2014-05-29, 21:10 | #91 | |
Ekspert GotowaniaNaGazie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
|
Dot.: Co rodzice powinni zapewnić dziecku?
Cytat:
Bez języków, dodatkowych zainteresowań, pogłębiania wiedzy tak, żeby we własnym temacie był człowiek nie do zagięcia - tylko zaliczenia i jazda do przodu. |
|
2014-05-29, 21:15 | #92 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
|
Dot.: Co rodzice powinni zapewnić dziecku?
Cytat:
Żeby nie było, nie a nic do studiów, pracy, jazdy konno i tak dalej, ale po prostu jak czytam czasami wypowiedzi wizażanek o ich cudownym, bezproblemowym, wzorowym życiu to mnie śmiech pusty bierze |
|
2014-05-29, 21:18 | #93 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 10 539
|
Dot.: Co rodzice powinni zapewnić dziecku?
Proszę was, to był spoko pomysł na wątek, nie ma sensu się przepychać o to, co pojawia się średnio w co 5 wątku i wszystko rozwala.
__________________
'Cause for all we know we might be dead by tomorrow. |
2014-05-29, 21:27 | #94 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 777
|
Dot.: Co rodzice powinni zapewnić dziecku?
Cytat:
__________________
http://oleosa.blogspot.com Kobiety-statystyka spojrzenie na makijaż, kuchnię i co-do-głowy-przyjdzie. Obiecuję, że nie będzie statystyki. |
|
2014-05-29, 21:33 | #95 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: Co rodzice powinni zapewnić dziecku?
Cytat:
Moich rodzicow tez nie bylo stac by mi oplacic studia. Dali mi pomoc na tyle ile mogli, mieszkalam w domu, jedzenie itp ale studia, komurke, samochod wypady musialam sobie sama zorganizowac. Nie mam tego za zle rodzicom. Pomogli mi na tyle ile mogli. Wsumie ja zawsze bylam typem dam rade sama i daje ---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ---------- Cytat:
Lubisz skrajnosci....jedno nie wyklucza drugiego |
||
2014-05-29, 21:36 | #96 | |
Ekspert GotowaniaNaGazie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
|
Dot.: Co rodzice powinni zapewnić dziecku?
Cytat:
Ja samochodu nie miałam, na wakacje też nie jeździłam raczej (no zbędny wydatek, ale zawsze żal mi było - chciałabym żeby moje dzieci cokolwiek zobaczyły świata), komórka to była konieczność jak się mieszka poza domem. Będę szczera - wychodzi na to że "dałaś radę sama" bo miałaś wszystko pod nosem, a Twoja "samodzielność" to było nie wyciąganie kasy na własny samochód czy wakacje Rodzice "pomogli"? Toż oni Ciebie utrzymali w całości. |
|
2014-05-29, 21:41 | #97 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: Co rodzice powinni zapewnić dziecku?
Cytat:
I tak rodzice mnie utrzymywali "w calosci" moje studia to studia nudystow i nic poza dachem nad glowa i jedzeniem czlowiekowi nie jest potrzebne nie masz pojecia o czym piszesz Edytowane przez OYE Czas edycji: 2014-05-29 o 21:42 |
|
2014-05-29, 21:46 | #98 | |
Ekspert GotowaniaNaGazie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
|
Dot.: Co rodzice powinni zapewnić dziecku?
Cytat:
Poza tym nie wiem, w jakim kraju mieszkasz, coś wspominałaś o USA, wydaje mi się że nie ma co porównywać. System szkolny tam BARDZO różni się od polskiego. Zarówno na plus jak i minus. |
|
2014-05-29, 21:52 | #99 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: Co rodzice powinni zapewnić dziecku?
Fakt jest inaczej i mozliwosci inne ale to nie zmienia faktu ze sadze ze mlodiez/mlodzi na studiach powinni pracowac i dorabiac sobie i nie ogladac sie z wszystkim na rodzicow.
Jka w tyg nie ma takiej mozliwosc to jest weekend i wakacje. Edytowane przez OYE Czas edycji: 2014-05-29 o 21:56 |
2014-05-29, 22:05 | #100 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Co rodzice powinni zapewnić dziecku?
Myślę, że przytomnie myślący dorosły człowiek, powinien zapewnić też dziecku start w życie od strony finansowej, oszczędzać na to sumiennie latami. Ponadto powinien robić wszystko aby zgromadzić jakiś majątek, który dziecko mogłoby odziedziczyć. Najgorsze co można zrobić, to puścić dzieciaka w świat z gołą dupą. Od razu na starcie ma jakieś 90% gorzej niż dzieci bardziej odpowiedzialnych i zaradnych rodziców. Pomimo nawet dobrego wykształcenia.
|
2014-05-29, 22:05 | #101 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 583
|
Dot.: Co rodzice powinni zapewnić dziecku?
.
Edytowane przez greenlemon Czas edycji: 2014-11-23 o 02:35 |
2014-05-29, 22:30 | #102 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 284
|
Dot.: Co rodzice powinni zapewnić dziecku?
Ja uważam, że rodzice powinni dać dziecku tyle ile aktualnie mogą, nie zapominając o sobie, że tak to ujmę. Nie mam żalu do rodziców za brak kursów, wycieczek, wakacji, czy zajęć pozalekcyjnych, bo wiedziałam, że ich po prostu na to nie stać. Ale mam nieco żal do mamy szczególnie, że od najmłodszych lat powtarzała, że ona sobie od ust obiera, żeby nam dać. Spowodowało to u mnie duże poczucie winy i różne myśli, że jakby mnie nie było, to by było lepiej [jestem ostatnim dzieckiem]
Mówicie tu o pracy - wszystko da się spokojnie rozgraniczyć. Jak rodzic widzi, że nie ma w domu problemów finansowych, a dziecko naprawdę siedzi i się przykłada do nauki, uważam, że nie powinien go zmuszać do pójścia do pracy za wszelką cenę, bo "to takie kształcące". Ale jak widzi, że ma mnóstwo wolego czasu, to samemu nakierować, że jeśli by poszedł do pracy, miałby więcej pieniędzy na swoje zachcianki. Bo ja na przykład mogłam iść do pracy kosztem mojej nauki, ale uznałyśmy z mamą, że w tym czasie muszę przyłożyć się do nauki, a nie do pracy. Ale nie wymagałam też najnowszego smartfona, wakacji za granicą, ani niczego. I mimo trudnego LO i mody na korepetycje, robiłam wszystko żeby tylko nie musieć na te korepetycje iść i radzić sobie samemu. Co zaowocowało m.in. tym, że mogłam ubiegać się o pewne stypendium, dzięki któremu, plus stypendium socjalnemu, żyłam sobie jak pączek w maśle na studiach. Każda więc ze stron ma swoje plusy i minusy. Każdą sytuację trzeba rozważyć odrębnie po prostu i dostosować do człowieka. I zgadzam się z autorką wątku, że stawianie na ilość, a nie jakość to zły pomysł. Jeśli ktoś czuje się na siłach, wychować i utrzymać 10 dzieci, to proszę bardzo, ale tylko jeśli jest na siłach, a nie dlatego, bo "mam ochote na kolejne dziecko". To takie samo jak "weźmy kolejnego pieska/kotka, jakoś się to ułoży". ---------- Dopisano o 23:30 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ---------- A jak ja miałam sytuację, gdzie ze stypendium miałam tyle pieniędzy, że nawet pomagałam mamie, to też miałam iść do pracy kosztem nauki? Przykładowo... |
2014-05-29, 22:46 | #103 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: Co rodzice powinni zapewnić dziecku?
Cytat:
nie popieram filozofii nie pracuje bo sie nie oplaca ---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ---------- [1=835313362e9486e3c9442f0 8647b1f88dd16e422_65652de 798c50;46672827] A jak ja miałam sytuację, gdzie ze stypendium miałam tyle pieniędzy, że nawet pomagałam mamie, to też miałam iść do pracy kosztem nauki? Przykładowo...[/QUOTE] podstawowe pytanie czy to naprawde bedzie kosztem nauki? drugie sadze ze tak nawet jak cie stac nie pracowac to dla mlodych ludzi warto isc do pracy dorywczej, doswiadczenie ktore zdobeda tez jest wiele wart ---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ---------- Jak juz pisalam mnie bedzie stac na to by dzieciom dac bardzo dobry start ale i tak beda musialy isc do pracy dorywczej szczegolnie w wakacje. Nie beda musialy jak np beda trenowac jakis sport gdzie trening, obozy turnieje beda zabierac im duzo czasu. Sama szkola nie wystarczy |
|
2014-05-29, 22:53 | #104 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 523
|
Dot.: Co rodzice powinni zapewnić dziecku?
Z własnego doświadczenia, oprócz tego co oczywiste (dach nad głową i wyżywienie) - to przede wszystkim własna przestrzeń, niezakłócona przez nikogo, nawet jeśli miałby to być tylko kąt w pokoju (bo nie zawsze można dać dziecku pokój), ale żeby był tylko jego. Ponadto - niby oczywiste, a jednak chyba nie do końca - nauczenie dziecka szacunku nie tylko wobec innych, ale też wobec samego siebie.
__________________
Moje przeróbki: ubrania, biżuteria, pomysły <-- od 19.03 2014 nowa kategoria - przepisy http://babkaodbiologii.blogspot.com/ |
2014-05-30, 00:56 | #105 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Co rodzice powinni zapewnić dziecku?
Cytat:
Poza oczywistą edukacją i rozwijaniem zainteresowań (kosztowna sprawa w porównaniu z wydatkami typu jedzenie czy ciuchy) staram się jednak zorganizować jakiś swój wkład w cztery kąty dla mojego dziecka bez oglądania się na to ile uda jej się zarobić w pierwszej pracy i dopytywania się, kiedy zacznie sama dorabiać. Jak będzie gotowa, to zacznie, wiem o tym. Obecnie chciałabym zapewnić jej takie warunki, aby mogła beztrosko cieszyć się swoją młodością. Edytowane przez laisla Czas edycji: 2014-05-30 o 01:01 |
|
2014-05-30, 01:03 | #106 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 977
|
Dot.: Co rodzice powinni zapewnić dziecku?
Cytat:
__________________
Facet jest jak burak cukrowy co z tego że słodki jak i tak burak http://jzabawa11.blogspot.com/ |
|
2014-05-30, 07:10 | #107 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
|
Dot.: Co rodzice powinni zapewnić dziecku?
|
2014-05-30, 08:04 | #108 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 10 539
|
Dot.: Co rodzice powinni zapewnić dziecku?
[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4667397 1]a dla niektórych nadludzki niepojęty wysiłek[/QUOTE]
A dla jeszcze innych coś wymagające sporego nakładu czasu. Dajcie już spokój może
__________________
'Cause for all we know we might be dead by tomorrow. |
2014-05-30, 08:30 | #109 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
|
Dot.: Co rodzice powinni zapewnić dziecku?
[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4667397 1]a dla niektórych nadludzki niepojęty wysiłek[/QUOTE]
Chyba dla osób chodzących do byle jakich liceów Moja kuzynka chodziła do renomowanego liceum (przydało jej się,bo też dostała się na dobre studia i je skończyła) - dojeżdżała codziennie. Pamiętam, jak nie miała na nic czasu - wiecznie w książkach. Zaprocentowało jednak to w przyszłości. Fajne studia, potem praca. Ale miała tyle lekcji, tyle zadań, że z nerwów w 3 klasie wypadały jej włosy i chodziła jak trup i wiecznie po lekarzach biegała. |
2014-05-30, 09:35 | #110 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
|
Dot.: Co rodzice powinni zapewnić dziecku?
Cytat:
Chodziłam do najlepszego liceum w mieście, dojeżdżam ze wsi i nocek nie zarywałam. A po moim liceum krążył taki żart: Autobusem jedzie zmarnowany uczeń (z płaszczem na ramieniu). widzi go babcia i pyta czemu tak strasznie wygląda. Chłopak odpowiada że uczy się w liceum XXXXX i ma średnią 4,5. Babcia ustępuje miejsca i mówi "usiądź chłopczyku i połóż sobie ten płaszcz na kolanach. chłopak odpowiada "to nie płaszcz, to mój kolega który ma średnią 5,0" Kto to wymyślił to nie wiem, ciężko nie było, wystarczyło tylko poświecić troszeczkę czasu na każdy przedmiot i słychać nauczyciela na lekcji. Na studiach to samo. Prof od fizyki podobno nigdy nikomu 5 nie postawiła. Jakież było zdziwienie że po pierwszym zaliczeniu miałam 5 której przecież nie da się mieć. A w wordzie sami chamscy i wredni- egzaminatorzy ( miałam 4 egzaminy i każdy z nich był miły i nie zrobił nic niezgodnego z zasadami) Więc wszystkie opowiastki o tym jak to jest ciężko w liceum nas studiach wkładam między bajki. I wcale nie mam zamiaru przechwalać się jaka to ja nie jestem. Skończyłam renomowane liceum z dobra bardzo średnią i gówno mi to dało. I nie sądzę, żeby to był jakiś wyczyn. Uważam tylko, że ludzie którym się coś w życiu nie udaje, lub czegoś nie potrafią, wyolbrzymiają problem, żeby usprawiedliwić swoją niekompetencję. I uważam że ktoś kto musi zakuwać całą noc na proste kolokwium nie powinien iść na studia. Edytowane przez 019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6 Czas edycji: 2014-05-30 o 09:36 |
|
2014-05-30, 09:59 | #111 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Co rodzice powinni zapewnić dziecku?
[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4667578 9]To co powiem pewnie będzie wg was mega chamskie ale nie każdy musi zarywać noce żeby mieć super średnią.
Chodziłam do najlepszego liceum w mieście, dojeżdżam ze wsi i nocek nie zarywałam. A po moim liceum krążył taki żart: Autobusem jedzie zmarnowany uczeń (z płaszczem na ramieniu). widzi go babcia i pyta czemu tak strasznie wygląda. Chłopak odpowiada że uczy się w liceum XXXXX i ma średnią 4,5. Babcia ustępuje miejsca i mówi "usiądź chłopczyku i połóż sobie ten płaszcz na kolanach. chłopak odpowiada "to nie płaszcz, to mój kolega który ma średnią 5,0" Kto to wymyślił to nie wiem, ciężko nie było, wystarczyło tylko poświecić troszeczkę czasu na każdy przedmiot i słychać nauczyciela na lekcji. Na studiach to samo. Prof od fizyki podobno nigdy nikomu 5 nie postawiła. Jakież było zdziwienie że po pierwszym zaliczeniu miałam 5 której przecież nie da się mieć. A w wordzie sami chamscy i wredni- egzaminatorzy ( miałam 4 egzaminy i każdy z nich był miły i nie zrobił nic niezgodnego z zasadami) Więc wszystkie opowiastki o tym jak to jest ciężko w liceum nas studiach wkładam między bajki. I wcale nie mam zamiaru przechwalać się jaka to ja nie jestem. Skończyłam renomowane liceum z dobra bardzo średnią i gówno mi to dało. I nie sądzę, żeby to był jakiś wyczyn. Uważam tylko, że ludzie którym się coś w życiu nie udaje, lub czegoś nie potrafią, wyolbrzymiają problem, żeby usprawiedliwić swoją niekompetencję. I uważam że ktoś kto musi zakuwać całą noc na proste kolokwium nie powinien iść na studia.[/QUOTE] Zgadzam się! Wszystkie wizażanki to leniwe krowy (łącznie ze mną) i masz absolutną rację! : ehem: Teraz, jak będę się uczyła i będę narzekała, że muszę pogodzić to z pracą to sobie o Tobie przypomnę Myślę, że powinnam dać mojemu dziecku poczucie miłości i bezpieczeństwa w podstawowych sferach życia. Żeby dom kojarzył mu się dobrze i żeby chciał do niego wracać. W kwestiach życiowych - żeby było pewne siebie, miało poczucie własnej wartości oraz żeby kochało życie i ludzi - żeby we wszystkim nie dopatrywało się reguł, spisków, wynaturzeń. Chciałabym mu zapewnić taki dom, w jakim wychowywałam się sama. Z drugiej strony zapewnienie podstawowych potrzeb egzystencjalnych, górnolotnie ujmując, jest dla mnie oczywiste samo z siebie. Nie będę od dziecka wymagać, by pracowało, szczególnie jeśli będę dalej sobie radzić , ale z drugiej strony jeśli będzie chciało - czemu nie. Jeśli będzie chciało iść na zmywak, a sytuacja nie będzie u nas zła to jednak będę odradzać :P Jestem ciekawa, jak bardzo będę się śmiała, gdybym to za 30 lat przeczytała Pozdrawiam wszystkich nie mających bólu ośmiu liter, bo ktoś śmie żyć i myśleć inaczej |
2014-05-30, 10:11 | #112 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 183
|
Dot.: Co rodzice powinni zapewnić dziecku?
Czytając niektóre wypowiedzi dochodzę do wniosku, że żeby w życiu się wiodło trzeba się dużo uczyć w liceum i na studiach. W liceum nic mi się nie chciało, miałam średnią od 3,5 do 4. Zdałam maturę, która w ogóle nie przypominała tych ciężkich matur rozszerzonych, zdałam egzaminy na studia, dopiero męczyłam się na studiach, bo stypendium mi nie wystarczało na życie. Zmierzam do tego, że nie wiem dlaczego robicie z liceum czas, w którym dzieciak się zaharowuje, mam zupełnie inne odczucia.
Coś komuś da ta super średnia w liceum? W tej chwili chyba ważniejsza jest matura, do której można spokojnie się nauczyć w weekendy. Nie mówię, że mojej małej nakażę iść do pracy w liceum/technikum/zawodówce, ale nie będę polemizować, bo straci dzieciństwo czy ten cenny czas na naukę. |
2014-05-30, 10:39 | #113 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 691
|
Dot.: Co rodzice powinni zapewnić dziecku?
Cytat:
__________________
!Me encanta espanol! |
|
2014-05-30, 10:45 | #114 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 183
|
Dot.: Co rodzice powinni zapewnić dziecku?
Cytat:
|
|
2014-05-30, 10:57 | #115 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
|
Dot.: Co rodzice powinni zapewnić dziecku?
O boże, co za jałowa dyskusja, ja też byłam w bardzo dobrym liceum, skończyłam ze średnią 4,0 i bardzo dobrze zdanymi maturami, a przez całe trzy lata tak naprawdę stosunkowo niewiele się uczyłam, trochę powtórek przed sprawdzianami, maturami, ale żadne zarwane noce, wszystko w swoim tempie, nie jestem absolutnie żadnym orłem, niektórzy moi znajomi całymi dniami ryli w książkach, potem chodzili jak trupy, a średnie mieli trochę lepsze ode mnie, wszyscy w takim owczym pędzie, nie mogłam tego zrozumieć, przed maturami sikali ze strachu, przez pół roku przed powtarzali materiał przez całe tygodnie nie wychodząc z domu (najczęściej dlatego, że rodzice im wyli za uszami, że się mają uczyć do matury i nigdzie nie będą wychodzić), a ja wchodziłam na matury bez stresu, z uśmiechem na ustach. Co im to dało? No nie wiem, może osobistą satysfakcję, nic więcej. Za to ja przynajmniej miałam czas na rozrywki, hobby, spędzanie czasu z rodziną, na luz po prostu, bo myślę, że na to jeszcze w liceum jest czas, na studiach z tym bywa dużo trudniej. Pieniędzy nie brakowało, mogłam sobie na przyjemności coś odłożyć z pieniędzy dostawanych na urodziny, czy święta, do pracy iść nie musiałam, przymusu nie ma. Och, jaka ze mnie wyzyskiwaczka
Edytowane przez daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e Czas edycji: 2014-05-30 o 10:58 |
2014-05-30, 11:04 | #116 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Co rodzice powinni zapewnić dziecku?
Powiem tak: jeśli kiedyś będę miała dziecko, to będę chciała mu zapewnić co tylko się da. Nie mówię tu o tabletach za 2000 zł, ale o rozwijaniu jego pasji, zainteresowań, ciekawości świata. A na to składają się moim zdaniem wizyty w kinie, wycieczki, podróże, nauka języków, zajęcia sportowe, książki. To wszystko kosztuje, ale człowieka rozwija. W życiu nie chciałabym, żeby moje nastoletnie dziecko pracowało. Chcę, żeby miało przyjaciół, z którymi spędza czas, żeby mogło pójść z nimi na pizzę czy do kina, żeby miało czas na to. Nie wyobrażam sobie, że moje dziecko nie może się spotkać ze znajomymi, bo idzie do pracy, a znam takie przypadki. Ja w liceum w wakacje pracowałam przy zbiorach truskawek, ale to tylko max 2 tygodnie i to z koleżankami, więc nie było źle. Resztę wolnego spędzałam na siedzeniu na dworze, jeżdżeniu nad wodę, w góry, koloniach, obozach. Mówcie co chcecie, ale dla mnie bycie dzieckiem i lata szkolne to ma być czas beztroski, fajnego życia, na które już nigdy potem nie będzie czasu i możliwości. Praca w wieku 16-stu lat moim zdaniem nie uszlachetnia. Chcesz jakąś typowo drogą zachciankę? OK, idź porozdawaj ulotki przez parę weekendów. Ale wymagać tego od dziecka, żeby się nauczyło życia? Dziwi mnie to, bo przecież życie mu jeszcze nie raz da w kość.
|
2014-05-30, 11:07 | #117 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Co rodzice powinni zapewnić dziecku?
Ja to nie rozumiem... Wszyscy tacy mądrzy, średnie takie wysokie, a ciężko w internetach znaleźć, że jednostkowy przypadek to jest nic w kwestii ogółu, to jest po prostu zero jakichkolwiek informacji, bo ludzie są bardzo różni, a osiągane wyniki nie są tylko determinowane zdolnościami czy ilością zarwanych godzin.
|
2014-05-30, 11:31 | #118 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
|
Dot.: Co rodzice powinni zapewnić dziecku?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
16 latek już nie jest dzieckiem. Jakby to powiedziała moja sąsiadka "pieprzą się po krzakach, a jak przyjdzie co do czego to dalej są dziećmi". Trochę się z tym zgadzam. Cały czas rozmawiamy o dorabianiu sobie na własne wydatki. Edytowane przez 019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6 Czas edycji: 2014-05-30 o 11:33 |
|||
2014-05-30, 11:42 | #119 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Co rodzice powinni zapewnić dziecku?
[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4667779 1]16 latek już nie jest dzieckiem. Jakby to powiedziała moja sąsiadka "pieprzą się po krzakach, a jak przyjdzie co do czego to dalej są dziećmi". Trochę się z tym zgadzam.
Cały czas rozmawiamy o dorabianiu sobie na własne wydatki.[/QUOTE] Wiem, że to nie Twoje słowa, ale jeśli ktoś o własnym dziecku tak myśli, to ja nie mam pytań. No nie wiem, czy tu cały czas jest mowa o dorabianiu na własne wydatki 16-latek to nie dziecko, ale też jeszcze nie dorosły. |
2014-05-30, 11:57 | #120 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 583
|
Dot.: Co rodzice powinni zapewnić dziecku?
.
Edytowane przez greenlemon Czas edycji: 2014-11-23 o 02:35 |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:07.