Rozstanie z facetem, część XIX - Strona 41 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-06-16, 21:18   #1201
trufkafka
Przyczajenie
 
Avatar trufkafka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 26
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Jak sie zaniedbałam w czytaniu tego wszystkiego, ale po prostu tyle rzeczy sie wydarzyło. Były dwa dni po zerwaniu miał wypadek,operacja, przetaczanie krwi, strasznie było z nim źle, chodziłam do niego codziennie do szpitala, nawet czasem pare razy, płakałam, byłam przy nim w tych najtrudniejszych chwilach, pisałam listy - on niczego nie docenił, nie docenił mojego cierpienia, poświęcenia na domiar złego pisał cały czas z jakąś "kolezanka". Dziś mnie bezczelnie poprosił o koszulke i perfumy które mi DAŁ - mam je przekazać KIMŚ. Zjechał mnie jak psa, że po co się staram, że i tak nic do mnie nie czuł i nie cierpi, wyśmiewał mnie, pytał bardzo pretensjonalnie czego od niego oczekuje "kobieto czego Ty ode mnie chcesz".Gdzie jest sprawiedliwość?Boże, czemu to tak boli, czemu on tak zrobił?

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Ponadto powiedział, że nie chce mnie widzieć, zebym do niego nie przychodziła, że będzie mi łatwiej o nim zapomnieć, że nie będe cierpieć. Jak sobie z tym poradzić, dziewczyny?
trufkafka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-16, 21:23   #1202
zverka
Rozeznanie
 
Avatar zverka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez trufkafka Pokaż wiadomość
Jak sie zaniedbałam w czytaniu tego wszystkiego, ale po prostu tyle rzeczy sie wydarzyło. Były dwa dni po zerwaniu miał wypadek,operacja, przetaczanie krwi, strasznie było z nim źle, chodziłam do niego codziennie do szpitala, nawet czasem pare razy, płakałam, byłam przy nim w tych najtrudniejszych chwilach, pisałam listy - on niczego nie docenił, nie docenił mojego cierpienia, poświęcenia na domiar złego pisał cały czas z jakąś "kolezanka". Dziś mnie bezczelnie poprosił o koszulke i perfumy które mi DAŁ - mam je przekazać KIMŚ. Zjechał mnie jak psa, że po co się staram, że i tak nic do mnie nie czuł i nie cierpi, wyśmiewał mnie, pytał bardzo pretensjonalnie czego od niego oczekuje "kobieto czego Ty ode mnie chcesz".Gdzie jest sprawiedliwość?Boże, czemu to tak boli, czemu on tak zrobił?

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Ponadto powiedział, że nie chce mnie widzieć, zebym do niego nie przychodziła, że będzie mi łatwiej o nim zapomnieć, że nie będe cierpieć. Jak sobie z tym poradzić, dziewczyny?
Kochana ja miałam podobnie. Mój ex był krok od śmierci. Również nie docenił NICZEGO co dla niego zrobiłam :/ Jak się pozbierać? Proste!
Zobacz jak Cię potraktował? Chcesz po kimś takim cierpieć? Chcesz płakać? On miał chyba dobrą zabawę leżąc w szpitalu i patrząc jak płaczesz :/ Takich ludzi powinno się izolować Kochana nie marnuj sobie życia. Idź na zakupy kup sobie coś na co zawsze miałaś chęć, umów się z koleżanką załóż dres, zjedz pizze i lody obejrzyj ulubiony film i ZACZNIJ OD NOWA ŻYĆ
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia.
Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza,
to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza."
MM.
zverka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-16, 21:55   #1203
trufkafka
Przyczajenie
 
Avatar trufkafka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 26
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Dziekuje bardzo za takie słowa <3 i ciesze sie, ze nie jestem sama. W kazdym razie, probuje cały czas być z ludzmi, nawet z jego znajomymi. Lepiej mi, gdy nie muszę sama siedzieć i myśleć nad tym wszystkim.
trufkafka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-16, 22:01   #1204
zverka
Rozeznanie
 
Avatar zverka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez trufkafka Pokaż wiadomość
Dziekuje bardzo za takie słowa <3 i ciesze sie, ze nie jestem sama. W kazdym razie, probuje cały czas być z ludzmi, nawet z jego znajomymi. Lepiej mi, gdy nie muszę sama siedzieć i myśleć nad tym wszystkim.
Kochana nie jesteś sama: ) Masz wizażanki. Zawsze możesz napisać Mogę Ci dać nr tel jeśli chcesz i możesz pisać i dzwonić zawsze jak będziesz potrzebowała


TO SIĘ TYCZY KAŻDEJ Z WAS
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia.
Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza,
to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza."
MM.
zverka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-17, 00:04   #1205
blueone
Rozeznanie
 
Avatar blueone
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 545
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

[1=da0d8bfe13c8e7b1f0a4503 9ef3ea24cd6d05a3f_5e64359 42e329;27557323]


zapraszam do Torunia!
[/QUOTE]

O ja do Torunia bardzo chętnie

Dziś jakiś marny dzień, chyba po tym śnie, aż się musiałam powstrzymywać żeby sie nie odezwać...ale wspomnienie tego jak zakończył naszą znajomośc skutecznie mnie odwiodły od tego pomysłu. Nie bedę sie upokarzać.

I zaskakująco mi wydolność wzrosła, dziś przebiegłam 3 razy tyle co zwykle
__________________
Życie jest jak pudełko czekoladek...nigdy nie wiesz co Ci się trafi

Forrest Gump
blueone jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-17, 00:20   #1206
niquolle
Rozeznanie
 
Avatar niquolle
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 862
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez zverka Pokaż wiadomość
Dziewczyny faceta poznaje się po tym nie jak zaczyna a po tym jak kończy! Zapamiętajcie sobie to. W dniu rozstania właśnie jest ten przysłowiowy "koniec" i wtedy widać kto z nich jest PRAWDZIWYM FACETEM.
Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
I zapamiętajcie, że kobietę też się po stylu porozstaniowym poznaje.

dokładnie!

Cytat:
Napisane przez pika87 Pokaż wiadomość
właśnie o tym mówię, przykład- mój był na tyle bezczelny, że miesiąc przed rozstaniem na rodzinnej imprezie wkręcał wszystkim ŻE MNIE BAAARDZO KOCHA, ZE NIE WYOBRAZA SOBIE ZYCA BEZE MNIE, ZE NIEDLUGO BEDZIEMY SOBIE MIESZKAC SAMI I BEDZIE SUPER... wyobraźcie sobie zdziwienie mojej rodziny w chwili, gdy na kolejną impreze rodzinną pojechałam sama bo narzeczony zostawił mnie za pomocą smsa z tekstem wypaliło się!!!! KUR***A, ja się pytam, w miesiąc się wypaliło? chyba nie, wcześniej już to planował , a miał czelność jeszcze takie rzeczy gadać. i powiem wam ze tego mu nigdy nie wybacze, oklamywal mnie (wkońcy sprawa między mną a nim) ale po co okłamywał moją (swoją też) rodzinę, przecież nie musiał nic mówić, nikt go nie pytał co do mnie czuje.
odnoszę wrażenie, że miałyśmy podobny schemat z eksami.. a nawet identyczny..
mój też 2 miesiące przed rozstaniem na moich urodzinach przy mojej rodzinie, znajomych - opowiadał po raz nty romantyczną historię, jak to się poznaliśmy.. mówił mojemu bratu, jak to bardzo mnie kocha i nigdy nie skrzywdzi.. mi mówił, że mnie kocha, takie tam..
i właśnie te wszystkie kłamstwa (bo nie wierzę, że w 2 miesiące miłość wygasła, zatem musiał kłamać..) i świadomość, że byłam okłamywana spowodowały we mnie złość i gniew.. a (powtarzam się, wiem wiem) ten jeden sms kończący nas związek spowodował - rozczarowanie i odrazę do Niego, jako faceta..

Cytat:
Napisane przez emely Pokaż wiadomość
Masz racje jeśli uczucie się wypaliło to nie odchodzi się po to żeby partner walczył

ja miałam nadzieje, że to rozstanie będzie dla niego jak kubeł zimnej wody i opamięta się w końcu..

jednak czasem tak robimy.. bo chyba - no właśnie - za dużo nam się wydaje.. chwała temu, który odgadnie nasze myśli..
czasem to skutkuje (znam jeden taki przykład z mojej rodziny), a czasem nie.. jeśli my wystawiamy na próbę naszego partnera, bierzmy pod uwagę, że możemy się przeliczyć.. że może nie zechcieć walczyć o nas, nasz związek..



dodam jeszcze jedną kwestię..
i nie po to, aby którejkolwiek dawać nadzieje, broń Boże.. !!!
ludzie popełniają błędy również w ocenie własnych uczuć.. bierzmy pod uwagę, że podczas trwania związku (zwłaszcza tych długoletnich) ludzie nieraz mają wątpliwości co do swoich uczuć.. wiem, że teraz większość z Was nie zgodzi się ze mną twierdząc przy tym, że jeśli to prawdziwa miłość - to nie powinno być żadnych wątpliwości, żadnych wahań..

tyle, że życie niestety nie jest czarno-białe, a szkoda.. [nie będę tematu rozwijać] i niekiedy miłość to za mało.. bo wklepano nam do głów, że miłość wszystko "załatwi" sama od siebie.. że nic więcej nie potrzeba.. jakby można samą miłością żyć..

mi też kiedyś wydawało się, że przestałam kochać.. [na tamtą właśnie chwilę - tak czułam] ale się pomyliłam..
i nie piszę tego, aby dawać złudne nadzieje którejkolwiek z Was, bo nie w tym rzecz.. nie chcę, aby któraś z Was myślała, że "a może.."
pytanie tylko - czy my tak naprawdę chcemy powrotu ?
może teraz tak, ale minie miesiąc, trzy, pół roku i już będziemy patrzeć na to zupełnie z innej perspektywy..
__________________

Quando c'è il buon motivo la forza viene da sola..

niquolle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-17, 00:29   #1207
da0d8bfe13c8e7b1f0a45039ef3ea24cd6d05a3f_5e6435942e329
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 588
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez zverka Pokaż wiadomość
Mój facet do dziś nie skończył... miesiąc mija 20.06 i nadal mi nie powiedział, że to koniec xD
jak przeczytałam Twojego posta, uświadomiłam sobie, że mój też tego nie powiedział wprost. wręcz przeciwnie- 'A., zobaczysz, jeszcze będzie między nami dobrze, potrzeba trochę czasu'. no rzeczywiście zobaczyłam...

Cytat:
Napisane przez pika87 Pokaż wiadomość
właśnie o tym mówię, przykład- mój był na tyle bezczelny, że miesiąc przed rozstaniem na rodzinnej imprezie wkręcał wszystkim ŻE MNIE BAAARDZO KOCHA, ZE NIE WYOBRAZA SOBIE ZYCA BEZE MNIE, ZE NIEDLUGO BEDZIEMY SOBIE MIESZKAC SAMI I BEDZIE SUPER... wyobraźcie sobie zdziwienie mojej rodziny w chwili, gdy na kolejną impreze rodzinną pojechałam sama bo narzeczony zostawił mnie za pomocą smsa z tekstem wypaliło się!!!! KUR***A, ja się pytam, w miesiąc się wypaliło? chyba nie, wcześniej już to planował , a miał czelność jeszcze takie rzeczy gadać. i powiem wam ze tego mu nigdy nie wybacze, oklamywal mnie (wkońcy sprawa między mną a nim) ale po co okłamywał moją (swoją też) rodzinę, przecież nie musiał nic mówić, nikt go nie pytał co do mnie czuje.
dzień przed rozstaniem słyszałam jak to kocha i nie wyobraża sobie być z kimś innym. miesiąc po rozstaniu też sobie rzekomo nie wyobrażał. taaa....

Cytat:
Napisane przez blueone Pokaż wiadomość
O ja do Torunia bardzo chętnie
zapraaaaszam. ale musisz sie pospieszyc, bo jeszcze tydzień mi tu został
da0d8bfe13c8e7b1f0a45039ef3ea24cd6d05a3f_5e6435942e329 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-06-17, 00:57   #1208
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

[1=da0d8bfe13c8e7b1f0a4503 9ef3ea24cd6d05a3f_5e64359 42e329;27557981]no ja się niestety przekonałam o tym. 7 lat miałam go za faceta och i ach, a jak przyszło co do czego... [/QUOTE]
Nie poznałam Eksa od tej strony, rozstaliśmy się po tylu latach, bo faktycznie się rozminęliśmy życiowo.
[1=da0d8bfe13c8e7b1f0a4503 9ef3ea24cd6d05a3f_5e64359 42e329;27557981]na wakacje wracam do domu- nad morze, tam wtedy o wieeeele więcej interesujących facetów [/QUOTE]
Przyjedziemy do Ciebie! :P
[1=da0d8bfe13c8e7b1f0a4503 9ef3ea24cd6d05a3f_5e64359 42e329;27557323]nie czuję żadnej ekscytacji na myśl o nim, żadnego małego fajerwerku. on też wie, że póki co nic z tego nie będzie, bo teraz 3 miesiące niewidzenia się, a to więcej niż się w ogóle znamy
nie angażuje się nic a nic, chce miec w końcu wolne wakacje, zakładam, że najlepsze ze wszystkich. chociaż widzę, że mu zależy, że pisze i dzwoni codziennie, no ale to jeszcze nie czas.
jak zaczynałaś ze Słodziakiem to poczułaś od razu takie bum? czy może doszłaś do tego z czasem?[/QUOTE]
Ciekawe, jak będzie wyglądał Wasz kontakt przez wakacje... Pewnie w pracy i tak nie będzie miał do tego głowy. W końcu nie wyjeżdża w poszukiwaniu żony

Tak, poczułam "bum", bo ja tak już mam ale zniknęło w momencie, gdy byłam niesłusznie przekonana o tym, że mu nie zależy. Próbuję to odbudować, dziś wreszcie odważyłam się mu wszystko wygarnąć. Przyjął to z rezygnacją, aż prawie żałuję. Ale musiałam, bo i tak się sypało.
Cytat:
Napisane przez Flanelka_ Pokaż wiadomość
Wczoraj przesortowałam moje materiały do pracy lic. i k.... mać znalazłam fakturę za zakup laptopa i drukarki brata byłego! Jestem zła bo muszę coś z tym zrobić a nie miałam się odzywać.
Nie szukaj pretekstu. Będzie potrzebny papier, to się odezwie. Kiedyś minie ich ważność, to nie dokument do końca życia.
Cytat:
Napisane przez pika87 Pokaż wiadomość
oni potrafią ładnie mówić, ale na tym się kończy. poprostu wiedza jak nas zbajerować i tyle

Cytat:
Napisane przez pika87 Pokaż wiadomość
A, ja się pytam, w miesiąc się wypaliło? chyba nie, wcześniej już to planował , a miał czelność jeszcze takie rzeczy gadać. i powiem wam ze tego mu nigdy nie wybacze, oklamywal mnie (wkońcy sprawa między mną a nim) ale po co okłamywał moją (swoją też) rodzinę, przecież nie musiał nic mówić, nikt go nie pytał co do mnie czuje.
Pikaaaa Nigdy z tego nie wyjdziesz, jeśli wciąż będziesz to rozpamiętywać. To palant i tyle - pogódź się z tym, bo dopiero wtedy zaczniesz żyć. Odrzuć gniew, odrzuć poczucie winy i palącą chęć zrozumienia. Nigdy go nie zrozumiesz. Spuść na to zasłonę milczenia i zapomnienia. Zamykasz sobie drogę do szczęścia, hodując wewnątrz ten cały żal.
Cytat:
Napisane przez emely Pokaż wiadomość
Masz racje jeśli uczucie się wypaliło to nie odchodzi się po to żeby partner walczył
NIGDY nie odchodzi się po to, by komuś coś pokazać! Konsekwencja to objaw szacunku. Rzucanie kogoś w celu manifestacji potrzeby starań oznacza pomiatanie jego uczuciami.
Cytat:
Napisane przez emely Pokaż wiadomość
Do tej pory mam w głowie jego słowa jak po zerwaniu powiedział mi, że jeszcze udowodni mi jak mnie kocha, że się nie podda i będzie walczył i co...
Tak się mówi w emocjach, ładnie brzmi, a potem zaczyna się myśleć :P i dochodzić do wniosku, że nie warto walczyć...
Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Chciałabym byc na tyle silna, żeby odpuścic sobie walkę o niego.
Jak chcesz walczyć, to z głową Awantury i wciąganie go w swoje problemy odniosą odwrotny skutek.
Cytat:
Napisane przez niquolle Pokaż wiadomość
ludzie popełniają błędy również w ocenie własnych uczuć.. bierzmy pod uwagę, że podczas trwania związku (zwłaszcza tych długoletnich) ludzie nieraz mają wątpliwości co do swoich uczuć.. wiem, że teraz większość z Was nie zgodzi się ze mną twierdząc przy tym, że jeśli to prawdziwa miłość - to nie powinno być żadnych wątpliwości, żadnych wahań..
tyle, że życie niestety nie jest czarno-białe, a szkoda.. [nie będę tematu rozwijać] i niekiedy miłość to za mało.. bo wklepano nam do głów, że miłość wszystko "załatwi" sama od siebie.. że nic więcej nie potrzeba.. jakby można samą miłością żyć..
Zgadzam się całkowicie. Miłość nie jest dobrem trwałym i niezmiennym.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-17, 07:31   #1209
zverka
Rozeznanie
 
Avatar zverka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

[1=da0d8bfe13c8e7b1f0a4503 9ef3ea24cd6d05a3f_5e64359 42e329;27566003]jak przeczytałam Twojego posta, uświadomiłam sobie, że mój też tego nie powiedział wprost. wręcz przeciwnie- 'A., zobaczysz, jeszcze będzie między nami dobrze, potrzeba trochę czasu'. no rzeczywiście zobaczyłam...


[/QUOTE]

Mi nie powiedział nic. Nie pokłóciliśmy się, układało nam się super i ... z dnia na dzień cisza i tak już prawie miesiąc. Znajomym powiedział, że to koniec tylko mi ZAPOMNIAŁ?!

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

Cytat:
Napisane przez blueone Pokaż wiadomość
O ja do Torunia bardzo chętnie

Dziś jakiś marny dzień, chyba po tym śnie, aż się musiałam powstrzymywać żeby sie nie odezwać...ale wspomnienie tego jak zakończył naszą znajomośc skutecznie mnie odwiodły od tego pomysłu. Nie bedę sie upokarzać.

I zaskakująco mi wydolność wzrosła, dziś przebiegłam 3 razy tyle co zwykle
Tak trzymaj kochana Ja też już szybciej i dalej biegam :P
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia.
Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza,
to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza."
MM.
zverka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-17, 07:38   #1210
sylllvia89
Wtajemniczenie
 
Avatar sylllvia89
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: odległa kraina
Wiadomości: 2 900
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez trufkafka Pokaż wiadomość
Jak sie zaniedbałam w czytaniu tego wszystkiego, ale po prostu tyle rzeczy sie wydarzyło. Były dwa dni po zerwaniu miał wypadek,operacja, przetaczanie krwi, strasznie było z nim źle, chodziłam do niego codziennie do szpitala, nawet czasem pare razy, płakałam, byłam przy nim w tych najtrudniejszych chwilach, pisałam listy - on niczego nie docenił, nie docenił mojego cierpienia, poświęcenia na domiar złego pisał cały czas z jakąś "kolezanka". Dziś mnie bezczelnie poprosił o koszulke i perfumy które mi DAŁ - mam je przekazać KIMŚ. Zjechał mnie jak psa, że po co się staram, że i tak nic do mnie nie czuł i nie cierpi, wyśmiewał mnie, pytał bardzo pretensjonalnie czego od niego oczekuje "kobieto czego Ty ode mnie chcesz".Gdzie jest sprawiedliwość?Boże, czemu to tak boli, czemu on tak zrobił?

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Ponadto powiedział, że nie chce mnie widzieć, zebym do niego nie przychodziła, że będzie mi łatwiej o nim zapomnieć, że nie będe cierpieć. Jak sobie z tym poradzić, dziewczyny?


widzisz nie warto sie starac
jak zaczelam czytac pomyslalam ze opisujesz to ze wrociliscie po tym jak sie staralas
musisz zapominec
__________________
chudnę


POMÓŻ http://☠☠☠☠☠☠☠☠.pl/?ref=7683eef
sylllvia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-17, 08:15   #1211
Manja25
Rozeznanie
 
Avatar Manja25
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 658
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Dziś jest piątek i mój 'obecny ' ma dzis spotkać się z byłą za moimi plecami. Nie wytrzymalam napisalam rano sms co porabia, napisal ze jest w pracy( wiem ze mial sobie wolne wziasc) nie wytrzymalam i napisalam prawde ze oklamuje mnie, nie napisalam wprost wszystkiego. On napisal ze albo wyjasnie mu to albo mam nie pisac. Wiec napisalam ze wiem o spotkaniu ze umawia sie z nia bez mojej wiedzy ize to ja ządam wyjasnien. A on zebym najpierw wyjasnila skad to wiem , czy go sprawdzalam itp.
napisalam ze to nie istotne , istotne jest to ze w ciula mnie robi i ze to on chyba powinien sie tlumaczyć a nie ja...no i czekam co odpisze..zaluje ze na zywo nie powiedzialam tego ale juz nie moglam wytrzymać z tym ze ja o tym wiem



zamiast się przyznać zaczał ściemniać, że owszem ma spotkać się na chwile z naszą wspolną kolezanką zeby przekazać pewną rzecz jej chłopakowi. no nie wytrzymalam napisalam ze wiem dobrze że z byłą a nie z koleżanką. chce zadzwonić ale ja nawet nie wiem czy chce słuchać tych kłamstw i wyjasnien
__________________
Dajcie czasowi czas...

Edytowane przez Manja25
Czas edycji: 2011-06-17 o 09:06
Manja25 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-06-17, 08:32   #1212
zverka
Rozeznanie
 
Avatar zverka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Manja25 Pokaż wiadomość
Dziś jest piątek i mój 'obecny ' ma dzis spotkać się z byłą za moimi plecami. Nie wytrzymalam napisalam rano sms co porabia, napisal ze jest w pracy( wiem ze mial sobie wolne wziasc) nie wytrzymalam i napisalam prawde ze oklamuje mnie, nie napisalam wprost wszystkiego. On napisal ze albo wyjasnie mu to albo mam nie pisac. Wiec napisalam ze wiem o spotkaniu ze umawia sie z nia bez mojej wiedzy ize to ja ządam wyjasnien. A on zebym najpierw wyjasnila skad to wiem , czy go sprawdzalam itp.
napisalam ze to nie istotne , istotne jest to ze w ciula mnie robi i ze to on chyba powinien sie tlumaczyć a nie ja...no i czekam co odpisze..zaluje ze na zywo nie powiedzialam tego ale juz nie moglam wytrzymać z tym ze ja o tym wiem
Kochana przede wszystkim zaufanie. Jemu sie teraz pojawiła czerwona lampka, że mu nie ufasz, że go sprawdzasz i szpiegujesz. A to pierwszy krok do kłótni i rozstania.
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia.
Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza,
to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza."
MM.
zverka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-17, 08:33   #1213
Flanelka_
Raczkowanie
 
Avatar Flanelka_
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 478
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Miałam piękny sen o byłym ale....

Mówią, że miłość wiecznie trwa, niech trwa beze mnie!!!
Flanelka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-17, 08:36   #1214
zverka
Rozeznanie
 
Avatar zverka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Flanelka_ Pokaż wiadomość
Miałam piękny sen o byłym ale....

Mówią, że miłość wiecznie trwa, niech trwa beze mnie!!!
Dokładnie Mi się śni w koszmarach co noc od trzech dni razem ze znajomymi :/ Ciekawe czy się kiedyś od tego uwolnię
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia.
Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza,
to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza."
MM.
zverka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-17, 08:52   #1215
lils_
Raczkowanie
 
Avatar lils_
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 61
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

nie mogę się powstrzymać, żeby nie skomentować. Trufkafka, wiadomo, że Twój eks zachował się po chamsku i mógł to przekazać w inny sposób, a nie traktując się w ten sposób, i bardzo mi przykro z tego powodu, ale z drugiej strony, dziewczyny, z waszych postów wynika, że jeśli już poświęcicie dla swojego eks leżącego w szpitalu czas, energię, nerwy, emocje, to oznacza, że jest wam winien odwzajemnienie uczucia albo co najmniej powrót do poprzedniego stanu "sprzed".
Muszę powiedzieć, że kiedy sama wylądowałam w szpitalu i mój eks mnie odwiedzał, robiąc to ewidentnie nie w klimacie "znamy się kawał czasu, jest z tobą źle, przyszedłem się przekonać, jak się czujesz", tylko licząc na coś więcej, bylo mi naprawdę źle. Widziałam, jak się stara, ale czułam się, jakby żerował na mojej słabości. Niby dlaczego miałam do niego wrócić/pomyśleć o odwzajemnieniu uczucia właśnie dlatego, że troszczył się o mnie w ciężkich chwilach? Doceniłam to. Owszem. Ale to nie mogło zmienić moich emocji wbrew mnie, nie wzięło mnie na litość. Robił mi z tego powodu wyrzuty, mówił, jaka jestem bezuczuciowa, zimna, że on sobie nie wyobraża, jak tak można - przychodzi, troszczy się, a ja nic.
Chory mechanizm.
lils_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-17, 09:06   #1216
zverka
Rozeznanie
 
Avatar zverka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez lils_ Pokaż wiadomość
nie mogę się powstrzymać, żeby nie skomentować. Trufkafka, wiadomo, że Twój eks zachował się po chamsku i mógł to przekazać w inny sposób, a nie traktując się w ten sposób, i bardzo mi przykro z tego powodu, ale z drugiej strony, dziewczyny, z waszych postów wynika, że jeśli już poświęcicie dla swojego eks leżącego w szpitalu czas, energię, nerwy, emocje, to oznacza, że jest wam winien odwzajemnienie uczucia albo co najmniej powrót do poprzedniego stanu "sprzed".
Muszę powiedzieć, że kiedy sama wylądowałam w szpitalu i mój eks mnie odwiedzał, robiąc to ewidentnie nie w klimacie "znamy się kawał czasu, jest z tobą źle, przyszedłem się przekonać, jak się czujesz", tylko licząc na coś więcej, bylo mi naprawdę źle. Widziałam, jak się stara, ale czułam się, jakby żerował na mojej słabości. Niby dlaczego miałam do niego wrócić/pomyśleć o odwzajemnieniu uczucia właśnie dlatego, że troszczył się o mnie w ciężkich chwilach? Doceniłam to. Owszem. Ale to nie mogło zmienić moich emocji wbrew mnie, nie wzięło mnie na litość. Robił mi z tego powodu wyrzuty, mówił, jaka jestem bezuczuciowa, zimna, że on sobie nie wyobraża, jak tak można - przychodzi, troszczy się, a ja nic.
Chory mechanizm.
Ja myślę, że ona nie robiła tego z nadzieją na powrót ale po porostu martwiła się. On tego nie docenił i to ją boli :/
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia.
Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza,
to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza."
MM.
zverka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-17, 09:15   #1217
howdoi
Zadomowienie
 
Avatar howdoi
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez zverka Pokaż wiadomość
Mi nie powiedział nic. Nie pokłóciliśmy się, układało nam się super i ... z dnia na dzień cisza i tak już prawie miesiąc. Znajomym powiedział, że to koniec tylko mi ZAPOMNIAŁ?!

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------



Tak trzymaj kochana Ja też już szybciej i dalej biegam :P

Może on chce abyś za nim latała i prosiła się o jego łaskę, miłość ?

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Cytat:
Napisane przez Manja25 Pokaż wiadomość
Dziś jest piątek i mój 'obecny ' ma dzis spotkać się z byłą za moimi plecami. Nie wytrzymalam napisalam rano sms co porabia, napisal ze jest w pracy( wiem ze mial sobie wolne wziasc) nie wytrzymalam i napisalam prawde ze oklamuje mnie, nie napisalam wprost wszystkiego. On napisal ze albo wyjasnie mu to albo mam nie pisac. Wiec napisalam ze wiem o spotkaniu ze umawia sie z nia bez mojej wiedzy ize to ja ządam wyjasnien. A on zebym najpierw wyjasnila skad to wiem , czy go sprawdzalam itp.
napisalam ze to nie istotne , istotne jest to ze w ciula mnie robi i ze to on chyba powinien sie tlumaczyć a nie ja...no i czekam co odpisze..zaluje ze na zywo nie powiedzialam tego ale juz nie moglam wytrzymać z tym ze ja o tym wiem



zamiast się przyznać zaczał ściemniać, że owszem ma spotkać się na chwile z naszą wspolną kolezanką zeby przekazać pewną rzecz jej chłopakowi. no nie wytrzymalam napisalam ze wiem dobrze że z byłą a nie z koleżanką. chce zadzwonić ale ja nawet nie wiem czy chce słuchać tych kłamstw i wyjasnien

A co to za nowość, nie on pierwszy, nie ostatni.
Ale fakt nie potrafią się przyznać jak złapie się ich na niemówieniu prawdy !
howdoi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-17, 09:21   #1218
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Manja25 Pokaż wiadomość
zamiast się przyznać zaczał ściemniać, że owszem ma spotkać się na chwile z naszą wspolną kolezanką zeby przekazać pewną rzecz jej chłopakowi.
Jacy oni są przewidywalni...

Szkoda, że nie wytrzymałaś do spotkania, widok tego pana wijącego się jak piskorz pod Twoim wzrokiem, próbującego na poczekaniu wymyślić wyjaśnionko byłby bezcenny...ale doskonale rozumiem to, że nie dałaś rady usiedzieć cicho.

Weeeeeeź Ty z nim zerwij w końcu...co z tego, że jest cukierkowo, skoro musisz się nim dzielić?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-17, 09:31   #1219
Manja25
Rozeznanie
 
Avatar Manja25
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 658
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Jacy oni są przewidywalni...

Szkoda, że nie wytrzymałaś do spotkania, widok tego pana wijącego się jak piskorz pod Twoim wzrokiem, próbującego na poczekaniu wymyślić wyjaśnionko byłby bezcenny...ale doskonale rozumiem to, że nie dałaś rady usiedzieć cicho.

Weeeeeeź Ty z nim zerwij w końcu...co z tego, że jest cukierkowo, skoro musisz się nim dzielić?
no nie wytrzymalam bo jak dostalam tego smsa ze on biedny w pracy już a ma wolne to mnie trafilo na amen.
napialam ze ma nie dzwonic do mnie bo nie odbiorę bo nie będzie mi wciskać taniego kitu. a on nadal w zaparte że nie wie co dokładnie wiem i od kogo i w jaki sposób ale żebym sie zastanowila kto ma jaki interes w tym co sie dzieje i przede wszystkim komu ufam, i ze on jest gotowy na spokojna rozmowe ale nie przez sms.

ja nie wiem czemu on tak w zaparte
__________________
Dajcie czasowi czas...
Manja25 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-06-17, 09:36   #1220
zverka
Rozeznanie
 
Avatar zverka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez howdoi Pokaż wiadomość
Może on chce abyś za nim latała i prosiła się o jego łaskę, miłość ?

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------
He he to ma PECHA bo ja nie z tych :P Poza tym jak na 34 lata jest BARDZO DOJRZAŁY zachowując się w ten sposób. Nie odzyskam już ani rzeczy ani kasy i się z tym pogodziłam. Ale chamstwa i braku szacunku w stosunku do mnie NIE DARUJĘ Może zapomnieć o czymkolwiek :P
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia.
Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza,
to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza."
MM.
zverka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-17, 09:39   #1221
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Manja25 Pokaż wiadomość
ja nie wiem czemu on tak w zaparte
Bo został złapany niejako na gorącym uczynku, jest mu wstyd że tak się dał (niech Cię ręka boska broni przed przyznaniem się skąd wiesz!), wyznaje zasadę "jeśli cię złapią za rękę, wmawiaj w oczy, że to nie twoja ręka".

Bo to Ty jesteś górą. Bo to on będzie porzuconą szują, a nie Ty zabaweczką, która mu się znudziła. Bo jeszcze się nie nacieszył i nie znudził i on się nie zgadza na zabranie przytulanki.

__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-17, 09:47   #1222
BittersweetCocaine
Zakorzenienie
 
Avatar BittersweetCocaine
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Z kociej polany
Wiadomości: 3 783
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Dziewczyny podczytuję Was od jakiegoś czasu, bo sama niedawno doświadczyłam rozstania... heh. Dopiero teraz powoli do mnie dociera, jaki z niego dupek. Miał wszystko z mojej strony. Doslownie wszystko. A poleciał na imprezie na inną laskę, podczas kiedy ja lezałam chora w lóżku... I oczwiście nie wiedzial co robi, to alkohol... Masakraaaa...
Ja byłam taka dobra dla niego, a on mi się tak odpłacił. Heh. Ale z tego, co czytam to niektóre jeszcze gorzej miały...
BittersweetCocaine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-17, 09:50   #1223
Manja25
Rozeznanie
 
Avatar Manja25
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 658
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Bo został złapany niejako na gorącym uczynku, jest mu wstyd że tak się dał (niech Cię ręka boska broni przed przyznaniem się skąd wiesz!), wyznaje zasadę "jeśli cię złapią za rękę, wmawiaj w oczy, że to nie twoja ręka".

Bo to Ty jesteś górą. Bo to on będzie porzuconą szują, a nie Ty zabaweczką, która mu się znudziła. Bo jeszcze się nie nacieszył i nie znudził i on się nie zgadza na zabranie przytulanki.

no tak, ciekawe czy popsułam mu chociaż trochę spotkanie z eks.
broni się jak może, ściemniając, nie wiem co on mysli że ja te kłamstewka połkne jak naiwne dziecko. gdybym miałam chociaż małe wątpliwości to może by tak się stało( na nieszczęscie albo szczęscie ja mam 100 procentową pewność)
tak czy siak nie wiem co dalej, po tym smsie nic nie odpisalam. i nie wiem , nie mam ochoty na żadne widzenia w 4 oczy i spokojne rozmowy.
__________________
Dajcie czasowi czas...
Manja25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-17, 09:56   #1224
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Manja25 Pokaż wiadomość
broni się jak może, ściemniając, nie wiem co on mysli że ja te kłamstewka połkne jak naiwne dziecko.
No wiesz, liczy na siłę swojego uroku osobistego...

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Cytat:
Napisane przez BittersweetCocaine Pokaż wiadomość
Ale z tego, co czytam to niektóre jeszcze gorzej miały...
Miały, miały, ale to nie znaczy że zdrada po pijaku powinna zostać wybaczona "bo są gorsi"
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-17, 10:06   #1225
howdoi
Zadomowienie
 
Avatar howdoi
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Manja25 Pokaż wiadomość
no tak, ciekawe czy popsułam mu chociaż trochę spotkanie z eks.
broni się jak może, ściemniając, nie wiem co on mysli że ja te kłamstewka połkne jak naiwne dziecko. gdybym miałam chociaż małe wątpliwości to może by tak się stało( na nieszczęscie albo szczęscie ja mam 100 procentową pewność)
tak czy siak nie wiem co dalej, po tym smsie nic nie odpisalam. i nie wiem , nie mam ochoty na żadne widzenia w 4 oczy i spokojne rozmowy.

potrafią udawać, więc wątpię aby się przejął. Będzie zachowywał się tak jakby nic się nie stało...
howdoi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-17, 10:07   #1226
pika87
Rozeznanie
 
Avatar pika87
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 849
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Malla, na codzień tego nie rozpamiętuję, (żyję narmalnie, rozbujałam trochę moje życie toważyskie, zajmuje się sobą) tylko jak czytam tu sytuacje dziewczyn to mam różne przemyślenia, przykłady. nie pielęgnuję tego w sobie, chciałabym się tego wyzbyć ale to nie jest takie proste bo on mnie naprawde baaardzo zawiódł, strasznie mnie to zabolało, wim, że nikogo do miłości się nie zmusi, ale chyba mógł to jakoś inaczej rozegrać - np.zerwać ze mną wcześniej. ja generalnie jestem bardzo ufna w stosunku do osób mi bliskiech, bardzo się przywiązuję, a w chwili w której zostaję oszukana, a tej sytuacji wyrwana z mojego świata, dotychczasowego życia, to trudno jest mi się z tym pogodzić, bo to zwyczajnie boli. zawsze wtedy męczy mnie sumienie, że dałam się zrobić w h***. myślę, że tak naprawdę i całkowicie zapomnę, kiedy spotkam kogoś innego.
pika87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-17, 10:09   #1227
Manja25
Rozeznanie
 
Avatar Manja25
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 658
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez howdoi Pokaż wiadomość
potrafią udawać, więc wątpię aby się przejął. Będzie zachowywał się tak jakby nic się nie stało...
to fakt, powinnam pójść za jego przykładem i też nie przejmować się
__________________
Dajcie czasowi czas...
Manja25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-17, 10:14   #1228
sylllvia89
Wtajemniczenie
 
Avatar sylllvia89
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: odległa kraina
Wiadomości: 2 900
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

pogoda sie psuje ;/ chce slonko bo ono poprawia nastroj
__________________
chudnę


POMÓŻ http://☠☠☠☠☠☠☠☠.pl/?ref=7683eef
sylllvia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-17, 11:01   #1229
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Manja25 Pokaż wiadomość
On napisal ze albo wyjasnie mu to albo mam nie pisac.
Wiedziałam, że będzie się tak wykręcał
Cytat:
Napisane przez Manja25 Pokaż wiadomość
napisalam ze to nie istotne , istotne jest to ze w ciula mnie robi i ze to on chyba powinien sie tlumaczyć a nie ja...


Gdyby mu na Tobie zależało, odwołałby już teraz spotkanie z byłą i spędził ten dzień z Tobą. Nie odpisuj, szkoda na sms, niech pokaże, jak kłamie prosto w oczy
Cytat:
Napisane przez zverka Pokaż wiadomość
Kochana przede wszystkim zaufanie. Jemu sie teraz pojawiła czerwona lampka, że mu nie ufasz, że go sprawdzasz i szpiegujesz. A to pierwszy krok do kłótni i rozstania.
Jak można mieć zaufanie do faceta, który za plecami bierze urlop, by spotkać się z byłą dziewczyną, która nawet nie wie o istnieniu obecnej, dla której to nie ma czasu?
Cytat:
Napisane przez zverka Pokaż wiadomość
Ja myślę, że ona nie robiła tego z nadzieją na powrót ale po porostu martwiła się. On tego nie docenił i to ją boli :/
A ja myślę, że 99% przypadków ma nadzieję na powrót
Cytat:
Napisane przez BittersweetCocaine Pokaż wiadomość
Dziewczyny podczytuję Was od jakiegoś czasu, bo sama niedawno doświadczyłam rozstania... heDopiero teraz powoli do mnie dociera, jaki z niego dupek. Miał wszystko z mojej strony. Doslownie wszystko. A poleciał na imprezie na inną laskę, podczas kiedy ja lezałam chora w lóżku... I oczwiście nie wiedzial co robi, to alkohol...
To nie ja, to Jasiu Wędrowniczek!
Albo: to nie ja, to Żubr!
Żenua...
Cytat:
Napisane przez pika87 Pokaż wiadomość
Malla, na codzień tego nie rozpamiętuję, (żyję narmalnie, rozbujałam trochę moje życie toważyskie, zajmuje się sobą) tylko jak czytam tu sytuacje dziewczyn to mam różne przemyślenia, przykłady.
Może czas już przestać podczytywać wątek dla własnego zdrowia psychicznego?
Cytat:
Napisane przez pika87 Pokaż wiadomość
myślę, że tak naprawdę i całkowicie zapomnę, kiedy spotkam kogoś innego.
Lepiej przed, bo po sobie widzę, że niezakończone sprawy mieszają w nowym związku mimo zakochania w kimś nowym.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-17, 11:11   #1230
pika87
Rozeznanie
 
Avatar pika87
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 849
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Malla staram się odwiedzać ten wątek jak najrzadziej ale średnio mi sie to udaje jak widać. chyba muszę poszukać sobie jakiś zastępczy i bardziej optymistyczny ciekawi mnie co tu u was słychać. myslę ze takie sytuacje jak np rozstanie kształtują nas jako ludzi i zostawiają w nas jakiś ślad na zawsze. możemy o tym "zapomnieć" ale jak za jakis czas nadejdzie odpowiednia sytuacja i czas to te doświadczenia wracają
pika87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:47.