|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2009-11-15, 11:34 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 84
|
antydepresanty a libido TZta
Witam, mam taki problem, otóż jestem z moim tżtem ponad 2 lata...ale żyję praktycznie w celibacie. Mój Tż bierze antydepresant na natręctwo myśli, a przez ten lek...libido zerowe. Nie wiem co zrobić...nie pomagają rozmowy , prośby groźby, seksowna bielizna czułe słówka....wogóle jest jakis taki oschły, nieczuły na to co robie. Na początku jak byliśmy razem było naprawdę super, a teraz...tak jak napisałam, prawie celibat, częsciej niż raz w miesiącu to się raczej nic nie zdarza...
Mam naprawdę mega doła, nie wiem co zrobić |
2009-11-15, 11:49 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: antydepresanty a libido TZta
TŻ powinien skonsultowac z lekarzem skutki brania leku, być może są takie lekarstwa, które nie wpływają w negatywny sposób na libido. Być może to kwestia dawki. Jeśli nie to chyba tylko terapia -seksuolog, psycholog. Ale do tego potrzeba chęci i zauważenia problemu przez Twojego TŻta.
|
2009-11-15, 14:10 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 75
|
Dot.: antydepresanty a libido TZta
No niestety, tak już jest chyba z antydepresantami... Ja biorę leki od kwietnia i też zauważam ogromną zmianę w tej kwestii - nie mam ochoty na zbliżenia, dotyk czasami mnie wręcz irytuje, nawet masturbuję się rzadziej. Zgłaszałam to mojej pani doktor, bo różnica jest znaczna, a ona tylko kiwała głową, robiła zmartwioną minkę i mówiła, że tak to już jest. Oczywiście nie daję głowy, że każdy lek przeciwdepresyjny ma takie działanie, bo nie wiem. Pewnie zależy to też od dawki, czasu brania leku i zaburzeń na jakie zostały przepisane.
A trochę z innej beczki - nie piszesz jasno czy Twój TŻ bierze leki przez cały czas waszego związku (2 lata) czy krócej, ale jeśli bierze je przez dłuższy czas bez wyraźnych rezultatów to może warto by się zastanowić nad zmianą leczenia (lek/dawka)? To tylko taka moja refleksja, bo nie znam się na leczeniu natręctw. |
2009-11-15, 15:27 | #4 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: antydepresanty a libido TZta
Cytat:
|
|
2009-11-15, 18:54 | #5 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
|
Dot.: antydepresanty a libido TZta
Cytat:
Cytat:
bardzo czesto na zaburzenia nerwicowe jest wypisywana sertralina, ktora wrecz zamraza. to wbrew pozorom jest wielki problem, warto zapytac lekarza, co sądzi o zmianie na inny np. wenlafaksynę (ta substancja mniej wplywa na zmniejszenie popedu) Cytat:
warto porozmawiac z lekarzem, to nie jest blahostka Edytowane przez truskawkowawiosna Czas edycji: 2009-11-15 o 18:55 |
|||
2009-11-15, 23:06 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 432
|
Dot.: antydepresanty a libido TZta
____
__________________
Uważajcie, żeby życie wam tipsiorków nie połamało
Edytowane przez Savathus Czas edycji: 2011-03-07 o 17:45 |
2009-11-15, 23:36 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
|
Dot.: antydepresanty a libido TZta
Cytat:
zgadzam sie w 100% a do tego nerwica natrectw to nie choroba psychiczna, uklad nerwowy funkcjonuje prawidlowo, nie ma zmian fizjologicznych w mozgu (inaczej niz we schizofrenii czy depresji), problem trwi w psychice (emocjach- cos bardziej do leczenia przez psychologa niz lekarza), leki moga tylko pomagac w przejsciu psychoterapii. branie ich w przypadku NN bez terapii non stop to jak zycie na niby... jezeli nie bierze tego leku dlugo, nie lagodzi on zbytnio objawow NN, to warto zasugerowac lekarzowi zmiane na inny lek, jest ich naprawde wiele na rynku, nie ma sensu sie meczyc i rujnowac sobie zwiazku Edytowane przez truskawkowawiosna Czas edycji: 2009-11-15 o 23:39 |
|
2009-11-16, 00:10 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: antydepresanty a libido TZta
Cytat:
a moj facet tez tak nie uwaza do autorki ile facet bierze te leki od poczatku zwiazku czy od ilu i jaki lek? co do natrectw niech chodzi na terapie ona jest najskuteczniejsza choc w przyadku silnych natrectw leki mozna brac i do konca zycia wazny by dobrac taki ktory najmniej wplywa na spadek libido jsli chodzi o mnie leczylam sie 2,5 roku citalopramem plus terapia spadlo libido ale z orgazmem nie mialam problemu bawiac sie - no tylko troche to dluzej trwalo ogolnie lek obniza dosc libido |
|
2009-11-16, 00:16 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 75
|
Dot.: antydepresanty a libido TZta
Truskawkowawiosna, zażywam Velafax, Kventiax i Mirzaten, czyli m.in. wenlafaksynę i to właśnie w ulotce do Velafaxu wymieniono spadek libido jako możliwe działanie niepożądane. Każdy po prostu reaguje inaczej i dlatego leczenie często trzeba korygować w trakcie. Cała sztuka polega na tym aby dobrać taką kombinację leków i ich dawkę, aby była najlepsza dla danego pacjenta.
Ja też radziłabym rozważenie zmiany leczenia (lek/dawka) jeśli nie przynosi ono rezultatów mimo długotrwałego stosowania. Poza tym zgadzam się z Doris1981 - musisz pamiętać z kim się związałaś. Prośbą ani groźbą nic nie wskórasz, możesz nawet wpędzić w TŻta w poczucie winy, a to przecież nie od niego zależy. A w ogóle to czy rozmawiałaś z nim na ten temat? Jak on się z tym czuje, czy mu to przeszkadza, czy odczuwa jakieś inne skutki uboczne? Może on nie widzi w tym problemu? |
2009-11-16, 00:19 | #10 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
|
Dot.: antydepresanty a libido TZta
Cytat:
Cytat:
ulotke czytalam i bylam bardzo zdziwona. a co do mianseryny, podobno czesto przepisuje sie ją przy spadku libido przy innych antydepresantach, ja po tym leku pod tym wzgledem czulam sie najnormalniej w swiecie Edytowane przez truskawkowawiosna Czas edycji: 2009-11-16 o 00:24 |
||
2009-11-16, 00:25 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 75
|
Dot.: antydepresanty a libido TZta
Myślę, że właśnie o to bardziej chodziło - o cierpliwość, zrozumienie i pomoc partnera, a nie o odbieranie tej drugiej strony jako "problemu". Ale jeśli jest miłość to będzie i cierpliwość, i zrozumienie, i pomoc, i to w każdym związku.
|
2009-11-16, 13:03 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 84
|
Dot.: antydepresanty a libido TZta
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi, jesteście kochane.
TZ brał na początku jak byliśmy razem Seroxat (czytałam ulotke, że spadek libino może być objawem niepożądanym), z czasem zamienił ten lek na jakiś tańszy odpowiednik - ta sama substancja aktywna ta sama dawka. i chyba od tego czasu się zaczeło Najgorsze jest to, ze jak zaczynam z nim rozmowe żeby się udał do lekarza i może zmienił ten lek, to przykro mu, że do psychiatry go wysyłam. Nie wiem jak się leczy natrętne myśli, ale skoro ma lek min o działaniu antydepresyjnym to powinien chyba z psychiatra o tym rozmawiać. Piszecie, że wiążąc się z osoba chorą sama podjęłam taką decyzję. No łatwo mówić, gdyby tak kalkulować związki nas wszystkich bilansem zysków i kosztów, jak wiele z nas nie byłoby ze swoimi obecnymi partnerami? Poza tym, ja nie widze jakiś większych objawów tej nerwicy, czasem tylko np zdarza się, że TŻ się zamyśli do tego stopnia ze nie przyjmuje tego co się koło nie go dzieje. Ja wiem ,że może nie powonienam go obwiniać za ten stan rzeczy.... ale to jeste takie straszne uczucie być niepożądanym.... |
2009-11-16, 20:26 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: antydepresanty a libido TZta
no ale chyba lekarz psychiatra mu wypisuje leki wiec z czego niby robi to halo jak go wyyslasz do lekarza?
i tak musi co jakis czas chodic na konsutlacje i moze faktycznie zmienic lek powinien i czas zaczac chodzic na terapie mi terapia pomogla na tyle ze leki odstawilam pol roku temu |
2009-11-17, 08:49 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 84
|
Dot.: antydepresanty a libido TZta
A gdzie mozna szukać tej psychoterapii, u psychologów czy u psychatrów? jak mniej więcej to wygląda?
|
2009-11-17, 17:41 | #15 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: antydepresanty a libido TZta
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
Jesteś! |
|||
2009-11-18, 18:58 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 84
|
Dot.: antydepresanty a libido TZta
No właśnie sęk w tym, że lek przepisał mu psychiatra, a receptę "uaktualnia" rodzinny. Wiem, że tak być nie powinno, ale co zrobić Ciężko chłpa zaciągnąć do jakiegokolwiek lekarza a już tym bardziej do psychiatry.
Dzięki za wszystkie odpowiedzi, mam nadzieje, że rozmowa nt psychoterapii się nie skończy kolejną kłótnią, że go naciskam i nie wiadomo co od niego chce... Czasem się zastanawiam czy poprostu nie pójść w tango z kimś innym, tez mam swoje potrzeby, skoro ja musze rozumieć jego schorzenie, może niech i ona zrozumie moje potrzeby... |
2009-11-18, 19:34 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: antydepresanty a libido TZta
lepiej mu to powiedz ze to dla jego dobra i zarazem waszego wspolnego
nie naciskaj ale wytlumacz i powiedz ze dzieckiem juz chyba nie jest zeby takie rzeczy zrozumiec...mozesz tez dodac ze nie lubisz bycia upartym zwlaszcza jak sie nie ma racji |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:50.