2012-10-10, 14:47 | #1 |
Zadomowienie
|
Nie ten wiek, nie te lata czyli urodzone w innej epoce niż nasz dusze :-)Czy miewacie czasem takie uczucie, że powinnyście się urodzić w innym stuleciu, wieku, roku niż obecnie?
Ja osobiście uważam, że powinnam się urodzić w średniowieczu Najlepiej jako czarownica albo w latach osiemdziesiątych Jeśli ty uważasz podobnie, może stworzymy fajną wizażową społeczność/wątek ? Oczywiście nie będziemy gadać tylko o tym kim powinniśmy być gdybyśmy urodziły się we właściwym czasie... Najważniejsza jest dobra zabawa i udane towarzystwo Więc kto chętny na plotuchy, pogaduchy, zabawę i marzenia? Zapraszam wszytkie chętne wizażanki!
__________________
Bam, Bam! Edytowane przez FigGa05 Czas edycji: 2012-10-10 o 15:23 |
2012-10-10, 15:15 | #2 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nie ten wiek, nie te lata czyli urodzone w innej epoce niż nasz dusze :-)
oo zgadzam się z tym A ja się uradziłam w 91 a bardzo lubię muzykę z lat 80 Również jak się wszytko zmienia. A zaraz bardzo lubię jak np. jest możliwość przejechania się starym autobusem czy coś w tym stylu
__________________
Bam, Bam! |
2012-10-10, 15:33 | #3 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nie ten wiek, nie te lata czyli urodzone w innej epoce niż nasz dusze :-)
u mnie latem jeździł autobus stonka ale tylko latem
__________________
Bam, Bam! |
2012-10-10, 15:44 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa.
Wiadomości: 829
|
Dot.: Nie ten wiek, nie te lata czyli urodzone w innej epoce niż nasz dusze :-)
To chyba nie zbyt korzystnie było by być czarownicą w średniowieczu, if u know what i mean.
Taak, uwielbiam czytać książki, w których to wszystko jest opisane. Te piękne budowle, kościoły, szykowne stroje, obrazy, poeci. Jestem tym oczarowana, aczkolwiek nie sądzę abym mogła żyć w tamtejszych czasach ze względu na jako taki brak higieny. Fakt, w oświeceniu było już lepiej, ale i tak mam bzika na punkcie sterylności. Poza tym lubię też lata 50 i styl Pin Up. ---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ---------- Może ktoś polecić jakąś książkę, gdzie akcja rozgrywa się właśnie w dawniejszych czasach? Chodzi o taką z opisami. Na przykład "Wampir Armand". Tematyka wampirów mnie w sumie nie interesuje, ale i tak bardzo polecam, właśnie ze względu na to, że można się bardzo wczuć w klimat tamtych czasów, a opisy są genialne i bardzo dopracowane. |
2012-10-10, 15:54 | #5 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
|
Dot.: Nie ten wiek, nie te lata czyli urodzone w innej epoce niż nasz dusze :-)
Cytat:
ja bym mogła urodzić się w XX leciu międzywojennym (wyzwolenie i cudowna kultura), albo byłabym w podziemiu podczas II wś a cofając się jeszcze bardziej, chciałabym żyć w czasie rozwoju kultury słowiańskiej |
|
2012-10-10, 15:59 | #6 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Nie ten wiek, nie te lata czyli urodzone w innej epoce niż nasz dusze :-)
Cytat:
Nyappy no wiesz, nie chciała bym być spalona na stosie ale to bardzo ciekawe jest no właśnie wszytko ma swoje plusy i minusy. Ja tez nie potrafiła bym żyć w takim brudzie. Chociaż kto wie? może jak bym sie w tamtych czasach urodziła to by mi to nie przeszkadzało Ja na razie czytałam tylko Sagę o Ludziach Lodu a to bardziej romansidło jest. Czeka na mnie jeszcze Gildia Magów Trudi Canavan ale nawet nie mam zielonego pojęcia kiedy ta akcja się dzieje ... ---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ---------- XXlecie między wojenne i PRL to też bardzo ciekawy okres w Polsce
__________________
Bam, Bam! |
|
2012-10-10, 17:14 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: gdzie diabeł zamiata ogonem
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Nie ten wiek, nie te lata czyli urodzone w innej epoce niż nasz dusze :-)
Mam taki sam problem z współczesnymi realiami
Nie pasuję do nich, a wielokrotne próby wpasowania się ostatecznie kończyły się moim niesmakiem. Ale nie wiem, do jakiej epoki bym pasowała
__________________
Nie podoba mi się świat, gdzie "właściwe" zdarza się tak rzadko, że uważamy je za "uprzejmość". -J.C 31/365 |
2012-10-10, 17:17 | #8 |
Lux Mundi
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
|
Dot.: Nie ten wiek, nie te lata czyli urodzone w innej epoce niż nasz dusze :-)
Idealny wątek dla mnie
Od dawien dawna miałam wrażenie, że nie pasuję do czasów obecnych, co nie oznacza, że nie potrafię się tutaj odnaleźć Po prostu wiem, że bardzo prawdopodobne, iż w dawnych czasach byłoby mi lepiej Chociaż kto wie, może to tylko złuda ? Wszak „Rzeczywistość zawsze dezorganizuje człowieka. Przeszłość albo przyszłość- w której nie żył lub żyć nie będzie- oto odpowiedni czas, kiedy mógłby być szczęśliwy.” Jakby nie było - zawsze ciekawiły mnie czasy bardziej i mniej odległe. Początki Słowian, Hanza, rządy Chmielnickiego, potop szwedzki, wojna secesyjna, II wojna światowa, Dzieci - Kwiaty. Pewnie dlatego zgłębiam rodzinne historie, poszukuję korzeni i ogólnie czerpię mnóstwo radości z genealogii i heraldyki Sama urodziłam się w połowie lat 80
__________________
"Nie ma czasu na całowanie niewłaściwych chłopców"...
|
2012-10-10, 17:22 | #9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
|
Dot.: Nie ten wiek, nie te lata czyli urodzone w innej epoce niż nasz dusze :-)
Cytat:
odkrywanie swoich korzeni to fajna sprawa, ale często to nie jest takie piękne jak sobie wyobrażaliśmy |
|
2012-10-10, 17:38 | #10 | |
Lux Mundi
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
|
Dot.: Nie ten wiek, nie te lata czyli urodzone w innej epoce niż nasz dusze :-)
Cytat:
To też prawda - czasem nasze wyobrażenia nie są przystające do tego, co rzeczywiście się działo i możemy się ogromnie rozczarować Tudzież dowiedzieć się, iż mieliśmy w Rodzinie : a) wiedźmę, b) hulaszczego pradziadka, który przepił i przegrał w karty młyn razem ze wszystkimi stawami, c) prapradziadka, który był czterokrotnym wdowcem i bardzo szybko pocieszał się po kolejnej małżonce, d) etc.etc.etc. Przykłady można by mnożyć Ale za to jaka frajda, jeśli znajdzie się istotną informację Uwielbiam archiwa, zapach kurzu i podróże
__________________
"Nie ma czasu na całowanie niewłaściwych chłopców"...
|
|
2012-10-10, 17:38 | #11 | ||
Carpe Diem!
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Noord Holland
Wiadomości: 7 269
|
Dot.: Nie ten wiek, nie te lata czyli urodzone w innej epoce niż nasz dusze :-)
Cytat:
Cytat:
Ale jakoś sobie radzę |
||
2012-10-10, 17:42 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: gdzie diabeł zamiata ogonem
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Nie ten wiek, nie te lata czyli urodzone w innej epoce niż nasz dusze :-)
Lady Grunt, że w końcu nauczyłam się nie żyć tak jak większość ludzi Konsumpcjonizm, pogoń za bogactwem, głupie odmóżdżanie się ...
Haha, ja bez większe go grzebania, wiem że mój pradziadek w imię miłości stracił prawo do ziemi wielkości miejscowości, w której teraz mieszkam
__________________
Nie podoba mi się świat, gdzie "właściwe" zdarza się tak rzadko, że uważamy je za "uprzejmość". -J.C 31/365 |
2012-10-10, 17:47 | #13 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
|
Dot.: Nie ten wiek, nie te lata czyli urodzone w innej epoce niż nasz dusze :-)
Cytat:
zresztą nawet idąc dalej, nawet posiadanie herby bywa mylące- wielu mieszczan przecież kupowało sobie szlachectwo. Takich stricte arystokrackich rodów jest w Polsce obecnie kilka Ale bądź co bądź nieważne jakie są korzenie, w kazdej rodzinie znajdą się jakieś ciekawe historie do przekazania kolejnym pokoleniom i w każdej rodzinie znajdzie się interesująca osobowość- nawet czarny charakter Edytowane przez 201604200942 Czas edycji: 2012-10-10 o 17:48 |
|
2012-10-10, 17:53 | #14 |
Carpe Diem!
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Noord Holland
Wiadomości: 7 269
|
Dot.: Nie ten wiek, nie te lata czyli urodzone w innej epoce niż nasz dusze :-)
|
2012-10-10, 18:20 | #15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 451
|
Dot.: Nie ten wiek, nie te lata czyli urodzone w innej epoce niż nasz dusze :-)
Ja również urodziłam się za późno. Bardziej pasowałby do mnie jakiś ponury zamek, wrzosowisko, empirowe suknie... No cóż, troszkę się spóźniłam.
__________________
"- Chciałem powiedzieć - wyjaśnił z goryczą Ipslore - że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć. Śmierć zastanowił się przez chwilę. KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE." |
2012-10-10, 18:57 | #16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 872
|
Dot.: Nie ten wiek, nie te lata czyli urodzone w innej epoce niż nasz dusze :-)
może mój wygląd nie odzwierciedla tego , że chciałabym się urodzić w innej epoce, ale na pewno mentalność tak. jak patrzę na młodych ludzi teraz , czyli moich rówieśników, to mi słabo kiedyś związek był na zawsze, kiedy się kochało, to robiło się wszystko, żeby ta osoba była szczęśliwa, najpierw poznawanie siebie i fascynacja, potem seks (a nie odwrotnie ), ogólnie wszystko było trwalsze a ludzie bardziej spokojni... nie musieli napędzać swoich mózgów adrenaliną, obrazami, kolorami cały czas i potrafili się wyciszyć, skupić.
i przede wszystkim damy były damami, a nie "bawimy się jak damy, a jak nie damy to się nie bawimy" |
2012-10-10, 18:58 | #17 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa.
Wiadomości: 829
|
Dot.: Nie ten wiek, nie te lata czyli urodzone w innej epoce niż nasz dusze :-)
Cytat:
Heh, prawda - im to widocznie nie przeszkadzało. Mam kilka tomów z 'Sagi O Ludziach Lodu', ale jakoś ciągle odkładałam. Trzeba się za to wreszcie zabrać. |
|
2012-10-10, 19:43 | #18 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: Nie ten wiek, nie te lata czyli urodzone w innej epoce niż nasz dusze :-)
Cytat:
Może ktoś mi doradzi jak się za to wsiąść ? Cytat:
Saga Ludzi Lodu ma właśnie fajne opisy zamków i tak dalej. Ale to nie zmienia faktu, że to dalej romansidło xD Nie mniej struktura rodzinna i to całe drzewo genealogiczne oraz więzi rodzinne są fascynujące. A ja mam w domu adapter bambino z '72r. I peeełno płyt winylowych ---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ---------- A już nie mówiąc, że kocham np. Stawkę Większą Niż Życie na przykład. I co dzisiejsi aktorzy to nie to samo co np. właśnie Mikulski
__________________
Bam, Bam! |
||
2012-10-10, 19:52 | #19 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nie ten wiek, nie te lata czyli urodzone w innej epoce niż nasz dusze :-)
a ja nie mam żadnych pamiątek ... w ogóle moja rodzina to jakoś nie trzyma ze sobą a mam wujka w alei zasłużonych na cmentarzu a nawet nic o nim nie wiem mama twierdzi, że nie pamięta już wszystkiego a babcia tym bardziej... mam wrażenie, że tracę ważne wiadomości o mojej rodzinie ...
__________________
Bam, Bam! |
2012-10-10, 20:02 | #20 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
|
Dot.: Nie ten wiek, nie te lata czyli urodzone w innej epoce niż nasz dusze :-)
Cytat:
|
|
2012-10-10, 20:06 | #21 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nie ten wiek, nie te lata czyli urodzone w innej epoce niż nasz dusze :-)
tak, muszę się za to wziąć ale to zaledwie jedno rozgałęzienie rodziny a wiem, że mój pradziadek też zginął na wojnie na ten przykład i wiem, że miał zakład fotograficzny w Krakowie na Paulińskiej 2 chyba o ile mnie pamięć nie myli.
Wiecie co? Muszę poszukać pocztówek z Krakowa z XXlecia między wojennej, może tam będzie ten zakład gdzieś uwieczniony
__________________
Bam, Bam! |
2012-10-10, 20:32 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 4 220
|
Dot.: Nie ten wiek, nie te lata czyli urodzone w innej epoce niż nasz dusze :-)
A ja myślałam, że to tylko ja jestem taka zwariowana ;D Ja zawsze uważałam, że moje miejsce to epoka romantyzmu) W ogóle "Cierpienia młodego Wertera" to sztandarowa książka- tak sobie wyobrażam swoje życie. Mieć takiego zakochanego ponad wszystko Wertera- te gwałtowne uczucia, bale z wielkimi sukniami, mieszkanie w dworze, granie na fortepianie, czytanie książek, pikniki i mój Werter Ah co to by było za życie Chodzenie po lasach, bale, tańce Coś niewyobrażalnie pięknego Też nie pasuje do tej epoki- czasem patrzę i nie wierzę w to co się dzieje w około, wyścig szczurów, niby każdy chce mieć swoje życie- "chroni prywatność", a wchodzi w życie innych z butami, przekracza pewne granice bez pytania...
|
2012-10-10, 20:58 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 52
|
Dot.: Nie ten wiek, nie te lata czyli urodzone w innej epoce niż nasz dusze :-)
Ja sama nie wiem, kiedy bym chciała żyć, bo takie dwudziestolecie wojenne mnie fascynuje i z jednej strony czuję, że pasowałabym tam, ale potem myślę, że gdybym urodziła się na początku XX wieku, to doświadczyłabym dwóch wojen światowych... I to już nie jest tak pociągające.
Za to bez wątpienia odnalazłabym się gdzieś w komunie hippisowskiej w Stanach w latach 60-tych Siedzi we mnie coś z tamtych dzieci-kwiatów
__________________
one day at a time II rok studiów
|
2012-10-11, 02:07 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 4 627
|
Dot.: Nie ten wiek, nie te lata czyli urodzone w innej epoce niż nasz dusze :-)
Straszliwie mozolna praca. Mój Mąż grzebał się w tym zagadnieniu. Nawet publikacje pisał. Historię swojej rodziny odtworzył do 1679 roku. A trudne to było, bo w kraju, z którego pochodził, dopiero pod okupacją Napoleona Bonaparte wprowadzono nakaz rejestrowania się w odpowiednich instytucjach i jedną z form walki z najeźdźcą, było podawanie zmyślonych, często śmiesznych nazwisk.
Jak się za to wziąć ? Nauka łaciny, duża lupa, ogromna doza cierpliwości i wertowanie tzw. ksiąg parafialnych. A ja, myśląc o daaawnych czasach {też nie urodziłam się w tych, w których chciałabym }, zastanawiam się : jak oni radzili sobie bez łazienek i jak musiało być w tych zamczyskach zimno i smrodliwie |
2012-10-11, 06:39 | #25 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nie ten wiek, nie te lata czyli urodzone w innej epoce niż nasz dusze :-)
Ale przecież w zamczyskach mieli wychodki
__________________
Bam, Bam! |
2012-10-11, 07:22 | #26 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
|
Dot.: Nie ten wiek, nie te lata czyli urodzone w innej epoce niż nasz dusze :-)
Cytat:
FiGa, zdażało im się robić gdzie popadnie. Słyszałam o królu, który w swoim tronie miał zamontowany zbiornik na takie rzeczy |
|
2012-10-11, 07:58 | #27 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nie ten wiek, nie te lata czyli urodzone w innej epoce niż nasz dusze :-)
pomysłowy król ale ja bym nie chciała siedzieć w takim smrodzie
no to też prawda ale czasem szli do jakiś wychodków... Mnie odstraszają też peruki, i to że nie myli włosów tylko je nosili. Perfumowali włosy i to wszytko. Matko i córko ile wszy i innego robactwa musiało być w tych perukach i naturalnych włosach blee
__________________
Bam, Bam! |
2012-10-11, 09:21 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Żabia Dolina
Wiadomości: 132
|
Dot.: Nie ten wiek, nie te lata czyli urodzone w innej epoce niż nasz dusze :-)
Pozwolicie się przyłączyć? Eh, karmione jesteśmy od dzieciństwa bajkami o królewnach w powłóczystych szatach, romansidłami i filami kostiumowymi, to się nam roi życie w bardzie"romantycznych"cza sach". Ale wiecie co? to nie tak wyglądało. Zostałybyście wydane za mąż w wieku 15 lat, niewykluczone że za starszego gościa, wdowca. Do dwudziestki miałybyście za sobą ze 4 porody, z czego przeżyłoby jedno dziecko.
Ja bardzo lubie historię, wszystki epoki, ale bardziej historię kultury materialnej, obyczajów niż tą "szkolną" z wielika polityką. O ile średniowiecze było dość higieniczną epoka- działały np łaźnie publiczne, w zamkach były wychodki, to od polowy XIV wieku- czasów Czarnej Śmierci - ludzie doszli do wniosku,że mycie jest szkodliwe. W wiekach XVI -XVIII ludzie prawie w ogóle się nie myli, perfumowali się, lub nosili specjalne medaliony z substancjami o mocnym zapachu, żeby stłumić woń ciała- oczywiście ci , których było na to stać. O poziomie medycyny nie wspomnę. Gdybym urodziła się w innej epoce, nie dozyłabym mojego obecnego wieku. Jeśli przezyłabym wszystkie mozliwe infekcje, porody itd, to wykonczyloby mnie zapalenie wyrostka robaczkowego, które przeszłam rok temu. Gdyby udało wam się dożyć do 40-tki to byłybyscie schorowanymi staruszkami. Mozna by pisać i pisac i pisać..np o prawach kobiet, które przez całe wieki były uważane za jeden ze sprzętów domowych itp itd. Ja już wole nasz XXI wiek- z podpaskami, ibuprofenem i kremem na zmarszczki. |
2012-10-11, 12:27 | #29 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nie ten wiek, nie te lata czyli urodzone w innej epoce niż nasz dusze :-)
Catkate a pewnie, że możesz
tak, tak czasem małżeństwa były zaplanowane zaraz po urodzeniu dzieci. No i fakt nieraz i po 15 dzieci mieli. Ale w tych czasach tez nieraz się i takie rodziny zdarzają ... No to też prawda, że kobiety były poniewierane, nie mogły się uczyć ani pracować. W ogóle mąż był najważniejszy i musiały mu ulegać. Ale czasem można pofantazjować
__________________
Bam, Bam! |
2012-10-11, 13:24 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Żabia Dolina
Wiadomości: 132
|
Dot.: Nie ten wiek, nie te lata czyli urodzone w innej epoce niż nasz dusze :-)
|
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:58.