Panny Młode 2019 cz. 3

[Likable]

Napisane przez maltra

Dziewczyny dziekuje ze tak wierzylyscie i za te wszystkie kciuki.... wracam do tej nierownej gry

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymamy dalej

Ja byłam na pazurkach, poszalałam z kolorem i wychodzimy za niedługo na miasto

[meggie94]

Wróciłam z Lublina, szkolenie było mega, takie nieszablonowe, już nie pamiętam kiedy się tak uśmiałam jak przez te 2 dni Mi 15 maja stuknie 8 miesięcy

Maltra pamiętaj, że wszystko siedzi w głowie... nadal bardzo trzymam kciuki!

Agus widziałam na fejsie, pięknie Ci w takiej sukni! Ale to już podpisałaś umowę na taką czy tylko stwierdziłaś na razie, że coś takiego byś chciała?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kascysko]

Napisane przez PixieDust

U nas niecałe półtora roku i już co raz bardziej mi się tego ślubu nie chce

Mnie się ślubu chce, ale organizacji już niekoniecznie Teraz musimy zintensyfikować rozdawanie zaproszeń, a tak mi się nie chce

Napisane przez PixieDust

A dla Was pogoda naprawdę ma aż takie duże znaczenie?

Nie, w zasadzie żadnego znaczenia dla mnie nie ma - mogłoby tylko nie wiać

Zostało nam 295 dni do ślubu, w niedzielę nasi rodzice się poznają I wybaczcie nieobecność, ale na razie początki wspólnego mieszkania mijają nam miodowo .

W czerwcu muszę w końcu poprzymierzać więcej kiecek ślubnych - dojrzewam do zakupu sukienki na Aliexpress, ale muszę mieć wizję odpowiadającego mojej figurze fasonu. Do odważnych świat należy, a cena kusi bardzo

[leleczka]

Napisane przez maltra

Dziewczyny dziekuje ze tak wierzylyscie i za te wszystkie kciuki.... wracam do tej nierownej gry

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kochana ja nie puszczam kciuków, wierzę, że się uda niedługo ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meggie94]

Napisane przez kascysko

Mnie się ślubu chce, ale organizacji już niekoniecznie Teraz musimy zintensyfikować rozdawanie zaproszeń, a tak mi się nie chce



Nie, w zasadzie żadnego znaczenia dla mnie nie ma - mogłoby tylko nie wiać

Zostało nam 295 dni do ślubu, w niedzielę nasi rodzice się poznają I wybaczcie nieobecność, ale na razie początki wspólnego mieszkania mijają nam miodowo .

W czerwcu muszę w końcu poprzymierzać więcej kiecek ślubnych - dojrzewam do zakupu sukienki na Aliexpress, ale muszę mieć wizję odpowiadającego mojej figurze fasonu. Do odważnych świat należy, a cena kusi bardzo

Oby zawsze było Wam tak miodowo!

Pewnie, jak masz coś na oku, w dobrej cenie, a jeszcze lepiej jakbyś już miała rekomendacje o jakości produktów od danego sprzedawcy i znałabyś swój najlepszy fason to dlaczego nie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[n0emi]

hej dziewczyny

Jutro nadrobię, ale muszę się wyżalić.
Nie wiem czy mam jakiegoś pecha w życiu czy co :P Ale dziś mnie dopadł mega dół, jak dla TŻta opowiadałam to łza w oku się zakręciła. Chodzi o to, że w robocie są zespoły podzielone na grupy. I ja trafiłam do ludzi chyba (jeżeli dobrze zrozumiałam) z Mołdawii. To taki łamany ruski, ale nie idzie nic zrozumieć. No i stoję w robocie jak ten słup soli, bo babeczki koło 40-50 lat i jeden chłop stoją i gadają po swojemu. Co się nie dziwie, bo sama pewnie bym tak zrobiła Ale z racji wieku średnio ogarniają język angielski (no na podobnym poziomie co ja). Typowe polecenia albo "look" jak nie znajdują słowa. Więc ani nie mam z kim pogadać, ani nawet przyuczyć się języka angielskiego (już chyba bym wolała, żeby wszyscy po angielsku gadali). Słyszę Polaków, ale te zespoły też wychodzą w swoim czasie na przerwę, więc nawet nie mam do kogo zagadać. Nie wiem czy tak długo wytrzymam

[meggie94]

Napisane przez n0emi

hej dziewczyny

Jutro nadrobię, ale muszę się wyżalić.
Nie wiem czy mam jakiegoś pecha w życiu czy co Ale dziś mnie dopadł mega dół, jak dla TŻta opowiadałam to łza w oku się zakręciła. Chodzi o to, że w robocie są zespoły podzielone na grupy. I ja trafiłam do ludzi chyba (jeżeli dobrze zrozumiałam) z Mołdawii. To taki łamany ruski, ale nie idzie nic zrozumieć. No i stoję w robocie jak ten słup soli, bo babeczki koło 40-50 lat i jeden chłop stoją i gadają po swojemu. Co się nie dziwie, bo sama pewnie bym tak zrobiła Ale z racji wieku średnio ogarniają język angielski (no na podobnym poziomie co ja). Typowe polecenia albo "look" jak nie znajdują słowa. Więc ani nie mam z kim pogadać, ani nawet przyuczyć się języka angielskiego (już chyba bym wolała, żeby wszyscy po angielsku gadali). Słyszę Polaków, ale te zespoły też wychodzą w swoim czasie na przerwę, więc nawet nie mam do kogo zagadać. Nie wiem czy tak długo wytrzymam

Gdybym ja Ci opowiedziała o swoich początkach w pracy w UK.... nie sugeruj się tym, za chwilę możesz wylądować w zupełnie innym zespole, przez przypadek zgrać się z innym teamem, a póki co szukaj pozytywów: jesteś z Tż, masz pracę, zarabiasz i nie siedzisz sama na tyłku w domu, po każdym dniu pracy widzisz się z Tż, możesz się przytulić itd, nie każda ma taką możliwość... więc szukaj pozytywów!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[n0emi]

Napisane przez meggie94

Gdybym ja Ci opowiedziała o swoich początkach w pracy w UK.... nie sugeruj się tym, za chwilę możesz wylądować w zupełnie innym zespole, przez przypadek zgrać się z innym teamem, a póki co szukaj pozytywów: jesteś z Tż, masz pracę, zarabiasz i nie siedzisz sama na tyłku w domu, po każdym dniu pracy widzisz się z Tż, możesz się przytulić itd, nie każda ma taką możliwość... więc szukaj pozytywów!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki kochana
Ale w tej chwili się tak pozarlam z tztem że mam ochotę jutro bilet powrotny kupować. Później Wam napiszę bo teraz mam za dużo emocji w sobie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kira_18]

Napisane przez maltra

Dziewczyny dziekuje ze tak wierzylyscie i za te wszystkie kciuki.... wracam do tej nierownej gry

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie do końca wiem o co chodzi ale będzie dobrze o cokolwiek chodzi. Musi być jak najlepiej


Agus
A Ty już wybrałaś suknię czy tylko przymiarka była?

Po dzisiejszym dniu mam dosyć. Po prostu padam. Za dużo mialam w planach a co gorsza nie załatwiłam wszystkiego jakbym chciala. Muszę jeszcze raz załatwić księgową i urząd miasta. Zatem dobranoc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meggie94]

Napisane przez n0emi

Dzięki kochana
Ale w tej chwili się tak pozarlam z tztem że mam ochotę jutro bilet powrotny kupować. Później Wam napiszę bo teraz mam za dużo emocji w sobie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ehhh.... Te nasze Tżty..... Mam nadzieję, że szybko się pogodzicie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likable]

Dzień dobry

[leleczka]

Hej
Lecę na makijaż

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agulaaaa]

Napisane przez leleczka

Hej
Lecę na makijaż

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

pochwal się później

Noemi lepiej już ?
Początki są ciężkie, zwłaszcza, jak ciężko wbić się w nową grupę, każdy się zna, ale to minie


Dzień dobry
Wczoraj jednak nie pojecahliśmy na imprezę, posiedzieliśmy za to w domku przy filmie

[agus1315]

Napisane przez n0emi

hej dziewczyny

Jutro nadrobię, ale muszę się wyżalić.
Nie wiem czy mam jakiegoś pecha w życiu czy co Ale dziś mnie dopadł mega dół, jak dla TŻta opowiadałam to łza w oku się zakręciła. Chodzi o to, że w robocie są zespoły podzielone na grupy. I ja trafiłam do ludzi chyba (jeżeli dobrze zrozumiałam) z Mołdawii. To taki łamany ruski, ale nie idzie nic zrozumieć. No i stoję w robocie jak ten słup soli, bo babeczki koło 40-50 lat i jeden chłop stoją i gadają po swojemu. Co się nie dziwie, bo sama pewnie bym tak zrobiła Ale z racji wieku średnio ogarniają język angielski (no na podobnym poziomie co ja). Typowe polecenia albo "look" jak nie znajdują słowa. Więc ani nie mam z kim pogadać, ani nawet przyuczyć się języka angielskiego (już chyba bym wolała, żeby wszyscy po angielsku gadali). Słyszę Polaków, ale te zespoły też wychodzą w swoim czasie na przerwę, więc nawet nie mam do kogo zagadać. Nie wiem czy tak długo wytrzymam

Początki zawsze są trudne, na pewno szybko znajdziesz znajomych i zobaczysz że będzie lepiej. Moje początki wyglądały tak samo, jeszcze wszyscy po francusku gdzie ja umiałam powiedzieć bonjour i ça va a angielski to tak średnio ogarniali.
Moja rada to spróbuj zagadywać do Anglików (jeśli są) i mów dużo po angielsku, nauczysz się szybciej.

A z TŻ mam nadzieję że już lepiej taki stres niestety sprzyja kłótniom.


Kira, byłam tylko przymierzać fasony

Sukni nie zamawiam z salonu, chcę szyć bo zawsze znajdę coś co mi się nie podoba ale już wiem jak w tym wyglądam więc będzie łatwiej z krawcową i wytłumaczyć jej co i jak mi się wymyśliło


Siedzę właśnie na lotnisku, od poniedziałku powrót do rzeczywistości i same zaliczenia, testy i prezentacje. A za 2 tygodnie egzaminy.

Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

[Szoszoszo]

Dzień dobry!

Napisane przez maltra

Dziewczyny dziekuje ze tak wierzylyscie i za te wszystkie kciuki.... wracam do tej nierownej gry

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymamy bez przerwy!

Napisane przez n0emi

hej dziewczyny

Jutro nadrobię, ale muszę się wyżalić.
Nie wiem czy mam jakiegoś pecha w życiu czy co :P Ale dziś mnie dopadł mega dół, jak dla TŻta opowiadałam to łza w oku się zakręciła. Chodzi o to, że w robocie są zespoły podzielone na grupy. I ja trafiłam do ludzi chyba (jeżeli dobrze zrozumiałam) z Mołdawii. To taki łamany ruski, ale nie idzie nic zrozumieć. No i stoję w robocie jak ten słup soli, bo babeczki koło 40-50 lat i jeden chłop stoją i gadają po swojemu. Co się nie dziwie, bo sama pewnie bym tak zrobiła Ale z racji wieku średnio ogarniają język angielski (no na podobnym poziomie co ja). Typowe polecenia albo "look" jak nie znajdują słowa. Więc ani nie mam z kim pogadać, ani nawet przyuczyć się języka angielskiego (już chyba bym wolała, żeby wszyscy po angielsku gadali). Słyszę Polaków, ale te zespoły też wychodzą w swoim czasie na przerwę, więc nawet nie mam do kogo zagadać. Nie wiem czy tak długo wytrzymam

To na pewno trudne początki, jak przetrwasz pierwszych parę dni albo z tydzień czy dwa, na pewno wszystko będzie już łatwiej - uda się zgrać z tą grupą albo trafi się jakieś przetasowanie w grupach i trafisz gdzie indziej, na pewno z czasem będzie lepiej jeśli się nic nie zmieni, to nie ma co się katować, ale jestem pewna z czasem się poprawi, i to bardzo szybko. MUSI! Nie myśl jeszcze o rzucaniu tej roboty

No i mam nadzieję, że napięcie w związku z sytuacją z tż zejdzie szybko i się pogodzicie, z pewnością będziesz mogła liczyć na jego wsparcie.

N0emi, zobaczysz, dasz radę!!!

Byliśmy dziś oglądać salę w wydaniu majowym, jest prze-pięk-nie!!! Zrobiłam parę fotek, ale w zachwycie chyba wszystkie poruszyłam byliśmy przed południem, wesele będzie dziś koło 17.00-18.00, wszystko jest bardzo oszczędnie przystrojone, brakowało już tylko kwiatów, które miały być malutkie i skromne. Cieszę się bardzo, mam nadzieję, że u nas też wyjdzie tak ładnie.

[n0emi]

Napisane przez agulaaaa

Agus czekam na foty

Noemi sama planujesz wracać później do PL ?

Balewska chłopy ale bez nich chyba było by jeszcze gorzej i .. za nudno

TŻ jeszcze nie wie. Ja mówiła, że może ze mną, trochę odpocznienym. No ale on jeszcze myśli

Napisane przez maltra

Dziewczyny dziekuje ze tak wierzylyscie i za te wszystkie kciuki.... wracam do tej nierownej gry

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kochana Jeszcze będzie dobrze

Napisane przez agulaaaa

pochwal się później

Noemi lepiej już ?
Początki są ciężkie, zwłaszcza, jak ciężko wbić się w nową grupę, każdy się zna, ale to minie


Dzień dobry
Wczoraj jednak nie pojecahliśmy na imprezę, posiedzieliśmy za to w domku przy filmie

Tak już lepiej Dziś byłam tylko 6 h w pracy. Ogólnie weekendy są wolne, ale teraz było duże zamówienie. I dziś zupełnie inaczej się czułam, bo w pracy była bardzo mała grupka ludzi (tylko chętni) i w tym Polacy. Jak miło do kogoś otworzyć buzię

Czasem fajnie tak spędzić wieczór

Napisane przez agus1315

Początki zawsze są trudne, na pewno szybko znajdziesz znajomych i zobaczysz że będzie lepiej. Moje początki wyglądały tak samo, jeszcze wszyscy po francusku gdzie ja umiałam powiedzieć bonjour i ça va a angielski to tak średnio ogarniali.
Moja rada to spróbuj zagadywać do Anglików (jeśli są) i mów dużo po angielsku, nauczysz się szybciej.

A z TŻ mam nadzieję że już lepiej taki stres niestety sprzyja kłótniom.


Kira, byłam tylko przymierzać fasony

Sukni nie zamawiam z salonu, chcę szyć bo zawsze znajdę coś co mi się nie podoba ale już wiem jak w tym wyglądam więc będzie łatwiej z krawcową i wytłumaczyć jej co i jak mi się wymyśliło


Siedzę właśnie na lotnisku, od poniedziałku powrót do rzeczywistości i same zaliczenia, testy i prezentacje. A za 2 tygodnie egzaminy.

Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

No właśnie nie ma żadnego anglika. Tylko ten chłopak co mi wszystko tłumaczy rozmawia dobrze po angielsku, ale on cały czas gdzieś chodzi, bo kontroluje robotę i tak średnio mi go zagadywać. Jeszcze ochrzan dostane, żebym się do roboty wzięła No a te babeczki baaaardzo słabo, czasami gestami musimy sobie wytłumaczyć, więc czuję się taka samotna, sierotka...
Nie wiem zobaczę, dziś było dobrze. Może ta sinusoida w końcu się wyprostuje.

Napisane przez Szoszoszo

Dzień dobry!


Trzymamy bez przerwy!



To na pewno trudne początki, jak przetrwasz pierwszych parę dni albo z tydzień czy dwa, na pewno wszystko będzie już łatwiej - uda się zgrać z tą grupą albo trafi się jakieś przetasowanie w grupach i trafisz gdzie indziej, na pewno z czasem będzie lepiej jeśli się nic nie zmieni, to nie ma co się katować, ale jestem pewna z czasem się poprawi, i to bardzo szybko. MUSI! Nie myśl jeszcze o rzucaniu tej roboty

No i mam nadzieję, że napięcie w związku z sytuacją z tż zejdzie szybko i się pogodzicie, z pewnością będziesz mogła liczyć na jego wsparcie.

N0emi, zobaczysz, dasz radę!!!

Byliśmy dziś oglądać salę w wydaniu majowym, jest prze-pięk-nie!!! Zrobiłam parę fotek, ale w zachwycie chyba wszystkie poruszyłam byliśmy przed południem, wesele będzie dziś koło 17.00-18.00, wszystko jest bardzo oszczędnie przystrojone, brakowało już tylko kwiatów, które miały być malutkie i skromne. Cieszę się bardzo, mam nadzieję, że u nas też wyjdzie tak ładnie.

Dziękuję za pocieszenie

Też chyba kiedyś się przejadę z ciekawości zobaczyć jak wygląda przystrojona sala

Z TŻtem cisza grobowa... Dziś mamy sprzątać, pewnie iskry polecą. Zrobiłabym swoją część przed jego powrotem, ale tak mnie plecy napie... że muszę chwilę poleżeć

[mariamarysienka]

Noemi poboczycie się i zaraz będzie znowu zgoda Chociaż wiem sama jak ci Tżci potrafią wkurzyć

Agus powodzenia na egzaminach Jedziemy na tym samym wózku, chociaż ja zaczynam egzaminy dużo wcześniej.

Dziewczyny, byłam dzisiaj rano na badaniach i jestem załamana. Wyniki poleciały na łeb na szyję. Tak fatalnej insuliny nie miałam nigdy, nawet w momencie zdiagnozowania IO. Zrobiłam tylko badanie na czczo, bo cena krzywej w tym labie mnie powaliła, ale teraz wolę nawet nie myśleć, co by było po obciążeniu. Co ciekawe, lepsze wyniki miałam w lutym, gdy w mojej diecie znajdowały się słodycze i dużo węglowodanów. Napisałam do dietetyczki, ale nie obwiniam jej. Chyba jestem po prostu opornym przypadkiem. Póki co zawieszam współpracę, bo wiem, że na diecie białkowo-tłuszczowej nie wytrzymam w sesji, gdy uczę się po 10-14 godzin na dobę, a poza tym nie mam motywacji.
Kurczę, jednak nieszczęścia lubią chodzić parami. Najpierw kręgosłup, potem awantura w domu, a teraz to Ostatnio tylko smęcę na watku, przepraszam.

[agulaaaa]

Napisane przez mariamarysienka

Noemi poboczycie się i zaraz będzie znowu zgoda Chociaż wiem sama jak ci Tżci potrafią wkurzyć

Agus powodzenia na egzaminach Jedziemy na tym samym wózku, chociaż ja zaczynam egzaminy dużo wcześniej.

Dziewczyny, byłam dzisiaj rano na badaniach i jestem załamana. Wyniki poleciały na łeb na szyję. Tak fatalnej insuliny nie miałam nigdy, nawet w momencie zdiagnozowania IO. Zrobiłam tylko badanie na czczo, bo cena krzywej w tym labie mnie powaliła, ale teraz wolę nawet nie myśleć, co by było po obciążeniu. Co ciekawe, lepsze wyniki miałam w lutym, gdy w mojej diecie znajdowały się słodycze i dużo węglowodanów. Napisałam do dietetyczki, ale nie obwiniam jej. Chyba jestem po prostu opornym przypadkiem. Póki co zawieszam współpracę, bo wiem, że na diecie białkowo-tłuszczowej nie wytrzymam w sesji, gdy uczę się po 10-14 godzin na dobę, a poza tym nie mam motywacji.
Kurczę, jednak nieszczęścia lubią chodzić parami. Najpierw kręgosłup, potem awantura w domu, a teraz to Ostatnio tylko smęcę na watku, przepraszam.

Rzeczywiście dziwnie te wyniki wyszły pomimo diety
teraz zamierzasz w miarę intuicyjnie jeść podczas nauki?
a jak efekty? bo chyba juz parę miesięcy się konsultowałaś z tą panią?
jak to mówią, jak się wali to wszystko po kolei , ale wierzę, że ten limit już wyczerpałaś i będzie tylko lepiej


Agus powodzenia życzę

Szoszo,jak udało się uchwycić jakąś nierozmazaną fotę to prosimy

Noemi odpocznij a z Tżtem na pewno szybko się pogodzicie nic tak nie zbliża, jak wspólne sprzątanie


Trochę na działeczce porobiłam, ale mnie słońce złapało,mogłam wziąć krótkie spodenki to bym się opaliła , a teraz mnie sen dopada . Jutro zamiast roweru planujemy jakąś romantyczną wycieczkę do jakiegoś miasteczka albo gdzieś poleżeć nad wodą i poodpoczywać

[mariamarysienka]

Agula, wymiary mi trochę spadły, ale od ponad miesiąca wszystko stoi, waga natomiast tylko -2 kg. Zamierzam jeść zwyczajnie - śniadania dalej zachowam białkowo-tłuszczowe, bo się już przyzwyczaiłam, a tak to normalne, zdrowe produkty. Dzisiaj zamierzam zrobić jajka sadzone z ziemniakami i ogórkami, więc myślę, że to zupełnie przeciętne danie

[meggie94]

Maria kurczę to faktycznie słabo... Ale tak jest zawsze, jak się wali to wszystko na raz, ale pamiętaj, że zawsze po burzy wychodzi słońce!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[n0emi]

Napisane przez mariamarysienka

Noemi poboczycie się i zaraz będzie znowu zgoda Chociaż wiem sama jak ci Tżci potrafią wkurzyć

Agus powodzenia na egzaminach Jedziemy na tym samym wózku, chociaż ja zaczynam egzaminy dużo wcześniej.

Dziewczyny, byłam dzisiaj rano na badaniach i jestem załamana. Wyniki poleciały na łeb na szyję. Tak fatalnej insuliny nie miałam nigdy, nawet w momencie zdiagnozowania IO. Zrobiłam tylko badanie na czczo, bo cena krzywej w tym labie mnie powaliła, ale teraz wolę nawet nie myśleć, co by było po obciążeniu. Co ciekawe, lepsze wyniki miałam w lutym, gdy w mojej diecie znajdowały się słodycze i dużo węglowodanów. Napisałam do dietetyczki, ale nie obwiniam jej. Chyba jestem po prostu opornym przypadkiem. Póki co zawieszam współpracę, bo wiem, że na diecie białkowo-tłuszczowej nie wytrzymam w sesji, gdy uczę się po 10-14 godzin na dobę, a poza tym nie mam motywacji.
Kurczę, jednak nieszczęścia lubią chodzić parami. Najpierw kręgosłup, potem awantura w domu, a teraz to Ostatnio tylko smęcę na watku, przepraszam.

No właśnie TŻci ... wkurzają jak mało kto

o kurcze to nieciekawie... kompletnie się na tym nie znam. Oby udało się Ci się szybko z tego wyjść. A może to być coś takiego, że coś innego też źle funkcjonuje, a insulina to jest tylko tego objaw? Może jakieś dodatkowe badania co się do tak dużej zmiany przyczyniło?

Napisane przez agulaaaa

Noemi odpocznij a z Tżtem na pewno szybko się pogodzicie nic tak nie zbliża, jak wspólne sprzątanie


Trochę na działeczce porobiłam, ale mnie słońce złapało,mogłam wziąć krótkie spodenki to bym się opaliła , a teraz mnie sen dopada . Jutro zamiast roweru planujemy jakąś romantyczną wycieczkę do jakiegoś miasteczka albo gdzieś poleżeć nad wodą i poodpoczywać

Póki co dalej cisza. Przyniósł mi czeko, myślał, że to mi wszystko wynagrodzi Nie oczekuje nawet przeprosiny tylko zapewnienia, że tak więcej nie będzie robił

To połóż się, poodpoczywaj
Zazdroszcze wycieczki


Wiecie co, wybierając video kompletnie poszłam w ciemno. Cały czas miałam obawy, że może nie podołają, bo dopiero zaczynają. Ale teraz dodali filmik dokładnie w moim klimacie I dałam za to moim zdaniem małą kwotę porównując video w podobnym klimacie.

[meggie94]

Noemi mega!!! Jakie to profesjonalne, a jak gra tych znajomych, nie no jestem zachwycona <3

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[heziola]

Najbardziej podobają mi sie ujęcia z tej kładki, molo na jeziorze. Piękna para swoją drogą. Brawo Noemi za wybór
Swoją droga nie wiem czy będę robić jakieś podziękowanie, boje sie, ze sie rozkleje za bardzo. Mój tata nie żyje odkąd miałam 2 lata, tata tzta od prawie 5ciu lat. Muszę to dobrze przemyśleć i przegadać z TZ.


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 17:56 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------

Noemi daj sobie czas, Z czasem bedzie lepiej, poznasz trochę ludzi i bedzie inaczej!


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Likable]

Napisane przez mariamarysienka

Dziewczyny, byłam dzisiaj rano na badaniach i jestem załamana. Wyniki poleciały na łeb na szyję. Tak fatalnej insuliny nie miałam nigdy, nawet w momencie zdiagnozowania IO. Zrobiłam tylko badanie na czczo, bo cena krzywej w tym labie mnie powaliła, ale teraz wolę nawet nie myśleć, co by było po obciążeniu. Co ciekawe, lepsze wyniki miałam w lutym, gdy w mojej diecie znajdowały się słodycze i dużo węglowodanów. Napisałam do dietetyczki, ale nie obwiniam jej. Chyba jestem po prostu opornym przypadkiem. Póki co zawieszam współpracę, bo wiem, że na diecie białkowo-tłuszczowej nie wytrzymam w sesji, gdy uczę się po 10-14 godzin na dobę, a poza tym nie mam motywacji.
Kurczę, jednak nieszczęścia lubią chodzić parami. Najpierw kręgosłup, potem awantura w domu, a teraz to Ostatnio tylko smęcę na watku, przepraszam.

Bierzesz metformine czy tylko dieta?


Noemi super ten film najlepsze podziękowania jakie chyba widziałam

[agulaaaa]

Noemi piękny! efekty, kolory, jakość, muzyka na koniec
super film będziecie mieć

[kascysko]

Napisane przez meggie94

Oby zawsze było Wam tak miodowo!

Pewnie, jak masz coś na oku, w dobrej cenie, a jeszcze lepiej jakbyś już miała rekomendacje o jakości produktów od danego sprzedawcy i znałabyś swój najlepszy fason to dlaczego nie?

Biorąc pod uwagę, że przez 3 lata nie pokłóciliśmy się ani razu to tego... dobrze się zapowiada

Mam na oku, ale muszę na żywo przymierzyć taki fason

[meggie94]

Napisane przez kascysko

Biorąc pod uwagę, że przez 3 lata nie pokłóciliśmy się ani razu to tego... dobrze się zapowiada

Mam na oku, ale muszę na żywo przymierzyć taki fason

Pokażesz jaką masz na oku?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mariamarysienka]

Noemi super jakość tego filmiku

Dziewczyny, które nie biorą kamerzysty - mam takie pytanie. Wiecie już teraz, że nie będziecie żałować, czy ciągle macie jakieś wątpliwości? Pytam, bo dzisiaj jedna znajoma, która niedawno wzięła ślub i oczywiście stała się specjalistką od organizacji , powiedziała, że na 100% będę żałować i że nie ma lepszej pamiątki, niż film. Trochę mnie zirytował jej przemądrzały ton i tylko odpisałam, że jestem pewna i wolę zainwestować w dobrego fotografa, ale ona oczywiście swoje, że zdjęcia nie oddają emocji

[Kira_18]

Maria
Pewnie dużo stresu Cię teraz czeka w związku z egzaminami, ale jak już wszystko minie spróbuj się wyluzować na maksa mam nadzieję że Twoje wyniki badań wrócą do normy wkrótce. Zdrowie jest ważne jak nie najważniejsze, dlatego nie zadręczaj się, nie myśl o tym że coś jest nie tak, tylko myśl pozytywnie. Ja zawsze staram się kierować tym: teraz jest źle, ale zrobię wszystko żeby było dobrze. Dużą rolę w naszym życiu odgrywa psychika, nie zapominaj o tym kochana ;* glowa do góry

Noemi
Będziecie mieli z pewnością świetny film dla mnie pełen profesjonalizm.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Napisane przez mariamarysienka

Noemi super jakość tego filmiku

Dziewczyny, które nie biorą kamerzysty - mam takie pytanie. Wiecie już teraz, że nie będziecie żałować, czy ciągle macie jakieś wątpliwości? Pytam, bo dzisiaj jedna znajoma, która niedawno wzięła ślub i oczywiście stała się specjalistką od organizacji , powiedziała, że na 100% będę żałować i że nie ma lepszej pamiątki, niż film. Trochę mnie zirytował jej przemądrzały ton i tylko odpisałam, że jestem pewna i wolę zainwestować w dobrego fotografa, ale ona oczywiście swoje, że zdjęcia nie oddają emocji

Trochę z innej beczki, ale jak byliśmy na ostatnim ślubie u znajomych 2-3 lata temu mieli oni kamerzystę. Czekali z niecierpliwością na film, a koniec końców okazało się że tamten facet poleciał z nimi w ch..a. Filmu się nie doczekali i już go na bank nie dostaną. Byli strasznie wściekli z tej całej sytuacji. Niestety nie znam dokładnych szczegółów, ale prawdopodobnie po zapłaceniu przez młodych pieniędzy za caly montaż gościu się po prostu ulotnił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mariamarysienka]

Napisane przez Likable

Bierzesz metformine czy tylko dieta?


Noemi super ten film najlepsze podziękowania jakie chyba widziałam

Dopiero teraz zauważyłam.
Kiedyś brałam metforminę, ale niezbyt dobrze się po niej czułam (ciągle biegunki), a brałam wszystkie możliwe leki. Teraz miałam samą dietę. Umówiłam już jednak wizytę u endo i trzeba będzie się pokajać

Napisane przez Kira_18

Maria
Pewnie dużo stresu Cię teraz czeka w związku z egzaminami, ale jak już wszystko minie spróbuj się wyluzować na maksa mam nadzieję że Twoje wyniki badań wrócą do normy wkrótce. Zdrowie jest ważne jak nie najważniejsze, dlatego nie zadręczaj się, nie myśl o tym że coś jest nie tak, tylko myśl pozytywnie. Ja zawsze staram się kierować tym: teraz jest źle, ale zrobię wszystko żeby było dobrze. Dużą rolę w naszym życiu odgrywa psychika, nie zapominaj o tym kochana ;* glowa do góry

Dziękuję kochana za takie miłe słowa

Trochę z innej beczki, ale jak byliśmy na ostatnim ślubie u znajomych 2-3 lata temu mieli oni kamerzystę. Czekali z niecierpliwością na film, a koniec końców okazało się że tamten facet poleciał z nimi w ch..a. Filmu się nie doczekali i już go na bank nie dostaną. Byli strasznie wściekli z tej całej sytuacji. Niestety nie znam dokładnych szczegółów, ale prawdopodobnie po zapłaceniu przez młodych pieniędzy za caly montaż gościu się po prostu ulotnił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I nie można go w żaden sposób odnaleźć? Przecież to jest wyłudzenie niemałych pieniędzy i można podejrzewać, że nie tylko od nich. Masakra

Ja tylko słyszałam historię, gdzie siostra znajomej czekała na zdjęcia ponad rok, ale ostatecznie dostała. Głupotą było to, że nie pozwali tamtego gościa, zwłaszcza że zapłacili mu całość po plenerze. No ale dobrze, że ostatecznie w ogóle dostali zdjęcia, a nie tak jak tu.