Spotkania Wielkopolanek :) odc.3

[Evka]

Fajnie

Jak już ustalisz sobie pociąg itp to daj znać

Natii w Łodzi siedzi

[AaniaA]

babessa dziekuje za zaproszenie . jednak nie bedzie mnie.

Kobietki bawcie sie dobrze .

[Camilla]

Nie dam rady . Sama jutro organizuje impreze dla znajomych...Bardzo mi przykro, żałuję, ze nie zobacze Moniki

[babessa]

Moniś, super

Zatem jutro u mnie o 20

Evka, pamiętasz adres?

[Evka]

Napisane przez babessa

Evka, pamiętasz adres?

Droge pamiętam, i że coś z 13 było

[MoniaK]

Ania, Kamila, ja to mam pecha że Was nie zobaczę szkoda

W Poznaniu będę najprawdopodobniej po 9 rano
Mam prośbę, napiszcie mi swoje numery komórek na pw

[_Roxi]

hi

ja się wybieram na 22 na maraton filmowy do kina, ale wpadłabym na 20 na godzinkę
napisz co wziąć

babesso - wyślij mi proszę swój adres na roxi2703@yahoo.de

pozdrowionka !

ps. a może w takim razie w sobotę jakieś lody gdzieś w mieście jak już Monia do nas wpada ?

[Evka]

Cześc Dziewczyny !!


Jest 2:25 a Aga mi dyktuje posta Ubralam sie w ubrani9a Kubusia a Monia poszla do domu Uciekla od nas Miala nas dosc bo ją spoiłysmy winem i dałysmy salaty :d Wina byly 2 litry To pisalam ja ,Ewa

A Aga mi dyktowała ROTFL i własnie oplula klawiature

Sxzkoda ze Was nie ma tu nie wiem co wiecej pisac

A ona sie smieje

a ja nie Czapke mam na gloiwe i mi goraco. Aga mi porobila zdiecia a ja nie chcialam, masakra.Zastanawiamy siue czy Monia juz dojechala

Pewnie nie NIe chcialysmy jej podac adresu zeby sobie nie jechala do domu ale lipa, sama Aga sie wygadala.

[Evka]

Ja nie chcialam nadac posta ale Aga wcisnela cos :


On jest berz sensu ale co tam

BUZIAKI!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!11111111

POZDROWIKI OD NAS

[Evka]

O matko i córko

[babessa]

[QUOTE=Evka;4925094] O matko i córko


no comments

[Evka]

O ,Aga też żyje Chyba mam kaca i sie nie wyspalam.

[babessa]

Napisane przez _Roxi

hi

ja się wybieram na 22 na maraton filmowy do kina, ale wpadłabym na 20 na godzinkę
napisz co wziąć

babesso - wyślij mi proszę swój adres na roxi2703@yahoo.de

pozdrowionka !

ps. a może w takim razie w sobotę jakieś lody gdzieś w mieście jak już Monia do nas wpada ?

Roksana, wczoraj nie wchodziałam na wizaż i nie wiedziałam, że mogłaś wpaść. Szkoda, bo juz tak dawno Ciebie nie widziałyśmy.

Musimy jeszcze kiedyś zorganizowac taką domówkę, i to w większym gronie

[babessa]

Napisane przez Evka

O ,Aga też żyje Chyba mam kaca i sie nie wyspalam.

cos o tym wiem

Ciekawe jak Monia się czuje

[AaniaA]

no to zabalowalyscie Dziewczyny .

a gdzie te zdjecia ?

[Evka]

Napisane przez AaniaA

a gdzie te zdjecia ?

Mam nadzieje, że nic nie wyszlo z nich bo Adze się ręce trzesły

Krótka relacje- spotkałysmy się we 3 i bylo bardzo miło. Aga nas super ugościła A jej synek tylko raz sie po naszych rykach obudził
Poza tym oglądałyśmy zdięcia slubne Moni i Agnieszki. O ile Monie nachwaliłam już wcześniej o tyle w Agi fotach się zakochalam i chciałam jej je ukraść Niestety mi się nie udało. Licze na szybką powtórkę (ze spotkania, nie nieudanej kradzieży)


Miłego weekendu!

[babessa]

Napisane przez Evka

Mam nadzieje, że nic nie wyszlo z nich bo Adze się ręce trzesły

Krótka relacje- spotkałysmy się we 3 i bylo bardzo miło. Aga nas super ugościła A jej synek tylko raz sie po naszych rykach obudził
Poza tym oglądałyśmy zdięcia slubne Moni i Agnieszki. O ile Monie nachwaliłam już wcześniej o tyle w Agi fotach się zakochalam i chciałam jej je ukraść Niestety mi się nie udało. Licze na szybką powtórkę (ze spotkania, nie nieudanej kradzieży)


Miłego weekendu!

Trzęsły???, ja ci dam

Zdjęcia wyszły doskonałe, zaraz mogę załączyć, a potem Evka mnie zabije choć w płaszczyku przeciwdeszczowym i czapce Kubusia wyglądała tak gustownie

[Camilla]

No to gratuluje wam imprezy.
Wczoraj było u mnie mega party w chacie, oj działo sie działo . W kazdym razie ciesze się, ze sąsiedzi byli na tyle wyrozumiali, że nie wezwali policji
A dzisiaj z ekipą idziemy na stadium of sound, oby pogoda dopisała

EDIT: jak ja bym chciała juz być na swoim, oby do jesieni, bo zaczynam szukać z przyjaciółką lokum

[_Roxi]

hej !
Evka Ty to niezła agentka jednak jesteś

babesso - np, w sumei to miałąm tylko godzinkę czasu między kinem a powrotem po pracy i 'doprowadzeniem' się do ładu
nie mam Waszych nrów tel, bo jakiś czas temu poznikała mi połowa nrów z ksiązki tel. nie wiem dlaczego

Moniś - do kiedy jesteś ?

Camilla - to super, że dobrze się bawisz i zaczynasz sobie ukłądać na nowo

a ja się pochwalę, że wreszcie podpisałam umowę na stałe i mogę zacząć rozwiązywać swoje sprawy już pobrałam dokumenty z banku, zeby ten kredyt co mamy przepisać tylko na T. i zaczynam....... a potem zacznę szukać domku dla siebie wreszcie

[Evka]

Napisane przez babessa

Zdjęcia wyszły doskonałe, zaraz mogę załączyć, a potem Evka mnie zabije choć w płaszczyku przeciwdeszczowym i czapce Kubusia wyglądała tak gustownie

Od razu bym Cię nie zabiła, w końcu od jednego listonosza jesteśmy

Napisane przez Camilla

A dzisiaj z ekipą idziemy na stadium of sound, oby pogoda dopisała

Nie wiem jak dziś zasne bo wszystko będe w domu słyszeć Ale baw się dobrze

Napisane przez _Roxi

Moniś - do kiedy jesteś ?

Monia wraca jutro

a ja się pochwalę, że wreszcie podpisałam umowę na stałe i mogę zacząć rozwiązywać swoje sprawy już pobrałam dokumenty z banku, zeby ten kredyt co mamy przepisać tylko na T. i zaczynam....... a potem zacznę szukać domku dla siebie wreszcie

To trzymamy kciuki I za poszukiwania Kamili też

[Camilla]

Hej!
Właśnie wróciła z imprezy i ide spać bo zaraz padne. Spałam tylko 4,5 h, aż cud ze wytrzymałam na imprezie od 20:00, chociaz miałam godzinny kryzys i chciałam juz wracac do domu
Tak mi sie jakos smutno zrobiło bo weekend sie kończy (pełen wrazen) i znowu powrót do rzeczywistosci W dodatku generalne sprzatanie mieszkania, bo rodzice w poniedziałek wracają znad morza
Branoc

[AaniaA]

no to Camilla sie wybawila . a Evka wyspala ?

a przede mna masa sprzatania po tym remoncie . boze, jak na to patrze to niedobrze mi sie robi .

[Camilla]

Ale jestem padnięta I mam straszne zakwasy
Obudził mnie telefon od ciotki i juz nie moglam zasnac. Wybawilam w ten weekend, ale spalam w sumie niecale 10 h niemniej jednak warto było

[_Roxi]

qrcze Camilla - też mało spałam, ale caałkiem się dobrze czuje

w pt maraton skończył się przed 4 rano, potem poszłam jeszcze na rynek, oczywiście wszystko zamkniete, więc spacer i do domu, poszłam spać o 5 rano i obudziłam sie po 8 nie mogłam spać więcej, potem położyłam się o 20 na chwilkę i obudził mnie sms o 23.30. Pozbierałam się z chaty i po 1 byłam już na rynku, położyłam się dziś po 5 i obudziłam po 8 znowu i nie chce mi się spac
dzizaś coś mi się poprzestawiało na maxa

Evuś dzięki za kciuki , niestey u mnie to 'prostowanie' trochę potrwa - ale chciałabym do końca roku już nie mieszkać z T.
ps. ten facet, o którym Wam kiedyś pisałam wreszcie zaczął się wreszcie dać 'oswajać' , qrde jestem tak nakręcona jak jakaś nastolatka

[_Roxi]

Dziewczyny a teraz mam pytanie z innej beczki - ma któraś z Was tatuaż ?

chciałabym sobie zrobić mały w niewidocznym miejscu i cały czas się waham, proszę o opinie, gdzie w Poznaniu znajdę dobre studio, jak boli ile i jak się goi i inne sprawy z tym związane....jeśli macie takie doświadczenia

[AaniaA]

Roxi to juz wszystko jasne - to te flirty takiej energii Ci daja, ze nie potrzebujesz snu .

Evka i Monia maja tatuaze, wiec na pewno Ci doradza .

[Camilla]

Roxana podziwiam, ja gdybym sie obudziła o 23:30 to bym juz raczej nie poszła na miasto, nie chciałoby mi się
Super, że zaczyna Ci sie układac z tym nowym facetem. Ja ich sobie kompletnie odpuściłam, chociaz mam (miałam?) przelotną miłostke z z bardzo dobrym kumplem, ale to nic zobowiązującego bez angażowania się . Generalnie bardzo się lubimy i szanujemy,ale powaznie o sobie nie myslimy .
Generalnie jest dobrze jak jest, ale czasami się zastanawiam czy kiedys sobie kogoś znajdę

[_Roxi]

Aniu dzięki za info już kilka lat chodzi za mną robienie tatoo mam taki piękny wzór jujż nawet wybrany ze idącą panterą
nie wiem czy to chodzi o to z tym snem może ..

Camilla - 'nowy' facet to na razie za duże słowo, ja chwilowo nie ejstem pewna czy chce już od razu w coś wchodzić powaznego, najpierw chcę Go poznać powoli, a z nim znowu jest taki problem, że jest cholernie ciężki do wyczucia, tzn wiem, że chciałby, ale też chyba trochę się boi wskoczyć głębiej ....choć to juz trwa kilka mcy więc tacy bardzo 'świeżutcy" nie jesteśmy
on ma problem, żeby mówić wprost czego by chciał itp. teraz przerabiamy temat wakacji, kilka dni temu rzucał mi podtekstami, generlanie chodziło o to, że może byśmy gdzieś razem pojechali, ale nie powieidział tego wprost, dopeiro wczoraj zapytał mnie jasno czy może spędzilibyśmy wspólnie wakacje, odp., że jeśli chce to możemy o tym pomyśleć i pogadać i na tym się chwilowo zakończyło, nie chcę Go cisnąć bo wiem, że on potrzebuje na wszytsko czasu..... ale pewnie ja będę musiała wrócić do tematu

na raze wiem tyle, że cholernie mnie kręci i vice versa (na szczęście )
choć niestety jest kilka przeszkód - w zasadzie to jedna i być może stąd Jego brak zdecydowania, nawet myślę, ze na pewno bo to ciężki temat jak cholera

[_Roxi]

aaaa Camilla - nie możesz mówić, ze nie wiesz czy Kogoś znajdziesz, bo tego Kogoś się nie szuka, On się po prostu znajduje i wiesz czy to to czy nie to samo się dzieje


ps. zaraz F1

[Camilla]

Ja nikogo nie szukam A pisząc "czy kogos sobie znajde" chodziło mi o to czy jeszcze z kimś bede w związku. Nie żebym za tym tęskniła, bo tak nie jest, ale czasami takie myśli mnie nachodzą