Bardzo mocno w to wierzymy - wszystkie tutaj zaciążymy

[wpaula]

witam ale plotkujecie znowu nowy watek , oby w ciazach byl rownie owocny jak popzredni a nawet jeszcze bardziej

[ying-ying]

I ja jestem

Basiu: zycze spokoju, wszystko się ułoży, już się układa

Ja dziś odnalazłam na pewnym forum dziewczynę z takimi problemami jak moje, która w marcu urodziła synka Miała wyższy poziom p/ciał i komórek NK niż ja. Do tego ciąża naturalna... Bardzo mnie to podniosło na duchu. Mam nadzieję, ze uda mi się być z nią w kontakcie, a może i nawiązać kontakt z innymi osobami, które zmagają się z podobnymi problemami.

Was oczywiście nie opuszczam, bo Wy jesteście tylko jedne i wyjątkowe

Wczoraj robilismy badania na kariotypy, na dniach kolejne badania w innych laboratoriach. Od 10 dni boli mnie ręka po pobraniu krwi, mega mnie bolało jak mi wtedy pobierali i taka bulwa mi wyskoczyła i teraz boli jak cholera. Przez to mam tylko jedną rękę do pobieranai krwi wolną, a badań do zrobienia cała masa. Na połowę sierpnia mam umówione spotkanie w invimedzie z 2 panami: lekarzem prowadzacym i prof od NK. Co dwie główy to nie jedna

czarna_mała: ta mutacja MTHFR wyszła Ci z kariotypów? tak myślę, czy do J. pojechać już teraz czy jak bedę po tych wszystkich dodatkowych badaniach co już mi zlecono w mojej klinice. masz pomysła?

[Natuś-77]

Napisane przez Danaeee84

Melduję się

Pokój prawie pomalowany - wygląda ślicznie

Poka

Napisane przez basiia89

To i ja jestem... Tak to ciąża.... przepraszam za nieobecność ale potrzebuję teraz dużo spokoju...

Aaaa odpoczywaj do woli, tylko czasem puknij w klawiaturkę

To samo się tyczy ciebie Camilko

Candid, cieszę się że i tobie się niespodzianka podobała. A co do 1,2, Miśka to u nas się jeszcze "lutuje materiał"

Carla, Koko, na razie miejsce po kleszczu ma się dobrze, dosłownie punkcik jak po ukłuciu. Gad wyszedł w całości nawet jakieś skrzydełka jakby miał
Soul, dobrze że jako głównodowodząca podjęłaś dobrą decyzję, bo u mnie z tym dzisiaj kiepsko
Tak to wygląda, że chciałam sobie kupić nowy strój/kostium kąpielowy, bo moje mają 13 lat i doszłam jako kobieta do wniosku, że muszę mieć nowe. Tamte są rewelacyjne, bo to Pierwyj Sort, no ale...
Namierzyłam się jak guupek, ale wybrałam. Już się boje zobaczyć wzrok męża, bo to pierwszy raz jednoczęściowy, taki dla pań w średnim wieku. Przy kasie doczytałam "With a concealed panel to slim the waist". Żałuje, że ud mi nie chce wyszczuplić No i szkoda że w 10 się nie wbiłam, trza było 12 brać

[zielinka_87]

Ying super ze będziesz miec taka kompleksowa wizyte.

Nie do mnie pytanie ale moge udzielic odp. Mthfr nie wychodzi w kariotypach. Trzeba robic osobne badania na mutacje. Kariotypy okresla jedynie czy kobieta ma chromosomy 46 xx a facet 46 xy. Jezeli takie beda to znaczy ze sa prawidlowe.

[Natuś-77]

Ying, to dobrze że znalazłaś bratnią dusze, ale pamiętaj że my tu jesteśmy bratniejsze duszyczki

[candyyfloss]

Ying - trzymam za Ciebie mocne kciuki i dobrze, że się jednak nie poddaliście się. Historie osób, którym się udało są naprawdę budujące. Mam nadzieję, że niebawem zostaniesz mamusią

Zielinka - zapomniałam o Tobie Super, że kolejne kroki do przodu

[201701300931]

Napisane przez Natuś-77

Poka

Jak będą meble

basia szczęścia

[pyati]

Napisane przez CARLA_23

Witaj
Ja mam dobre doświadczenia z gin w trakcie specjalizacji
Ta do której obecnie chodzę więcej mi pomogła niż profesor, którą mi koleżanka poleciła
Jak zrobi specjalizację z endo to tylkodo niej będę chodzić
Mam nadzieję, że też dobrze trafisz

To mnie pocieszyłyście, już mężowi marudziłam, że pewnie będę musiała iść do innego, czekać nie wiadomo ile i znowu sie przeciągnie o nastepny rok. Mam nadzieje że tak nie będzie

Napisane przez kokolatka

Piati witaj.
Ja miałam skrzepy, ale podczas krwawienia, dawno, dawno temu jakiś gin przepisal mi na to hormony, ale nie brałam, nie chciałam z obawy przed późniejszymi problemami. Teraz z kolei od gina dowiedziałam się że to przez tyłozgięcie Niestety Twoja historia bardziej skomplikowana, lekarka do d... za przeproszeniem, że proponuje ciążę na "lekarstwo".
Może nowy gin zaradzi. Słuchaj dziewczyn, zrób badania z pierwszej strony

No lekarka z ta ciążą to mnie załamała, bo ja później poszłam do niej (po pół roku) i mówię, że to jest niemożliwe że wszystko jest ok skoro jeszcze w ciąży nie jestem, a ona na to, że młoda jestem i mam czekać. Cieszę się, że idę do kogoś innego, nie chciałam do faceta, ale może będzie bardziej konkretny w działaniach.

Napisane przez Candid

Pyati witaj

[Lunk_a]

Czesc Dziewczyny!!! Nie pisałam bo byliśmy na urlopie a tam nie miałam jak. Doczytałam tylko zanim dojechaliśmy dyskusje o klubie, ale to chyba już swoich 3 groszy nie muszę dokładać bo temat się skończył
Basia pisała ze uszanowałam ze nie chce nic pisać-Basia Jasne ze tak. Bo ja sama taka jestem ze mało o sobie osobistych spraw. A odnośnie klubu-on temu sluzy. Bardzo lubie dziewczyny, są tu zyczliwe i miłe. I ja nie odczuwam żeby mnie "odrzucały" bo są grupki. Tyle w temacie.
Postaram się ponadrabiać. Teraz tylko widze ze u Candy z dzidzia ok-swietnie Że czarna zaczyna starania :-> - to nam się zbiegnie w czasie I ze Basia w ciąży
Buziaki

[soul_me]

No i nie trzeba było znieczulenia, bo ząb okazało się że był martwy i dlatego się odłamał. Poszło szybko i bezboleśnie

Lunka dawno Cię nie było

[marie_sol]

Witam się i ja
Basiu gratuluję i życzę spokojnej nudnej ciąży
Candy- super, że wszystko ok na usg, a płci nie zdradzili?
Witam nowe koleżanki
A co do reszty to muszę ponadrabiać

[CARLA_23]

Napisane przez Evelinke

A ja się zbieram, bo idziemy do kina na " Polowanie na prezydenta" lubię Samuela

Ja na Minionki jutro pójdę
Cztery szczeniaczki Zostawiasz sobie czy sprzedajesz?

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Napisane przez basiia89

To i ja jestem... Tak to ciąża.... przepraszam za nieobecność ale potrzebuję teraz dużo spokoju...

Spokój najważniejszy Odzywaj się do nas czasami jak się sprawy mają

[Hagnieszka]

Basia gratulacje i dla wszystkich na nowym wątku życia

[CARLA_23]

Napisane przez ying-ying

I ja jestem

Basiu: zycze spokoju, wszystko się ułoży, już się układa

Ja dziś odnalazłam na pewnym forum dziewczynę z takimi problemami jak moje, która w marcu urodziła synka Miała wyższy poziom p/ciał i komórek NK niż ja. Do tego ciąża naturalna... Bardzo mnie to podniosło na duchu. Mam nadzieję, ze uda mi się być z nią w kontakcie, a może i nawiązać kontakt z innymi osobami, które zmagają się z podobnymi problemami.

Was oczywiście nie opuszczam, bo Wy jesteście tylko jedne i wyjątkowe

Wczoraj robilismy badania na kariotypy, na dniach kolejne badania w innych laboratoriach. Od 10 dni boli mnie ręka po pobraniu krwi, mega mnie bolało jak mi wtedy pobierali i taka bulwa mi wyskoczyła i teraz boli jak cholera. Przez to mam tylko jedną rękę do pobieranai krwi wolną, a badań do zrobienia cała masa. Na połowę sierpnia mam umówione spotkanie w invimedzie z 2 panami: lekarzem prowadzacym i prof od NK. Co dwie główy to nie jedna

czarna_mała: ta mutacja MTHFR wyszła Ci z kariotypów? tak myślę, czy do J. pojechać już teraz czy jak bedę po tych wszystkich dodatkowych badaniach co już mi zlecono w mojej klinice. masz pomysła?

Cieszę się, że z psyche już lepiej i z pozytywnym nastawieniem do nas zaglądasz Czyli nie jesteś beznadziejnym przypadkiem jednak i z każdej sytuacji jest wyjście super!

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Napisane przez Natuś-77

Poka



Aaaa odpoczywaj do woli, tylko czasem puknij w klawiaturkę

To samo się tyczy ciebie Camilko

Candid, cieszę się że i tobie się niespodzianka podobała. A co do 1,2, Miśka to u nas się jeszcze "lutuje materiał"

Carla, Koko, na razie miejsce po kleszczu ma się dobrze, dosłownie punkcik jak po ukłuciu. Gad wyszedł w całości nawet jakieś skrzydełka jakby miał
Soul, dobrze że jako głównodowodząca podjęłaś dobrą decyzję, bo u mnie z tym dzisiaj kiepsko
Tak to wygląda, że chciałam sobie kupić nowy strój/kostium kąpielowy, bo moje mają 13 lat i doszłam jako kobieta do wniosku, że muszę mieć nowe. Tamte są rewelacyjne, bo to Pierwyj Sort, no ale...
Namierzyłam się jak guupek, ale wybrałam. Już się boje zobaczyć wzrok męża, bo to pierwszy raz jednoczęściowy, taki dla pań w średnim wieku. Przy kasie doczytałam "With a concealed panel to slim the waist". Żałuje, że ud mi nie chce wyszczuplić No i szkoda że w 10 się nie wbiłam, trza było 12 brać

Poka poka Ja to 14 muszę niestety Więc rozmiar sloniowy
Jak Ty to zrobiłaś, że 13 lat Ci wytrzymał? Mój po 3 sezonach zaczął się kleić? Nie wiem jak to określić...Jakby te gumki zaczęły się rozpuszczać i nawet capi gumą A dobrych firm kupuję

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Napisane przez Lunk_a

Czesc Dziewczyny!!! Nie pisałam bo byliśmy na urlopie a tam nie miałam jak. Doczytałam tylko zanim dojechaliśmy dyskusje o klubie, ale to chyba już swoich 3 groszy nie muszę dokładać bo temat się skończył
Basia pisała ze uszanowałam ze nie chce nic pisać-Basia Jasne ze tak. Bo ja sama taka jestem ze mało o sobie osobistych spraw. A odnośnie klubu-on temu sluzy. Bardzo lubie dziewczyny, są tu zyczliwe i miłe. I ja nie odczuwam żeby mnie "odrzucały" bo są grupki. Tyle w temacie.
Postaram się ponadrabiać. Teraz tylko widze ze u Candy z dzidzia ok-swietnie Że czarna zaczyna starania :-> - to nam się zbiegnie w czasie I ze Basia w ciąży
Buziaki

Jak sprawy sercowo- łóżkowe po urlopie? Gdzie byliście? Co robiliście i wg?

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Napisane przez Hagnieszka

Basia gratulacje i dla wszystkich na nowym wątku życia

Myślałam dzisiaj o Tobie Co tam? Nie odzywasz się ostatnio?

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Napisane przez pyati

To mnie pocieszyłyście, już mężowi marudziłam, że pewnie będę musiała iść do innego, czekać nie wiadomo ile i znowu sie przeciągnie o nastepny rok. Mam nadzieje że tak nie będzie



No lekarka z ta ciążą to mnie załamała, bo ja później poszłam do niej (po pół roku) i mówię, że to jest niemożliwe że wszystko jest ok skoro jeszcze w ciąży nie jestem, a ona na to, że młoda jestem i mam czekać. Cieszę się, że idę do kogoś innego, nie chciałam do faceta, ale może będzie bardziej konkretny w działaniach.

Ja w ciągu nie całego roku bylam u 5 różnych ginów i chyba w końcu znalazłam takiego z którym potrafię się dogadać. Tobie też tego życzę Jak poczujesz, że to nie to nie boj się szukać dalej

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Dostałam tel z pracy że za 2 tyg mam " przymusowy" urlop!
I z Tż mi się zbiegło he he

[soul_me]

Basiula! dopiero przeczytałam, co napisałaś. Wielkie gratulacje

Haga

[Candid]

Witam się na nowym wątku wieczorową porą Jakiś łazik mi się włączył i jak poszłam na spacer to o 21 dopiero wróciłam.

Soul jak już tam poustawiasz meble na nowym wątku i byś miała chwilę to plis o edycję: 29 lat, drugi rok starań, 2 aniołki, c. biochem.

Ying wspaniale że dziewczynom się udaje, to nas starające się i szukające metody stawia na nogi i pobudza do działania. Dla nas na pewno też znajdzie się jakiś ratunek

Basiu, wspaniale Szybko, to fakt ale najwidoczniej Twój dzidziuś pragnie żebys była jego mamusią dlatego tak szybko


W nowym wątku życzę wszystkim zaciążenia, a zaciążonym szczęśliwego rozwiązania

[czarna_mala]

Dziewczyny wróciłam ze szpitala, bo byłam u znajomej, pani Gin oprowadzila nas po porodówce, wow! Inaczej ją sobie wyobrażałam pogadałam z nią, powiedziałam o diagnozach, za głowę się złapała i powiedziałam, że jak zajdę to wracam do niej

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[201707281742]

Hagnieszko no właśnie co u Ciebie? ruszyliście już z drugim programem ?

[soul_me]

Napisane przez Candid

Soul jak już tam poustawiasz meble na nowym wątku i byś miała chwilę to plis o edycję: 29 lat, drugi rok starań, 2 aniołki, c. biochem.

:roftl:

Naciągałam się mebli troszku, cała żem zapocona, pierwsza aranżacja zrobiona ;-)

---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ----------

Zmykam do swego taty zarodków, ktory już od 3h radośnie pochrapuje.
dobranoc

[Margotka_]

Dziewczyny ja tez sie melduje : wiem, ze rzadko sie odzywam ale czasem nie moge sie wtopić w Wasze rozmówki, ale dzielnie podczytuje a teraz proszę popatrzcie, czy widzicie to co ja ?????? Bo mało nie padłam w łazience czy wy tez to widzicie ?

[kasptak]

Widzę dwie kreski! Drugą strona wątku, druga ciaza to chyba rekord gratulacje dziewczyny! Aż się poplakalam ze szczęścia przy kawie.
Carla, chcialas urlop i masz-i to jeszcze przymusowy latem? Przez 12 lat pracy przymusowy urlop dostawałam w listopadzie albo w marcu. Bede Was czytać,nie wiem jak będzie z pisaniem, ale wracam w poniedziałek wieczorem i się zamelduje. Która nastepna do testowania? Wątek zaczął się z przytupem, trzeba kontynuować

[zielinka_87]

Hej dziewczyny. Ja z pytaniem oczywiscie. Widze ze jedne kliniki badaja progesteron a inne nie. O co chodzi z progesteronem podczas wycieszania, stymulacji, punkcji i transferu? Wiadomo ze po transferze musi byc wysoki, a jak jest w tej calej czesci poprzedzajacej? Kiedy powinno sie go zbadac i w jakich granicach powinny byc wyniki? Mam zlecony dlugi protokol. Najpierw 14 dni gonapeptylu a potem jak na usg bedzie ladnie to wlaczamy menopur. Moja klinika raczej progesteronu nie bada wiec zamierzam go sama dopilnowac. Po 14 dniach gonapeptylu mam zlecone usg i estradiol.

Niestety fotki nie widze z tel ale jak poprzedniczka widzi to znaczy ze tam sa ;-)

[kasptak]

Z tego co dziewczyny pisały to w dniu punkcie powinien być mały, w zależności od kliniki max 2. Inaczej przekładają ransfer. Ale ja to tylko znam z teorii, praktyka z parę miesiecy😕

[Margotka_]

kasptak aaaaaa dziekuje Kochana za potwierdzenie, bo ja serio juz myslalam, ze to tylko moje poranne przewidzenia haha chyba umre dzis z radosci w pracy, choc wiem, ze to jeszcze za wczesnie na podskoki do nieba z radosci

Myslicie ze juz powinnam dzwonic do gin ?? niestety nie mam mozliwosci sama zrobic bety, tutaj tylko lekarz na skierowanie robi badanie krwi, wiec zdaje sie jedynie na testy ...

[kasptak]

A gdzie mieszkasz? I kiedy om była? Miałaś jakieś problemy z progesteronem? Jak masz jakiekolwiek wątpliwości to idź, będziesz spokojniejsza, ale pewnie na usg jeszcze nic nie będzie widać. Tez chce dwie kreski😇

[Margotka_]

Napisane przez kasptak

A gdzie mieszkasz? I kiedy om była? Miałaś jakieś problemy z progesteronem? Jak masz jakiekolwiek wątpliwości to idź, będziesz spokojniejsza, ale pewnie na usg jeszcze nic nie będzie widać. Tez chce dwie kreski😇

Dzisiaj jest 11 dpo, nic sie nie dzieje poki co, jedynie mam ciagnacy bol w prawym jajniku jak chodze ... hmm ... a prog.raczej w normie. Temp. tez utrzymuje sie wysoko.

[kasptak]

To tłusta ta krecha jak na 11 dpo☺. Ja pewnie bym się już zapisywala do lekarza, ale panikara jestem i po tylu latach starań bym pedzila do gina. Standard to 6 tydzień jak nic się nie dzieje.

[Margotka_]

Napisane przez kasptak

To tłusta ta krecha jak na 11 dpo☺. Ja pewnie bym się już zapisywala do lekarza, ale panikara jestem i po tylu latach starań bym pedzila do gina. Standard to 6 tydzień jak nic się nie dzieje.

Hmm ja w ogole jestem zdezorientowana, bo mialam zastrzyk z pregnylu w 20 dc, ale odczuwalam owu w 30 dc .. w kazdym badz razie test 14 dni po pregnylu byl negatywny a teraz, 41 dc i krecha ... mowisz ze tlusta ????? ohh zadzwonie dzis wiec do gin i dowiem jakie sa tutaj procedury, ah zapomnialam Ci dopisac, mieszkam w Danii.

[Candid]

Dzień dobry z rana

Margociu jak nic ciąża

Margot u mnie też ciągnący brzuch i temp ale dopiero 7 dpo test 5.07 i też po zastrzyku tj. Ovitrelle.

[candyyfloss]

marie_sol - płci jeszcze nie dało się rozpoznać. Lekarka mówiła, że jakbym miała badania za tydzień to by była w stanie określić. A teraz to jeszcze za wcześnie. Może w sierpniu już się uda.

Margotka - ja też widzę kreskę. Jasną, bo jasną, ale jest Zrób jeszcze za kilka dni test - na pewno będzie ciemniejsza.