Chirurgiczne wyrywanie zęba - Warszawa

[Dolly]

mi też mówiła 'odważna jesteś że wyrywasz góre i dół na raz' albo 'no będziesz jutro cierpieć'... i co? NIC nie cierpiałam

a jak będzie Ciebie coś boleć to po to przepisują też proszki przeciwbólowe żeby w razie czego brać

[wersta]

ja miałam szwy. zdejmowanie po tygodniu. dodam, że to nieprawda, że zdejmowanie szwów nie boli!

[Albertyna]

Też miałam szwy. Dzis zdjete! miałam je 2 tygodnie.

Ja to w ogle miałam wszystko co sie dało- sama ósemke wyrywał mi ponad 1/2h, a potem zaniósł ja do innej dentystki, a ta przybiegła by mnie oblookac, bo podobno mam mocno nietypowe i trudne zeby!
Potem miałam dłutowanie, bo sie jeden korzeń ukruszył, potem usuwaną torbiel, a na koniec okazało sie, ze mam połaczenie z zatokami prze tę dziurę wobec czego miałam jeszcze szycie ....

Ufff.... dostałam 3 rodzaje leków (w tym dwa antybiotyki), maść.
Przez 4 dni nic do mnie nie docierało. Śmieszne uczucie- ktos cos mówi, ty, to rozumiesz, ale za 5 minut nic nie pamietasz. Mówiłam baaaaardzo powoli i ciagle chciało mi sie spac.
Podobno i tak nieźle dwałam rade, bo inna dziewczyna po takim samym zestawie leków, jak ja, zasnęla, to obudziła sie po 3 dobach! z przerwami na branie kolejnych dawek....

Uffff... trzymajcie za mnie kciuki, bo mam jeszcze 3 ósemki, z czego- jedna spruchniała, druga w podobnym stanie jak ta co ja wyrwałam- zgniła (bleeeee!!!), a jedna tylko częściowo wyrznieta, bo na więcej nie ma miejsca!!!
Fajnie, nie?

A najlepsze jest to, ze ja chodze do dentysty reguralnie- co najmniej raz na pól roku i ta dentystka tego wszystkiego NIE ZAUWAŻYŁA!!!! a mnie nie bolało...
Oczywiście z usług tej pani dentystki juz zrezygnowałam....

[tak-po-prostu]

Albertyna

naprawde mocna jestes

[natalia21]

Hej!!!
ja wlasnie mam do wyrwania 8 na dole po lewej stronie bo mi rosnie i cale dziasla rozwala i napuchly mi i boli jak cholera i teraz musze jechac do koszalina a jestem z kolobrzegu do przychodni chirurgii stomatologicznej wyrwac zeba ale strasznie sie boje nanawidze lekarzy ani zadnych zabiegow.... u nas w Kołobrzegu zaden lekarz nie chce sie podjac usuniecia 8
przeczytalam ten watek dokladnie i troszke sie uspokoilam ale tylko troszke... bo sie boje jak cholera nigdy nie mialam usuwanych zebow...

[basiao84]

ależ sobie wątek odkopałam...
ja jutri idę do chirurga, obejrzy moje dolne ósemki i mam nadzieję- wyrwie. Najlepiej obie na raz, co by za jednym zamachem było, bo jak znam siebie to potem moge się juzż nie zdecydować.

Moim problemem nie są zepsute ósemki, lecz fakt iż na dole zupełnie nie mam miejsca, wylazły skubane do polowy a dalej sie nie da bo to już gardło jest. I od czasu do czasu, wstrętuchy,robią mi gigant stan zapalny- taki, że szczęki otworzyć nie mogę, lecę do dok. poantybiotyki i cierpię przez tydzień. I zawsze zdarza się to w najgorszym możliwym momencie- sesja, rodzinna uroczystość itp

Ehh, zobaczymy co mi jutro pan dr powie.

A na górze- miejsca tyle że jeszcze dziewiątki by się zmieściły. I jedna górna ósemka- to jakiś mutant- dentystka kiedyś koleżankę wzywała, co by jej pokazać jaki śmieszny ząbek rośnie. Baaaardzo śmieszne

trzymajcie kciuki jutro za mnie
ehh <ikonka wzdychająca z przerażenia>

[tak-po-prostu]

Basia i jak?

[basiao84]

Napisane przez tak-po-prostu

Basia i jak?

dzięki za troskę
Agabil- także dziekuję, że sie pytałaś

upiekło mi się- będą wyrywane 20lipca, bo dziś nie udało się zdjęcia rtg odebrać (tzn, miało być na miejscu i od razu, ale z tym od razu nie wyszlo bo tłum ludzi był). Więc wracam za tydzień, i chyba mi przerażenie mija, bo pan doktor zrobił na mnie pozytywne wrażenie. Wprawdzie klinika (bo to państwowa klinika chirurgii twarzowo-szczękowej jest) pachnie i wygląda głeboką komuną to przynajmniej wiem, że trafiłam do specjalisty.
Zobaczymy, co będzie za tydzień obiecuję zdać relację

[basiao84]

no to zdaję relację:
najpierw pan dr sięmnie pytał, czy aby na pewno chce, taki upał i w ogóle.
Potem się mnie pytał, czemu ja w zasadzie chce wyrwać (nie licząć braku miejsca, zęby zdrowiusieńkie).
No to ja już zestresowana, że może wcale nie wyrywać? No ale robią mi te ósemki same problemy, więc mówię że chcę (a poza tym, i dentystka i lekarka ogólna mi to radziła). Widać pan dr na co dzień trudniejsze przypadki ma. Albo chciał rozładować sytuację... taki styl bycia chyba ma.
Ale w ogóle to pan dr dowcipny ("tu nie piekarnia, ja się spieszyć nie będę").

Dostałam znieczulenie- w dwóch zastrzykach- śmiesznie było
Całe wyrywanie jakieś 15-20 sekund trwało, licząć przerwę na upomnienie mnie, bo z wrażenia trochę zjechałam z fotela. Dziwne uczucie w każdym razie- jakby chciał tam śrubę odkręcić.

I po sprawie.

Za 10 dni powtórka z rozrywki- druga ósemka.

Najbardziej bolał chyba zastrzyk i pare godzin po wyrywaniu. Zresztą, rana nie chciała mi się zamknąć, i juz prawie szłam na dyżur do nich bo po 5 godzinach dalej krew leciała. Ale to chyba przez upał, bo po przyłożeniu lodu prawie przeszło.

Już się nie boję

mam pytanie do dentystów/ chirurgów/ innych mającycj wiedzę medyczną- co to są wyrostki kostne- mam toto w buzi, szczęka dolna, i nie wiem co sie z tym rozbi (zapytam przynastępnej wizycie, a tymczasem- może ktoś coś wie?)

[Ptysio5]

Odkopalam wątek
wczoraj rano miałam usuwaną dolną lewą ósemkę (byla to moja 3 ósemka więc zawodowiec jestem) i niby wszystko ok, nawet gardlo mnie nie boli (???) tylko spuchlam strasznie, wzięlam już dwa dni wolne w pracy, ale jutro po poludniu muszę iść,a bardzo się wstydzę, bo naprawdę wyglądam jak balon i zimne oklady nic nie pomagają a plukać tego nie można bo jeszcze skrzep wypadnie i się suchy zębodól zrobi (błeee). Może któraś mi coś poradzi?

[Ptysio5]

up...

[Dolly]

spokojnie... napisałas posta i wystarczy cierpliwie poczekać

co do opuchlizny to chyba tylko okłady mogą pomóc. Mi osobiście nie spuchła buzia po wyrywaniu ósemek, a wyrywałam po dwie.

[lullaby22]

Ja mialam usuwaną dolną prawą ósemkę w zeszły piątek (jutro idę usuwać szwy).
Mialam sporą opuchliznę i zimne okłady malo pomagały, więc robiłam sobie okłady z rozcieńczonego w wodzie octu. Pomogło.
Ptysio bierzesz antybiotyki i leki przeciwobrzękowe?

Dolly a rwałaś górne czy dolne?
Bo dolne są o wiele bardziej kłopotliwe

[Chantalle]

powiedzcie m czy w moim przypadku jest potrzebne rozcinanie dziąsła,czy tylko wyrywanie?
Chodzi o dolna prawą ósemkę.mam dosc wąską szczękę,wiec ósemka jest tak daleko,ze gdy myję zeby szczoteczką i chcę do niej dojechac,to dotykam tej tylnej części dziąsła,,az mam odruch wymoitny... z tego pwodu ząb nie byl zbyt czesto i dokładnie myty,wiec sie psuje,poza tym chce zalozyc aparat stały,wiec i tak trzeba tą 8 wyrwac. jej usadowienie wyglada takd dolu jest cala wysunieta-wyrosnieta,natomiast z tylu od góry,dosłownie na górę zęba "kładzie" mi sie kawalek dziąsła, ot taki paproszek,ktory moge podnosic palcem,jezykiem.Za zebem nie ma juz wolnej przestrzeni,tylko jest dziąsło(jak sie nazywa ta tylna ścianka w szczęce,miedzy ktorymi jest przełyk?). Jak włoże palec to paznokciem sięgnę za ten ząb.nie jest on niewyrosniety,tlyko pozostala na nim o gory czesc dziąsła jak ząb wyrastał,ale jest ona ruchoma tak jak pisalam, taki 1,5 mm języczek nachodzący od tyłu.
Czy w moim przypadku trzeba ciąc dziąsło czy wystarczy pod znieczuleniej rwac?
Nie wiem czy sie jasno wyrazilam,troche to poplatane.moze wieczorem zrobie foto-jak sie uda..

[Ptysio5]

Napisane przez lullaby22

Ja mialam usuwaną dolną prawą ósemkę w zeszły piątek (jutro idę usuwać szwy).
Mialam sporą opuchliznę i zimne okłady malo pomagały, więc robiłam sobie okłady z rozcieńczonego w wodzie octu. Pomogło.
Ptysio bierzesz antybiotyki i leki przeciwobrzękowe?

Dolly a rwałaś górne czy dolne?
Bo dolne są o wiele bardziej kłopotliwe

zgadzam sie górne to pestka.. nie biorę ani antybiotykow ani lekow przeciwobrzękowych (SĄ TAKIE???) Zreszta przy poprzednich tez nie brala. (trafilam na hirurga naturalistę ) nawet szwow tym razem nie mialam zakladanych- z czego chyba się ciesze, bo zdejmowanie ich bardziej bolalo niz sama extrakcja!
Lullaby a przez te oklady z octu nie schodzila Ci skora, jak np. po sodzie?
Wyglądam jak chomik

[lullaby22]

Napisane przez Ptysio5

zgadzam sie górne to pestka.. nie biorę ani antybiotykow ani lekow przeciwobrzękowych (SĄ TAKIE???) Zreszta przy poprzednich tez nie brala. (trafilam na hirurga naturalistę ) nawet szwow tym razem nie mialam zakladanych- z czego chyba się ciesze, bo zdejmowanie ich bardziej bolalo niz sama extrakcja!
Lullaby a przez te oklady z octu nie schodzila Ci skora, jak np. po sodzie?
Wyglądam jak chomik

Oj to ciekawe z tymi lekami
Mnie chirurg stomatolog przypisał antybiotyki i kazał zacząć brać na 2 dni przed samym zabiegiem i wybrać do końca opakowania. Poza tym wypisał jeszcze Aescin przeciwobrzękowy. Hmm...

A jeśli chodzi o okłady, to skórę mam gładką jak pupcia niemowlaka
Wystarczy przed polożeniem okładu nałożyć grubą warstwę tłustego kremu (nie miałam tłustych, więc kupiłam sobie najzwyklejszy Nivea) i pomogło

Fajny chomiczek, ja tez tak wyglądałam

[Ptysio5]

czyli aescin na receptę?
to spróbuję z tym octem (jak wrocę z pracy... bo teraz to już za poźno)
NO TO JESTEŚMY DWIE

[emer]

.

[Eliza 20]

Ja mam trochę inne pytanie, muszę wziąć się do leczenia swoich ząbków, dużo tego nie jest, ale ósemki też pewnie mnie czekają, czy może któraś z was polecić jakiegoś dentystę na Ursynowie bądź Żoliborzu, który przyjmuje na NFZ, na leczenie prywatne jak na razie mnie nie stać

[Chantalle]

Napisane przez Chantalle

powiedzcie m czy w moim przypadku jest potrzebne rozcinanie dziąsła,czy tylko wyrywanie?
Chodzi o dolna prawą ósemkę.mam dosc wąską szczękę,wiec ósemka jest tak daleko,ze gdy myję zeby szczoteczką i chcę do niej dojechac,to dotykam tej tylnej części dziąsła,,az mam odruch wymoitny... z tego pwodu ząb nie byl zbyt czesto i dokładnie myty,wiec sie psuje,poza tym chce zalozyc aparat stały,wiec i tak trzeba tą 8 wyrwac. jej usadowienie wyglada takd dolu jest cala wysunieta-wyrosnieta,natomiast z tylu od góry,dosłownie na górę zęba "kładzie" mi sie kawalek dziąsła, ot taki paproszek,ktory moge podnosic palcem,jezykiem.Za zebem nie ma juz wolnej przestrzeni,tylko jest dziąsło(jak sie nazywa ta tylna ścianka w szczęce,miedzy ktorymi jest przełyk?). Jak włoże palec to paznokciem sięgnę za ten ząb.nie jest on niewyrosniety,tlyko pozostala na nim o gory czesc dziąsła jak ząb wyrastał,ale jest ona ruchoma tak jak pisalam, taki 1,5 mm języczek nachodzący od tyłu.
Czy w moim przypadku trzeba ciąc dziąsło czy wystarczy pod znieczuleniej rwac?
Nie wiem czy sie jasno wyrazilam,troche to poplatane.moze wieczorem zrobie foto-jak sie uda..

dolączam zdjecia,niestety niezbyt wyrazne,bo innych nie dalam rady zrobic.to jest ta 8 moja nieszczesna,po bokach szlo by ją zlapac obcegami,z tylu natomiast jest juz dziąsło,ale nieprzyrosniete,bo moge tam paznokiec wlozyc. jak myslicie,czy konieczne jest chirurgiczne wyrywanie,czy zwykly dentysta sobie z tym poradzi?

jedno zdjecie jest zrobione normalnie,drugie to odbicie w lustrze,dlatego wyglada jak 2 rozne strony.

[lullaby22]

Napisane przez emer

Mam pytanie do osób, które miały wyrywane dolne ósemki - jak wygląda znieczulenie? Różni się czymś od takiego zwykłego, gdy się zakłada plombę? W którym miejscu wbijają igłę?

Znieczulenie nie różni się niczym od tego przy zwykłym plombowaniu z tym, że jest nakłuwanie w kilku miejscach, żeby dobrze znieczulić.
Igłę wbija się oczywiście w okolicy wyrywanego zęba
Po znieczuleniu dentyska sprawdzała mi czy na pewno wszystko jest dobrze znieczulone nakłuwając "szpikulcem" te miejsca, które powinny być znieczulone. Jeśli czułam ukłucia, zwiększała dawkę znieczulenia.


Chantalle, dlaczego nie pójdziesz po prostu na konsultację do stomatologa.
Przecież my nie jesteśmy lekarzami i nie powiemy Ci w jaki sposób masz wyrywać zęba.

[emer]

.

[lullaby22]

Będzie dobrze
Każdy się boi, to normalne, ale grunt, żeby za dużo o tym nie myśleć, nie szukać w necie informacji, bo te często piszą ludzie, którzy albo nie mają o tym pojęcia, albo wyolbrzymiają sprawę.
Ja niestety tak się naczytałam różnych "doświadczonych", że o malo nie zrezygnowałam.
A naprawdę nie było tak źle

[emer]

.

[ewadylewska]

Napisane przez Dolly

mi też mówiła 'odważna jesteś że wyrywasz góre i dół na raz' albo 'no będziesz jutro cierpieć'... i co? NIC nie cierpiałam

a jak będzie Ciebie coś boleć to po to przepisują też proszki przeciwbólowe żeby w razie czego brać

Jesli mozna wiedzieć to gdzie wyrywalaś??

[lara01]

czy jest ktoś kto teraz nie śpi ?

[kami828]

wyrwałam w zeszły piątek dolną prawą szóstkę i we wtorek donlą jedynkę i od czwartku nie dość że mam gorączkę i wszystko mnie boli jakbym miała grype to na dodatek spuchły mi dziąsła i w tej dolnej jedynce chyba zbiera sie ropa bo widze coś białego w środku wcześniej wyrywałam 2 zęby na raz i nic sie nie działo,szybko zagoiło i wogóle,czy to może mieć związek z przeziębieniem czy to od tych zębów ta gorączka?już sama nie wiem...w czwartek miałam ponad 39 stopni czym mam to płukać żeby opuchlizna zeszła? pomocy

[Dolly]

ja wyrywałam ósemki w Warszawie w Al. Niepodległości, dokładny nr bym musiała sprawdzić... na dniach

[cilri]

powiedzcie mi gdzie w warszawie wyrwać dobrze i nie drogo ósemki?? to ważne

[Juss]

moje pytanie jest skierowane do osób, które miały wyrywane ósemki.

Ja miałam wyrywaną 5 dni temu dolną ósemkę, jestem bardzo opuchnięta, nadal mam zdrętwiałą cześć twarzy - nawet nie czuję dotyku na 1/4 ust. Pozatym wewnętrzną stronę policzka mam wyżłobioną przez wiertło (dentystka sobie nie wycelowała) i wiszą mi tam takie kawałki skóry/ciała i bardzo mnie boli, to ciągle sobie przygryzam tą ranę. Czy to normalne? Czy jest możliwe, że już nigdy nie będę miała "czucia" w tej części twarzy? Boję się, że ta baba mi coś spieprzyła. Pozatym mogę otwierać usta tylko tak, żeby włożyć łyżeczkę deserową (mniejszą niż taka od herbaty). Po jakim czasie wy doszłyście do normalego stanu?