2011-06-13, 14:28 | #721 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: -.-
Wiadomości: 737
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
__________________
She seems to be stronger, but what they want her to be is weak |
2011-06-13, 14:33 | #722 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Ech no i pożegnałam się ze swoimi rzeczami i pieniążkami:/ Tak to jest jak ludzie wpierniczają się w nieswoje sprawy i plotkują za plecami :/ Czy ja w ogóle kiedyś poznam wartościowych ludzi < oprócz Was > którzy nie wchrzaniają się z butami w życie innych :/ Jej ja mam 27 lat a dziś poczułam się jak z podstawówce Aż mam nerwa i chce mi się płakać ...
Nic jednak nie zepsuje mi dziś humoru Sesja za mną, rozdział mgr na wrzesień I słonko świeci.
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza, to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza." MM. |
2011-06-13, 14:36 | #723 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 228
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
ja tez chodze na fitness by troche sie odpręzyc a ludzi jakos sie ciezko poznaje
__________________
Może się zdarzyć, że urodziłaś się bez skrzydeł, ale najważniejsze, żebyś nie przeszkadzała im wyrosnąć... |
|
2011-06-13, 14:50 | #724 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Eee tam, pewnie się jeszcze pierdylion razy rozmyślisz ---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ---------- Pewnie, że się zmieni. Kobieta zmienną jest. Szczególnie w tych sprawach |
2011-06-13, 14:56 | #725 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 430
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Hej dziewczyny.Do tej pory tylko obserwowałam,a dziś dołączam do wątku .
Tak mi źle,że nie wiem co ze sobą zrobić. Okazało się,że On zdradzał mnie na portalach typu:nk(zaczepianie obcych dziewczyn i flirtowanie), serwisy erotyczne( przesyłanie nagich fotek ). Byliśmy razem 2,5 roku i nawet nie wiem jak wyrazić to co teraz czuję,byliśmy tacy ,,zakochani",a On robił to od samego początku! Znałam jego hasło prawie od początku bycia razem,ale nigdy nie zrobiłam nic co by naruszało jego prywatność.Aż do wczoraj... Na dodatek mówił ,że nie ma kontaktu z dziewczyną ,która kiedyś była w nim mocno zakochana.Okazuje się ,że np potrafił zadzwonić w sobotę do niej. Boże nie wiem co ze sobą zrobić.Czy to musi tak boleć? Tak Go kochałam,a w sumie dalej kocham i nie mogę po prostu uwierzyć ,że to już koniec. Był u mnie dziś pokazałam mu to, przyznałam się ,że znam jego hasło. Nie potrafił nic powiedzieć,patrzył jak płaczę,przeprosił i tyle. |
2011-06-13, 14:58 | #726 | |||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 545
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Dokładnie. ten jego wyjazd to byc może największa przysługa jaką on moze Tobie zrobić. Wyjazd i zerwanie kontaktu. Chociaż ja taka mądra jestem, a zobaczymy w jakim punkcie będę za kilka miesięcy...ale na razie na szczęście cisza
__________________
Życie jest jak pudełko czekoladek...nigdy nie wiesz co Ci się trafi
Forrest Gump |
|||||
2011-06-13, 15:01 | #727 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 228
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
__________________
Może się zdarzyć, że urodziłaś się bez skrzydeł, ale najważniejsze, żebyś nie przeszkadzała im wyrosnąć... |
|
2011-06-13, 15:16 | #728 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
No tak mój Ł. jest na swój sposób aktywny. Ale uwierz, słowa "nie chce mi się" padają z jego słów tak często jak myje ręce ( a to czyścioszkek jest ) więc wiesz.. |
|
2011-06-13, 15:17 | #729 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Jakoś być musi:P Ja już co do ludzi to się poddałam :/
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza, to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza." MM. |
2011-06-13, 15:18 | #730 | |||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Wydaje mi się, że jedyną szansą na to jest wpadka. Nie mam już 20 lat, jestem po studiach, pracuję, mieszkam sama. Większość moich koleżanek ze szkolnej ławki ma już drugie dziecko.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Dobrze, że się nie próbował głupio usprawiedliwiać. Dziewczyny w tym wątku narzekają, że nie usłyszały "przepraszam", ale czy się usłyszy, czy nie, to boli tak samo... No, fajni są i fajnego mają synka To on koło niej skakał, on się o nią starał, a ona była niedostępna. Może to jakaś wskazówka Znam taką parę i czasem jeżdżę do nich na weekendy na zajęcia terenowe z zachowań ludzkich
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|||
2011-06-13, 15:19 | #731 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 686
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Z biegiem lat uświadamiam sobie jak bardzo staje się podobna do mojej mamy. Nie jest złą kobietą, ale popełniała wiele błędow, a teraz widze że robie to samo... Cytat:
Cytat:
Cytat:
[1=da0d8bfe13c8e7b1f0a4503 9ef3ea24cd6d05a3f_5e64359 42e329;27475685] czemu podejrzewasz, że jednostronne? [/QUOTE] eh bo pamiętam jak się zachowywał jak nie mogliśmy być razem, a jak zachowuje się teraz. Moze już mu fascynacja mineła. Tzn nie mowie że jest źle, no ale czegoś mi chyba jednak brakuje z jego strony. Poczekam jeszcze jakiś czas, a jak nie to bede musiała to zakończyć zanim się za bardzo zaangażuje i znów wpakuje w relacje w której to tylko jedna strona się stara |
||||
2011-06-13, 15:20 | #732 | |||
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
A tak szczerze, szczerze - nie czujesz czasami, że wy siebie jednak jeszcze znajdziecie? [ale dzisiaj wieje ode mnie melancholią czy jakimś innym gównem] Cytat:
Cisza to jest najpiękniejsze coś co może nam zafundować eks, pozazdrościć ale wiesz - miej się na baczności A nad tym co będzie później, za x lat, nie ma sensu się zastanawiać. W każdym razie nie jestem w stanie oprzeć się spędzeniu z nim dwóch dni skoro naprawdę wyjeżdża (jeśli wyjazd okaże się ściemą lub niewypałem to chyba się wku*wię). Cytat:
Blueone ma rację. Ja np. odkryłam, że nie ma miesiąca, tygodnia, dnia, żebym sobie czegoś nie pokomplikowała. W miłości tak samo, zawsze wybieram to co najbardziej 'patologiczne'. Jakoś normalność z góry odrzucam |
|||
2011-06-13, 15:38 | #733 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 77
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Nie chciałabyś iść? Terapia u specjalisty mogłaby Ci bardzo pomóc. Cytat:
Cytat:
No nie mogę przeżyć, że zniszczyłam taki związek z tak cudownym facetem.. Ja też bardzo nie chciałabym być jak moi rodzice.. Ale pewnie to niemożliwe, bo już teraz nieraz się tak zachowuję. Jak żyć po rozstaniu? Jak można z dnia na dzień żyć samemu, wiedząc że już nikt Cię nie przytuli ani nie przybiegnie gdy będzie się mieć problem? ta świadomość jest chyba najgorsza. |
|||
2011-06-13, 15:39 | #734 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Jestem DDA, ojciec pije a matka? Raz załatwiła mu pobyt w więzieniu, odspanęłam trochę. Wrocił i jest to samo. Stoimy w miejscu a ona zwala winę na prawo, na kraj. Jakby były pieniądze,już dawno wynieślibyśmy się byle dalej od niego. Ale moja mama zamiast robić wszystko żeby uwolnić się od tego potwora rozkłada ręce i grozi, że coś sobie zrobi. To jest przykład? A ja za każdym razem lecialam, bo brała mnie na litość. Ł. mi to uświadomił bo do mnie to nie docierało. Bo przecież matka.. A ja też zaczynam już widzieć problem w czym się tylko da.. Edit - Wolne, ale nie na długo Chcę sobie zarobić więc tak lekko nie jest Edytowane przez Yuuka Czas edycji: 2011-06-13 o 15:42 |
|
2011-06-13, 15:49 | #735 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 849
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
ale zapitalacie z tymi postami!!! nie wyrabiam. ja dzisiaj mialam dziwny sen - śnił mi się eks (nie wiem dlaczego bo nawet zbyt często o nim nie myślę) przyszedł do mnie i przepraszal za to co zrobil i blagal o druga szansę, a ja na to (do tej pory wkurzam się sama na siebie za ten sen) ze ok, ale nie pójdzie mu tak łatwo, i tak sobie gadaliśmy do momentu aż przyszli moi rodzice i wyrzucili go z domu a ja do niego na odchodne - sorry ale nawet nie mam argumentów żeby cię bronić. strasznie wkurzaja mnie takie akcie - eksie zabieraj swój tyłek z moich snów!!!
|
2011-06-13, 15:56 | #736 | ||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Nie za bardzo wiem, co mogłabym leczyć... ElveTerapia mi wystarcza póki co. Cytat:
Niewiele pamiętam, ale pokrótce opiszę. Po prawie 3 miesiącach od rozstania byłam już poukładana i nie waliło mi serce, gdy na dzień dobry i na dobranoc dostawałam od niego smsy, pogodziłam się z tym, że do mnie pisze i przestałam to rozkminiać non stop, aż pewnego dnia zadzwonił, czy możemy się spotkać na mieście i coś razem zjeść. Gadaliśmy i śmialiśmy się jak dawniej, a potem pojechaliśmy do mnie na kawę, bo miał okienko w rozkładzie jazdy autobusów, a nie mieliśmy kasy na łażenie po knajpach, spacer odpadał z powodu deszczu. Nie wiem, jak to się stało, że mnie przytulał, przepraszał, a potem wybuchł ogień. Następny dzień i kolejną noc spędziliśmy razem, było super, nie wiedziałam, co się dzieje ani co o tym myśleć - wyłączyłam myślenie. Nie padały żadne wyznania, po prostu byliśmy ze sobą. Dzień później miałam ustawioną pierwszą randkę ze Słodziakiem i powiedziałam Zakalcowi o tym. Parę dni później pojechaliśmy w góry, znowu cały weekend spędziliśmy razem, chodziliśmy za ręce, całowaliśmy się co 5 minut, nosił mnie na rękach. Sytuacja jak rok wcześniej z poprzednim facetem - ze starym w górach, a nowy pisze smsy Jeszcze śmiał mówić, że widzi, że już nie jestem od niego uzależniona i że już o niego nie dbam, że pewnie miałam udaną randkę z Nowym... W restauracji przy obiedzie się rozpłakałam po takich hasłach, ale poszłam do toalety ochłonąć. I znowu - ledwo odprowadziłam Zakalca, parę godzin później miałam drugą randkę ze Słodziakiem. Głupio mi było względem i jednego, i drugiego, ale że Zakalec nie wykazał chęci wstąpienia ponownie w związek, poprosiłam go o brak kontaktu, bo kontakt nie pozwalał mojemu sercu i moim myślom ruszyć dalej. Widziałam, że Słodziak robi maślane oczka, że jest fajnym gościem i głupio by było zmarnować taką okazję dla emocjonalnego popaprańca. Doszło do mnie, że porozumienie bez słów, porozumienie ciał nie wystarczą, by obudzić chęci stworzenia związku. Oświeciło mnie, czemu nieraz widuję pary, które kompletnie do siebie nie pasują, a mimo to są razem długo i zgodnie. To po prostu nie o to chodzi. I w tym momencie przestałam ostatecznie się łudzić, że kiedyś Los nas rzuci na tę samą wyspę.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
||
2011-06-13, 15:57 | #737 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 686
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
chodzę na wolontariat do domu dziecka, większość jest z patologicznych rodzin. Bardzo ciężko się z nimi pracuje. Z jednej strony ciesze się w wielu przypadkach że ich rodzicom zostały odebrane prawa rodzicielskie. Z drugiej strony widze też, że te dzieci są takie przesiąknięte tym co dzialo się w ich rodzinnych domach i też przez kontakt z równieśnikami z tych samych środowisk nie potrafią wyjśc na prostą. Nawet zazwyczaj nie chcą. Co jak co, ale jestem bardzo zadowolona z tego wolontariatu (niedługo dobiega końca). Przeżyłam tam bardzo wiele 'przygód' po których miałam nie raz łzy w oczach ale były też i takie ze szczęścia. a co do wolnego, to fajnie ze chcesz pracować <yes> zarobisz sobie coś, a na odpoczynek też na pewno znajdziesz czas |
|
2011-06-13, 16:01 | #738 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 804
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Wczoraj odezwal się do mnie eks. pisalismy ze sobą dobrą chwile. Wcale to nie zburzyło mojego wątpliwego spokoju, wrecz przeciwnie, podbudowało mnie to. Teraz czuję się spokojniejsza niż wczesniej. Podbudowało mnie to. Nie było ani slowa o "nas" czy cos, normalna rozmowa jak z kumplem
|
2011-06-13, 16:10 | #739 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Odpoczynek mi się jak najbardziej przyda. Zabiorę gdzieś mojego i wyrelaksuje się jak tylko można. Zapomnę chociaż na chwilę o tym co jest i co było. |
|
2011-06-13, 16:15 | #740 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 686
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
i bardzo dobrze <yes> wzpólny wyjazd i odpoczynek, dobrze robi moje plany wakacyjne na razie takie skromne trochę, bo tylko z festiwalami związane, ale mi taka forma odpoczynku jak najbardziej odpowiada tak więc pod koniec czerwca jedziemy nad morze na open'era i poopalać duupsko na plaży, a w sierpniu jak ekipa dopisze to woodstock niestety resztę wakacji pewnie będę się kisić w Krakowie i ciężko pracować
|
2011-06-13, 16:22 | #741 | |||
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Mój eks i ja też jesteśmy emocjonalnymi popaprańcami, w głębi duszy liczę, że czas to skoryguje (niekoniecznie w ten sposób, że skończymy razem). Cytat:
Cytat:
Przeraża mnie fakt, że mógłby ktoś to wszystko przeczytać Edytowane przez alka132 Czas edycji: 2011-06-13 o 16:24 |
|||
2011-06-13, 16:25 | #742 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Festiwale są fajne! No niestety nie ma nic za darmo , bez pracy nie ma kołaczy:P A jak będziesz jechać do Kostrzyna na Woodstock to zajedz do mnie do Żar A konkretniej 24 km od Żar Lubuskie jest piękne ^^ |
|
2011-06-13, 16:31 | #743 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 754
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Cytat:
Modlę się tylko o to, żebym nie była taką matką.. nie mówię, że złą..ale wybuchową, nerwową, która nie umie rozmawiać z własnym dzieckiem.. i dla której życie dziecka jest niespełnionym marzeniem matki. o. my się o kota nie kłóciliśmy. On go chciał w ramach "zastępstwa dziecka" - ja nienawidziłam kotów. Jak się rozchodziliśmy to nawet na niego nie spojrzał.. więc co miałam zrobić? zabrałam moją kruszynę.
__________________
No matter how great the talent or efforts, some things just take time. You can't produce a baby in one month by making nine women pregnant. Warren Buffet |
||
2011-06-13, 16:33 | #744 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 430
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Dziewczyny,co zrobić ,żeby nie myśleć?Nie mogę przestać płakać i co 10 sek sobie przypominam
|
2011-06-13, 16:34 | #745 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 77
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
|
2011-06-13, 16:35 | #746 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 686
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Nawet nie wiedziałam że to tak blisko od Kostrzyna! ale faktycznie tereny tam są piękne jak jechaliśmy w tamtym roku to byłam zauroczona i nawet specjalnie zboczyliśmy na chwilę z trasy |
|
2011-06-13, 16:38 | #747 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 804
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Przeczytajcie, co napisałam wcześniej i napiszcie mi błagam, że jestem nienormalna...
|
2011-06-13, 16:39 | #748 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 754
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
błagam was! "Nikt nie jest wart twoich łez. A jeśli ktoś jest ich wart, nigdy cię nie doprowadzi do płaczu" !!
__________________
No matter how great the talent or efforts, some things just take time. You can't produce a baby in one month by making nine women pregnant. Warren Buffet |
|
2011-06-13, 16:39 | #749 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 686
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
U mnie to ja chcialam kota, ale ostatecznei on strasznie się do niego przywiazał. No i oczywiście nie obyło się bez kłótni, ale ja za żadne skarby nie zostawiła bym z nim kiciuszka
|
2011-06-13, 16:39 | #750 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
hej
Przeżyłam weekend chociaż było ciężko...52 godz. na nogach odsypiałam wczoraj calutki dzień Zawaliłam egzamin z geografii ale mam nadzieję,że pocisnę go w ten weekend i zaliczę bo jestem na granicy załamania przez to wszystko ale co robić...Każdy może się potknąć jak znajdę chwilę to nadrobię tymczasem wracam do pracy bo ten tydz. pracuję do 20 ... Buziaki
__________________
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:10.