2008-05-03, 22:04 | #1 |
Rzabbocop
|
Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! 2
Link do pierwszej części: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=228090
Zapraszam |
2008-05-04, 07:02 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! 2
Jako pierwsza melduję się na nowym wątku!!! No to doczekałyśmy się drugiej części. Życzę wszystkim mamusiom miłej i pogodnej niedzieli. Jadę dziś na zakupy, muszę upolować gdzieś gofra z bitą śmietaną, bo chodzi za mną i krzyczy "zjedz mnie!" Chyba tu któraś mamuśka mnie tym gofrem zaraziła....
|
2008-05-04, 08:06 | #3 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! 2
ja wczoraj jadlam
__________________
zapuszczam i dbam o włosy nie farbuję od 20.12.2012 |
2008-05-04, 08:25 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! 2
ahhh ty niedobra kusicielko
nawiązując do rozmów z pierwszej części wątku... ja w sprawie wózków zmieniałam zdanie już chyba ze sto razy i teraz jestem na etapie wózka, który wpadł mi w oko jako pierwszy a więc chyba będzie coneco toledo, bo podoba mi się wizualnie, ma duże koła pompowane i przystępną cenę, ale w sklepie zauważyłam, że ciężko się nim buja, taki sztywny był. I nie wiem czy to wada, czy zaleta, a może był jakoś zablokowany? A w drugiej wersji myślę o x-landerze, bo widzę tych wózków kilka dziennie, to chyba świadczy o tym, że są dobre, jeżeli tyle ludzi im zaufało. Też bardzo mi się podoba, tylko cena już wysoka, więc to ewentualnie jeżeli dziadkowie będą chcieli się dorzucić... popracuję nad tym |
2008-05-04, 09:25 | #5 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! 2
tak na moja kieszen oprocz coneco toledo jest jeszcze taki wozek:
http://www.bobowozki.pl/product_info...oducts_id=1241 tylko, ze widzialam go gdzies z daszkiem w spacerowce a tu nie ma. gdybym miala wiecej kasy to x lander albo mutsy, ale moge tylko pomarzyc.
__________________
zapuszczam i dbam o włosy nie farbuję od 20.12.2012 |
2008-05-04, 09:30 | #6 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! 2
kochane, z tym gofrem to chyba jakaś epidemia...mi też się marzy..
co do wózków - my zdecydowaliśmy się na Implast Bolder New są przepiękne wzory. więcej tu: http://idg.allegro.pl/show_item.php?item=322011896 Izzi, Jaroszania, śliczne macie te brzucholki Izzi, ciuszki kupiłaś naprawdę śliczne Jaroszania, chyba się już u Ciebie poukładało, co? wyglądacie na szczęśliwych..trzymam kciuki, oby jak najdłużej A my z moim Maciejem wybraliśmy się wczoraj do Bydgoszczy. Świętowaliśmy 4. rocznicę zaręczyn. Spory spacerek, pyszne jedzonko, krótka (za krótka...)pogaducha z moją psiapsiułą kochaną, wieczorem prawie trzy godziny gry w bilard już dawno się tak fajnie nie czułam i o dziwo.. po tym dniu pełnym emocji nie było dziś pawika czyżby lepiej? Aha, dziewczyny, czy Wy też macie takie napady nerwów?? jak mnie coś wkurzy, leci wszystko co mam pod ręką... najlepiej się wyżyję, jak coś rozpierdzielę Przesyłam Wam gorące i słoneczne buziale w ten szary dzionek
__________________
Proszę o głosy: KLIK https://wizaz.pl/akcje/magiczne_swieta/aniolek-273465 1 % DLA NASZEJ KAROLINKI !!! Edytowane przez nabuko Czas edycji: 2008-05-04 o 11:45 |
2008-05-04, 12:48 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 848
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! 2
Muszę się zameldować na wątku (mimo że ja niebrzuchata ), żeby was dalej podczytywać
Justyś-zdecydowanie za krótka wizyta, czekam na ciebie w przyszłym tygodniu. A wózek jest przepiękny i pasuje zarówno do dziewuszki jak i do chłopca Wszystkim wrześniowo-październikowym mamusiom życzę miłego dnia |
2008-05-04, 13:12 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! 2
a co tu taka cisza??? nowy wątek i prawie nikt się nie melduje. Chyba pogoda dopisuje ja już po zakupach, w sumie nic szczególnego nie kupiłam do ubrania, ale za to dwie pary okularów przeciwsłonecznych bo druga para gratis więc się skusiłam. A gofra nie dorwałam, ale za to strasznego, wstrętnego hamburgera, którego wchłonęłam na trzy gryzy daliby mi drugiego pewnie też bym nie pogardziła schodziłam się porządnie, teraz trzeba poleżeć...
|
2008-05-04, 13:20 | #9 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! 2
nabuko nie chce zapeszac, ale wszystko jest na dobrej drodze
ide dzis do kina i chyba przez anuhe zahacze o McDonald's zeby zjesc cos niezdrowego i zamoczyc usta w coli
__________________
zapuszczam i dbam o włosy nie farbuję od 20.12.2012 |
2008-05-04, 14:07 | #10 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! 2
Cytat:
Specjalnie na prosbe Izzi wklejam moje 30 tyg brzuszysko (troche nie aktualne bo sprzed 2 tygodni) Pozdrawiam Was serdecznie
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
2008-05-04, 14:14 | #11 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! 2
Anisia brzuch cudo! ciezko Ci z nim chodzic czy da sie przyzwyczaic? ile przybylo Ci cm od poczatku ciazy?
__________________
zapuszczam i dbam o włosy nie farbuję od 20.12.2012 |
2008-05-04, 14:57 | #12 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! 2
Cytat:
Anisiu! Cudne arbuzisko!!!! Pogłasiaj od nas swój brzuszek koniecznie! Jaroszaniu - no ja dlatego nie pytałam o nic żeby nie zapeszać ale trzymam mocno kciuki żeby dobrze się między Wami ułożyło Dziewczyny, ja też myślałam o x-landerze i strasznie mi się on spodobał ale mój małżon obejrzał go ,,na żywca" w sklepie i stwierdził że tam są jakieś plastikowe mocowania przy kółkach i na pewno szybko się rozwalą Mutsy też jest śliczny ale drogi pierońsko... bo sam stelaż 1200 zł + gondola 600 zł! Jakby była w tej cenie jeszcze funkcja spacerówki to bym się pokusiła a tak to chyba nie ma sensu wydawać 1800 zł na sam wózek głęboki który posłuży raptem pół roku. Ja mam na oku dwa wózki: Deltim Puma lub Jedo Fyn, ale muszę poczytać recenzje czy są dobre i funkcjonalne i oczywiście muszę je wypróbować w sklepie. PS: z braku gofrów zjadłam dziś na obiad pierogi z jagodami
__________________
http://www.mamacafe.pl/suwak/1849.png |
|
2008-05-04, 15:09 | #13 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! 2
dzieki izzi kurcze, ladne te wozki. podoba mi sie kolor srodkowego.
ja zaraz sie zbieram do tego kina. az sie boje bo juz sie zwijam z bolu a co dopiero 2h przesiedziec w jednym miejscu;( moze jak film bedzie fajny to zapomne o tym Wasze dzieciaki tez kopia Was w pupe? nie wiem dokladnie w co uderza dziecko, ale czuje jakby to byly jelita. brrr wole kopanie w brzuch bo to takie dziwne uczucie.
__________________
zapuszczam i dbam o włosy nie farbuję od 20.12.2012 |
2008-05-04, 15:16 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 226
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! 2
i ja się melduję na drugiej części naszego wątku.Ciekawe czy będzie to łatwiejsza część...?
ja mam ostatnio szaloną ochotę na owoce- pochłaniam je kilogramami już nie mogę doczekać się truskawek i czereśni...mmmmm, chyba jednak dziewczynka mi się szykuje, bo słodycze i owoce to to o czym marzę
__________________
Natalko warto było na Ciebie czekać... Urodziłaś się 10 września. Tego dnia świat na chwile stanął w miejscu... od tamtej pory już nic nie jest takie samo... |
2008-05-04, 15:18 | #15 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! 2
Cytat:
Aniu, mi się też ten groszkowy kolorek podoba Te wózki nie są tak strasznie drogie bo ten zielony kosztuje 1190 zł (wózek głęboki +spacerówka) i można go odebrać osobiście - na Targowej jest sklep przy wiadukcie kolejowym przy Dworcu Wschodnim. A w związku z Twoją wyprawą do kina życzę Wam miłego popołudnia i miłych wrażeń
__________________
http://www.mamacafe.pl/suwak/1849.png |
|
2008-05-04, 15:27 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! 2
Jaroszania, o to samo chciałam się zapytać jeżeli chodzi o to kopanie w pupę. Czasem mój babel mocno mnie napierdziela, a tż nic nie czuje, a dziecie pewnie kopie moje wszystkie wnętrzności zamiast walnąć w brzuch tak żeby tatuś poczuł.
Aha i byłam na gofrze, ledwo co doszłam do domu i w podskokach pobiegłam do toalety, myślałam że z niej już nie wyjdę. Narazie odpuszczam sobie gofry, chociaż nie powiem, był przepyszny. Grzmoty słychać, chyba będzie burza... lubię burze, ale mój pies już spanikowany schował się pod łóżko. |
2008-05-04, 15:38 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 226
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! 2
ja to z 3-4 razy wstaję w nocy do wc... a jak mnie mój krasnal kopnie w pęcherz, to normalnie biegiem do toalety.
mnie kopie w co tylko może, po pęcherzu, w brzuch i po wnętrznościach- mam to samo dziwne do określenia uczucie... raczej do przyjemnych nie należy
__________________
Natalko warto było na Ciebie czekać... Urodziłaś się 10 września. Tego dnia świat na chwile stanął w miejscu... od tamtej pory już nic nie jest takie samo... |
2008-05-04, 15:52 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 138
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! 2
Cześć mamusie!!!
Melduje się na drugiej części wątku!!! Miłego popołudnia!!!
__________________
Było:90,5 Jest:88,7 Będzie:65 kg |
2008-05-04, 16:23 | #19 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! 2
A ja myślałam że to tylko ja mam takie dokuczliwe dziecko Mi to uczucie przypomina takie jakby porażenie prądem o niskim napięciu No zbieram się do kościoła zaraz ... ale mi się nie chce bo się chmurzy i zaraz pewnie będzie lało...
__________________
http://www.mamacafe.pl/suwak/1849.png |
2008-05-04, 16:39 | #20 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! 2
Cytat:
Cytat:
Za wozek zamiast 1000zl dalam 350zl i nie zaluje. Kola mam duze i pompowane co pozwoli mi go bezproblemowo powozic jak wyskoczymy gdzies w teren parkowy lub lesny na spacer no i przy okazji bedzie sie sprawdzal na naszych slaskich krzywych chodnikach
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
||
2008-05-04, 16:47 | #21 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! 2
jeszcze uzupelnienie, Jaroszaniu, pytasz czy ciezko mi z nich chodzic... hmmm chodzic moze nie, ale ciezko mi sie przewrocic z jednego boku na drugi... czuje ten slodki ciezar jak sie "przelewa" we mnie, badz przewala Ale im on silniejszy tym jest mi ciezej (o kopach nie wspomne, o rozciaganiu swoich gnacikow w taki sposob ze mysle sobie kiedy mi ta skora peknie )
A jak sie np namyje podlog w domu to potem od tego ciezaru boli mnie podbrzusze i mam problemy z poruszaniem sie. Lekarzowi o tym nie mowie, bo mnie ochrzani, bo na tym etapie ciazy co jestem ja i juz powoli Wy to musimy sie oszczedzac.. inaczej grozi to skracaniem sie szyjki i przedwczesnym porodem. Takze nie bierzcie ze mnie przykladu
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
2008-05-04, 16:56 | #22 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 226
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! 2
Cytat:
__________________
Natalko warto było na Ciebie czekać... Urodziłaś się 10 września. Tego dnia świat na chwile stanął w miejscu... od tamtej pory już nic nie jest takie samo... |
|
2008-05-04, 19:18 | #23 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 545
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! 2
No ładnie, wracam z weekendu majowego a tu drugi wątek i pogaduszki o wózkach. Pewnie dużo mnie ominęło.
Chyba się za mało oszczędzałam, bo już wczoraj bolało mnie podbrzusze nawet jak się mocniej zaśmiałam. Pogoda na Kaszubach dopisała. Nad wózkiem jeszcze do końca się nie zastanawialiśmy, ale będę zwracała uwagę przede wszystkim na wagę i funkcję spacerówki później. Idę robić, to czego nie cierpię ....rozpakowywać walizki. Miłej, pierwszej niedzieli maja . |
2008-05-04, 19:22 | #24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: z pólnocy :-)
Wiadomości: 598
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! 2
Melduję się ochoczo na II części
Bardzo się cieszę że ten długi weekend już się skończył.Remont kosztował nas dużo sił ( szczególnie mojego małża choć i ja się trochę narobiłam).Za to nasz Szymonek będzie mieszkał w pięknym pokoiku. A teraz kładę się już spać bo na nic nie mam siły.Do jutra mamuśki |
2008-05-04, 19:24 | #25 |
Rozeznanie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! 2
Witam Szanowne Mamusie!!!!!
Melduje sie na nowym wątku.Pogoda przez caly weekend suuuperZ tz siedzielismy calymi dniami na dworze,chodzilismy na spacerki wiec aktywnie minol czas...teraz koniec rzyjemnosci i od jutra remont kuchni
__________________
Aleksander 21.09.2014 skończy 6 lat @ 23.05 1 cs |
2008-05-04, 19:37 | #26 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 1 939
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! 2
Witam! Ja również melduję się na II części naszego wątku. W tym tygodniu zaczęliśmy z maluszkiem 16 tydzień, ciekawe kiedy poczuję pierwsze ruchy, już się nie mogę doczekać. 7 maja kolejny wizyta u ginki, pewnie dowiem się czegoś więcej. W tym miesiącu zmieniłam witaminki z Feminatal 400 na Centrum Materna. Szkoda, że ten weekend się tak szybko skończył i jutro do pracy. Ale zastanawiam się czy od środy nie zostać już do końca na zwolnieniu, męczy mnie pomału ta praca, i do tego ten ciągły stres. Pod koniec czerwca czeka mnie obrona pracy mgr, chyba pora się zabrać za przygotowania. Mieszkanko pomału zmienia wygląd, remont pomalutku rusza do przodu na tyle ile finanse pozwalają, z dwóch mieszkań mamy już połączenie w 1, mamy już wydzieloną kuchnię, łazienkę, przedpokoje, sypialnię i pokoik dziecinny, pozrywane deski z podłóg, zamurowane jedno okno, przesunięte drzwi, no i prąd nam podłączyli. Jeszcze dużo pracy przed nami: tynkowanie, murowanie, drapanie ścian, gipsowanie, stawianie ścianek, wymiana okien, elektryki, malowanie, kafelkowanie, położenie paneli no i meblowanie i urządzanie w sprzęt. Oby jak najszybciej przekształcili nam prawo do lokalu, tak abyśmy mogli wziąć kredyt hipoteczny i wyrobić się z tym wszystkim do narodzin maluszka. Pozdrawiam cieplutko w ten nieco zimny wieczór.
|
2008-05-04, 19:37 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! 2
no i chyba się trochę przeziębiłam w gardle drapie i kaszel lekki męczy... zjadłam słoik malin made by mama, miały być do herbaty, ale ani się obejrzałam, a słoik pusty
rozmawiałam dziś z ojcem wrześniowej dziewczynki 2007, właścicielem x-landera, oczywiście zachwalał bardzo i powiedział, że gondoli użyli dwa razy na dworze i dwa na balkonie, a później głównie spacerówkę, ewentualnie wpinany fotelik. Hmmm co o tym myślicie? |
2008-05-04, 20:00 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 689
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! 2
melduję się w drugiej części wątku
A propos nastrojów. Też mam zmienne a w ramach okropnej złości wyładowałabym się na jakimś sprzęcie. Zupełnie jak w czasie napięcia przedmiesiączkowego Krzycze bez sensu na męża. Ten grzecznie pyta czy nie zrobiłabym mu przy okazji kolacji a ja wyrzucam z siebie mnóstwo powodów przeciw i miotam sie nerwowo po kuchni. To jest zupełnie irracjonalne. Na szczęsie potraktował to humorystycznie a ja i tak czułam się dziwnie i głupio. Ostatnio moje Maleńswto atakuje z lubością mój pęcherz moczowy. Staram sie dużo pić i często chodzę do toalety ale te kopniaczki powodują, że chyba tam zamieszkam, co jest denerwujące jak idę gdzieś z wizytą, te ciągłe wyjścia do wc |
2008-05-04, 20:19 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! 2
a mnie najbardziej wkurza w odwiedzaniu toalety to, że co chwilę wydaję mi się, że mam pełen pęcherz, a jak przyjdzie co do czego to mały "psik" i po sprawie. A co to będzie później, pod koniec ciąży??
|
2008-05-04, 21:04 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 689
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! 2
Pod koniec ciąży będzie jeszcze lepiej (czyt gorzej). W ciąży z Gabrysią dwa ostatnie miesiące cierpiałam na bezsenność i noce umilały mi wycieczki do toalety. Na szczśęcie ciąża nie trwa całe życie
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:55.