Panny Młode 2019 cz. 3

[mariamarysienka]

Ja w miarę jestem wyspana, ale dzień mija mi błyskawicznie Nic wielkiego nie zrobiłam, a już prawie 15.

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

[Kira_18]

Napisane przez mariamarysienka

Ja w miarę jestem wyspana, ale dzień mija mi błyskawicznie Nic wielkiego nie zrobiłam, a już prawie 15.

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

Ja mam tak samo

[Likable]

Napisane przez mariamarysienka

No cóż dziewczyny. Krótko mówiąc, to był błąd iść do niej na tą poprawkę. Myślałam, że to niemożliwe, ale jest jeszcze gorzej. Ona od początku mówiła, że kierowała się zdjęciem, które jej dostarczyłam, ale ja żadnego podobieństwa nie widzę. Pozdrawiam, czarno-ruda ja.

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

Dzien dobry
Mi też dzisiaj ten dzień tak szybko zleciał

[leleczka]

Mi też szybko zleciał, ale pol dnia przespałam, bo bolała mnie głowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kascysko]

Będzie mnie w niedalekiej przyszłości ciekawiło Wasze zdanie w temacie:

Do roku przed ślubem czas mi się dłużył, a od 2 marca tego roku dni zaczęły mi mijać bardzo szybko .

I próbny makijaż też udany, pozostało mi znaleźć fryzjera

[agus1315]

Leleczka, mój dzień mniej więcej tak samo jak Twój wyglądał... Chwilę spania i za chwilę pobudka i tak w kółko, jestem wykończona a jutro już poniedziałek :< jeszcze tylko tydzień i 2 tygodnie wolnego od szkoły

Kascysko, zazdroszczę że już masz makijażystkę wybraną i wypróbowaną

Mi w ogóle jakoś tak szybko leci ten czas, za 2 dni będzie pół roku od zaręczyn. Kiedy to zleciało a do ślubu tylko rok i 4 miesiące.

Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

[meggie94]

Napisane przez agus1315

Leleczka, mój dzień mniej więcej tak samo jak Twój wyglądał... Chwilę spania i za chwilę pobudka i tak w kółko, jestem wykończona a jutro już poniedziałek :< jeszcze tylko tydzień i 2 tygodnie wolnego od szkoły

Kascysko, zazdroszczę że już masz makijażystkę wybraną i wypróbowaną

Mi w ogóle jakoś tak szybko leci ten czas, za 2 dni będzie pół roku od zaręczyn. Kiedy to zleciało a do ślubu tylko rok i 4 miesiące.

Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

U mnie jutro będzie dwa miesiące od zaręczyn a za 4 dni rok i 3 miesiące do ślubu A w święta robimy takie oficjalne zaręczyny u mnie, choć nasi rodzice się znają więc to nie będzie zapoznawcze, ale mój Tż już od miesiąca szuka jakiegoś fajnego alko dla teścia

My dzisiaj też poleniuchowaliśmy, byliśmy na spacerze, a wieczorem mieliśmy iść na squasha, ale jak wróciliśmy z kościoła, to stwierdziliśmy, że chyba nam się nie chce..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolinaaa92]

Mnie dzisiaj dzień szybko zleciał, bo byłam w "pracy". Występ się udał, był czas na spokojne rozmowy z koleżankami z pracy oraz z rodzicami. Fajnie było. za każdym razem przy tego typu okazjach utwierdzam się w przekonaniu, że dobrze wybrałam zawód, a mam też to szczęście, że trafiłam na super ludzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[balewska]

A ja nie odczułam w ogóle zmiany czasu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolinaaa92]

Napisane przez balewska

A ja nie odczułam w ogóle zmiany czasu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja właśnie odczułam. wyjątkowo źle się mi wstawało, pospałabym jeszcze.

Dzień dobry!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meggie94]

I znowu czas do pracy..

Dzień dobry!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kira_18]

Również się zbieram do pracy 😉 miłego dnia wszystkim 😊

[heziola]

Oj ja bardzo odczułam zmianę czasu. Wczoraj nie mogłam zasnąć, a dziś musiałam wstać wcześniej, bo mam tyle rzeczy do zrobienia jeszcze przed 9. 5.50 a ja w drodze do pracy.
Dobrego dnia


Sent from my iPhone using Tapatalk

[blondynka28]

U mnie w połowie kwietnia pół roku od zaręczyn. Zleciała cała jesień i zima mamy wiosnę w końcu! Wczoraj zaliczony dłuższy spacer wiosenny, choć wiało troszkę, ale i tak słoneczko przyjemnie grzało.

Podobnie jak meggie w niedzielę wielkanocną mamy spotkanie oficjalnie rodziców, dodam że zapoznawsze, nie znają się jeszcze, troszczę obawiam się konfrontacji...My podchodzimy to tego na spokojnie, bez takich akcji z pytaniem o zgodę rodziców, klękaniem przy nich itd. Zwyczajnie poznają się, przywitają, zjemy obiad , porozmawiamy. A jak to wyglądało u was?

Życzę wszystkim miłego poniedziałku ja też niestety zaraz do pracy...ehh

[meggie94]

Napisane przez blondynka28

U mnie w połowie kwietnia pół roku od zaręczyn. Zleciała cała jesień i zima mamy wiosnę w końcu! Wczoraj zaliczony dłuższy spacer wiosenny, choć wiało troszkę, ale i tak słoneczko przyjemnie grzało.

Podobnie jak meggie w niedzielę wielkanocną mamy spotkanie oficjalnie rodziców, dodam że zapoznawsze, nie znają się jeszcze, troszczę obawiam się konfrontacji...My podchodzimy to tego na spokojnie, bez takich akcji z pytaniem o zgodę rodziców, klękaniem przy nich itd. Zwyczajnie poznają się, przywitają, zjemy obiad , porozmawiamy. A jak to wyglądało u was?

Życzę wszystkim miłego poniedziałku ja też niestety zaraz do pracy...ehh

My też nie będziemy już robić sceny z klękaniem Tylko tradycyjnie kwiaty dla teściowej, flaszka dla teścia I będą moje siostry i siostra mojego Tż, bo druga nie da rady zjechać na święta z Anglii... Troszkę nas tu będzie, nie wiem jak się pomieścimy, a moja mama już wariuje nad menu..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maltra]

Dzien dobry

A ja dzis jeszcze wolne na 14 ide na rzesy wiec juz w ogole zadowolona 😁 wstalam o 6.30 i nie moge spac

[meggie94]

Napisane przez maltra

Dzien dobry

A ja dzis jeszcze wolne na 14 ide na rzesy wiec juz w ogole zadowolona 😁 wstalam o 6.30 i nie moge spac

Jakbym miała wolne, to nie zwlekłabym się o tej porze z łóżka... Nigdy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[leleczka]

Ja ledwo wstałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agus1315]

Dzień dobry!

Napisane przez blondynka28

U mnie w połowie kwietnia pół roku od zaręczyn. Zleciała cała jesień i zima mamy wiosnę w końcu! Wczoraj zaliczony dłuższy spacer wiosenny, choć wiało troszkę, ale i tak słoneczko przyjemnie grzało.

Podobnie jak meggie w niedzielę wielkanocną mamy spotkanie oficjalnie rodziców, dodam że zapoznawsze, nie znają się jeszcze, troszczę obawiam się konfrontacji...My podchodzimy to tego na spokojnie, bez takich akcji z pytaniem o zgodę rodziców, klękaniem przy nich itd. Zwyczajnie poznają się, przywitają, zjemy obiad , porozmawiamy. A jak to wyglądało u was?

Życzę wszystkim miłego poniedziałku ja też niestety zaraz do pracy...ehh

U nas zapoznania rodziców jeszcze nie było tz mówi żeby zorganizować to w maju jak będę w Polsce na 2 tygodnie ale mi się jakoś nie spieszy do tego

Napisane przez maltra

Dzien dobry

A ja dzis jeszcze wolne na 14 ide na rzesy wiec juz w ogole zadowolona wstalam o 6.30 i nie moge spac

Zazdroszczę wolnego
6:30 to dla mnie nieludzka godzina...

Napisane przez leleczka

Ja ledwo wstałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też prawie zaspałam do pracy, tak wygodnie i ciepło w łóżku :<

Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

[_Pixie_]

Hej! Ostatnie 4 dni i trochę wytchnienia.

U nas rodzice poznali się jeszcze przed zareczynami. Mimo, że wiele ich różni to było bardzo sympatycznie .

Ja też odczułam zmianę czasu, mam nadzieję, że jutro już będzie lepiej, choć muszę wstać wcześniej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maltra]

Napisane przez meggie94

Jakbym miała wolne, to nie zwlekłabym się o tej porze z łóżka... Nigdy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale ja to chyba jak dziecko. Wstaje bardzo wczesnie ale ok 9 musze isc na drzemke 😁

[Ipecacuanha]

Strasznie mi sie dzis wstawalo. Ale na szczescie jest sloneczko wiec jakos sie udalo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kascysko]

Napisane przez agus1315

Kascysko, zazdroszczę że już masz makijażystkę wybraną i wypróbowaną

Mi w ogóle jakoś tak szybko leci ten czas, za 2 dni będzie pół roku od zaręczyn. Kiedy to zleciało a do ślubu tylko rok i 4 miesiące.

Dziękuję, ale cieszyć będę się dopiero jak znajdę fryzjera

U mnie 341 dni do ślubu - jak minie rok to leci jeszcze szybciej, powiadam

Napisane przez balewska

A ja nie odczułam w ogóle zmiany czasu

Wczoraj nic mi nie było, ale dzisiaj zaczyna się tradycyjne, tygodniowe zadżumienie po zmianie u mnie

Napisane przez blondynka28

Podobnie jak meggie w niedzielę wielkanocną mamy spotkanie oficjalnie rodziców, dodam że zapoznawsze, nie znają się jeszcze, troszczę obawiam się konfrontacji...My podchodzimy to tego na spokojnie, bez takich akcji z pytaniem o zgodę rodziców, klękaniem przy nich itd. Zwyczajnie poznają się, przywitają, zjemy obiad , porozmawiamy. A jak to wyglądało u was?

Moi się nie znają i nie wiadomo kiedy się poznają Planowaliśmy w poniedziałek wielkanocny, ale mój brat chrzci córę i nie wyszło

[agulaaaa]

Hejka

Kascysko oj właśnie, podejrzewam, że ostatni rok będzie leciał, a pół roku przed ślubem to już w ogóle, jak.tyle do zrobienia będzie , dlatego teraz napawam się spokojem

U nas rodzice też poznali się przed zaręczynami i było już kilka spotkań i pewnie tak parę razy do roku będą się spotykać

Wczoraj siedzieliśmy u rodziców Tżta, zaraz znowu święta i spotkania z rodziną, muszę przemyśleć co by tu upiec

[mariamarysienka]

Haha, dokładnie, ostatnie chwile spokoju Zaraz będzie szał z zaproszeniami, sukniami, butami, próbne fryzury i makijaże, proszenie gości

Ja dzisiaj też nie do życia. Wczoraj późno zasnelam, a rano nieżywa. Jadę zaraz na siłownię.

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

[balewska]

Ja mam w pracy nerwówkę normalnie popier...ludzie tu pracują... masakra

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kascysko]

Napisane przez agulaaaa

Hejka

Kascysko oj właśnie, podejrzewam, że ostatni rok będzie leciał, a pół roku przed ślubem to już w ogóle, jak.tyle do zrobienia będzie , dlatego teraz napawam się spokojem

Zamierzam ostatnie pół roku przeżyć na spokojnie, bo będę mieć już wtedy ludzi pozapraszanych (oby!), kiecę wybraną i inne takie cuda

[agus1315]

Napisane przez kascysko

Zamierzam ostatnie pół roku przeżyć na spokojnie, bo będę mieć już wtedy ludzi pozapraszanych (oby!), kiecę wybraną i inne takie cuda

Też mam taki plan
Wolę teraz na spokojnie wybrać większość i co się da to kupić/załatwić żeby właśnie potem w nerwach nie latać, TŻ by mnie zabił

Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

[meggie94]

Napisane przez balewska

Ja mam w pracy nerwówkę normalnie popier...ludzie tu pracują... masakra

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja za to sama sobie, ale nerwówka straszna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kascysko]

Napisane przez agus1315

Też mam taki plan
Wolę teraz na spokojnie wybrać większość i co się da to kupić/załatwić żeby właśnie potem w nerwach nie latać, TŻ by mnie zabił

Mój TŻ mnie uczy właśnie takiego metodologicznego i spokojnego załatwiania wszystkiego, a tuż przed ślubem (zakupy dla kucharki, wódka, napoje, konsultacje z dekoratorką) w ogóle bierze na siebie, więc będę mieć całkiem luźno