Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne...

[Ela1165]

... moje doświadczenia z roaccutane zaczęły się ponad 20 lat temu: pierwsza kuracja zaczęła się w 1989 roku i trwała 6 miesięcy, druga około 1,5 roku później. Nie przypominam sobie żadnych skutków ubocznych poza... szczęściem Pryszcze znikały jak za tknięciem różdżki dobrej wróżki. Nie przypominam sobie nawet nadmiernego wysuszenia skóry: nic poza szczęściem, bo... trądzik był okropny... chyba nie potraficie sobie wyobrazić jak okropny (nie spotkałam przez całe moje życie osoby z takim trądzikiem ) Przez cały czas po kuracji brałam tabletki antykoncepcyjne, bo... takie życie: tak było bezpiecznie i wygodnie. Przestałam je brać jakieś 2,5 roku temu i... wszystko wróciło. Postanowiłam spróbować po raz trzeci. Tym razem biorę izotek - od wczoraj, a dziś... cierpię: cały dzień strasznie boli mnie głowa i czuję się okropnie. Nie chcę popadać w panikę: może to tylko zbieg okoliczności? Może nie skutek uboczny, który... spowoduje, że nie będę mogła brać Izotek'u. Martwię się, bo robiłam sobie znowu strasznie wielkie nadzieje, a teraz... chyba potrzebuję wsparcia od Was... "małolaty"

[stoprocentserca]

Napisane przez Ela1165

... moje doświadczenia z roaccutane zaczęły się ponad 20 lat temu: pierwsza kuracja zaczęła się w 1989 roku i trwała 6 miesięcy, druga około 1,5 roku później. Nie przypominam sobie żadnych skutków ubocznych poza... szczęściem Pryszcze znikały jak za tknięciem różdżki dobrej wróżki. Nie przypominam sobie nawet nadmiernego wysuszenia skóry: nic poza szczęściem, bo... trądzik był okropny... chyba nie potraficie sobie wyobrazić jak okropny (nie spotkałam przez całe moje życie osoby z takim trądzikiem ) Przez cały czas po kuracji brałam tabletki antykoncepcyjne, bo... takie życie: tak było bezpiecznie i wygodnie. Przestałam je brać jakieś 2,5 roku temu i... wszystko wróciło. Postanowiłam spróbować po raz trzeci. Tym razem biorę izotek - od wczoraj, a dziś... cierpię: cały dzień strasznie boli mnie głowa i czuję się okropnie. Nie chcę popadać w panikę: może to tylko zbieg okoliczności? Może nie skutek uboczny, który... spowoduje, że nie będę mogła brać Izotek'u. Martwię się, bo robiłam sobie znowu strasznie wielkie nadzieje, a teraz... chyba potrzebuję wsparcia od Was... "małolaty"

hmm... ja tez jestem na 3 kuracji izo a mam 23 lata ogolnie to nigdy wczesniej nie mialam skutkow ubocznych oprocz suchosci skory i czasem bolow w mostku. poczas tej kuracji natomiast jakos tak dziwnie sie czuje czasem. Z tym ze nie wiem czy to przez izo czy przez moja nerwice bo niesttey na nia choruje i tez biore leki. Co do tabletek anty... nie wiem jak to jest ale slyszalam wlasnie ze po odstawieniu ich tradzik sie nasila jeszcze bardziej. W sumie jak sie bierze izo i tabletki anty to ja bym nie wiedziala tak naparwde co pomaga ja nigdy przy kuracji izo nie bralam tabletek anty bo jak juz pisalam wczesniej mam niemile wspomnienia z homronami (zreszta mam wrazenie wlasnie ze od tego czasu zaczal sie moj powazny problem). Podobno tez jest tak ze izo nie pomaga jesli tradzik jest na tle hormonalnym- tzn podczas brania jest w miare ok ale pozniej wszystko wraca. Nie wiem jak to jest w praktyce bo moja derma twierdzi ze to nie przez to i nie robilam badan ale teraz powaznie sie nad tym zastanawiam bo niepokoi mnie ten kolejny nawrot. W kazdym badz razie nie ejstes sama chyba i tak mialas wiecej szczescia bo ja mam 3 kuracje juz w ciagu hmm 4 lat pozdrowionka

[Nikita...]

Napisane przez stoprocentserca

hmm... ja tez jestem na 3 kuracji izo a mam 23 lata ogolnie to nigdy wczesniej nie mialam skutkow ubocznych oprocz suchosci skory i czasem bolow w mostku. poczas tej kuracji natomiast jakos tak dziwnie sie czuje czasem. Z tym ze nie wiem czy to przez izo czy przez moja nerwice bo niesttey na nia choruje i tez biore leki. Co do tabletek anty... nie wiem jak to jest ale slyszalam wlasnie ze po odstawieniu ich tradzik sie nasila jeszcze bardziej. W sumie jak sie bierze izo i tabletki anty to ja bym nie wiedziala tak naparwde co pomaga ja nigdy przy kuracji izo nie bralam tabletek anty bo jak juz pisalam wczesniej mam niemile wspomnienia z homronami (zreszta mam wrazenie wlasnie ze od tego czasu zaczal sie moj powazny problem). Podobno tez jest tak ze izo nie pomaga jesli tradzik jest na tle hormonalnym- tzn podczas brania jest w miare ok ale pozniej wszystko wraca. Nie wiem jak to jest w praktyce bo moja derma twierdzi ze to nie przez to i nie robilam badan ale teraz powaznie sie nad tym zastanawiam bo niepokoi mnie ten kolejny nawrot. W kazdym badz razie nie ejstes sama chyba i tak mialas wiecej szczescia bo ja mam 3 kuracje juz w ciagu hmm 4 lat pozdrowionka

Jednak widac, ze wszystko zalezy od dermy. Moja mi powiedziala, ze dopoki nie zaczne brac anty (jak do niej przyszlam to juz wtedy rok nie bralam) to ona mi Acnenorminu nie przepisze... Musialam doniesc nawet potwierdzenie od gina, ze bylam i dostalam anty.
Tak mnie nastraszyla, ze jakby cos sie stalo to urodze "potworka", ze juz z dwoja zlego zaczelam je znowu brac. Ale zgadzam sie z toba, ze w sumie potem czlowiek nie wie co tak naprawde pomoglo...

[stoprocentserca]

Napisane przez Nikita...

Jednak widac, ze wszystko zalezy od dermy. Moja mi powiedziala, ze dopoki nie zaczne brac anty (jak do niej przyszlam to juz wtedy rok nie bralam) to ona mi Acnenorminu nie przepisze... Musialam doniesc nawet potwierdzenie od gina, ze bylam i dostalam anty.
Tak mnie nastraszyla, ze jakby cos sie stalo to urodze "potworka", ze juz z dwoja zlego zaczelam je znowu brac. Ale zgadzam sie z toba, ze w sumie potem czlowiek nie wie co tak naprawde pomoglo...

wiesz przy moich pierwszych korkach z izo tabletki anty były mi zbedne a i tak za kazdym razem oswiadczenie o zapoznaniu sie zagrozeniami podpisywalam wiec lekarz liczy na moja odpowiedzialnosc w tej kwestii

[dida]

Elu, jeśli bóle nie przejdą za dzień, dwa idź na konsultację do dermy. Czasem bóle powodowane są ze wzrostem ciśnienia śródczaszkowego, co spowodowane jest izo. LEk niestety trzeba przerwać stosować. Nie stresuj się jednak na zapas, organizm musi się przyzwyczaić, może dawkę obniżyć?
Miałaś badane hormony kiedyś?
Powiem wam, że nie powinno się brać tabletek anty przez lata. Organizm nie pracuje prawidłowo w znaczeniu, że pewne mechanizmy są przyblokowane i organizm wariuje. PRzysadka nie ma prawidłowej komuniakcji z jajnikami itp. Bardzo częstym efektem ubocznym po długim braniu anty jest wzrost prolaktyny. Prolaktyna też może wpływać na to co na twarzy się pojawia.
I Elu, jesteś o wiele starsza /pardon, dojrzalsza / więc i gorsza umiejętność przystosowania organizmu.
Ja wam zazdroszczę, że bierzecie - chciałabym wrócić Przetłuszczanie jakieś tam jest i czasem pojawiają się małe krosteczki czerowne, przypchane pory. Spróbuję teraz z kwasami - mlekowym, octowym, migdałowym. Zobaczymy czy będzie różnica. Za miesiąc chcę wrócić do rollera i się ponakłuwać.

[Ela1165]

Dida, dziękuję bardzo za troskę: też przeczytałam o tym nadciśnieniu śródczaszkowym, a dzisiaj ból głowy był znowu tak silny, że... przespałam całe popołudnie i... nie wzięłam wieczornej dawki. Jutro skontaktuję się z moją panią dermatolog.
Ból głowy nie ustępuje, czuję się okropnie.
Ach, i... wcale się nie gniewam za te "starsza": z pryszczami pozostaję wiecznie młoda (chyba zacznę sobie je poczytywać za zaletę)
Tak sobie tylko myślę... może jednak jest jakaś dość istotna różnica między roaccutane a izotek... a może to faktycznie po prostu... wiek (?)
Miłego wieczorku kobitki: ja chyba już się położę, bo... jest mi bardzo źle... fizycznie... z tym bólem...

[trulina]

Ela po co kolejna kuracja izotekiem skoro dwie nie pomogly?jaka jest szansa,ze trzecia pomoze?owszem,przez jakis czas bedzie dobrze ale dalej?
ja mam obecnie 22 lata. mialam jedna kuracje przerwana,bo zle sie czulam,natychmiast wrocilo po skonczeniu wiec przelamalam sie i wzielam na nowo cala kuracje.to bylo w 2006. w 2008 wocily drobne pryszcze podatne na kremik od dermatologa.ale w tym roku jest tak zle lub gorzej niz przed kuracją,kremy nic nie dają,mam cala twarz w czerownych grudach
proponuja mi tabletki anty albo izotek-co wybrac?gdybym miala jakas szanse chociaz 50procentowa ze druga pelna kuracja izotekiem pomoze na zawsze....boję się teblatek anty bo mam poczatki zylakow i kuzynka moja miala zakrzepice od nich.to wprawdzie dalekie kolokacje ale zawsze..


a Wam,dzieczyny,ktore biora kolejne kuracje retinoidami-po jakim czasie po zakonczeniu wrocilo?i czy kolejne kuracje sa bardziej efektywne czy nie warto pusc zdrowia?

przeciez izotek to zabojczy lekk...

[bkiesy]

Jestem załamana... Od 10 lat walczę z trądzikiem... Próbowałam różnych maści, żelów, kremów, chińskich ziółek, tabletek antykoncepcyjnych, antybiotyków doustnie i na skórę. Z efektami kuracji bywało różnie – raz gorzej raz lepiej, natomiast teraz, pół roku po urodzeniu córeczki, jest masakra... Trądzik mam nie tylko na twarzy, ale i szyi, dekolcie, ramionach, plecach. Myślę, że jest to trądzik wywołany zaburzeniami hormonalnymi... Już prawie byłam zdecydowana na roaccutane, ale piszecie, że nawet po drugich kuracjach nie zawsze jest OK, to już sama nie wiem co robić... Pomocy....

[karolinkamalinka]

Napisane przez bkiesy

Jestem załamana... Od 10 lat walczę z trądzikiem... Próbowałam różnych maści, żelów, kremów, chińskich ziółek, tabletek antykoncepcyjnych, antybiotyków doustnie i na skórę. Z efektami kuracji bywało różnie – raz gorzej raz lepiej, natomiast teraz, pół roku po urodzeniu córeczki, jest masakra... Trądzik mam nie tylko na twarzy, ale i szyi, dekolcie, ramionach, plecach. Myślę, że jest to trądzik wywołany zaburzeniami hormonalnymi... Już prawie byłam zdecydowana na roaccutane, ale piszecie, że nawet po drugich kuracjach nie zawsze jest OK, to już sama nie wiem co robić... Pomocy....

Na Twoim miejscu zdecydowałabym się na kurację roaccutane. Nie można wyłącznie sugerować się wypowiedziami innych osób, bo każda z nas jest inna. Ja również pisałam, że mi roa nie pomógł tak, jak tego oczekiwałam. Mija półtora m-ca po kuracji i drobne krostki, zwłaszcza przed okresem ,powróciły, ale nie mam już ich na szyi, dekolcie, plecach...więc uważam, że jest lepiej. Jeśli będzie trzeba ja swoją kurację powtórzę.

[dida]

tabletki anty to też "zabójczy lek". Może nawet bardziej niż izo bo bardzo ostre reakcje od leku to wyjątki niezwylke nieczęste. Powikłania od any, gł. dot ukł. krwionośnego i zakrzepicy zdarzają się... Efektem może być śmierć /zator płucny, jelit.. wymieniać dalej?/. Dlatego szczególnie biorąc anty trzeba się przebadać na to jak pracuje ukł. krwiotwórczy, czy nie ma się czasem problemów z nadkrzepliwością.

odp. jak dla mnie - brać izo. Ja też wezmę drugi raz jeśli nie poprawi sie. Mam minimalne krostki od czasu do czasu, ale mam i łojotok. Myślę czy to udrożnienie kanalików i łatwiejsza ewakuacja łoju... ale przecież to powinno być zatrzymane. No nic, jak się miało problemy naście lat to tak łatwo nie będzie.
pozdrawiam

[stoprocentserca]

Napisane przez trulina

Ela po co kolejna kuracja izotekiem skoro dwie nie pomogly?jaka jest szansa,ze trzecia pomoze?owszem,przez jakis czas bedzie dobrze ale dalej?
ja mam obecnie 22 lata. mialam jedna kuracje przerwana,bo zle sie czulam,natychmiast wrocilo po skonczeniu wiec przelamalam sie i wzielam na nowo cala kuracje.to bylo w 2006. w 2008 wocily drobne pryszcze podatne na kremik od dermatologa.ale w tym roku jest tak zle lub gorzej niz przed kuracją,kremy nic nie dają,mam cala twarz w czerownych grudach
proponuja mi tabletki anty albo izotek-co wybrac?gdybym miala jakas szanse chociaz 50procentowa ze druga pelna kuracja izotekiem pomoze na zawsze....boję się teblatek anty bo mam poczatki zylakow i kuzynka moja miala zakrzepice od nich.to wprawdzie dalekie kolokacje ale zawsze..


a Wam,dzieczyny,ktore biora kolejne kuracje retinoidami-po jakim czasie po zakonczeniu wrocilo?i czy kolejne kuracje sa bardziej efektywne czy nie warto pusc zdrowia?

przeciez izotek to zabojczy lekk...

ja biore izo po raz trzeci, wracało tak po okolo pol roku, ale w o wiele mniejszym natezeniu. Tabletek anty nie chce brac... a izotek nie jest wcale "zabojczy". Sa oczywiscie skrajne przypadki ale na wlasnym przykladzie moge powiedziec ze lepiej wziac izotek niz truc sie jakims swinstwem pol zycia bezskutecznie ( ja juz sie trułam antybiotykami przez jakies 7 lat a efektow nie było zadnych!! nie wspomne ile kasy na to wydałam). TYm bardziej ze po izo nic mi nie jest wyniki mam dobre a proby watrobowe wrecz idealne (przy kazdej kuracji były dobre jedynie choresterol mialam minimalnie wyzszy ale to było bardzo znikome odchylenie od normy) Wiec gdyby izo była faktycznie jakias mega szkodliwa to chyba badania by to wykazały.

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Napisane przez bkiesy

Jestem załamana... Od 10 lat walczę z trądzikiem... Próbowałam różnych maści, żelów, kremów, chińskich ziółek, tabletek antykoncepcyjnych, antybiotyków doustnie i na skórę. Z efektami kuracji bywało różnie – raz gorzej raz lepiej, natomiast teraz, pół roku po urodzeniu córeczki, jest masakra... Trądzik mam nie tylko na twarzy, ale i szyi, dekolcie, ramionach, plecach. Myślę, że jest to trądzik wywołany zaburzeniami hormonalnymi... Już prawie byłam zdecydowana na roaccutane, ale piszecie, że nawet po drugich kuracjach nie zawsze jest OK, to już sama nie wiem co robić... Pomocy....

jesli uwazasz ze to przez hormony (co faktycznie w twoim przypadku jest prawdopodobne), to kuracja izo nie pomoze. Izo pomaga w wiekszosci przypadkow ale gdy wykluczone jest podloze hormonalne. Sama mam zamiar zrobic badania zeby na 100% to wykluczyc mimo ze moja derma twierdzi ze to tylko strata kasy.

[bkiesy]

A jakie badania będziesz robić?

[stoprocentserca]

Napisane przez bkiesy

A jakie badania będziesz robić?

szczegołów nie znam, bo nigdy nie robilam pewnie w internecie sie dowiem, ale dla pewnosci nie chce robic tego na wlasna reke prywatnie, tylko najpierw chce isc do endokrynologa albo ginekologa i zapytac jakie hormony powinno sie zbadac i w jakim czasie. Bo z tego co gdzies czytalam badania hornomow robi sie w jakis konkretnych dniach

[marina06]

Napisane przez stoprocentserca

szczegołów nie znam, bo nigdy nie robilam pewnie w internecie sie dowiem, ale dla pewnosci nie chce robic tego na wlasna reke prywatnie, tylko najpierw chce isc do endokrynologa albo ginekologa i zapytac jakie hormony powinno sie zbadac i w jakim czasie. Bo z tego co gdzies czytalam badania hornomow robi sie w jakis konkretnych dniach

Ja również będąc załamana pytałam ginekologa czy może trzeba by było zrobić takie badania, ale on twierdzi, że to charakteryzuje się nadmiernym owłosieniem na twarzy itp, już nie pamiętam tego, ale ktoś kto może coś o tym wie się wypowie?

[dzinek]

ja mialam padania hormonow ale juz nie pamietam jakie dokladnie kilka parametrow
troche lat minelo na pewno testosteron i inne z krwi
a potem musialam wypic duszkiem pol szklanki glukozy + wody troche gesta konsytencja( okropienswto smakowo ale do przezycia) i mialam pobieranie krwi nie pamietam czy od razu czy po 5 minutach i nastepne po godzinie czy poltorej
wszystkie hormonki byly w normie
tylko P dr stwierdzil ze sie latwo denerwuje (tzn jak mnie ktos wkurzy to do szewskiej pasji mi nie tak daleko jak innym, ale za to zeby mnie wkurzuc to sie naprawde trzeba postarac i mnie znac) bo to badanie glukozowe znacznie szybciej wzroslo
to byl ginekolog-endokrynolog mozna miec te specjalnosci obydwie
w poradni tylko i wylacznie endokrynologicznej byl jeden gabinet z fotelem gina w ktorym on przyjmowal
wszystkie badania malam na kase chorych w ramach diagnozowania nowej pacjentki. Potrzebne jest skierowanie do takiej poradni od lekarza I kontaktu
nie mialam zadnego owlosienia na twarzy nawet wasika, owlosienie na rekach i nogach umiarkowane i raczej jasne ale tradzik straszny

p.s kobiety ktore maja problemy z zajsciem w ciaze robia badania horonalne w okreslonych dniach cylu, i to przewaznie sa inne hormony okreslane a nie podstawowe
ja mialam robione od reki po bylam na czczo

[dida]

w wątku podawałam jakie badania, kiedy można zrobić. kierowałam się problemami tak aby niepotrzebnie za dużo nie badać. FaKT badania hormonalne są drogie - może wyjść ok 100-2oo zł za komplet.
Generalnie bada się pewne hormony w 3 dniu cyklu /lh, fsh/, niektóre ok 14 dnia /jeśli ktoś średnio ma cykl 28 dni/ lub w środku cyklu /to dla sprawdzenia czy organizm przygotowuje się do owu - ocenia się to po wzroście m.in. lh/. Ok 21 dnia cyklu mierzy się progesteron aby potwierdzić owulację.
Androgeny, prolaktynę można badać o każdej porze, dniu cyklu, lepiej jednak ok 21 dnia.
Hromonów nie trzeba badać na czczo.

Owulacja oznacza prawidłowy cykl, osoby z pcos najczęściej jej nie mają lub mają rzadko. Pcos to prawdopodobieństwo trądziku, owłosienia na twarzy itp choć nie zawsze, bo ostatnio widziałam wizażystkę z innego wątku, która nie miała żadnych problemów ze skórą a miała stwierdzone pcos /na podstawie hormonów, o wyniki nie dopytywałam choć to dla mnie ewenement - gładka cera z pcos/.
Oglądając jajniki dzięki usg widać przy pcos że jest wiele małych pęcherzyków, brak dominującego. To jednak nie wyrocznia - taki obraz. Najczęściej decydują o stwierdzeniu pcos wyniki hormonalne i objawy.

to co dzinek miał to test na tolerancję glukozy, dzięki niemu można stwierdzić problemy z cukrzycą, insulinoodpornością i pcos właśnie.

ps. dobre wyniki hormonalne to nie wyrocznia - negatywne reakcje mogą zachodzić tylko w skórze co wywoła trądzik więc w pewnym sensie ten dermatolog ma rację - że wyniki nic nie oznaczają. Co najwyżej podleczycie się ogólnie ponieważ zła gospodarka homonami płciowymi/przysadkowymi wpływa na cały organizm. Często zachodzą problemy z cholesterolem. Efekt - miażdżyce, zawały... Czyli warto wiedzieć. Z ciążą mogą być też kłopoty /np. gdy ma się wysoką prolaktynę/.

ps2. to się rozpisałam

[trulina]

[QUOTE=stoprocentserca;126 94064]ja biore izo po raz trzeci, wracało tak po okolo pol roku, ale w o wiele mniejszym natezeniu. Tabletek anty nie chce brac... a izotek nie jest wcale "zabojczy". Sa oczywiscie skrajne przypadki ale na wlasnym przykladzie moge powiedziec ze lepiej wziac izotek niz truc sie jakims swinstwem pol zycia bezskutecznie ( ja juz sie trułam antybiotykami przez jakies 7 lat a efektow nie było zadnych!! nie wspomne ile kasy na to wydałam). TYm bardziej ze po izo nic mi nie jest wyniki mam dobre a proby watrobowe wrecz idealne (przy kazdej kuracji były dobre jedynie choresterol mialam minimalnie wyzszy ale to było bardzo znikome odchylenie od normy) Wiec gdyby izo była faktycznie jakias mega szkodliwa to chyba badania by to wykazały.


Po raz trzeci?a jak dlugo i w jakiej dawce bralas te kolejne kuracje?Czy po drugiej kuracji nawrot byl chociaz pozniejszy i mniejszy niz po pierwszej?jakie odstepy miedzy kuracjami mialas?

btw czy ktos z Was pozbyl sie tradziku w przyzwoitym stopniu wiecej niz dwa lata dopiero po drugiej kuracji?mnie podczas kuracji b.czesto bolała głowa...nie wiem czy cche przez to przechodzic....poradzili mi brac hormony,tez nie ejstem przekonana.


---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

[stoprocentserca]

[QUOTE=trulina;12713387]

Napisane przez stoprocentserca

ja biore izo po raz trzeci, wracało tak po okolo pol roku, ale w o wiele mniejszym natezeniu. Tabletek anty nie chce brac... a izotek nie jest wcale "zabojczy". Sa oczywiscie skrajne przypadki ale na wlasnym przykladzie moge powiedziec ze lepiej wziac izotek niz truc sie jakims swinstwem pol zycia bezskutecznie ( ja juz sie trułam antybiotykami przez jakies 7 lat a efektow nie było zadnych!! nie wspomne ile kasy na to wydałam). TYm bardziej ze po izo nic mi nie jest wyniki mam dobre a proby watrobowe wrecz idealne (przy kazdej kuracji były dobre jedynie choresterol mialam minimalnie wyzszy ale to było bardzo znikome odchylenie od normy) Wiec gdyby izo była faktycznie jakias mega szkodliwa to chyba badania by to wykazały.


Po raz trzeci?a jak dlugo i w jakiej dawce bralas te kolejne kuracje?Czy po drugiej kuracji nawrot byl chociaz pozniejszy i mniejszy niz po pierwszej?jakie odstepy miedzy kuracjami mialas?

btw czy ktos z Was pozbyl sie tradziku w przyzwoitym stopniu wiecej niz dwa lata dopiero po drugiej kuracji?mnie podczas kuracji b.czesto bolała głowa...nie wiem czy cche przez to przechodzic....poradzili mi brac hormony,tez nie ejstem przekonana.


---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

pisalam juz w tym watku- nie paamietam dokladnie ale wiem ze kuracje trwaly ok 6 miesiecy i wg mojego dermatologa ktory obliczal to przy mnie wzielam odpowiednia dawke, a ta druga kuracja byla jakby uzupelnieniem. Natomiast moja obecna pani dermatolog uwaza ze nie wzialam calej dawki nie wiem czy tak tylko mowi bo chciala mnie przekonac do 3 kuracji bo wiedziala ze nic innego nie wymysli czy co...? teraz biore 20 mg /dzien, wiec kuracja bedzie dluzsza. Ale co do efektow- na pewno 2 kuracje tak czy tak wiele mi daly, nawroty (ktore mialam okolo pol roku- 8 miesiecy po odstawieniu izo) byly ale w porownaniu z tym co przed kuracjami to były niewielkie. Wiec ogolnie nie moge powiedziec ze uwazam te kuracje za bezsensowne. Z tym ze placac taka kase spodziewalam sie czegos lepszego...

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------

mam jeszcze takie pytanie... czy ktoś może mi polecić jakies tabletki na polepszenie kondycji wlosow ktore moge brac podczas kuracji izo? Bo chyba nie moze byc w skladzie wit. A??

[stoprocentserca]

i jeszcze tak troche z innej beczki... zastanawiam sie nad jednym... bo ostatnio uzywalam do ust pomadki Oeparol i mi swietnie sluzyla ale sie skonczyla i mialam taki krem witaminowy do suchej skory spierzchnietych warg itd i dopiero dzis zauwazylam ze glownym skladnikiem jest wit. A, a odkad sie posmarowalam ja nascie razy to mam wrazenie ze usta sa w oplakanym stanie jakby dzialala na odwrot?? czy to mozliwe ze to z tego powodu?? dziwne...

[dzinek]

Napisane przez stoprocentserca

i jeszcze tak troche z innej beczki... zastanawiam sie nad jednym... bo ostatnio uzywalam do ust pomadki Oeparol i mi swietnie sluzyla ale sie skonczyla i mialam taki krem witaminowy do suchej skory spierzchnietych warg itd i dopiero dzis zauwazylam ze glownym skladnikiem jest wit. A, a odkad sie posmarowalam ja nascie razy to mam wrazenie ze usta sa w oplakanym stanie jakby dzialala na odwrot?? czy to mozliwe ze to z tego powodu?? dziwne...

mozliwe dlatego tez trzeba patrzyc na sklad kremow i te z wit A czy retinolem aut
Do wlosow Humavit skrzyp i pokrzywa - to sa tabl drozdzowe
Do ust ALANTAN MASC dostepna w aptece koszt kolo 5-6 zl

[dida]

pomadka i usta to za mały obszar aby wpłynął na "pulę" wit A w ustroju, nawet jak coś tam zjesz. Kremy/maści z wit A można stosować jeśli widzisz efekt. Mi się zdarzało użyć 1 raz na tydz atrederm - skóra jest znacznie wrażliwsza i tylko dlatego zaleca się dużą ostrożność w doborze pielęgnacji.
Wszytko zależy zresztą od osoby, ja generalnie się nie łuszczyłam, nie nakładałam kremów jak się sama nie przesuszyłam. skórę miałam "normalną" /ach, co to był za stan /
A tak jak sobie przypomnę to skóra w dotyku zmieniła się po paru dniach brania izo - na całym ciele stała się niebywale gładka, miękka... Nawet na piętach była przyjemniejsza

Wracając do pomadki - przesuszyła cię pewnie kompozycja lub jedna z subst. czynnych /podrażnienie/. dużo "tłuszczowych" kosmetyków paradoksalnie przesusza a nie poprawia nawilżenie. mogła to być też wit A jako substancja czynna i podrażnienie delikatnej skóry. ja najlepiej wspominam ciemnoniebieską pomadkę nivea i ją polecam. poza tym krem bambino z cynkiem.

[trulina]

[QUOTE=stoprocentserca;127 20029][QUOTE=trulina;12713387]

pisalam juz w tym watku- nie paamietam dokladnie ale wiem ze kuracje trwaly ok 6 miesiecy i wg mojego dermatologa ktory obliczal to przy mnie wzielam odpowiednia dawke, a ta druga kuracja byla jakby uzupelnieniem. Natomiast moja obecna pani dermatolog uwaza ze nie wzialam calej dawki nie wiem czy tak tylko mowi bo chciala mnie przekonac do 3 kuracji bo wiedziala ze nic innego nie wymysli czy co...? teraz biore 20 mg /dzien, wiec kuracja bedzie dluzsza. Ale co do efektow- na pewno 2 kuracje tak czy tak wiele mi daly, nawroty (ktore mialam okolo pol roku- 8 miesiecy po odstawieniu izo) byly ale w porownaniu z tym co przed kuracjami to były niewielkie. Wiec ogolnie nie moge powiedziec ze uwazam te kuracje za bezsensowne. Z tym ze placac taka kase spodziewalam sie czegos lepszego...

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------
dzieki za info a czy po kolejnych kuracjach nawroty byly coraz mniejsze czy zawsze takie same?skro byly niewielkie to czemu nie zdecydowalas sie ich leczyc czymś mniej inwazyjnym?dermatolozka obiecala Ci,ze tradzik juz teraz zniknie na zawsze?ja juz stracilam taka nadzieje

[stoprocentserca]

[QUOTE=trulina;12745868][QUOTE=stoprocentserca;127 20029]

Napisane przez trulina

pisalam juz w tym watku- nie paamietam dokladnie ale wiem ze kuracje trwaly ok 6 miesiecy i wg mojego dermatologa ktory obliczal to przy mnie wzielam odpowiednia dawke, a ta druga kuracja byla jakby uzupelnieniem. Natomiast moja obecna pani dermatolog uwaza ze nie wzialam calej dawki nie wiem czy tak tylko mowi bo chciala mnie przekonac do 3 kuracji bo wiedziala ze nic innego nie wymysli czy co...? teraz biore 20 mg /dzien, wiec kuracja bedzie dluzsza. Ale co do efektow- na pewno 2 kuracje tak czy tak wiele mi daly, nawroty (ktore mialam okolo pol roku- 8 miesiecy po odstawieniu izo) byly ale w porownaniu z tym co przed kuracjami to były niewielkie. Wiec ogolnie nie moge powiedziec ze uwazam te kuracje za bezsensowne. Z tym ze placac taka kase spodziewalam sie czegos lepszego...

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------
dzieki za info a czy po kolejnych kuracjach nawroty byly coraz mniejsze czy zawsze takie same?skro byly niewielkie to czemu nie zdecydowalas sie ich leczyc czymś mniej inwazyjnym?dermatolozka obiecala Ci,ze tradzik juz teraz zniknie na zawsze?ja juz stracilam taka nadzieje

nawroty byly coraz mniejsze. Tak jak pisalam pani dermatolog twierdzi ze jak przyjme cała dawke to powinno byc ok (ale jak mowie... moj poprzedni derma obliczal to i twierdzil ze przyjelam cala...) zdecydowalam sie bo na pewno sporo mi to pomoglo, teraz leki w poronaniu z 2 latami do tylu sa o polowe tansze a efekt jakis jest. Jesli chodzi o inne leki- niestety bralam juz wszystko z mozliwych grup antybiotykowych wiec od razu pani dermatolog powiedziala ze wybor jest tylko jeden. Poza tym zadne zewnetrzne srodki nie pomagaly- owszem lagodzily juz powstajace wykwity ale nie zapobiegaly innym a skora byla przy tym bardzo podrazniona. Wszystko ma swoje skutki uboczne. A jak pisalam izo wcale nie ejst az tak inwazyjny. Po prostu powstalo wiele mitow na temt tego leku i niepotrzebna panika szerzona przez niedoswiadczonych dermatologow ktorzy nie maja pojecia jak skutecznie leczyc tradzik. W moim przypadku skutkiem ubocznym jest nadmierna suchosc (czasem moze bol glowy) i ostatnio zauzylam ze moze troche pogorszyl mi sie stan wlosow (a ich akurat mam duuuuuzo wiec moga sobie wypadac do woli) i rzes ale poza tym zyje jak dotychczas, uprawiam sport, przebywam na sloncu jak mam ochote (oczywiscie z umiarem i ochrona) imprezuje itd. Wszystko z umiarem i tyle. Jakos ja nie zauwazam "inwazyjnosci" izo i powtorze raz jeszcze- wyniki za kazdym razem mam dobre a troche juz tego zjadlam wiec chyba az tak zle nie jest przypuszczam ze wiecej szkody wyrzadzilo mi eksperymentowalanie na mnie roznych antybiotykow przez 7 lat. Nie wspomne o kosztach. A efekow zero...

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Napisane przez dzinek

mozliwe dlatego tez trzeba patrzyc na sklad kremow i te z wit A czy retinolem aut
Do wlosow Humavit skrzyp i pokrzywa - to sa tabl drozdzowe
Do ust ALANTAN MASC dostepna w aptece koszt kolo 5-6 zl

zakupilam ta masc na usta w zamian za moja poprzednia pomadke Oeparol musze przyznac ze jest fajna a zaplacilam za nia 5.50 w dodatku jak sie rozpusci to wyglada jak bezbarwny blyszczyk hehe i na pewno bedzie wydajna bo niestety pomadki szybko sie koncza... Dziękuje Ci za podpowiedz

[klora]

Przypadkiem trafilam na ten watek...bralam roaccutane 2 razy, raz w wieku 17 lat - wytrzymalam miesiac na kuracji i musialam odsstawic z powodu zlych wynikow (zwlaszcza proby watrobowe).
Drugi raz w wieku 22 lat (teraz mam 25). Druga kuracja byla dluga i meczaca. Dodam, ze moj tradzik mial podloze hormonalne ale tabletki anty brane od 19 roku zycia niewiele pomagaly, stad moja decyzja o izoteku. Tradzik mialam ciezki, duzo cyst, duzo zakorniakow, duzo stanow zapalnych ktore nie schodzily miesiacami. Ginekolog rozkladal reke, bralam tez androcur, spironol - wszystko na nic, wyniki idealne a tradzik jak byl tak byl. Ale druga kuracja byla przeprowadzona zupelnie inaczej niz to tak jak wiekszosc dermatologow w polsce przeprowadza. Bralam izotek 12 miesiecy, 4 miesiace po 20 mg dziennie, 4 miesiace po 40 mg i 4 miesiace po 60 mg czyli bardzo duza dawaka skumulowana, zwlaszcza ze waze 50 kg. Po kuracji widac bylo zmiane struktury skory na calej twarzy, z czego stopniowo strefa T zanieczysczala sie i zmieniala swoj wyglad, z policzkami nie mialam wiekszych problemow. Tradzik do dzis co prawda nie wrocil ale powoli przez 2 lata po zakonczeniu kuracji skora sie zmieniala w ta gorsza strone. Ostatnie pol roku uzywalam retinoidow zewnetrznych (atrederm glownie) i moge powiedziec, ze mam gladka skore i nie dzieje sie nic powaznego.
Dlatego zastanawiam sie nad waszymi kuracjami. Są krótkie i nie przyjmujecie wysokich dawek. Wiem, ze czesto osiagacie te ksiazkowe 120 - 150 na kg ciala ale czesto to za malo. Moj dermatolog mowil, ze w ciagu 20 lat leczenia izotretinoina nie mial przypadku potrojnej kuracji, zdarzaly sie dwie pare razy ale nigdy wiecej. Dodam, ze przy mojej dawce 60 mg dziennie w 4 msieicu kuracji organizm mial takie nasycenie izotretinoina, ze dostalam wysypu mojego zycia na twrazy, nie bylo ani cm pustej, zdrowej skory
Jedynym skutkiem ubocznym jaki mialam to byly usta popekane az do krwi, zadna pomadka ani masc nie skutkowala. Ze swojej strony moge polecic balsam ziololeku aquastop - jedyny ktory ratowal i do dzis ratuje moje usta, poniewaz mimo iz zakonczylam kuracje 2 lata temu wciaz mam z ustami problemy.
Podsumowując: wzialam przez rok dawke ok 2 razy wyższa niż zalecana na kg ciala
(z moich obliczen wychodzi ok 288 mg zgrozo), i dalej musze sie nameczyc zeby moja skora byla gladka, i dalej boje sie nawrotu oraz tego co bedzie jak odstawie anty.


ps. dodam ze w przypadku tretinoiny zewnetrznej obserwuje u siebie podobna reakcje, 3 miesiace stosowalam atrederm co 3 dni na noc i lepiej nie bylo, ostatnie 3 miesiace stosuje codziennie, w weekend nawet dwa razy dziennie, skora luszczy sie jak glupia, czasami jest niemozliwie podrazniona ale zakorniakow prawie juz nie mam a pryszcza nie widzialam od dawna, wiec moze niektore skory nigdy nie beda radzic sobie same....

[Seila]

Ech. Dziewczyny im bardziej to czytam tym bardziej czuję się w pewien sposob załamana.
Ciagle mam nadzieje, że moze po jednej kuracji tradzik mi nie wroci...
Za miesiac koncze polroczna kuracje Izotekiem i naprawde nie wyobrazam sobie ponownego nawrotu. Poprostu przyzwyczaiłam się do życia bez zmartwień o to cholerstwo ;/

A mam pytanie do dziewczyn, które kończyły kuracje. Czy po odstawieniu leku poprawia sie kondycja wlosow (bo u mnie sie straszne siano zrobilo...) i ogolne, ze sie tak wyraze samopoczucie? (Podczas zażwyania Izoteku zauwazylam ze jestem bardziej humorzasta, rozdrazniona, skupic sie nie moge np. na nauce z taka latwoscia jak wczesniej...)

[stoprocentserca]

Napisane przez Seila

Ech. Dziewczyny im bardziej to czytam tym bardziej czuję się w pewien sposob załamana.
Ciagle mam nadzieje, że moze po jednej kuracji tradzik mi nie wroci...
Za miesiac koncze polroczna kuracje Izotekiem i naprawde nie wyobrazam sobie ponownego nawrotu. Poprostu przyzwyczaiłam się do życia bez zmartwień o to cholerstwo ;/

A mam pytanie do dziewczyn, które kończyły kuracje. Czy po odstawieniu leku poprawia sie kondycja wlosow (bo u mnie sie straszne siano zrobilo...) i ogolne, ze sie tak wyraze samopoczucie? (Podczas zażwyania Izoteku zauwazylam ze jestem bardziej humorzasta, rozdrazniona, skupic sie nie moge np. na nauce z taka latwoscia jak wczesniej...)

nie martw sie, wszystko wraca do normy izo zostaje jeszcze przez jakies 2 mies w organizmie wiec wtedy mozesz jeszcze odczuwac delikatne skutki uboczne ale szczerze to watpie... mi zaczelo nawet wszystko wracac do normy pod koniec kuracji tak jakby organizm przyzwyczail sie do tej substancji

[trulina]

stoprocentserca,jaką dawke bierzesz?ja bralam jedna tabletke dziennie ...



polecicie dobrego dermatologa od trądziku w Warszawie?

[karolinkamalinka]

Napisane przez Seila

A mam pytanie do dziewczyn, które kończyły kuracje. Czy po odstawieniu leku poprawia sie kondycja wlosow (bo u mnie sie straszne siano zrobilo...) i ogolne, ze sie tak wyraze samopoczucie? (Podczas zażwyania Izoteku zauwazylam ze jestem bardziej humorzasta, rozdrazniona, skupic sie nie moge np. na nauce z taka latwoscia jak wczesniej...)

U mnie wszystko wróciło do normy w ciągu ok. 2 tyg. po odstawieniu tzn. mam na myśli samopoczucie, kondycję włosów, suchość skóry (szczególny problem miałam z pierzchnięciem ust).

[mdz]

A ja odstawiłam już ponad 3 tygodnie temu i skóra nadal sucha w okolicach ust. Czoło i poliki jakby tłuste. Włosy jak dawniej, właściwie do mycia codziennie. Lecą nadal. Samopoczucie hmm chyba lepiej choć cieżko powiedzieć bo sesja trwa i teraz to wszystko mnie drażni nawrotu nie mam (i OBY się nie pojawił), teraz przed okresem mi wyskoczyły na czole 2 krotski małe.

Na razie jestem baaardzo zadowolona z efektów Dodam że minimalnej dawki nie zjadłam.

[dzinek]

klora skora po kuracji wraca do swojego normalnego wygladu bo w czasie kuracji na izo to ona sie zmienia. Jest nienaturalnie cienka a przez to swietlista wrazliwa plytko unaczyniona, najczesciej matowa itp.I gruczoly lojowe pracuja inaczej bo sa przebudowywane.
A po kuracji skora podejmuje bez "dragow" swoja naturalna funcje czyli ochronna, naskorek pogrubia sie wraca natluszczenie i b dobrze bo skorze jest ono na dluzsza mete niezbedne itd
Moim celem jest pozbycie sie tradziku a izo stwarza taka mozliwosc a nie idealna skora bo taka to jest w fotoszopie w realu to bialy kruk


co do wlosow na glowie na pewno ich kondycja sie poprawi gdy wroci naturalny loj. Przyjrzyjcie sie przy cebulce wlosom najlepiej widac jak wypadnie jakis ja izotekowy odrost mam cienszy