2016-12-01, 19:11 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 49
|
chłopak z kredytem
Witajcie, potrzebuje Waszej rady i wsparcia. Mieszkam od paru miesięcy z facetem. Wiedziałam ż ma kredyty - zmusiła go do tego jego trudna sytuacja rodzinna. Dziś weszlam na jego maila i to co zobaczyłam bardzo mnie zdziwiło.
1. Ma ich więcej niż myślałam 2. Nie spłaca ich wszystkich, ma już chyba windykację (tak wywnioskowałam) 3. Mi mówił że zrobili mu z banku 12 miesięcy bez rat a okazało się że ich poprostu nie spłaca - oklamal mnie Nie wiem co z tym zrobić. Jak zacząc rozmowę. Przecież nie powiem "czytałam Twoje maile, wiem że masz dlugi". Dodam że mieszkanie i rachunki oplaca regularnie, co miesiąc. Na domiar złego mamy popsuty samochod, za ktory tez trzeba zaplacic. Pomóżcie Załamana jestem, że mnie tak oklamuje, chcialabym zeby przestal dlatego chce zaczac jakos delikatnie rozmowe ale nie wiem od jakich slow mam zaczac, nie chce z tego awantury |
2016-12-01, 19:14 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: chłopak z kredytem
Cytat:
Tu nawet nie ma co z nim wyjaśniać, chyba że chcesz się upewnić że to jest prawda. Bo jeśli to prawda, że ma wielkie długi i nawet ich nie spłaca, to ja bym wiała. |
|
2016-12-01, 19:15 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 895
|
Dot.: chłopak z kredytem
To powiesz ze martwisz się o niego, o was, o wasze finanse, i ciągle ten jego kredyt cie meczy, bo tak naprawdę nie wiesz ile dokładnie go ma, a wolalabys wiedzieć, aby czemuś takiemu razem zaradzić. I ze chcesz pomoc, zrozumieć i razem wyjść z tej sytuacji i popros go by raz jeszcze powiedział ci, ile ma kredytu na głowie, bo po prostu cie to meczy i chcesz mu (wam) pomoc.
|
2016-12-01, 19:18 | #4 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 49
|
Dot.: chłopak z kredytem
Cytat:
|
|
2016-12-01, 19:20 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 895
|
Dot.: chłopak z kredytem
No to mówisz prosto z mostu 👍
|
2016-12-01, 19:21 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: chłopak z kredytem
skoro możesz mu grzebać w mailach to równie dobrze możesz się do tego przyznać z was dwojga to akurat on ma się bardziej czego "wstydzić"
aczkolwiek fakt - ja bym się w taki związek nie plątała - co innego jak ktoś ma kredyt na miarę swoich możliwości i go spłaca a co innego jak ktoś uznaje branie kredytów i ich niespłacanie za sposób na życie
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
2016-12-01, 19:23 | #7 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 49
|
Dot.: chłopak z kredytem
Cytat:
---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ---------- Cytat:
|
||
2016-12-01, 19:27 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: chłopak z kredytem
Cytat:
|
|
2016-12-01, 19:47 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: chłopak z kredytem
Cytat:
w ogóle jest jakakolwiek szansa, że on to spłaci ?!
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
|
2016-12-01, 19:51 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: chłopak z kredytem
"Jestem zla, ze mnie oklamales co do kredytow, bo szczerosc w zwiazku jest dla mnie bardzo wazna". Tylko tyle i az tyle.
Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka |
2016-12-01, 20:02 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: chłopak z kredytem
Też mam TŻ-a, który miał kredyt i kilka pożyczek - ale do wszystkiego mi się przyznał. Prosiłam go żeby mnie informował o takich rzeczach od początku bo ja wiele jestem w stanie wybaczyć ale nie kłamstwo (zatajanie prawdy to też kłamstwo - o czym mu też powiedziałam). Na początku bardzo się krępował o tym mówić, bo ja to taka ą, ę z "bogatego domu" a on bidny i to jeszcze z kredytem. Ale ostrzegłam go - jedno kłamstwo i sajonara. Tak mu na mnie zależało, że mówił - nie było łatwo ale konsultował ze mną wszystkie sprawy kredytowo-pożyczkowe. Problem rozwiązaliśmy kredytem konsolidacyjnym. Wiesz, co dwie głowy to nie jedna... Ja go wspierałam w tym, aby nie brał bezsensownych pożyczek na spłatę poprzednich, tłumaczyłam, że to bez sensu - lepiej nie idźmy do kina/knajpki ale niech się pozbędzie tych pożyczek i zostanie tylko z jednym kredytem i ratą. Kredyt jest spory ale raty są na jego możliwości. Przyznam szczerze, że nie czułam się bezpiecznie wchodząc w ten związek - nawet gdzieś wątek na wizażu zakładałam... ale teraz jestem spokojna bo widzę, że ten kredyt konsolidacyjny mu wyszedł na dobre. Czuję się też spokojna bo znam jego finanse i mówi mi o każdym pomyśle pożyczenia od kogoś albo komuś pieniędzy i konsultuje to ze mną. On już widzi, że nie musi się krępować bo swój człowiek jestem i nigdy go nie uważałam za "gorszego" - widzi we mnie przyjaciela, któremu można wszystko powiedzieć i usłyszeć jakąś radę.
|
2016-12-01, 22:11 | #12 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 095
|
Dot.: chłopak z kredytem
Cytat:
|
|
2016-12-01, 22:38 | #13 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: chłopak z kredytem
Branie kredytów na spłatę innych kredytów świadczy o bardzo ograniczonym myśleniu - przepraszam, ale wystarczy mieć minimalną zdolność przewidywania, żeby prędzej stołować się u brata Alberta niż biegać po bankach i pożyczkowniach żeby mieć na życie. Bałabym się związać z osobą w takiej sytuacji, a już kłamstwa i ukrywanie rocznych (!!!) zaległości/zamiar zaprzestania spłaty zobowiązań przez rok, to droga na bruk.
__________________
Cytat:
|
|
2016-12-01, 22:48 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: chłopak z kredytem
Cytat:
2) niekoniecznie musiał brać "kredytu na remont" - mógł wziąć po prostu kredyt na cel dowolny i spożytkować go na remont, pytanie czy zbierał rachunki za to co zrobił/kupił inna sprawa, że żaden bank by mu nie dał typowego "kredytu na remont" domu, który nie byłby jego własnością więc chłopak musiał wziąć po prostu kredyt na dowolny cel 3) zasadniczo to sądowi niewiele do tego, że chłopak postanowił zrobić remont w nie swoim domu inaczej by się sprawa miała gdyby i on i siostra byli właścicielami tego domu i by przyszło do podziału jego wartości między nich a tak? nie od dziś wiadomo, że robienie remontów w ramach obietnic typu co to nie będzie się z tego miało jak właściciel umrze jest delikatnie mówiąc średnio rozsądne - tak naprawdę teraz to nawet jak on ma rachunki za jakieś rzeczy remontowe to siostra może powiedzieć, że on ten remont zrobił w domu babci w ramach opłaty za mieszkanie z nią czy za cokolwiek innego... jakby nie było to ten facet chyba jest średnio rozgarnięty - lista decyzji, które on podjął i które go skutecznie ciągną na dno jest niestety długa i pozbawiona czegokolwiek co by wskazywało na przejawy zdrowego rozsądku
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
Edytowane przez eyo Czas edycji: 2016-12-01 o 22:50 |
|
2016-12-01, 22:54 | #15 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: chłopak z kredytem
Cytat:
Na miejscu autorki powiedziałabym, że przez przypadek zobaczyłam te maile (że się nie wylogował i siłą rzeczy zobaczyłam) i nie ma co siać fermentu - nie to, że go sprawdzam czy coś ale no wydało się - poważna rozmowa o tym, że oliwa sprawiedliwa zawsze na wierzch wypływa i koniec z kłamstwami i zatajaniem takich rzeczy bo jeszcze jedna taka akcja i sajonara. A tymczasem borem lasem trzeba się za to zabrać - rozejrzeć się za kredytem konsolidacyjnym - jedną ratę łatwiej ogarnąć niż 10 z 10 odsetkami. I tu dalej wszystko zależy od niego - jak zareaguje, co postanowi, czy zacznie w końcu spłacać itd. |
|
2016-12-01, 23:10 | #16 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: chłopak z kredytem
Treść usunięta
Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-18 o 20:59 |
2016-12-02, 04:44 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 49
|
Dot.: chłopak z kredytem
Babcia żyje. P rzepisala majątek za życia.
prawnik? W wyremontowanym czesciowo domu moeszka jego mama bez środków do życia. Mój tz całe życie ja utrzymywal ---------- Dopisano o 05:44 ---------- Poprzedni post napisano o 05:42 ---------- Rozmawiałam z nim wczoraj. Nie chciał mnie martwić. Narazie to tylko dwie niezaplacone raty. Dziś idzie starać się o konsolidację |
2016-12-02, 06:21 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: chłopak z kredytem
nie chciałbym być z kimś kto tonie w długach a na dodatek klamie (zataja ważne fakty)
moim zdaniem najlepsza opcja dla ciebie jest rozstanie chyba że lubisz być meczennica to zostań i go ratuj ;-) Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2016-12-02 o 06:47 |
2016-12-02, 06:36 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: chłopak z kredytem
Treść usunięta
Edytowane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca Czas edycji: 2016-12-02 o 06:40 |
2016-12-02, 06:50 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: chłopak z kredytem
takie właśnie mam wrażenie
nie uwierzylabym w żadne słowo tego gościa pakujesz walizkę jego albo swoją i się rozstancie zostając z nim ładujesz się w kłopoty nie wyobrażasz sobie nawet jakie to uczucie kiedy masz dzieci na utrzymaniu a do drzwi ci puka komornik nie życzę Ci takich przeżyć dlatego dla własnego dobra zakoń ta relacje Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2016-12-02 o 07:32 |
2016-12-02, 07:35 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 169
|
Dot.: chłopak z kredytem
On Cie okłamał w tak ważnej sprawie (!) a Ty Autorko zastanawiasz się jak delikatnie zacząć rozmowę? Serio?
|
2016-12-02, 07:59 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: chłopak z kredytem
Plus niezaradność życiowa i brak asertywności. Jeżeli rzeczywiście siostra go tak potraktowała, to samo to, że nie podjął walki, również źle o nim świadczy. Wyłania się z tego wszystkiego obraz nie kogoś, komu się noga powinęła, ale sieroty życiowej.
|
2016-12-02, 08:04 | #23 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: chłopak z kredytem
Po tych kłamstwach też niekoniecznie wierzyłabym w jego aktualne tłumaczenia. Ale przyjmijmy, że mówi prawdę - dwie niezapłacone raty jednego kredytu to BARDZO poważna sprawa, nie dla sądu jeszcze ale na pewno utrudni to i konsolidację, i podjęcie dowolnych zobowiązań w bankach w przyszłości. Lepiej dla niego, żeby szybko ogarnął ten bajzel.
__________________
Cytat:
|
|
2016-12-02, 08:13 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: chłopak z kredytem
Cytat:
Przeciez tu nic nie trzyma sie kupy, lacznie z tym calym zyciem na koszt syna. Jak mial 5 lat to tez przynosil matce wyplate na zycie? |
|
2016-12-02, 10:01 | #25 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 237
|
Dot.: chłopak z kredytem
Cytat:
O jakiej kwocie mowa? Dla jednego 5000 to duży kredyt, dla drugiego-500 000... Moim zdaniem najważniejszą kwestią jest, na co konkretnie był brany kredyt i dlaczego chłopak go nie spłaca? W tej chwili nie stać go na spłatę czy po prostu olał sprawę? Z bankiem zawsze można się dogadać, zwłaszcza w sytuacji, gdy tak, jak on, nie ma się żadnego majątku. Najgorsze jest, że te jego tłumaczenia średnio się kupy trzymają- dlaczego nie stara się o zachowek od siostry? Każdemu może w życiu powinąć się noga- pytanie o co chodzi w tej konkretnej sytuacji. Dopóki się tego nie dowiesz, dopóty ciężko powiedzieć, co masz zrobić. Bo jeśli wziął kredyty na jakieś pierdoły i po prostu ma w nosie ich spłacanie, to ja bym się zastanawiała nad dalszym związkiem z nim... |
|
2016-12-02, 10:42 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: chłopak z kredytem
Mam wrażenie, że Autorka trochę zbagatelizowała sprawę, bo tak jest wygodniej. Usłyszała parę słów w stylu: "to tylko dwie raty", "postaram się o konsolidację", i uznała, że jest ok. A nie jest - naprawdę warto zainteresować się tematem głębiej, zapytać, o jakie konkretne kwoty, terminy, zobowiązania chodzi. Na jakim etapie jest postępowanie.
Fakty są takie, że to co teraz wygląda niewinnie, za parę miesięcy lub lat może się okazać życiową tragedią i dla niego, i dla Ciebie, jeśli się z nim poważnie zwiążesz. Powinnaś być uważna. Nie musisz wymagać cudów, ale musisz domagać się szczerości. |
2016-12-02, 15:41 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: chłopak z kredytem
a z czym on miał iść do sądu (zakładając, że mówi prawdę) - nie był właścicielem tego domu, babcia - żywa i najwyraźniej przy zdrowych zmysłach - postanowiła przepisać dom na jego siostrę, tyle historii
nie ma takiego sądu który zabrania żywym ludziom o zdrowych zmysłach rozporządzać swoim majątkiem wedle własnego uznania to, że go babcia z siostrą "moralnie" wykiwały to już problem tego, że on jest mało rozgarnięty - no ale prawo jeszcze nie zajmuje się ochroną ludzi, którzy dobrowolnie robią głupoty natomiast też mnie fascynuje co posiadanie tego domu zmieniło by w jego sytuacji - jakby ta babcia już nie żyła, jakby jego matka tam nie mieszkała to ok - teoretycznie mógłby sprzedać lub wynajmować i spłacać kredyt ale jakoś mi się to nie klei biorąc pod uwagę, że autorka napisała o matce mieszkające w wyremontowanej części domu - czyli nie cały jest wyremontowany a wtedy wynająć czy sprzedać to nie takie hop siup autorko - na jaką kwotę on te kredyty ma?
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
2016-12-06, 21:07 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 49
|
Dot.: chłopak z kredytem
witajcie, z chlopakiem sie rozstalam.
Ps. liczylam na slowa wsparcia a nie hejty ze kredyt nie taki, ze historia sie nie klei itp ale mimo wszystko dzieki za poswiecony czas |
2016-12-06, 21:23 | #29 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 895
|
Dot.: chłopak z kredytem
To właśnie były słowa wsparcia od dziewczyn. Przeczytałam je i myślę ze niektóre naprawdę mogą posłużyć jako wsparcie. Nie wymyslaj.
|
2016-12-07, 08:51 | #30 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: chłopak z kredytem
Kilka osób skomentowało (chyba hejtu nie widziałaś), że to, co on Ci mówi się trochę nie klei, a nie że nie klei się to, co piszesz.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:02.