Mama z tatuażem - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-06-10, 15:39   #1
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947

Mama z tatuażem


Mam pytanie do mam wytatuowanych i do tych, które nie mają żadnego tatuażu Do tych pierwszych - jak na tatuaż reagowali lekarze, inne mamy (o ile jest w widocznym miejscu lub go zauważyli)? Spotkałyście się z jakimiś przykrymi komentarzami w szpitalu/na placu zabaw/w przedszkolu/od innych mam? Do tych drugich - czy przeszkadzałoby Wam, gdyby Wasze dziecko bawiło się z dzieckiem mamy z widocznymi tatuażami, czy macie o takich mamach "gorsze" zdanie?

Pytam z czystej ciekawości po tym, jak moja 23-letnia koleżanka odebrała brata od jego kolegi (pierwszy raz). Koleżanka ma dużo kolorowych tatuaży. Po tej wizycie mama chłopca zabroniła mu się z jej bratem spotykać, bo "jego siostra to kryminalistka z poprawczaka".

No i takie pytanie zupełnie dodatkowo - miałybyście coś przeciwko, gdyby Wasze dziecko miała uczyć osoba wytatuowana?

Edytowane przez invisible_01
Czas edycji: 2012-06-10 o 15:48
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-10, 15:46   #2
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mama z tatuażem

Sama nie mam, ale niektóre są świetne jeśli jest ładnie zrobiony/zrobione, bo czasem partanina... I czasem niestety, ale kobieta się oszpeca czy to tatuażami, czy kolczykiem. Nie każdemu pasuje. No, ale to moje subiektywne odczucia.

I nie, nie oceniam mam po posiadaniu tatuaży, zresztą mój szwagier posiada, normalny, a ma, bo... ma bo tak. W szpitalu leżałam z dziewczyną, która miała na szyi nutkę wytatuowaną, normalna dziewczyna i tyle. A przecież tak czy siak, zanim pozwolę córce iść do kogoś się pobawić, to najpierw będę chciała rodziców poznać, nie puszczę w ciemno, więc to mi da pewien obraz mamy a nie tatuaż.

Co do ostatniego - nie. Z doświadczenia zawodowego - KAŻDY nauczyciel, nawet najbardziej nobliwie wyglądający, może być kretynem lub wredotą tatuaż nie ma tu nic do rzeczy.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-10, 15:48   #3
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Mama z tatuażem

Ogólnie edytowałam pierwszy post, bo pytanie do mam, a w ostatnim pytaniu "mielibyście" zamiast "miałybyście"
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-10, 16:01   #4
acelinka
Zakorzenienie
 
Avatar acelinka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: r-k, śląskie
Wiadomości: 5 782
Dot.: Mama z tatuażem

sama nie mam tatuażu, ale mąż ma - nie jest z tego powodu gorszym tatą czy coś, dla mnie takie stereotypowe myślenie jest bezsensu, jak dla mnie nawet pani przedszkolanka czy nauczycielka może być wytatuwowana od stóp po głowe byleby była dobrym pedagogogiem i kochała dzieci sama jednak pracuje w tym zawodzie i wiem, że osoba taka raczej ma marne szanse zdobycie pracy w szkolnictwie, niestety

moim zdaniem mama chłopca zachowała się karygodnie, piękny przykład tolerancji daje dziecku
acelinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-10, 16:51   #5
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Mama z tatuażem

jestem mamą i nie , nie zamierzam zabraniać bawić sie dziecku z drugim tylko dlatego że rodzić ma tatuaż
rozśmieszają mnie ludzie o tak ciasnym myśleniu tatuaż=kryminalistyka, prostytucja czy co tam jeszcze

a i nie mam tatuażu
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-10, 17:15   #6
33owieczka
Zadomowienie
 
Avatar 33owieczka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
Dot.: Mama z tatuażem

Mam 3 tatuaże.
Cytat:
- jak na tatuaż reagowali lekarze, inne mamy (o ile jest w widocznym miejscu lub go zauważyli)?
Nie dostałam znieczulenia, bo mam tatuaż na lędźwiach.
Moja położna widziała i jedyny komentarz "Piękne".

Mama, z którą spacerujemy ma też ma tatoo, tak się zozyło.
Cytat:
Spotkałyście się z jakimiś przykrymi komentarzami w szpitalu/na placu zabaw/w przedszkolu/od innych mam?
Jak dotąd- nie. A wręcz starsza pani w sklepie prosiła mnie abym uniosła bluzkę, bo chciała w całości zobaczyć ten na lędźwiach.

Czasy gdy "dziarało się" tylko "pod celą" minęły bezpowrotnie, a tatuaż więżienny to zupełnie ina kultura niż to co robi "przeciętny" obywatel. Dziś tatuaże, te profesjonalnie i pięknie wykonane są znakiem statusu społecznego- dobra dziara kosztuje sporo u dobrego tatuatora.
__________________

Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu.
Przykład:
"Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci"
Cytat
Cytat:
Monika jest zwolenikiem kary śmierci"

33owieczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-10, 18:06   #7
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Mama z tatuażem

W UK tatuaże są mega popularne i traktowane jako norma. I nie ma znaczenia, czy to piękna robota czy benzdziejnie wykonany jakiś wzór.

Tatuaż mam, nikt niczego nie komentował.


Czy miałabym coś przeciwko by moje dziecko uczyła osoba wytatuowana?
Tak, jesli byłyby to tatuaze bardzo widoczne czyli: na twarzy, szyi, czy takie, które zajmują 75% nóg czy rąk.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-06-10, 18:59   #8
julka910
Zakorzenienie
 
Avatar julka910
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 311
Dot.: Mama z tatuażem

Ja nie mam tatuazu ale zawsze marzyłam by mieć nie mam nic przeciwko tatuazom, kolczykom i kolorowym wlosom

Moze sobie zrobię jakiś mały przed 30tka
julka910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-10, 19:53   #9
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: Mama z tatuażem

Ja mam kilka - mniej lub bardziej widoczne (zalezy jak skapo jestem ubrana hahah), jeden na brzuchu, 'tramp stamp' i inne. Jedyny komentarz na temat tatuazu w ciazy byl zart o moim rozciagnietym na brzuchu 'o zaloze sie, ze nie byl przed ciaza taki duzy'. Tyle. Nikt nie rzucal sie, nie oburzal, na nikim to wrazenia nie robilo i nie sadze by zrobilo.

Nie podobaja mi sie 'rekawki' u kobiet, ale nie mysle sobie od razu, ze kryminal - ja bym sobie nie zrobila, ktos sobie zrobil i luz.
To, ze jakas kobieta jest mniej lub bardziej wytatuowana nie robi z niej kryminalistki, patologii i zlej matki.

Zal mi ludzi, ktorzy widza tatuaz u kogokolwiek i maja takie waskie horyzonty myslowe, ze wyrazaja opinie 'ooo z poprawczaka'.
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-10, 20:54   #10
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Mama z tatuażem

Mam kolezanke z tatuazem (obrzydliwym) i jest normalną mamą. Moj mąż ma dwa tatuaze i jest świetnym tatą, moja szwagierka ma tatuaz, pracuje jako niania, dzieci ją uwielbiają. Sama nie wiem, ale mysle czy by nie wytatuować czegoś na pamiatke urodzenia Agaty.
Nie widze związku między tatuazem a maciezynstwem czy nauczaniem w szkole. To jakies stare stereotypy.
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-10, 20:55   #11
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: Mama z tatuażem

Kobieta robi moim zdaniem dziecku krzywdę, bo wychowuje go w ten sposób na osobę patrzącą stereotypami, a to bardzo zawęża pole widzenie.


Sama mam tatuaż, żaden lekarz nigdy nic nie mówi, nawet moja pulmonolog, która jest starszą panią, a regularnie osłuchuje mnie na plecach (mam dużego smoka na plecach). Nie raz byłam na placu zabaw w koszulce, która lekko by mi odsłaniała tatuaż,nigdy niczego na ten temat nie słyszałam, a nawet jakbym słyszała, to bym olała.
Aha- jestem nauczycielką, ale moi uczniowie nie wiedzą, że jestem wytatuowana, tym bardziej ich rodzice. Specjalnie robiłam go w takim miejscu, bym mogła go zasłonić w sytuacjach, gdy nie wypada go pokazywać. Podejrzewam, że wielu rodziców mogłoby być oburzonych, bo to specyficzna społeczność.
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-10, 22:13   #12
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Mama z tatuażem

Cieszą mnie Wasze odpowiedzi Ja mam tatuaże, które póki co łatwo zakryć, ale planuję mieć ich więcej i zastanawiałam się, jak reaguje na nie środowisko rodzicielskie Nigdy nie przejmowałam się, co ludzie powiedzą, ale chodziło mi bardziej o ewentualne przyszłe dziecko - czy nie będzie miało problemów, czy nikt mu nie będzie dokuczał, czy nauczyciele nie przykleją mu etykietki itd... Wiadomo jak wielu ludzi myśli nadal stereotypami.

Impersona - czy dyrekcja szkoły wie o Twoim tatuażu?
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-11, 06:14   #13
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: Mama z tatuażem

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Impersona - czy dyrekcja szkoły wie o Twoim tatuażu?
Nie Nigdy nie ubrałam do pracy niczego, co odsłaniałoby plecy. Zresztą nawet bez tatuażu bym nie ubrała, bo to szkoła, a nie plaża
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-11, 07:06   #14
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Mama z tatuażem

Mam tatuaz,dosc duzy.W Polsce spotykalam sie z roznymi opiniami i gdy szlam z corka np na plac zabaw byly czasem dziwne spojrzenia.No ale Polska nie jest tolerancyjnym krajem.W Anglii moj tatuaz nikogo nie dziwi.Polozna tylko zapytala mi sie co bardziej bolalo: porod czy tatuaz?
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-11, 10:05   #15
AnQś
Zadomowienie
 
Avatar AnQś
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 109
Dot.: Mama z tatuażem

Ja mam tatuaż, mąż też. Oba widoczne. Nawet jeśli zdarzały się krzywe spojrzenia, nigdy nie było komentarzy. No może pani deramtolog spytała "kto pani to zrobił?"
A moje dziecko ostatnio pokazało na mój i powiedziało "brudne"
__________________
Kiedy podchodzę do dziecka, wzbudza ono we mnie dwa rodzaje uczuć: czułość wobec tego, kim jest i szacunek dla tego, kim może się stać.
Maryniu
Niania Ogg zwykle kładła się spać wcześnie. W końcu miała już swoje lata. Czasami szła do łóżka nawet o szóstej rano.
AnQś jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-11, 10:27   #16
acelinka
Zakorzenienie
 
Avatar acelinka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: r-k, śląskie
Wiadomości: 5 782
Dot.: Mama z tatuażem

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Mam tatuaz,dosc duzy.W Polsce spotykalam sie z roznymi opiniami i gdy szlam z corka np na plac zabaw byly czasem dziwne spojrzenia.No ale Polska nie jest tolerancyjnym krajem.W Anglii moj tatuaz nikogo nie dziwi.Polozna tylko zapytala mi sie co bardziej bolalo: porod czy tatuaz?
być może zbaczam z tematu, ale co bardziej bolało? Poród dla mnie był znośny, a tatuaż ciągle odwlekam ze strachu że nie wytrzymam i uciekne

teraz sobie obiecałam że po kolejnym dziecku zrobie sobie tatuaż, niestety ze względu własnie na zawod (jak u Impersony) muszę wybrać mało widoczne miejsce
acelinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-11, 10:54   #17
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Mama z tatuażem

Cytat:
Napisane przez acelinka Pokaż wiadomość
być może zbaczam z tematu, ale co bardziej bolało? Poród dla mnie był znośny, a tatuaż ciągle odwlekam ze strachu że nie wytrzymam i uciekne
Jak dla mnie te ploty o niesamowitym bólu są znacznie przesadzone. Mam dwa tatuaże, jest to ból do wytrzymania, miejscami boli bardzo, miejscami prawie wcale, ale podejrzewam że poród boli o wiele wiele bardziej. Koleżanka ma tatuaże na żebrach, gdzie podobno boli strasznie i wytrzymała spokojnie. Nie ma co się bać, że nie wytrzyma się bólu, bo miejscami niemalże go nie czuć. Mnie moje (plecy, kark i obojczyk) bolały naprawdę średnio.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-11, 10:54   #18
Shira_83
Zadomowienie
 
Avatar Shira_83
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 646
Dot.: Mama z tatuażem

Witam,

Ja również mam kilka sporych malowideł (też smok jak koleżanka na plecach) komentarzy było kilka, ale zawsze przychylne. Mąż również ma po mojej namowie sobie zrobił i jest fajnym tatuśkiem. Pewnie pozwoliłabym się bawić dziecku z innymi dziećmi rodziców wytatuowanych.
Pracuję w Czechach i tam moje dziarki nawet w pracy na nikim wrażenia nie rąbią mogę mieć je odsłonięte

i tatuaż boli o wiele, wiele mniej niż poród
__________________
maleństwo-synek
Shira_83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-11, 11:04   #19
lutien
Wtajemniczenie
 
Avatar lutien
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 319
Dot.: Mama z tatuażem

Mam tatuaż, tż również. Nigdy nikt mi nic niemiłego z tego powodu nie powiedział. Jak już się zdarzają komentarze to tylko miłe
Co do zakazu zabawy z dziećmi rodziców posiadających tatuaż to nigdy nie będę zabraniać. Zresztą przychodzą do nas często 3 dziewczynki w wieku szkolnym (podstawówka, przychodzą się bawić z córą) - ich rodzice wiedzą o tatuażach, kolczykach, o wegetarianizmie i o ateizmie i nie zabraniają im do nas przychodzić
__________________
"Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem."
(Katharine Hadley )




lutien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-11, 12:55   #20
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: Mama z tatuażem

Cytat:
Napisane przez acelinka Pokaż wiadomość
być może zbaczam z tematu, ale co bardziej bolało? Poród dla mnie był znośny, a tatuaż ciągle odwlekam ze strachu że nie wytrzymam i uciekne
Porod boli duzo bardziej. Tatuaz spokojnie mozna wytrzymac - beda miejsca, ktore beda bardziej bolesne, inne mniej. Zauwazylam tez, ze kiedy bylam tatuowana po calym dniu pracy, zmeczona, moj prog tolerancji na bol byl duzo mniejszy (plecy - a na plecach mam dwa).

Przymierzam sie do kolejnego teraz - wciaz sobie obmyslam projekt.
Do dziecka kolejnego tez bym sie przymierzyla

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Cytat:
Napisane przez lutien Pokaż wiadomość
ich rodzice wiedzą o tatuażach, kolczykach, o wegetarianizmie i o ateizmie i nie zabraniają im do nas przychodzić
Glupi by byli gdyby zabraniali Przeciez nie prowadzicie indoktrynacji.
Niech sobie kazdy ma swoje wlasne poglady, poki nie wciska ich innym na sile - problemu nie ma. Nawet fajnie, ze ludzie sa rozni, ze mozna zobaczyc jak zyja inni. Wg mnie to bardzo dobrze wplywa na rozwoj i rozwija tolerancje oraz zwalcza idiotyczne stereotypy.
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-11, 13:23   #21
lutien
Wtajemniczenie
 
Avatar lutien
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 319
Dot.: Mama z tatuażem

Cytat:
Napisane przez hecate Pokaż wiadomość
Glupi by byli gdyby zabraniali Przeciez nie prowadzicie indoktrynacji.
Niech sobie kazdy ma swoje wlasne poglady, poki nie wciska ich innym na sile - problemu nie ma. Nawet fajnie, ze ludzie sa rozni, ze mozna zobaczyc jak zyja inni. Wg mnie to bardzo dobrze wplywa na rozwoj i rozwija tolerancje oraz zwalcza idiotyczne stereotypy.
Też tak uważam, jednak mieszkam na osiedlu typowo górniczym w Katowicach i obawiałam się, jak nas przyjmie lokalna społeczność (bo jest bardzo specyficzna, typowo śląska). A tu wielka niespodzianka, bo nikt się nie czepia, wręcz odwrotnie - zagadują sąsiedzi
A dziewczynki widać, że ciekawi nasza "inność", bo się pytają np. czy obchodzimy święta, próbują naszych potraw.
__________________
"Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem."
(Katharine Hadley )




lutien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-11, 13:51   #22
DariaKom
Zakorzenienie
 
Avatar DariaKom
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
Dot.: Mama z tatuażem

Mam dwa tatuaże...mój mąż ma jeden, mój brat (przyszły chrzestny) też ma....rodzina kryminalistów hihih...
DariaKom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-11, 14:09   #23
agaaga89
Zakorzenienie
 
Avatar agaaga89
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 6 756
Dot.: Mama z tatuażem

Nie dość, że jestem tzw. młodą Mamą, to jeszcze mam tatuaże na szczęście jeszcze nie spotkała mnie żadna krytyka czy powierzchowna ocena. W piaskownicy jestem Mamą na równi z innymi, lekarze nie komentują, w pracy często chwalą i zaczepiają, żeby się przyjrzeć (muszę mieć związane włosy, a mam na karku ). Przecież co ma decyzja o tatuażu do instynktu macierzyńskiego? Tak jak dziewczyny pisały, na szczęście skojarzenie tatuażu z kryminałem to już dawne czasy Przykre, że jeszcze istnieją ludzie o tak ograniczonych poglądach, ale to już ich sprawa, nie nam powinno być wstyd

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Jak dla mnie te ploty o niesamowitym bólu są znacznie przesadzone. Mam dwa tatuaże, jest to ból do wytrzymania, miejscami boli bardzo, miejscami prawie wcale, ale podejrzewam że poród boli o wiele wiele bardziej. Koleżanka ma tatuaże na żebrach, gdzie podobno boli strasznie i wytrzymała spokojnie. Nie ma co się bać, że nie wytrzyma się bólu, bo miejscami niemalże go nie czuć. Mnie moje (plecy, kark i obojczyk) bolały naprawdę średnio.
Racja, poród boli duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo bardziej
Co do karku, to jestem chyba jedyną osobą, którą dziaranie w tym miejscu bolało mam masę znajomych, które zdecydowało się na wzór w tym miejscu i każdy mówi o średnim bólu, a dla mnie to było coś czego napewno bym nie powtórzyła
__________________

agaaga89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-11, 14:42   #24
pempek
Zakorzenienie
 
Avatar pempek
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 266
Dot.: Mama z tatuażem

Moje tatuaże były głównym tematem mojej cesarki. Pani anestestezjolog nie mogła się wkłuć bo mam spory tatuaż na plecach, ale jakoś dała radę w końcu. Pani ginekolog oszczędziła mojego kotka na brzuchu i zrobiła cięcie pod nim, ale gadania było co niemiara... "niech Pani powie córce, zeby sobie nigdy tatuaży nie zrobiła, bo źle to wygląda" "na brzuchu bedzie Pani miała rozciągnięte niewiadomo co.." itp. (brzuch się ładnie ściągnąl i tatuaż się nie zdeformował)
Także można powiedzieć, że spotkałam się z jakąś tam nietolerancją...

W pracy zresztą też często czułam się przez to dyskryminowana, chociaż jak jestem ubrana, to moje tatuaże są prawie niewidoczne...

ale generalnie mam to w nosie

Edytowane przez pempek
Czas edycji: 2012-06-11 o 14:43
pempek jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-11, 14:46   #25
agaaga89
Zakorzenienie
 
Avatar agaaga89
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 6 756
Dot.: Mama z tatuażem

Cytat:
Napisane przez pempek Pokaż wiadomość
Moje tatuaże były głównym tematem mojej cesarki. Pani anestestezjolog nie mogła się wkłuć bo mam spory tatuaż na plecach, ale jakoś dała radę w końcu. Pani ginekolog oszczędziła mojego kotka na brzuchu i zrobiła cięcie pod nim, ale gadania było co niemiara... "niech Pani powie córce, zeby sobie nigdy tatuaży nie zrobiła, bo źle to wygląda" "na brzuchu bedzie Pani miała rozciągnięte niewiadomo co.." itp. (brzuch się ładnie ściągnąl i tatuaż się nie zdeformował)
Także można powiedzieć, że spotkałam się z jakąś tam nietolerancją...

W pracy zresztą też często czułam się przez to dyskryminowana, chociaż jak jestem ubrana, to moje tatuaże są prawie niewidoczne...

ale generalnie mam to w nosie
I bardzo dobrze
__________________

agaaga89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-11, 14:51   #26
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: Mama z tatuażem

Cytat:
Napisane przez lutien Pokaż wiadomość
A dziewczynki widać, że ciekawi nasza "inność", bo się pytają np. czy obchodzimy święta, próbują naszych potraw.
tak wlasnie myslalam i to jest bardzo fajne
Dziecko wasze tez jest wege?

Cytat:
Napisane przez pempek Pokaż wiadomość
"na brzuchu bedzie Pani miała rozciągnięte niewiadomo co.." itp. (brzuch się ładnie ściągnąl i tatuaż się nie zdeformował)
Moj tez wyglada normalnie, fakt, ze jest niespecjalnie duzy, ale nie zdeformowal sie, wyglada ok.
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-11, 14:56   #27
pempek
Zakorzenienie
 
Avatar pempek
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 266
Dot.: Mama z tatuażem

Cytat:
Napisane przez hecate Pokaż wiadomość


Moj tez wyglada normalnie, fakt, ze jest niespecjalnie duzy, ale nie zdeformowal sie, wyglada ok.
mój jest całkiem spory, na podbrzuszu. Podczas porodu usłyszałam mrozącą w żyłach historię jak to do porodu przyszła dziewczyna ze słoneczkiem na brzuchu a wyszła z wielką czarną dziurą

Zaczęło się zresztą podczas badań przed porodem, kiedy to panie studentki zaczęły się podśmiewać z tego, że na pewno zniszczą mi tatuaż podczas porodu, szepcząc do siebie "biedy kotek"... na szczęście pani doktor wykazała się zrozumieniem i profesjonalizmem i bliznę mam od koteczkiem
pempek jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-11, 19:32   #28
lutien
Wtajemniczenie
 
Avatar lutien
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 319
Dot.: Mama z tatuażem

Cytat:
Napisane przez hecate Pokaż wiadomość
tak wlasnie myslalam i to jest bardzo fajne
Dziecko wasze tez jest wege?
Niestety nie, choć docelowo będzie. Mała ma skazę i nie czuję się na siłach układać jej zbilansowaną wege-dietę dla skazowca (w sumie to by znaczyło, że jest weganką ). Trochę się tego boję, więc czekamy aż wyrośnie ze skazy.
__________________
"Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem."
(Katharine Hadley )




lutien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 13:24   #29
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Mama z tatuażem

nie mam tatuażu. mąż nie ma. w sumie mało kto z moich znajomych ma. ale nikt nie jest kryminalista czy prostytutką (żarcik!) a tak serio - zwykle osoby z kolczykami czy tatuazami to bardzo artystyczne dusze, wiec nie zabranialabym. sama nosilam glany wiele lat i oscylowalam wokół ruchu punków, mąż był zapalony HH i do dzis nosi bojówki (niekórzy twierdza ze wyglada jak kryminalista i obwieś!) i nie twierdze że zewnętrzna skorupa czyni mnie gorszą czy lepszą. niestety "drugi raz nie zrobisz dobrego pierwszego wrażenia" i jesli ktoś jest uprzedzony to cięzko będzie to przeskoczyć...
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 14:22   #30
tylkokasia
Moderator
 
Avatar tylkokasia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Zielona Wyspa
Wiadomości: 9 995
Dot.: Mama z tatuażem

Ja mam tatuaż - w sumie chyba dość widoczny (chociaż z drugiej strony łatwy do zakrycia jakbym się uparła). Mój mąż ma kilka (ostatni to imię moje i córki). Nigdy, przenigdy nie zdarzyło mi się aby ktoś mnie inaczej potraktował przez tatuaż, inaczej podszedł do mnie jako do mamy. Nawet mi do głowy nie przyszło że tak może być. Z tym że ja nie mieszkam w Polsce od kilku lat - ale wybieram się tam w wakacje, córka będzie miała wtedy ponad 3mce i z racji pory roku tatuaż będzie u mnie widoczny. Zobaczę czy spotkam się z jakimiś dziwnymi zachowaniami.
Zaciekawił mnie ten wątek - serio
__________________
Mój Instagram

Porównując się z innymi, możesz stać się zgorzkniały lub próżny
Zawsze bowiem znajdziesz lepszych lub gorszych od siebie



tylkokasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:23.