Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

[basiczek24]

Napisane przez wontrubka

u nas też zębów brak, choć od 3 miesięcy każdy nam je przepowiada "ślini się i wszystko wkłada do buzi? Idą zęby!"

To samo ja słyszę 😏 a zębów jak ni ma tak ni ma. I dobrze ! Mogą wyjsc po pół roku bo nie chce za szybko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WKasiarr]

Napisane przez Lunus

Tak i z kąpielą i z ubieraniem. Czasami tak jak Paulina pisze ze około 20% z całości przy ubieraniu rękawków lub spiworka jest marudzenie ale to juz jest do ogarnięcia. My tez mu przesunęliśmy kąpiel czyli o 16-17 jedzenie i spanie pozniej zabawa i hop kąpiel. Tu go obserwujemy zeby sie zabardzo nie zmęczył bo wtedy ryk murowany

My z ubieraniem nie mamy żadnych problemów. Dzisiaj kolejne podejście do wanienki, ustawię ją w innym miejscu.

Napisane przez ana909

Czy jest to chociaż jedno dziecko które tak jak moja ale nie ma jeszcze żadnych zębów?

Mój też bezzębny, a za 5 dni pół roku minie Dziąsła swędzą to na pewno, ślinotok, pakowanie wszystkiego do buzi...

[EveryGirl]

Ja czekam na te zęby już ze dwa miesiące bo tyle już się ślini, miała taki epizod, że ze trzy dni płakała bez powodu i wtedy też zmieniły się jej dziąsła, zrobiły się takie jakby szersze i pojawiły się takie zaczerwienienia w kilku punktach i tak już zostało, a zębów ani śladu...

[gosia3103]

Mieszkowi się przebily trzy przecież na początku roku a dalej nic a nic nie ruszyly. Dla mnie moglyby juz wyjsc wszystkie i by byl święty spokój.

Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

[megilla]

Napisane przez ana909

Czy jest to chociaż jedno dziecko które tak jak moja ale nie ma jeszcze żadnych zębów?

Moja też jest bezzebna.

Wydaje mi się, że wczorajsze problemy z drzemkami były przez brzuszek. Kupa była przedwczoraj i dzisiaj. Wczoraj cały dzień i nic szły bąki. Trochę też prezyla się przy jedzeniu, ale po spionizowaniu się uspokajala. Nie było dzikich wrzaskow jak przy kolkach. Czy w takiej sytuacji podalybyscie espumisan?

[pannazwanny]

Ja bym nie podała bo nam nigdy nie pomógł

Sent from my MotoE2(4G-LTE) using Tapatalk

[morrigan1986]

Mi się zdarzyło dać tak z 5 kropelek na ból brzuszka, pomogło.

[konwalia39]

Dziewczyny Igorek dostal wysypki ale tylko tam gdzie odbyt. Odparzony nie jest,nie ma czerwonego , tylko to sa takie krosteczki na skorze. Nigdzie wysypki nie ma tylko tam. Pieluch nie zmienialam,kremu tez nie. Co to moze byc? Czym smarowac?

[ana909]

Ja nie mam pojęcia...

[marta0o01]

Napisane przez konwalia39

Dziewczyny Igorek dostal wysypki ale tylko tam gdzie odbyt. Odparzony nie jest,nie ma czerwonego , tylko to sa takie krosteczki na skorze. Nigdzie wysypki nie ma tylko tam. Pieluch nie zmienialam,kremu tez nie. Co to moze byc? Czym smarowac?

To jest od kupy. Smaruj bepanthenem sudocremem czy co tam używacie

[WKasiarr]

Napisane przez konwalia39

Dziewczyny Igorek dostal wysypki ale tylko tam gdzie odbyt. Odparzony nie jest,nie ma czerwonego , tylko to sa takie krosteczki na skorze. Nigdzie wysypki nie ma tylko tam. Pieluch nie zmienialam,kremu tez nie. Co to moze byc? Czym smarowac?

Mój miał kiedyś coś podobnego. Posypałam mąką ziemniaczaną i jak ręką odjął, zniknęło szybko. Na drugi dzień rano śladu nie było.

Z kąpielą u nas bez zmian, dzisiaj znów myłam go na przewijaku, bo wanienka nadal jest złem.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[konwalia39]

Napisane przez WKasiarr

Mój miał kiedyś coś podobnego. Posypałam mąką ziemniaczaną i jak ręką odjął, zniknęło szybko. Na drugi dzień rano śladu nie było.

Z kąpielą u nas bez zmian, dzisiaj znów myłam go na przewijaku, bo wanienka nadal jest złem.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ok dzieki sprobuje go jutro obsypac ta maka
co tu dzisiaj taka cisza?

[pearl126]

Napisane przez konwalia39

Dziewczyny Igorek dostal wysypki ale tylko tam gdzie odbyt. Odparzony nie jest,nie ma czerwonego , tylko to sa takie krosteczki na skorze. Nigdzie wysypki nie ma tylko tam. Pieluch nie zmienialam,kremu tez nie. Co to moze byc? Czym smarowac?

Leoś miał cos takiego na jajeczkach, nie miałam pewności czy to odparzenie czy nie, sudocrem słabo pomagał, byłam u lekarza i dostałam maść na receptę, zeszło po trzech aplikacjach.

[ana909]

Napisane przez WKasiarr

Mój miał kiedyś coś podobnego. Posypałam mąką ziemniaczaną i jak ręką odjął, zniknęło szybko. Na drugi dzień rano śladu nie było.

Z kąpielą u nas bez zmian, dzisiaj znów myłam go na przewijaku, bo wanienka nadal jest złem.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A płacze jak już jest w wodzie czy jak zbliżasz się do wanienki?

[słonik]

Napisane przez konwalia39

Dziewczyny Igorek dostal wysypki ale tylko tam gdzie odbyt. Odparzony nie jest,nie ma czerwonego , tylko to sa takie krosteczki na skorze. Nigdzie wysypki nie ma tylko tam. Pieluch nie zmienialam,kremu tez nie. Co to moze byc? Czym smarowac?

Ja też dzisiaj znalazłam takie krosteczki, przeszło po posmarowaniu tormentalum

pannazwanny - jak Wasza nocka?
U nas dziś znów ciężkie usypianie, o 19 zjadła z dwóch piersi (co się u nas nie zdarza, zawsze je z jednej) zasnęła, wybudziła się po 40 minutach i bujaliśmy na zmianę do 21.20, bo wybudzała się po 5 minutach od odłożenia (oczywiście z płaczem, w przeciwnym wypadku byśmy nie reagowali). U mnie na rękach większa awantura i robiła mi malinki na szyi (), ale się nie ugięłam i nie dostała piersi. Teraz chyba śpi, zobaczymy jak długo..

[styska1551]

Wontrubka- ja ćwiczę to co mi trener rozpisał z moim, zawsze sie cieszy myśle ze wszysyko można z dzieckiem robić tylko trzeba być kreatywnym i pamiętaj ze dieta to 70% sukcesu a ćwiczenia 30%.

Ana- my nie mamy ani jednego zęba a od 2 miesięcy wszystko wskazuje na to, ze idą.

Konwalia- pewnie dlatego, ze ładna pogoda i wszyscy na spacerach

My dzisiaj byliśmy WSZĘDZIE. Jechałam do kardiologa i nie miałam z kim młodego zostawić i pojechał, ze mną, potem byłam u bratowej na imieninach i na zakupach w biedrze, wszędzie sie za mną ciągnął, ale był grzeczny teraz śpi sobie smacznie, a noc mieliśmy jak zwykle. Byłam w crocodillo i zakupiłam mu juz kilka rzeczy na 80 (teraz nosimy 74) czekam tez na przesyłkę z hm, ale tam brałam różne raz tak raz tak. Gosia mnie natchnęła i będę zamawiać te kaszki, ale niw wiem jeszcze czy z gemini czy z Allegro. A matka wraca do łask, dostałam zaproszenie na sesje zdjęciowa, wiec za 2 tygodnie znowu będę działać w tym kierunku, fajnie wrócić do starych pasji

A turaj wrzucam zdjęcie Zośki i Staśka (Zocha jest starsza 5 dni i trochę szersza... :p)





Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[wontrubka]

Styska haha dobre zdjęcie
No właśnie ta dieta to problem.. w zasadzie tak do godziny 16 idzie wszystko super, a potem się zaczyna mega ssanie mimo że w pierwszej połowie dnia nie głoduje.. i wtedy prawie zawsze leci jakiś słodycz

Megilla jak espumisan pomagał Wam wcześniej to bym chyba podała.. my też mamy teraz problemy z brzuszkiem przez rozszerzanie diety.. ciągle by robiła kupe przez te wszystkie jabłka i marchewki..

Dziewczyny które już rozszerzacie dietę.. zastępujecie już jakiś posiłek mleczny czy narazie nadal próbujcie tylko nowych smaków?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[styska1551]

Wontrubka- może za mało jesz w dzień stad te napady głodu? Kup zdrowe zamienniki. Ja kiedyś piłam colę zero, Ale to nie jest zdrowy pomysł... ja sie tak ratowałam bo nie dawałam rady bez słodyczy
My juz zastępujemy jeden. W sumie rano jemy tez kaszle ale na mm.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Wontrubka- może za mało jesz w dzień stad te napady głodu? Kup zdrowe zamienniki. Ja kiedyś piłam colę zero, Ale to nie jest zdrowy pomysł... ja sie tak ratowałam bo nie dawałam rady bez słodyczy
My juz zastępujemy jeden. W sumie rano jemy tez kaszle ale na mm.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gosia3103]

Styska, jak porownalam ceny to na allegro sporo taniej wychodzilo, no chyba że będziesz z innym zamowieniem to łączyć żeby nie płacić za dostawę

Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

[WKasiarr]

Napisane przez ana909

A płacze jak już jest w wodzie czy jak zbliżasz się do wanienki?

Ewidentne jest to kwestia wanienki. On się wody nie boi, bo jak idę z nim na przewijak to chlapie wodą, pluskami etc i on się cieszy. Nie mam pojęcia co go ugryzło ... Zmienić wanienkę czy co...

Ja na razie zastępuje jedno mleko posiłkiem. Kupę robi raz, czasem dwa razy na dobę, już taką "normalniejszą", której daleko już do typowej "musztardy". Dolegliwości brzuszkowo jelitowych nie ma. Zupełnie bezproblemowo nam idzie rozszerzanie. Dzisiaj głośne bąki były, przypuszczam że po musie jabłkowo gruszkowym.

Zostało mi jeszcze niespełna pół pudełka mm 1, daje już 2 na zmianę, skończę tę jedynkę i będziemy już całkowicie na dwójce.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ana909]

Napisane przez wontrubka

Styska haha dobre zdjęcie
No właśnie ta dieta to problem.. w zasadzie tak do godziny 16 idzie wszystko super, a potem się zaczyna mega ssanie mimo że w pierwszej połowie dnia nie głoduje.. i wtedy prawie zawsze leci jakiś słodycz

Megilla jak espumisan pomagał Wam wcześniej to bym chyba podała.. my też mamy teraz problemy z brzuszkiem przez rozszerzanie diety.. ciągle by robiła kupe przez te wszystkie jabłka i marchewki..

Dziewczyny które już rozszerzacie dietę.. zastępujecie już jakiś posiłek mleczny czy narazie nadal próbujcie tylko nowych smaków?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie Ala je wszystko ale z łaską narazie więc o zastąpieniu posiłku jeszcze mogę zapomnieć. Dziś będę dawać ostatni raz warzywo i przechodzę na owoce. Mam jabłko, choć to już jadła, banana jego już próbowała, nektarynke, gruszkę i śliwkę. Jak to zje to będę próbować zastepowac obiad warzywami

Napisane przez WKasiarr

Ewidentne jest to kwestia wanienki. On się wody nie boi, bo jak idę z nim na przewijak to chlapie wodą, pluskami etc i on się cieszy. Nie mam pojęcia co go ugryzło ... Zmienić wanienkę czy co...

Ja na razie zastępuje jedno mleko posiłkiem. Kupę robi raz, czasem dwa razy na dobę, już taką "normalniejszą", której daleko już do typowej "musztardy". Dolegliwości brzuszkowo jelitowych nie ma. Zupełnie bezproblemowo nam idzie rozszerzanie. Dzisiaj głośne bąki były, przypuszczam że po musie jabłkowo gruszkowym.

Zostało mi jeszcze niespełna pół pudełka mm 1, daje już 2 na zmianę, skończę tę jedynkę i będziemy już całkowicie na dwójce.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może pokazuj mu jak lejesz wodę, zanim go wsadzisz polataj z nim nad wanną, dotknij wody nogami jak w zabawie?

[styska1551]

Gosia- właśnie widziałam, ze na Allegro jest taniej i tam zamowie, bo nic innego z gemini nie potrzebuje.

U nas dzisiaj, jedna pobudka o 1;00! Ale o 5;30 zaczęliśmy dzień...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 06:44 ---------- Poprzedni post napisano o 06:43 ----------

Gosia- właśnie widziałam, ze na Allegro jest taniej i tam zamowie, bo nic innego z gemini nie potrzebuje.

U nas dzisiaj, jedna pobudka o 1;00! Ale o 5;30 zaczęliśmy dzień...

Kasia- mój tez bal sie wody na i kąpieli na początku i okazało sie, ze kapiemy w zbyt zimnej, on lubi sie kapać w 40-41 stopniach


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Lunus]

U nas tez pobudka 40 minut temu teraz słucham opowieści syna albo alfabetu zmęczona jestem po taz kolejny, miałam nadzieje ze kimniemy razem a tu Helo


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[styska1551]

Ja dzisiaj testuje nowa metodę, przedłużam ostatnia drzemkę i od 15 do 16:30 będę na dworze i będę łazić, bo on tylko wtedy śpi, choćby lało, wiało i grzmialo będę łazić! a o 10:00 idziemy na szczepienie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gosia3103]

U nas pobudka z płaczem o 5:45, bąki, kupa i już nie śpimy. W nocy dwa karmienia plus pół godziny płaczu w międzyczasie. Dzizas, niech on je te dwa razy, nawet i trzy tylko niech mi się nie drze po nocach i śpi do 7...

Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

[marrticzka]

Napisane przez słonik

Ja też dzisiaj znalazłam takie krosteczki, przeszło po posmarowaniu tormentalum

pannazwanny - jak Wasza nocka?
U nas dziś znów ciężkie usypianie, o 19 zjadła z dwóch piersi (co się u nas nie zdarza, zawsze je z jednej) zasnęła, wybudziła się po 40 minutach i bujaliśmy na zmianę do 21.20, bo wybudzała się po 5 minutach od odłożenia (oczywiście z płaczem, w przeciwnym wypadku byśmy nie reagowali). U mnie na rękach większa awantura i robiła mi malinki na szyi (), ale się nie ugięłam i nie dostała piersi. Teraz chyba śpi, zobaczymy jak długo..

Matko,u nas milon pięćset pobudek.do 1 budziła się z płaczem normalnie chyba co 20 min. Po wzięciu na ręce zasypia w sekundę. Potem znów 20 min. snu,płacz,ręce i momentalnie zasypia. Itd.itd.

Czy któraś mama karmiaca piersią przymierza się do mm od 6 msc? Jaki macie plan?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ewula88]

U nas noc super. Jest 7:16 Lila dalej śpi a ja jestem wyspana! Dwie pobudki na karmienie w nocy tylko. Mam znowu problem z karmieniem. Lilka je pare minut i potem się wije i wierzga nogami :/ wczoraj na noc zjadła z piersi ale jeszcze trochę potem odciagnelam i zaraz po piersi zjadła jeszcze 90ml:/
Chyba muszę powtórnie zbadać mocz. Ostatni miesięczny przyrost to 400 g.

Marticzka, ja cały czas myśle czy po 6 m nie przejść tylko na mm. Nie podjęłam jeszcze decyzji ostatnio karmienie szło super a teraz znowu cyrki. Niestety planu nie mam żadnego. Chyba trzeba stopniowo ?

My tez nie mamy zębów. Ale cieszę się. Póki kp to nie musza być. Ja i mąż mieliśmy późno zeby. Dopiero koło roku wiec nasza gwiazda pewnie będzie miała podobnie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[megilla]

Styska, ale posiadowa .super bobasy!

Wontrubka, właśnie nie wiem. Ona jest espumisanowa dziewica

Wczoraj zaczęłam usypiać Klare o 19. Myślałam, że nic z tego nie będzie, bo w pewnym momencie zaczela gadać i pierdziec ustami w cycka zasnęła po 20. Potem pobudka po 12. Trochę ja rozbudzilam, bo myślałam że śpi mocniej. Zapaliłam światło, żeby jej obciac pazurki, a ona oczy jak 5zl. Ale po 20 min. Juz spała z powrotem. Potem znów pobudka ok.4-5 i o 7. Super nocka!

[iwona_1987]

Slonik u nas wczorajsze wieczorne usypianie wyglądało podobnie... wykąpana o 19, najedzona, zasypiała i się budziła, zasypiała i się budziła i tak w kółko, płakała przy tym... nie wiem co jej było ale wyrodna matka miała ochotę ją za drzwi wystawić zasnęła o 21:50😭 masakra.

No i o 23.15 pierwsza pobudka, później ok. 3 i ok.5. Dospały obie panny do 7 więc jakoś funkcjonuję...

[Roosko]

Fasolka, trudno mi stwierdzić czy poduszka już przyniosła efekt. Gołym okiem różnicy nie widzę jeszcze, ale zrobię zdjęcia i porównam z tymi ostatnimi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz