*A co po Świętach?-bierzemy się za siebie!*

[aniser]

Nie mialam pojecia,ze blonnik spotka sie z takim zainteresowaniem ale dziewczyny, uprzedzam,ze to nie jakis cud i od samego blonnika spodnie na nas wisiec nie beda...
Ale jesli ktos szuka czegos natualnego na poprawe przemiany materii i oszukanie glodu to powinno byc ok...

wklejam link do strony o blonniku,ktory jem- to nie zadna reklama, tylko informacja: http://www.we-dwoje.pl/nowe;blonniki...ykul,2334.html

Dziewczyny wytrwalam pierwszy dzien z ograniczonym jedzonkiem i bez slodyczy...wprawdzie zycie stracilo smak,ale jakos poszlo... a jak Wam idzie?

[guleczek]

to ja też, to ja też!! tyle diet juz a mną i tak mi się skóra pogorszyła i tak mi brzuszek i uda urosły... że się przyłączam
Przygarnijcie ^^

-mój cel- zgrabne jędrne ciałko + zdrowe ząbki (boje się dentystów )
-obecna i wymarzona waga - 56,5 kg ---> 45 kg (150 cm wzrostu mam)
-co sprawia mi trudność w odchudzaniu - słodycze, narzeczony i jego "rozpieszczanie" (pizza, lody, drinki), napady obżarstwa
-czego nie potrafie sobie odmówić - ciasta w sobotę...
-jaką dietę będę stosować - Dieta Plaż Południowych
-dlaczego,chce schudnąć - żeby się dobrze czuć w swoim ciele, podobać się sobie i nie wstydzić sie siebie
-marzenie związane z zdobyciem ukochanej wagi - wyjść w lato w bikini na plażę i czuć się dumną ze swojego ciała...
i... zrobić narzeczonemu seksowny striptease bez zastanawiania się " czy te wałki na brzuchu i biodrach bardzo widać?"

[krynica]

super że tyle nas jest) nie mogę się doczekać pierwszych spalonych kg. postanowiłam sobie że nie będę jeść słodyczy przez 100 dni na razie jest 2 i mnie nie korci, a to w moim przypadku duży sukces. Razem zawsze raźniej. Muszę sobie kupić ten błannik

[amelka99]

Ja właśnie też się nad nim porządnie zastanawiam i chyba wybiorę się w weekend po niego

[madlen41]

witam dziewczyny do zrzucenia zabierałam sie od paru miesięcy. jeszcze latem wazyłam 54 kg , dzis stanełam na wadze i sie załamałam...63 kg. jakos tak sie stało ..praca....studia "zagryzanie problemów" obiecywałam sobie ze jak tylko zrobi sie ciepło to zacznę biegac bo do końca wakacji biegałam duzo. Moim celem jest powrót do poprzedniej wagi, a głownym problemem posiłki o rónej porze, potrafię zjeść przez cały dzien " tylko" czekolade i chipsy niestety wszystko sie odkłada ale mysle ze juz przyszedł czas na jakies zmiany. Chyba zadna z nas nie chce dłużej patrzeć z zazdrością na zgrabne dziewczyny i mowic sobie ze wszystkozmieniłoby sie na lepsze akbyscie schudły po czym wracając do domu dietę zaczynamy od batonika. Nie wiem jak wy ale ja sie bardzo zamknełam w sobie przez to , czuje sie nieatrakcyjna, nie chce wychodzic na imprezy...bo sie wstydze! Trace przez to jakies swoje fajne lata.Dziewczyny pozbycie sie paru kilogramów moze nie rozwiąże waszych wszystkich problemów ale może spowoduje jakąs zmiane na lepsze w was samych a wiec do roboty!!!

[CocaineGirl16]

Ja w grudniu miałam swój rekord zyciowy bez słodyczy, który wynosił 8 dni. Mogłabym pociągnąć to dalej gdyby nie to, że miałam urodziny i od 15 grudnia nie potrafiłam sobie aż do nowego roku ich odmówić...A szkoda bo odbiło się to na figurze, ale mam nadzieję, że teraz dam radę!

Macie jakieś pomysły na nieskomplikowane i wartościowe śniadania? Powiem szczerze, że drożdżówka nie jest najlepszym pomysłem, a kanapki na zmiane z płatkami fitness z dodatkiem 3 łyżek jogurtu naturalnego już mi się zbrzydły...

[aniser]

guleczek- witamy a poza tym przecyztalam,ze przechodzisz na diete plaz POpoludniowych i zaczelam sie zastanawiac co to za cudo chyba za dlugo juz siedze przed monitorem...

Krynica- slodycze to wlasnie dla mnie najwieksze wyzwanie...na poczatek chcialabym wytrzymac 14 dni bez slodkosci,ale jakos czarno to widze...
dzis pierwszy,a wystarczy,ze otworzylam szafke z ksiazkami,w ktorej sa jeszcze slodkie skarby z mikolajek i malo nie zgrzeszylam...
Takze mozemy wspierac sie w cierpieniu przynajmniej przez 2 tygodnie

CocaineGirl16- ja na sniadanko jem najczesciej kromke chleba fitness schulstadu z jakims dodatkiem: szynka drobiowa, albo np. z serkiem wiejskim Piatnicy. Czasem tez platki- musli wielozbozowe lub fitness z chudym mlekiem. A jak juz kompletnie nie mam czasu rano to wcinam jogurcik Jogobella light. niestety,wlasnie ze sniadaniem mam najwiekszy klopot...brakuje mi pomyslow na ich urozmaicanie...

[szajbus]

To może jeszcze ja dołącze...
Cel: Powrót do dawnej figury (po sterydach) A później może jakieś "udoskonalenia"
Obecna i wymarzona waga Obecna- 60kg Wymarzona- coś koło 54-3
Co sprawia Wam trudność w odchudzaniu Najczęściej tak zwany słomiany zapał i zniechęcenie.
Czego nie potraficie Sobie odmówić Pizza
Jaką dietę będziecie stosować nic konkretnego- po prostu mniej i zdrowiej
Dlaczego chcecie schudnąć Dlatego, że nie czuje się dobrze z moją teraźniejszą wagą.
Marzenie związane z zdobyciem ukochanej wagi! Wyglądać jak kiedyś, nie wstydzieć się swojego ciała i wrócić do pełnej formy.

[rainbow ♫]

Napisane przez aniser

Kakaowy tez mialam, jednak wole jablkowy lub aroniowo-jablkowy bo lepiej sie rozpuszcza w maslance ale ten kakaowy to znowu taka namiastka slodyczy, od ktorych jestem uzaleznona...
A blonnika nie dodaje do potraw,a jedynie do maslanki badz jogurtu. zazwyczaj okolo 1 czubatej lyzeczki zalewam maslanka,mieszam,zeby rozbic grudki i zjadam jak jogurcik...A potem zapijam szklanka wody.
ale podobno mozna go tez dodwac do jedzenia, np. gryczany dop kaszy,jesli ktos lubi i jada,a buraczany do surowek,jednak sama nie stosowalam...
Tylko trzeba pameitac,ze trzeba go zapic sporo iloscia wody-conajmniej szklanka-bo inaczej nie spelni swojego zadania...


Rainbow- ja mam blonnik w proszku firmy Micro, wystepuje w kilku smakach: jablkowym,arnoniowo-jablkowym,kakaowym,a takze gryczanym i buraczanym. Na opakowaniu jest napisane,ze nie zawiera sztucznych barwnikow i konserwantow, ma za zadanie peczniec w przewodzie pokarmowym i tym samym dawac poczucie sytosci oraz zwiekszac perystatyke jelit i przyspieszac proces wydalania masy pokarmowej <jak to ladnie opisane>
Pojemnik 120gram (czyli sporo zwazywszy, ze lyzeczka to ok3,5grama)kosztuje niecale 10 zl w sklepie ze zdrowa zywnoscia.

Generalnie jego dzialanie jest zblizone do efektow,ktore ma przynosic blonnik w tabletkach,jednak w moim przyapdku sypaniec jest o wiele skuteczniejszy, chocby dlateog,ze blonnik w tabletkach nie przynosil poprawy jesli chodzi o klopoty z wyproznianiem...

A co do TH II,mam gdzies w domu fat burner Olimpu, czyli suplement tej firmy,moge poszukac czy jest na nim jakas informacja o atescie i dam znac...

Hmmm...ciekawy ten błonnik w proszku a co do atestu to będę Ci strasznie wdzięczna bo słyszałam,że te tabletki w ogóle nie mają opinii lekarskiej

Dziękuje,za informację

[N4TI]

i ja sie zapisuje moze bedzie mi latwiej wytrwac

Cel: bycia taka jak w wakacje 2006 szczuple nozki, mala i zgrabna pupa,zero boczkow
Obecna i wymarzona waga: obecna 57/58 kg a wymarzona to 54 albo i mniej mam 174 cm wzrostu.
Co sprawia Wam trudność w odchudzaniu: przed okresem napady na jedzenie szczegolnie na slodkie rzeczy i nie zdrowe niby jem kolacje do 18 ale kolo 20-21 jestem glodna
Jaką dietę będziecie stosować nic konkretnego: mniej jesc, zero slodyczy, chleb juz dawno odstawilam hmmm pic wiecej wody
Dlaczego chcecie schudnąć: chce czuc sie doskonale w swoim ciele tak jak wtedy marzy mi sie sylwetka Gisele Bundchen

[guleczek]

no dzisiaj moze nie całkiem fajnie bo dietka plaz południowych nie przewiduje białej bułki z warzywami i soku pomarańczowego... oraz pierogów z kapusta na obiad...
ALe napewno zero słodyczy i dużo ruchu dziś, przynajmniej pół godzinki na rowerku, areobik i moze grzech się zmniejszy

[N4TI]

a ja jestem przed okresem i mam ochote na wszystko ale jakos sie trzymam, od rana zjadlam platki z mlekiem, jablko i o 12 grahamke z dwoma plasterkami serka topionego z szynka..

[PriVativ]

Napisane przez N4TI

a ja jestem przed okresem i mam ochote na wszystko ale jakos sie trzymam, od rana zjadlam platki z mlekiem, jablko i o 12 grahamke z dwoma plasterkami serka topionego z szynka..

A ja tez przed okresem jestem i tez jem wiecej ale czuje ze tak spuchlam no i mam kilo albo poltora nawet wiecej!!! odechciewa mi sie wszystkiego masakra ciekawe ile jesczze bede taka spuchnieta i ciezka bo jak narazie powinnam byla dostac dzis w nocy a niema! plus kilka dni jak juz dostane... eee o boze boze

[nat92]

Napisane przez PriVativ

A ja tez przed okresem jestem i tez jem wiecej ale czuje ze tak spuchlam no i mam kilo albo poltora nawet wiecej!!! odechciewa mi sie wszystkiego masakra ciekawe ile jesczze bede taka spuchnieta i ciezka bo jak narazie powinnam byla dostac dzis w nocy a niema! plus kilka dni jak juz dostane... eee o boze boze

Chyba każda z nas tak ma, niestety Sama pochłaniam przed okresem kilogram ciasteczek dziennie. Teraz na (nie)szczęście nie mogę, bo po sylwestrze mam chory żołądek i nie mogę jeść przez tydzień nic innego jak sucharki. Dobry początek diety, nie?

[mig0tka]

mi sie już odechciało dietowania.. ehh zawaliłam

[Madzia87]

ja już 5 dzień dietki, dziś w końcu zjadłam trochę ciemnego chlebka, bo ile można bez niego wytrzymać, w końcu chleb to chleb pyszniutki z Biedronki, w takim niebieskim opakowaniu...
teraz chyba wezmę się za Callanetics, potem zielona herbata, wafel pełnoziarnisty również z Biedronki i marchewka

[CocaineGirl16]

Hej hej kochana nie poddajemy się! Kazdy ma złe chwile, trzeba się pozbierac i isc dalej!

[aniser]

N4TI- przed okresem chyba wiekszosc z nas tak ma,ze nie dosc,ze zjadlaby zawartosc lodowki na raz to jeszcze czuje sie jak napompowana...pociesz sie,ze za kilka dni to minie i od razu bedziesz miala wrazenie jakbys zrzucila troszke na wadze

mig0tka- no cos ty,nie poddawaj sie! jesli to byl jeden dzien slabosci to zawsze sie moze zdarzyc i nie warto z tego powodu rezygnowac

Ja dzis trzymam sie dzielnie drugi dzien bez slodyczy. Jednak wieczor to dla mnie najwieksze wyzwanie,bo zaraz ktos z rodzinki bedzie podjadal kawalek czekolady lub inne slodkosci i ciezko bedzie wytrwac...

Ale za to odkrylam,ze maja u mnie na uczelni pyszna salatke z kapusty pekinskiej z ogorkiem,pomidorkiem, paparyka itp- duza porcja a cena przyzwoita-chyba juz wiem czym sie bede dozywiac na okienkach,kiedy kolezanki beda wciagac zapiekanki i inne tuczace pysznosci

[szajbus]

Ja jak zwykle troche się podłamałam zaraz na początku diety. Wiecie może jak pokonać głód spowodowany lekami? (alergia- sterydy).

[amelka99]

No to super, że wam idzie migotka, główka do góry początki są zawsze najgorsze.
Ja dzisiaj się trzymam już dawno nie czułam się tak świetnie ostatnio ciągle było zawalanie, więc czuję jakbym już była o 3 kilo chudsza bez tego bębenka :P
Dziewczyny! Współczuję wam co do tego okresu...nienawidzę dziada

[oolciaa16]

Kurcze ciężko jest mi strasznie... zjadłam dziś 2 bułki i na dokładkę 3 kostki czekolady... czuje się okropnie... chyba nie dam rady Najgorsze jest to, że trzymam się dopóki mnie ktoś nie poczęstuje i nie zacznie przy mnie jeść, wtedy wymiekam strasznie szybko... macie na to jakieś rady?

Ps. Czy chrupki kukurydziane są dozwolone?

[N4TI]

a ja dzis zjadlam:
przed 7 rano platki z mlekiem,
o 10 jablko,
o 12 buleczke graham z ziarnami z dwoma plastrami sera topionego,
po pracy przyszlam do domu po 16 i zjazdłam obiad zraz z kasza gryczana i salatka pekinska,
dziubnelam pare frytek i tyle... ale godzine temu rozstałam sie ze swoim TŻtem i nie wiem czy wytrwam dzis..

[Madzia87]

przed chwilą skończyłam ćwiczyć callanetics z mariolą bojarską zajęło mi to 1h i 10 minut.. masakra :/ ciekawe czy będą jakieś efekty... to dopiero 3 godzina

[oolciaa16]

mogłybyście mi dziewczyny polecic jakieś ćwiczonka na brzuch i pupe??

[amelka99]

Ooo ja sama bym coś na brzuszek potrzebowała...taki yyy flak się zrobił
A jeśli chodzi o pośladki, to mi się znacznie podniosły od skakania na skakance

[N4TI]

nie wytrzymalam.. zjadłam banana i popilam szklanka coli ;(

[oolciaa16]

amelka99 ta skakanka jest naprawdę skuteczna na podniesienie pośladków?

[śnieżka_]

Napisane przez nat92

Chyba każda z nas tak ma, niestety Sama pochłaniam przed okresem kilogram ciasteczek dziennie. Teraz na (nie)szczęście nie mogę, bo po sylwestrze mam chory żołądek i nie mogę jeść przez tydzień nic innego jak sucharki. Dobry początek diety, nie?

Napisane przez PriVativ

A ja tez przed okresem jestem i tez jem wiecej ale czuje ze tak spuchlam no i mam kilo albo poltora nawet wiecej!!! odechciewa mi sie wszystkiego masakra ciekawe ile jesczze bede taka spuchnieta i ciezka bo jak narazie powinnam byla dostac dzis w nocy a niema! plus kilka dni jak juz dostane... eee o boze boze

Eh chyba faktycznie w tym czasie każda przez to przechodzi nienawidzę tego uczucia kiedy z godziny na godzinę wydaje mi się że jestem coraz grubsza :/ no i te ciągoty do słodyczy :/


A ja się już nie obwiniam ani za zjedzenie porządnego ciacha, ani za wypicie coli. Jak zjem więcej niż zwykle to ćwiczę więc zawsze coś spalę
Nie chce wracać do czasów w których w pewnym momencie nie liczyło się dla mnie nic poza ilością kalorii każdego produktu ==' bo nie o to w tym wszytskim chodzi ..

[CocaineGirl16]

Nie orientujecie się ile jeden sucharek ma kalorii?
Mój pomysł na deser/2 śniadanie:

A więc jedno bardzo duże jabłko/dwa małe obrać, pokroić na kawałki, wrzucić do garnka i dodać wody. Gotować tak długo aż zrobi się papka. Do salaterki dać sucharka i zalać jabłkami.

Pycha

Macie jakieś pomysły na wartościowe i nie wymagające zbytniego zachodu śniadania?

[PriVativ]

Dziewczyny a co myslicie o system slim figura?? słyszałam ze wiekle osob schudlo ja sobie jutro kupuje pierwsza faze odchudzanie moze akurat wsumie itak nie licze tylko na herbatki bo mam juz swoj opracowany plan na schudniecie ale zawsze moze mnie wspomoze i dawieksze efekty