..::Dieta Plaż Południowych - część IX ::..

[BjutifulGerl]

Napisane przez paprak

ninaad no jak milo poczytac i reguly sobie przypomniec

Ja sie musze pozalic, ze kompletnie nie SBowo bede musiala jesc. I na dodatek nie mam kompletnie pomyslu co. Od blisko 4 lat SB i teraz nie wiem co jesc zeby bylo lekkostrawnie. Pomozcie dziewczyny bo na antybiotyku jestem. Mam kamien i nie wiem co jesc zeby nie meczyc pecherzyka zolciowego Dzis juz nie sisuam zyletkami i krwia i plecy juz troche odpuscily ale martwi mnie zeby nie dostac ataku. Radzcie kochane co lekkostrawnego moge wrzucic na ruszt Moze kasza gryczana i kefir chudy? Narazie mam za soba zupki chinskie i budyn

wiem jak kamien na woreczku potrafi bolec.. ja już się go pozbyłam laparoskopem i nie wiem juz co to ból.. ale na twoje pytanie odpowiem ci ze jak kamień daje sie we znaki to cokolwiek zjesz to bedzie szalał.. a ból gorszy od porodu... idz na laparoskopie... usuniesz go i po sprawie

[ninaad]

Napisane przez paprak

ninaad no jak milo poczytac i reguly sobie przypomniec
hehe- ja zasady pamiętam, ale sama średnio się do nich stosuję
Ja sie musze pozalic, ze kompletnie nie SBowo bede musiala jesc. I na dodatek nie mam kompletnie pomyslu co. Od blisko 4 lat SB i teraz nie wiem co jesc zeby bylo lekkostrawnie. Pomozcie dziewczyny bo na antybiotyku jestem. Mam kamien i nie wiem co jesc zeby nie meczyc pecherzyka zolciowego Dzis juz nie sisuam zyletkami i krwia i plecy juz troche odpuscily ale martwi mnie zeby nie dostac ataku. Radzcie kochane co lekkostrawnego moge wrzucic na ruszt Moze kasza gryczana i kefir chudy? Narazie mam za soba zupki chinskie i budyn

ja Ci papraczku niestety nie poradzę, bo nie znam się na tym kompletnie, ale zupki chińskie to chyba nie jest najlepsze rozwiązanie

[Dagmar]

dzis minał drugi dzien SB.
I sniadanie-wiesniak z rzodkiewka,ogorkiem i pomidorem do tego garsc słonecznika,kawa
II sniadanie- jajecznica z pieczarkami
obiad-zapiekanka,brokuł,piers kurczaka,szynka,cebulka i ser zółty light
przekaska-jogurt naturalny z cynamonem i olekiem migdałowym
kolacja- troche wiesniaka z szynka i skusiłam sie na łyzke sałatki gyros
Jak ktos moze to prosze o skomentowanie mojego menu

Dziewczyny ,a Wy co jaki czas wchodzicie na wage i który wynik jest wiarygodniejszy?z rana czy wieczorem????

[ninaad]

Napisane przez Dagmar

dzis minał drugi dzien SB.
I sniadanie-wiesniak z rzodkiewka,ogorkiem i pomidorem do tego garsc słonecznika,kawa
II sniadanie- jajecznica z pieczarkami
obiad-zapiekanka,brokuł,piers kurczaka,szynka,cebulka i ser zółty light
przekaska-jogurt naturalny z cynamonem i olekiem migdałowym
kolacja- troche wiesniaka z szynka i skusiłam sie na łyzke sałatki gyros +zielsko
Jak ktos moze to prosze o skomentowanie mojego menu
jadłospis w miarę ok, choć 2* wieśniak i jeszcze ser żółty- na kolację lepsza byłaby jajecznica z 2s (albo jajka w innej postaci, albo rybka....) + warzyska a na 2Ś np sałatka. A jeszcze lepiej jajecznica na śniadanie (bo smażona) a wieśniak na kolację
Dziewczyny ,a Wy co jaki czas wchodzicie na wage i który wynik jest wiarygodniejszy?z rana czy wieczorem????

w sumie nie ma to znaczenia- waż się po prostu o tej samej porze

[Madzia_M77]

Napisane przez paprak

ninaad no jak milo poczytac i reguly sobie przypomniec

Ja sie musze pozalic, ze kompletnie nie SBowo bede musiala jesc. I na dodatek nie mam kompletnie pomyslu co. Od blisko 4 lat SB i teraz nie wiem co jesc zeby bylo lekkostrawnie. Pomozcie dziewczyny bo na antybiotyku jestem. Mam kamien i nie wiem co jesc zeby nie meczyc pecherzyka zolciowego Dzis juz nie sisuam zyletkami i krwia i plecy juz troche odpuscily ale martwi mnie zeby nie dostac ataku. Radzcie kochane co lekkostrawnego moge wrzucic na ruszt Moze kasza gryczana i kefir chudy? Narazie mam za soba zupki chinskie i budyn

Ja przy takich dolegliwościach polecałabym trochę się zdystansować od SB i wcinać proste węgle niestety, bo one najszybciej przechodzą (najszybciej są rozkładane) - czyli chociażby grysik, biały chlebek itd. No i chyba nie da sie unkinąc laparoskopu Nie wiedziałam, że przy pęcherzyku ma się podobne objawy do zapalenia nerek

[paprak]

Grysik odpada ale chlebek chyba przelkne. Narazie to w ogole mnie mdli i nie mam checi jesc. Ja nie mialam ataku typowego tym razem tylko krwiomocz. Czuje ziemisty bol przy pewnych pozycjach w prawym podzebrzu, odczuwalam taki nie raz ale lekarze mi diagnozowali nerki a po wykluczeniu kamieni w nerkach miesniobol Teraz w NY lekarz stwierdzil, ze to kamien. Nie robilam USG bo nie mam ubezpieczenia a on powiedzial, ze z objawow nie musze sie spieszyc i jak wroce do Polski to zeby koniecznie sprawdzic na USG i wtedy bede myslec nad laparoskopia. I tu nie ma dwoch zdan. Do tego czasu jednak chcialabym wiedziec co jesc a nie czy musze miec zabieg czy nie bo co do tego to nie ma zadnych watpliwosci jesli lekarz to zaleci. Takze jak macie pomysly to wpisujcie. Jadam banany, budyn, kasze gryczana byc moze dzis zjem z kefirem, i dalej nie mam pomyslu

[Justyna33333]

Na jutro:

Ś: omlet z serkiem 3% z cynamonem i łyżeczką fruktozy
P1: jogurt z ziarnami słonecznika
L: sałatka z tuńczyka z czerwoną fasolą
O: fasolka po bretońsku
P2: chyba zrobię jakiś deser - może ubite białka pomieszam z orzechami i upiekę?
K: nie mam pomysłu... jaka może być lekka białkowa kolacja?

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Ninaad - jesteś wielka

[Delli]

Napisane przez paprak

Grysik odpada ale chlebek chyba przelkne. Narazie to w ogole mnie mdli i nie mam checi jesc. Ja nie mialam ataku typowego tym razem tylko krwiomocz. Czuje ziemisty bol przy pewnych pozycjach w prawym podzebrzu, odczuwalam taki nie raz ale lekarze mi diagnozowali nerki a po wykluczeniu kamieni w nerkach miesniobol Teraz w NY lekarz stwierdzil, ze to kamien. Nie robilam USG bo nie mam ubezpieczenia a on powiedzial, ze z objawow nie musze sie spieszyc i jak wroce do Polski to zeby koniecznie sprawdzic na USG i wtedy bede myslec nad laparoskopia. I tu nie ma dwoch zdan. Do tego czasu jednak chcialabym wiedziec co jesc a nie czy musze miec zabieg czy nie bo co do tego to nie ma zadnych watpliwosci jesli lekarz to zaleci. Takze jak macie pomysly to wpisujcie. Jadam banany, budyn, kasze gryczana byc moze dzis zjem z kefirem, i dalej nie mam pomyslu

Jeśli mogę się wtrącić chciałam napisać odnośnie lekkostrawnej dietki w związku z Twoimi problemami. Miałam to samo, kamienie też. Przez jakiś czas leżałam w szpitalu więc napisze jakie jedzonko miałam zalecone w tym czasie. Biały ryż, nawet rozgotowany, gotowaną marchewke, kurczaczka, zupy na bazie chudego mięska z kaszą manną, ryżem, lanymi kluskami, ryż z gotowanym jabłkiem, kisiel, ziemniaki, białe pieczywo, chałka, biszkopty, herbatniki, jeśli chodzi o mleko to nie pamiętam bo mam nietolerancje laktozy ale jogurty, maślanki tak. Wręcz rozgotowane warzywa ale nie wzdymające. Trzeba to jakoś przeżyć. Trzymam kciuki bo wiem co to za ból a i myślę, że kasza gryczana niestety odpada jeśli jeszcze występuje ból...

[telik]

Napisane przez paprak

ninaad no jak milo poczytac i reguly sobie przypomniec

Ja sie musze pozalic, ze kompletnie nie SBowo bede musiala jesc. I na dodatek nie mam kompletnie pomyslu co. Od blisko 4 lat SB i teraz nie wiem co jesc zeby bylo lekkostrawnie. Pomozcie dziewczyny bo na antybiotyku jestem. Mam kamien i nie wiem co jesc zeby nie meczyc pecherzyka zolciowego Dzis juz nie sisuam zyletkami i krwia i plecy juz troche odpuscily ale martwi mnie zeby nie dostac ataku. Radzcie kochane co lekkostrawnego moge wrzucic na ruszt Moze kasza gryczana i kefir chudy? Narazie mam za soba zupki chinskie i budyn

kochana dieta lekkostrawna mnie meczyla po operacji
z rzeczy sb wybierałam tarte jabłko(bez skórki) z jogurtem
poza tym wszystko chudziutkie np gotowane rybki i piers z kuraka+np szpinak albo marchewka gotowana
zupki typu pomidorowa, jarzynowa, delikatnie przyprawiane
osobiscie odrzucilam kleiki, budynie itd i staralam sie choc troche sb
wyjatkiem były biszkopty

Kochana tule cie mocno
smutnomi sie zrobilo jak przeczytałam

aha i przy antybiotyku-jesli nie dostałas leku osłonowego- duzo jogutow(chudych) które pomoga odnowic flore bakteryjna

[nenowka152900]

przyjmijcie mnie do swojego grona, 3 dzień dzisiaj plażowania... co prawda 2 tyg wcześniej odstawiłam fast foody, słodycze, chipsy i colę a teraz wieśniak, sałata, rybka na parze i nawet kupiłam sobie polędwicę z krowy choć nie lubię :P
mam do zrzucenia sporo... ok 20 kg, jak na razie 3ale zdaje sobie sprawę, ze te 3 kg były bardzo łatwe do stracenia...
pozdrawiam znad miski wieśniaka z ogórem!

[zania]

Napisane przez Dagmar

dzis minał drugi dzien SB.
I sniadanie-wiesniak z rzodkiewka,ogorkiem i pomidorem do tego garsc słonecznika,kawa
II sniadanie- jajecznica z pieczarkami
obiad-zapiekanka,brokuł,piers kurczaka,szynka,cebulka i ser zółty light
przekaska-jogurt naturalny z cynamonem i olekiem migdałowym
kolacja- troche wiesniaka z szynka i skusiłam sie na łyzke sałatki gyros
Jak ktos moze to prosze o skomentowanie mojego menu

Dziewczyny ,a Wy co jaki czas wchodzicie na wage i który wynik jest wiarygodniejszy?z rana czy wieczorem????

Napisane przez ninaad

w sumie nie ma to znaczenia- waż się po prostu o tej samej porze

Wlascieie to ma znaczenie. Przeciez wieczorem zawsze sie bedzie wazyc wiecej (jedzenie, plyny, % wody, ktory organizm magazynuje itp).
Zawsze powinno sie wazyc rano, mniej wiecej o tej samej porze i najlepiej po wizycie w wc

Jesli chodzi o wiesniaka. Jest to nabial, wiec mozna go jesc bodajze do 450ml lub 480ml (dokladnie juz nie pamietam). Takze nic sie nie stalo ze zjadlas 2, bo jesli on jest 150g to wyjdzie mniej wiecej 300g.
Nie rozumiem w taki razie komentarza Ninaad

[Sigfa]

Witajcie dawno mnie tu nie było, ale niestety nie miałam netu. Z czasem tez było krucho
W skutek dużego stresu kilka dni temu waga spadła mi do 49.1 kg. Teraz mam poczatek @ i jakieś perfidne zatrzymanie wody w organiźmie i waga skoczyła do 50,8 kg (mam nadzieję, że to zatrzymanie wody w organiźmie ). Z dietkowaniem bywało różnie, ale jestem już z powrotem na kocyku Teraz wracam do pracy. pozdrawiam wszystkie!

[dodojotka]

Witam
Dziś zaczął się 4 dzień SB i jeszcze wczoraj było wszystko jak dawniej i czułam, że nic nie działa to dziś może w wadze nie ma znaczącej różnicy, ale czuję się jakoś taka lżejsza i mam więcej energiibiegam po domu i robię wielkie porządki na które przez długi czas nie miałam ochoty(nazbierało się ubranek i innych rzeczy które musiałam powynosić do piwnicy bo córcia rośnie w takim tempie..., nawet się nie spodziewałam)

Mam takie pytanko czy na SB mogę pić Czerwoną liściastą herbatkę ??czy nie bardzo ??bo miałam w planie pić ją po 3 głównych posiłkach.

Mój dzisiejszy jadłospis:

I śn. wiejski serek z cebulką
II sń. sałatka (pozostałość z kolacji) pomidor cebulka ogórek kurczak w ziołach
obiad też wczorajszy czyli fasolka po bretońsku
podwieczorek jogurt naturalny
kolacja to będzie zapiekanka z kalafiora z parmezanem i jajko gotowane

cieszę się, że po obżarstwie świątecznym i poświątecznym nie ciągnie mnie aż tak bardzo do słodyczy, MYSLAŁAM, ŻE BĘDZIE CIĘŻKO, a teraz jak mąż coś je słodkiego to mnie kusi, ale za chwilę włącza się zdrowy rozsądek, że nie i koniec bo w końcu walczę o spadek wagi z czym się wiąże dobre samopoczucie i mi to pomagamimo, że tyle słodkości w domu!!!i w miejsce słodkiego które bym w tamtym momencie bym napewno zjadła dobię sobie herbatkę owocową, oczywiście bez cukru i narazie na mnie to działai oby tak dalej!! Myślę, że jak przetrwam te 2 tygodnie bez większych grzeszków to i potem będzie łatwiej!!!

pozdrawiam i trzymam za wszystkich kciuki!!!

[paprak]

Dziekuje dziewczyny Bardzo mi pomoglyscie
Juz wiem, ze kaszy gryczanej w stanach zaostrzonych nie mozna. Sama sie przekonalam o tym Ech zycie...
Nie wiem czy pisalam ale w drodze do lekarza przeziebilam sie wiec mam "dwa w jednym". Tyle dobrego, ze jak robie mezowi pyszne pelnoziarniste sniadanko i lunch to juz mi sie ciezko w zoladku robi a nie slinka cieknie co mialo miejsce w pierwszych dniach. Chyba wczorajsza kasza przesadzila, ze nie mam ochoty na pelnoziarniste

Pozdrawiam i nakazuje plazowac dzielnie za siebie i za mnie

[Katelicious]

w sobote jadę po jedzenie na SB
niedługo zaczynam

[BjutifulGerl]

mam ważne pytanie do tych które już schudły coś na SB. chodzi o moje menu... bo wydaje mi się że za dużo jem... proszę rzucić okiem na moje menu dzisiejsze. jesli za duzo i za często to proszę napisać.. postram się poprawic
7.00 pół ryby wędzonej + kawa z mlekiem 1,5%
10.00 5 plasterków szynki, 2 plasterki sra żółtego , pół papryki
11.00 4 plasterki polędwicy sopockiej + kawa z mlekiem
12.40 kefir + pół papryki
16.00 2 jajka brokuły i fasolka szparagowa + kwa z mlekiem
18.00 250 gram twarogu chudego z jogurtem i cynamonem + 5tabletek słodzika

zwie mże przesadzam z kawą ale duzo pracuję i bez tylu kaw nie daje rady

[dodojotka]

Napisane przez BjutifulGerl

mam ważne pytanie do tych które już schudły coś na SB. chodzi o moje menu... bo wydaje mi się że za dużo jem... proszę rzucić okiem na moje menu dzisiejsze. jesli za duzo i za często to proszę napisać.. postram się poprawic
7.00 pół ryby wędzonej + kawa z mlekiem 1,5%
10.00 5 plasterków szynki, 2 plasterki sra żółtego , pół papryki
11.00 4 plasterki polędwicy sopockiej + kawa z mlekiem
12.40 kefir + pół papryki
16.00 2 jajka brokuły i fasolka szparagowa + kwa z mlekiem
18.00 250 gram twarogu chudego z jogurtem i cynamonem + 5tabletek słodzika

zwie mże przesadzam z kawą ale duzo pracuję i bez tylu kaw nie daje rady

mamy taki sam wzrost i podobną wagę ogólnie wydaje mi sie, że jest ok tylko z kolacji wyeliminowałabym słodzik podobno jest gorszy niż cukier a niby light, a mleko do kawy oczywiście 0,5%
ale ekspertem nie jestem i czekaj na rady kogoś kto się zna lepiej na SB, ponieważ ja jestem 1 raz na tej diecie i w dodatku nie mam książki tylko informacje z internetupozdrawiam

[Dagmar]

ninaad-dziekuje bardzo za skomentowanie mojego menu
zania-kiedy waze sie rano mam ok kg mniej niz wieczorem,wiec dlatego zadalam pytanie. Lepiej czuje sie waząc rano ze wzgledu na mniejsza ilosc kg na wadze....bardziej motywujace na reszte dnia

Dzisiejsze menu,a wiec:
I sniad- jajecznica z zoltym serem light -2plasterki,kawa z mlekiem
II sniadanie-duzo nasion słonecznika i herbata zielona
obiad- zapiekanka z brokulami,kurczakiem,sere m i słonecznikiem+woda
przekaska- jogurt naturalny z cynamonem i kilkoma kroplami slodziku light
kolacja- jajko gotowane+ sałatka z feta,papryka,pomidorem,og orkiem i sałata lodowa,herbata zielona
Do tego dołaczylam pol godz cwiczen....zakwasy wyszły wiec chodze obolała
Jak zwykle prosze o jakies wskazówki do mojego menu.

[dodojotka]

Witam
Dziś zaczynam już piąty dzień SB
Jadłospis planowany na dziś:
Iśn. jajka gotowane na twardo 3 sztuki
II śn. sałatka z pomidora cebulki ogórka papryki
obiad kalafior fasolka filet z ryby sola surówka z czerwonej kapusty
kolacja serek wiejski z cebulką pomidorkiem i ogórkiem
przekąska orzechy

spokojnego dnia

[ninaad]

Napisane przez BjutifulGerl

mam ważne pytanie do tych które już schudły coś na SB. chodzi o moje menu... bo wydaje mi się że za dużo jem... proszę rzucić okiem na moje menu dzisiejsze. jesli za duzo i za często to proszę napisać.. postram się poprawic
7.00 pół ryby wędzonej + kawa z mlekiem 1,5% +zielsko (warzywka znaczy się)
10.00 5 plasterków szynki, 2 plasterki sra żółtego , pół papryki
11.00 4 plasterki polędwicy sopockiej + kawa z mlekiem
12.40 kefir + pół papryki
16.00 2 jajka brokuły i fasolka szparagowa + kwa z mlekiem
18.00 250 gram twarogu chudego z jogurtem i cynamonem + 5tabletek słodzika

zwie mże przesadzam z kawą ale duzo pracuję i bez tylu kaw nie daje rady

nie jesz za dużo, ale: 3 przekąski pod rząd (2, 3 i 4 posiłek), do tego w krótkich odstępach czasu. Jemy często, ale nie co 1-1,5 h. Byłaś głodna? Bo może wynika to stąd, że śniadanie za mało sycące. Obiad mało konkretny- takie jakieś nijakie te posiłki- Postaraj się tak układać, żeby jeść porządne śniadanie i w miarę możliwości porządny obiad, białkową kolację a po między nimi przekąski. Aha- o której chodzisz spać? Bo ta kolacja jakaś taka wczesna- jeżeli jest typowo białkowa, to możesz ją zjeść nawet 1 h przed snem. Natomiast jeśli będzie np z węglami (od 2 fazy) to wtedy 2-3 h przed snem. Jeżeli będziesz jeść za wcześnie kolacje to tylko spowolnisz sobie metabolizm

Napisane przez Dagmar

ninaad-dziekuje bardzo za skomentowanie mojego menu
zania-kiedy waze sie rano mam ok kg mniej niz wieczorem,wiec dlatego zadalam pytanie.
no a u mnie z reguły waga pokazuje mniej wieczorem- więc jak widać to sprawa indywidualna
Lepiej czuje sie waząc rano ze wzgledu na mniejsza ilosc kg na wadze....bardziej motywujace na reszte dnia

Dzisiejsze menu,a wiec:
I sniad- jajecznica min z 2 jaj z zoltym serem light -2plasterki,kawa z mlekiem, dodaj zielsko
II sniadanie-duzo nasion słonecznika i herbata zielona
obiad- zapiekanka z brokulami,kurczakiem,sere m i słonecznikiem+woda staraj się nie przesadzać z pestkami, orzechami, bo chociaż zdrowe, mają sporo tłuszczu- w 1 posiłku wystarczy. Nie przesadzaj też z serem. Mam nadzieję, że kurczaka było sporo a brokułów zjadłaś całą różę- bo jeśli nie, to za mało warzyw
przekaska- jogurt naturalny z cynamonem i kilkoma kroplami slodziku light
kolacja- jajko gotowane+ sałatka z feta,papryka,pomidorem,og orkiem i sałata lodowa,herbata zielona. Lepiej byłoby zrobić sałatkę z 2 jajek i warzyw a fetę odpuścić sobie (to co napisałam wcześniej - sery:żółty, pleśniowy, feta, mozzarella... są tłuste (nawet te light) )
Do tego dołaczylam pol godz cwiczen....zakwasy wyszły wiec chodze obolała
Jak zwykle prosze o jakies wskazówki do mojego menu.

Napisane przez dodojotka

Witam
Dziś zaczynam już piąty dzień SB
Jadłospis planowany na dziś:
Iśn. jajka gotowane na twardo 3 sztuki+zielsko
II śn. sałatka z pomidora cebulki ogórka papryki brak białka
obiad kalafior fasolka filet z ryby sola surówka z czerwonej kapusty
kolacja serek wiejski z cebulką pomidorkiem i ogórkiem
przekąska orzechy - ta przekąska między obiadem i kolacją powinna być

spokojnego dnia

[dodojotka]

ninaad dziękuję za skomentowanie mojego jadłospisu
zrobię tak, że teraz zjem 2 jajka i warzywka
a potem do sałatki wkroję 3 jajo i będzie białko
pozdrawiam i trzymam kciuki

[Justyna33333]

Dziś:

Ś: omlet z serkiem homo z cynamonem i łyżeczką fruktozy
P1: jogurt z pestkami z dyni
L: sałatka z tuńczyka z czerwoną fasolą
O: fasolka po bretońsku
P2: chyba zrobię jakiś deser - może ubite białka pomieszam z orzechami i upiekę?
K: nie mam pomysłu... jaka może być lekka białkowa kolacja?

Jutro:
Ś: omlet z warzywami
P1: zawijasy - szynka, ser light, ogórek, pomidor
L: sałatka z kurczakiem i brokułami
O: fasolka po bretońsku
P2: orzechy/pistacje
K: twaróg z jogurtem, cynamonem i fruktozą

Pojutrze:
Ś: omlet z fetą i pieczarkami
P1: kawałek papryki + trójkąt serka light
L: sałatka z kurczakiem i brokułami
O: schab + szpinak
K: serek figura 3 %

Następny:
Ś: jajecznica na szynce z pomidorami
P1: orzechy
L: sałatka z fasoli
O: pieczeń rzymska z fetą + fasolka szparagowa
K: jogurt z cynamonem i fruktozą

[ninaad]

Napisane przez Justyna33333

Dziś:

Ś: omlet z serkiem homo z cynamonem i łyżeczką fruktozy homo można chyba 2 łyżki
P1: jogurt z pestkami z dyni
L: sałatka z tuńczyka z czerwoną fasolą dodałabym jeszcze jakieś zielsko
O: fasolka po bretońsku jw, poza tym fasola w 2 posiłkach pod rząd
P2: chyba zrobię jakiś deser - może ubite białka pomieszam z orzechami i upiekę? może...ale były już dziś pestki, więc odpuściłabym sobie orzechy. Zamiast tego może dodać kakao?
K: nie mam pomysłu... jaka może być lekka białkowa kolacja? wieśniak z warzywkami, twarożek..

Jutro:
Ś: omlet z warzywami
P1: zawijasy - szynka, ser light, ogórek, pomidor
L: sałatka z kurczakiem i brokułami
O: fasolka po bretońsku +micha warzyw
P2: orzechy/pistacje
K: twaróg z jogurtem, cynamonem i fruktozą może zamień Ś i K, żeby kolacja była bez węgli

Pojutrze:
Ś: omlet z fetą i pieczarkami +zielsko
P1: kawałek papryki + trójkąt serka light
L: sałatka z kurczakiem i brokułami
O: schab + szpinak +inne zielsko
K: serek figura 3 % i tam....moim zdaniem ten serek lepiej nadaje się jako dodatek- np do zagęszczenia sosów albo posmarowania zawijasów niż jako główny (a tym bardziej jedyny) składnik posiłku. Może sałatka z tuńczykiem

Następny:
Ś: jajecznica na szynce z pomidorami
P1: orzechy
L: sałatka z fasoli
O: pieczeń rzymska z fetą + fasolka szparagowa +ew. inne zielsko (min. 2 szkl warzyw do obiadu)
K: jogurt z cynamonem i fruktozą fruktoza raczej nie na kolację (inna sprawa że niby można na 1 fazie fruktozę, ale trzeba uważać żeby nie używać jej za dużo. Poza tym jogurt to nie jest dobre źródło białka- jeśli już jeść to albo jako dodatek do sosów albo jako przekąskę. Proponuję wieśniaka ze słodzikiem i cynamonem

to by było na tyle

[zania]

Napisane przez ninaad

nie jesz za dużo, ale: 3 przekąski pod rząd (2, 3 i 4 posiłek), do tego w krótkich odstępach czasu. Jemy często, ale nie co 1-1,5 h. Byłaś głodna? Bo może wynika to stąd, że śniadanie za mało sycące. Obiad mało konkretny- takie jakieś nijakie te posiłki- Postaraj się tak układać, żeby jeść porządne śniadanie i w miarę możliwości porządny obiad, białkową kolację a po między nimi przekąski. Aha- o której chodzisz spać? Bo ta kolacja jakaś taka wczesna- jeżeli jest typowo białkowa, to możesz ją zjeść nawet 1 h przed snem. Natomiast jeśli będzie np z węglami (od 2 fazy) to wtedy 2-3 h przed snem. Jeżeli będziesz jeść za wcześnie kolacje to tylko spowolnisz sobie metabolizm

Przekaski mozna jesc, np 1-2 h po glownym posilku.
Jednak masz racje co do sycacych posilkow glownych.

BjutifulGerl dla mnie jesz jak ptaszek. Nie widze tu solidnych posilkow. Nie zaspokoisz glodu plasterkami szynki i kefirem.
Jak zjesz to musisz czuc sytosc, przyjemne uczucie plynace z zoladka.
Mi sie wczoraj, po raz pierwszy, zdarzyla sytuacja, ze na obiad zjadlam zbyt malo, bo ciagle mi sie cos chcialo. Musialam "dobic" jogurtem z serem bialym i papryka juz po godzinie. A gdybym zjadla tak jak zawsze to 3 h bym miala swietego spokoju.

[ninaad]

Napisane przez zania

Przekaski mozna jesc, np 1-2 h po glownym posilku.
Jednak masz racje co do sycacych posilkow glownych.

Tak, masz rację, ale 3 przekąski co 1-1,5 h to nie jest najlepszy pomysł. Dla mnie to znak, że śniadanie było za małe

[Dagmar]

ninad dziekuje za rady.Zawsze malo jadlam zielska ,warzyw i dlatego jakos ciezko mi sie przełamac do nich stad ich tak malo..,ale probuje i postaram sie wiecej ich pochłaniac
Dzisiejsze menu:
I sniadanie- zawijasy-jajko gotowane zawiniete w szynke i kawa z mlekiem
IIsniadanie-brak,nie mialam mozliwosci zjedzenia niczego.
obiad- grecka z feta,kotlety mielone z piersi kurczaka z cebula i szczypiorkiem,do tego sos tzatzyki na jogurcie naturalnym-herbata zielona
przekaska-jogurt z cynamonem ,olejkiem smietankowym z kilkoma kroplami słodziku-kawa z mlekiem
kolacja- jajka gotowane z grecka -herbata zielona

Rano nie moglam sie powstrzymac i na wadze zobaczyłam 57,5kg

[dodojotka]

Witajcie dziewczyny
ja jestem happy bo moja waga przed chwila wskazała 59,08więc super w końcu poniżej 60!!!tym bardziej, że przed świętami w święta i do sylwestra było obżarstwo i dużo słodyczy i było na plusie, a teraz się trochę oczyściłam i jestem lżejsza

Mój jadłospis na dzisiaj:
I sn. sałatka z pomidora ogórka cebulki kurczaka rzodkiewki z sosem czosnkowym na jogurcie naturalnym
II sn serek wiejski
obiad brokuły fasolka szparagowa surówka z czerwonej kapusty 2 jajka sadzone
ziarna słonecznika lub orzechy
kolacja sałatka ta co na I sn bo zrobiłam wczoraj całą dużą michę

ale mnie wczoraj wieczorem korciło na coś słodkiego ale dałam radę w końcu już dziś 6 dzień szkoda to zmarnować...!!
pozdrawiam was kobitki

[dygotka8]

witam
ja od wczoraj wieczorem bezdietowo-bo pojawił się @...boli jak skurczybyk,obudził mnie ból i nie zjadłam jeszcze śniadania bo mnie mdli z bólu no,ale muszę zjeść żeby wziąć tabletkę i tu się koło zamyka bo jak wstać jak nie mam siły utrzymać się na nogach płakać mi się chcę i musiałam się pożalić o tą cholerną dolegliwość nas kobiet
ogólnie nie jadam właściwie słodyczy i węgli prostych-otz staram się jadać zdrowo,a która to faza?nie wiem sama....czasem I czasem II czasem III
będę w domu to się zważę choć pewnie przez @ waga może być wyższa
pozdrawiam i życzę sukcesów!!odezwę się za kilka dni pewnie

[paprak]

dygotko wspolczuje bolu
Jesli jadasz 1-wszo, 2-go i 3-cio fazowo to znaczy, ze jestes na 3-ciej fazie.

U mnie coraz lepiej,antybiotyk dziala Niestety przeziebienie jeszcze nie minelo Ale juz nie marudze bo coraz wiecej mam powodow do radosci niz do marudzenia. Przygnebia mnie jedynie lekkostrawna dieta To jak od nowa uczyc sie smakow i od nowa uczyc sie gotowac

Pozdrawiam

[Inesis]

WITAM WSZYSTKICH W NOWYM ROKU

pozdrawiam goraco wszystkie bikiniary
usciski dla papraka aby szybciutko wrócila do zdrowia
brawa dla ninaad za trzymanie pieczy nad forum i nowymi plażowiczkami
ogromne buziaki dla telika
pozdrowienia dla Ilonki, beo, kartonika i nieobecnej od dluzszego czasu effy
i dla wszystkich innych
Dziś wracam do was i na droge sb i dzis też zaczynam a6w dla lepszych efektów
u mnie troche lepiej wagowo bez zmian czyli do zrzucenia 8 kg ale trche sie pozbieralam z napadami
a i jeden wielki plus nie przybylo nic po swietach i po urlopie od 2,5 roku to byl pierszy urlop gdzie nic nie przytylam moze dlatego przytylam przed urlopem na chorobowym.
ospa sobie prawie poszla ale do pracy juz chodze
milej nocki buziaki postaram sie czesciej oddzywac