"Czas na zmiany " :)

[rare bird]

szare

[olkaa_pw]

szare jest fantastyczne!

[MoniaS]

Tak w hennie jest paleta odcieni ja używam henny firmy eld- kojarzę ok 6 czy siedem kolorków. Na naturalnych włosach wychodzą mi bardzo zbliżone do wzoru na opakowaniu. Dodatkowym atutem farb ziołowych jest to,że wspaniale odżywiają włosy. Ja ostatno zaczęłam eksperymentować mieszając kolory i też jestem zadowolona.
a tu trochę o hennie
http://www.naturalnahenna.pl/

[adusik]

Napisane przez inwersyjnie

Soczewki, jak najbardziej, ale nie teraz (braki w funduszach na taki stały „luksus” )

Myślę nad tymi moimi kudełkami i wymyśliłam, że nie będę ich męczyć nawet szamponetką, zainwestuję w jeszcze większe nawilżanie i powalczę o ładniejszy skręt.

Adusik, mam 163 wzrostu ważę ok. 49 kg . Jestem szczupła i jestem strasznym zmarzlakiem jak to niektórzy określają ^^ Dziewczyny doradzicie mi jakie fasony do takiej sylwetki? Jesień idzie, może jakieś sweterki? Nie mam pomysłu na fason.

Balerinki już mam od kilku miesięcy, czarne, skórzane i bardzo je lubię

Zuczang i Dragon_she zmiana ubranek na bardziej kobiece chętnie, tylko nie mam pomysłów na fasony i kolorki. Ostatnio spodobały mi się szarości i chyba nawet w sklepach jest ich wiecej. Tylko nie wiem czy by do mnie pasowały

Pozdrawiam

to do Twojej figury możesz dużo eksperymentować! Ja jestem tylko 1cm niższa i mam 2kg mniej.
szarości myślę że były by fajne ale w połączeniu z kolorami. Fajnie będzie CI w niebieskim, zielonym z racji koloru oczu spróbuj też turkus i fiolet. Najlepiej pójdź do sklepu i poprzymierzaj różne kolory tej samej bluzki - zobaczysz w których kolorkach wyglądasz najkorzystniej
jeśli nie masz pomysłu na fason to po prostu poprzymierzaj różne i sprawdź w których czujesz się najlepiej! Myślę że klasyczne krótkie sweterki z dekoltem w serek by się sprawdziły - są kobiece ale nie za bardzo eleganckie

[hollywood]

Cześć

Po pierwsze, chciałam Ci powiedzieć że masz piękne oczy i usta!
Przeglądając twoje zdjęcia bardziej podobałaś mi się w ciemniejszych
włosach bo wyglądałaś bardziej wyraziście.
Poza tym, rozumiem twój ból bo sama czekam na to aż mi włoski urosną (;
a w tych załączonych zdjęciach w długich włosach bardzo atrakcyjnie wyglądałaś
na tym szarym zdjęciu. Naprawdę

Co do stroju to zrezygnuj czym prędzej ze stylu sportowego.
Nie trzeba wkładać szpilek czy innych takich, żeby wyglądać elegancko ;D

Proponowałabym Ci przetestowane chyba przez większość wizażystek - balerinki.
Wygodne i praktyczne, najlepiej zwykłe czarne bo pasują do wszystkiego
Zbliża się jesień więc może płaszczyk coś a'la Audrey Hepburn?
Spodnie to chyba zależne od twojej figury.
Jeżeli jesteś chuda i możesz sobie pozwolić na rurki to proszę bardzo!
A jak nie, to dzwony wracają do mody bądź zwykłe, proste spodnie - dobrze dopasowane na pupie

A makijaż?
Zależy czy jesteś zwolenniczką naturalnego wyglądu czy lubisz coś bardziej
wyrazistego.
Przede wszytskim jednak trzeba zacząć od dobrania dobrego podkładu, który
zakryje niedoskonałości i wyrówna koloryt skóry.

To wszytsko co przychodzi mi do głowy.
Mam nadzieję, że dopniesz swego i coś w sobie zmienisz,
tak aby czuć się - atrakcyjną, piękną i podziwianą!
Bo wkońcu na to zasługujemy!

[lasiczka,,]

Ej no ślicznie wyglądasz, nie jestes zaniedbana! Moim zdaniem ładniej wyglądasz w blond włosach, wystarczy tusz do rzęs i coś lekkiego na wyrównanie koloru skóry

[inwersyjnie]

A co się na razie u mnie zmieniło?
Kupiłam sobie bluzkę już nie sportową, ale taką w stylu "swobodnej elegancji" w moim ulubionym kolorze który nazywam zielonkawym morskim
Dziś będę malować włosy szamponetką z Marion na aksamitny brąz (MonikoS nadal boję się trochę henny, zwłaszcza jej nakładania, ale mam nadzieję że się w końcu przełamię tylko czy mogłabyś mi powiedzieć czy kolor całkowicie sięwymywa, jak po szamponetce, czy henna działa bardziej jak farba? )
Hollywood, na co dzień preferuje delikatny makijaż taki, żeby go prawie nie było widać ale czasem mam ochotę zaszaleć i wyglądać zupełnie inaczej, czyli chyba tak jak każda kobieta
Jak tylko uda mi się załatwić cyfrówkę (nie mam swojej ), to pokażę Wam jak się zmieniłam. Coć dopiero zaczynam się zmieniać ^^



Dziewczyny dziękuję że odwiedzacie mój wątek i mi doradzacie. Podnosicie też mnie na duchu, za to wszystko bardzo wam dziękuję

[julka610]

naprawde jestes ladna dziewczyna
jak wiekszosc uwazam ze o wiele ladniej Ci w kolorze ciemnym, jako blondi wygladasz normalnie a w ciemnym rzucilas mi sie w oczy wygladasz bardzo wyraziscie. Co do ubioru to moze wspolne zakupy z kolezanka mysle ze doradzilaby Ci w czym wygladasz dobrze a w czym nie. A tak apropo skad jestes? moze wizazanki pomoga
Z makijazem to moze eksperymentuj stopniowo jak od razu zaczniesz mocno sie malowac to zapewne bedziesz czula sie dziwnie, wiec moze dobry podklad jakis roz do policzek, lekko wytuszowane rzesy i blyszczy do ust, mysle ze tak bedizesz wygladac bardzo swiezo
pozdrawiam i czekam na dalsze relacje

[yaminishi]

Śliczna jesteś, nie tak wyobrażam sobie zaniedbaną dziewczynę (tytułem mydlisz ludziom oczy)
Również uważam, że lepiej ci w ciemniejszych włosach, sądzę więc, że ten brąz to trafny wybór.
Nie pomogę ci za bardzo ale sama mam czasem takie dni, gdy czuję się niezadbana (szczególnie gdy hormony mi szaleją) Polecam urządzanie od czasu do czasu tzn wieczorków piękności Długą kąpiel, peeling, solidny masaż balsamem, manicure w fajnym kolorze itp. Ogólnie chodzi mi o czas, który spędzasz jak typowa kobieta, robiąc typowo kobiece rzeczy. U mnie się sprawdza
Co do problemów z cerą, wiem jakie to bulwersujące. Na to nie ma rady, trzeba cierpliwie czekać na efekty i mimo wszystko (metodą prób i błędów) walczyć o zdrową skórę. Sama mam z nią wiele problemów, czasem jest lepiej czasem gorzej ale co zrobić-taki los
W każdym bądź razie życzę powodzenia i czekam na zdjęcia

[inwersyjnie]

W załącznikach efekt malowania Czuję się w 'nowych' włosach świetnie, otoczenie ma na ich temat zdania podzielone

[goska87]

jak dla mnie bomba ale jeszcze powinnaś jak dla mnie podkreślić trocheńke oczy i było by bosko

[Surya]

ślicznie teraz wyglądasz zresztą wcześniej też bym nie powiedziała, że byłaś zaniedbana jesteś na prawdę ładną dziewczyna WIĘCEJ PEWNOŚCI SIEBIE

[adusik]

Wooow! Wyglądasz super!
teraz pokombinowała bym z modelowaniem twarzy, trochę podkreśliła bym kości policzkowe

[diwina]

Jesteś naprawdę ładniutka, sama zresztą mam identyczny typ urody ;P

Kolor włosów powinnaś dopasować do swojego charakteru i tego, jaki wizerunek siebie chcesz stworzyć, bo ładnie Ci i w jasnych, i w ciemnych. Po najnowszym farbowaniu wyglądasz bardziej tajemniczo, poważniej i "dorośle", natomiast w blondzie jesteś dziewczęca, słodka i wyglądasz młodziej. Na Twoim miejscu wybrałabym jednak blond (na szarym zdjęciu wyglądasz bosko!) i to nawet jaśniejszy niż Twój naturalny, choć niewiele. Tylko tyle, żeby rozświetlić kolor. Pasowałyby Ci jaśniejsze pasemka albo rozjaśnienie o 1-2 tony, tylko w odcieniu beżów, żadnych żółci, ani rudości!

Również mam problemy z cerą, używam na noc kremu Ziaji Biobalans z kwasami owocowymi, a na dzień zwykłego nawilżacza Emolium, chociaż mam zamiar przerzucić się na filtry w ciągu dnia. Nie mogę powiedzieć, że już mi nigdy nic nie wyskakuje na twarzy, ale widzę poprawę . A jak już mam jakąś brzydką niespodziankę, to maskuję ją Dermacolem.

Co do makijażu - myślę, że możesz zależnie od humoru podkreślać oczy albo usta. Na oczy mogą być szarości, brązy, pomarańcze, żółcie i beże. Ja bardzo lubię połączenie pastelowego różu w wewnętrznych kącikach + brąz w zewnętrznych. Jeśli nie masz czasu to wystarczy też wytuszowanie Twoich pięknych rzęs. Jeśli miałabyś ochotę podkreślić usta, to w czerwieni wyglądałabyś cudnie - jednak trzeba wtedy zadbać o ładną cerę i zęby.
Radziłabym też trochę zapuścić brwi, bo myślę, że w trochę grubszych niz obecnie wyglądałabyś ładniej.
No i na koniec powiem, że tak naprawdę wcale nie jesteś zaniedbana, tylko śliczna

[julka610]

tez uwazam ze wygladasz super

[roxydaisy]

Moim zdaniem jestes sliczna Ja bym poszla do fryzjera zeby kolor wlosow zmienil na bardziej matowy, do twojej karnacji to jasny braz, pasemka wygladajace naturalnie. Po farbowaniu w domu zawsze bedziesz miec odcienie zoltego, co do twojej karnacji nie pasuje. Polecam kosmetyki do wlosow John Frieda, ja uzywam zeby mi sie wlosy nie skrecaly i faktycznie sa bardziej proste, lepiej sie ukladaja.
pozdrawiam!

[roxydaisy]

Fotki mi sie nowe nie wyswielily, teraz widze jak ladnie wygladasz Ja bym pasemka dodala

[ineczka7]

http://www.tatu.lap.pl/photos/307.jpeg skojarzyłaś mi się z nią

Jesteś prześliczna i urocza i wyglądasz bardzo naturalnie. Na Twoim miejscu nie niszczyłabym już włosów farbami, i wcale nie dlatego, że szkoda włosów - po prostu nie musisz mieć intensywnych ciemnych/jasnych kolorów żeby wyglądać pięknie, bo w swoich własnych czy w takich delikatnie przyciemnionych wyglądasz pięknie.

Co do makijażu - na Twoim miejscu podkreślałabym mocniej oczy _tylko_ gdy zakładam okulary.

A jeśli chodzi o ubiór - mam wrażenie, że Tobie nawet w obcisłych dzinsach i obcisłej białej koszulce będzie dobrze

[inwersyjnie]

Dziękuję dziewczyny, za to że wyraziłyście swoje zdanie
moja rodzinka woli mnie w blondzie i już zaczynałam wątpić ^^

Dziś zrobiłam sobie smokey eye w odcieniach szarości i muszę przyznać że bardzo mi się moje oczy podobały, tylko te okulary efekt trochę zamaskowały, ale cóż na razie będą mi towarzyszyły

Roxydaisy, mogę spytać, gdzie namierzyłaś te kosmetyki do pielęgnacji włosów? Bo czytałam, że nie można ich dostać na polskim rynku.

Adusik, tylko jak mam wymodelować twarz Na dobrą sprawę nie wiem jaki mam kształt twarzy;/ koło? kwadrat? Bo o owal siebie nie podejrzewam

Diwina, jak myślisz czy ten krem z Ziaji nie gryzłby się z tonikiem na bazie olejku pichtowego? W końcu krem jest z kwasami... hmm <mysli>

Ineczka7, nie mam tak dobrze z ubraniami Dziś namierzyłam golf na krótki rękaw, taki sweterkowaty i w odcieniach szarości Już się na niego napaliłam a tu niespodzianka, wyglądałam w nim jakbym błyskawicznie przytyła jakieś 5 kg i musiałam zrezygnować.

Nie wiem czy dalej będę malować włosy bo:

-szukałam szamponetki w odcieniach popielatego brązu, ale niestety nic nie namierzyłam i teraz mój kolor przechodzi metamorfozę z ciemnego brązu w odcienie rudości wrr...

-wiem jak cieżko schodzi się z farbowanych brązów do swoich naturalnych (do dziś mam tak ok 5cm końcówek zniszczonych)

-włosy mi szybko rosną i widać szybko odrosty

Ale z drugiej strony:
+ w brązowych włosach czuję się tak jakbym dopiero wtedy widziała siebie w lustrze, a w blondzie czuję się taka jakaś za cukierkowata jak na mój charakterek

i sama już nie wiem

[inwersyjnie]

Zapomniałam zapytać:
czy można naturalnie przyciemnić włosy w kolorze blond??

[ula414]

w dlugim bladzie bylyo by ci dobrze

[przerysowna]

jej śliczna jestes bardzo ladnie wygladasz a te oczkaa ahh piękne poprostuu i jaki kolorek ! ja tez chce takie miec ! no cudownie ) pozdrawiam *