2011-06-13, 09:34 | #691 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
[1=da0d8bfe13c8e7b1f0a4503 9ef3ea24cd6d05a3f_5e64359 42e329;27475685]Dearlie, mieszkasz z kimś? opiekuje się teraz Tobą ktoś? nie jesteś sama?
[/QUOTE] Nie, zostałam zupełnie sama. Rodzina mnie odtrąciła. Pewnie z czasem im minie, ale póki co jestem sama ze swoją samotnością. Dziękuję, tego mi trzeba. |
2011-06-13, 09:36 | #692 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Czemu faceci to ... :/ Czemu muszę się dopraszać moich rzeczy i kasy od ex:/ Ile można czekać skoro lada dzień mija miesiąc. Czemu, czemu, czemu ?! Znów muszę prosić osoby trzecie o pomoc :/ Why?!
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza, to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza." MM. |
2011-06-13, 09:46 | #693 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
nie myślę jeszcze tak odlegle nie mam zamiaru udawać uczuć, raz jest miło rozmawiamy, uśmiechamy się, żartujemy, śmiejemy a za drugim razem kłócimy, nie odzywamy, ostatnio mnie mega zdenerwował gdy wypalił z imieniem dla mojego dziecka od jakiejś jego łajzy. To był cios poniżej pasa... Każda na moim miejscu pewnie by się zdenerwowała. Jak on w ogóle mógł takie coś zaproponować Powiedział, że mnie nie kocha lecz próbuje się ponownie zakochać ! Nie rozumiem jego toku myślenia, co on myśli że jestem jakąś zabawką bez uczuć, którą raz można kochać a raz mówić, że nie ale dalej się przymilać... ? Również nie czuję tego samego, może już nic do niego nie czuję i każde nasze następne spotkanie mnie w tym utwierdza. On za każdym razem wszystko zwala na mnie, wszystko co powiem, zrobię to wszystko moja wina, wszystko jest nie tak, wszystko jest złe. ZERO pozytywnego słowa. Nawet na przystanek mnie nie potrafi odprowadzić... Nie wyobrażam go sobie w roli ojca. Jego głównym tematem są jego problemy z magisterką, z pracą , z AUTEM które musi kupić. Ja już mam inne nastawienie i inne potrzeby, myślę o dziecku, myślę co powoli już kupować, łóżeczko, ciuszki, wózek. I to jest teraz moim priorytetem... ale ale przecież on ma większe problemy. Nie potrafi się przede mną otworzyć. Ja jestem taka, że od razu mówię co mnie boli, co mi nie pasuje... Może niekiedy zbyt dosadnie ale po co wszystko tłamsić w sobie ? Jeśli człowiek interesuje się drugą osobą to TA OSOBA powinna powiedzieć co ją gryzie, co jej nie pasuje. A jego najczęstszymi odpowiedziami są : nie wiem, nic. Więc niby po co zadaję takie pytania? Aby nie otrzymywać odpowiedzi ? WTF |
|
2011-06-13, 10:00 | #694 | ||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Cytat:
Komputer Wam nie pomoże odnaleźć "tego czegoś", trzeba wyjść z domu, coś przeżyć. Wyjdź z domu, szukaj pracy albo weź jakąkolwiek, byle zająć czas. Rób coś zamiast siedzieć i narzekać, bo to Ci w niczym nie pomoże. Nic samo do Ciebie nie przyjdzie, musisz teraz zacząć żyć swoim życiem.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. Edytowane przez Malla Czas edycji: 2011-06-13 o 10:02 |
||
2011-06-13, 10:02 | #695 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 545
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Chociaż to pewnie jeszcze nie koniec, z wątku nie uciekam zverka, howdoi Wasze posty też mnie poruszyły, mądre i silne z Was kobietki i ciesze się, że sie tutaj spotkałyśmy. Weekend intensywny, dopiero dochodzę do siebie...głupot też może trochę narobiłam,ale wdupiemam i nie będę sie przejmować a tekst Malli o karaluchach do tej pory nieodmiennie mnie rozbawia do łez już go sprzedałam kilku koleżankom
__________________
Życie jest jak pudełko czekoladek...nigdy nie wiesz co Ci się trafi
Forrest Gump Edytowane przez blueone Czas edycji: 2011-06-13 o 10:12 |
|||
2011-06-13, 10:05 | #696 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: -.-
Wiadomości: 737
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
__________________
She seems to be stronger, but what they want her to be is weak |
|
2011-06-13, 10:15 | #697 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
|
|
2011-06-13, 10:22 | #698 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Ależ proszę, nie roszczę sobie do niego praw
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2011-06-13, 10:33 | #699 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Drażniło mnie jego przesiadywanie na komputerze, owszem pograć można ale nie non stop aż do czasu gdy zapropnował mi wspólne granie i teraz i ja i on budujemy miasta i tworzymy armię Oczywiście wyciągam go na spacer ale.. jak słyszę te "Misiek, a może zamiast spaceru obejrzymy film?" albo "Za gorąco jest " lub "Za zimno jest" to mnie troszkę szlag trafia! Już bardziej woli rower- więc od czasu do czasu gdzieś pojedziemy . Nie jest aż tak bardzo sztywno i nudno ale chciałabym przeżyć z nim coś szalonego Coś co nas do siebie zbliży bardziej, coś co pozwoli nam zapomnieć o przykrych słowach, awanturach.. Pozwoli nam się otworzyć na siebie i żebyśmy się sobą nie znudzili. Dodam, że z niego taki leń trochę jest i wyciągnięcie go z domu sprawia trudność A ja chcę żeby on sam z tego domu wyłaził biegusiem ze mną lub do mnie Edytowane przez Yuuka Czas edycji: 2011-06-13 o 10:36 |
|
2011-06-13, 11:16 | #700 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 77
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Czekał na pretekst raczej nie. Ale to po prostu 'dolało oliwy'. I niestety nie jedna rozmowa, bo nadszarpnęłam jego zaufanie już wcześniej, to niestety już było za dużo dla niego. Nie dziwię się mu wcale, wiem że wina jest wyłącznie po mojej stronie. Ale czemu ja się tak zachowuje? Co ze mną nie tak? Najgorsze, że powtarzam ten schemat po raz któryś. Jestem w związku w którym 'dobrze mi', wszystko jest ok, a ja uciekam do kogoś innego, myślę o kimś innym, bo jedna oddana i kochająca osoba mi nie wystarcza. Czy to totalna niedojrzałość do związku, osobowość DDD czy po prostu to nie TEN? |
|
2011-06-13, 11:56 | #701 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 478
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Dół... On mnie nie chce, muszę to zrozumieć. Muszę... Ale innego faceta będę szukać bo... nie mogę myśleć cały czas o byłym.
Jeszcze fajki mi sie skonczyly... |
2011-06-13, 12:07 | #702 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
fajki to zło... będziesz miała żółte zęby ---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ---------- na poprawę nastroju http://kwejk.pl/obrazek/147733/singiel.html |
|
2011-06-13, 12:23 | #703 | ||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Ja bym nie chciała być z kimś, kto po rozstaniu nie dałby sobie beze mnie rady Gdybym chciała żyć z uzależnioną ode mnie istotą, zrobiłabym sobie dziecko. Cytat:
Słodko, że Cię całuje, jak o tym nie wiesz Wyciągaj go z domu, w związkach fajne jest to, że dajemy się na coś namówić i robimy coś innego, niż normalnie robilibyśmy w tym czasie Rower to świetna sprawa, korzystajcie z lata! Do tego pyszne jedzenie i nie dość, że przez żołądek do serca, to jeszcze pójdzie w mięśnie, a nie sadełko Warto też wyjść do ludzi, urządzić grilla czy ognisko, pojechać nad rzekę lub jezioro... Moja przyjaciółka jest w takim małżeństwie - mąż ją wszędzie wyciąga, a jej się nie chce samej czegoś zaproponować, ale zawsze się zgadza na jego propozycje i nigdy nie żałuje. Są kompletnie różni, a żyją w zgodzie i miłości, bo znaleźli sens bycia ze sobą Jeśli on ma temperament leniwca, to możesz spróbować obudzić w nim lwa lub będziesz musiała się z tym pogodzić. Nie czekaj na niego, wyjdź z inicjatywą. Może się tym zarazi. Jesteś DDA? Jakie masz doświadczenia za sobą? Jak wygląda sytuacja w Twoim domu?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
||
2011-06-13, 12:31 | #704 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 77
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Na mnie to się już odcisnęło między innymi tym że miałam zaburzenia odżywiania, depresję, wyszłam z tego, ale ciągle czuje że coś ze mną nie tak.. |
|
2011-06-13, 12:43 | #705 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 379
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Dearlie, mam nadzieję, że już nam takiego numeru nie zrobisz
Trzymaj się Jesteśmy z Tobą i pisz jak tylko będzie Ci źle Bigmouth, może wizyta u psychologa by coś pomogła? W ogóle mam dziś jakieś dziwne rozkminy... Albo po prostu efekt nieposiadania faceta, może się jeszcze nie przyzwyczaiłam do stanu wolnego? Może pojadę na przejażdżkę rowerową z kolegą to mi przejdzie Zverka chyba Ci ukradnę 'wdupiemanie' z fb bo ostatnio bardzo się z tym utożsamiam Chociaż 'wdupiemitowisizm' Malli też niczego sobie I powiem Wam, że chyba przez Was stałam się bardziej pyskata Dzięki tym Waszym postom, że każda z nas jest super och i ach zaczęłam walczyć o swoje zdanie, potrafię nawet powiedzieć kiedy coś mi się nie podoba, a miałam z tym problemy Bo każda z nas jest wyjątkowa i zasługuje na wszystko, co dobre, tak?
__________________
"Życie bywa słodkie, lecz czasami tak bywa, że kiedy bywa słodkie, to idzie się porzygać" |
2011-06-13, 12:47 | #706 | ||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 588
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ---------- Cytat:
|
||||
2011-06-13, 12:50 | #707 | |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Brat się leczy? Jak się ma aktualnie? U mnie też były wieczne awantury, rękoczyny, nawet gwałty, a rodzice nadal mieszkają pod jednym dachem i się tolerują. To dzięki nim nie wierzę, że mogę założyć szczęśliwą rodzinę. Ale naiwnie próbuję.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
2011-06-13, 12:55 | #708 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
[1=da0d8bfe13c8e7b1f0a4503 9ef3ea24cd6d05a3f_5e64359 42e329;27482301]a planujecie się teraz normalnie spotykac czy jak to będzie?
[/QUOTE] Nie wiem czy ogólnie takie spotykanie ma sens. Raz jest ok, a raz się tylko wkurzamy. Ja kiedyś przeginałam lecz on teraz robi to z 100% nadwyżką... I nie potrafi tego przyjąć do wiadomości. Zobaczymy co przyniesie czas, na tą chwilę pierwsza nie zamierzam się do niego odezwać. |
2011-06-13, 12:57 | #709 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
To było z dedykacją dla Słodziaka. 2 razy napisał mi "whatever", a nienawidzę tego słowa, w 8 literach pokazuje, jak bardzo ma się kogoś w dżupie.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2011-06-13, 12:59 | #710 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
|
2011-06-13, 13:16 | #711 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 77
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
planuję właśnie.
Cytat:
leczy się, ale różnie to bywa, nie raz sam wszczyna duże awantury, ostatnio trochę na pokaz próba samobójcza, a ja myślałam że umrę z nerwów. A byłaś na terapii w związku z tym? jak się trzymasz? ja właśnie z tamtym miałabym normalną rodzinę, tylko wszystko spieprzyłam.. |
|
2011-06-13, 13:18 | #712 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 068
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Hehe, nie Oczywiście, że nie Jakbym miała się ukarać to bym sobie zakazała zakupów na miesiąc albo wymyśliła inną straszną rzecz
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Poradzisz sobie, ze wszystkim, wbrew pozorom nie ma tego tak dużo, są różne tragedie na świecie, a my się borykamy z prozaicznymi rozstaniami, które co chwila mają miejsce, trzeba się na to uodpornić, bo mogą nas spotkać gorsze rzeczy i wtedy musimy mieć siłę żeby się im przeciwstawić Edytowane przez solideja Czas edycji: 2011-06-13 o 13:19 |
||||
2011-06-13, 13:20 | #713 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 754
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
cześć dziewczyny !
tak nieśmiało próbuję się wkręcić w Wasze skromne progi ;> ja dosyć niedawno, bo w lutym, rozstałam się z facetem po grubo ponad 4 latach związku. Doszczętnie wypruta emocjonalnie wpakowałam się w relację przyjaźni z profitem, jakim jest seks. Żyję normalnie, nawet nie tęsknię, nie myślę, nie wspominam. Z uśmiechem na ustach słucham, kiedy ktoś znajomy mówi co u niego. Poczytałam Wasze posty i ... cholera, cieszę się, że ominęły mnie te wszystkie nieprzyjemności. Że wyprowadziliśmy się od siebie bez słowa. A jedyną pamiątką, jaką po sobie zostawił był kot. No cóż. Noski do góry dziewczyny, jesteśmy zbyt młode i piękne żeby martwić się frajerami !
__________________
No matter how great the talent or efforts, some things just take time. You can't produce a baby in one month by making nine women pregnant. Warren Buffet |
2011-06-13, 13:31 | #714 |
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
ja dzisiaj znowu przegadałam pół nocy z eksem na skypie.
A on niby wyjeżdża za miesiąc (na stałe!). W środę się spotykamy, a jeszcze 2 tyg temu mnie od hipokrytki wyzwał i myślałam, że to po prostu koniec. Czy ktoś widzi tu jakąś logikę? Ja z tego nie rozumiem nic Rozumiem, że można się 'bawić' przez pół roku, ba! nawet rok. Ale dwa??? Ani on ani ja nie umiemy sobie kogoś znaleźć... Dodam, że zasłużyłam na miano hipokrytki, a on zapracował na to, żebym zachowała się tak a nie inaczej . I tak sobie nawzajem zasługujemy, nienawidzimy się, wyzywamy, 'podkładamy świnie', a przychodzi co do czego to chyba byśmy za sobą w ogień poszli (przynajmniej ja) Edytowane przez alka132 Czas edycji: 2011-06-13 o 13:35 |
2011-06-13, 13:34 | #715 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 3 910
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Alka, to że nie potraficie sobie znaleźć kogoś innego nie znaczy, że powinniście być razem...
|
2011-06-13, 13:39 | #716 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Ł. uwielbia jak pokazuje mu, że jestem samodzielna. Chociaż po ostatnim ( napad ) pilnuje mnie strasznie. Wyciągnę go jutro albo pojutrze na basen. Po środzie ( rada pedagogiczna ) mam już w sumie totalny luz, także skupię się na naszym związku i zorganizuję jakoś czas Pora docenić to co się ma, bo się zostanie z niczym. |
|
2011-06-13, 13:47 | #717 |
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
h200, źle to określiłam - może i chcemy poznać, może i poznajemy, ale i tak nic z tego nie wychodzi.
Kocham go, ale nauczyłam się żyć bez niego. Nawet nie jest mi mocno przykro z powodu tego wyjazdu. Chciałabym z nim być, ale nie teraz, jestem za młoda, on też musi swoje 'zrobić'. Wierzycie w coś takiego czy to tylko stek bzdur? I nie wyzywać mnie od romantyczek jestem otwarta na nowe znajomości i wiem, że mogę za miesiąc poznać kogoś kto sprawi, że zapomnę o eksie w sekundę. Po prostu nie rozumiem tego co jest między nami. Myślałam, że chodzi tylko o seks, że to zwykłe przyzwyczajenie. No ale problem w tym, że my się od siebie odzwyczailiśmy już kilka razy, że są też jeszcze inne sprawy poza seksem, że jest rozmowa, jakaś nić porozumienia. I ja już wcale nie rozpaczam Edytowane przez alka132 Czas edycji: 2011-06-13 o 13:50 |
2011-06-13, 14:05 | #718 | ||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Cytat:
Nie byłam na terapii, może dlatego jestem starą panną i nie chcę mieć nigdy dzieci.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
||
2011-06-13, 14:18 | #719 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
|
2011-06-13, 14:27 | #720 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Nie, nigdy.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:57.