Niedoczynność tarczycy w ciąży

[pelnia1980]

Witam życzymy zatem zdrowia i dla ciebie i dla maleństwa

mi zwykła niedoczynność przeszła w 9.m.c. W hashimoto, ale ufam, ze po porodzie wszystko sie unormuje na nowo tymczasem dusi mnie ta cholernica zwlaszcza w nocy a euthyroxu biore juz 150

pozdrowienia

[mysiu1]

Witam dziewczyny!!!Jestem w szóstym tygodniu ciąży, leczę się na tarczycę zrobiłam Tsh i okazało się że wynosi 5,45.Przed ciążą mieściłam się w granicach normy.Moja endo zleciła serię badań zwiększyła dawkę euthyroxu za 4 tyg. zobaczymy jakie bedą wyniki.Ale jestem przrażona że w tak ważnym okresie mam niedobór hormonu.Czy moje dziecko może urodzić się chore?proszę napiszcie jakie macie doświadczenia.

[Foka29]

A jak z ft3 i ft4?
Dziecko nie potrzebuje TSH tylko tych 2 wyżej wymienionych hormonów. Ja np. przy podobnym poziomie TSH miałam prawidłowy poziom hormonów tarczycy. Na wszelki wypadek (w razie jakby miały zacząć spadać) dostałam Euthyrox. Lekarz zapewnia, że wszystko ok.

[mysiu1]

Ostatnio ft3 i ft4 miałam robione jak nie byłam ciąży i były w normie.Teraz czekają mnie 4 tyg.na zwiększonej dawce euthyroxu i potem wynik.

[Foka29]

Miałam tak samo.
Przed ciążą TSH = 5,9, hormony tarczycy w normie, w 5 tyg ciąży zbadałam cały komplet, TSH i ft3 bez zmian, ale ft4 spadło (choć jeszcze w normie się mieściło) - więc dostałam 25 mikrogramów Euthyroxu, na wszelki wypadek. Na razie się poziom trzyma.

Dobrze będzie, trzymaj się!

[magduchahahaha]

Podobno w okresie ciąży poziom TSH wariuje i nie jest miarodajny, bada się ft4 - niestety u mnie mimo zażywania leków poziom nadal niski zwiększona dawka leku i czekanie...
Ciąża pomimo miłych aspektów tego stanu to jednak tez pasmo ciągłej niepewności...

[mysiu1]

Wiem coś o tym tak chciałabym sie cieszyć tym stanem, a niestety tylko się martwię.Dzisiaj zbadałam ft4 ,czekam na wynik.

[aga1b1]

Witam... a Czy poród przy niedoczynności tarczycy przebiega inaczej? Może wolniej lub większe ryzyko komplikacji? Czy któraś z mam z tą chorobą mogłaby się wypowiedzieć ? Ja mam niedoczynność tarczycy pooperacyjną , jestem już po terminie a tu ani widu ani słychu zbliżającego się porodu

[mysiu1]

Odebrałam wynik ft4 16,65-w normie, ulżyło mi.Najwidoczniej TSH nie zdążyło zareagować na zwiększoną dawke leku.

[Martunia79]

Witam wszystkich, jestem w 32 tygodniu ciązy. Nigdy nie miałam problemu z tarczycą. W ciąży lekarz zalecił mi zbadania tsh i ft4 i TSH w normie bo 1,44 za to FT4 5.87 czyli poniżej normy... POkazałam wyniki mojemu gin. i ten skierował mnie do endokronologa. Na wizyte ide dopiero w piątek, może któraś z was powie mi co oznacza niski FT4. Troche się martwie....

[Foka29]

Wynik ten oznacza, ze bedziesz prawdopodobnie przyjmować preparat z tyroksyną (to właśnie kryje się pod nazwą ft4).
Dla dziecka w tym momencie spadek hormonów nie ma już znaczenia. Od 14 tc ma już własną w pełni funkcjonującą tarczycę.
Najgorzej to ze spadkami na początku ciąży, potem nie ma się co martwić.

[Martunia79]

Bardzo dziekuję za odpowiedz, jestem troche spokojniejsza. Byłam dzis u swojej lekarz rodzinnej i powiedziała mi ze dobrze ze tsh jest w normie a to ze ft4 jest poniżej normy moze byc spowodowane anemią. Praktycznie od początku ciązy biorę zelazo w tabletkach i wyniki sa cały czas poniżej normy.

[agunda81]

Ja leki biore juz 2 miesiace zaczynalam od malej dwaki a teraz biore juz 150 ale naszczescie juz sie unor:mowalo ,wyniki mam wnormie .Tez sie bardzo stesowalam ale juz jest dobrze .Trzeba byc przekonanym ze bedzie wszytko dobrze .Nie my pierwsze i nie ostanie .A tarczyca warjuje podczas ciazy .Pozdrawiam wszytkie dzieczyny i trzymam kciuki .Cieszcie sie tym pieknym stanem .I zero stresu ja mam teraz takie motto

[Foka29]

Do tej pory widzę, że wszystkie miałyśmy problem z TSH, wzglednie ft4, a czy któraś z Was miała za niski poziom ft3?
Własnie odebrałam wyniki i ft3 jest nieznacznie poniżej normy, ft4 w normie (na Eutyroxie). Jestem w 15tc.
Coś się z tym robi w ciąży?

[kammilka]

witam wszystkich,
caly czas czytam ze leczona niedoczynnosc tarczycy w ciazy (zwlaszcza na poczatku) nie jest zagrozeniem dla dzidzi. a co jesli nie jest leczona od poczatku a od okolo 22 tygodnia ciazy? pozatym czy ktos spotkal sie z takim przypadkiem: od okolo 12 roku zycia leczylam sie na tarczyce. wg mojego lekarza byly to wole obojetne. mialam bardzo powiekszone wole w stosunku do wieku. przez okolo 10 lat bralam tabletki i stan z czasem sie polepszał a nawet wole cofnely sie i w stosunku do wieku unormowaly. mialam jedynie jezdzic na kontrole co 1, 2 lata. miedzy takimi kontrolami zaprzesalam brac leki, wyjechalam za granice itp. po okolo roku nie brania tabletek, teraz w wieku 24 lat bedac w irlandii zaszam w ciaze. nie planowana. czyli u ginekologa pojawilam sie mniej wiecej w 3 mies. systemem jaki tu panuje zostalam skierowana pod opieke szpitalna i tu trafilam okolo4 mies ciazy. zrobiono mi wowczas wszystkie badania itp. i po mojej informacji ze leczylam sie na tarczyce, zainteresowali sie rowiez tym. i tutaj po raz pierwszy mialam zrobione tsh i T4. tsh mialam 7,4 a T4 - okolo 9. czyli wskazuje to na niedoczynnosc. (bylo to w okolo 5 mies) dostalam tabletki i na dzien dzisiejszy w 8 mies TSH wynosi 2,8 a T4 12,4. czyli w granicach normy.nie mam pojecia jake wyniki mialam przed ciaza i na jej poczatku. dodam ze moj lekarz w Polsce nie robil mi nigdy badan krwi. zawsze na miejscu mialam robione USG i z tego wszystkie odczyty. nie mam pojecia co o tym myslec. czy nie za pozno zaczelam leczyc niedoczynnosci i czy rok bez tabletek przed ciaza nie zaszkodzi dzidzi

[pelnia1980]

Do naszego świata dołączył Antoś Ma już 4 tygodnie W 3 dobie ft 3 miał 3,13, wczoraj odebrałam koljne wyniki tsh i ft4 wnormie ntomiast ft3 - 5,05 Wniosek - zapotrzebowanie wzrasta!
Czy ktoś zna dobrego endokrynologa dla niemowląt?? (woj. dolnośląskie)
Może ktoś wie czy nasz maleńki książe jużma niedoczynność?
pozdrawiam

[tusia300]

Jestem obecnie w 18 tyg ciąży. Aktualne wyniki TSH=1,93 (norma) za to FT4 mi wzroslo i= 1,10 (norma 0,8 -1,9). Na FT3 czekam. Wcześniej wszystkie hormony byly w normie. Nie biorę leków bo mój endo uznal ,że nie bylo potrzeby (mam guzek na tarczycyi nieznacznie podwyższone TPO). teraz nie wiem co ten wynik oznacza. Zaczyna się u mnie nadczynność? czy ktoś może spotkal się z podobną sytuacją? Wizytę mam dopiero za 3 tyg. Wcześniej się nie da.

[monika267]

Nie bede zakladala nowego watku bo nie ma po co .....jestem w 8 tyg ciazy mam niedoczynnosc od 7 lat poziom mojego ft4 to 12,04 w bardzo dolnej granicy normy zwiekszono mi dawke eutyroxu z 100 na 125..... a chodzi mi wlasciwie o to ze dopiero od paru dni wiem ze nalezy badac poziom ft4 bez tabletki jak ja bralam to wynik byl w normie 17-18 a jak wczoraj zrobilam bez to 12.0 4 nigdy moja endo.nie mowila a ja nie pytalam jak robic badania az tu mnie zszokowalo jak przeczytalam w necie.mam nadzieje ze z dzidzia bedzie wszystko ok.Boje sie okropnie 23.09 usg i nie wiem jak wytrzymam do tego badania, psychicznie sie chyba wykoncze.Mial ktos podobna sytuacje?

[tusia300]

Myślę, że twojej dzidzi nic nie będzie. O ile dobrze pamiętam ja też sprawdzałam poziom Ft4 po tabletce. A nawet przy braniu euthyroxu ledwo przekraczało 9. Tylko, że u mnie jest trochę inaczej - lekką niedoczynność miałam tylko w ciąży. Obecnie hormony są w normie. Mój synek ma już 13 m-cy i rozwija się prawidłowo. Dwa razy badałam mu poziom TSh - na szczęście miał odpowiedni . Sądzę, że jak będziesz pod stałą opieką endo i będziesz brała leki to dzidzia będzie rozwijać się prawidłowo. Także głowa do góry.
Pozdrawiam

[sereniti]

hej dziewczyny mam problem. jestem w 34 tygodniu ciąży nigdy nie miałam żadnych problemów z tarczycą ale na ostatniej wizycie gin zauważył na usg jakiś płyn w prawej komorze mózgu małej ale powiedział ze to może o niczym nie świadczyć i że za 2 tygodnie sprawdzi to jeszcze raz. poza tym poruszył pierwszy raz kwestię mojej wagi - mam już 22 kg na plusie - głównie z powodu braku ruchu i przyznaję obżarstwa lekkiego - i zasugerował ze może mam problem z tarczycą. przyznaję że zgłupiałam bo nic wcześniej o tym nie mówił a sama przyznaję nie wpadłam na to żeby te badania porobić - poza przyrostem wagi nie mam żadnych objawów charakterystycznych dla niedoczynności. poczytałam na necie o ewentualnych skutkach nieleczenia i jestem przerażona - siedzę i ryczę - a co jeśli z moją córeczką jest coś nie tak przeze mnie? jakie badania mam teraz zrobić - mój lekarz mi nie dał skierowania a ja byłam w takim szoku po tym usg że nie zapytałam. mam zrobić TSH i FT4? czy cały komplet?? pomocy

[lilijka3]

Do Sereniti: Powinnaś udać się do endokrynologa jak najszybciej i wykonać badania z panelu tarczycowego: TSH, ft4, ft3. Nie masz się co martwić, jeżeli zareagujesz od razu to wszystko powinno być dobrze. Ja jestem pod okiem lekarza ginekologa i osobno endokrynologa, który czuwa nad moją tarczycą. Zalecił mi wizyty co miesiąc, aby móc kontrolować tarczycę. I ostatnio dowiedziałam się, że jak na mój przypadek to jestem w bardzo dobrym stanie. Głowa do góry, pozdrawiam

[camillet]

sereniti ja mam niedoczynnośc, leczę ją od początku ciązy ale mialam za małą dawkę na początku. Lekarka powiedziała, że pierwszym objawem że na dziecko moje nidobory miałyby wpływ byłoby zatrzymanie wzrostu dziecka w macicy, jezeli pomiary masz dobre to powinnaś być dobrej myśli, teraz Twoja córcia sama sobie produkuje hormony, jeżeli jest zgodnych rozmiarów to wszystko powinno być ok, ale oczywiście jak najszybciej leć do endokrynologa!! a co do przyrostu wagi... ja mam 25 kg;/ jutro zaczynam 40 tydzień, więc to może sugerować rzeczywiście niedoczynność... powodzenia!! i napisz jak wyniki i pomiary małej, trzymam kciuki!!

[EdziaO]

Cześć dziewczyny!
Mam niedoczynność którą leczę od około roku. Obecnie jestem w ciąży w 30tc, przyjmuje euthyrox 150. Ft3 i Ft4 jest obecnie mniej więcej po środku normy(może odrobinę poniżej), natomiast TSH jest śladowe czyli np 0,002(różnie), mój endokrynolog twierdzi, że to wynik ciąży-TSH jest niemiarodajne. Kiedy próbowaliśmy zmniejszyć trochę dawkę (125 na zminę z 150) FT3 i FT4 leciały na łeb na szyję. Ciąża jak dotąd rozwija się prawidłowo, synek prawidłowo rośnie.
Martwi mnie natomiast coś innego. Jakiś czas temu trafiłam na kilka wzmianek, że niedoczynność tarczycy może powodować dłuższy i cięższy poród oraz spadek temperatury ciała i tętna podczas porodu do niebezpiecznego poziomu. Nie wiem ile w tym prawdy. Wizytę mam za 2 tygodnie więc napewno porozmawiamy o tym. Faktycznie na początku ciąży przypominam sobie, że endo wspominał, że to może, ale nie musi być powód do cc.
macie jakieś informacje?Jak wygląda poród przy niedoczynności oraz później karmienie piersią?Czy znane sa Wam przypadki aby rzeczywiście skierować kogoś na cc przez niedoczynność?Mnie tylko wpadła w oko informacja, że powinno się monitorować poziom hormonów tarczycy przed porodem i na tej podstawie podejmować decyzję-jeśli są za niskie robić cc. Ale jak mówiłam nie wiem kto to pisał, jaką miał wiedzę i na ile to wiadomość wiarygodna, bo w necie można wszystko przeczytać.

---------- Dopisano o 08:47 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

Napisane przez sereniti

hej dziewczyny mam problem. jestem w 34 tygodniu ciąży nigdy nie miałam żadnych problemów z tarczycą ale na ostatniej wizycie gin zauważył na usg jakiś płyn w prawej komorze mózgu małej ale powiedział ze to może o niczym nie świadczyć i że za 2 tygodnie sprawdzi to jeszcze raz. poza tym poruszył pierwszy raz kwestię mojej wagi - mam już 22 kg na plusie - głównie z powodu braku ruchu i przyznaję obżarstwa lekkiego - i zasugerował ze może mam problem z tarczycą. przyznaję że zgłupiałam bo nic wcześniej o tym nie mówił a sama przyznaję nie wpadłam na to żeby te badania porobić - poza przyrostem wagi nie mam żadnych objawów charakterystycznych dla niedoczynności. poczytałam na necie o ewentualnych skutkach nieleczenia i jestem przerażona - siedzę i ryczę - a co jeśli z moją córeczką jest coś nie tak przeze mnie? jakie badania mam teraz zrobić - mój lekarz mi nie dał skierowania a ja byłam w takim szoku po tym usg że nie zapytałam. mam zrobić TSH i FT4? czy cały komplet?? pomocy

nie płacz i nie zadręczaj się. Nie jesteś jedyna kobietą, która(jeśli faktycznie tak jest) przechodziła ciążę bez wiedzy o niedoczynności. To nie jest Twoja wina tylko służby zdrowia, że w ciąży nie zleca rutynowego pomiaru hormonów tarczycy. Nie jesteś lekarzem i nie musisz mieć takiej wiedzy. Zrób sobie TSH, FT3 i FT4 i w razie czego przyjmuj tyroksynę. Czasu nie cofniesz więc nie zadręczaj się. W necie piszą głównie osoby, którym wydarzyło się coś złego. jest jeszcze masa osób, którym nic się nie stało i o tym nie piszą. Mała rośnie prawidłowo. Nie przyjmuj najczarniejszego scenariusza. Zrób to to co możesz zrobić teraz i pamiętaj, żeby zrobić małej badania hormonów tarczycy jak się uroodzi(pewnie NFZ sie nie poczuje).

[lilijka3]

Ja dzisiaj wybieram się do endokrynologa, bo o dziwo moje ft4 spadło niewiele poniżej normy. Jestem ciekawa co on na to odpowie. Również leczę się od roku i tak szczerze mówiąc, to jak zaszłam w ciążę naczytałam się artykułów o wpływie tarczycy (niedoczynności) na dzidzię i postanowiłam, że więcej tego nie zrobię, bo nerwy są najgorszym doradcą. A przecież spokój jest najważniejszy. Najlepiej dowiadywać się wszystkiego z pewnego źródła (w domyśle lekarze), którzy wiedzą co robią. Pozdrawiam
Ps. mam pytanie: czy któraś z Was ma bóle migrenowe? Bo z tym sobie nie daję rady. A niestety w ciąży mi powróciły z podwójną siłą.

[EdziaO]

Napisane przez lilijka3

Ja dzisiaj wybieram się do endokrynologa, bo o dziwo moje ft4 spadło niewiele poniżej normy. Jestem ciekawa co on na to odpowie. Również leczę się od roku i tak szczerze mówiąc, to jak zaszłam w ciążę naczytałam się artykułów o wpływie tarczycy (niedoczynności) na dzidzię i postanowiłam, że więcej tego nie zrobię, bo nerwy są najgorszym doradcą. A przecież spokój jest najważniejszy. Najlepiej dowiadywać się wszystkiego z pewnego źródła (w domyśle lekarze), którzy wiedzą co robią. Pozdrawiam
Ps. mam pytanie: czy któraś z Was ma bóle migrenowe? Bo z tym sobie nie daję rady. A niestety w ciąży mi powróciły z podwójną siłą.

Ja też jak tylko sie dowiedziałam to wyczytałam całą masę skutków dla dziecka . Trzeba to brać ostrożnie, bo złe zdarza się też ludziom zupełnie zdrowym. Trzeba brać leki i być dobrej myśli. Nic więcej zrobić i tak nie możemy.
migreny miałam i miewam, nic nie pomaga niestety. I do tego w ciąży nie biorę na nie tabletki. Więc przeważnie leżę i umieram cały dzień. Czasem smaruję sobie skronie taka maścią w małym metalowym pudełeczku, u mnie mówią na nia kotek. Ale to nie jest spektakularna ulga niestety.

[magduchahahaha]

Napisane przez EdziaO

Martwi mnie natomiast coś innego. Jakiś czas temu trafiłam na kilka wzmianek, że niedoczynność tarczycy może powodować dłuższy i cięższy poród oraz spadek temperatury ciała i tętna podczas porodu do niebezpiecznego poziomu. Nie wiem ile w tym prawdy. Wizytę mam za 2 tygodnie więc napewno porozmawiamy o tym. Faktycznie na początku ciąży przypominam sobie, że endo wspominał, że to może, ale nie musi być powód do cc.
macie jakieś informacje?Jak wygląda poród przy niedoczynności oraz później karmienie piersią?Czy znane sa Wam przypadki aby rzeczywiście skierować kogoś na cc przez niedoczynność?Mnie tylko wpadła w oko informacja, że powinno się monitorować poziom hormonów tarczycy przed porodem i na tej podstawie podejmować decyzję-jeśli są za niskie robić cc. Ale jak mówiłam nie wiem kto to pisał, jaką miał wiedzę i na ile to wiadomość wiarygodna, bo w necie można wszystko przeczytać.

Szczerze mówiąc pierwszy raz słysze, aby niedoczynność miała wpływ na poród... W moim przypadku to się nie sprawdziło. Poród przebiegł bez komplikacji, nawet nie wspominam go traumatycznie, więc chyba też i nie był jakość szczególnie długi i ciężki
Lekarz nic nie wspominał mi również, aby niedoczynność była powodem cc...
Taka jest moja wiedza, byc może rzeczywiście jest tak, jak piszesz...

[EdziaO]

Napisane przez magduchahahaha

Szczerze mówiąc pierwszy raz słysze, aby niedoczynność miała wpływ na poród... W moim przypadku to się nie sprawdziło. Poród przebiegł bez komplikacji, nawet nie wspominam go traumatycznie, więc chyba też i nie był jakość szczególnie długi i ciężki
Lekarz nic nie wspominał mi również, aby niedoczynność była powodem cc...
Taka jest moja wiedza, byc może rzeczywiście jest tak, jak piszesz...

szczerze mam nadzieje, że to Ty masz rację i że mój endo mnie wyśmieje na następnej wizycie. Chciałabym rodzic naturalnie więc mnie to trochę zmartwiło. A karmiłaś piersią?Wykonywałaś dziecku badania hromnów i jeśli tak to w którym tygodniu życia?przepraszam że tak dopytuję, ale szczerze to nie mam kogo

[sereniti]

dzięki dziewczyny za słowa pociechy - co do pomiarów małej to wg rozmiaru jest o 2 tygodnie starsza niż wynika z OM więc tu chyba wszystko jest ok. byłam dziś u ogólnego lekarza i choć sam po serii pytań stwierdził ze nie widzi podstaw do przypuszczeń o niedoczynność w moim przypadku to dał mi skierowanie na TSH - stwierdził ze jak będą nie takie jak trzeba to zleci jeszcze FT3 i 4. i kazał mi się nie stresowac oraz nie czytac na necie bo wiadomo że jak się komuś coś złego przytrafi to o tym pisze a reszta - czyli ja - się nakręca

[lilijka3]

Napisane przez sereniti

dzięki dziewczyny za słowa pociechy - co do pomiarów małej to wg rozmiaru jest o 2 tygodnie starsza niż wynika z OM więc tu chyba wszystko jest ok. byłam dziś u ogólnego lekarza i choć sam po serii pytań stwierdził ze nie widzi podstaw do przypuszczeń o niedoczynność w moim przypadku to dał mi skierowanie na TSH - stwierdził ze jak będą nie takie jak trzeba to zleci jeszcze FT3 i 4. i kazał mi się nie stresowac oraz nie czytac na necie bo wiadomo że jak się komuś coś złego przytrafi to o tym pisze a reszta - czyli ja - się nakręca

święte słowa lekarza. Uważam jednak, że powinien skierować Cię na te ft3 i 4. Albo zrób sobie dodatkowo. Bo TSH jak ktoś wcześniej powiedział nie jest miarodajne w ciąży.

[magduchahahaha]

Napisane przez EdziaO

szczerze mam nadzieje, że to Ty masz rację i że mój endo mnie wyśmieje na następnej wizycie. Chciałabym rodzic naturalnie więc mnie to trochę zmartwiło. A karmiłaś piersią?Wykonywałaś dziecku badania hromnów i jeśli tak to w którym tygodniu życia?przepraszam że tak dopytuję, ale szczerze to nie mam kogo

Karmiłam piersią przez pół roku
Hormon tarczycy badają dziecku jeszcze w szpitalu w ramach badań przesiewowych, razem ze słuchem itp., ale ja dodatkowo w ciągu pierwszego miesiąca życia Nisi na własną rekę zbadałam jej hormony, aby spac spokojniej Oczywiście wyszło wszystko oki, ale i tak zapisaliśmy się do endokrynologa dziecięcego, którego badanie również nic nie wykazało, więc teraz śpię już zupełnie spokojnie

Nie stresuj się niepotrzebnie, naprawdę wiele się naczytałam na temat niedoczynności tarczycy w ciąży, kiedy sama w niej byłam i nie przypominam sobie, abym gdzieś natknęła się na info odnośnie wskazań do cc. A myślę, że zapamiętałabym akurat tą wiadomość, ponieważ też chciałam rodzić naturalnie. Zapytaj lekarza, on rozwieje Twoje wątpliwości