Wybieramy tusz do rzęs - porady. Zbiorczy.

[Marmu]

Napisane przez fikolka

A nie ma za co, polecam się Cieszę się, że coś tam dostrzegłaś. W rzeczywistości różnica jest duża.
A takie odżywki coś w ogóle dają? Póki co ufam tylko tuszom.

Widać, że różnica jest duża. Przede wszystkie rzęsy są totalnie długie! Też tak mam

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Napisane przez pseudofeministka

A na long 4 lashes uwazajcie. Rowniez mam za soba dwa opakowania i rzeczywiscie przy drugim jest duzo slabszy efekt. Natomias gdy odstawilam l4l to rzesy zaczely mi bardzo mocno wypadac, az mialam takie lyse placki miejscami.

To chyba standard po odzywkach. Ja już odstawiłam. Nie zapomnę jak jedna z kosmetyczek proponując mi zakup odzywki za 300 zł powiedziała, no przed swoim ślubem Pani nie zainwestuje w rzęsy! No jak one u Pani wyglądają.....

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

Napisane przez Silloe

Serio? Ale to było nawet przeszło rok temu , więc dlaczego nie zadziała?
Ale i tak jak już mam to sprawdzę jak to będzie u mnie wyglądać

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------



Coś tam jednak widzę
Co do tej odżywki to u mnie dała piorunujący efekt

Nie wiem, może organizm się przyzwyczaił do składników i już nie reaguje aż tak dobrze? Ja też miałam dłuższą przerwę między 1, a 2 buteleczką

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Napisane przez pseudofeministka

[/COLOR]A na long 4 lashes uwazajcie. Rowniez mam za soba dwa opakowania i rzeczywiscie przy drugim jest duzo slabszy efekt. Natomias gdy odstawilam l4l to rzesy zaczely mi bardzo mocno wypadac, az mialam takie lyse placki miejscami.

U mnie nic nie wypadło po zakończeniu stosowania Wróciły po prostu do naturalnej długości.

[Silloe]

[1=9b13fa772a089c950fe6533 92ec6a155eb1c8e79_6035971 53b11b;59656376]Nie wiem, może organizm się przyzwyczaił do składników i już nie reaguje aż tak dobrze? Ja też miałam dłuższą przerwę między 1, a 2 buteleczką

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------



U mnie nic nie wypadło po zakończeniu stosowania Wróciły po prostu do naturalnej długości.[/QUOTE]

Ale dziwne, żeby tak było aż wierzyć się nie chce że po takim czasie nie było super hiper efektu
Już ją nałożyłam, jakby co dam znać jak to u mnie będzie wyglądać


U mnie wypadały rzęsy, tzn nie wypadały jakoś straszliwie, tylko tak jak zwykle rzęsy wypadają 1-2 szt. ale nie tak abym łyse miejsca miała

[pseudofeministka]

Napisane przez 201703291446

Treść usunięta

Myslalam, ze chodzi Ci o dolne rzesy Wiesz jezeli masz baardzo dlugie rzesy, to rownie dobrze moze byc tak, ze one stykaja sie ze skora, a wiadomo, ze to tkanka zywa, ma pory, produkuje sebum, poci sie Wiec moze rzesy sobie to tak zbieraja i tusz ulega rozpuszczeniu.

Natomiast co do odzywki, to w skladzie ma dosc kontrowersyny skladnik bimaoprost - ktory w pierowtnym zalozeniu jest lekiem na jaskre. Gdzies na Wizazu byl watek o tym bimatoprosie w odzywkach, dziewczyny fajne wiadomosci tam przytaczaly (bardzo merytoryczne). Zuzyj sobie go do konca. Od jednego opakowania nic Ci sie nie stanie, ale ja na takim jednym razie bym poprzestala, bo nie ma zadnych badan, ktore dokumentowalyby wplyw bimatoprostu w odzywkach na powstawanie skutkow ubocznych. A o potencjanych skutkach ubocznych nawet w ulotce l4l mozesz przeczytac np. zmiana koloru teczowki oczu albo jakies owrzodzenia itd.

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez pseudofeministka

Myslalam, ze chodzi Ci o dolne rzesy Wiesz jezeli masz baardzo dlugie rzesy, to rownie dobrze moze byc tak, ze one stykaja sie ze skora, a wiadomo, ze to tkanka zywa, ma pory, produkuje sebum, poci sie Wiec moze rzesy sobie to tak zbieraja i tusz ulega rozpuszczeniu.

Natomiast co do odzywki, to w skladzie ma dosc kontrowersyny skladnik bimaoprost - ktory w pierowtnym zalozeniu jest lekiem na jaskre. Gdzies na Wizazu byl watek o tym bimatoprosie w odzywkach, dziewczyny fajne wiadomosci tam przytaczaly (bardzo merytoryczne). Zuzyj sobie go do konca. Od jednego opakowania nic Ci sie nie stanie, ale ja na takim jednym razie bym poprzestala, bo nie ma zadnych badan, ktore dokumentowalyby wplyw bimatoprostu w odzywkach na powstawanie skutkow ubocznych. A o potencjanych skutkach ubocznych nawet w ulotce l4l mozesz przeczytac np. zmiana koloru teczowki oczu albo jakies owrzodzenia itd.

Tak teoretycznie to nawet od jednego opakowania może się coś stać, na YouTube jedna dziewczyna opowiadała, jak wylądowała na pogotowiu (jeśli dobrze pamiętam), bo odżywka jej pomigrowała do oka i spowodowała porost rzęsy POD powieką, która wbijała się boleśnie w oko, które stało się czerwone i przekrwione na maxa, dopóki rzęsa nie została wyrwana.

Film tutaj:
https://www.youtube.com/watch?v=PGx5Xz2nvXo

No ale praktycznie - sama zużyłam jedno opakowanie tego typu odżywki innej firmy, efekty były spektakularne, skutków ubocznych nie odnotowałam, a potem rzęsy wróciły do tanu pierwotnego bez nieprzyjemności i nadmiernego wypadania
Efekty pokazywałam tu: http://www.basia-blog.pl/2015/07/gen...ce-revive.html

[amelj]

Mi tez z Lorela odbijały się, albo osypywały

[fikolka]

Napisane przez amelj

Mi tez z Lorela odbijały się, albo osypywały

A miałyście ten co ja? Mnie się w sumie nie osypał jeszcze ani razu, mam wrażenie, że on taki zbyt mokry jest na coś takiego.

Ale powiedzcie coś w temacie odżywek do rzęs, może być króciutko - polecacie?

[Pinqua]

Napisane przez Marmu

Słyszałam, że niektóre panny niezłe rzeczy wyprawiają z testerami. Zdecydowanie nie dla mnie!

brzmi przerażająco, co masz na myśli?

Napisane przez fikolka

Podrzucam selfieoka, dla Ciebie wszystko, Silloe Mam jednak wrażenie, że musiałybyśmy się na kawę umówić, żebyś zobaczyła pełnię tego, co dzieje się na moich rzęsach, hehe Moje oczy są mini malutkie, a aparat w telefonie słaby, jedna z fotek jest bez makijażu, dla porównania. Nie jest to to, co naprawdę na żywo, ale jakieś przybliżenie tematu na pewno.

widać efekt, widać, bardzo ładne rozczesanie i wydłużenie

Napisane przez amelj

Mi tez z Lorela odbijały się, albo osypywały

Ja w zasadzie używam tylko Loreala i nigdy nie miałam takich problemów

[fikolka]

Napisane przez Pinqua

brzmi przerażająco, co masz na myśli?



widać efekt, widać, bardzo ładne rozczesanie i wydłużenie



Ja w zasadzie używam tylko Loreala i nigdy nie miałam takich problemów

Dzięki, Pinqua W sumie sama jestem zadowolona z efektów. Problemów z tuszem na szczęście też brak.

[amelj]

Napisane przez fikolka

A miałyście ten co ja? Mnie się w sumie nie osypał jeszcze ani razu, mam wrażenie, że on taki zbyt mokry jest na coś takiego.

Ale powiedzcie coś w temacie odżywek do rzęs, może być króciutko - polecacie?

Ja miałam tez złoty zwykły, ale kiedyś miałam telescopic i ten sam problem

[bulkacebulka]

Napisane przez Pinqua

brzmi przerażająco, co masz na myśli?



widać efekt, widać, bardzo ładne rozczesanie i wydłużenie



Ja w zasadzie używam tylko Loreala i nigdy nie miałam takich problemów

bardzo ładne masz rzęski ;] z tuszami loreala nie miałam takich problemów, odbijał mi sie kiedyś jakiś inny ,ale to tak mocno,że go wyrzuciłam, teraz nie mam takich problemów

Napisane przez Marmu

To chyba standard po odzywkach. Ja już odstawiłam. Nie zapomnę jak jedna z kosmetyczek proponując mi zakup odzywki za 300 zł powiedziała, no przed swoim ślubem Pani nie zainwestuje w rzęsy! No jak one u Pani wyglądają.....

z tym,że odywka działa na nowe włoski, więc 3mc co najmniej do pierwszego efektu , a na taka okazje jak ślub to ew można na raz dać sztuczne ,ale to konkretny dzień;] a na codzien jednak tusz wystarczy

[MyaMK]

Ostatnio dorwałam fajny z MySecret. Jest w złotym opakowaniu, pogrubiająco-wydłużający. Trzeba przyznać, ze ma rewelacyjna szczoteczkę, dwustronną i fajnie się nakłada. No i nie jest drogi, więc zamiast testerów, których też nie lubię warto kupić po prostu

[amelj]

W Sephorze YSL za 111 zł czy jakos tak (ze 160z ł)

[diabliczka66]

Mi najbardziej pasuje Miss sporty Pump up fioletowy z mega wielka szczoteczka. Robi robotę z moimi rzęsami.
Mam dosyć średnie rzęsy i taie średnio ciemne. Ostania kupiłam sobie Wibo Boom taki w jaskrawym zielonym jasnym opakowaniu i nawet po jednej warstwie rzęsy ładnie wyglądają.

notatnik

[alabio]

Napisane przez fikolka

Dzięki, Pinqua W sumie sama jestem zadowolona z efektów. Problemów z tuszem na szczęście też brak.

ja równiez nie mam problemów z tym tuszem, jest ekstra, ładnie mi rozczesuje i poczernia[moje sa dosyć jasne, ale nie chce robic henny] , szczoteczka jest elegancka i co ważne nie nabiera za dużo formuły

[karolina_jurcz]

kilka zl wiecej-ok. 16 kosztuje eveline, volume celebrities, w takim zlotym opakowaniu. i u mnie jest ok, a przynajmniej byl, bo teraz mam przedlozune rzesy wiec nie uzywam tuszow

[Maria221]

Hej,

Chciałam się was poradzić w sprawie tuszu. mam rzęsy dość długie (pomalowane sięgają brwi), do tego raczej gęste, ale cienkie. Używam głownie tuszów Max Factor. mam taki problem, że gdy kupuję nowy tusz, to dobrze maluje mi się nim przez kilka pierwszych dni, ale później, jakby był problem z przywieraniem tuszu do rzęs. Nakładam tusz wielokrotnie, aby było widać, że są pomalowane. Po prostu, jakby tusz nie przywierał do rzęs. Dodam, ze tak się dzieje już z nowymi tuszami, co mam robić? Tez tak macie?

[cebulki]

Macie jakies doswiadczenia z tuszami Loreal So Couture i False lash wings superstar? nie wiem czy kupic ten z odzywką bo uzywam So couture i jestem zadowolona z niego ale z checią bym wydłużyla swoje rzesy

[Nieanna90]

Podłączam się do poszukiwań wydłużającego tuszu. Ostatnio mam bzika na punkcie tuszy do rzęs

[hebanowalala]

Dziewczyny, a co myślicie o nowości od Maybelline Puch Up Drama? Próbowała już któraś?

[Nieanna90]

Znam, ale nie przetestowałam jej jeszcze w 100%. Trafiła na miejsce do przetestowania

[truskama]

widziałam tylko w drogerii ,że była, opakowanie ładniutkie;] ale jak w środku to nie wiem jeszcze;]

[hebanowalala]

Eh to szkoda, ja mam i używam. Jestem z niego zadowolona - naprawdę ładnie wyciąga rzęsy ale trochę długo schnie. Miałam nadzieję, że znajdę tutaj kogoś, kto już dłużej używa i będzie mógł podzielić się swoim doświadczeniem.

[pseudofeministka]

Dziewzyny, a testowala ktras ten tusz co przyciemnia kolor rzes?

[Nieanna90]

Napisane przez truskama

widziałam tylko w drogerii ,że była, opakowanie ładniutkie;] ale jak w środku to nie wiem jeszcze;]

Maybelline Push Up Drama - przetestowany.

Szczoteczka silikonowa, dosyć gruba, włoski krótki i raczej rzadkie. Idealne dla dziewczyn o krótkich rzęsach. Ładnie podkręca, wydłuża i rozczesuje, nie robi grudek.
Sama formuła trwała, w dzień się nie osypuje, nie maże. Fajnie schodzi płynem micelarnym. Generalnie jestem zadowolona

[hebanowalala]

Napisane przez Nieanna90

Maybelline Push Up Drama - przetestowany.

Szczoteczka silikonowa, dosyć gruba, włoski krótki i raczej rzadkie. Idealne dla dziewczyn o krótkich rzęsach. Ładnie podkręca, wydłuża i rozczesuje, nie robi grudek.
Sama formuła trwała, w dzień się nie osypuje, nie maże. Fajnie schodzi płynem micelarnym. Generalnie jestem zadowolona

No to widzę, że mamy podobne doświadczenia. A jak z tym schnięciem produktu u Ciebie? Co do zmywania to przyznam szczerze, że muszę do niego używać dwufazówki, bo samym micelarnym ciężko schodzi.

[martaakow]

Mam pytanie odnośnie wyboru tusz wodoodporny/niewodoodporny.
Wiele lat temu zraziłam się do tuszów niewodoodpornych po tym, jak kupiłam jeden i miałam przy każdej mżawce pandę wokół oczu. Zaczęłam używać wodoodpornych, ale pewnie wiecie, jak to jest - ich wybór nie jest zbyt duży. W dodatku mam wrażenie, że używając tuszu wodoodpornego na co dzień, mocniej niszczę rzęsy.
Ostatnio dałam szansę tuszowi niewodoodpornemu, kupiłam Pump Up, który ma tryliard pozytywnych opinii i bardzo się zawiodła, bo może i nie spływał, ale zbierał mi się w załamaniu górnej powieki, tworząc brzydką czarną kreskę.

Czy każdy tusz będzie tak robił i jestem skazana na wodoodporne? (Ogólnie mam zwykle problem z utrzymaniem się makijażu na oczach) Dodam, że kiedyś dawno każdy tusz niewodoodporny robił mi to samo.

[truskama]

Napisane przez Nieanna90

Maybelline Push Up Drama - przetestowany.

Szczoteczka silikonowa, dosyć gruba, włoski krótki i raczej rzadkie. Idealne dla dziewczyn o krótkich rzęsach. Ładnie podkręca, wydłuża i rozczesuje, nie robi grudek.
Sama formuła trwała, w dzień się nie osypuje, nie maże. Fajnie schodzi płynem micelarnym. Generalnie jestem zadowolona

"nie robi grudek " oooo dzięki Ci ! nie cierpię posklejanych ... po co w ogóle robią tusze, które sklejają rzesy... ?

Napisane przez hebanowalala

Eh to szkoda, ja mam i używam. Jestem z niego zadowolona - naprawdę ładnie wyciąga rzęsy ale trochę długo schnie. Miałam nadzieję, że znajdę tutaj kogoś, kto już dłużej używa i będzie mógł podzielić się swoim doświadczeniem.

poszukaj na yt jest mnóstwo filmików zadowolonych użytkowniczek ;]

[ewiczka1990]

Napisane przez martaakow

Mam pytanie odnośnie wyboru tusz wodoodporny/niewodoodporny.
Wiele lat temu zraziłam się do tuszów niewodoodpornych po tym, jak kupiłam jeden i miałam przy każdej mżawce pandę wokół oczu. Zaczęłam używać wodoodpornych, ale pewnie wiecie, jak to jest - ich wybór nie jest zbyt duży. W dodatku mam wrażenie, że używając tuszu wodoodpornego na co dzień, mocniej niszczę rzęsy.
Ostatnio dałam szansę tuszowi niewodoodpornemu, kupiłam Pump Up, który ma tryliard pozytywnych opinii i bardzo się zawiodła, bo może i nie spływał, ale zbierał mi się w załamaniu górnej powieki, tworząc brzydką czarną kreskę.

Czy każdy tusz będzie tak robił i jestem skazana na wodoodporne? (Ogólnie mam zwykle problem z utrzymaniem się makijażu na oczach) Dodam, że kiedyś dawno każdy tusz niewodoodporny robił mi to samo.

Na pande przy deszczu raczej nic nie poradzisz nie mając wodoodpornych tuszy. A sprawdzałaś może ten maybelline o którym tu dziewczyny piszą? Ja co prawda mam jego wersję normalną, nie wodoodporną ale wersja wodoodporna jest równie dobra (sprawdzałam bo siostra go używa) - może sprawdź z nim? Faktycznie mało jest wodoodpornych tuszy i chyba dlatego się przyzwyczaiłam do normalnych.

[little.b.blue]

Dziewczyny szukam tuszu do rzęs, który daje efekt podobny do IT lash Dior. Pierwsze opakowanie Diora mnie zachwyciło, rzęsy były pięknie rozdzielone, pogrubione i uniesione, niestety przy drugim jakoś efekt nie jest taki sam Oba opakowanie miałam z pewnego źródła - bezcłówki na lotnisku więc na pewno nie były to podróbki.
Jakieś podpowiedzi

Odpadają tusze Rimmela i Maybelline, nie lubię tuszy tych firm.