wszystko co powinnam wiedziec o szybkowarze...

[hanna_f]

Napisane przez Gusiasiusia

Dziewczyny, a czym konkretnie kierować się przy wyborze szybkowaru? Sama chcę kupić, ale chciałabym kupić porządny... Na prawdę Wam nigdy nie przydarzyło się nic z szybkowarami? Mojej mamie wybuchł szybkowar, metalowa pokrywa powykręcała się, zrobiła dziurę w suficie. I historia jest naprawdę prawdziwa, tylko mama sama przyznaje, że ty była tylko i wyłącznie jej wina. Gotowała grochówkę i strzelający groch zakleił dziurkę, którą powinno uchodzić powietrze. Ciśnienie "rozwaliło" garnek. Było to pewni już z 20 lat temu (albo i 25) i mam nadzieję, że technologia wykonywania szybkowarów jakiś się zmieniła. Mama po kilkunastu latach znowu wróciła do tego urządzenia tzn. innego-dostała szybkowar w prezencie (za co ją podziwiam) i sama zastanawiam tylko chciałabym, aby urządzeni było jak najbardziej bezpieczne.

Słyszałam takie historie, więc Twoja mama nie jest jedyna. Mi się nigdy nic takiego nie przytrafiło (tfu,tfu) i mam nadzieje, że nie przytrafi. Natomiast kiedyś za młodu gotowałam z siostrą mleko skondensowane, a jak wiadomo puszka musi gotować się w wodzie jakieś 3 h. Oczywiście nie siedziałyśmy w kuchni, a gdzieś tam w pokoju i wypadło nam z głowy, że wypadałoby przyjść do kuchni i sprawdzić czy na przykład, no nie wiem, nie wyparowała woda. Zbiegłyśmy do kuchni dopiero jak usłyszałyśmy huk. Patrzymy, a tam CAŁA kuchni, z sufitem włącznie, umazana w brązową, nieapetycznie wyglądającą maź. Fuu. Jeszcze garnek tak wyleciał, że wleciał do jadalni, gdzie mamy drewnianą podłogę i wypalił czarne koło na niej. Kuchnie zdążyłyśmy posprzątać przed przyjściem rodziców, ale zajęło nam to kilka godzin. Ale wracając do szybkowarów
Ja posiadam taki i przyznam szczerze, że nie mam pojęcia czym kierowałam się przy jego zakupie. Jednakże, był to zakup bardzo udany. Ktoś mi kiedyś mówił, że warto zwracać uwagę w jaki sposób szybkowar się otwiera, bo niektórzy mają z tym ogromne trudności, ale sama nie wiem.

[asiulkaa]

Napisane przez hanna_f

Ktoś mi kiedyś mówił, że warto zwracać uwagę w jaki sposób szybkowar się otwiera, bo niektórzy mają z tym ogromne trudności, ale sama nie wiem.

Nie wiesz bo masz otwierany na zewnątrz, gdybyś miała otwierany do środka to pewnie odczułabyś niedogodności z tym związane.

Ten który podałaś jest chyba dosyć drogi. Jak sobie w ceneo wpisałam szybkowar to sporo ich wyskoczyło. Berghoff czy tefal miały tańsze oferty. Ja za swój chyba 60 euro płaciłam.

[Gusiasiusia]

Berghof i tefal robią szybkowary? Nie pomyślałam nawet, aby sprawdzić oferty takich firm Patrzyłam na allegro i same nieznane firmy, dlatego tak mocno zastanawiam się nad ich bezpieczeństwem. Myślę, że jak kupię markowy sprzęt nie będę miała obaw a mama pewnie miała rosyjski szybkowar, pewnie 20 lat temu nie było innych, pamiętam tylko, że był skręcany na taką śrubę. Pozdrawiam!

[asiulkaa]

20 lat temu raczej trudno było szybkowar kupić, ale zdobyć można było różne bo rodzice mieli DDRowski.
Markowy sprzęt jest o tyle lepszy że nie powinno być problemów z dokupieniem uszczelek. Przy no name nie wiadomo czy importer będzie jeszcze towar dostarczał.

No a ja się stałam posiadaczką kolejnego szybkowaru, tym razem 9 litrowego, żeby duże słoiki bez problemu się mieściły, zapłaciłam (a raczej sponsor) 75 Euro.

[anuś800]

Oczywiście że Tefal ma w ofercie szybkowary Co prawda wybór nie jest duży, ale są to bardzo popularne modele. Niestety nie należą do najtańszych.
Ja polecam, nie po raz pierwszy zresztą, szybkowary FAGOR. Mam ich zestaw w domu (4+6litrów) i naprawdę jestem zadowolona.
A jeżeli chodzi o bezpieczeństwo to na pewno bez względu na markę należy zwrócić uwagę na system zaworów bezpieczeństwa. Żeby szybkowar miał jakieś dodatkowe zabezpieczenia, nie tak jak dawniej..
Pozdrawiam wszystkie gotujące

[evanaeve]

Ja tez mam szybkowar i najpierw sie go balam, a jak sie juz do niego przekonalam to gotuje w nim tylko rosol (wychodzi swietny) w pol godziny. Gotowalam tez buraki przez ok godzine ale to chyba za dlugo. Ile czasu gotuje sie buraki? Ktos wie?

[asiulkaa]

Normalnie się gotuje koło 40 minut do godziny, czyli ja bym powiedziała że jakieś 15-20 minut od zamknięcia się ciśnieniowego.

[AnetteC]

15 minut im w zupełności wystarczy

[evanaeve]

Napisane przez asiulkaa

Normalnie się gotuje koło 40 minut do godziny, czyli ja bym powiedziała że jakieś 15-20 minut od zamknięcia się ciśnieniowego.

Napisane przez AnetteC

15 minut im w zupełności wystarczy

Dzieki

[anuś800]

Ja zawsze czas gotowania w szybkowarze sprawdzam sobie na stronce http://www.ronatsklep.pl/jak-dlugo-g...arze-,193.html Zresztą tam kupiłam swój szybkowar Tefala. Teraz częściej gotuję w szybkowarze bo mam małe dziecko , właściwie to 2 ale maluszek jeszcze bez przypraw, a chciało by sie tak smacznie i zdrowo i tu się szybkowar rzeczywiście sprawdza na medal!

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Jeszcze dodam z doświadczenia (kiedyś miałam zestaw szybkowarów Fagor , teraz mam Tefal) : pamiętajcie aby mocno zredukować gaz, czy moc płyty kiedy już powstanie ciśnienie. Jest to ważne ze względu na bezpieczeństwo. Szybciej tez będzie można tworzyć szybkowar po zakończeniu gotowania.

[madziullka]

Hej.
Mam parę pytań jeśli chodzi o szybkowary. Posiadam elektryczny firmy AVEN (prezent ślubny) i wstyd sie przyznać ale nigdy nie używałam i właściwie to pierwszy raz zobaczyłam takie koromysło, ale mam ochotę zrobić zupę gulaszową i wiadomo tradycyjnie to gotowanie jakies 2-3 godziny a tu ponoć szybciutko, no ale mam kilka pytań. Na początku wątku był nawet przepis ale co z ziemniakami?
Ja widzę 2 opcje i proszę powiedzcie która jest właściwa bo o dziwo na necie mało jest napisane w tym temacie...
I
Podsmażam (w otwartm szybkowarze)cebulkę i mięso opruszone w mące+ czosnek i papryka (przyprawa) , zalewam bulionem, wrzucam dodatki typu pokrojona w kostkę papryka, marchewka , włoszczyzna, pieczarki i ziemniaki, zamykam szybkowar i gotuję na funkcji zupa (pewnie ok 20 min) i doprawiam po otwarciu?

opcja nr II
ładuję do gara mięsko z cebulką podsmażam w otwartm garku, podlewam bulionem (bo woda musi być) i zamykam żeby poddusić samo mięsko na 20 minut, potem otwieram (po spuszczeniu ciśnienia) i dopiero na otwartym garku dorzucam papryki,pieczarki, ziemniaki i gotuję (ciągle na otwartym) do miękkości warzyw?

No bo martwi mnie to że skoro mięso potrzebuje te ok 20 min (wołowina długo się gotuje w normalnych warunkach) to w tym czasie ziemniaki które są w szybkowarze, papryka i pieczarki rozfarfoclą mi się

i stąd moje dylematy

Proszę , wytłumaczcie jak krowie na rowie

ps. zdjęcia użyczyłam sobie z netu bo padł mi aparat.

[anuś800]

Śmieszny ten szybkowar w sensie że nie podobny do tradycyjnych..tych na gaz lub indukcję. Jam mam nie elektryczny, ale myślę że zasada gotowania ta sama
Ja robię tak: podsmażam wszystko tak jak Ty , zalewam bulionem , czy wodą, gotuję czy dusze tak długo jak wymaga tego rodzaj mięsa, po spuszczeniu ciśnienia otwieram , dodaję pozostałe warzywa, ziemniaki, itd, dodaję przyprawy, (część np. liść laurowy czy ziele dodaję wcześniej) zamykam i gotuję pod ciśnieniem, ale już krótko, bo warzywa szybko się ugotują. Czas mierzysz od powstania ciśnienia a nie np. od zamknięcia pokrywy. Dokładnie jak długo to Ci nie powiem, bo po sobie wiem że to zależy ile w garnku, co w garnku(np. mięso w kawałku czy w kosteczkę), jaki gaz, a z elektrycznym nie mam doświadczenia. Ale są podane w necie czasy gotowania którymi można sie sugerować.
Także powodzenia, gulasz naprawdę wychodzi fajny, mięso jest aromatyczne i takie ... mniam

[madziullka]

Napisane przez anuś800

Śmieszny ten szybkowar w sensie że nie podobny do tradycyjnych..tych na gaz lub indukcję. Jam mam nie elektryczny, ale myślę że zasada gotowania ta sama
Ja robię tak: podsmażam wszystko tak jak Ty , zalewam bulionem , czy wodą, gotuję czy dusze tak długo jak wymaga tego rodzaj mięsa, po spuszczeniu ciśnienia otwieram , dodaję pozostałe warzywa, ziemniaki, itd, dodaję przyprawy, (część np. liść laurowy czy ziele dodaję wcześniej) zamykam i gotuję pod ciśnieniem, ale już krótko, bo warzywa szybko się ugotują. Czas mierzysz od powstania ciśnienia a nie np. od zamknięcia pokrywy. Dokładnie jak długo to Ci nie powiem, bo po sobie wiem że to zależy ile w garnku, co w garnku(np. mięso w kawałku czy w kosteczkę), jaki gaz, a z elektrycznym nie mam doświadczenia. Ale są podane w necie czasy gotowania którymi można sie sugerować.
Także powodzenia, gulasz naprawdę wychodzi fajny, mięso jest aromatyczne i takie ... mniam

Hej. Dzięki że zajrzałaś do wątku bo chyba umiera powoli.
Zrobiłam wczoraj gulaszową i zrobiłam w ten sposob: mięsko podsmażyłam tradycyjnie na patelni, ale krótko z mąką i cebulką a potem wszystko władowałam do szybkowaru włącznie z warzywami i gotowałam na opcji "zupa". Generalnie w smaku dobra( na końcu doprawiałam po przelaniu do garnka-dużo mi jej wyszlo ) , ale następnym razem zrobie inaczej bo np papryka się rozgotowała niemal i na języku czuć że skórka odchodzi (czego nie lubie- a komu by się chciało piec paprykę w pierarniku i ze skórki obierac) i jak gotuje sie tradycyjnie to przez te 2 h partolenia trochę sie jej wygotowuje i jest gęstsza a z szybkowaru nie , ale jestem zadowolona i na pewno nieraz jeszcze po niego sięgnę Tylko muszę się rozeznać w jego obsłudze bo nie ukrywam że sie stresowałam strasznie tym gotowaniem

[joasias3]

A mozecie mi wytlumaczyc jak sie gotuje z wykorzystaniem tych wsadow do szybkowara? Ten z dziurkami to wiem ale jak chce uzyc ten bez dziurekto musze na dol do garnka wlac wodze i np ziemniaki potem ten wsad z mięsem na trojniku i tu tez musze dac wode? Jak jak sie bedzie dekompensowac to zdekompensuje sie na calosci czy mi wybuchnie? nie rozumiem tej idei z wsadem. Moze ktos doswiadczony sie wypowie?

[Olusia19]

Najważniejsze aby szybkowar miał zapas uszczelek, bo używają go często, powodujemy zużycie uszczelki, która odkształca się pod wpływem gorąca, a bez niej naczynie traci właściwości i staje się zwykłym garnkiem z niewygodną pokrywką.
Od wielu lat używam szybkowarów. Jednego musiałam się pozbyć, bo nie udało się mi się dostać uszczelek, a dodatkowo popękały części z tworzywa sztucznego. Szybkowar bardzo ułatwia pracę, ale nie należy oczekiwać cudów -np.zawsze będzie smaczniejszy rosół powoli gotowany w zwykłym garnku.
Nieoceniony jest natomiast przy wstępnym zmiękczaniu np. wołowego mięsa, albo wstępnym duszeniu mięsa na pasztet. Po np. 20 minutach przerzucam mięso z szybkowara do patelni z pokrywą, doprawiam i normalnie już doduszam. Jest szybciej i smaczniej.