2008-02-05, 21:23 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 25
|
Sposób na stresującą pracę - robienie biżuterii
Witajcie,
Przeglądając to forum Biżuteryjek postanowiłam i ja pokazać trochę swoich prac. Robię biżuterię głównie dla siebie. Od czasu do czasu ze względów finansowych sprzedaję. Staram się nie powtarzać wzorów. Wersja komercyjna robienia biżuterii jest nie dla mnie. Robienie 10 takich samych kolczyków... o nie. Dłubanie przy koralikach mnie totalnie uspokaja - nie wiem czy wy też tak macie. Kompletnie się wtedy wyłączam i odstresowuję. Potrafię czasami i pół roku szukać odpowiednich materiałów jak wpadnę na jakiś pomysł - tak było z naszyjnikiem z surowego i mlecznego bursztynu. Proszę o opinie - czy to co robię się wam podoba czy też kompletnie nie. Co byście zmieniły. Z góry przepraszam za jakość zdjęć - mój aparat jest niezbyt dobry a i warunki pogodowe kiepskie więc tu i nawet Photoshop niewiele zdziała. Na pierwszy rzut - naszyjniki letnie... |
2008-02-05, 21:33 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Sposób na stresującą pracę - robienie biżuterii
a tu komplety z plecionymi przekładkami... robiłam je 1,5 roku temu, wtedy przekładki robiłam sama, teraz takie można kupić.
|
2008-02-05, 21:39 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Sposób na stresującą pracę - robienie biżuterii
trochę szkła "weneckiego"...
|
2008-02-05, 21:52 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Sposób na stresującą pracę - robienie biżuterii
jeszcze trochę szkła... i inne, drewno, muszla
|
2008-02-05, 22:01 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Sposób na stresującą pracę - robienie biżuterii
i ostatnia na dziś porcja - bursztyn i agat, cytryn (z tego do końca nie jestem zadowolona, no wiecie takie wrażenie, że nie jest to dokładnie to co chciałam - może któraś z was mi podpowie co można w nim zmienić, cytryn jest mały - 9x5 mm). Najnowszych wytworów jeszcze nie nie mam uwiecznionych na zdjęciach. Oprócz tego czekam na piękne bryłki z fluorytu więc jak zrobię naszyjnik to wystawię ostatnie fotki.
Będę wdzięczna za wasze oceny - i te pozytywne i negatywne. |
2008-02-06, 06:02 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 526
|
Dot.: Sposób na stresującą pracę - robienie biżuterii
Spodobaly mi sie ten komplet, ten i 2 pierwsze naszyjniki, chociaz nie przepadam za sznurkiem
__________________
|
2008-02-06, 06:42 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 846
|
Dot.: Sposób na stresującą pracę - robienie biżuterii
Bardzo mi się podobają Twoje prace, a zwłaszcza ostatni komplet, o którym się już wypowiadałam w innym wątku, te surowe bryłu bursztynu, no i wszystkie mixy z pierwszego postu I absulutnie nie ma się tu do czego przyczepić
|
2008-02-06, 09:36 | #8 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Sposób na stresującą pracę - robienie biżuterii
Witam, bardzo ładne rzeczy robisz, widać że z pasją, a nie dla zarobku
Szczególnie ten ostatni komplet jest przepiękny, juz go widziałam w wątku o cenach, naprawdę jest boski Mnie też uspokaja robienie biżu, swojej pracy nieznoszę, a to taka miłą odskocznia
__________________
Edytowane przez KarmazynowyKamyk Czas edycji: 2008-02-06 o 09:36 Powód: Dopisek! |
2008-02-06, 09:56 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Sposób na stresującą pracę - robienie biżuterii
Dziękuję za miłe słowa . Ja to nawet nie to, że nie lubię mojej pracy. Lubię ją, inaczej nie pracowałabym 10 lat w jednym miejscu, ale czasami tak daje mi w kość, że muszę się wyłączyć z otoczenia. Niestety jak dorwę się do jednego materiału czy tematu jak np. te naszyjniki lniane czy z zawijanymi kuleczkami to wykorzystuję wszystko i co mam lub mogę kupić i sprawdzam z czym będzie lepiej. Tych naszyjników letnich zrobiłam już chyba ze 20 różnych i każdy był inny kolorystycznie i materiałowo. Baza zostaje ta sama - masa perłowa i sznurek taki do wędlin . A kolory i dodatki w każdym inne. Mój chłop to się czasami wkurza, że całą podłogę koraliki zawalają a on nie ma jak przejść przez pokój.
I jeszcze jeden komplet - z jadeitu. Podobno tej wiosny takie cytrynowo-limonkowe kolorki mają być modne. |
2008-02-06, 11:17 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 533
|
Dot.: Sposób na stresującą pracę - robienie biżuterii
bardzo mi sie podobają te wędliniarskie, bardzo oryginalne , muszą ślicznie wyglądać na kobiecie
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...postid=6503480 te też bardzo mi się podobają, ciekawe połączenie pozdrawiam
__________________
Zapraszam do mojego biżuteryjnego wątku https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=230677&page=24 |
2008-02-06, 12:17 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: małe miasto przy czeskiej granicy
Wiadomości: 56
|
Dot.: Sposób na stresującą pracę - robienie biżuterii
Piękne te Twoje lniane wędliniarskie wyroby. Oczywiście te bursztyny na zaraz na drugim miejscu. Pójdę za Tobą w kierunku morskich naszyjników, oczywiście wyjdzie z tego coś stanowczo innego. A ten sznurek do wędlin to kupujesz gdzie (hurtownie biżuteryjne chyba nie), bo ja mam dratwę i spróbuję.Twórz twórz, bo piękne to wszystko masz dziewczyno.
|
2008-02-06, 12:31 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 526
|
Dot.: Sposób na stresującą pracę - robienie biżuterii
Byc moze wykaze sie ignorancja albo niewiedza... wedliniarskie wyroby?
__________________
|
2008-02-06, 12:58 | #13 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Sposób na stresującą pracę - robienie biżuterii
Cytat:
Jestem ciekawa twoich wariancji na ten temat. Jak coś zrobisz daj znać. |
|
2008-02-06, 13:05 | #14 |
Zadomowienie
|
Dot.: Sposób na stresującą pracę - robienie biżuterii
Pierwsze bardzo mi sie podobają , są takie letnie, zwiewne. Z tym sznurkiem do szynki- ciekawy pomysł.
A ten z bursztynem jest też śliczny |
2008-02-06, 13:42 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Sposób na stresującą pracę - robienie biżuterii
Ten z surowym bursztynem ciemnym i jasnym bardzo lubię. Bursztyn ma to do siebie, że przy noszeniu nabiera ciepłoty ciała. No ogólnie tak jakoś dobrze na mnie wpływa. Szkoda tylko, że w sklepach mają tak kosmiczne ceny. Ja na Allegro znalazłam człowieka z Gdańska, który sprzedaje surowe bryłki, jak się go ładnie poprosi to za 1 zł przewierca bursztyn. A jest to dosyć trudne przy kawałkach takich 3,5 cm bo bursztyn jest kruchy. Muszę jeszcze kupić pastę do polerowania kamieni bo w 1 sztuce surowej musiałam trochę zeszlifować kawałek i odrobinę mnie to drażni
|
2008-02-06, 14:02 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 7 712
|
Dot.: Sposób na stresującą pracę - robienie biżuterii
Najbardziej podobają mi się dwa komplety: drewno z kulkami z drutu oraz komplet z agatami i srebrem
|
2008-02-06, 16:23 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 777
|
Dot.: Sposób na stresującą pracę - robienie biżuterii
Hm.. trochę mnie zastanawiają te słowa patrząc na to , to i to i jeszcze takie dwa weneckie prawie identyczne komplety tylko z różnymi kolorami.. Generalnie całkiem niezłe są te Twoje prace. W tym komplecie z nocą kairu w kolczykach są bardzo fajne korale. Jeszcze wpadł mi w oko ten biało brązowy komplet z weneckiego Trochę popracować nad loopami, poeksperymentować z wzorami i materiałami i będzie ok.
__________________
'Człowiek jest najgłębiej uzależniony od swego odbicia w duszy drugiego człowieka, chociażby ta dusza była kretyniczna. |
2008-02-06, 17:08 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Sposób na stresującą pracę - robienie biżuterii
[quote=iguana_night;651008 2]Hm.. trochę mnie zastanawiają te słowa patrząc na to , to i to i jeszcze takie dwa weneckie prawie identyczne komplety tylko z różnymi kolorami.
czesciowo się z tobą zgodzam szczególnie jak w końcu zebrałam te zdjecia razem i mogę na nie zerknąć - są na jedno kopyto i to racja ale w innych wariantach kolorystycznych i częściowo materiałowych. Powstawały też w ciągu ponad 2 letniej mojej przygody z biżuterią i wtedy to tak nie rzucało się w oczy. Pisałam już, że niestety mam tę wadę że jak się dorwę do jakiejś idei (szkło, srebrne drutowe kulki) to jak głupi do sera i wykorzystuję to z różnymi kolorami i materiałami. Bardziej chodziło mi o produkcję masową typu 10 par identycznych pod każdym względem kolczyków wystawionych na aukcjach wieloprzedmiotowych na allegro. Kupując coś takiego wiesz, że 10 innych osób będzie nosić to samo, dokładnie to samo. Ale takie są prawa rynku. Jak ktoś chce zarabiać a wręcz żyć z wyrobu biżuterii to raczej nie ma innego wyjścia. [quote=iguana_night;651008 2] W tym komplecie z nocą kairu w kolczykach są bardzo fajne korale. kwiatki były kupowane w qnszcie ale juz ich nie ma :-( Loopiki są chyba zmora wszystkich, zaczynam się zastanawiać czy nie kupić takich specjalnych szczypiec do loopików - z jednej strony są takie okrągłe jak standardowe a z drugiej wklęsłe - widziałam je na aukcji korci mnie strasznie "eksperymentowanie" tylko trochę z kasą kiepsko bo za bardzo polubiłam srebro i duże kamienie. Przeglądając prace innych na forum uznałam, że jestem totalnie "ograniczona" i jeszcze dużo przede mną nauki. Edytowane przez inka74 Czas edycji: 2008-02-06 o 17:29 |
2008-02-06, 18:03 | #19 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 777
|
Dot.: Sposób na stresującą pracę - robienie biżuterii
Cytat:
A szczypce zgrabniutkie i malutkie to podstawa !
__________________
'Człowiek jest najgłębiej uzależniony od swego odbicia w duszy drugiego człowieka, chociażby ta dusza była kretyniczna. |
|
2008-02-17, 21:49 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Sposób na stresującą pracę - robienie biżuterii
Witajcie po małej przerwie (coż taka praca). Poniżej kilka moich ostatnich biżuteryjnych wypocin. Niestety nie wszystkie bo część sprzedałam zanim zdążyłam zrobić zdjęcia . A i aparat trochę szwankuje więc ich jakość jest średnia za co przepraszam.
|
2008-02-17, 21:54 | #21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Sposób na stresującą pracę - robienie biżuterii
Trochę sznurków inaczej... oraz moje ukochane fluoryty, na które w ramach walentynek dostałam fundusze od mojego Misia - słodki jest, no nie?
|
2008-02-17, 21:59 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 526
|
Dot.: Sposób na stresującą pracę - robienie biżuterii
1 bransa bardzo mi sie podoba
W turkusowym komplecie brakuje mi do naszyjnika takiej rozyczki jaka jest w kolcach, ale ogolnie tez na plus, mimo ze sieczka (ale spokojnie, ja swoja tez bede musiala zaczac przerabiac )
__________________
|
2008-02-17, 22:09 | #23 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Sposób na stresującą pracę - robienie biżuterii
Fajnie wygląda sznurek z tymi złotymi koralami - perłami? Poza tym jeszcze ta bransoletka też ciekawie sie prezentuje.
__________________
Moja biżuteria aktualnie: + wire wrapping itp. + "nowa era" Stare dzieje: + debiut + gliniaki |
2008-02-17, 22:25 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 046
|
Dot.: Sposób na stresującą pracę - robienie biżuterii
nr 3 - naszyjnik ze złotymi perełkami mi się podoba
|
2008-02-18, 06:27 | #25 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Sposób na stresującą pracę - robienie biżuterii
Sznurkowe naszyjniki są świetne
__________________
|
2008-02-18, 10:31 | #26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Sposób na stresującą pracę - robienie biżuterii
dziękować, dziękować za miłe słowa było tego wszystkiego więcej ale zaniosłam do pracy z zamiarem zrobienia zdjęć dobrym aparatem i dziewczyny się dorwały do biżuterii. Z 10 sztuk zostały 3 , musiałam siedzieć po nocy i dorabiać bo obiecałam znajomym. No mi też te sznurki się podobają. Perełki są ... beżowo-złote, fajnie wyglądają do lnianych rzeczy. Delikatnie i ale i z pewną elegancją. Turkus był przerabiany chyba z 50 razy, układany w różnych konfiguracjach, połączeniach i nie mogłam utrafić na efekt, który by mi się podobał. Różyczki jak były połączone z sieczką i prostokątami ginęły w całości, ogólnie chyba nie powinno ich tu wcale być ale trochę szkoda mi się ich zrobiło, że same zostaną. W ogóle trudny temat turkus. Jak jest sam- to jest mdły, jakiś taki bez wyrazu. I znalezienie dobrego turkusu naturalnego a nie tych podróbek farbowanych to też sztuka. Siedzę i się teraz zastanawiam nad połączeniem turkusu z brązowym drewnem i bursztynami. To mogłoby być ciekawe.
|
2008-02-18, 11:08 | #27 |
Raczkowanie
|
Dot.: Sposób na stresującą pracę - robienie biżuterii
Pracki fajne właśnie przeczytałam na necie, że takie cudeńka co w 1-szym poście umieściłaś, będą jednym z najmodniejszych motywów nadchodzącego sezonu
|
2008-02-18, 11:22 | #28 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Sposób na stresującą pracę - robienie biżuterii
Extra - a gdzie czytałaś? jeśli można się podpytać. Może trochę wyprzedziłam modę bo ja już ponad rok temu takie robiłam ))
|
2008-02-18, 12:07 | #29 |
Zadomowienie
|
Dot.: Sposób na stresującą pracę - robienie biżuterii
__________________
A już nie długo...
* Przechodzę na zimową dietę * Kłuję chrząstkę x4 * Zaczynam oszczędzać Bo do idealności dążę... |
2010-06-13, 17:37 | #30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2
|
Dot.: Sposób na stresującą pracę - robienie biżuterii
Witam
chcialabym sie poradzic jak moge zrobic/ skad wziac taka podkladke pod kapsel jak w tym wisiorku z kapslem corony http://stylio.pl/artykul-bizuteria-z-kapsli |
Nowe wątki na forum Biżuteria |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:14.