Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 _________

[evvcia_]

Napisane przez lena_mi

Neurolog na razie nam wstrzymał.
Nie martw się tym szczepieniem, nam wkółko mówią że nic się nie stanie jak później zaszczepimy. Tyle tylko że musimy unikac tłumów, dzieci.. a to uciążliwe momentami jest. No ale mam nadzieję, że w lpcu zaszczepimy..

Acha, no lekarz wie co robi Kajcia zdrowa, więc szczepienie będzie też słyszałam, że to nic jak się przesunie szczepienie. Ale mnie wkurza to, że nie wysyłają tej karty, tzn. niby wysłali, ale jeszcze nie doszła. Żeby tylko nie zaginęła

Napisane przez Cytrynka_Wawa

prosze
http://allegro.pl/gryzak-gryzaki-ela...372135227.html
http://allegro.pl/gryzak-gryzaki-ela...372135373.html

teraz uzywam takich chlodzacych z canpola http://allegro.pl/canpol-gryzak-elas...407842818.html dobrze sie spradza na wieczorne marudzenie zamiast piastki w buzi

Dziękuję muszę też zamówić. Taki chłodzący mam (z pepco) tylko nie wiem gdzie, bo oczywiście my dalej na walizkach muszę odnaleźć jak mówisz, że działa

Napisane przez tynka88

Ja cały czas mam wrazenie , ze nie jestem do konca dobra mama, ze za malo czasu poswiecam dziecku, ze za malo milosci mu okazuje, a na poczatku to w ogole twierdzilam , ze nie nadaje sie do bycia matka .Dobrze Aga ze szukasz pomocy.Powodzenia !

Ja czasem też szybko się denerwuję. Ogólnie mam bardzo grzeczne dziecko, a czasem potrafię na nią narzekać i potem mam wyrzuty sumienia właśnie takie, że się nie nadaję itp.
Aga za terapię, jeśli tylko zechcesz to na pewno pomoże

Tikki spokojnej podróży dla Ciebie i dla Andrei szczególnie - to będzie mega wydarzenie

Dziecko ukąpane padło a my patrzymy meczyk ja to jakaś zmęczona już i ziewająca.
Lecę na mejla

[mama d]

też nie wiedziałam o czym mowa więc już tłumaczę Makaron to takie długi rulonik z gąbki, który się unosi i używa się tego do nauki pływania dla dzieci, zrób z tego supeł ale nie zaciskaj go bo do środka wsadz dziecko. poślę Ci w prywatnej wiadomości zdjęcie Zosieńki bo nie wiem jak tu mogę zamieścić foto.

[Cytrynka_Wawa]

na meilu same slicznosci, Konia super laska z ciebie

[Jolkaaa]

Napisane przez tynka88

Jolka mnie moze nie boli nic, ale pociesze Cie ze cala jestem w poospowych plamkach i bliznach, wiekszosc pewnie zostanie na zawsze, a te ktore maja zniknac to musze na to czekac kilka miesiecy.

Nie bój sie, dostaniesz znieczulenie , a i pewnie jakies leki przeciwbolowe i bedziesz miala dziada (zęba ) z glowy.

Już bym chciała być po zabiegu jeszcze martwi mnie temat szwów mam nadzieje, że dostane rozpuszczalne

[mama d]

Napisane przez Mravka

a mozesz wyjasnic to wytluszczone,bo ja prosta kobita i nie rozumiem o co kaman)
My wlasnie chcemy isc na zajecia..gdzie jest jakis instruktor(ja sama bym nie miala chyba odwagi wpuscic Go do wody). On uwielbia sie taplac,wiec licze,ze i duuuuza wanienka podejdzie. Jak bedzie w praktyce zobaczymy. Dziekuje za info o pieluchach to kupie w Rossmanie bo tj mowisz pewnie zedra kasiore na basenie. Znajomi chodzili z synem i byl wielki ryk...jak Go wyciagali z wody tak Mu sie spodobalo,ze najchetniej by tam chyba zamieszkal.

jednak na priwacie nie potrafię załączyć fota a więc podaje do ogółu - pedofile wara od mojego kwiatuszka!!!

[Cytrynka_Wawa]

no wlasnie musze sie wybrac do dentysty ale nie wiem jak jest ze znieczuleniem i karmieniem piersia ???

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Napisane przez mama d

jednak na priwacie nie potrafię załączyć fota a więc podaje do ogółu - pedofile wara od mojego kwiatuszka!!!

taki maly słodki sumo ale moj podobnie wyglada

[Jolkaaa]

Mam pytanie do Mamusiek starszych dzieci
Czy jak dawałyście słoiczki maluszkom i one nie zjadały całego to robiłyście z tym co zostało? A wiadomo, że z początku dziecko nie zje całego słoiczka.

[mama d]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

no wlasnie musze sie wybrac do dentysty ale nie wiem jak jest ze znieczuleniem i karmieniem piersia ???

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------


taki maly słodki sumo ale moj podobnie wyglada

mini sumo - wtedy ważyła ledwie 6kg, teraz to już 7,5kg więc to dopiero SUMO

[desia888]

Napisane przez mama d

jednak na priwacie nie potrafię załączyć fota a więc podaje do ogółu - pedofile wara od mojego kwiatuszka!!!

Jaki sliczny bobas!

Jolka, dowiedz sie przed wyrywaniem ote szwy, czasami moze byc tak ze trzeba o to poprosic i ewentualnie doplacic.

Jolka, sloiczki moga byc bodajze 2 dni w lodowce, powinno na sloiczku byc napisane.
Ja pierwsze porcje Adasiowi robilam sama, marchewke, ziemniaczka
Zawsze to jakies wyjscie.
Teraz jeszcze nie myslalam jak bede robic.

Evvcia - chyba wszytskie mamy takie momenty ze potzrebujemy przerwy, czasmi ponarzekanie wlasnie pomaga.
Ja generalnie nie moge narzekac na Viki , ale jednak jak placze a czlowiek nie wie o co chodzi to mozna sie zdenerwowac

Tynka je sie smiertelnie boje dentysty, jednakze wole 100 razy to niz rodzic
Tikki-udanej podrozy, nie stresuj sie na zapas, zeby Andrea nie wyczula
Ja wiele razy latalam z malym (duzym tez) Adasiem i zawsze bylo w porzadku, nigdy nie plakal!

Jolka nie pamietam dokladnie jak dlugo, ale ze 2 -3 godziny mysle
Mozesz zawsze wziasc tabletke przy pierwszej oznace bolu bo to tez chwilka zanim zacznie dzialac.
Na ktora idziesz do tego dentysty?

[MoniaHan]

mama d alez Zosia super plywa

Tikki beede trzymac kciuki aby Andrea sie dobrze sprawowala podczas podrozy.
a co z Peluska bedzie jak Ty wyjezdzasz, bedzie w domu?

dzis pierwszy raz Hanie kapalismy w duzej wannie na lezazku, o wiele wygodniej Emigra mialas racje, Hani sie bardzo podobalo, bo juz wczoraj w malej wanince bylo jej za ciasno i ogolnie sie wczoraj cala kapiel darl. ja to podczas kapieli boje sie zawsze o uszka aby sie nie zamoczyly, a Wy zamaczacie dzieciom uszka?
wlasnie karmie Hanke a ta sobie naciaga moja bluzke nq swoja buzie

[tynka88]

dolaczam sie do pytania Moni w sprawie uszek.

[Jolkaaa]

do dentysty ide na 16;30


a co do sloiczkow to podaje zamiast mleka czy jak?

lekarz kazal wprowadzac stopniowo

[mag_99]

Napisane przez desia888

Mag - a flipsy sa wogole bez smaku zadnego czy one tylko smakowe?
Bo ja na samym poczatku dawalam zwykle nawet bez soli, 100% kukurydzy.
Adas do teraz uwielbia i zajada sie chrupkami

ja wciągam zwykłe - bez niczego, paczkę na 2 dni to i herbatniki maślane to moje główne przekąski, no może nie licząc cukierków czekoladowych i mojego ostatniego uzależnienia - czekolady pomarańczowej z Wawela


a co do Flipsów to te smakowe mają tyle kalorii, że szok tyle samo co duża paczka chipsów (ponad 500) a nie wiem jak Wy ale ja paczki chipsów nie pocisnę a Flipsy czekoladowe i truskawkowe albo toffi owszem, więc ich nie kupuję

i właśnie gdzieś czytałam - w jakiejś dzieciowej gazetce typu Mam dziecko - że chrupki albo od 6 albo od 7 m-ca można podawać - sprawdzę dokładnie i napiszę!

[koniakonia]

Napisane przez Jolkaaa

Mam pytanie do Mamusiek starszych dzieci
Czy jak dawałyście słoiczki maluszkom i one nie zjadały całego to robiłyście z tym co zostało? A wiadomo, że z początku dziecko nie zje całego słoiczka.

Jolka to co chcesz dać przełożyć trzeba do jakiegoś innego naczynia, nie powinno się łyżeczką podawać prosto ze słoiczka, więc jakąs część przekładasz do kubeczka czy na talerzyk, a reszta do lodówy i tam maksymalnie 48 godzin, potem już nie zalecają podawania


Cytrynka dzięki, staram już, ale co zrobić? czas leci

[emigra]

Napisane przez evvcia_

Cytrynko dasz linka jeszcze raz do tych gryzaków co wrzucałaś? i Emigra plisss Mojej małej ewidentnie swędzą dziąsła. Nawet smoka zaczęła tak jakby gryźć... wkurza mnie jak wsadza palce do buzi a jej to się podoba

Emigra mam nadzieje, że Juli minie

Lena już na to kolejne szczepienie, pierwsze miałyśmy w 7 tygodniu i kolejne zaplanowane na 14 tydzień, ale kurcze przez tę przeprowadzkę nie wiem czy się odbędzie a u Was nie było przez katar?

ja mam ten http://allegro.pl/tommee-tippee-gryz...363586134.html i julka dzisiaj wlasnie zaczela go podgryzac, a jaka podniecona byla

Napisane przez Jolkaaa

Mam pytanie do Mamusiek starszych dzieci
Czy jak dawałyście słoiczki maluszkom i one nie zjadały całego to robiłyście z tym co zostało? A wiadomo, że z początku dziecko nie zje całego słoiczka.

otwarty sloiczek mozna 3 dni w lodowce przechowywac

[koniakonia]

Napisane przez mama d

mini sumo - wtedy ważyła ledwie 6kg, teraz to już 7,5kg więc to dopiero SUMO

takie trochę podobne mi się wydają do siebie nasze córy
moja ma też już 7 kg, też ma takie oponki, dziwne to,bo Nina ważyła tyle samo w tym wieku i oponek nie miała

ps.śliczne to nadzienie do makaronu

[Jolkaaa]

Napisane przez koniakonia

Jolka to co chcesz dać przełożyć trzeba do jakiegoś innego naczynia, nie powinno się łyżeczką podawać prosto ze słoiczka, więc jakąs część przekładasz do kubeczka czy na talerzyk, a reszta do lodówy i tam maksymalnie 48 godzin, potem już nie zalecają podawania

Napisane przez emigra

otwarty sloiczek mozna 3 dni w lodowce przechowywac

dziękuję

[koniakonia]

Napisane przez Jolkaaa

do dentysty ide na 16;30


a co do sloiczkow to podaje zamiast mleka czy jak?

lekarz kazal wprowadzac stopniowo

na początek to w sumie zamiast może nie, bo to będzie łyżeczka może, ale jak się rozpędzi to zamiast jednego posiłku albo dać mleko po , ale mniej, po jedzonku dlatego,że jak czasem dzieci tak nie umieją dobrze połykać to mogą zwrócić mleko , które wcześniej wypiły, tak tym językiem majstrują i to może hafcika wywołać

[desia888]

Napisane przez Jolkaaa

do dentysty ide na 16;30


a co do sloiczkow to podaje zamiast mleka czy jak?

lekarz kazal wprowadzac stopniowo

Pierwsze smakowanie to pewnie po lyzeczce tylko to mozesz pomiedzy karmieniami, albo przed i zobaczysz ile mleczka doje sobie.
Potem jak juz wieksze ilosci to mozesz np jeden posilek zastapic sloiczkiem.
To o 16.30 bedziemy Ci sile przesylac

[koniakonia]

Napisane przez MoniaHan

mama d alez Zosia super plywa

Tikki beede trzymac kciuki aby Andrea sie dobrze sprawowala podczas podrozy.
a co z Peluska bedzie jak Ty wyjezdzasz, bedzie w domu?

dzis pierwszy raz Hanie kapalismy w duzej wannie na lezazku, o wiele wygodniej Emigra mialas racje, Hani sie bardzo podobalo, bo juz wczoraj w malej wanince bylo jej za ciasno i ogolnie sie wczoraj cala kapiel darl. ja to podczas kapieli boje sie zawsze o uszka aby sie nie zamoczyly, a Wy zamaczacie dzieciom uszka?
wlasnie karmie Hanke a ta sobie naciaga moja bluzke nq swoja buzie

staram się nie zamaczać, ale jak coś tam wleci to nie panikuje, ale nie zamaczam specjalnie, bo ja stara to wiem kiedy mi woda w uchu zostaje ( wiecie takie to zatkanie po wodzie) a maleństwo znać nie da

[desia888]

Napisane przez koniakonia

na początek to w sumie zamiast może nie, bo to będzie łyżeczka może, ale jak się rozpędzi to zamiast jednego posiłku albo dać mleko po , ale mniej, po jedzonku dlatego,że jak czasem dzieci tak nie umieją dobrze połykać to mogą zwrócić mleko , które wcześniej wypiły, tak tym językiem majstrują i to może hafcika wywołać

To samo napisalysmy

[mag_99]

Napisane przez Jolkaaa

Mam pytanie do Mamusiek starszych dzieci
Czy jak dawałyście słoiczki maluszkom i one nie zjadały całego to robiłyście z tym co zostało? A wiadomo, że z początku dziecko nie zje całego słoiczka.

ja nie mam doświadczenia ale czytałam - znowu dzieciowa gazetka - że można 2 dni w lodówce słoiczek trzymać tylko, żeby nie podgrzewać wszystkiego od razu, tylko przełożyć najpierw tyle ile maluszek zje i to podgrzać, a resztę niepodgrzaną do lodówy

[koniakonia]

Napisane przez desia888

To samo napisalysmy

to znaczy ,że chyba dobrze robiłyśmy skoro się sprawdziło u naszych dzieci
no i my jakby z jednego regionu to wiesz.....

[88natka]

Napisane przez karolca

Załącznik 4734303

śliczna ta Twoja Ewelinka i jakie już ma długie włoski

Napisane przez gosica502

Czyli że pewnie przekręcić z brzucha na plecy i vice versa Nie zauważyłam tego słowa bo od razu zczaiłam się o co chodzi Ale faktycznie fajne :P

Moja Gabi się przekulała dziś po raz pierwszy sama z pleców na brzuch. Leżała na macie a ja poszłam do kuchni robić śniadanie. W pewnym momencie zaczęła popiskiwać, zdziwiłam się bo zwykle leży co najmniej pół godziny spokojnie Ja przychodzę do pokoju a ta leży na brzuchu i piszczy Szkoda tylko że tego nei widziałam jak się pierwszy raz "przekulowuje"

Napisane przez Roksape

Hej
Karolca Ewelinka ma cudny uśmiech


A u nas dziś upał 30 w cieniu. Mała w samym body śpi i tak cała się lepi. Szkoda dziecka bo w dodatku marudzi.


Fajnie mi się czytało jak pisałyście o tym, że wsłuchujecie się w dziecko. Myślałam, że to tylko ja jedna która tak robi. I w dodatku wyrodna, bo często nad ranem mam maleńką w swoim łóżku, która wtedy odwraca nosek do mnie i nawet jej nie trzeba smoczka wtedy bo zasyia od razu. Fajnie, że są osoby, które podobnie robią jak ja
Idę sprzątać dom dałam radę umyć dzisiaj okna w domu. W przyszłą niedzielę robimy chrzciny trzeba zacząć powoli te przygotowania, bo robimy je w domu. A dokładniej to w dużym namiocie na podwórzu, żeby tylko pogoda dopisała

Napewno dopisze, my jesteśmy czarownice

Napisane przez mama d

Hej dziewczyny
chętnie sie podłacze pod wasz wątek.
Jestem mamą uroczej Zosi, która urodziła się 17 lutego.... robiłam wszystko żeby przyszła na świat w walentynki ale jak widać już od początku wszystko musi być tak jak ona tego chce Jest pewną siebie malutką dziewczynką i jak się na coś uprze to nie ma siły żeby ją od tego odciągnąć. Dobrze, że póki co jest to grzechotka albo niechęć do spania a nie poważniejsze sprawy na które przyjdzie czas za naście lat.
A wiec delektuje się jej mini terroryzmem ))

Serdecznie witam i proszę o ciepłe przyjęcie.

Mama d

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

Laura śpi niemal non stop od 12.00 wstała 1,5 godziny temu zjadła 150ml, zmieniłam pampka i dalej śpi. zakryta moskitierą, bo tu na wsi to muchy atakują, niby wszystkie wybiłam, a zawsze jakaś dziadówa wylezie

Kucze od kilku dni Zosi nie dopisuje apatyt, nie wiem czy to przez upał czy nagle jej się odwidziało bycie 'kluseczką' a postanowiła być Top Model Ja wręcz przeciwnie - mam wieczny apetyt na wszystko co tylko zobaczę [/QUOTE]
witaj w naszym gronie Śliczna Twoja córka

Napisane przez emigra

julia znowu ma podwyzszona temp, podalam paracetamol i zasnela po wielu walkach dzieki temu moglam ja nakarmic na spiaco ... boziu blagam zwroc mi moje kochane spokojne dziecko nie moge patrzec jak sie tak meczy

Biedulka mała, zdrówka dla Was
Ja właśnie wykąpałam i nakarmiłam Niuńkę, właśnie zasypia w dzień coś nas zmogło i razem zasnęłyśmy po południu. Moja pierwsza drzemka po porodzie czekam na męża aż wróci z pracy. Kupiłam dziś w Tesco aptamil creamy porridge zastanawiam się kiedy zacząć dawać, może rano skoczę zapytać położnej.

[mag_99]

Napisane przez koniakonia

Jolka to co chcesz dać przełożyć trzeba do jakiegoś innego naczynia, nie powinno się łyżeczką podawać prosto ze słoiczka, więc jakąs część przekładasz do kubeczka czy na talerzyk, a reszta do lodówy i tam maksymalnie 48 godzin, potem już nie zalecają podawania


Cytrynka dzięki, staram już, ale co zrobić? czas leci

o właśnie! dokładnie tak jak konia napisała - chodzi o to, że ze śliny dziecka rozwijają się bakterie, dlatego "nie zanieczyszcza się" tego co ma być podane na 2 dzień

[koniakonia]

przegryzam bake rolls czosnkowe brzoskwinią nie nie, to nie ciąża, to odzyskany smak i nadrabiam braki, już wciągnęłam roladkę z mozarella i ziołami , a zaraz zjem torta i chyba pęknę, ale z uśmiechem na twarzy

[mag_99]

Napisane przez koniakonia

przegryzam bake rolls czosnkowe brzoskwinią nie nie, to nie ciąża, to odzyskany smak i nadrabiam braki, już wciągnęłam roladkę z mozarella i ziołami , a zaraz zjem torta i chyba pęknę, ale z uśmiechem na twarzy

wow jaka kombinacja smakowa bake rollsy czosnkowe z tortem zajedzone brzoskwinią - jeszcze tylko mleka do tego brakuje

[koniakonia]

Napisane przez mag_99

wow jaka kombinacja smakowa bake rollsy czosnkowe z tortem zajedzone brzoskwinią - jeszcze tylko mleka do tego brakuje

będzie bavaria, ale się mrozi

przez ten brak smaku 2 kg zjechalam, więc jak nadrobię 1 to nic sie nie stanie, ale aż żal patrzeć na te frykasy jak tak leżą smutne w lodówie

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Napisane przez mag_99

o właśnie! dokładnie tak jak konia napisała - chodzi o to, że ze śliny dziecka rozwijają się bakterie, dlatego "nie zanieczyszcza się" tego co ma być podane na 2 dzień

i chyba jeszcze chodzi o enzymy zawarte w ślinie,żeby tam się nie dostały

[Nikii89]

Mama d witaj No to duża się Zosieńka urodziła ale ładne zdjęcie z basenu

Emigra dużo zdrówka dla Julci . A po czym ta temperatura?? Julka chora?? Może i pisałaś ale ja do tyłu jestem

Aaagga ciesze się że terapia przyniosła jakąś ulgę. Kochana trzeba patrzeć na innych ale na siebie również i nie ma idealnych matek tak jak i nie ma idealnych ludzi, każda ma i wady i zalety.

Evvcia gratuluję wybranej daty ślubu

Jolka tylko uważaj bo ketonal jest silnym lekiem , ale pomaga Wiem bo brałam go na bolesne @

MoniaHan ja uważam aby nie zamoczyć uszek






Oskar strasznie dziś marudny taki upał że byliśmy tylko z rana na dworze potem nie dało się wytrzymać.
Tak mnie wkurzył dziś TŻ że aż się popłakałam przy karmieniu a mój bąbelek kochany przerwał jedzenie popatrzał na mnie powiedział "agu" i taki uśmiech strzelił że od razu banan na mej twarzy
U Nas chyba rytuał już zostanie że kąpiel o 19 karmienie 19.30 lub 20 potem trochę zabawy, płaczu i 21 Oskar pada i śpi

[emigra]

Napisane przez koniakonia

na początek to w sumie zamiast może nie, bo to będzie łyżeczka może, ale jak się rozpędzi to zamiast jednego posiłku albo dać mleko po , ale mniej, po jedzonku dlatego,że jak czasem dzieci tak nie umieją dobrze połykać to mogą zwrócić mleko , które wcześniej wypiły, tak tym językiem majstrują i to może hafcika wywołać

ja podaje malej najpierw troszke jabluszka, u nas nadal sa to 2-3 lyzeczki dzieciece, a potem daje jej mleko slyszalam zeby podawac tez najpierw mleka, jablko (czy co tam) i mlekiem skonczyc, zeby dziecko wiedzialo ze to jest posilek, ale Julka jak zassie mleko i bym jej zabrala to juz potem go nie chce

Napisane przez mag_99

ja nie mam doświadczenia ale czytałam - znowu dzieciowa gazetka - że można 2 dni w lodówce słoiczek trzymać tylko, żeby nie podgrzewać wszystkiego od razu, tylko przełożyć najpierw tyle ile maluszek zje i to podgrzać, a resztę niepodgrzaną do lodówy

Ja podaje jablko z hippa i na sloiczku jest napisane ile i jak przechowywac - w tym przypadku 3 dni w lodowce, ale mysle ze co producent to inne zalecenia moga byc wazne zeby ta czesc sloiczka ktora chcemy dalej przechowywac nie miala stycznosci ze slina, bo wtedy gromadza sie jakies bakterie


maz wlasnie usypia Julke, ja juz nie mam sily dziewczyny... zrobilismy nawet przejazdzke autem ponad h zeby mala pospala, padla jak dluga, pod koniec jazdy ja nakarmilam to wypila 100 ml na polspiocha i strzelila rzadka kupke, temp ladnie spadla do 37,3, ale mala nadal marudna, choc jak ja zabawkami zajmowala to potrafila sie troche pobawic, ale dostala gryzaka tego co Evci pokazywalam to az sie trzesla tak go gryzla (wczesniej nie umiala go do buzi wziac bo sie dlawila) no i u nas zwykle gryzaki do trzymania jeszcze sie nie sprawdzaja bo mala nie trzyma dlugo zabawek no i nie zawsze bierze je do buzinki, a jak ja jej podstawiam zeby pogryzla to ona siega sobie po moj palec

jutro konczymy 15 tygodni, niech ten koszmar sie skonczy ... dobrze ze maz ma urlop i mi tak duzo pomaga, bo inaczej to bym w wariatkowie wyladowala, podziwiam mamusie kolkowych maluszkow jak dajecie rade, bo ja na dzwiek placzu Julki sama becze jak nie umiem jej pomoc


wiecie co .. nie pisalam wam ale po kilku akcjach z tymi znajomymi co mielismy dom razem kupowac zdecydowalismy z mezem ze w to nie wchodzimy i sami bedziemy probowac kupic domek dzisiaj kilka sobie poogladalismy ogloszen i zostaniemy w tym miescie co teraz, no i tesciowa wtedy by mieszkala z nami (ale mialaby osobne wejsci, w sumie osobne mieszkanie) nie wiem jak to bedzie ale i tak sie z tym liczymy ze kiedys bedziemy musieli jej wiecej pomagac bo ona schorowana trochu jest, no i jak na emeryture pojdzie to mi dzieci bedzie bawic zobaczymy, narazie to plany

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Niki u nas sie zeby zaczely i stad podwyzszona temp ... ale nie wzrasta powyzej 38 stopni wiec luzik, choc podaje malej paracetamol zeby umiala pospac i zjesc bo ja np przy takiej temp juz sie klaniam i ledwo zyje, strasznie ciezko przechodze stany podgoraczkowe, raz w zyciu mialam 39 stopni to malo sie nie przekrecilam, moja normalna temp ciala to ok 36,0- 36,2