Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

[sylwia-zuza]

dobra zmienmy temat -nie ma co sie martwic-wszystko bedzie dobrze
Kupilismy wczoraj 2 komplety poscieli dla macka -bawelenka. Niestety zdjecia troche kiszka -bo robione telefonem- a na necie nie znalazlam takich wzorow. Mi podoba sie zolta z myszkami, a mezowi niebieska(mi srednio-ale nie chcialam mu robic przykrosci- bo tak sie nia zachwycal)

[enya]

Napisane przez sylwia-zuza

dobra zmienmy temat -nie ma co sie martwic-wszystko bedzie dobrze
Kupilismy wczoraj 2 komplety poscieli dla macka -bawelenka. Niestety zdjecia troche kiszka -bo robione telefonem- a na necie nie znalazlam takich wzorow. Mi podoba sie zolta z myszkami, a mezowi niebieska(mi srednio-ale nie chcialam mu robic przykrosci- bo tak sie nia zachwycal)

Pościelki bardzo ładne chociaż faktycznie ta z myszkami troszkę ładniejsza
A w jakiej były cenie? są z ochraniaczami na łóżeczko?

[sylwia-zuza]

nie nie ma ochraniaczy- dlatego chce kupic w ikea taki uniwersalny bialy
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30113939 i bedzie do wszystkiego-kupilismy posciel od znajomej meza- zajmuje sie jej szyciem. dostalismy do wyboru 3 komplety (narazie) najladnieszy byl rozowy -no ale coz.......
Okazalo sie ze bedzie nas to kosztowac cale 25 zl bo drugi komplet jest w prezencie dla macka- tak mysle nad zakupem jeszcze jednego kompletu z kory..... a wy ile kupujecie kompletow?
p.s musimy dokupic przescieradla- bo to jest tylko podusia i kolderka

[pysiamn]

Pościel fajniutka, chyba troszkę taka flanelowa ?
Mi też bardziej się podobaja myszki

Ja na razie kupiłam z mężem jeden komplet z ochraniaczem, i prześcieradełkiem frote + przybornik w kremowe żyrafki.

Mam też komplet pościeli do kołyski w kubusia puchatka

Musimy rozejrzeć się jeszcze za 2gim do łóżeczka ale trzech to ja na pewno nie kupię

[sylwia-zuza]

tak to flanelkasliczne te zyrafki...........
Dziewczyny a ogladalyscie posciel i wypelnienia w sklepach? Gdzie lepiej oplaca sie kupic? w sklepie czy na allegro?

[enya]

pysiu, gdzie kupowałaś ten komplecik w żyrafki? Na Allegro?
Ja chcę kupić właśnie na Allegro od użytkownika "mamo-tato" i zastanawiam się jakiej jakości jest ta pościel bo u niego jest dokładnie taka sama jak Ty kupiłaś. Acha cena za komplet pościeli z ochraniaczem stelażem na baldachim , baldachimem i przybornikiem to koszt 200 zł

[sylwia-zuza]

zaciagne dzis meza do hurtowni,zeby zobaczyc czy nie maja takiego materialu-bo to ponoc u mnie go produkuja- ile to uszyc posciel-jak ma sie babcie krawcowa

[enya]

Napisane przez sylwia-zuza

zaciagne dzis meza do hurtowni,zeby zobaczyc czy nie maja takiego materialu-bo to ponoc u mnie go produkuja- ile to uszyc posciel-jak ma sie babcie krawcowa

Szczęściara z Ciebie. Tylko pozazdrościć takiej wspaniałej babci

[madzik007]

dziekuje za sympatyczne przyjecie mnie do waszego forum!!!!!
szczerze duzo sie od was dowiedziałam długo tylko czytałam zanimzdecydowałam sie cokolwiek napisac!!!! (ale nie żałuje)
od razu zadam pytanko czy wy tez macie problemy ze snem ciagle sie nie wysypiam (jeszcze pracuje ) i rano tragedia wstać z łóżka!!!!!
nogi tez mi puchna badania w normie powodem sa upały i to ze nadal pracuje niby nie jest to ciezka praca ale jednak czuje ze juz teraz mnie wysle na zwolnienie bo mi kazał wiecej leżeć!
pozdrawiam wszystkich

[enya]

Napisane przez madzik007

dziekuje za sympatyczne przyjecie mnie do waszego forum!!!!!
szczerze duzo sie od was dowiedziałam długo tylko czytałam zanimzdecydowałam sie cokolwiek napisac!!!! (ale nie żałuje)
od razu zadam pytanko czy wy tez macie problemy ze snem ciagle sie nie wysypiam (jeszcze pracuje ) i rano tragedia wstać z łóżka!!!!!
nogi tez mi puchna badania w normie powodem sa upały i to ze nadal pracuje niby nie jest to ciezka praca ale jednak czuje ze juz teraz mnie wysle na zwolnienie bo mi kazał wiecej leżeć!
pozdrawiam wszystkich

Witamy serdecznie
Bardzo dobrze że zdecydowałaś się wreszcie napisać. W grupie zawsze raźniej jest dawać sobie radę z problemami i można się podzielić jakimiś uwagami, zapytać itp.
Ja też kiepsko sypiam niestety. Ciężko mi ostatnio zasnąć a nawet jak śpie to mam bardzo płytki sen niestety i często w nocy się budzę ( między innymi na pójście do toalety na siusiu ). No ale to niestety jest chyba w miarę normalne w ciąży...
Wypoczywaj dużo i zaglądaj do nas często

[Kancia]

edytko przeczytałam, ze sie martwisz swędzeniem skóry. Na naszym watku kropeczka miała tego pecha, ze przyplątała jej sie cholestaza strasznie sie z tym męczyła bidulka i troszke dziwi mnie to, ze Twoj lekarz tak lekcewaząco podszedł do sprawy bo im szybciej sie ja zdiagnozuje tym lepiej bo leki trzeba brac. Kropka miała całe swedzące dłonie i stopy przez co nie mogła spac i własciciwe nie spała wcale a jak spała to z nogami w misce z woda do takiego stopnia ja swedziało. Cholestaze najlepiej wykryc przez próby wątrobowe nawet jesli masz takiego dziwnego lekarza mozesz je zrobic na własna reke kosztuja z 15 zł ale chociaz będziesz miała rozeznanie. Absolutnie nie chce nikogo straszyc ale wiem jak sie Kropka nacierpiała

[pysiamn]

Napisane przez enya

pysiu, gdzie kupowałaś ten komplecik w żyrafki? Na Allegro?
Ja chcę kupić właśnie na Allegro od użytkownika "mamo-tato" i zastanawiam się jakiej jakości jest ta pościel bo u niego jest dokładnie taka sama jak Ty kupiłaś. Acha cena za komplet pościeli z ochraniaczem stelażem na baldachim , baldachimem i przybornikiem to koszt 200 zł

Komplecik z zyrafkami ( tj. poszewka do podusi i kołderki, ochraniacz -51 zł , prześcieradełko z falbanką 24 zł+ prześcierało frote z gumką -14zł, przybornik w żyrafki 28 zł)kupiłam na allegro, u idls ( przy okazji kupiłam też wypełnienie do pościeli czyli antyalergiczną kołderkę i podusię-45zł). Zapłaciłam ok 180 z kosztami wysyłki

Materiał ok, pościel zamykana na suwaczek. Myślę że u wielu użytkowników materiał jest ten sam bo z hurtowni.

[mamaczkowa]

Dziewczyny, poradźcie: Pracodawca jeszcze nie wypłacił mi zasiłku chorobowego za czerwiec. Gdy kontaktowałam się z firmą, to uzyskałam informację, że mają jakieś nieścisłości, Pani która robi przelewy inną kwotę podała na moim przelewie, a inna widniej na zus rsa. Co ja mam zrobić? Postraszyć ich, że zgłoszę to do zus-u? Nie jest jeszcze za wcześnie? Już się stresuję. Przecież nie mogą mi wstrzymywać wypłaty.

[poissonivy]

Napisane przez madzik007

dziekuje za sympatyczne przyjecie mnie do waszego forum!!!!!
szczerze duzo sie od was dowiedziałam długo tylko czytałam zanimzdecydowałam sie cokolwiek napisac!!!! (ale nie żałuje)
od razu zadam pytanko czy wy tez macie problemy ze snem ciagle sie nie wysypiam (jeszcze pracuje ) i rano tragedia wstać z łóżka!!!!!
nogi tez mi puchna badania w normie powodem sa upały i to ze nadal pracuje niby nie jest to ciezka praca ale jednak czuje ze juz teraz mnie wysle na zwolnienie bo mi kazał wiecej leżeć!
pozdrawiam wszystkich

Ja na puchnące nogi polecam spanie z nogami uniesionymi (ja zwijam koc i owijam ręcznikiem), u mnie ten sposób sprawdza się.

Napisane przez enya

Witamy serdecznie
Ja też kiepsko sypiam niestety. Ciężko mi ostatnio zasnąć a nawet jak śpie to mam bardzo płytki sen niestety i często w nocy się budzę ( między innymi na pójście do toalety na siusiu ). No ale to niestety jest chyba w miarę normalne w ciąży...

Enya co z wynikami moczu, nic nie piszesz?

[iza251]

Macie zamiar kupić sobie coś takiego?
Bo ja się właśnie zastanawiam czy warto... bo może będzie wygodnie karmić bobaska
http://www.allegro.pl/item218075255_...kka_rogal.html

[sylwia-zuza]

Napisane przez pysiamn

Komplecik z zyrafkami ( tj. poszewka do podusi i kołderki, ochraniacz -51 zł , prześcieradełko z falbanką 24 zł+ prześcierało frote z gumką -14zł, przybornik w żyrafki 28 zł)kupiłam na allegro, u idls ( przy okazji kupiłam też wypełnienie do pościeli czyli antyalergiczną kołderkę i podusię-45zł). Zapłaciłam ok 180 z kosztami wysyłki

Materiał ok, pościel zamykana na suwaczek. Myślę że u wielu użytkowników materiał jest ten sam bo z hurtowni.

Bylam w hurtowni- mialam racje te materialy robia w moim miescie- ceny wynosza od 6zl za kore do 8zl za flanelke- oczywiscie metr biezacy o szerokosci 120cm- widzialam zyrafki ale na ta chwile byly tylko zielone- wiec chyba usmiechne sie do babci -zeby uszyla mi komplet z zyrafkami i do tego przescieradelka- i allegro sie chowa. Wklady do poscieli byly po 40zl o wymiarach poduszka 60*40 i kolderka 100*135. Weszlismy tez do sklepu z rzeczami dla dzieci. Laktatory avensis w promocji za 140(najtansze na allegro 126-nowe)wiec chyba tez nie oplaca sie zamawiac-bo trzeba doliczyc koszty przeslania itp. a tu jest na miejscu

Napisane przez mamaczkowa

Dziewczyny, poradźcie: Pracodawca jeszcze nie wypłacił mi zasiłku chorobowego za czerwiec. Gdy kontaktowałam się z firmą, to uzyskałam informację, że mają jakieś nieścisłości, Pani która robi przelewy inną kwotę podała na moim przelewie, a inna widniej na zus rsa. Co ja mam zrobić? Postraszyć ich, że zgłoszę to do zus-u? Nie jest jeszcze za wcześnie? Już się stresuję. Przecież nie mogą mi wstrzymywać wypłaty.

A co Ci powiedzieli w pracy?

Napisane przez iza251

Macie zamiar kupić sobie coś takiego?
Bo ja się właśnie zastanawiam czy warto... bo może będzie wygodnie karmić bobaska
http://www.allegro.pl/item218075255_...kka_rogal.html

wydaje mi sie ze to kompletnie nie potrzebne tylko mysla jak tu kase od kobiet wyciagnac

[enya]

DZIEWCZYNY W MOCZU NIE BYŁO WOGÓLE BIAŁKA WIĘC MOJA GIN. MÓWI ŻE NIE MAM ZATRUCIA !!!!
Kamień spadł mi z serca bo cały dzień się dzisiaj stresowałam jakie będą wyniki i czy idę do szpitala czy nie.....Ale na szczęście jest wszystko o.k
Dodatkowo tak chyba na otarcie łez umówiliśmy się na USG na piątek
Podglądniemy nasze kochane maleńśtwo- mam cichą nadzieję że wreszcie się ujawni czy jest Kubusiem czy Julią

[poissonivy]

Napisane przez enya

DZIEWCZYNY W MOCZU NIE BYŁO WOGÓLE BIAŁKA WIĘC MOJA GIN. MÓWI ŻE NIE MAM ZATRUCIA !!!!
Kamień spadł mi z serca bo cały dzień się dzisiaj stresowałam jakie będą wyniki i czy idę do szpitala czy nie.....Ale na szczęście jest wszystko o.k
Dodatkowo tak chyba na otarcie łez umówiliśmy się na USG na piątek
Podglądniemy nasze kochane maleńśtwo- mam cichą nadzieję że wreszcie się ujawni czy jest Kubusiem czy Julią

No jak dobrze enya (mówiłam tylko spokojnie) , powodzenia na USG.

[ebena]

Napisane przez sylwia-zuza

widzialyscie cos takiego?
http://www.allegro.pl/item217787117_...rudzeniem.html

O ja dostałam od siostry takie bo jej dużo tego zostało po dziecku i czoraj przeglądałam i zastanawialam się jak to się używa, teraz to już mi trochę się sprawa wyjaśniła,bo miałam dzwonić i pytać.

[sylwia-zuza]

Napisane przez enya

DZIEWCZYNY W MOCZU NIE BYŁO WOGÓLE BIAŁKA WIĘC MOJA GIN. MÓWI ŻE NIE MAM ZATRUCIA !!!!
Kamień spadł mi z serca bo cały dzień się dzisiaj stresowałam jakie będą wyniki i czy idę do szpitala czy nie.....Ale na szczęście jest wszystko o.k
Dodatkowo tak chyba na otarcie łez umówiliśmy się na USG na piątek
Podglądniemy nasze kochane maleńśtwo- mam cichą nadzieję że wreszcie się ujawni czy jest Kubusiem czy Julią

super

[Katarzynka77]

Enya, bardzo się cieszę, że u Ciebie wszystko w porządku

Iza251, wydaje mi się, że taka specjalna poduszka nie jest potrzebna i to niepotrzebny wydatek. W moim szpitalu powiedzieli, że taką samą rolę spełnia zwykły jasiek

Pysiamn, nie mogę znaleźć tego sprzedawcy na allegro, bo ja też planuję wszystkie zakupy przez allegro, w tym pościel i znalazłam inną ofertę za 53 zł za komplet. Jakie są wymiary Twojej pościeli?

Ja wczoraj byłam u lekarza i na USG, z dzidzią wszystko w porządku, ale nie udało się potwierdzić, czy to dziewczynka, bo maleństwo schowało pupcię i nijak nie można było jej podejrzeć .
Pojawił się jednak mały problem. Do rozwiązania mam jeszcze ok. 7 tygodni, a moja szyjka robi się miękka. Na szczęście jest cały czas długa i zamknięta, ale w razie czego mam kontrolę za 2 tyg. Na wszelki wypadek mam wiecej leżeć i w razie czego nie ruszać się nigdzie poza miasto, tak więc przed rozwiązaniem wyjazdy na weekendy do rodziców wykluczone . Mam nadzieję, że nasza ciekawska wiercipiętka wstrzyma się jeszcze z wyprowadzką ze swojego cieplutkiego M1 . Wg p. dr muszę wytrzymać się co najmniej 4-5 tygodni, wtedy dzidzia będzie już gotowa do normalnego funkcjonowania.

[enya]

Napisane przez poissonivy

No jak dobrze enya (mówiłam tylko spokojnie) , powodzenia na USG.

Napisane przez sylwia-zuza

super

Dziękuję dziewczyny za wsparcie

[myycha]

nooo enya to swietnie ..teraz troche sobie poodpoczywaj po tych stresujacych chwilach

[enya]

Napisane przez Katarzynka77

Enya, bardzo się cieszę, że u Ciebie wszystko w porządku


Ja wczoraj byłam u lekarza i na USG, z dzidzią wszystko w porządku, ale nie udało się potwierdzić, czy to dziewczynka, bo maleństwo schowało pupcię i nijak nie można było jej podejrzeć .
Pojawił się jednak mały problem. Do rozwiązania mam jeszcze ok. 7 tygodni, a moja szyjka robi się miękka. Na szczęście jest cały czas długa i zamknięta, ale w razie czego mam kontrolę za 2 tyg. Na wszelki wypadek mam wiecej leżeć i w razie czego nie ruszać się nigdzie poza miasto, tak więc przed rozwiązaniem wyjazdy na weekendy do rodziców wykluczone . Mam nadzieję, że nasza ciekawska wiercipiętka wstrzyma się jeszcze z wyprowadzką ze swojego cieplutkiego M1 . Wg p. dr muszę wytrzymać się co najmniej 4-5 tygodni, wtedy dzidzia będzie już gotowa do normalnego funkcjonowania.

Dziękuje Katarzynko
Wspaniale że u Twojego dzidziusia wszystko w porządku
Wiem że to duży stres jak się idzie na USG i czeka na wiadomość czy jest dobrze i jak się ma maleństwo. Mnie to czeka w piątek. Kolejny stresik w tym tygodniu no ale teraz już mam nadzieje dużo mniejszy.
Staraj się teraz dużo odpoczywać. Już naprawde niedługo i będziesz razem ze swoją Kruszynką a teraz trzeba się postarać żeby jeszcze posiedziała troszkę w brzuszku .

[enya]

Napisane przez myycha

nooo enya to swietnie ..teraz troche sobie poodpoczywaj po tych stresujacych chwilach

Nie nadążam z tymi podziękowaniami
To naprawde miłe że moge na Was liczyć ...

[sylwia-zuza]

od tego jestesmy

[iza251]

Napisane przez enya

DZIEWCZYNY W MOCZU NIE BYŁO WOGÓLE BIAŁKA WIĘC MOJA GIN. MÓWI ŻE NIE MAM ZATRUCIA !!!!
Kamień spadł mi z serca bo cały dzień się dzisiaj stresowałam jakie będą wyniki i czy idę do szpitala czy nie.....Ale na szczęście jest wszystko o.k
Dodatkowo tak chyba na otarcie łez umówiliśmy się na USG na piątek
Podglądniemy nasze kochane maleńśtwo- mam cichą nadzieję że wreszcie się ujawni czy jest Kubusiem czy Julią

ENYA suuuuper wiadomości

[ebena]

Napisane przez Katarzynka77

Pojawił się jednak mały problem. Do rozwiązania mam jeszcze ok. 7 tygodni, a moja szyjka robi się miękka. Na szczęście jest cały czas długa i zamknięta, ale w razie czego mam kontrolę za 2 tyg. Na wszelki wypadek mam wiecej leżeć i w razie czego nie ruszać się nigdzie poza miasto, tak więc przed rozwiązaniem wyjazdy na weekendy do rodziców wykluczone . Mam nadzieję, że nasza ciekawska wiercipiętka wstrzyma się jeszcze z wyprowadzką ze swojego cieplutkiego M1 . Wg p. dr muszę wytrzymać się co najmniej 4-5 tygodni, wtedy dzidzia będzie już gotowa do normalnego funkcjonowania.

Ja ciąge się stresuję czy aby już nie zacznę rodzić, zostało mi 6 tyg do PTP, ale szyjka dawno się skurczyła ostatnio była bardzo krótka, ale zamknięta na szczęście, ale mam coraz silniejsze i dłuższe skurcze,tak ze czasem ustać nie moge, często bóle krzyża i takie kłucie w podbrzuszu, coraz częściej mnie brzuch boli jak na okres, wizytę mam dopiero we wtorek, bo moja p. Gin jest na urlopie. Torba moja spakowana (brakuje parę drobnych rzeczy), dla dziecka pokupiliśmy większość podstawowych rzeczy ale nic nie prane i nie prasowane, bo nie mam gdzie wsadzić, czekamy na szafę , okazało sie że stolarz wyjechal na 3 tyg. do Niemiec i wszystko się spóźnia. Na szczęście wiem, ze gdyby coś się działo mąż przygotuje rzeczy dla dzidziusia i dowiezie do szpitala.
A mała jak zwykle kopie i wierci ile się da, nie dość że mam takie skurcze i bóle to Ona dodatkowo chyba je potęguje. Ja ja jak nigdy nie mogę sie doczekać wizyty u lekarza

[sylwia-zuza]

dziewczyny a moze wymienimy sie na pw numerami telefonow? zebysmy mogly sie pozniej informowac, ze juz jestesmy w szpitalu

[szmidtka]

Cześć dziewczyny!!
a ja mam pytanie..może trochę ni z beczki ale mnie ciekawi...bo widzę że większość z nas jest juz po 30 tygodniu..w związku z tym chciałam zapytać co wam mówiły wasze giny na temat kochania się w tym ostatnim trymestrze??
Czytam sobie z różnych źródeł ze można do końca ciąży się kochać jeśli nie jest ona ciążą dużego ryzyka...ale czasem też spotykam się z opinią że trzeba przestać współżyć miesiąc przed terminem bo można w ten sposób przyśpieszyć poród.. to jak w końcu jest ??