Spotkania Wielkopolanek :) odc.3

[Camilla]

Dzisiaj w pracy dowiedziałam kolejnych "rewelacji" na mój temat. Tym razem chodziło o moje życie osobiste. A otóż jestem histeryczką i dlatego chłopak ze mną zerwał, no i w końcu ja nic nie potrafię
Jak to usłyszałam to nie wiedziałam czy sie śmiać czy płakać...

[IIGGAA]

Witajcie kochane! Ale się rozpisałyście że ho... ho.. czytania trochę miałam.

Jejciu ale dobrze być już w domciu, trzy tygodnie to jednak długo. Najpierw byłam dwa tygodnie u rodziców z tego pierwsze trzy dni mój Kubuś miał trzydniówkę potem wysypkę , a kolejne 6 dni rozwolnienie bo wirusa złapał . Potem był już spokój ale za to rodzice zrobili mi "powtórkę z rozrywki" czyli ich zachowania teksty itp. za czasów gdy z nimi mieszkałam , już miałam dosyć i robiłam wszystko by być jak najmniej w mieszkaniu z nimi i liczyłam dni do wyjazdu . Trzeci tydzień spędzilismy u cioci na wsi i było super , pogoda dopisałam, a ja trochę odsapnęłam . Ale niestety mój Kuba dostał afty w buzi (brudne rączki miał prawdopodobnie od psa i do buzi wziął) i nie chciał nic jeść ani nie mógł spokojne spać , a ja trzy dni przed wyjazem mi też obsypało( musiałam go pocałować jak już miał te bakterie w buzi) buzię w środku i język normalnie nikomu tego nie życzę bo ból jak chole.. i nic normalnie zjeść. Ale leczymy się mam nadzieję że szybko minie .

Jak widzicie w tym roku nie mam zbyt udanych wakacji . Jak nie byle jaka pogoda to choroby i wkurzający rodzice.

Pozdrawiam.Dobranoc.:cmok :

[_Roxi]

cześć Iguś i Kamcia

a już back to poznań

babesso ja przechodziłam ospę w klasie maturalnej, na 3 mce przed maturą, mój brat przyniósł do domu, on przechodził dość ciężko, ja natomiast w miarę lekko, choć swędziało jak cholera, gorączkę miałam niewielką (ok 38 st), także ja myślę, ze to nie jest reguła

zastanawiam się, jak dam rady jutro wstać po 6 podczas gdy cały tydzień spałam sobie do 9

całuski !

[AaniaA]

witaj Igus . no to kurujcie sie tam.

Camilla a ktoz to takie wiesci rozpowiada w firmie? ludzie to naprawde sa kretynami. nie maja wlasnego, interesujacego zycia prywatnego i wpychaja nos tam gdzie nie trzeba . szukaja sobie rozrywki, ale najgorsze, ze cudzym kosztem .

ja zazwyczaj slyszalam te pesymistyczne wersje, jesli chodzi o ospe u doroslych . a jeszcze jak sie ma male dziecko w domu to juz w ogole rodzice sa bardzo narazeni na zachorowanie.

my jutro jedziemy do Zamoscia po synia i bedziemy tutaj z powrotem w sobote . zatem IIGGAA doskonale Ciebie rozumiem, ze co za duzo to niezdrowo. ja tez nie potrafie dlugo siedziec u rodzicow . dlatego jak zawozimy tam synka na wakacje to od razu ja sie zwijam, gdyz chce uniknac klotni. wiem, ze moj maly spedza tam wakacje i wszystko chce robic z dziadkami, a nie z nami (tak za nimi jest steskniony; widzi ich 1-2 razy do roku), wiec ja sie ulatniam.

[MoniaK]

Cześć Iga mam nadzieję że szybko miną te choróbska

Kamila, co za beznadziejni ludzie tam pracują nie mają swojego życia tylko muszą się wtrącać w innych Nie przejmuj się

[Evka]

Kamcia śmiej się z tego bo ludzie sami sobie takimi rzeczami wizytówkę wystawiają Brak słów.

Iguś Heeej! Zdrowiejcie tam wszyscy.


Może spotkanko zrobimy 31?

[AaniaA]

ja jestem za 31 sierpnia .

Ewa i jak SAP? a jak sie teraz zachowuje ten kurier?

[IIGGAA]

Piszę się na spotkanie 31 sierpnia . Mam nadzieję że buzia mi wyzdrowieje do tego czasu .

Miłego dnia życzę

[babessa]

Hej Iga Coś ciężkie miałaś te wakacje, mam nadzieję, że chociaż trochę wypoczełaś i zrelaksowałaś się.

Camilla, olej takie uwagi, bo nie ma sensu się przejmować ludźmi od, których bije gorycz. Praca to praca, robisz swoje i wracasz do domu, nie musisz mieć tam przyjaciół.

Ja niestety nie mogę być 31, bo 29 jedziemy na tydzień do Szwajcari. Mam nadzieję, że kupię sobie jakieś fajne buty na jesień/zimę i na 100% okupię się w kosmetyki, bo są tam znacznie tańsze

[Camilla]

Nie przejmuje sie takimi głupotami, ale wkur...mnie fakt wchodzenia z butami w moje zycie osobiste

[babessa]

Napisane przez Camilla

Nie przejmuje sie takimi głupotami, ale wkur...mnie fakt wchodzenia z butami w moje zycie osobiste

Wiem, wiem i nie dziwię się.

[Camilla]

Co do spotkania, to nie wiem czy dam rade tego 31.08.

[AaniaA]

czyzby na spotkaniu tego 31 sierpnia stawi sie tylko Evka, IIGGAA i ja .

kurcze, rzeczywiscie te nowe Wizazanki to pojawiaja sie i znikaja .

[MoniaK]

Napisane przez AaniaA

czyzby na spotkaniu tego 31 sierpnia stawi sie tylko Evka, IIGGAA i ja .

kurcze, rzeczywiscie te nowe Wizazanki to pojawiaja sie i znikaja .

Rzeczywiście Nie lubią nas czy co
A masiek to wogóle dotarła do Was na któreś spotkanie?

[AaniaA]

Napisane przez MoniaK

A masiek to wogóle dotarła do Was na któreś spotkanie?

bodajze na 2 .

[IIGGAA]

Kurcze ale się naczytałam o tych wstrętnych aftach i jestem załamana bo leczenie może potrwać nawet dwa tygodnie , Kuba ma już mniej i jego tak nie wysypało (na szczęście), a u mnie to na gardło się rozsiało masakra co to za świństwo nigdy czegoś podobnego nie miałam . Jutro idę do lekarza na 17-tą może coś poradzi bo jak narazie efektów leczenia lekami które dostałam w aptece nie widać.

Co do nowych dziewczyn na spotkania, no to trudno jak nie chcą nas poznać to ich strata my się świetnie bawimy nawet jak spotykamy się we trzy .

[Evka]

Napisane przez babessa

Ja niestety nie mogę być 31, bo 29 jedziemy na tydzień do Szwajcari. Mam nadzieję, że kupię sobie jakieś fajne buty na jesień/zimę i na 100% okupię się w kosmetyki, bo są tam znacznie tańsze

Kup mi coś!

Napisane przez Camilla

Nie przejmuje sie takimi głupotami, ale wkur...mnie fakt wchodzenia z butami w moje zycie osobiste

Stare przekupy. W ich życiu się nic nie dzieje, przerwa wakacyjna na seriale to nie mają o czym klepać

Napisane przez IIGGAA

Co do nowych dziewczyn na spotkania, no to trudno jak nie chcą nas poznać to ich strata my się świetnie bawimy nawet jak spotykamy się we trzy .

No ba
Iguś ja za dzieciaka też mialam afty ale po jakiś lekach czy coś taką reakcje miałam Pamietam to okropne uczucie, smarowali mnie takim świństwem żeby przeszło, mam nadzieje ze sposoby leczenia się zmieniły.
3maj się dzielnie

Napisane przez AaniaA

Ewa i jak SAP? a jak sie teraz zachowuje ten kurier?

Poki co nic w SAPie nie robilam ale na bank mi jutro jakies zadanie wleci Na szczęscie wszyscy mi tam mówią, ze mam sie nie bac przychodzic i pytac. Bardzo pomocni są A kuriera nie oglądam bo firma kurierska tak wszystko załatwia ze idzie za ich posrednictwem

[AaniaA]

no to Dziewczyny jade dzisiaj do Zamoscia. ide sie kapac, pakowac, robic kanapki, itd. trzymajcie sie tu ladnie .

[MoniaK]

Aniu, udanej podróży wracaj szybko

[IIGGAA]

Dzień dobry.

AniuA szerokiej drogi.

Dopiero co się rozpakowałam, a tu wczoraj wiadomość że w piątek muszę być o12-tej w Łodzi u notariusza bo (i tu muszę się pochwalić ) mój TŻ kupił na mnie działkę rekreacyjną nad Jeziorskiem (ma też tam działkę moja ciocia z wujkiem i siostra cioteczna z mężem). I okazuje się że w sobotę Tomek musi być we Wrocławiu a, w niedzielę z Wrocławia musi jechać do Opola i tam zostaje do wtorku, więc te kilka dni będę musiała zostać bo nie opłaca nam się wracać do Poznania. Jeju, a już myślałam że koniec wycieczek i trochę pomieszkam .

[MoniaK]

Iga, gratuluję udanego zakupu
Mam nadzieję, że szybko wyleczysz te niemiłe niespodzianki i z Kubusiem też już jest lepiej

[Camilla]

A ja dzisiaj mykam na salse. Miałam 2 tyg. przerwy więc z chęcią pokręce sobie nóżką .
Iga gratuluje działki, fajnie jest miec własne miejsce poza Poznaniem gdzie mozna regularnie wyjeżdzać i odpocząć z dala od zgiełku miasta

[Evka]

O, Iga super! A gdzie ta dzialeczka?

[Ellee]

Witam Poznanianki ( i nie tylko)!
Wbrew opiniom ja chciałabym bardzo Was poznać. Niedługo, czyli za jakieś 2 miesiące przeprowadzam się razem z moim Tż-em do Poznania i znam tam aż 3 osoby . Nie znam miasta, nie znam ludzi i strasznie się boje tej przeprowadzki. Mieszkam obecnie w małym mieście i mam wiele obaw... Czeka mnie zmiana pracy i szukanie mieszkania. Podczytuje Was od kilku dni i mam nadzieje, że uda mi się tu zaaklimatyzować, tak jak niektórym z Was. Poznań pokochałam odkąd go pierwszy raz zobaczyłam i jestem wprost zauroczona tym miastem. Mam nadzieję, że ułoży mi się tu życie i Was w końcu poznam Wielkopolanki...

Pozdrawiam serdecznie.
Będę tu zaglądać więc pytajcie o co chcecie. Pa!

[IIGGAA]

Witam Ellee , nie martw się oswoisz się z miastem i poznasz ludzi, a zaczniesz od nas więc będzie ci łatwiej . Ja też pokochałam to miasto od pierwszego wejrzenia ale najpierw pokochałam Poznaniaka który zawitał na Śląsku . Teraz mieszkam tu już prawie 5lat (ło Matyldo ale zleciało ). Ze znajomościami u mnie też było ciężko i jedynie znałam znajomych mojego TŻ, potem postanowiłam chodzić na siłownię by poznać ludzi ale poznaniacy są jacyś oporni na "nowych" . I w końcu przez przypadek znalazłam się na stronce wizażu, potem się zalogowałam, trafiłam na spotkanie i teraz żyć bez tych dziewuch nie umiem .

Ewciu to kierunek Konin, Turek jest też miejscowość Jeziorsko i mają tam zbiornik Jeziorsko (zobacz na mapie ).

Dzięki dziewczyny , cieszę się bo to i zainwestowanie pieniędzy i zabezpieczenie dla mnie .

[Ellee]

Dziękuję IIGGAA za szybką odpowiedź i za słowa otuchy Widzę, że wiesz i rozumiesz co czuję. Mam nadzieję, że Cię wkrótce poznam i inne wizażanki na tym forum. A teraz mówię dobranoc i życzę miłej nocki.
Pa pa !!

[natii4]

Witaj Ellee
Początki w nowym mieście zawsze bywają trudne. Myślę,że jak zaczniesz w Poznaniu mieszkać poznasz w pracy czy np. w sąsiedztwie fajnych ludzi
Widzę,że masz lokalizację lubuskie-można zapytać skąd jesteś?

Tak w ogóle to dawno tu nic nie pisałam Poprzedni tydzień byłam sama w biurze,a do tego zlecenia posypały się i ciągle siedziałam przed kompem odpisując na kilkadziesiąt mail dziennie lub na telefonie powtarzając miliard razy to samo Na szczęście od wtorku już moja koleżanka z urlopu wróciła i nie chodzę już tak zestresowana,ale na nieszczęście posypały się nam dalej,więc spokoju w firmie nie ma

[Camilla]

Witam Ellee
Myślę, ze bez problemu zaaklimatyzujesz się w Poznaniu. Co do naszego stosunku wobec "nowych" to zależy,Iga pisała, ze jesteśmy oporni, ale ja uważam, ze to zależy od ludzi Ja tam nie jestem uprzedzona A mówię to jako stara pyra poznańska
W każdym razie zapraszamy oczywiście jak się przeprowadzisz do Poznania na nasze spotkania. Przyda sie trochę "świeżej krwi"

[Evka]

Witaj Ellee w Naszych skromnych progach

Napisane przez IIGGAA

, trafiłam na spotkanie i teraz żyć bez tych dziewuch nie umiem .

Ewciu to kierunek Konin, Turek jest też miejscowość Jeziorsko i mają tam zbiornik Jeziorsko (zobacz na mapie ).

Nie musze sprawdzać, wiem gdzie to

Dziś mam pierwszą przymiarkę sukienek na slub brata i nie mogę sie doczekac

Zaraz wracam do pracy, znów SAP mnie czeka A przed chwilą mi ciastko do herbaty wpadło

Miłego dnia Diewczynki

[MoniaK]

Witaj Ellee napewno szybko się zaklimatyzujesz
Dziewczyny są przesympatyczne i kochane i napewno nie pożałujesz jak się z nimi spotkasz Ze mną się raczej szybko nie spotkasz bo już nie mieszkam w Poznaniu (ale wpadam od czasu do czasu)

Nati, Ty żyjesz daj znać kochana częściej co z Tobą, bo już się boję że zapracowałaś się na śmierć

Ewka, jaką w końcu sukienkę wybrałaś? Pochwal się