2008-05-27, 11:25 | #1471 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Martinka jesteś agentka
Łeee tam, na nic się nie nastawiłam, więc jak będzie nie fajny to się zwinę i tyle Tylko on w mailach i na GG wydaje się być fajny |
2008-05-27, 11:28 | #1472 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Iza,opcja numer 2.
Kasia,paznokcie ładne. Sama się zastanawiałam jak to jest z tym banem...Chyba użytkownik nie tak znany nie miałby szans powrócić,ale nie wiem... Liwia,też jestem na nie.Przede wszystkim nie chce mi się życ. Rodo czekam na PW. |
2008-05-27, 11:36 | #1473 |
Raczkowanie
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Hej dziewczyny
u mnie dzień dopiero się rozpoczął bo wczoraj posiedziałam nad pracą do 4 w nocy. Zostało jeszcze 13 stron i dwa dni, więc będę tu tkwiła przy kompie i często do was wpadała A w przerwach będę się uczyć na egzamin, który też jest za dwa dni a ja nawet nie zajrzałam do materiałow Camilla wiem, pamiętam i te Twoją pierwszą i kolejną przepowiadnię Wtedy też was czytałam :P Wiem, wiem, że nie można tego traktować aż tak serio i nie zamierzam z tego powodu z nikim się nie spotykać tylko czekać dwa lata ale...myślę, że coś w tym jest, zwłaszcza, że od obu usłyszałam to samo i wiele innych rzeczy, na temat przeszłości i teraźniejszości, które są prawdą. Co do przyszłości nie mogę wyrokować ale to co napiasałam wyżej daje do myślenia. O matko dziewczyny, wy tak o tych pazurkach a ja przyznam, że jestem totalną ignorantką w sprawach paznokci. Nie mam pojęcia co się z nimi robi a swoje najczęściej obcinam na krótko bo mi przeszkadzają chociażby pisać na klawiaturze jak są dłuższe. Za to jestem kosmetykoholiczką jeśli chodzi o włosy. Mam fioła na punkcie odżywek i pielęgnacji. Jak tam biedna Nina wszpitalu? Trzymaj się tam dzielnie bidulko A w ogóle to miałam być w najbliższą sobotę w "Twojej" kawiarni ale ostatecznie umówiłam się gdzieś indziej. Ale tam też bywam więc pewnie kiedyś i tam zawitam, zwłaszcza, że po oddaniu tej nieszczęsnej pracy będę nadrabiać zaległości towarzyskie z czasu gdy byłam w Rzymie Powiesz mi co tam dobrego u was można pożreć Iza ja też myślę, że opcja nr 2 jest o wiele lepsza, chciażby na wypadek gdyby coś Ci w nim nie odpowiadało no i dziewczyny mają rację z tym jego mieszkaniem- to może być trcohę zbyt niezreczna sytuacja jak na pierwsze spotkanie. Jak Ci się spodoba to następnym razem spędzicie więcej czasu razem a teraz wystarczy krócej, żeby zyskać pierwsze wrażenia. A ja na sobotę jestem umówiona z "moim" M. z Sympatii...ja się obawiam tylko tego co zawsze- ze od razu będę wiedziała, ze to nie to i niczego poza koleżeństwem z tego nie będzie. Wpradzie miło mi się z nim rozmawia ale...w każdym razie opowiem wam w niedzielę rano A w ogóle to pozwolicie, że teraz ja się nieskromnie pochwalę moimi zwierzakami?
__________________
Nie bądź obojętny na ich los: www.toz.pl |
2008-05-27, 11:38 | #1474 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 47
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Iza powinnaś się trochę bać, przecież to wasze pierwsze spotkanie na żywo więc malutka trema nawet wskazana i tak jak dziewczyny obstawiam opcję nr 2. I też uwielbiam facetów w gajerach wiem że dla większości chłopa to mało wygodny strój, ale mimo to uważam że to takie męskie
Ojjj... mi się humor skiepścił i do ostro Rano wstałam, poszłam na dostawę do osiedlowego lumpka (bo to mój kolejny nałóg) coś tam przytargałam ale oczywiście po przeczytaniu esa z wynikami z zerówki wpadłam w czarną rozpacz nie dość że nie zaliczyłam, termin egzaminu będę mieć 4 dni przed wyjazdem, wykładowca jest nieobliczalny i chamski to brakowało mi kilku punkcików żeby zaliczyć Podłamało mnie to tak trochę... ehhh Powiedz ktoś że jestem mądra, zdolna i wszystko będzie dobrze bo ja zaczynam powątpiewać |
2008-05-27, 11:39 | #1475 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
ja raz jeden jedyny spotkalam sie z facetem poznanym w necie... to bylo jeszcze na pierwszym roku, zagadal do mnie na gg, na fotce nawet mi sie spodobal, i kiedys umowilismy sie na spotkanie, ale takie luznie, ja mialam okienko w zajeciach, on konczyl. na zywo oczywiscie prezentowal sie o wiele gorzej, bo fotka byla z przed 2-3 lat gdzie byl jeszcze piekny i mlody. poszlismy sobie do parku, siadamy na lawce, on juz sie zgina az nagle podskakuje, oglada dokladnie lawke i mowi " oj zebym nie usiadl na ptasie gowienko" czy jakos tak... no mnie w tamtej chwili zmrozilo, no wiem, ze nikt niechialby sobie spodni wypaprac, ale to bylo takie no... malo meskie i mogl to zrobic dyskretniej....
ale to nie tak, ze chce cie zniechecic tak mi sie przypomnialo uciekam do biblioteki |
2008-05-27, 11:43 | #1476 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Amarena jakie slodziaki
wiesz ze twoja psina jest podbna do mojej ?? ma takie samo umaszczenie pyszczka - tricolor, tylko ze sierc ma dluzsza Demandi jestes piekna, mloda i zdolna i na pewno dasz rade |
2008-05-27, 11:43 | #1477 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 264
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
................
__________________
"Kiedykolwiek wydaje Ci się, że tracisz coś wartościowego, pamiętaj !!! To ma tylko zrobić miejsce czemuś lepszemu" Liwia Edytowane przez Liwia26 Czas edycji: 2008-07-11 o 14:57 |
2008-05-27, 11:55 | #1478 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 2 954
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Martinka jaki typ
ja jestem za randkami z netu, przeciez jak poznajemy kogos np w klubie czy na ulicy albo kawiarni, to tez nie wiemy o tej osobie praktycznie nic, a przez internet jednak mozna troche pogadac. Kto nie ryzykuje ten nie zyje a zawsze mozna sobie nowego kolege zalatwic Liwia ja sie na dzieciach nie znam niestety. Ale moze jakas zabawke? Tak chyba najprosciej a i chrzesniak sie najbardziej ucieszy
__________________
Było miło ale się skończyło |
2008-05-27, 11:55 | #1479 | ||
Raczkowanie
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Cytat:
Cytat:
Iza dobre nastawienie o matko, ja nie zliczę ile już miałam randek z netu Pierwszą osobą, z którą się spotkałam był eks po naszym pierwszym rozstaniu no i po tym była tych randek cała masa więc mam wprawę no i śmiesznie czasem bywa bo generalnie bardzo lubię obserwować ludzi a ci kolesie to niezły materiał do obserwacji. Może to głupio trochę brzmi ale ogólnie jestem ciekawa ludzi i te randki właśnie wtakich kategoriach teraz traktuję. Gorzej jak się ktoś przyplącze i wbija sobie do głowy, że będziem razem i muszę mu to wybijać z głowy. A to już się zdarzyło kilka razy i chyba tego najbardziej nie lubię
__________________
Nie bądź obojętny na ich los: www.toz.pl |
||
2008-05-27, 11:55 | #1480 | |||||||||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Cytat:
No przestań! Cytat:
Cytat:
Ja właśnie wolę walić w klawiaturę pazurkami, niż opuszkami Cytat:
Cytat:
Cytat:
Kurde, nie mam problemów z poznawaniem ludzi, ale tak przez Internet. Dziwactwo. Cytat:
Oj No szkoda, że z tą zerówką nie wyszło. Ale dasz radę, potem Ci pójdzie jak z płatka. Wiesz już czego się mniej więcej spodziewać na egzaminie. Nie łam się Cytat:
Cytat:
|
|||||||||
2008-05-27, 12:06 | #1481 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 47
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Ja miałam spotkań z facetami z netu kilka, ale nadal jestem na tak jeśli chodzi o tę formę poznawania ludzi - net daje możliwości spotkania kogoś kogo w realu nie miałoby się szans poznać.
Martinko ahhh dziękuję no tak Twój amant to chociaż odpowiednio się zabezpieczył, bo mój eks w takiej sytuacji właśnie nie pomyślał i jego śliczna czarna koszulka niestety się upaprała chociaż większy z niego ubaw miałam jak na pierwszym spotkaniu rozmawialiśmy coś o niezdarności (tzn ja mówiłam że mam grabowe łapy) a tu nagle eks stłukł kufel pełen piwa i pozalewał sobie całe spodnie (szczególnie w okolicy krocza) chociaż w sumie to było urocze... zwłaszcza że podszedł do tego z humorem i na luzie. Magda Amarena słodziaki mina Twojego kota w chustce W ogóle fajna z Ciebie babeczka i umawiaj się z facetami szkoda by marnować takiego uroku Izie to chyba każda z nas coś wróży z tym jej tajemniczym prawnikiem Iza... tak wiem czego się spodziewać i nie jest to pocieszająca opcja, egzaminator jest księdzem i wcale nie okazuje chrześcijańskiego miłosierdzia. Wręcz przeciwnie, test miał perfidne pytania i były punkty ujemne i pewnie mnie to zgubiło bo inni żeby nie stracić tych punktów zostawiali pytania bez odpowiedzi a ja... no gdzież poczułam żyłkę hazardzisty i zaznaczałam w ciemno bo a nóż widelec się uda Cóż ja tam kupłam, jakiś dresik, dwie bluzeczki z krótkimi rękawkami, różowy sweterek - bez rewelacji, jakiś basztyl mi wyrwał spod nosa cuuudną retro sukieneczkę ogólnie jak mam wolny dzień i wiem że jest dostawa to źle się czuję jak nie pójdę, nie zobaczę kto przyszedł i co mniej więcej ciekawego się działo |
2008-05-27, 12:15 | #1482 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
|
2008-05-27, 12:32 | #1483 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 264
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
.........
__________________
"Kiedykolwiek wydaje Ci się, że tracisz coś wartościowego, pamiętaj !!! To ma tylko zrobić miejsce czemuś lepszemu" Liwia Edytowane przez Liwia26 Czas edycji: 2008-07-11 o 14:01 |
2008-05-27, 12:38 | #1484 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 5 978
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Bry. Strajk jest to nas wczesniej do domu puscili, i tak dziwne ze mielismy lekcje bo inne szkoły wolne
Czekam na przewodniczacego co mi napisze jakie tematy matur sa jeszcze wolne to se zmienie jak mi cos podpasuje A co do kosmetyków, to juz wam pisałam o tej mojej maseczce cud co mi tak na syfki wszelkie pomaga. Sprawdziłam ostatnio czy to naprawde dzieki niej, i co sie okazało?? Nie uzywałam pare dni i mnie zaczeło wysypywac, wiec sie juz od tej maseczki chyba nie uwolnie Jeszcze mi tato kupił jakas maseczke od tego samego uzytkownika tylko ze do włosów, cuda robi z włosami. Uzywałam roznych i nic nie pomagały, a ta?? Takie kochane włosy mam po niej, no i widze duza poprawe, w niedziele mi sie nie chciało jej nakładac to powiem ze nawet bez niej jest ogroomna poprawa w stanie moich włosów. A i zakochałam sie w tej piosence http://matiu23.wrzuta.pl/audio/h3qHQ...b_-_in_my_arms Amarena Cudne zwierzaki I urocza włascicielka Iza Opcja nr.2 jak na pierwszy raz bezpieczniejsza Chociaz dla mnie najlepsze by było połączenie opcji... na piwo w garniturze Wiecie co mi sie najbardziej podoba w garniturach?? Maja wtedy fajne pupy Demandi Jestes piekna madra zdolna i urocza Magda Czasem juz tak jest ze jestesmy na nie, ale potem zmiana i nagle jest na tak Edytowane przez shewa Czas edycji: 2008-05-27 o 13:57 |
2008-05-27, 13:54 | #1485 | |||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: El Maresme
Wiadomości: 1 063
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Iza - ja tak jak wszystkie jestem za opcją nr 2 ...
Ja tam nie szaleję za facetach w garniturach... Chociaż żałuję, że B. nie wyszła niespodzianka dla mnie, bo właśnie raz chciał włożyć garnitur. Ale jak TObie M. się spodoba to jeszcze pewnie będziesz miała okazję ujrzeć go w garniturze . Cytat:
Ale też tak uważam. Ja się w niej zakochałam, kiedy po raz pierwszy usłyszałam... A usłyszałam ją w kinie w zapowiedzi jakiejś komedii romantycznej, która wychodzi jakoś latem . Kasia - pazurki bombowe ... Az sama zaczęłam się zastanawiać Cytat:
Demandi - Będzie dobrze, bo jesteś mądra i zdolna Pochwal się tymi zakupami . Cytat:
Ciota nie facet Cytat:
Cytat:
A jak się nazywa to do włosów? Czeka mnie uczing historii Grr... |
|||||
2008-05-27, 14:22 | #1486 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Kraina Niedzwiedzi
Wiadomości: 1 415
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Plina uczinguj sie uczinguj skad ty te haselka bierzesz. Pamietam jak pojechalam po Polski po 3 latach to zauwazylam ze mlodzi ludzie (glownie) uzywaja 300% wiecej angielskichslowek (lub angielskopochodnych) i to takich idiomow roznych, pewnie filmy sie klaniaja.
Iza ja bym chyba wybrala opcje nr 2 ze wzgledu na komfort. Wtedy bedzie taka prawdziwa randka, a tak to bedziesz musiala latac za nim i sie troche podporzadkowac, bo bedzie glodny, bo musi sie przebrac, bo to musi zrobic tamto, a tak to juz przyjdzie jak mlody bog, gotowy, dla ciebie Ale wiem ze ty masz ochote na opcje nr 1 Ja tez na 1 randce wyladowalam w domu M. bo mi obrazy pokazywal (kiedys sie na znaczki chodzilo) Nie lubie facetow w garniturach bo musze codziennie te koszule prasowac. Co ja mowie: ja juz nie musze Bunt na pokladzie od kilku dni. Nie lubie facetow z netu bo M. poznalam na necie... i bylo super... A teraz sie czas odkochac Oficjalne oswiadczenie dla prasy na PW
__________________
Haslo mojego matematyka " Tylko kilkoro z was wykorzysta ten material w przyszlosci, ale ze nie mozemy uczyc kilku studentow to uczymy wszystkich" |
2008-05-27, 14:29 | #1487 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 2 954
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Rodo no nie gadaj aż tak? eh
__________________
Było miło ale się skończyło |
2008-05-27, 14:33 | #1488 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 264
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
.........
__________________
"Kiedykolwiek wydaje Ci się, że tracisz coś wartościowego, pamiętaj !!! To ma tylko zrobić miejsce czemuś lepszemu" Liwia Edytowane przez Liwia26 Czas edycji: 2008-07-11 o 14:01 |
2008-05-27, 14:39 | #1489 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: El Maresme
Wiadomości: 1 063
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Rodo - czekam na PW ....
Bo jakoś czuję, że jestem niedoinformowana |
2008-05-27, 14:43 | #1490 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Kraina Niedzwiedzi
Wiadomości: 1 415
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Cytat:
To taki sposob na nie pisanie wprost pewnych rzeczy
__________________
Haslo mojego matematyka " Tylko kilkoro z was wykorzysta ten material w przyszlosci, ale ze nie mozemy uczyc kilku studentow to uczymy wszystkich" |
|
2008-05-27, 14:46 | #1491 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 264
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
...............
__________________
"Kiedykolwiek wydaje Ci się, że tracisz coś wartościowego, pamiętaj !!! To ma tylko zrobić miejsce czemuś lepszemu" Liwia Edytowane przez Liwia26 Czas edycji: 2008-08-11 o 13:47 |
2008-05-27, 15:07 | #1492 |
Raczkowanie
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Domowe zoo chórem dziękuje za wszystkie komplementy No i ja tyż za te pod moim adresem Eee, tam, nie męczyły się, lubią chodzić w tej chustce i same proszą, żeby im zakładać Wabią się oficjalnie: Reksio, Kizia i Szarak (tej ostatniej nie ma na zdjęciach) ale mają jeszcze po sto innych imion. To nie jest dziwne w domu, gdzie panuje kult psa i kota
Magda ja rozumiem...sama tak mam czasem a od wczoraj to już w ogóle Paskudne uczucie, rozumiem Cię... Iza proszę bardzo: ja uwazam, że odżywki Gliss Kura są super i bardzo skuteczne: ta różowa psikana z jedwabiem, kolejna Gliss Kur Shining Blonde Reflex Glanz-Kur- tą kupiłam w Niemczech bo u nas nie ma, tam jest w wersji do włosów blond oraz druga do wszystkich kolorów, masło regeneracyjne Gliss Kur z olejkami pielęgnacyjnymi arganowym i shea ( to ostatnie jest suuuper!!!! włosy po tym są niesamowite, tak mięciutkich i lśniących jeszcze nie miałam! Polecam Naprawdę warto.) Mam jeszcze Joannę - balsam nawilżająco regenerujący z miodem i mlekiem z serii "z apteczki babuni"- też b. fajny i niedawno wykończyłam Pantene- taką maseczkę w tubce z potrójną ilością aminokwasów, dokładnej nazwy niestety nie pamiętam. Jak zajrzałąm do łazienki to stwierdziłam, że coś tam jeszcze stoi na półkach ale i tak się przeraziłam obfitościa moich zbiorów więc już kończę to wymienianie. Choć nie powiem, czaję się już na następne cuda w Rossmanie i mam kilka upatrzonych Oprócz tego używam szamponu niwelującego żólte refleksy blondu. A gdybyś Ty miała rekomendować jedną odżywkę ze swoich zbiorów to jaka by to była? Rodo ja tez nie wiem nic a nic Mogę też poprosić o to PW?
__________________
Nie bądź obojętny na ich los: www.toz.pl |
2008-05-27, 15:43 | #1493 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
no wiecie ja ogolnie tez uwazam, ze w sumie co za roznica gdzie sie kogos poznaje bo na poczatku i tak sie o nim nic nie wie, no i wlasnie to ze mozna poznac kogos kogo w rzeczywistosci nie spotkaloby sie nigdy w zyciu, ale ... jednak jest to troche dziwne jeszcze dla mnie... na razie zawsze mialam takie sytuacje, ze fajne, fajnie to bylo pogadac, ale nie wiem czy umialabym sie zdecydowac na spotkanie. raz sie wylalamlam i skonczylo sie wiecie jak poza tym gdybym poznala na prawde kogos super balabym sie ze sie rozczaruje tym jak w rzeczywistosci wygladam.
wrocilam wlasnie z biblioteki narodowej i powiem ze jestem w szoku, tylu niezlych facetow sie tam krecilo, nie spodziwalam sie tego |
2008-05-27, 15:49 | #1494 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 2 954
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Ja pamietam jak eksa poznawalam, wiecie, to bylo jednak dawno, wiec nikt nie mial problemow typu uda sie czy sie nie uda, bedzie taaaaaki fajny czy nie bedzie; raczej wygladalo to tak: uwazaj, to jakis zboczeniec, psychopata itd itp. takze teraz i tak jest niezle, kilka lat temu jak mowilam komus ze poznalam chlopaka przez internet to patrzyl sie conajmniej z pozalowaniem (ze niby musze byc jakas dziwna ze nie moglam sobie znalezc faceta normalnie), takze ciesze sie, ze teraz nie jest to uwazane za coś wyjatkowego.
pamietam tez jak sie mialam wlasnie spotkac z eks(bo to byla moja pierwsze i jedyna randka po zapoznaniu internetowym) i moja kolezanka kazala mi puszczac do siebie sygnaly co pol godziny zeby wiedziala ze nic mi nie jest a potem prawie kazdy mial jakas internetowa historie, przez te wszystkie fotki sympatie gg itd itp.....czulam sie jak ktos kto przedarl szlaki
__________________
Było miło ale się skończyło |
2008-05-27, 15:53 | #1495 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Cytat:
|
|
2008-05-27, 16:12 | #1496 | ||
Raczkowanie
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Cytat:
Cytat:
A w ogóle to masz rację, Kasia, że kiedyś tak było a teraz to jest już zupełnie normalne i sama znam kilka takich par. W sumie to gdzie teraz kogoś poznawać w "normalny" sposób, skoro wszyscy cały czas tkwią przed komputerami? Tylko chyba mója brat ma jeszcze przestarzałe poglądy, bo też sie oburza, że szukam przez internet "jakbyś jakaś krzywa byłą albo zdesperowana i nie mogła znalezc nikogo normalnie. Idz na jakas impreze!" A ja z kolei imprezowych znajomości nie traktuję serio a zresztą nie lubię imprez i bardzo, bardzo rzadko na nich bywam. Ach ach, jeszcze "tylko" 11 stron pracy
__________________
Nie bądź obojętny na ich los: www.toz.pl |
||
2008-05-27, 16:21 | #1497 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
no wlasnie, ja nie uznaje poznawania facetow na imprezach w clubach, owszem przeciez czesc ludzi jest "normalna" ale jednak, boje sie tego stereotypu ze takiemu facetowi chodzi tylko o seks.
|
2008-05-27, 16:31 | #1498 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 5 978
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
A ja w sumie nie mam opini na ten temat, troche sie boje poznawania ludzi przez internet W clubach to jeszcze gorzej bo mi sie wydaje tak jak Martince, że tam tylko tacy co im chodzi o seks, a tak czesto jest niestety.
A no i zmieniłam sobie temat na motyw lustra Nie mam ograniczenia co do literatury wiec moge wziazc nawet jakis film. Ale ograniczyłam sie do Zbrodni i Kary, Harrego Pottera, Władcy Pierscieni i Królewny śniezki Zaczyna mi dobrze isc, widac nie jestem az tak tepa tylko tamten temat był nietrafiony Kasia Maseczka do włosów jest firmy Farmavit, ja mam z beta-carotenem, kolagenem i vit.C Rodo Czekam na oswiadczenie... az tak zle?? |
2008-05-27, 16:44 | #1499 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 4 135
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Shewo, wyrobisz się w 15 minut z taką ilością ksiązek?
Rodo, mimo, że nie wiem o co chodzi to mam nadzieje, ze wszystko się ułoży i będzie ok Co do poznawania na imprezach... Ja nigdy nie traktuje na poważnie facetów poznanych w jakimś klubie, a zresztą mam wrażenie, ze nie tylko ja tak robie. nie oszukujmy się. Dla większości to okazja na szybkie, jednowieczorowe znajomości |
2008-05-27, 16:53 | #1500 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 5 978
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Veiovis w 10 minut Ale mysle ze sie wyrobie, nie bede pisac elaboratu, zreszta stres mnie tak zeżre ze połowy rzeczy zapomne. A hp i władce chce wrzucic w jedno, bo chce podzielic na 3 sposoby przedstawienia tego lustra, a w hp i wladcy jest mniej wiecej podobny Jak sie okaze ze sie nie wyrobie to po prostu wykresle jedna ksiazke Bo 3 minimum musze miec tak czy siak...
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:47.