Jestem w ciąży a mój facet "zmusza" mnie do imprezowania - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-12-11, 15:11   #61
HealthOne
Zadomowienie
 
Avatar HealthOne
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 165
Dot.: Jestem w ciąży a mój facet "zmusza" mnie do imprezowania

Czytam.watek dalej I widze ze jestescie tak samo ,,mądrzy,,. Juz wspolczuje temu biednemu dziecku takich nieodpowiedzialnych gowniarzy za rodzicow.

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka
__________________
''Bóg ustanowił granice ludzkiej mądrości, nie zakreślił jedynie granic jej głupocie - a to nie jest uczciwe'' - Konrad Adenauer
HealthOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-11, 15:58   #62
Oiojoioj
Raczkowanie
 
Avatar Oiojoioj
 
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: 5 krąg.
Wiadomości: 331
Dot.: Jestem w ciąży a mój facet "zmusza" mnie do imprezowania

To ja tylko uświadomię wizażankom, że akurat marihuan to nie jest wielki problem. Najnowsze badania wskazują że nie ma wpływu na płód. Dziękuję.
Skończcie ze swoją narkofobią.
__________________
שׂנאה


Oiojoioj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-11, 16:01   #63
763509f5cf445a4c28cec956de73c62121becc29
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 1 252
Dot.: Jestem w ciąży a mój facet "zmusza" mnie do imprezowania

Cytat:
Napisane przez Oiojoioj Pokaż wiadomość
To ja tylko uświadomię wizażankom, że akurat marihuan to nie jest wielki problem. Najnowsze badania wskazują że nie ma wpływu na płód. Dziękuję.
Skończcie ze swoją narkofobią.
''badania amerykanskich naukowcow'' ?
763509f5cf445a4c28cec956de73c62121becc29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-11, 16:08   #64
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
Dot.: Jestem w ciąży a mój facet "zmusza" mnie do imprezowania

Cytat:
Napisane przez Oiojoioj Pokaż wiadomość
To ja tylko uświadomię wizażankom, że akurat marihuan to nie jest wielki problem. Najnowsze badania wskazują że nie ma wpływu na płód. Dziękuję.
Skończcie ze swoją narkofobią.
Narkofobia
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-11, 16:10   #65
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: Jestem w ciąży a mój facet "zmusza" mnie do imprezowania

Cytat:
Napisane przez Oiojoioj Pokaż wiadomość
To ja tylko uświadomię wizażankom, że akurat marihuan to nie jest wielki problem. Najnowsze badania wskazują że nie ma wpływu na płód. Dziękuję.
Skończcie ze swoją narkofobią.
Zmieszana z tytoniem? Ehe, na sto procent.
I to nie jest zadna narkofobia. Gdy sie jest w ciazy nalezy unikac ryzykownych substancji, narkotyki zawsze nimi beda niewazne jakie super badania przedstawisz.

Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-11, 16:17   #66
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Jestem w ciąży a mój facet "zmusza" mnie do imprezowania

Cytat:
Napisane przez Oiojoioj Pokaż wiadomość
To ja tylko uświadomię wizażankom, że akurat marihuan to nie jest wielki problem. Najnowsze badania wskazują że nie ma wpływu na płód. Dziękuję.
Skończcie ze swoją narkofobią.
jak już powołujesz się na badania to wypadałoby podać ich źródło
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-11, 16:27   #67
Djuno
Regulator reniferów
 
Avatar Djuno
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
Dot.: Jestem w ciąży a mój facet "zmusza" mnie do imprezowania

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
jak już powołujesz się na badania to wypadałoby podać ich źródło
Pewnie takich nie ma.

Ja znalazłam np. to.
Cytat:
The deleterious effects of marijuana on the fetus are thought to be attributable to complex pharmacologic actions on developing biological systems, altered uterine blood flow, and altered maternal health behaviors. Similar to other drugs, marijuana has been shown to alter brain neurotransmitters as well as brain biochemistry, resulting in decreased protein, nucleic acid, and lipid synthesis. Marijuana can remain in the body for up to 30 days, thus prolonging fetal exposure. In addition, smoking marijuana produces as much as 5 times the amount of carbon monoxide as does cigarette smoking, perhaps altering fetal oxygenation.
Wystarczy mniej więcej wiedzieć, jak powstaje FAS, żeby umieć sobie wyobrazić, że każda inna substancja odurzająca może zadziałać podobnie. To, że alkohol czy heroina są bardziej szkodliwe, nie oznacza, że inne używki są zupełnie nietoksyczne.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.
Djuno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-12-11, 16:40   #68
Oiojoioj
Raczkowanie
 
Avatar Oiojoioj
 
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: 5 krąg.
Wiadomości: 331
Dot.: Jestem w ciąży a mój facet "zmusza" mnie do imprezowania

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
jak już powołujesz się na badania to wypadałoby podać ich źródło
Chociażby to:www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/8121737

Djuno, a możesz mi wytłumaczyć jak, skoro sam a nie pali ma się to do analogi z FAS?
Poza tym to co cytujesz nie dotyczy badani skutków marihuany.


Ps.
badań jest więcej, notabene połowa jest do kosza bo oprócz marihuany kobiety np. paliły papierosy, albo tatusiowie.


Tass, pozdrawiam wiem że żyjesz w błogosławieństwie ignorancji ale narkofobia to słowo dyskursu, używane globalnie.
__________________
שׂנאה



Edytowane przez Oiojoioj
Czas edycji: 2016-12-11 o 16:50
Oiojoioj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-11, 16:44   #69
Timon i Pumba
hakuna matata
 
Avatar Timon i Pumba
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
Dot.: Jestem w ciąży a mój facet "zmusza" mnie do imprezowania

Treść usunięta

Edytowane przez Timon i Pumba
Czas edycji: 2023-12-18 o 20:51
Timon i Pumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-11, 16:52   #70
Djuno
Regulator reniferów
 
Avatar Djuno
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
Dot.: Jestem w ciąży a mój facet "zmusza" mnie do imprezowania

Cytat:
Napisane przez Oiojoioj Pokaż wiadomość
A-ha.
Cytat:
PARTICIPANTS:Twenty-four Jamaican neonates exposed to marijuana prenatally and 20 nonexposed neonates.
Badania na 54 noworodkach.
Cytat:
Exposed and nonexposed neonates were compared at 3 days and 1 month old.
Rzeczywiście, brzmi przekonująco. I wyczerpuje temat. I w ogóle na pewno później nie było żadnych problemów, skoro jako miesięczniaki wydawały się ok.

Nie mówiąc o tym, że praca, którą zalinkowałam, była sprzed trzech lat, a twoje badania były opublikowane w 1994 roku. Rzeczywiście, najnowsze. W dodatku, w ujęciu etnograficznym.

Cytat:
Napisane przez Oiojoioj Pokaż wiadomość
Djuno, a możesz mi wytłumaczyć jak, skoro sam a nie pali ma się to do analogi z FAS?
Poza tym to co cytujesz nie dotyczy badani skutków marihuany.


Ps.
badań jest więcej, notabene połowa jest do kosza bo oprócz marihuany kobiety np. paliły papierosy, albo tatusiowie.
Zacytowałam fragment, który mówi, że marihuana może mieć wpływ na płód.
Nie musi palić, wystarczy, że wdycha, żeby substancje zostały przyswojone przez jej organizm, a w konsekwencji przez płód. Następnie ich obecność w komórkach mózgu płodu wystarczy, żeby ten mózg uszkodzić.
Serio wierzysz, że nie palą tam tytoniu i dzięki temu atmosfera na imprezie jest wprost stworzona dla ciężarnej?
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.

Edytowane przez Djuno
Czas edycji: 2016-12-11 o 16:57
Djuno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-11, 16:54   #71
Oiojoioj
Raczkowanie
 
Avatar Oiojoioj
 
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: 5 krąg.
Wiadomości: 331
Dot.: Jestem w ciąży a mój facet "zmusza" mnie do imprezowania

Cytat:
Napisane przez Djuno Pokaż wiadomość
A-ha.

Badania na 54 noworodkach.

Rzeczywiście, brzmi przekonująco. I wyczerpuje temat. I w ogóle na pewno później nie było żadnych problemów, skoro jako miesięczniaki wydawały się ok.

Nie mówiąc o tym, że praca, którą zalinkowałam, była sprzed trzech lat, a twoje badania były opublikowane w 1994 roku. Rzeczywiście, najnowsze. W dodatku, w ujęciu etnograficznym.
"This research provides data on the development of 59 Jamaican children, from birth to age 5 years, whose mothers used marijuana during pregnancy. Approximately one-half of the sample used marijuana during pregnancy and were matched with non-users according to age, parity, and socioeconomic status. Testing of the children was done at 1, 3, and 30 days of age with the Brazelton Neonatal Behavioral Assessment Scales and at ages 4 and 5 years with the McCarthy Scales of Children's Abilities. Data about the child's home environment and temperament were collected from direct observations as well as from standardized questionnaires. The results show no significant differences in developmental testing outcomes between children of marijuana-using and non-using mothers except at 30 days of age when the babies of users had more favourable scores on two clusters of the Brazelton Scales: autonomic stability and reflexes. The developmental scores at ages 4 and 5 years were significantly correlated to certain aspects of the home environment and to regularity of basic school (preschool) attendance."

Twoja praca nie jest o marihuanie, takie same badania, z takim samym wynikiem były robione i w tym roku.
I nie w ujęciu etnograficznym.
Chyba, że Washington University School of Medicine in St. Louis z publikacją w Journal of Obstetrics & Gynecology to etnografia.
__________________
שׂנאה



Edytowane przez Oiojoioj
Czas edycji: 2016-12-11 o 16:58
Oiojoioj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-12-11, 16:55   #72
201701300929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
Dot.: Jestem w ciąży a mój facet "zmusza" mnie do imprezowania

Cytat:
Napisane przez Oiojoioj Pokaż wiadomość
Chociażby to:www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/8121737

Djuno, a możesz mi wytłumaczyć jak, skoro sam a nie pali ma się to do analogi z FAS?
Poza tym to co cytujesz nie dotyczy badani skutków marihuany.


Ps.
badań jest więcej, notabene połowa jest do kosza bo oprócz marihuany kobiety np. paliły papierosy, albo tatusiowie.


Tass, pozdrawiam wiem że żyjesz w błogosławieństwie ignorancji ale narkofobia to słowo dyskursu, używane globalnie.
mi osobiscie ciezko uwierzyc w te badania (+ grupa badawcza 24 osob to baaardzo malo), ale powiem Ci tak :
kolezanka opowiada jak to jej matce lekarz kazal w ciazy pic kieliszek-dwa wina dziennie (na anemie) i ze nic jej nie jest, co uwaza za dowod,ze alkohol w ciazy nie szkodzi,
ale to ,ze jej nic nie jest nie znaczy,ze tysiacom innych tez

Save
201701300929 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-11, 16:55   #73
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
Dot.: Jestem w ciąży a mój facet "zmusza" mnie do imprezowania

Cytat:
Tass, pozdrawiam wiem że żyjesz w błogosławieństwie ignorancji ale narkofobia to słowo dyskursu, używane globalnie.
Również pozdrawiam i przykro mi, ale w Słowniku Języka Polskiego nie ma takiego słowa

Ale już nawet nie o to chodzi, a o to, że niechęć do narkotyków jest uznawana za coś złego i nazywana "(...)fobią". Paradne.
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-11, 16:57   #74
763509f5cf445a4c28cec956de73c62121becc29
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 1 252
Dot.: Jestem w ciąży a mój facet "zmusza" mnie do imprezowania

Troche malo humanitarne poswiecic 24 dzieci takiemu badaniu.

Mogliby mi nawet podlozyc zalecenie od 50 instytutow badawczych, potwierdzajace pozytywny wplyw jakiejkolwiek uzywki na plod, a i tak bym w ciazy nie tknela.
763509f5cf445a4c28cec956de73c62121becc29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-11, 17:01   #75
Oiojoioj
Raczkowanie
 
Avatar Oiojoioj
 
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: 5 krąg.
Wiadomości: 331
Dot.: Jestem w ciąży a mój facet "zmusza" mnie do imprezowania

Cytat:
Napisane przez Nocna Nimfa Pokaż wiadomość
mi osobiscie ciezko uwierzyc w te badania (+ grupa badawcza 24 osob to baaardzo malo), ale powiem Ci tak :
kolezanka opowiada jak to jej matce lekarz kazal w ciazy pic kieliszek-dwa wina dziennie (na anemie) i ze nic jej nie jest, co uwaza za dowod,ze alkohol w ciazy nie szkodzi,
ale to ,ze jej nic nie jest nie znaczy,ze tysiacom innych tez

Save
Alkohol to inna substancja z zupełnie innymi wynikami badawczymi.

Cytat:
Napisane przez Hiiroko Pokaż wiadomość
Troche malo humanitarne poswiecic 24 dzieci takiemu badaniu.

Mogliby mi nawet podlozyc zalecenie od 50 instytutow badawczych, potwierdzajace pozytywny wplyw jakiejkolwiek uzywki na plod, a i tak bym w ciazy nie tknela.

Wyobraź sobie że nikt żadnych dzieci nie poświęcał.

Tass, no nie popłacz się. Jak już tak lecimy błędami logicznymi, to rozumiem, że prof. Vetulani to też hyhy?
__________________
שׂנאה



Edytowane przez Oiojoioj
Czas edycji: 2016-12-11 o 17:04
Oiojoioj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-11, 17:03   #76
201701300929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
Dot.: Jestem w ciąży a mój facet "zmusza" mnie do imprezowania

Cytat:
Napisane przez Oiojoioj Pokaż wiadomość
Alkohol to inna substancja z zupełnie innymi wynikami badawczymi.
chodzilo mi o to,ze rozne organizmy maja rozna odpornosc (plus tak naprawde dopoki dzieci nie dorosna to ciezko stwierdzic czy marihuana miala na nie jakis wiekszy wplyw) i to, ze cos szkodliwego zaszkodzilo malo lub wcale jednostce A, to nie znaczy,ze ejst neiszkodliwe i nie zaszkodzi B i C
Save
201701300929 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-11, 17:12   #77
Djuno
Regulator reniferów
 
Avatar Djuno
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
Dot.: Jestem w ciąży a mój facet "zmusza" mnie do imprezowania

Cytat:
Napisane przez Nocna Nimfa Pokaż wiadomość
chodzilo mi o to,ze rozne organizmy maja rozna odpornosc (plus tak naprawde dopoki dzieci nie dorosna to ciezko stwierdzic czy marihuana miala na nie jakis wiekszy wplyw) i to, ze cos szkodliwego zaszkodzilo malo lub wcale jednostce A, to nie znaczy,ze ejst neiszkodliwe i nie zaszkodzi B i C
Save
Problemem nie jest odporność a obecność substancji w komórkach rozwijającego się mózgu płodu. Nie wierzę, że ktoś zagwarantuje, że obecność substancji psychoaktywnej w żaden sposób nie upośledzi namnażania się tych komórek, skoro ma bezpośredni wpływ na chemię mózgu.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.
Djuno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-11, 17:14   #78
clara morfina
Raczkowanie
 
Avatar clara morfina
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: P.
Wiadomości: 256
Dot.: Jestem w ciąży a mój facet "zmusza" mnie do imprezowania

Nie obraziłam się na wizazanki (choć przyznam że przykro mi czytać że żal Wam dziecka). Czytam na bieżąco co do mnie piszecie ale musiałam sobie to wszystko przemyśleć i "otrząsnąć" się. Nie wiedziałam też na początku co Wam odpisać i jak odeprzeć argumenty za tym, ze jestem/będę beznadziejną matką.
Od początku, kiedy dowiedziałam się, ze jestem w ciąży rzuciłam papierosy (a w zasadzie mnie od nich samo odrzuciło). Alkoholu także nie miałam w ustach i nawet bym o tym nie pomyślała. Tym bardziej jeśli chodzi o marysie.
Staram się na co dzień zdrowo jeść, co trzy tygodnie chodzę na wizyty i robię wszystkie badania, także te dodatkowe. Nie forsuje się także i nie jestem służącą mojego faceta, w domu robię tylko to, co jestem w stanie zrobić, nie dzwigam, nie przeciązam się i staram się w miarę wysypiać. Owszem, męczą mnie huśtawki nastrojów ale staram się też zbytnio nie denerwować, bo wiem , ze to też nie wpływa pozytywnie na dziecko. To tak apropos zarzutów, ze o siebie nie dbam itd.
Wczoraj po prostu z imprezy wyszłam, nie wytrzymałam już i zamówiłam taksówkę. Mój facet poleciał za mną ale był w stanie średnio trzezwym. Wróciliśmy do domu i myślałam że to bez sensu w takim momencie z nim rozmawiac ale nie wytrzymałam i zapytałam go czy w ogóle chce mnie i dziecko. Po tym, co wczoraj zdążyłam tutaj przeczytać byłam szczerze mówiąc wstrząśnięta. Nie wydawało mi sie, ze z boku to tak wszystko tragicznie wygląda, na prawdę. Nie wiem jak się usprawiedliwić, nie wiem czemu chodziłam z nim na te imprezy, chyba wierzyłam, ze faktycznie tym razem będzie inaczej, ze będzie się pilnował i trzymał fason i że w sumie kiedy powiem dość to wyjdziemy. Ale faktem jest, ze brak mi asertywności i stanowczosci i nie umiem po prostu wrzasnac na niego. Dzisiaj w nocy już nie wytrzymałam i wylałam z siebie wszystko. Powiedziałam, ze dla mnie to koniec z takim jego traktowaniem mnie.
Koniec z imprezami i koniec z jego alkoholem i zielskiem. Bo jak nie to się wyprowadzę i więcej mnie nie zobaczy.
On oczywiście przepraszał, płakał blablabla.
Położyłam się osobno, rano oczywiście był do rany przyłóż ale ja raczej go unikam. Póki co nadal jestem w takim lekkim "szoku". Raczej się do niego nie odzywam.
Postawiłam ultimatum i nie umiem sie zachowywać tak jakby nic się nie stało.
Macie rację co do jego niedojrzalosci, nie będę go broniła, bo nie wiedziałabym nawet jak. Jest mi strasznie wstyd za to, ze jestem taka ciepłą klucha. Zachowując się tak jak się zachowuje nie jestem wcale od niego lepsza.
Dziękuję Wam bo poniekąd otworzylyscie mi oczy.
Bardzo zależy mi na dziecku i zdążyłam je już pokochać i od tej pory zamierzam skupić się na sobie i na nim a on będzie musiał się teraz na prawdę bardzo postarać żeby z mojej strony coś zmieniło się na lepsze, bo spojrzałam na niego z zupełnie innej strony...

Nie jestem trollem ani, jak ktoś zasugerował, nie krzywdzę mojego dziecka umyślnie, dla pieniędzy, bo +4000... Nie jestem doskonała i popełniam błędy ale to nie czyni ze mnie aż takiego potwora.

Sent from my HTC One_M8 using Tapatalk
__________________
cm

Edytowane przez clara morfina
Czas edycji: 2016-12-11 o 17:15
clara morfina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-11, 17:48   #79
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Jestem w ciąży a mój facet "zmusza" mnie do imprezowania

Clara, pierwszy krok za Tobą. Fajnie, że przemyślałaś sprawę i że postawiłaś to jasno przed swoim facetem. Może on też potrzebował jakiegoś otrzeźwienia. Mam nadzieję, że będziesz pamiętać o tym doświadczeniu i w przyszłości już będziesz lepiej wiedzieć, jak pilnować tego, by Twoje otoczenie respektowało Twoje oczekiwania i jak w ogóle czegoś oczekiwać. Tym bardziej, że wraz z narodzinami tego dziecka nie skończy się "okres ochronny" - już zawsze będziecie rodzicami i już zawsze Twój partner będzie ojcem, więc fajnie by było, gdybyście ustalili jakieś ramy. Jeśli masz jakieś wyobrażenia jak to ma wyglądać, to pogadajcie o tym teraz, żebyś się znowu nie obudziła za jakiś czas z wnioskiem, że on żyje jakby obok Ciebie a nie z Tobą w związku.
__________________
Cytat:
Napisane przez sztojabudu
Życie jest nieprzewidywalne, ale pojęcie uczciwości jest niezmienne.
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet
Desperacja prowadzi tylko do masochizmu
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-12-11, 21:14   #80
763509f5cf445a4c28cec956de73c62121becc29
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 1 252
Dot.: Jestem w ciąży a mój facet "zmusza" mnie do imprezowania

Bardzo sie ciesze, za nasza reakcja dodala ci troche sily, zeby zmienic cos w twoim zyciu . Bardzo sie ciesze, ze wyszlas z tej imprezy i postawilas sprawe jasno.

Teraz zaczyna sie tydzien, ale problem zacznie sie w weekend, bedziesz musiala byc asertywna i faktycznie ubrac sie w piatek o 17 w pizame i siedziec tak do niedzieli. Prawo o samostanowieniu to prawo czlowieka, wiec nikt ci laski nie zrobi, ze pozwoli ci robic to, co uwazasz na stosowne. Sama powiedzialas, ze nie przeszkadzaloby ci, gdyby on imprezowal sobie sam. Ciekawe, czy sprobuje spedzic ten weekend po prostu z toba, na swiezym powietrzu, w kinie, gdziekolwiek, ale nawet jesli nie, to w sumie nie to jest najwazniejsze - najwazniejsze, ze i ty, i maluszek bedziecie w bezpiecznym, spokojnym miejscu.
763509f5cf445a4c28cec956de73c62121becc29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-11, 22:30   #81
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Jestem w ciąży a mój facet "zmusza" mnie do imprezowania

współczuję twojemu dziecku takich rodziców. swojego rozumu nie masz, żeby siedzieć w domu na tyłku, skoro się źle czujesz?
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-12, 08:02   #82
_Bumblebee_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Bumblebee_
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 2 976
Dot.: Jestem w ciąży a mój facet "zmusza" mnie do imprezowania

Przecież już z kilometra widać, że facet kompletnie nie nadaje się na ojca (przynajmniej w tym momencie). Kuźwa, praktycznie połowa ciąży, a on w najlepsze biega po imprezach, jara zielsko, ciągnie za sobą wszędzie autorkę i jeszcze śmie jakieś fochy walić. "Bo bez ciebie to nie to samo"... Ja pier...lę.
Już widzę ten obrazek za kilka miesięcy. Impreza na 20 osób, na środku dywanu bongo, 30 butelek z browarem, a pośród tego wszystkiego śpi (albo i nie) sobie noworodek w kołysce. Nie ma to jak pierwsze dni na świecie w oparach zielska...
Powinnaś go po gębie wytrzaskać, a następnie odwrócić się na pięcie i wyjść z walizkami. Albo wtedy się ogarnie, albo da sobie spokój z tobą i dzieckiem, co będzie oznaczało, że dobrze zrobiłaś.
Sorry, że tak ostro, ale sam jestem ojcem i mnie krew zalewa jak takie rzeczy czytam.

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

Cytat:
Napisane przez clara morfina Pokaż wiadomość
Koniec z imprezami i koniec z jego alkoholem i zielskiem. Bo jak nie to się wyprowadzę i więcej mnie nie zobaczy.
On oczywiście przepraszał, płakał blablabla.
Coś czuję, że przyjdzie piąteczek, piątunio i zapomni za co przepraszał... Oby nie.
_Bumblebee_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-12, 09:31   #83
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
Dot.: Jestem w ciąży a mój facet "zmusza" mnie do imprezowania

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Trzeba było pomyśleć, zanim zaplanowałas sobie ciążę z nieodpowiedzialnym Piotrusiem Panem imprezowiczem. Koleś pewnie wcale dziecka nie chciał, bo mam wrażenie, że wcale go ani ono, ani Ty nie obchodzicie.
Tak. Dodatkowo mieszkają ze sobą od 3 miesięcy, a w ciąży jest od 4. Autorko dlaczego nie mieszkaliscie ze sobą zanim zaczeliscie planować dziecko?? Nie sprawdziliscie się. Mam niestety wrażenie, że twój chłopak jest nieodpowiedzialny. Powinien dorosnąć, ma jeszcze parę miesięcy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

PS ile macie lat?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-12, 09:59   #84
clara morfina
Raczkowanie
 
Avatar clara morfina
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: P.
Wiadomości: 256
Dot.: Jestem w ciąży a mój facet "zmusza" mnie do imprezowania

Cytat:
Napisane przez _Bumblebee_ Pokaż wiadomość
Już widzę ten obrazek za kilka miesięcy. Impreza na 20 osób, na środku dywanu bongo, 30 butelek z browarem, a pośród tego wszystkiego śpi (albo i nie) sobie noworodek w kołysce. Nie ma to jak pierwsze dni na świecie w oparach zielska...
Nie ma takiej opcji żebym z noworodkiem w pologu latała po imprezach. Nie jestem za całkowitym odcieciem się od znajomych z powodu narodzin potomka ale po prostu sobie takiego czegoś nie wyobrażam.
Wierz mi lub nie ale ten wątek bardzo mnie otrzezwil.

Dziękuję Ci za mocne słowa, szczególnie z Twojej perspektywy jako ojca. Spojrzałam na niego z zupełnie innej strony i masz rację, wszyscy macie rację. On się nie nadaje na ojca w tym momencie. I albo się obudzi albo odejdę od niego. Ech, teraz w sobotę to jedzie z kumplami na koncert, bo kupili mu bilet na urodziny... oczywiście obiecywał że zero alkoholu itd, ze prosto do domu wróci... zobaczymy.

Dziękuję Wam wszystkim za odpowiedzi, dodają mi sił.

Pisałam już ile mamy lat chyba, ja 23 a on 26.

Planowaliśmy zamieszkać ze sobą od września, jeszcze zanim dowiedziałam się ze jestem w ciąży. Wcześniej razem pomieszkiwalismy i było nam dobrze ze sobą więc chcieliśmy spróbować. Wiadomość o ciąży ani tego nie przyspieszyła ani nie opoznila, wynajem podpisalismy dokładnie 01.10.

O, zapomniałam jeszcze dodać, że wczoraj dzwonił jego przyjaciel i zapraszał nas na sylwestra do siebie. Mój chłopak od razu mu odmówił i powiedział że sylwestra spędzamy w domu we dwójkę. Nie chce się tym zbytnio podniecac, bo może to jednorazowa akcja ale gdzieś tam mam nadzieję, że może coś do niego dotarło...



Sent from my HTC One_M8 using Tapatalk
__________________
cm

Edytowane przez clara morfina
Czas edycji: 2016-12-12 o 10:07
clara morfina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-12, 10:22   #85
_Bumblebee_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Bumblebee_
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 2 976
Dot.: Jestem w ciąży a mój facet "zmusza" mnie do imprezowania

Cytat:
Napisane przez clara morfina Pokaż wiadomość
Nie ma takiej opcji żebym z noworodkiem w pologu latała po imprezach.
Bardziej chodziło mi o to co będzie jak impreza "przyjdzie" do was.

Cytat:
Napisane przez clara morfina Pokaż wiadomość
Nie jestem za całkowitym odcieciem się od znajomych z powodu narodzin potomka ale po prostu sobie takiego czegoś nie wyobrażam.
To już będzie również zależało od waszych znajomych. Grunt to od razu wybić im z głowy jakiekolwiek nasiadówy w waszym mieszkaniu (jeśli takowe miały miejsce) i niech się przyzwyczajają, że już Cię nie będą tak często na imprezach oglądać (no oczywiście nie do końca życia).

Cytat:
Napisane przez clara morfina Pokaż wiadomość
Ech, teraz w sobotę to jedzie z kumplami na koncert, bo kupili mu bilet na urodziny... oczywiście obiecywał że zero alkoholu itd, ze prosto do domu wróci..
Ale to co on jeszcze w ogóle jakąś łaskę robi, że wróci prosto do domu?! Błagam...
A to "zero używek", to możesz z góry między bajki włożyć. Imprezowy facet idzie na koncert z kumplami i będzie siedział przy soku jabłkowym. Na bank...
Ale też, żeby nie było przegięcia w drugą stronę, bo ciąża to też nie choroba. Niech idzie, tylko niech nie chla/jara do odcinki. Ja, podczas ciąży żony, bez problemu wychodziłem raz na jakiś czas na jakieś piwo/flaszkę z kumplami, ale wracałem o ludzkich porach i wówczas spałem w drugim pokoju, żeby żona nie musiała się budzić, a co ważniejsze, wdychać moich wyziewów.
Taki totalny szlaban na całe życie towarzyskie też jest bez sensu. On sobie po prostu musi zdać sprawę, że jak chce tego dziecka, to pewien etap w życiu musi zamknąć i na pierwszym miejscu już jesteś tylko i wyłącznie Ty i dziecko, a potem długo długo nic i dopiero imprezki.

Cytat:
Napisane przez clara morfina Pokaż wiadomość
O, zapomniałam jeszcze dodać, że wczoraj dzwonił jego przyjaciel i zapraszał nas na sylwestra do siebie. Mój chłopak od razu mu odmówił i powiedział że sylwestra spędzamy w domu we dwójkę. Nie chce się tym zbytnio podniecac, bo może to jednorazowa akcja ale gdzieś tam mam nadzieję, że może coś do niego dotarło...
No i gitara. Może to jednak facet z tych reformowalnych.

Edytowane przez _Bumblebee_
Czas edycji: 2016-12-12 o 10:25
_Bumblebee_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-12, 10:33   #86
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Jestem w ciąży a mój facet "zmusza" mnie do imprezowania

Cytat:
Napisane przez clara morfina Pokaż wiadomość
O, zapomniałam jeszcze dodać, że wczoraj dzwonił jego przyjaciel i zapraszał nas na sylwestra do siebie. Mój chłopak od razu mu odmówił i powiedział że sylwestra spędzamy w domu we dwójkę. Nie chce się tym zbytnio podniecac, bo może to jednorazowa akcja ale gdzieś tam mam nadzieję, że może coś do niego dotarło...
Mam nadzieję, że zrobisz mu jazdę, jak na dzień przed sylwestrem stwierdzi, że jednak musicie iść
__________________
Cytat:
Napisane przez sztojabudu
Życie jest nieprzewidywalne, ale pojęcie uczciwości jest niezmienne.
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet
Desperacja prowadzi tylko do masochizmu
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-12, 10:38   #87
clara morfina
Raczkowanie
 
Avatar clara morfina
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: P.
Wiadomości: 256
Dot.: Jestem w ciąży a mój facet "zmusza" mnie do imprezowania

Cytat:
Napisane przez ama4 Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że zrobisz mu jazdę, jak na dzień przed sylwestrem stwierdzi, że jednak musicie iść
Mam nadzieję, ze nie będzie takiej potrzeby ale w razie czego to tak, zrobię mu jazdę
No musi się określić co jest dla niego ważne, postawiłam mu ultimatum i zamierzam się tego trzymać.

Sent from my HTC One_M8 using Tapatalk
__________________
cm
clara morfina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-12, 10:42   #88
763509f5cf445a4c28cec956de73c62121becc29
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 1 252
Dot.: Jestem w ciąży a mój facet "zmusza" mnie do imprezowania

Nie zapomnij odswiezyc watku w piatek, dodamy ci sily zebys sie trzymala swoich postanowien.
763509f5cf445a4c28cec956de73c62121becc29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-12, 10:46   #89
clara morfina
Raczkowanie
 
Avatar clara morfina
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: P.
Wiadomości: 256
Dot.: Jestem w ciąży a mój facet "zmusza&a mp; amp;quot ; mnie do imprezowania

Cytat:
Napisane przez _Bumblebee_ Pokaż wiadomość
A to "zero używek", to możesz z góry między bajki włożyć. Imprezowy facet idzie na koncert z kumplami i będzie siedział przy soku jabłkowym. Na bank...
Ale też, żeby nie było przegięcia w drugą stronę, bo ciąża to też nie choroba. Niech idzie, tylko niech nie chla/jara do odcinki.
Wiem, wiem że te obietnice zero alko są trochę nad wyraz ale zobaczymy jak się spisze, to będzie pewnego rodzaju sprawdzian dla niego.

Jeśli chodzi o znajomych to owszem, mamy takich kompletnie bez wyczucia i głównie są to jego bliżsi kumple i ich żony/partnerki, bardzo zabawowe towarzystwo. Lubią sobie popić i średnio znają umiar.
Ale mamy też takich, którzy potrafią się zachować. Wpadną do nas raz na jakiś czas, sami sobie albo po piwku przyniosą albo siedzą z nami przy herbacie i zawsze pytają czy na pewno spoko się czuję i mam dać znać kiedy będę śpiąca czy zmęczona to od razu się zmyja. To oni uratowali mnie wtedy podczas tej domówki u nas, wzięli wszystkich za pas i pozgarniali imprezę i jeszcze pomogli nam sprzątać. Często dzwonią i pytają co u mnie itd. I nie miałabym nic przeciwko gdyby do nas wpadali bo po prostu ogarniają moja sytuację. To u nich byliśmy na tym pierwszych urodzinach w sobotę i było spokojnie i kulturalnie. Po drinku, ja dostałam nawet specjalnie dla mnie przygotowany bezalkoholowy i muffinki specjalnie dla mnie upieczone. Także zupełnie inaczej to wyglądało. Tamta druga impreza to juz zwierzyniec.


Sent from my HTC One_M8 using Tapatalk

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

Cytat:
Napisane przez Hiiroko Pokaż wiadomość
Nie zapomnij odswiezyc watku w piatek, dodamy ci sily zebys sie trzymala swoich postanowien.
Dziękuję bardzo, na pewno będę pisać w razie jakichś "załamań" i chwili słabości

Sent from my HTC One_M8 using Tapatalk
__________________
cm

Edytowane przez clara morfina
Czas edycji: 2016-12-12 o 10:45
clara morfina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-12, 18:14   #90
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
Dot.: Jestem w ciąży a mój facet "zmusza" mnie do imprezowania

Cytat:
Napisane przez _Bumblebee_ Pokaż wiadomość
Przecież już z kilometra widać, że facet kompletnie nie nadaje się na ojca (przynajmniej w tym momencie). Kuźwa, praktycznie połowa ciąży, a on w najlepsze biega po imprezach, jara zielsko, ciągnie za sobą wszędzie autorkę i jeszcze śmie jakieś fochy walić. "Bo bez ciebie to nie to samo"... Ja pier...lę.
Już widzę ten obrazek za kilka miesięcy. Impreza na 20 osób, na środku dywanu bongo, 30 butelek z browarem, a pośród tego wszystkiego śpi (albo i nie) sobie noworodek w kołysce. Nie ma to jak pierwsze dni na świecie w oparach zielska...
Powinnaś go po gębie wytrzaskać, a następnie odwrócić się na pięcie i wyjść z walizkami. Albo wtedy się ogarnie, albo da sobie spokój z tobą i dzieckiem, co będzie oznaczało, że dobrze zrobiłaś.
Sorry, że tak ostro, ale sam jestem ojcem i mnie krew zalewa jak takie rzeczy czytam.

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------



Coś czuję, że przyjdzie piąteczek, piątunio i zapomni za co przepraszał... Oby nie.
No bo przecież baby shower trzeba będzie zrobić i pepkowe...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-01-06 15:05:17


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:26.