2007-12-17, 18:28 | #4351 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 12 363
|
Dot.: Spotkania Wielkopolanek :) odc.3
Nie szaleje,tylko robię zapasy jak mogę Te balsamy wcale tak często nie są na ebayu,więc trzeba brać póki są
__________________
to klucz do życia |
2007-12-17, 19:34 | #4352 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 630
|
Dot.: Spotkania Wielkopolanek :) odc.3
czesc Dziewczynki.
co do niedzieli to tz prawie wszystko robil, a ja nawet w dzien troche pospalam . fajne te Wasze prezenty . Taverney zapach pomaranczy z gozdzikami . Igus dobrze by bylo jakbyscie sie pogodzili. na pewno ulzylo by Ci chociaz troszke. jednak wiem jakie to trudne . Oliwko jestem w szoku jesli chodzi o zachowanie Twojej babci . kurcze, ludzie sa do wszystkiego zdolni... Moniu a jaka to praca? w pracy bylo lepiej. jednak u mnie jest tak na zmiane . jutro ide na 7:00, bo musimy kilka rzeczy zakonczyc przed nowym rokiem. po pracy tz, synio i ja bylismy w plazie. musialam synka kuzynce i kuzynowi kupic prezenty na gwiazdke. udalo mi sie . w tym czasie jak ja bylam w smyku to moi chlopcy poszli do fantasy parku . spisek zadzialal. bylismy tez w piotrze i pawle i doznalismy szoku . jakie kosmicznie wysokie ceny . jakos tak sie stalo, ze dzisiaj rano moj maz byl w piotrze i pawle na murawie, zatem mial porownanie - tam byly nizsze ceny. powiedzial, ze woli rano wstac ktoregos dnia i zrobic zakupy w tesco, a nie przeplacac. nie zamierzamy robic zakupow po poludniu lub w weekend przed swietami . |
2007-12-17, 21:53 | #4353 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Spotkania Wielkopolanek :) odc.3
a ja się cieszę, że na święta wyjeżdzam i ominie mnie paćkanie w kuchni
tylko na 'wigilię' w pracy muszę zrobić sałatkę i po krzyku A pomarańczko z goździkami pachnie... niucham sobie co chwilę Idę się wykąpać i poprzytulać męża |
2007-12-18, 07:06 | #4354 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 630
|
Dot.: Spotkania Wielkopolanek :) odc.3
witam.
ja tez nie bede nic wielkiego robic na swieta, gdyz wigilia jest u tesciow. pewnie na boze narodzenie takze pojedziemy do nich na obiad. a w domku to bede robic dla nas salatke wielowarzywna i bigosik . ja od 7:00 w pracy. cos mnie w zoladku boli. boje sie, zeby to nie bylo jakies zatrucie. |
2007-12-18, 07:28 | #4355 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Spotkania Wielkopolanek :) odc.3
Dzięń dobry
Ania i Monia ja juz sie do tego przyzwyczailam ale pamietam jak bylam mniejsza nie moglam zrozumiec dlaczego ona niechce ale babcia jest uparta ma 81 lat i dalej tkwi a ja sie tacie nie dziwie bo ona mu bardzo wiele krzywydy wyrzadzila i to ona w tym przypadku ewidentnie powinna przeprosic ale ona uwaza ze ona jest swieta cale zycie i wszyscy maja na kolanach do niej chodzic niestety tacy ludzie sa ogolnie to o mojej babci ksiazke mozna by było napisac i powiem ze by rewelacyjnie sie sprzedawala Aniu trzymaj sie i nie choruj Miłego dzionka wam życzę kochane Ja dzisiaj mam egzamin i coś kiepsko to widzę |
2007-12-18, 07:44 | #4356 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Spotkania Wielkopolanek :) odc.3
Czesc dziewczyny!
Wczoraj byłam w łózku juz o 19:30, poszłam spac ok. 21:30 i jestem zmęczona Nie wiem moze to przez ciśnienie, ale nic mi sie nie chce Monika powodzenia w nowym miejscu pracy. Gdzie tym razem Cie przywiało? U mnie w marcu miną 2 lata w mojej firmie. Jak ten czas leci |
2007-12-18, 07:44 | #4357 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
|
Dot.: Spotkania Wielkopolanek :) odc.3
Oliwka, to rzeczywiście przykra sytuacja ale taki typ ludzi ciężko zmienić (a już tym bardziej w wieku w którym jest Twoja babcia)
Ania, Kamila praca w agencji banku w którym pracowałam. Ja się jeszcze za święta i sprzątanie nie biorę, mam plan na sprzątanie i zakupy w piątek. Poza tym kolejki w sklepach mnie strasznie wkurzają |
2007-12-18, 08:10 | #4358 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Spotkania Wielkopolanek :) odc.3
Ja dostałam bony do Tesco i chyba tam ostatnia czesc prezentow kupie: mamie jakies kremy, ojcu pachnidlo, a siorze i szwagrowi jakis ozdobnik do domu. Moze cos jeszcze dla mnie zostanie
|
2007-12-18, 14:16 | #4359 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 630
|
Dot.: Spotkania Wielkopolanek :) odc.3
Oliwko i jak po egzaminie?
na szczescie zoladek przestal mnie bolec . |
2007-12-18, 15:37 | #4360 |
Rozeznanie
|
Dot.: Spotkania Wielkopolanek :) odc.3
hej Dziewczyny
ja zaraz uciekam na wigilię działową w meksykańskiej knajpie wolałabym jakieś typowo polskie jedzonko... buziaki |
2007-12-18, 17:53 | #4362 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Spotkania Wielkopolanek :) odc.3
Ja juz w domku jeszcze jak wrocilam z egzaminu to tz powiedzial ze do kosiola jedziemy na msze za jego babcie i wlansie wroiclam przemarznieta
Aniu egzamin odbył się pomimo iż dr nie było było jakieś zastępstwo pani była wstętna pytania też dziwaczne wyniki po nowym roku mam nadzieje ze do przodu napisałam na wszystkie pytania więc powinno być ok ale na 5 to ja nie licze wazne zeby do przodu było a teraz nauka do nastepnego bo 11 stycznia mam następny egzamin ehh Kamilko bardzo ładne torebeczki te aktowki mi sie podobaja ale tez nie dla mnie a ja musze zaczac kupowac cos co bym miała do czego nosic bo ja mam pelno rzeczy ktorych ni e mialam ani razu ubranych bo m i w sumie do niczego nie pasuja ale co zrobic jak sie podobaja chyba musze wystawic do sprzedania może ktoś kupi heh Milego wieczorku dziewczyny |
2007-12-18, 18:05 | #4363 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 630
|
Dot.: Spotkania Wielkopolanek :) odc.3
Oliwko to na pewno bedzie do przodu ten egzamin .
ja tez lubie aktowki, ale takie standardowe. jednak te krotkie raczki - tak jak Camilla musze miec taka torbe, zeby zalozyc ja na ramie. spodobala mi sie ta w kolorze orange i jeszcze jedna, bardzo podobna do niej. tak mi narobilyscie smaku, ze na wiosne musze zapolowac na torebki . ide kapac synka. siedzi w wannie i sie bawi. jak go poloze spac to sama mykam do lazienki. potem to juz na nic nie bede miec ani sily ani czasu , tylko na spanie. tz jest jeszcze w pracy . |
2007-12-18, 18:12 | #4364 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
|
Dot.: Spotkania Wielkopolanek :) odc.3
Kamcia, świetna robota
Wszystkie wybrałaś świetne ale najbardziej spodobały mi się: http://www.allegro.pl/item279876102_...tna_torba.html http://www.allegro.pl/item285299299_...cja_2007_.html ta Twoja i jeszcze taka pomarańczowa tam była Oliwka, na pewno zaliczysz |
2007-12-18, 19:21 | #4365 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Spotkania Wielkopolanek :) odc.3
Monia dziękuję bardzo
Pewnie jeszcze bym kopała, ale to ponad 200 stron i po jakimś czasie dostaje się oczopląsu http://www.allegro.pl/item285299299_...cja_2007_.html ta jest super, zgadzam się, może w przyszłym miesiącu a matka mnie udusi Ta poza tym kupiłam sobie tunike na all, ale nie sądze żby dotarła do mnie przed świetami |
2007-12-18, 21:31 | #4366 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Spotkania Wielkopolanek :) odc.3
A ja nadal nie mogę trafić na fajną tunikę
dzisiaj byłam w KingCrossie, kupiłam sobie zwykłą, klasyczną białą bluzkę i na to czarny top w H&M. Były nawet niezłe tuniki, ale jakoś do mnie nie mówiły: kup mnie, to nie kupiłam. Oliwka, ja tam wierzę, że zaliczysz i to na bdb inaczej być nie może. Camilla, niezłe te torebki... nie kuś, bo już w tym miesiącu tyle kasy wydałam, że szok, a tu kolejne fajne torebki... a wigilię w pracy mamy w piątek (poniedziałek mam wolny ) ale klasyczną: z barszczem, pierogami, bigosem i sałatką (moją) i winkiem, ale tak po cichu, bo to w czasie pracy będzie. |
2007-12-18, 21:34 | #4367 |
Zadomowienie
|
Dot.: Spotkania Wielkopolanek :) odc.3
hej jestem
fajnie, że o mnie myślicie, podczytuję Was co kilka dni moje życie ostatnio zapiernicza w tkaim tempie, że szok zakończyłam wszytskie sprawy z tym mieszkaniem, mogę zacząć szukać nowego dla siebie, ale na razie jestem tak zmęczona , że zostawiam to do stycznia T. miał operację, tym też się trochę stresowałam, bo mimo, że jest dla mnie już jak obcy człwoeik to jakoś czuję się z nim jeszcze emocjonalnie związana, teraz siedzi i rehabilituje się, wraca w czw wieczorem (), wszytsko ok też miewam teraz wahnięcia nastrojów i to straszliwe, niby jest wszystko ok,a le ja jakoś podświadomei szukam problemów, dziś R. wręcz ukrył się przede mną u kumpla, bo stwierdził, że chciał się ze mną zoabczyć, ale nie będzie ryzykować moich złych nastrojów zła z teog powodu jestem na maxa, bo się stęskniłam qrde z nim ok, ale nie mam wciąż na 100% pewności czego on chce .... prezenty wszelkie zrobiłam w sobote, jestem tak roztargniona, że prawie auto zgubiłam z Nowym Browarze myślałam, że zostawiłam go na -3 a byłl na -1 i chyba z 20 min trwało zanim to wymyśliła, biegałam w sweteku bo plaszcz qrde w aucie - zakręcona jestem w pracy ok, zapiernicz lekki,bo mam 2 duże projekty, ale ja lubię jak coś się dzieje, poza tym ludzie niektórzy działają mi strasznie na nerwy, ale chyba jestem teraz bardziej wyczulona jadę do Nysy na święta, wcale nie czuję atmosfery i wcale nie chcę, to 1 raz mi się zdrza :/ smutne... moja mama zaprosiła T. na wigilię do nas, bo on ma rozwaloną rodznę i jeszcze to mnie wqrza choć się nie kłócimy już, to sama jego obecność bedzie mnie wpieniać, bo nie bede czuć się swobodnie :/ mam lekki nerw właśnie, jakoś tak z powodu całokształtu i upijam się millerem i winem czerownym w samotności, słucham różnej muzy na youtube i wqrzam się na siebie samą, że jestem momentami niekonsekwentna i że nie potrafię czasem być stanowcza oraz mówić otwarcie o co mi chodzi pewnie nic nie rozumiecie, ale mam jakieś ostatnio fochy, złe nastroje i najśmieszniejsze jest, że np w sobotę R. mi tlumaczył jak wiele zdołałam pokonać spraw w tym roku, ile fajjnych rzeczy mi się zdarzyło, jaka jestem silna i takie tam pierdoły a ja się czuj ę jak na jakimś zakręcie życia, nie wiem gdzie mam iśc i czy podołam, to okropne jest, bo uświadomiłam sobie, że na dziś dzień nie ma w moim życiu nic pewnego (na szczęscie mam stała pracę ), ale niedawno siedząc z przyjaciółką w knajpce na kawie obserwowoałam laski z dziećmi i uświadomiłam sobie, że mam wielką potrzebę poukładania sobie życia i chciałabym mieć dziecko z odpowiedzialnym facetem, w któym się zakochałam - chyba mój zegar biologiczny się ujawnił zaczynam nie radzić sobie sama ze sobą, dlatego z utęsknieniem czekam na koniec tego roku, bo był dla mnie straszliwie ciężki i staram się myśleć pozytywnie w przyszłośc, ze uda mi się poukładać wszystko tak, jakbym teog chciała ....czego Wam serdecznie życzę, bo widzę, że też życie Was nie rozpieszcza.... sorrka za takie wynaturzenia, ale musiałam z siebie to wyrzucić buziaki !
__________________
"Wiem jedno - gdyby szybkie podróżowanie samochodem należało do łatwych zajęć nie trzeba by się tego uczyć, a ja uczę się wciąż i będę jeździł dopóty, póki ściganie będzie dla mnie trudną, lecz pasjonującą zagadką". Janusz Kulig 1969-2004 ['] |
2007-12-18, 22:25 | #4368 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Spotkania Wielkopolanek :) odc.3
_Roxi będzie dobrze i się wszystko ułoży a wynaturzenia hmmm bardzo dobrze wkońcu po to jesteśmy i mamy siebie żeby się wspierać i pomagać w trudnych chwilach co nie
Mam nadzieję w takim razie że nadchodzący rok będzie dla Ciebie wspaniały i spełnią się twoje marzenia |
2007-12-18, 22:44 | #4369 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 177
|
Dot.: Spotkania Wielkopolanek :) odc.3
Roxi - jeśli Cię to pocieszy to ja niestety mam tak samo w tym roku ze świętami...Pierwszy raz po prostu wolałabym je ominąć, wyjechać gdzieś i nie brać udziału. Podobnie jak u Ciebie, za sprawą T. - rok 2007 był tragiczny pod tym względem, po wielu złych latach w końcu coś się nieodwracalnie przełamało i rozpadło. Nie rozmawiałam z nim jakieś pół roku i teraz dosłownie wszystko mi się w środku ściska, kiedy pomyślę o Wigilii bardzo się boję. Nowy rok może być już chyba tylko lepszy...
__________________
konto volje nie istnieje. |
2007-12-19, 06:48 | #4370 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Spotkania Wielkopolanek :) odc.3
Dzień dobry!
Roxi fajnie że się odezwałaś, zycze Ci, zeby przyszły rok był dla Ciebie rokiem pomyslnym, żebys sobie wszystko poukładała i wszystko udało się tak, jak sobie tego życzysz Ja tez sie ciesze, ze ten 2007 się kończy, od maja m nie było mi za wesoło, chociaz tak jak Roxi starałam sie myslec optymistycznie i patrzec optymistycznie w przyszłość. Ja ją rozumiem co czuje na widok dziecka, bo ja mam podobnie...Zaczeła sie tęsknota za normalnym o ustabilizowanym życiem, Tyle moich kolezanek powychodziłio za mąz ma dzieci (widze to chociazby na naszej-klasie) i...ja po cichu marze, ze może ja tez za niedługo też będe miec rodzine... Generalnie ciesze się z tego co mam, ale chciałabym coś więcej |
2007-12-19, 07:20 | #4371 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
|
Dot.: Spotkania Wielkopolanek :) odc.3
Dzień dobry
Roxana, fajnie że się odezawłaś i myślisz o nas Wierzę, że na pewno wszystko się ułoży i mimo obecnego zakrętu i złych nastrojów poradzisz sobie Dziewczyny, co do dzieci to też trochę Was rozumiem; z jednej strony chciałabym ale z drugiej boję się i nie mam możliwości jeszcze na dziecko niestety |
2007-12-19, 07:38 | #4372 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Spotkania Wielkopolanek :) odc.3
Dzień Dobry
Jak mnie głowa boli to normlanie nie do wytrzymania ja nie wiem czy to ciśnienie czy co ale juz 2 tabletki wziełam Co do dzieci z jednej strony chciała bym mieć z drugiej nie jestem gotowa i jesli juz bym miała teraz miec to nie była by to swiadoma decyzja tylko potocznie zwana "wpadka" Z drugiej jednak strony młoda jestem ale jak widze te moje wszystkie koleżanki z dzieciaczkami to aż samemu by się cchiało ale niesteć mnie no ;/ narazie Jak przygotowania do świąt wszystko porobione? Ja dzisiaj wracam do domku i będe miała taki zapiep.... ze to sie w głowie nie mieści moja mam azabardzo czasu nie ma jak nigdy nawet w wigilie pracuje wiec wszystko bedzie na mojej głowie i mojej siostry jeśli mi zechce pomóc choć wątpie bo ona to juz kompletny leń mam nadzieje że chcoiaż dzisiaj znajdzie czas zeby ubrac choinke MIłego dzionka życze kochane |
2007-12-19, 08:19 | #4373 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Spotkania Wielkopolanek :) odc.3
Tez mnie dzisiaj głowa boli
Mimo ze połozyłam sie spac o 22:00 to jestem mega zmęczona. Nie wiem co się ze mną dzieje ostatnio, kłade sie wczesnie i budze się zmęczona |
2007-12-19, 18:45 | #4374 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Spotkania Wielkopolanek :) odc.3
Cytat:
ale wierzę że jeszcze szczęście przede mną |
|
2007-12-19, 19:00 | #4375 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 630
|
Dot.: Spotkania Wielkopolanek :) odc.3
Roxi ciesze sie, ze sie odezwalas .
Ewa na pewno napisze, ze nie czuje potrzeby zalozenia rodziny . co do tych dziwnych nastrojow, zmeczenia... to chyba ta pora roku i nedzna pogoda wraz z cisnieniem tak na ludzi dzialaja . Camilla, ja tez staram sie chodzic spac okolo 22:00, a i tak rano . dzisiaj mialam paskudny poranek. autobus zwial mi sprzed nosa, taxi nie przyjezdzala dosc dlugo, a jak juz sie laskawie zjawila to pojechala za daleko, wiec ja olalam. przyjechalam 20 minut pozniej do pracy . w pracy dzien byl ciezkawy; klimat sredni - takie wewnetrzne, firmowe sprawy. a porzadki w domu... nie ma, poniewaz nie mam czasu. w weekend troche sie za to zabiore, ale bez szalenstw. poniedzialek tez mam wolny . teraz jem kolacje . |
2007-12-20, 09:06 | #4376 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Spotkania Wielkopolanek :) odc.3
Dzień doberek!
Dzisiaj mam wolne bo rano do lekarza szłam (dermatolog). Mam dłuuugą recepte, kilka specyfików na twarz i szampon do włosów przetłuszczających sie (mam już dośc mycia włosów codziennie rano). Jak to mi lekarka powiedziała, musze może nie polubić ale pogodzić się z moim ŁZS, bo to niestety choroba przewlekła, która bedzie mi towarzyszec do konca życia Jutro natomiast w pracy jesteśmy tylko do 13:00 zarzadzenie najwyżeszego |
2007-12-20, 10:57 | #4377 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
|
Dot.: Spotkania Wielkopolanek :) odc.3
Kamila, co Ci przepisała dermatolog? Czym się objawia ta choroba? Zawsze się dowiem czegoś nowego Powiedz mi kochana jaki szampon dostałaś bo też bym chętnie kupiła jakiś skuteczny.
Ja dziś zaczynam drugą turę porządków (łazienka, kuchnia) a jutro będę miała nowe włosy |
2007-12-20, 13:17 | #4378 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Spotkania Wielkopolanek :) odc.3
No to zakupy prezentowe mam już z głowy
Przy okazji kupiłam sobie tuniczke cherokiee (juz od lata mi sie podobała, teraz dostałam ją w przecenie za 19 zł ) i stanik F&F (przy okazji dowiedziałam się, że obwód w cyckach mi sie zwiększych ) Z zakupów aptecznych juz mniej jestem zadowolona. Udało mi się dostać 3 leki za które zapłaciłam 63 zł (!!) a do wykupienia mam jeszcze 3. Jutro beda do odebrania, apteka zamówiła mi je w hurtowni. Monika lekarka zapisała mi: metronidazol w kremie (wole go niż w żelu), flumycon (200 mg, te tabletki mam brac 1 na 2 tygodnie), Flucofort (1 dziennie przez 2 tygodnie), krem nizoral, a szampon to Stieprox, czy będzie skuteczny czas pokaże EDIT: a tutaj info z netu nt. łojtokowego zapalenia skóry: "Łojotokowe zapalenie skóry, inaczej zwane złuszczaniem łuszczycowatym lub wypryskiem łojotokowym (dermatitis seborrhoica, parakeratosis psoriasiformis, eczema seborrhoicum). W przebiegu tej choroby powstają liczne plamy rumieniowate, pokryte na powierzchni obfitymi żółtymi tłustymi łuskami. Plamy te łączą się ze sobą i powiększają na brzegach, w środku zanikając z pozostawieniem żółtobrunatnego zabarwienia. Dotyczą one specjalnie czoła i głowy (łupież łojotokowy), fałdów nosowo-policzkowych, okolicy piersi i pępka, okolicy międzyłopatkowej na plecach, okolicy narządów płciowych i odbytu. Obraz nieco przypomina łuszczycę, łuski jednak nie sypią się i są wilgotne (tłuste). Tradycyjne leczenie polega na stosowaniu odpowiednich maści i podawaniu witamin do wewnątrz, głównie witaminy H, czyli biotyny. Nawroty są częste." U mnie na szczęście dotyczy "tylko" twarzy, szyi i dekoltu. Plus jest taki, że nie pozostają po tym blizny, jak juz to przez krótki okres czasu po zejsciu wysypki jest niewielkie zaczerwienienie skóry. |
2007-12-20, 13:55 | #4379 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 630
|
Dot.: Spotkania Wielkopolanek :) odc.3
witam.
my jutro normalnie pracujemy . czesc sprawunkow juz tz kupil dzisiaj rano . chociaz tyle dobrego. chleb, itd. to kupimy w osiedlowym sklepie, zeby nie stac w tych gigantycznych kolejkach w hipermarketach. na razie nie czuje atmosfery swiat. pewnie dlatego, ze nie mam na nic czasu. moze w weekend mi sie zmieni. |
2007-12-20, 14:03 | #4380 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
|
Dot.: Spotkania Wielkopolanek :) odc.3
Kamila, trzymam kciuki aby pomogło Kurczę, takie leki rzeczywiście są drogie ale co zrobić, smarować się trzeba.
Ania, pomyśl sobie że jutro już piątek i weekend wolny i święta Mam plan sobie odpoczywać i pojeść ale jak później będę wam jęczeć, że nie mogę się dopiąć w spodnie to proszę na mnie nie krzyczeć |
Nowe wątki na forum Spotkania Wizażanek |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:11.