|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2010-08-14, 18:44 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 11
|
Obawy 35ciolatki
Czesc kochani, jestem na forum po raz pierwszy, i mam nadzieje ze bede zagladac tu codziennie. Oczywiscie, pisze w tym dziale...poniewaz spodziewam sie pierwszego dzieciatka kochanego. Jestem w ósmym tygodniu ciazy, mieszkam na tzw: uchodźstwie czuje sie cholernie samotna, bo wokol brak takich jak ja zaciazonych. Wszyscy mowia mi: bedzie dobrze, ale ja sie troche martwie. Mam ciezka prace, 35 lat na karku, pierwszy trymestr ciazy, ponoc najgorszy (obawa poronienia)... nie bralam kwasu foliowego przed zajciem,i po zajsicu nie bylam swieta ( poniewaz byla to tzw wpadka (jesli w tym wieku nadal mozna to tak nazywac) (obawa o zdrowie malenstwa)...czytajac rozne fora tematyczne, dowieduje sie i porownuje swoje stany, zmiany, anomalia...troche sie boje...a zarazem ciesze ze w koncu sie to stalo....pozdrawiam serdecznie,choc z bolami brzucha, niestrawnoscia, i ogolnym zmeczeniem
Edytowane przez singapoor Czas edycji: 2010-08-14 o 19:31 |
2010-08-14, 19:35 | #2 |
Rozeznanie
|
Dot.: Obawy 35ciolatki
Witaj singapoor
Gratuluję maleństwa pod serduszkiem!!!!! Brak kwasu foliowego to nie koniec świata BĘDZIE DOBRZE!!!! Piszesz, że masz ciężką pracę. ... może jakieś zwolnienie Czy to raczej niemożliwe? |
2010-08-14, 19:41 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 11
|
Dot.: Obawy 35ciolatki
byloby mozliwe, pani doktor powiedziala, ze cokolwiek sie bedzie dzialo, mam zapylac do przychodni po zwolnienie, ale nie w tym rzecz. Kiedy powiedzialam szefowi ze spodziewam sie dziecka, obiecal, ze zmieni grafik, tak abym mogla pracowac na popoludniowki, kiedy nie ma tylu ludzi na sklepie, zamknieta jest kuchnia, gdzie obecnie tyram, i ze glownie bede stac na kasie. Skonczylo sie na obiecankach, a ja dalej zapieprzam jak przed ciaza. Problem polega na tym ze nie mam odpowiednio duzo skladek zeby dostac kase za chorobowe, czyli, pozostalo mi czekac na zmiany, lub ewentualna zadyme w biurze szefa, na ktora nie mam zbytniej ochoty. Dziekuje za odpowiedz i wsparcie, tego naprawde potrzebuje, mam co prawda tu przyjaciol i bliskich, ale to nie wystarcza, zwlaszcza teraz, kiedy sama siedze w domu, i wyje co chwile...nie mam jakos nastroju i checi na wycie w kolnierze innych, nie chce ich zanudzac swoimi problemami i lękami.
Edytowane przez singapoor Czas edycji: 2010-08-14 o 19:44 |
2010-08-14, 20:28 | #4 |
Rozeznanie
|
Dot.: Obawy 35ciolatki
Witaj singapoor
Gratuluję maleństwa pod serduszkiem Brak kwasu foliowego to nie koniec świata!!! BĘDZIE DOBRZE Piszesz, że masz ciężką pracę... może jakieś zwolnienie? Czy to jest niemożliwe? Kolorowych snów ---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ---------- Coś się dwa razy zapisało No tak walka z szefem...nic przyjemnego chociaż przypomnij mu o wcześniejszych ustaleniach. Może ten niemądry człowiek zapomniał o tym co obiecał!!! Albo myśli, że się w tej sprawie nie odzywasz więc dajesz radę Czyli jak najdłużej w ciąży chcesz-musisz pracować, żeby mieć godziwe pieniądze? A jak to jest potem jak już urodzisz? Dbaj o siebie i maleństwo Wszystko się ułoży, nie ma innej możliwości!!!!! Trzymam mocno kciuki |
2010-08-14, 20:33 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 11
|
Dot.: Obawy 35ciolatki
Potem to juz dostane pieniadze za macierzynskie oraz zapomoge na dom i dziecko, wiec nie jest zle, w poniedzialek pojde do odpowiedniego biura i dowiem sie czy mimo niewystarczajacej liczby skladek, naleza mi sie jakiekolwiek pienadze za chorobowe, z racji tego ze jestem w ciazy. A szef...no coz, jakbys go znala, to tez pewnie maialabys ciezkie dylematy. Jutro jak bede w pracy, to zapytam, czy takie problemy z pamiecia, nie przeszkadzaja mu w zyciu, bo mi tak...dziekuje serdecznie za wsparcie i pozdrawiam gorąco!
Edytowane przez singapoor Czas edycji: 2010-08-14 o 20:43 |
2010-08-15, 14:25 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 218
|
Dot.: Witam!
Kochana na samym początku gratulacje, nie masz sie co martwić wiekiem ja też mam tyle lat co Ty i jest to moja pierwsza ciąża,(34 tc), tak więc nie wiek sie liczy, bo młode kobiety maja problem z zajściem, Ty zaszłaś więc to połowa sukcesu.Niestety powinnaś się oszczędzać i moim zdaniem wywalczyc u pracodawcy godne warunki.W Polsce jest to niedopomyslenia,żeby kobiety w ciąży pracowały na nocki, dźwigały itp, musisz walczyć o swoje, bo odpowiadasz teraz też za swoją fasolke która jest w Tobie. Skoro nie bralaś wcześniej kwasu foliowego, mam nadzieje,że zaczęłaś brać jak tylko sie dowiedziałaś o ciąży.Ja też przed zobaczeniem II kresek też paliłam paierosy i sobie pozwalałam na winko i piwko i wiedz,że ciąża była u mnie planowana, więc sie nie zamartwiaj, bądź pozytywnie nastawiona a zobaczysz,że wszystko będzie oki.Pozdrawiam.
__________________
20 sierpnia 2010r. zobaczyłam największy skarb na świecie-moją Polcie http://suwaczki.maluchy.pl/li-53087.png |
2010-08-15, 16:31 | #7 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 11
|
Dot.: Witam!
Cytat:
|
|
2010-08-18, 22:04 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 446
|
Dot.: Witam!
singapoor- hej. po 1 chce ci tez pogratlowac ciąży
po drugie- nie martw sie bedzie dobrze. pozatym mozesz zawsze do mnie napisac jak bedziesz miala problem lub pytania. ja chetnie pogadam, poradze. jA MAM taką sytuacje ze jestem meżatką mam juz dziecko(6 mies,) mieszkamy w niemczech i tutaj jest problem bo nie mam tu znajomych, jedynie szwagierke z ktora nie za duzo rozmawiam.. ten internet ta strona to najlepsze co moze byc bo mozna pogadac sobie, pozalić sie, pochwalic czasem poszukać rad.. tak wiec wracajac do tematu.. bierz teraz juz kwas foliowy, dbaj o zdrowie- pogadaj z szefem! dzidzia najważniejsza. nie przejmuj sie wiekiem. wlasnie jak ktos napisal. mlodze nie umia zajśc a ty zaszlas bez problmu ciesz sie. dziecko to skarb!! 1 trymestr jest wlasnie taki "niewyraźny" ja np mialam mdlosci i bóle jajnikow i brzucha do 3 miesiaca. chodzilam spiąca, marudna a potem to juz z górki... No niewiem co dodać.. trzymaj sie i nie przejmuj za dużo kochana
__________________
Nie ma mnie dla nikogo.. |
2010-08-19, 08:37 | #9 |
Rozeznanie
|
Dot.: Witam!
singapoor co tam u Ciebie słychać? Jak się czujesz? Mam nadzieję, że jakoś udało Ci się dogadać z szefem, co?
|
2010-08-19, 09:40 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 11
|
Dot.: Witam!
Hej Kobiety! Jak juz pisalam, do konca tygodnia tyram, a potem sie zobaczy, choc jak narazie trwa sezon urlopowy w pracy, i co jakis czas trzeba tyrac dodatkowe godziny za nieobecnych, boje sie ze to jeszcze jednak potrwa kolejny tydzien, ale nie martwie sie...wszystko za mnie nosza, wychodze na cogodzinna przerwe na piec minut zeby sobie usiasc czuje sie swietnie, w sumie tak jakbym nie byla w ciazy, przeszly mi bole brzucha, piersi, i nudnosci...dziwne to troche...zaczynam sie martwic czy te testy(cztery) + piaty zrobiony w gabinecie lekarskim, nie byly mylne, i ta ciaza to jakas sciema wczoraj wypucowalam caly dom, pojechalam sobie autkiem na samotna wycieczke w gory, nabralam roznych ulubionych przekasek, i zatrzymywalam sie co chwile na podziwianie pieknych okolic Leinster jest na co popatrzec...dzis znowu mnie pobolewa brzuch w okolicy jajnikow, mdlosci jak narazie nie wrocily, kurcze... chcialabym zeby juz byl conajmniej 20ty tydzien, przynajmniej bym czula ze jestem w ciazy, a tak to raz jestem, a za chwile zapominam czy Wy tez tak mialyscie?
Zamierzam umowic sie na skana do polskiego lekarza w Kilkenny, chcialabym na wlasne oczy zobaczyc dzidzie, jezeli tam jest dziekuje Wam za wsparcie, i oczywiscie chetnie bede korzystac, z Waszych nieocenionych rad Kochane |
2010-08-19, 16:57 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Ireland
Wiadomości: 614
|
Dot.: Witam!
Sinagapoor gratulacje i niczym sie nie martw, wszystko bedzie dobrze, 3 tygodnie temu moja kolezanka z pracy urodzila pierwsze dziecko a skonczyla 37 lat. Synek sie urodzil duzy i zdrowy
Musisz tylko troszke bardziej uwazac na siebie i zwolnic tempo. Mnie tez czeka jutro rozmowa z szefem, bo pracuje czasami w warunkach szkodliwych (bakterie, odczynniki etc) i tez sie boje jak zareaguje i jestem ciekawa co powieAle zdrowie malenstwa najwzniejsze!! Edytowane przez wikakika Czas edycji: 2010-08-19 o 16:58 |
2010-08-19, 20:45 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 446
|
Dot.: Witam!
Cytat:
Co do ciązy no ja po tych pierwszych tyg mdlosci i chumorkow sie juz pozniej bardzo dobrze czulam tak jak mowisz poki dziecko nie zaczelo kopac to nie czulam sie jak ciezarna w sumie do 7 miesiaca bylam w dobrej formie. potem sie zaczynaja bole plecow, nog itp. No a co do lekarza no lepiej do polaka isc. ja np mieszkam w Niemczech i tez chetnie bym chodzila do ginekolożki do polki ale nieoplacaloby mi sie do niej za kazdym razem dojeżdżać tymbardziej w ciazy dlatego sobie ją odpuscilam ale jak ty masz okazje to idz sie bynajmniej dogadasz wszystkiego dowiesz. ja przez całą ciąże mialam niemke lekarke i choc byla superowa mila itp ale jej do konca nie rozumialam ale sie rozpisalam.. no to chyba na tyle. w razie co. pytaj
__________________
Nie ma mnie dla nikogo.. |
|
2010-08-20, 08:23 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 11
|
Dot.: Witam!
Masz racje Sugarbabylove lepiej isc do polskiego lekarza, i nie chodzi tu o bariere jezykowa, bo z tym nie mam specjalnego problemu, gorzej jest z tym zaproszeniem na skana od irlandzkiej sluzby zdrowia, maja taki burdel za przeproszeniem w systemie, ze kilku moich znajomych czekajac na list ze szpitala, sami musieli sie wbijac, prosic i td....bo wnet mijalo 20 tygodni ciazy, a listu jak nie bylo tak nie bylo. Zatem wzielam sprawy w swoje rece, zamierzam zabulic te 120 eu i miec zdjecie mojego cudownego maluszka.
Co do pracy, pracuje na jedynej w miescie stacji benzynowej, z jedyna w prmieniu 15 km, poczta, oraz duzym sklepem, barem kanapkowym, i cieplym zarelkiem, a co za tym idzie, dziennie przewalaja sie tlumy ludzi, ktorych trzeba obsluzyc, pracujemy zwykle we dwie lub trzy (redukcja etatow), i kiedy jest czas przerw obiadowych w pracy, sezon szkolny, to dzieje sie tam sodoma i gomora, przykladowo, wpada na stacje 50 osob, i my we dwie musimy zrobic im zarcie, potem obsluzyc, czasem nalac paliwo, zrobic kawe, poprostu latamy jak z piorkiem w du.... nie mowiac juz o noszeniu ciezkich wiader z majonezem, tac z zarciem, i td, pomieszczenie klimatyzowane z wylaczona klima...poprostu smiech, a w zimie szefostwo oszczedza na ogrzewaniu, szkoda gadac, oboz pracy, juz mialam zmieniac robote, jak dowiedzialam sie o ciazy...spadla na mnie jak blogoslawienstwo, doslownie, odpoczne sobie w koncu...dobra, lece do pracy bo sie spoznie....narazie! |
2010-08-20, 17:40 | #14 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 11
|
Dot.: Witam!
Cytat:
|
|
2010-08-20, 22:25 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 446
|
Dot.: Witam!
Cytat:
__________________
Nie ma mnie dla nikogo.. |
|
2010-08-21, 07:31 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 11
|
Dot.: Witam!
No wlasnie, takie nasze zafajdane zycie, w Polsce pracowalam na ogrodach, ladowalam kamienie do oczka wodnego rekami, bo szefowi bylo zal na wiaderka i lopatki....zal normalnie, i trzy zeta na godzine, tu jest kasa lepsza, inna tyrka, ale tez zmeczona wracam i ledwo pamietam jak sie nazywam...a klienci....przykladowo, robie kanapke, przychodzi panna na deli, i mowi, "czy mozesz dac mi klucz od toalety", ja na to: "podejdz do laski na kasie, ona ci poda", na to gowniara stwierdza:"nie mozesz na chwile oderwac sie od robienia tej kanapki, bo tam jest kolejka, a ja nie bede stala po pier... klucz do kibla"....czujesz? i codziennie jakas chamówa, juz nie wspomne o magicznych slowach, dziekuje, prosze i td, poprostu psiarnia istna, zero zrozumienia...ale czasem jest zabawnie, bo sa ludzie i ludziska, niektorzy sa spoko, pogadaja, pomoga, zdarza sie maly odsetek Irlandczykow, ktorzy potrafia byc mili...dzieki wielkie za wsparcie, i znowu musze spadac do tyrki
|
2010-08-21, 21:41 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 446
|
Dot.: Witam!
Cytat:
__________________
Nie ma mnie dla nikogo.. |
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:33.