Od marzeń o własnym M do wprowadzenia się - ile czasu? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-11-27, 16:06   #1
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947

Od marzeń o własnym M do wprowadzenia się - ile czasu?


Mieszkania wynajmuje od prawie 8 lat i jednak im jestem starsza, i im stabilniejsza staje się moja sytuacja finansowa, tym poważniej myślę o kupnie własnego mieszkania na kredyt. W moim przypadku na pewno jeszcze to trochę potrwa, choćby przez konieczność posiadania wkładu własnego. Ciekawa jestem jednak, jak długo trwało to było u Was? Pytanie do osób, które musiały brać kredyt: ile czasu minęło, od kiedy miałyście wkład własny i zdolność kredytową, i zaczęłyście się na poważnie rozglądać za mieszkaniem, do momentu kupienia go i wprowadzenia się? Raczej chodzi mi głównie o mieszkania, bo nie planuję kupna domu, a wiadomo, że na ogół trwa to odpowiednio dłużej. Wiem, że to na pewno kwestia indywidualna, ale nie mam zupełnie rozeznania, bo znajomi nadal wynajmują.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-27, 17:41   #2
79 Marta
Wtajemniczenie
 
Avatar 79 Marta
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 066
Dot.: Od marzeń o własnym M do wprowadzenia się - ile czasu?

W wynajmowanym mieszkałam 4 lata ( 2 różne mieszkania). Na poważnie zaczęłam szukać mieszkania na stałe, gdy pojawiło się dziecko.
__________________
RĄCZKI MALUTKIE, A CHWYCIŁY ZA SERCE NA CAŁE ŻYCIE... TRUDNO UWIERZYĆ, ŻE CIĘ NIE BYŁO...
79 Marta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-27, 18:11   #3
201701300929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
Dot.: Od marzeń o własnym M do wprowadzenia się - ile czasu?

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Mieszkania wynajmuje od prawie 8 lat i jednak im jestem starsza, i im stabilniejsza staje się moja sytuacja finansowa, tym poważniej myślę o kupnie własnego mieszkania na kredyt. W moim przypadku na pewno jeszcze to trochę potrwa, choćby przez konieczność posiadania wkładu własnego. Ciekawa jestem jednak, jak długo trwało to było u Was? Pytanie do osób, które musiały brać kredyt: ile czasu minęło, od kiedy miałyście wkład własny i zdolność kredytową, i zaczęłyście się na poważnie rozglądać za mieszkaniem, do momentu kupienia go i wprowadzenia się? Raczej chodzi mi głównie o mieszkania, bo nie planuję kupna domu, a wiadomo, że na ogół trwa to odpowiednio dłużej. Wiem, że to na pewno kwestia indywidualna, ale nie mam zupełnie rozeznania, bo znajomi nadal wynajmują.
u mnie w pracy wiekszosc ludzi kupuje mieszkanie pomiedzy 26-33 rokiem zycia (tak mniej wiecej), z tym,ze jest to mocno indywidualne - ludzie, ktorym rodzice mogli/chceili pomoc zwykle te mieszkania juz w wieku 25 lat mieli, Ci co sami kupuja zwykle pozniej - tu tez zalezy od tego co kto chce kupowac bo jak ktos celuje w 2 pokoje to jest mu latwiej niz w 4,

duzo zalezy tez chyba od miasta(a moze mi sie tak wydaje?) bo jak tak patrze w wawie to ciezko-trzeba czesto kupowac jeszcze dziure w ziemi co czasem jest dosyc ryyzkowne,

no i wlasnie zalezy czego szukasz-ja ze 3 lata temu zaczelam sie rozgladac za pierwszym M (wtedy chcialam male 2 pokoje), ale w sumie byl wtedy jeszcze boom,maly wybor tanich mieszkan i jakos tak porzucilam z depresja ten pomysl na tamten czas-potem sie tak rekreacyjnie rozgladalam, ale w sumie wzrosla mi pensja i marzenia i z 2-ch pokoi zaczelam sie interesowac 4, no i tak widze po sobie coraz wyzsze aspiracje, choc staram sie hamowac, bo kredyt to jednak ryzyko,

nie wiem czy moge powiedziec,ze juz kupuje ale mam cos upatrzone-jak nic innego nie wyskoczy a deweloper bedzie troche bardziej kontaktowy to w przyszlym roku je kupie (co dawaloby ok roku od kiedy zdecydowalam sie na 4 pokoje),
ale sam wklad wlasny to tylko polowa sukcesu bo trzeba miec jeszcze na oplaty (taksa notarialna,prowizja bankowa itp) +urzadzenie co dla mnie oznacza,ze musze uzbierac ok 40% wartosci mieszkania(czyli dosc sporo)
201701300929 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-27, 18:19   #4
owocelki
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 3 378
Dot.: Od marzeń o własnym M do wprowadzenia się - ile czasu?

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Mieszkania wynajmuje od prawie 8 lat i jednak im jestem starsza, i im stabilniejsza staje się moja sytuacja finansowa, tym poważniej myślę o kupnie własnego mieszkania na kredyt. W moim przypadku na pewno jeszcze to trochę potrwa, choćby przez konieczność posiadania wkładu własnego. Ciekawa jestem jednak, jak długo trwało to było u Was? Pytanie do osób, które musiały brać kredyt: ile czasu minęło, od kiedy miałyście wkład własny i zdolność kredytową, i zaczęłyście się na poważnie rozglądać za mieszkaniem, do momentu kupienia go i wprowadzenia się? Raczej chodzi mi głównie o mieszkania, bo nie planuję kupna domu, a wiadomo, że na ogół trwa to odpowiednio dłużej. Wiem, że to na pewno kwestia indywidualna, ale nie mam zupełnie rozeznania, bo znajomi nadal wynajmują.

U nas wszystko trwało ok 1-1,5 miesiąca - od pomysłu, do kredytu, podpisania umów o mieszkanie Od kupna do wprowadzenia - prawie 2 lata - kupiliśmy dziurę w ziemi. Niestety obecnie inaczej jest ciężko kupić coś w nowym budownictwie i z dopłatą MDM.
owocelki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-27, 18:32   #5
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: Od marzeń o własnym M do wprowadzenia się - ile czasu?

Narazie o tym nie mysle, ale mimo to wypowiem sie. ;p
Dla mnie wazne jest aby miec bardzo duza stabilnosc finansowa.
Z tz chcemy sie zdecydowac na mieszkanie dopiero jak bedziemy miec zaoszczedzone ok. 30% wartosci mieszkania i bedzie nas stac na kredyt na 15, max 20 lat.
Czyli jeszcze dobre pare lat...
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-27, 19:06   #6
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Od marzeń o własnym M do wprowadzenia się - ile czasu?

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;68002411]Narazie o tym nie mysle, ale mimo to wypowiem sie. ;p
Dla mnie wazne jest aby miec bardzo duza stabilnosc finansowa.
Z tz chcemy sie zdecydowac na mieszkanie dopiero jak bedziemy miec zaoszczedzone ok. 30% wartosci mieszkania i bedzie nas stac na kredyt na 15, max 20 lat.
Czyli jeszcze dobre pare lat...[/QUOTE]
przecież można spłacić kredyt szybciej
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-27, 19:20   #7
79 Marta
Wtajemniczenie
 
Avatar 79 Marta
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 066
Dot.: Od marzeń o własnym M do wprowadzenia się - ile czasu?

Przyznam, że mnie dobijało wynajmowanie. Czułam się obco, niewiele mogłam zmienić w mieszkaniu. Tak jakbym na walizkach siedziała. Uzbieraliśmy część kwoty, żeby mieć wkład własny i zaczeliśmy szukać. I szybko znaleźliśmy coś satysfakcjonującego
__________________
RĄCZKI MALUTKIE, A CHWYCIŁY ZA SERCE NA CAŁE ŻYCIE... TRUDNO UWIERZYĆ, ŻE CIĘ NIE BYŁO...
79 Marta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-11-27, 19:28   #8
meesha
Zakorzenienie
 
Avatar meesha
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: wroclaw
Wiadomości: 7 301
Send a message via Skype™ to meesha
Dot.: Od marzeń o własnym M do wprowadzenia się - ile czasu?

My kupilismy mieszkanie 2 lata po studiach, ale znalezlismy lokal z finansowanie 5/95 wiec na poczatek zaplacilismy 20 tys- zbieralismy od studiow, a reszta po roku dopiero z kredytu.
__________________
What is popular is not always right.
What is right is not always popular.
meesha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-27, 19:38   #9
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: Od marzeń o własnym M do wprowadzenia się - ile czasu?

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
przecież można spłacić kredyt szybciej
No i co z tego?

Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-27, 19:53   #10
Heledore
Zakorzenienie
 
Avatar Heledore
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
Dot.: Od marzeń o własnym M do wprowadzenia się - ile czasu?

Bez kredytu. Kupilismy mieszkanie gdy caly budynek juz stal. Jedna klatka miala juz postawione scianki dzualowe. Fajna sprawa bo mozna bylo fizycznie sprawdzic uklad / wielkosc pomieszxzen i ewentualnie wprowadzic swoje zmiany. Na tym etapie budowy bylo distepne do sprzedazy polowa mieszkan w interesujacym nas metrazu. Klucze odebralismy pol roku pozniej. Remont trwal jakos 1.5 do 2 miesiecy. A potem nadal urzadzalismy ale juz mieszkajac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"

Heledore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-28, 15:55   #11
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Od marzeń o własnym M do wprowadzenia się - ile czasu?

my z TZ przez rok wynajmowaliśmy potem przez 3,5 roku mieszkaliśmy w domku po mojej babci (mini domek - ok 60m - na jednej posesji z domem moich rodziców) a w tym roku kupiliśmy dom, zdecydowaliśmy się z uwagi na ciąże i terminowo to wyszło tak:
- w połowie lipca zapadła decyzja, że się wyprowadzamy
- 1 sierpnia zdecydowaliśmy się na konkretny dom
- 7 września mieliśmy już załatwiony kredyt, notariusza i odebraliśmy klucze (dom był po remoncie, w pełni wyposażony i można było się dosłownie od razu wprowadzać - wszystkie ewentualne prace robimy już sobie na bieżąco ale dom był tak zadbany, że to co robimy to raczej "fanaberia" niż konieczność)

zależy to jednak od wielu czynników:
- bank - niektóre ogarniają kredyt w ciągu miesiąca a niektóre w ciągu trzech
- stan domu/mieszkania - bo można kupić działkę i budować albo kupić mieszkanie w inwestycji, która dopiero będzie budowana, można kupić w stanie deweloperskim a można kupić wyposażone, można planować remonty itd. - to wszystko wymaga innej ilości czasu

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;68004901]No i co z tego?

Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

chociażby to z tego, że może się okazać, że bardziej opłaca się wziąć kredyt przy niższym wkładzie własnym, na dłuższy okres i nadpłacać niż czekać np. 5 lat i potem płacić kolejnych 15 tym bardziej, że wibor jest obecnie niski
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-11-28, 15:58   #12
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: Od marzeń o własnym M do wprowadzenia się - ile czasu?

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
my z TZ przez rok wynajmowaliśmy potem przez 3,5 roku mieszkaliśmy w domku po mojej babci (mini domek - ok 60m - na jednej posesji z domem moich rodziców) a w tym roku kupiliśmy dom, zdecydowaliśmy się z uwagi na ciąże i terminowo to wyszło tak:
- w połowie lipca zapadła decyzja, że się wyprowadzamy
- 1 sierpnia zdecydowaliśmy się na konkretny dom
- 7 września mieliśmy już załatwiony kredyt, notariusza i odebraliśmy klucze (dom był po remoncie, w pełni wyposażony i można było się dosłownie od razu wprowadzać - wszystkie ewentualne prace robimy już sobie na bieżąco ale dom był tak zadbany, że to co robimy to raczej "fanaberia" niż konieczność)

zależy to jednak od wielu czynników:
- bank - niektóre ogarniają kredyt w ciągu miesiąca a niektóre w ciągu trzech
- stan domu/mieszkania - bo można kupić działkę i budować albo kupić mieszkanie w inwestycji, która dopiero będzie budowana, można kupić w stanie deweloperskim a można kupić wyposażone, można planować remonty itd. - to wszystko wymaga innej ilości czasu



chociażby to z tego, że może się okazać, że bardziej opłaca się wziąć kredyt przy niższym wkładzie własnym, na dłuższy okres i nadpłacać niż czekać np. 5 lat i potem płacić kolejnych 15 tym bardziej, że wibor jest obecnie niski
Coz. My wolimy byc jak najmniej i jak najkrocej obciazeni kredytem.

Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-28, 16:11   #13
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Od marzeń o własnym M do wprowadzenia się - ile czasu?

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
chociażby to z tego, że może się okazać, że bardziej opłaca się wziąć kredyt przy niższym wkładzie własnym, na dłuższy okres i nadpłacać niż czekać np. 5 lat i potem płacić kolejnych 15 tym bardziej, że wibor jest obecnie niski
dokładnie o to mi chodziło. dla mnie jest bez sensu czekać X następnych lat, skoro kredyt można wziąć teraz i w efekcie końcowym i tak spłacić go w 15 lat.

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;68032691]Coz. My wolimy byc jak najmniej i jak najkrocej obciazeni kredytem.

Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
wynajmujecie teraz coś czy mieszkacie na kupie, żeby jak najwięcej oszczędzić?
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-28, 16:16   #14
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: Od marzeń o własnym M do wprowadzenia się - ile czasu?

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
dokładnie o to mi chodziło. dla mnie jest bez sensu czekać X następnych lat, skoro kredyt można wziąć teraz i w efekcie końcowym i tak spłacić go w 15 lat.

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------


wynajmujecie teraz coś czy mieszkacie na kupie, żeby jak najwięcej oszczędzić?
Wynajmujemy od rodzicow. Stad tez mniejsze parcie na wlasne bo nikt nas stad nie wywali i mozemy sobie co chcemy robic w tym mieszkaniu ( w sensie malowac, przestawiac meble itp.)
Jak liczylam kiedys to sie jednak bardziej oplaca odkladac 30-35 tys rocznie i wziac mniejszy kredyt niz pchac sie w niego juz teraz.

Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-28, 17:12   #15
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Od marzeń o własnym M do wprowadzenia się - ile czasu?

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;68033426]Wynajmujemy od rodzicow. Stad tez mniejsze parcie na wlasne bo nikt nas stad nie wywali i mozemy sobie co chcemy robic w tym mieszkaniu ( w sensie malowac, przestawiac meble itp.)
Jak liczylam kiedys to sie jednak bardziej oplaca odkladac 30-35 tys rocznie i wziac mniejszy kredyt niz pchac sie w niego juz teraz.

Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

nikt nie mówim o tym, że brać teraz kredyt na 20 lat i spłacać go 20 lat tylko o tym, żeby teraz wziąć kredyt na 20 lat przy niższym wkładzie własnym i spłacać go potem przez 15 lat - nadpłacając raty
policz sobie taką opcje to wtedy zobaczysz co się opłaca
do rozważnia też różnica między ratami stałymi a malejącymi

tym bardziej, że jak pisałam - obecnie wibor jest bardzo niski i ja bym była bardzo szczęśliwa gdyby się chociaż utrzymał bo na to, że zmaleje nie liczy a to, że wzrośnie jest z grubsza pewne

oczywiście każdy robi jak chce - ja tylko opisuję opcje do rozważenia
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-28, 17:47   #16
201701300929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
Dot.: Od marzeń o własnym M do wprowadzenia się - ile czasu?

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;68033426]Wynajmujemy od rodzicow. Stad tez mniejsze parcie na wlasne bo nikt nas stad nie wywali i mozemy sobie co chcemy robic w tym mieszkaniu ( w sensie malowac, przestawiac meble itp.)
Jak liczylam kiedys to sie jednak bardziej oplaca odkladac 30-35 tys rocznie i wziac mniejszy kredyt niz pchac sie w niego juz teraz.

Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

kwestia indywidualna-dla osob majacych komfort,ze moga sobie pomieszkac z/u rodziny to oplaca sie bardziej, dla wynajmujacych-nie ma roznicy albo jest wrecz w druga strone
Save
201701300929 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-28, 17:58   #17
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: Od marzeń o własnym M do wprowadzenia się - ile czasu?

Cytat:
Napisane przez Nocna Nimfa Pokaż wiadomość
kwestia indywidualna-dla osob majacych komfort,ze moga sobie pomieszkac z/u rodziny to oplaca sie bardziej, dla wynajmujacych-nie ma roznicy albo jest wrecz w druga strone
Save
wiesz tak naprawde ja tez wynajmuje, normalnie rodzicom placimy, cena tylko troche nizsza od rynkowej.


Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
nikt nie mówim o tym, że brać teraz kredyt na 20 lat i spłacać go 20 lat tylko o tym, żeby teraz wziąć kredyt na 20 lat przy niższym wkładzie własnym i spłacać go potem przez 15 lat - nadpłacając raty
policz sobie taką opcje to wtedy zobaczysz co się opłaca
do rozważnia też różnica między ratami stałymi a malejącymi

tym bardziej, że jak pisałam - obecnie wibor jest bardzo niski i ja bym była bardzo szczęśliwa gdyby się chociaż utrzymał bo na to, że zmaleje nie liczy a to, że wzrośnie jest z grubsza pewne

oczywiście każdy robi jak chce - ja tylko opisuję opcje do rozważenia
Mimo wszystko inaczej jak masz noz na gardle i zawsze musisz dac x na kredyt, a inaczej jak mozesz dac wlasciwie ile chcesz, mysle ze tak sprawnie by nam splacanie nie poszlo. ;p
No teraz tak czy inaczej zadnego kredytu wziac nie mozemy, wiec pewnie sie jeszcze to wszystko pozmienia tysiac razy.
Nie wspominajac o tym, ze mozna chciec mieszkanie, ale niekoniecznie mozna je znalezc. Jak teraz ogladam mieszkania hobbistycznie to nic mi nie odpowiada, bo albo ceny typu 8-9 tys/m2 albo na zakorkowanej dzielnicy czy na zadupiu.
Moze przez te pare lat pojawi sie ideal.
Czasami tez nawet niskie oprocentowanie niewiele da jak ceny mieszkan w danym roku szybuja w kosmos.

Edytowane przez 7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Czas edycji: 2016-11-28 o 18:00
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-28, 18:09   #18
201701300929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
Dot.: Od marzeń o własnym M do wprowadzenia się - ile czasu?

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;68037496]wiesz tak naprawde ja tez wynajmuje, normalnie rodzicom placimy, cena tylko troche nizsza od rynkowej.
[/QUOTE]

No to jakos wcale nie jestes do przodu, generalnie jesli wynajem jest na poziomie odsetek od potencjalnego kredytu to wsio lotto czy zaplacisz kredyt 1 k kapitalu i 500 zl odsetek czy 500 zł za wynajem i odłożysz 1k (oplat i czynszu nie wliczam bo i tu i tu sie placi),
takie cos to oplaca sie co najwyzej jak ktos wynajmuej kawalerke a chce kupic jakies 4 pokoje bo wtedy to odklda na poczatku troche wiecej niz by splacal odsetek i wyzszych rachunkow,
roznica jest tu tylko psychologczna, bo czy sobie 5lat powynajmujesz i 15 lat posplacasz kredyt czy 20lat posplacasz kredyt to naprawde niewielka roznica

Cytat:
Mimo wszystko inaczej jak masz noz na gardle i zawsze musisz dac x na kredyt, a inaczej jak mozesz dac wlasciwie ile chcesz, mysle ze tak sprawnie by nam splacanie nie poszlo. ;p
widzisz znow sie z Toba nie zgodze- Ty moze nie masz noza na gardle jak wynajmujesz od rodzicow, bo chocbys stracila prace to Cie na bruk nie wyrzuca, ale jak sie wynajmuej od obcych ludzi, bo raczej placi sie tak samo jak kredyt bo nikt nie pozwoli Ci mieszkac za darmo

Save
201701300929 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-28, 18:20   #19
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: Od marzeń o własnym M do wprowadzenia się - ile czasu?

Cytat:
Napisane przez Nocna Nimfa Pokaż wiadomość
No to jakos wcale nie jestes do przodu, generalnie jesli wynajem jest na poziomie odsetek od potencjalnego kredytu to wsio lotto czy zaplacisz kredyt 1 k kapitalu i 500 zl odsetek czy 500 zł za wynajem i odłożysz 1k (oplat i czynszu nie wliczam bo i tu i tu sie placi),
takie cos to oplaca sie co najwyzej jak ktos wynajmuej kawalerke a chce kupic jakies 4 pokoje bo wtedy to odklda na poczatku troche wiecej niz by splacal odsetek i wyzszych rachunkow,
roznica jest tu tylko psychologczna, bo czy sobie 5lat powynajmujesz i 15 lat posplacasz kredyt czy 20lat posplacasz kredyt to naprawde niewielka roznica



widzisz znow sie z Toba nie zgodze- Ty moze nie masz noza na gardle jak wynajmujesz od rodzicow, bo chocbys stracila prace to Cie na bruk nie wyrzuca, ale jak sie wynajmuej od obcych ludzi, bo raczej placi sie tak samo jak kredyt bo nikt nie pozwoli Ci mieszkac za darmo

Save
Chodzilo mi o to ze jak sie bierze kredyt na 15 a nie np. 30 lat to automatycznie rata jest duzo wieksza. I nie ma sie wyjscia i trzeba placic ta wyzsza kwote.
Jak sie chce kredyt nadplacac i bierze go na dluzszy okres, to juz roznie moze byc z placeniem co miesiac bo nie masz przymusu dawania az tak duzej kwoty.

Nie sadze ze 1000 zl miesiecznie na wynajem robi az taka wielka roznice przy cenie mieszkania 350- 400 tys ( plus urzadzenie)

Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-11-28, 19:10   #20
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Od marzeń o własnym M do wprowadzenia się - ile czasu?

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;68037496]wiesz tak naprawde ja tez wynajmuje, normalnie rodzicom placimy, cena tylko troche nizsza od rynkowej.



Mimo wszystko inaczej jak masz noz na gardle i zawsze musisz dac x na kredyt, a inaczej jak mozesz dac wlasciwie ile chcesz, mysle ze tak sprawnie by nam splacanie nie poszlo. ;p
No teraz tak czy inaczej zadnego kredytu wziac nie mozemy, wiec pewnie sie jeszcze to wszystko pozmienia tysiac razy.
Nie wspominajac o tym, ze mozna chciec mieszkanie, ale niekoniecznie mozna je znalezc. Jak teraz ogladam mieszkania hobbistycznie to nic mi nie odpowiada, bo albo ceny typu 8-9 tys/m2 albo na zakorkowanej dzielnicy czy na zadupiu.
Moze przez te pare lat pojawi sie ideal.
Czasami tez nawet niskie oprocentowanie niewiele da jak ceny mieszkan w danym roku szybuja w kosmos.[/QUOTE]

no sytuacja generalnie komfortowa bo zapewne nawet jak byście oboje wylądowali na jakiś czas na bezrobociu (cóż, każdemu może się zdarzyć) to raczej mieszkanie pod mostem wam nie grozi

co do rynku to fakt - ja zanim się na poważnie zdecydowaliśmy to też hobbystycznie przeglądałam co jakiś czas i jak mi się jedna oferta na sto spodobała to był sukces

no ale jak wam się zasadniczo nie śpieszy to nie ma co się pchać w kredyty - akurat życie bez żadnego "bata" finansowego jest bardzo przyjemne w takiej sytuacji jak u Ciebie to bym pewnie to zaczęła rozważać tyko gdybym w ramach hobbystycznego przeglądania ofert trafiła na mieszkanie marzeń w dobrej cenie

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;68038521]Chodzilo mi o to ze jak sie bierze kredyt na 15 a nie np. 30 lat to automatycznie rata jest duzo wieksza. I nie ma sie wyjscia i trzeba placic ta wyzsza kwote.
Jak sie chce kredyt nadplacac i bierze go na dluzszy okres, to juz roznie moze byc z placeniem co miesiac bo nie masz przymusu dawania az tak duzej kwoty.

Nie sadze ze 1000 zl miesiecznie na wynajem robi az taka wielka roznice przy cenie mieszkania 350- 400 tys ( plus urzadzenie)

Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

dlatego ja uważam, że jak się ma kasę na to żeby wziąć kredyt na np. 15 lat z wyższą ratą to warto rozważyć wzięcie kredytu na 20 lat z niższą ratą - i wtedy jak masz więcej kasy to nadpłacasz a jak nie masz kasy to masz mniejszy nóż na gardle bo "obowiązkowa" rata jest niższa

a przy okazji jak masz kredyt na 30 lat na inwestycję za około 400 tys i wpłacone 20% wkładu własnego to rata miesięczna wyjdzie obecnie w okolicach 1500zł/msc - także 1000zł na miesiąc robi ogromną różnicę jeżeli przykładowo stać Cię żeby wynajmować za 1000zł i oszczędzać 1500zł na mieszkanie to ja bym wolała co miesiąc płacić ratę 1500zł i mieć ten 1000zł na nadpłatę
*oczywiście kwoty tak podaję orientacyjnie - w jednym banku wyjdzie mniej, w innym więcej
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-28, 19:26   #21
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: Od marzeń o własnym M do wprowadzenia się - ile czasu?

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
no sytuacja generalnie komfortowa bo zapewne nawet jak byście oboje wylądowali na jakiś czas na bezrobociu (cóż, każdemu może się zdarzyć) to raczej mieszkanie pod mostem wam nie grozi

co do rynku to fakt - ja zanim się na poważnie zdecydowaliśmy to też hobbystycznie przeglądałam co jakiś czas i jak mi się jedna oferta na sto spodobała to był sukces

no ale jak wam się zasadniczo nie śpieszy to nie ma co się pchać w kredyty - akurat życie bez żadnego "bata" finansowego jest bardzo przyjemne w takiej sytuacji jak u Ciebie to bym pewnie to zaczęła rozważać tyko gdybym w ramach hobbystycznego przeglądania ofert trafiła na mieszkanie marzeń w dobrej cenie



dlatego ja uważam, że jak się ma kasę na to żeby wziąć kredyt na np. 15 lat z wyższą ratą to warto rozważyć wzięcie kredytu na 20 lat z niższą ratą - i wtedy jak masz więcej kasy to nadpłacasz a jak nie masz kasy to masz mniejszy nóż na gardle bo "obowiązkowa" rata jest niższa

a przy okazji jak masz kredyt na 30 lat na inwestycję za około 400 tys i wpłacone 20% wkładu własnego to rata miesięczna wyjdzie obecnie w okolicach 1500zł/msc - także 1000zł na miesiąc robi ogromną różnicę jeżeli przykładowo stać Cię żeby wynajmować za 1000zł i oszczędzać 1500zł na mieszkanie to ja bym wolała co miesiąc płacić ratę 1500zł i mieć ten 1000zł na nadpłatę
*oczywiście kwoty tak podaję orientacyjnie - w jednym banku wyjdzie mniej, w innym więcej
Spoko, narazie to zadnych 20 % nie mamy, ani nawet 15 z tej kwoty, wiec jeszcze daleko do rozwazania jakiegokolwiek.
Do tego potem trzeba miec na urzadzenie kilkadziesiat tysiecy. To sa ogromne pieniadze i dlatego nie chcemy sie przez pare lat w to pakowac. Mieszkanie nie ucieknie, a pare lat az takiej duzej roznicy nie zrobi. A nuz za ten czas z wyplatami bedzie jeszcze lepiej i kupimy jakies drozsze i lepsze mieszkanie? Wiadomo, moze by tez gorzej, ale nie ma co sie negatywnie nastawiac.
No ale ogolnie to rozumiem to co piszesz i ma to sens, powiem szczerze ze dalas mi do myslenia. Kiedys jak przyjdzie czas na pewno to przemysle.

Mozna zawsze kredyt zmienic na 30 lat, jesli bedzie gorsza sytuacja, o ile sie nie myle.
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-28, 21:28   #22
6610e975c85461a73511d7b83bf3e01cd5d91d24_6487a38504e0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 105
Dot.: Od marzeń o własnym M do wprowadzenia się - ile czasu?

Co do rzeczy okołokredytowo-finansowych pozwolę sobie się nie wypowiadać Ogólnie: z kredytem jest jak z dzieckiem - nigdy nie ma dobrego czasu na zdecydowanie się na nie

Mieszkania przeglądałam z rok wcześniej, badałam teren (ceny, tendencje, mpzp, itd) i zastanawiałam się, co chcemy, a czego nie
Kiedy już miałam dobrze sprecyzowane oczekiwania (co, gdzie, itd), to wysłałam kilka zapytań do deweloperów, byłam w kilku biurach, wzięłam prospekty i w nich grzebałam. Wybraliśmy ofertę, przeszliśmy przez negocjacje warunków z deweloperem, negocjacje z bankiem i podpisaliśmy umowę. Od wysłania zapytań do podpisania umowy upłynęło 4 miechy, do wprowadzenia się - 10. A, i było kilka mieszkań z rynku wtórnego, ale odpadły przez MPZP i dogęszczanie pewnych dzielnic w Warszawie
6610e975c85461a73511d7b83bf3e01cd5d91d24_6487a38504e0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-11-28 22:28:05


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:19.