czy to grzybica?

madzila · 2005-09-10, 08:16

Koleżace odpadła akrylowy paznokieć , pod paznokciem ukazała sie zielona plamka wielkośći połowu jednogroszówki na srodku płytki. Dało sieja leko opoiłować i plamka zmalała . Czy to grzybica i czy można z tym samodzielnioe sobie poradzić? jaki tak to wjaki sposób? czy tyko dermatolog temu jest wstanie zaradzić? czy zdjąć resztę tipsów?

April007 · 2005-09-10, 12:35

To pewnie zielona bakteria - pojawia się jeśli pod tips podejdzie powietrze i wilgoć. Jesli reszta jest dobrze przyklejona to nic sie nie stanie. Plamke obserwuj czasami sama znika, ale jesli nie zrosnie z pazurkiem trzeba bedzie isc do dermatologa. Oczywiscie na ten paznokiec nie wolno naklejac tipsa. Pytanie tylko czemu tak sie stalo... Brak dezynfekcji? Czy kolezanka sama probowala podklejac?? :/

natii4 · 2005-09-10, 12:46

Jeżeli zielone to nie grzybica

Grzybica niszy płytkę paznokciową, sprawia,że staje się taka chropowata, nierówna,ale nie zmienia koloru.

**paulakrk** · 2005-09-10, 12:59

Kandydoza wałów i płytek paznokciowych

Objawy i przebieg: Początkowo zajęte są wały paznokciowe: są silnie zaczerwienione, bolesne, obrzęknięte, a przy ucisku wydobywa się spod nich wydzielina ropna. Paznokcie z czasem staja się żółto-zielonkawe, tracą połysk, ulegają przerostowi i rozwarstwieniu - począwszy od części proksymalnej paznokcia.

Grzybica paznokci

Definicja: Zgrubienie, przebarwienia, łamliwość, nadmierne rogowacenie i pobruzdowanie płytek paznokci.

Objawy i przebieg: Do wystąpienia usposabia ucisk mechaniczny, obniżona odporność komórkowa, zaburzenia hormonalne. I zmiany powstają na wolnym brzegu płytki paznokcia. Maja kolor żółty, brunatny, zielonkawy. Są łamliwe, stopniowo stają się pogrubiałe, zniekształcone, z obfitą hiperkeratozą.

Czerniak
Szczególną postacią czerniaka złośliwego jest czerniak paznokcia. W zależności od miejsca wyjścia nowotworu wyróżnia się czerniak macierzy paznokcia i czerniak łożyska płytki paznokciowej. Obie postaci są dość rzadkie i ze względu na niecharakterystyczny wygląd pacjenci zgłaszają się do lekarza zwykle już w zaawansowanym stadium choroby.

I jak sadze wiele wiele innych , rownie ciekawych mozliwosci...Nie ma co dywagowac- na razie reszte tipsow zostaw a z tym jednym paznokciem idz do lekarza.
I jeszcze jedna prosba- forum posiada opcje "edytuj"... Poswiec 2 minutki na poprawienie swojego posta bo dochodzenie do tego " co autor ma na mysli" do najprzyjemniejszych nie nalezy...

NieWskaZaNa · 2005-09-10, 13:14

Z tego co mi wiadomo o zielonych plamkach to powstają one gdy pod akryl podchodzi powietrze lub gdy dostaje sie woda. Dobrze ze akryl odpadl bo gdyby tak sie nie stalo to bakterie mogly sie rozprzestrzenic po calej plytce paznokcia. Jednak te zielone plamki to nie grzybica. W odroznieniu od grzybicy latwo sie ich pozbyc

. A i jezeli twoja kolezanka opilowuje te plamke pilnikiem musi go pozniej bezwzglednie wyrzucic.

natii4 · 2005-09-10, 17:15

Cytat:

Napisane przez paulakrk

I jeszcze jedna prosba- forum posiada opcje "edytuj"... Poswiec 2 minutki na poprawienie swojego posta bo dochodzenie do tego " co autor ma na mysli" do najprzyjemniejszych nie nalezy...

Yyyyyyyyyy Co??

**paulakrk** · 2005-09-10, 18:05

Koleżace odpadła akrylowy paznokieć , pod paznokciem ukazała sie zielona plamka wielkośći połowu jednogroszówki na srodku płytki. Dało sieja leko opoiłować i plamka zmalała . Czy to grzybica i czy można z tym samodzielnioe sobie poradzić? jaki tak to wjaki sposób? czy tyko dermatolog temu jest wstanie zaradzić? czy zdjąć resztę tipsów?

To ,ze pisanie po polsku nie boli.

natii4 · 2005-09-10, 18:27

Cytat:

Napisane przez paulakrk

To ,ze pisanie po polsku nie boli.

Zapoznaj się z regulaminem forum i daruj sobie tego typu uwagi.

madzila · 2005-09-10, 21:07

Witam wszystkich, i badzo dziekuje za szczegłowe odpowiedzi

. Dziekuje taże za bronienie mnie

Jetem dysletyczką, wiec niestety błedy popełniam w wielich ilościach. Dobrze ze to nie grzybica bo juz zaczełam sie matwić

**paulakrk** · 2005-09-10, 22:05

Zapoznalam się z regulaminem- "Jeśli piszesz bez zachowania podstawowych zasad gramatyki, ortografii i stylistyki nie oczekuj, że komuś będzie się chciało przedrzeć przez "gĄsZcZ pOkEmOnÓw" lub czegoś "jeshtsche gorschego" i odpowiedzieć na Twoje pytanie"

Bardzo chetnie pomoge jesli tylko potrafie, ale czasem ciezko jest rozszyfrowac temat postu. Po to mamy opcje " edytuj" zeby po napisaniu postu zajrzec na niego i poprawic ewentualne bledy. Dotyczy to chyba przede wszystkim osob swiadomych swoich problemow- m.in dyslektykow. Nie jestem zlosliwa, puszczam mimo "oczu" bledy ogtograficzne,ale proszac kogos o pomoc mozna wlozyc w to minimum wysilku i jeszcze raz przeczytac swoj post. Pozdrawiam dyslektykow i nie tylko!

Laura2112 · 2005-09-11, 03:44

Hmm, w takim razie dlaczego sama nie poświęcisz tych dwóch minut i nie piszesz polskich znaków?
Nie ma co czepiać się kogoś na siłę, dla mnie post Madzili był zrozumiały, a poprawianie innych, gdy samemu się swoich "wad" nie widzi...
Przestał już daaawno razić mnie brak polskich znaków, w końcu to internet i "nie każdy może", ale nie popadajmy w przesadę.

Anett_ · 2005-09-11, 06:24

Cytat:

Napisane przez paulakrk

Zapoznalam się z regulaminem- "Jeśli piszesz bez zachowania podstawowych zasad gramatyki, ortografii i stylistyki nie oczekuj, że komuś będzie się chciało przedrzeć przez "gĄsZcZ pOkEmOnÓw" lub czegoś "jeshtsche gorschego" i odpowiedzieć na Twoje pytanie"

Ale jednocześnie , cyt. pkt.3 regulaminu :"W bardzo złym tonie jest zwracanie dyskutantom uwagi na literówki, błędy ortograficzne i gramatyczne, a szczególnie robienie tego na forum publicznym."

Pomiędzy stylem- "gĄsZcZ pOkEmOnÓw", a omyłkami literowymi, istnieje zasadnicza różnica.

ps.A na czym polegają :

Cytat:

Napisane przez paulakrk

bledy ogtograficzne

?

ciut dystansu, każdy popełnia omyłki

madzila · 2005-09-11, 08:56

Cytat:

Napisane przez paulakrk

Zapoznalam się z regulaminem- "Jeśli piszesz bez zachowania podstawowych zasad gramatyki, ortografii i stylistyki nie oczekuj, że komuś będzie się chciało przedrzeć przez "gĄsZcZ pOkEmOnÓw" lub czegoś "jeshtsche gorschego" i odpowiedzieć na Twoje pytanie"

Bardzo chetnie pomoge jesli tylko potrafie, ale czasem ciezko jest rozszyfrowac temat postu. Po to mamy opcje " edytuj" zeby po napisaniu postu zajrzec na niego i poprawic ewentualne bledy. Dotyczy to chyba przede wszystkim osob swiadomych swoich problemow- m.in dyslektykow. Nie jestem zlosliwa, puszczam mimo "oczu" bledy ogtograficzne,ale proszac kogos o pomoc mozna wlozyc w to minimum wysilku i jeszcze raz przeczytac swoj post. Pozdrawiam dyslektykow i nie tylko!

Widze ze nie zdajesz sopbie sprawy z tego na czym polega DYLEKSIA. Ja nie jestem wstanie wychwcić swoich bładów!Przyko mi ze masz poblem z odcztaniem mojego postu.Nie wszyscy sa idealni. Ja sobie radze pomimo poblemów.Dziekuje reszcie uczestników forum za wyrozmiałość.

agosiek · 2005-09-11, 09:10

Madzila nie przejmuj się niektórymi osobami

zawsze znajdzie się osoba której ciśik będzie nie pasować i po prostu będą

robić z igły widły
Pozdrawiam

**paulakrk** · 2005-09-11, 10:22

Aaahh...moze lepiej ugryze sie w jezyk bo znow na mnie napadnie stado obrończyń praw czlowieka.. Prosze tylko zwrocic uwage na fakt ,ze ani madzili nie zwyzywalam, ani nie wysmiewalam , nie ublizylam - grzecznie zwrocilam uwage na wielce pozyteczna opcje jaka jest "edytuj".Zgadza sie- kazdy popelnia omyłki, ale kiedy "omyłka omyłką omyłkę pogania" to juz nieco inna kwestia! Zwlszcza w sytuacji gdy slowo pisane jest jedynym mozliwym nosnikiem informacji i od sposobu przekazania tresci zalezy fakt czy rozmowca nas zrozumie czy tez nie. Moge sie co najwyzej zgodzic z opinia,ze nie musialam zwracac na to uwagi na forum publicznym( choc z drugiej strony zalatuje mi nieco hipokryzja- zachwycac sie czyimis wzorkami mozna do upadlego ale zwrocic uwagi na sposob przekazywania informacji juz nie..). I pomine juz milczeniem fakt, ze niektorzy lekarze twierdza iż wszelkiego rodzaju dysle-, dyzgra- itp sa wynikiem tylko i wylacznie lenistwa. Pozdrawiam serdecznie ,zyczac udanej niedzieli!

natii4 · 2005-09-11, 12:19

Na forum nie zwraca się uwagi na błędy stylistyczne, gramatyczne czy ortograficzne.Nawet nie trzeba mieć mieć dysleksji. Trzeba sie przyzwyczaić do tego,że czasami ktoś może coś źle napisać,bo np. się spieszył .

Nie chodziło o to,że ją obraziłaś,ale o to,że tutaj się nie zwraca uwagi na tego typu błędy. EOT

**paulakrk** · 2005-09-11, 13:46

Rzecz w tym ,ze ja nie przyczepiam sie do jakis wydumanych bledow stylistycznych, gramatycznych czy ortograficznych. Chodzi o fakt, ze ciezko jest odpowiedziec na post ktorego sie po prostu nie rozumie! Moze podam przyklad-"Jest coraz lepiej powoli pozbywam sie bładu pojawia sie coraz żadziej.Zmieniłam klej bo miłam wolno schacy i chyba w tym był sek poblemu za krutko go trzmałam.Mama poblem z niezlwniem skurek ale..." Przepraszam najmocniej jesli kogos uraze ale jestesmy doroslymi ludzmi, naszym ojczystym jezykiem jest jezyk polski i wypadaloby sie troszke postarac..tym bardziej w sytuacji gdy prosimy kogos o pomoc/rade /przysluge a poslugujemy sie takim jezykiem..Jak dla mnie to troszke brak szacunku w stosunku do interlokutora..Czy w sytuacji "na zywo" , gdyby ktos prosil Cie o pomoc, jedzac akurat kanapke - plujac, mlaskajac, mowiac z pelnymi ustami a na dodatek z nogami na stole - nadal bys go bronila twierdzac ,ze " nie mial kiedy zjesc, spieszyl sie a jest glodny"?

Laura2112 · 2005-09-11, 14:02

Chcesz zwracać forumowiczom uwagi - powodzenia, czeka Cię dużo pracy! Skoro dysleksja tak Cię oburza, to co dopiero pomyłki czy literówki!
Z ostatnim zdaniem chyba przesadziłaś - gorsze byłoby oplucie żarciem, niż post dyslektyka, nie uważasz?

madzila · 2005-09-11, 15:26

Cytat:

Napisane przez paulakrk

Rzecz w tym ,ze ja nie przyczepiam sie do jakis wydumanych bledow stylistycznych, gramatycznych czy ortograficznych. Chodzi o fakt, ze ciezko jest odpowiedziec na post ktorego sie po prostu nie rozumie! Moze podam przyklad-"Jest coraz lepiej powoli pozbywam sie bładu pojawia sie coraz żadziej.Zmieniłam klej bo miłam wolno schacy i chyba w tym był sek poblemu za krutko go trzmałam.Mama poblem z niezlwniem skurek ale..." Przepraszam najmocniej jesli kogos uraze ale jestesmy doroslymi ludzmi, naszym ojczystym jezykiem jest jezyk polski i wypadaloby sie troszke postarac..tym bardziej w sytuacji gdy prosimy kogos o pomoc/rade /przysluge a poslugujemy sie takim jezykiem..Jak dla mnie to troszke brak szacunku w stosunku do interlokutora..Czy w sytuacji "na zywo" , gdyby ktos prosil Cie o pomoc, jedzac akurat kanapke - plujac, mlaskajac, mowiac z pelnymi ustami a na dodatek z nogami na stole - nadal bys go bronila twierdzac ,ze " nie mial kiedy zjesc, spieszyl sie a jest glodny"?

Już wczśniej prubowałam napisać komentarz , ale niestety net coś szwakował.Widze ze wogle nie masz pojecia na czym dysleksja polega.Ja nie kontroluje błedów które popełaniam nie jestem też w przeazającej cześći poprawić tego co napisałam.Zadziawiające jest to ze dla innych nie jeste poblemem to ze je popełaniam ,tlyko dla Ciebie. jak ktoś nie rozumie to nawyżej dopyta. a co do lenistwa dyletyków to ja nie sodze zeby moja 6 letnia nauka z nia w poradni , a tagze zajaecia w domu i na koreptaecjach były obiawem lenistwa. Naprwde badzo wiele zrobiłam zeby zacząć poprwnie pisać.Nie jetst to takie łatwe , jak Ci sie wydaje. To ze Tobie było łatwo nie znaczy ze inni też tak mieli. Ja cieszez sie ze jakoś sobie radze,bo bytwaja dysletycy któży nie umieja czytać.Ja skoczłam studia . Miłam ogromnie poblemy z nałakami jezków obcych. Niektórych rzeczy uczłam sie po kilkadziesiat razy wkółko.Widze ze Ty też masz poblemy,z tym zeby nauczyć sie być tolerancyjnym.

**paulakrk** · 2005-09-11, 15:40

"We współczesnym świecie moralność oparta na obyczaju odgrywa coraz mniejszą rolę, a prawo coraz większą. Stąd nabraliśmy przekonania, że cokolwiek nie jest zakazane prawnie, jest dozwolone. A skoro jest dozwolone, to nie wolno tego zakazywać. A skoro nie wolno zakazywać, to można robić. A skoro można robić, to nie ma powodu się tego wstydzić. A skoro nie ma powodu się tego wstydzić, to widocznie ów czyn jest dobry. Stąd zasada: "cokolwiek nie jest zakazane prawnie, jest dozwolone", ma demoralizujący wpływ na nasze zachowania - mówi filozof prof. Ryszard Legutko"
Akurat dzis trafilam na ten artykul..niech posluzy za komentarz poniewaz nie widze sensu dluzej na ten temat dyskutowac.

A Tobie madzila zycze duzo wytrwalosci i powodzenia!

kreciak · 2005-09-11, 15:49

madzila uszy do góry

nie licza sie błedy a chec przekazania informacji
trzymaj sie cieplutko

Jelonek · 2005-09-12, 11:24

Cytat:

Napisane przez paulakrk

To ,ze pisanie po polsku nie boli.

Ugryzienie w język już tak

Cytat:

I jeszcze jedna prosba- forum posiada opcje "edytuj"... Poswiec 2 minutki na poprawienie swojego posta bo dochodzenie do tego " co autor ma na mysli" do najprzyjemniejszych nie nalezy...

Cóż, zarówno ja, jak i większość osób, które zabrały głos w tym wątku nie miały żadnych problemów ze zrozumieniem problemu autorki wątku (a raczej jej koleżanki). Przewrażliwienie? Złe dni?

Cytat:

choc z drugiej strony zalatuje mi nieco hipokryzja- zachwycac sie czyimis wzorkami mozna do upadlego ale zwrocic uwagi na sposob przekazywania informacji juz nie

To nie jest hipokryzja, ale netykieta, rodzaj internetowej kultury, który proszę zachować na wizażu. Zwracanie uwagi jest nie na miejscu, widzę, że regulamin cytujesz świetnie, więc może poświęć te 2 minuty i zapoznaj się z jego dalszą treścią: "W bardzo złym tonie jest zwracanie dyskutantom uwagi na literówki, błędy ortograficzne i gramatyczne, a szczególnie robienie tego na forum publicznym."
EOT.

Anett_ · 2005-09-12, 12:35

Cytat:

Napisane przez paulakrk

I pomine juz milczeniem fakt, ze niektorzy lekarze twierdza iż wszelkiego rodzaju dysle-, dyzgra- itp sa wynikiem tylko i wylacznie lenistwa. Pozdrawiam serdecznie ,zyczac udanej niedzieli!

Wszystkie typy trudności z rodziny dys (dysleksja, dysgrafia, dysortografia, dyskalkulia), rozpoczynają się wspólnym przedimkiem.
Lekarze nie specjalizują się w terapii tego typu trudności, zaden profesjonalista nie użyje takiego stwierdzenia, jak to, ktore przytoczylas. To przykład szerzenia stereotypów, nieświadomości społecznej.
Powinnam Cię sparafrazowac z tymi "dwiema minutkami" w tej chwili, ktore warto najpierw poświecić na zebranie danych, nim napisze sie cos niepoważnego , bo to o wiele bardziej razi, niż najgorszy błąd w pisowni.

**paulakrk** · 2005-09-12, 16:26

Zgadza sie, moj blad- planowalam napisac 'dyzgra' - w aluzji do 'bazgrołów' ( mowi tak moja znajoma psycholog w odniesieniu do swojej corki, ktora podobno na takie schorzenie cierpi. Moze dodam ,ze dziewczynka jest goniona do cwiczen i nauki a nie siedzi spokojnie na lekcji twierdzac ,ze ma odpowiedni papier i nie musi czegos tam robic. Podobny poglad podziela kilkoro lekarzy przeroznych specjalnosci z jakimi mam blizszy kontakt- cwiczyc , cwiczyc i cwiczyc. Bo nie ma rzeczy niemozliwych). Literówka - wiec biję się w pierś.

Dziwi mnie niepomiernie ,skad nagle taki wybuch solidarnosci jajnikow i ataków na moja osobe ale co tam..jakos sobie poradze z tym faktem. pojde do kacika i porobię chlip chlip..hehe. I zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz..Czemu madzila na innym forum( dla tak zwanych "profesjonalistow") popelnia 90% bledów mniej?

Jelonek · 2005-09-13, 10:46

Czy ja wyrażam się w sposób niejasny? Może jeżeli powiem, że Twoje posty są pod szczególnym nadzorem i jeszcze jeden taki komentarz, a będziemy rozmawiać inaczej (czytaj- urlop od wizażu) wtedy dotrze?
Regulamin jest po to, żeby go przestrzegać!

_aszka_ · 2005-09-13, 11:32

Madzila uszy do góry!!! A co do dyslektyków to kiedys czytałam artykół na ten temat i co sie okazało,iż pewien dziennikarz ,który miał poważne problemy w szkole z powodu dysleksji,pokonał ten problem i jak sie później okazało poszedł na studia na których poprawna pisownia, jak wiadomo jest potrzebna.A po latach został znaną osobą w swoim fachu i co ciekawe nikt go nie podejrzewał,że w dzieciństwie borykał sie z dysleksją.

.

**paulakrk** · 2005-09-13, 18:47

"Czy ja wyrażam się w sposób niejasny? Może jeżeli powiem, że Twoje posty są pod szczególnym nadzorem i jeszcze jeden taki komentarz, a będziemy rozmawiać inaczej (czytaj- urlop od wizażu) wtedy dotrze?
Regulamin jest po to, żeby go przestrzegać!"

Oh oh jak grzecznie!! Jak subtelnie!! Pozazdroscic sposobu komunikowania sie z jakby nie bylo, klientami! Nie ma to jak dobrze pogrozic! Od razu sie czlowiek lepiej czuje, prawda? I to poczucie wladzy....! Ahhh!

Aszka- masz w 100% racje! Cwiczyc, cwiczyc i jeszcze raz cwiczyc- takie forum jest do tego idealnym miejscem!! A nie zaslaniac papierkiem! I sukces gwarantowany!
A teraz zegnam sie cieplutko, poniewaz za poglady odstajace od zdania poprawnej politycznie wiekszosci, wyslana zostaje na urlop

Jelonek · 2005-09-13, 22:02

Nie za poglądy, ale za brak umiejętności kulturalnego ich przekazywania oraz za łamanie regulaminu forum, w którym jasno jest napisane, żeby nie zwracać uwagi innym użytkownikom na popełniane błędy.
Strasznie mi przykro, że nie podoba Ci się mój sposób wypowiedzi. I cieszę się jednocześnie, że sama sobie robisz urlop.
Żegnam, polonistyczne wstawki w tym wątku nie są już potrzebne (i nigdy nie były)

aga01 · 2005-09-13, 22:09

A uwagę możesz zwrócić na privie... Bez publicznego wytykania błędów... Do tego służą Prywatne Wiadomości...

madzila · 2005-09-14, 07:53

No włanie może wrócmy do tematu?

2005-09-10, 08:16	#1
madzila Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-07 Wiadomości: 143	czy to grzybica? Koleżace odpadła akrylowy paznokieć , pod paznokciem ukazała sie zielona plamka wielkośći połowu jednogroszówki na srodku płytki. Dało sieja leko opoiłować i plamka zmalała . Czy to grzybica i czy można z tym samodzielnioe sobie poradzić? jaki tak to wjaki sposób? czy tyko dermatolog temu jest wstanie zaradzić? czy zdjąć resztę tipsów?

2005-09-10, 12:35	#2
April007 Zadomowienie Zarejestrowany: 2004-06 Wiadomości: 1 790	Dot.: czy to grzybica? To pewnie zielona bakteria - pojawia się jeśli pod tips podejdzie powietrze i wilgoć. Jesli reszta jest dobrze przyklejona to nic sie nie stanie. Plamke obserwuj czasami sama znika, ale jesli nie zrosnie z pazurkiem trzeba bedzie isc do dermatologa. Oczywiscie na ten paznokiec nie wolno naklejac tipsa. Pytanie tylko czemu tak sie stalo... Brak dezynfekcji? Czy kolezanka sama probowala podklejac?? :/

2005-09-10, 12:46	#3
natii4 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-09 Wiadomości: 12 363	Dot.: czy to grzybica? Jeżeli zielone to nie grzybica Grzybica niszy płytkę paznokciową, sprawia,że staje się taka chropowata, nierówna,ale nie zmienia koloru. __________________ Bieganie i czytanie to klucz do życia

2005-09-10, 12:59	#4
paulakrk BAN stały Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 7 580	Dot.: czy to grzybica? Kandydoza wałów i płytek paznokciowych Objawy i przebieg: Początkowo zajęte są wały paznokciowe: są silnie zaczerwienione, bolesne, obrzęknięte, a przy ucisku wydobywa się spod nich wydzielina ropna. Paznokcie z czasem staja się żółto-zielonkawe, tracą połysk, ulegają przerostowi i rozwarstwieniu - począwszy od części proksymalnej paznokcia. Grzybica paznokci Definicja: Zgrubienie, przebarwienia, łamliwość, nadmierne rogowacenie i pobruzdowanie płytek paznokci. Objawy i przebieg: Do wystąpienia usposabia ucisk mechaniczny, obniżona odporność komórkowa, zaburzenia hormonalne. I zmiany powstają na wolnym brzegu płytki paznokcia. Maja kolor żółty, brunatny, zielonkawy. Są łamliwe, stopniowo stają się pogrubiałe, zniekształcone, z obfitą hiperkeratozą. Czerniak Szczególną postacią czerniaka złośliwego jest czerniak paznokcia. W zależności od miejsca wyjścia nowotworu wyróżnia się czerniak macierzy paznokcia i czerniak łożyska płytki paznokciowej. Obie postaci są dość rzadkie i ze względu na niecharakterystyczny wygląd pacjenci zgłaszają się do lekarza zwykle już w zaawansowanym stadium choroby. I jak sadze wiele wiele innych , rownie ciekawych mozliwosci...Nie ma co dywagowac- na razie reszte tipsow zostaw a z tym jednym paznokciem idz do lekarza. I jeszcze jedna prosba- forum posiada opcje "edytuj"... Poswiec 2 minutki na poprawienie swojego posta bo dochodzenie do tego " co autor ma na mysli" do najprzyjemniejszych nie nalezy...

2005-09-10, 13:14	#5
NieWskaZaNa Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 1 334	Dot.: czy to grzybica? Z tego co mi wiadomo o zielonych plamkach to powstają one gdy pod akryl podchodzi powietrze lub gdy dostaje sie woda. Dobrze ze akryl odpadl bo gdyby tak sie nie stalo to bakterie mogly sie rozprzestrzenic po calej plytce paznokcia. Jednak te zielone plamki to nie grzybica. W odroznieniu od grzybicy latwo sie ich pozbyc . A i jezeli twoja kolezanka opilowuje te plamke pilnikiem musi go pozniej bezwzglednie wyrzucic.

2005-09-10, 18:05	#7
paulakrk BAN stały Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 7 580	Dot.: czy to grzybica? Koleżace odpadła akrylowy paznokieć , pod paznokciem ukazała sie zielona plamka wielkośći połowu jednogroszówki na srodku płytki. Dało sieja leko opoiłować i plamka zmalała . Czy to grzybica i czy można z tym samodzielnioe sobie poradzić? jaki tak to wjaki sposób? czy tyko dermatolog temu jest wstanie zaradzić? czy zdjąć resztę tipsów? To ,ze pisanie po polsku nie boli.

2005-09-10, 21:07	#9
madzila Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-07 Wiadomości: 143	Dot.: czy to grzybica? Witam wszystkich, i badzo dziekuje za szczegłowe odpowiedzi . Dziekuje taże za bronienie mnie Jetem dysletyczką, wiec niestety błedy popełniam w wielich ilościach. Dobrze ze to nie grzybica bo juz zaczełam sie matwić

2005-09-10, 22:05	#10
paulakrk BAN stały Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 7 580	Dot.: czy to grzybica? Zapoznalam się z regulaminem- "Jeśli piszesz bez zachowania podstawowych zasad gramatyki, ortografii i stylistyki nie oczekuj, że komuś będzie się chciało przedrzeć przez "gĄsZcZ pOkEmOnÓw" lub czegoś "jeshtsche gorschego" i odpowiedzieć na Twoje pytanie" Bardzo chetnie pomoge jesli tylko potrafie, ale czasem ciezko jest rozszyfrowac temat postu. Po to mamy opcje " edytuj" zeby po napisaniu postu zajrzec na niego i poprawic ewentualne bledy. Dotyczy to chyba przede wszystkim osob swiadomych swoich problemow- m.in dyslektykow. Nie jestem zlosliwa, puszczam mimo "oczu" bledy ogtograficzne,ale proszac kogos o pomoc mozna wlozyc w to minimum wysilku i jeszcze raz przeczytac swoj post. Pozdrawiam dyslektykow i nie tylko!

2005-09-11, 03:44	#11
Laura2112 Raróg Zarejestrowany: 2004-02 Lokalizacja: koniec internetu (ta da!!) :D Kujawianka :) Wiadomości: 56 318	Dot.: czy to grzybica? Hmm, w takim razie dlaczego sama nie poświęcisz tych dwóch minut i nie piszesz polskich znaków? Nie ma co czepiać się kogoś na siłę, dla mnie post Madzili był zrozumiały, a poprawianie innych, gdy samemu się swoich "wad" nie widzi... Przestał już daaawno razić mnie brak polskich znaków, w końcu to internet i "nie każdy może", ale nie popadajmy w przesadę. Edytowane przez Laura2112 Czas edycji: 2005-09-11 o 03:49 Powód: dopisek

2005-09-11, 09:10	#14
agosiek Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 76	Dot.: czy to grzybica? Madzila nie przejmuj się niektórymi osobami zawsze znajdzie się osoba której ciśik będzie nie pasować i po prostu będą robić z igły widły Pozdrawiam

2005-09-11, 10:22	#15
paulakrk BAN stały Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 7 580	Dot.: czy to grzybica? Aaahh...moze lepiej ugryze sie w jezyk bo znow na mnie napadnie stado obrończyń praw czlowieka.. Prosze tylko zwrocic uwage na fakt ,ze ani madzili nie zwyzywalam, ani nie wysmiewalam , nie ublizylam - grzecznie zwrocilam uwage na wielce pozyteczna opcje jaka jest "edytuj".Zgadza sie- kazdy popelnia omyłki, ale kiedy "omyłka omyłką omyłkę pogania" to juz nieco inna kwestia! Zwlszcza w sytuacji gdy slowo pisane jest jedynym mozliwym nosnikiem informacji i od sposobu przekazania tresci zalezy fakt czy rozmowca nas zrozumie czy tez nie. Moge sie co najwyzej zgodzic z opinia,ze nie musialam zwracac na to uwagi na forum publicznym( choc z drugiej strony zalatuje mi nieco hipokryzja- zachwycac sie czyimis wzorkami mozna do upadlego ale zwrocic uwagi na sposob przekazywania informacji juz nie..). I pomine juz milczeniem fakt, ze niektorzy lekarze twierdza iż wszelkiego rodzaju dysle-, dyzgra- itp sa wynikiem tylko i wylacznie lenistwa. Pozdrawiam serdecznie ,zyczac udanej niedzieli!

2005-09-11, 12:19	#16
natii4 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-09 Wiadomości: 12 363	Dot.: czy to grzybica? Na forum nie zwraca się uwagi na błędy stylistyczne, gramatyczne czy ortograficzne.Nawet nie trzeba mieć mieć dysleksji. Trzeba sie przyzwyczaić do tego,że czasami ktoś może coś źle napisać,bo np. się spieszył . Nie chodziło o to,że ją obraziłaś,ale o to,że tutaj się nie zwraca uwagi na tego typu błędy. EOT __________________ Bieganie i czytanie to klucz do życia

2005-09-11, 13:46	#17
paulakrk BAN stały Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 7 580	Dot.: czy to grzybica? Rzecz w tym ,ze ja nie przyczepiam sie do jakis wydumanych bledow stylistycznych, gramatycznych czy ortograficznych. Chodzi o fakt, ze ciezko jest odpowiedziec na post ktorego sie po prostu nie rozumie! Moze podam przyklad-"Jest coraz lepiej powoli pozbywam sie bładu pojawia sie coraz żadziej.Zmieniłam klej bo miłam wolno schacy i chyba w tym był sek poblemu za krutko go trzmałam.Mama poblem z niezlwniem skurek ale..." Przepraszam najmocniej jesli kogos uraze ale jestesmy doroslymi ludzmi, naszym ojczystym jezykiem jest jezyk polski i wypadaloby sie troszke postarac..tym bardziej w sytuacji gdy prosimy kogos o pomoc/rade /przysluge a poslugujemy sie takim jezykiem..Jak dla mnie to troszke brak szacunku w stosunku do interlokutora..Czy w sytuacji "na zywo" , gdyby ktos prosil Cie o pomoc, jedzac akurat kanapke - plujac, mlaskajac, mowiac z pelnymi ustami a na dodatek z nogami na stole - nadal bys go bronila twierdzac ,ze " nie mial kiedy zjesc, spieszyl sie a jest glodny"?

2005-09-11, 14:02	#18
Laura2112 Raróg Zarejestrowany: 2004-02 Lokalizacja: koniec internetu (ta da!!) :D Kujawianka :) Wiadomości: 56 318	Dot.: czy to grzybica? Chcesz zwracać forumowiczom uwagi - powodzenia, czeka Cię dużo pracy! Skoro dysleksja tak Cię oburza, to co dopiero pomyłki czy literówki! Z ostatnim zdaniem chyba przesadziłaś - gorsze byłoby oplucie żarciem, niż post dyslektyka, nie uważasz?

2005-09-11, 15:40	#20
paulakrk BAN stały Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 7 580	Dot.: czy to grzybica? "We współczesnym świecie moralność oparta na obyczaju odgrywa coraz mniejszą rolę, a prawo coraz większą. Stąd nabraliśmy przekonania, że cokolwiek nie jest zakazane prawnie, jest dozwolone. A skoro jest dozwolone, to nie wolno tego zakazywać. A skoro nie wolno zakazywać, to można robić. A skoro można robić, to nie ma powodu się tego wstydzić. A skoro nie ma powodu się tego wstydzić, to widocznie ów czyn jest dobry. Stąd zasada: "cokolwiek nie jest zakazane prawnie, jest dozwolone", ma demoralizujący wpływ na nasze zachowania - mówi filozof prof. Ryszard Legutko" Akurat dzis trafilam na ten artykul..niech posluzy za komentarz poniewaz nie widze sensu dluzej na ten temat dyskutowac. A Tobie madzila zycze duzo wytrwalosci i powodzenia!

2005-09-11, 15:49	#21
kreciak Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 685	Dot.: czy to grzybica? madzila uszy do góry nie licza sie błedy a chec przekazania informacji trzymaj sie cieplutko

2005-09-12, 16:26	#24
paulakrk BAN stały Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 7 580	Dot.: czy to grzybica? Zgadza sie, moj blad- planowalam napisac 'dyzgra' - w aluzji do 'bazgrołów' ( mowi tak moja znajoma psycholog w odniesieniu do swojej corki, ktora podobno na takie schorzenie cierpi. Moze dodam ,ze dziewczynka jest goniona do cwiczen i nauki a nie siedzi spokojnie na lekcji twierdzac ,ze ma odpowiedni papier i nie musi czegos tam robic. Podobny poglad podziela kilkoro lekarzy przeroznych specjalnosci z jakimi mam blizszy kontakt- cwiczyc , cwiczyc i cwiczyc. Bo nie ma rzeczy niemozliwych). Literówka - wiec biję się w pierś. Dziwi mnie niepomiernie ,skad nagle taki wybuch solidarnosci jajnikow i ataków na moja osobe ale co tam..jakos sobie poradze z tym faktem. pojde do kacika i porobię chlip chlip..hehe. I zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz..Czemu madzila na innym forum( dla tak zwanych "profesjonalistow") popelnia 90% bledów mniej?

2005-09-13, 10:46	#25
Jelonek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-07 Wiadomości: 3 879	Dot.: czy to grzybica? Czy ja wyrażam się w sposób niejasny? Może jeżeli powiem, że Twoje posty są pod szczególnym nadzorem i jeszcze jeden taki komentarz, a będziemy rozmawiać inaczej (czytaj- urlop od wizażu) wtedy dotrze? Regulamin jest po to, żeby go przestrzegać!

2005-09-13, 11:32	#26
_aszka_ Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: Górny Śląsk Wiadomości: 40	Dot.: czy to grzybica? Madzila uszy do góry!!! A co do dyslektyków to kiedys czytałam artykół na ten temat i co sie okazało,iż pewien dziennikarz ,który miał poważne problemy w szkole z powodu dysleksji,pokonał ten problem i jak sie później okazało poszedł na studia na których poprawna pisownia, jak wiadomo jest potrzebna.A po latach został znaną osobą w swoim fachu i co ciekawe nikt go nie podejrzewał,że w dzieciństwie borykał sie z dysleksją. . __________________ _aszka_

2005-09-13, 18:47	#27
paulakrk BAN stały Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 7 580	Dot.: czy to grzybica? "Czy ja wyrażam się w sposób niejasny? Może jeżeli powiem, że Twoje posty są pod szczególnym nadzorem i jeszcze jeden taki komentarz, a będziemy rozmawiać inaczej (czytaj- urlop od wizażu) wtedy dotrze? Regulamin jest po to, żeby go przestrzegać!" Oh oh jak grzecznie!! Jak subtelnie!! Pozazdroscic sposobu komunikowania sie z jakby nie bylo, klientami! Nie ma to jak dobrze pogrozic! Od razu sie czlowiek lepiej czuje, prawda? I to poczucie wladzy....! Ahhh! Aszka- masz w 100% racje! Cwiczyc, cwiczyc i jeszcze raz cwiczyc- takie forum jest do tego idealnym miejscem!! A nie zaslaniac papierkiem! I sukces gwarantowany! A teraz zegnam sie cieplutko, poniewaz za poglady odstajace od zdania poprawnej politycznie wiekszosci, wyslana zostaje na urlop

2005-09-13, 22:02	#28
Jelonek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-07 Wiadomości: 3 879	Dot.: czy to grzybica? Nie za poglądy, ale za brak umiejętności kulturalnego ich przekazywania oraz za łamanie regulaminu forum, w którym jasno jest napisane, żeby nie zwracać uwagi innym użytkownikom na popełniane błędy. Strasznie mi przykro, że nie podoba Ci się mój sposób wypowiedzi. I cieszę się jednocześnie, że sama sobie robisz urlop. Żegnam, polonistyczne wstawki w tym wątku nie są już potrzebne (i nigdy nie były)

2005-09-13, 22:09	#29
aga01 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-08 Lokalizacja: Rawa Maz./Łódź Wiadomości: 4 621	Dot.: czy to grzybica? A uwagę możesz zwrócić na privie... Bez publicznego wytykania błędów... Do tego służą Prywatne Wiadomości... __________________ Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia: - Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina... - A warzywo? - pyta kelner. - On? To samo co ja.

2005-09-14, 07:53	#30
madzila Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-07 Wiadomości: 143	Dot.: czy to grzybica? No włanie może wrócmy do tematu?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)