miały doprowadzić tylko do jednego |
2013-12-27, 15:33 | #6 |
Recenzentka Miesiąca - Grudzień 2016
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: rzeszów
Wiadomości: 4 270
|
Dot.: Mój chłopak chciał mnie tylko zaliczyć i zostawić!
Ten dupek nie był Cię godny ! Mam nadzieję , że kiedyś to on będzie tym porzuconym. I tego mu serdecznie życzę.......... Tobie zaś prawdziwej miłości . Nie martw się aż tak bardzo bo on nie jest jedynym na świecie gościem.........wierz mi są sto razi lepsi od niego pod kazdym względem. .
|
2013-12-27, 15:38 | #7 |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Mój chłopak chciał mnie tylko zaliczyć i zostawić!
Właściwie to nie wyzwałaś tylko nazwałaś po imieniu Teraz przeżywasz, ale przyjdzie czas że będziesz o nim myśleć tylko z politowaniem. Jest na świecie całkiem sporo fajnych facetów, nie można wszystkich mierzyć miarą debili
|
2013-12-27, 16:05 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: Mój chłopak chciał mnie tylko zaliczyć i zostawić!
Nie on pierwszy nie ostatni autorko. Nie znecaj sie nad soba. To ze on jest swinia to nie znaczy ze ty nie masz szacunku do siebie, wkoncu po jednym dniu nie poszlas z nim do lozka
Tego kwiatu jest pol swiatu
__________________
|
2013-12-27, 16:39 | #9 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mój chłopak chciał mnie tylko zaliczyć i zostawić!
Troll czy co O_o
Robił ci minetki i palcówki a ty nie dałaś nic w zamian i to on cie wykorzystał? Nie pochwalam jego zachowania ale może wszystko ma swoje granice i nie czekał na ciebie w nieskończoność? Lepsze to niż miałby cię zmusić. Może jeszcze nie dojrzałaś do związków i seksu i trzeba ci chodzenia za rączkę zamiast faceta?
__________________
Oddaj głos w ankiecie: Męska dominacja... <ziewa>... znowu? Cytat:
|
|
2013-12-27, 17:30 | #10 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
|
Dot.: Mój chłopak chciał mnie tylko zaliczyć i zostawić!
Cytat:
Edytowane przez aniolek-tasmanski Czas edycji: 2013-12-27 o 20:45 Powód: złe słowo, użyj innego |
|
2013-12-27, 17:41 | #11 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mój chłopak chciał mnie tylko zaliczyć i zostawić!
Cytat:
Zresztą co to za zdrada jak ona z nim nie sypiała Wgl w takich wątkach to 90% mówi, jaki to facet zły. A może czas zdać sobie sprawę, że dla niektórych seks bez związku istnieje a związek bez seksu nie? Dlaczego ktoś kto potrzebuje żeńskiej energii ma z niej rezygnować bo dziewczyna jest egoistką albo potrzebuje roku, żeby potrzymać ją za kolano?
__________________
Oddaj głos w ankiecie: Męska dominacja... <ziewa>... znowu? Cytat:
Edytowane przez elvegirl Czas edycji: 2013-12-28 o 09:59 Powód: wyiksowanie zacytowanego przekleństwa |
||
2013-12-27, 17:41 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Mój chłopak chciał mnie tylko zaliczyć i zostawić!
Cytat:
*zanim wciśniesz zgłoś do moda,wiedz,że beznadziejny nie poczuje sie urażony tym słowem
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę *** Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu. *** Jestem jak dziki Mustang. Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja. Edytowane przez Shira Yuki Czas edycji: 2013-12-27 o 17:43 |
|
2013-12-27, 17:54 | #13 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mój chłopak chciał mnie tylko zaliczyć i zostawić!
Chrum, chrum moja świnko
__________________
Oddaj głos w ankiecie: Męska dominacja... <ziewa>... znowu? Cytat:
|
|
2013-12-27, 18:41 | #14 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 13
|
Dot.: Mój chłopak chciał mnie tylko zaliczyć i zostawić!
Cytat:
-Nie potrzebuję roku, żeby potrzymać mnie za kolano. Byłam z nim od 5 miesięcy. -W pierwszym miesiącu związku pieprzył się na imprezie z jakąś laską, a później całował mnie. -Nie zależało mu. Chciał mnie tylko przelecieć. Gdybyś znał całą naszą historię to na pewno byś to zrozumiał. Ja dopiero oprzytomniałam teraz i myślę, że dawał mi wiele znaków na to, że zależy mu tylko na seksie. -Według Ciebie przelecenie jakiejś panienki będąc ze mną w związku i obdarzeniem go wielkim uczuciem to nie zdrada? Więc powiedz mi czym ona według Ciebie jest. -Zawsze mówiłam mu, co możemy robić, czego nie, z czym poczekać. Zgadzał się ze mną, więc nie mógł być oszukany. Nie ja się z tym śpieszyłam i mu to powtarzałam wiele razy, a to, że on chciał mi zrobić dobrze, bez wzajemności nie jest moją winą. Wiedział o tym. Nie zmuszałam go. Poza tym napisałam, że też go dotykałam. Był bardzo zadowolony po takich spotkaniach. Tak twierdził. -Olewał mnie po tym, jak rozebrał całą. -W dniu zerwania poznał jakąś lalę, twierdząc, że nie ma dziewczyny, choć jeszcze miał. A ponoć tego dnia był strasznie chory i leżał w łóżku. -Dzień przed zerwaniem pisał do innej dziewczyny, że ja to przeszłość, nic go ze mną nie łączy i chce z nią się spotykać. -Okłamywał mnie, że kocha. Nie kochał. -Pierwszą lepszą to on obracał na imprezach, czy gdziekolwiek. -Dowiedziałam się, że w identyczny sposób traktował tą swoją byłą. Najlepsze jest to, że mi opowiadał, jak to ona go bardzo skrzywdziła, a w rzeczywistości tylko i wyłącznie on zdradzał ją. -Jakby mu zależało nie pozwoliłby mi odejść, nie zdradzał, nie spotykał na z innymi laskami, nie całował. -Nie jestem dziewczyną do obciągania. Przykro mi. ---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ---------- Uwierz, że właśnie pierwszy. To boli najgorzej. Bo nigdy wcześniej nie miałam żadnego chłopaka. Czekałam na tego właściwego, który mną naprawdę zakręci. Zakręcił owszem, ale tylko w jednym celu. Edytowane przez aofi07 Czas edycji: 2013-12-27 o 18:45 |
|
2013-12-27, 18:50 | #15 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 077
|
Dot.: Mój chłopak chciał mnie tylko zaliczyć i zostawić!
Cytat:
Chłopak o którym piszesz szuka zabawy najwyraźniej ,nie szuka powagi relacji. Chce sie zabawic Później już tak nie będzie bolało. Pierwsze relacje są najgorsze. |
|
2013-12-27, 18:57 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: LHR ;)
Wiadomości: 1 428
|
Dot.: Mój chłopak chciał mnie tylko zaliczyć i zostawić!
Autorko tego wątku mam pytanie: jak były zabawy palcami wewnątrz to np, po takiej zabawie czułaś ból i miałaś krew ? Jeśli tego nie było to prawdopodobnie nadal masz błonę
Nie masz za kim płakać. Okazał się totalnym palantem, bo jemu nie zależało na uczuciu, tylko na stosunku. Chociaż może i na tym nie,bo on szukał łatwych panienek, a Ty byłaś już dla niego trudniejszym kąskiem i był przez te 5 miesięcy z Tobą. Kto wie może w tym poprzednim, dwuletnim związku robił to samo ? Znajdziesz lepszego faceta, z uczuciami i sumieniem a jeśli nawet nie jesteś dziewicą to napewno zrozumie. Chociaż powiem Ci, że i bez tego nią jesteś, bo bez błony pierwszy stosunek i tak będzie bolesny,musisz się rozciągnąć Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
27.07.2009 Maciuś 8.03.2012 Basia
9.11.2014 Oleńka |
2013-12-27, 19:40 | #17 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Warszawa/Katowice
Wiadomości: 639
|
Dot.: Mój chłopak chciał mnie tylko zaliczyć i zostawić!
Cytat:
|
|
2013-12-27, 19:51 | #18 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Mój chłopak chciał mnie tylko zaliczyć i zostawić!
Cytat:
Pogrubione: fajny język I dlaczego tak usilnie chcesz się dowiedzieć czy powinnaś się czuć dziewicą, co to zmienia? Trafiłaś na dupka i tyle, zdarza się i pewnie jeszcze nie raz zdarzy bo jesteś młoda i niedoświadczona. Przestań opierać poczucie własnej wartości na błonie bo do niczego dobrego to nie prowadzi i na niczym rozsądnym to się nie opiera. Otrząśnij się i żyj dalej. |
|
2013-12-27, 19:57 | #19 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mój chłopak chciał mnie tylko zaliczyć i zostawić!
__________________
Oddaj głos w ankiecie: Męska dominacja... <ziewa>... znowu? Cytat:
|
|
2013-12-27, 20:02 | #20 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: NY
Wiadomości: 1 388
|
Dot.: Mój chłopak chciał mnie tylko zaliczyć i zostawić!
Jesteś nieletnia, nie masz nawet 17 lat jeszcze.
Facet ewidentnie wykorzystał Cię seksualnie i namawiał na stosunek - zastanawiałaś się czy by tego nie zgłosić na policję? |
2013-12-27, 20:20 | #21 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 854
|
Dot.: Mój chłopak chciał mnie tylko zaliczyć i zostawić!
|
2013-12-27, 20:23 | #22 | |
demoralizator
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 316
|
Dot.: Mój chłopak chciał mnie tylko zaliczyć i zostawić!
Cytat:
Do autorki: Trafiłaś na naprawdę paskudnego faceta. Żyj dalej, nie warto tracić na coś takiego nerwów. Mam nadzieję, że to co się zdarzyło nie zostawi w Twojej psychice urazu do mężczyzn. Jeszcze poznasz tego jedynego. Takiego, który będzie Ciebie wart. |
|
2013-12-27, 20:35 | #23 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: NY
Wiadomości: 1 388
|
Dot.: Mój chłopak chciał mnie tylko zaliczyć i zostawić!
|
2013-12-27, 20:36 | #24 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mój chłopak chciał mnie tylko zaliczyć i zostawić!
To jest dopiero przerażające.
__________________
Oddaj głos w ankiecie: Męska dominacja... <ziewa>... znowu? Cytat:
|
|
2013-12-27, 20:38 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Mój chłopak chciał mnie tylko zaliczyć i zostawić!
|
2013-12-27, 20:42 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 191
|
Dot.: Mój chłopak chciał mnie tylko zaliczyć i zostawić!
Właśnie dlatego nie powinno się śpieszyć z seksem - wartościowy facet poczeka, beznadziejny odpadnie. Wiesz przynajmniej z kim masz do czynienia. Jego nowej dziewczynie można tylko współczuć.
|
2013-12-27, 20:43 | #27 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: NY
Wiadomości: 1 388
|
Dot.: Mój chłopak chciał mnie tylko zaliczyć i zostawić!
|
2013-12-27, 20:51 | #28 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Mój chłopak chciał mnie tylko zaliczyć i zostawić!
Cytat:
---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ---------- MOLESTOWANIE? Przecież sama chciała, gdyby jej nie olał, nazwałabyś to seksem z miłości - a że olał, to w ramach zemsty: molestowanie? Nie rozśmieszaj mnie, błagam. |
|
2013-12-27, 20:59 | #29 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: NY
Wiadomości: 1 388
|
Dot.: Mój chłopak chciał mnie tylko zaliczyć i zostawić!
Cytat:
W wielu krajach jest to traktowane jak przestępstwo, nie wiedziałam że w Polsce nie jest. Gdyby jej nie olał to też by to było molestowanie, bo nie jest pełnoletnia. |
|
2013-12-27, 21:01 | #30 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mój chłopak chciał mnie tylko zaliczyć i zostawić!
To że nie jest pełnoletnia to nie znaczy, że jest nieletnia.
__________________
Oddaj głos w ankiecie: Męska dominacja... <ziewa>... znowu? Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:08.