Rozstanie z facetem, część XIX - Strona 164 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-08-18, 09:41   #4891
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
powie kocham cie i wezmie mnei do wyra? aaaaaaa od roku trabie ze nie
Ale na wyjazd chętna byłaś i skorzystałaś.

Pokazujesz mu, że Twoje "spier" nic nie znaczy, bo i tak prędzej czy później dasz się namówić na blizszy kontakt - możesz mieć pretensje tylko do siebie.

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Cytat:
Napisane przez _Exceptional_ Pokaż wiadomość
Tak Was czytam i chyba wkrótce do Was dołączę
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-18, 09:44   #4892
Nuska87
Raczkowanie
 
Avatar Nuska87
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: zakopane
Wiadomości: 401
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Aguś87, niektóre chciałyby, aby facet za nimi "szalał" do takiego stopnia

Elve
, albo ja jestem upośledzona, albo ja kompletnie nie wiem o czym Ty piszesz odnośnie sytuacji Aguś87. Z treści wiadomości wynika, że to on jest dziwny, a ona stara się pozbyć natręta. Ja się pogubiłam chyba..
Nuska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-18, 09:49   #4893
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Nuska87 Pokaż wiadomość

Elve
, albo ja jestem upośledzona, albo ja kompletnie nie wiem o czym Ty piszesz odnośnie sytuacji Aguś87. Z treści wiadomości wynika, że to on jest dziwny, a ona stara się pozbyć natręta. Ja się pogubiłam chyba..
Aguś nie od dziś jest w tym wątku...i nie jest konsekwentna w swoim olewaniu go.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-18, 09:55   #4894
_Exceptional_
Rozeznanie
 
Avatar _Exceptional_
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 790
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość



Powiedzcie mi dziewczyny czy dla Was byłoby zdradą, gdyby Wasz facet poszedł na imprezę pracowniczą i obmacywał tam jakąś pannę niby pozując tylko do zdjęć? I gdyby powiedział, że to zdjęcia robione "na rycie" uierzyłybyście?
__________________


'Jeżeli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego faceta, to ja go nie chcę!'


Uważaj komu ufasz...



"Jak ma się miękkie serce, trzeba mieć twardą d..."

_Exceptional_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-18, 09:59   #4895
zielone_oko
Zakorzenienie
 
Avatar zielone_oko
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 7 076
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
zielone_oko - ja to widzę tak - powrót to jest generalnie niezły wynalazek, warto sprawdzić czy się podjęło dobrą decyzję i mieć pewność - lepsze to niż zastanawianie się co by było gdyby...

Ale.

U was uczucie było i jest destrukcyjne, oboje źle na siebie wpływaliście, oboje zachowywaliście się po szczeniacku i patologicznie.
I uważam, że powinniście od siebie odpocząć. Wyznaczyć sobie spotkanie powiedzmy za 3 miesiące i do tego czasu zero kontaktu, każde powinno zająć się swoim życiem, pracą nad sobą, myśleniem na spokojnie. Za dużo jest w was emocji, żeby zmiana charakteru miała się udać - zmiana DLA KOGOŚ jest do dupy i udaje się tylko na krótką metę, trzeba się zmienić dla siebie. Dla swojej przyszłości, wcale niekoniecznie z tą konkretną osobą.

Miłość to za mało niestety...zwłaszcza ta pierwsza.

Ja to tak widzę.
Tak
Jak się rozstaliśmy to ja przemyślałam, że nawet sama ze sobą czuję się źle, że moje zachowanie te fochy są po prostu beznadziejne, bo krzywdzę innych (tak, moje pyskówki np do mamy) i samą siebie. Nad tym pracuje, wychodzę, poznaję nowych ludzi , mam czas dla siebie. Wcześniej mało wychodziłam z domu, jedynie tylko z nim. Po prostu byłam jakaś zaślepiona i to też na pewno powodowało moje fochy na niego, bez powodu.
Ostatnio spotkaliśmy się 4razy i w ciągu kilku godzin nagadaliśmy się więcej niż przez prawie 5lat naszego związku. Rozmawialiśmy o wszystkim, o nas, o głupotach i naprawdę po raz pierwszy nie wiem od jakiego czasu miło spędziliśmy czas tylko na rozmowie. On też widzę, że jest inny, to jak do mnie mówi, obserwuję jego ruchy i widzę zmianę. On moją też. Sam mi powiedział, że baaardzo brakowało mu tego, że jak byliśmy razem nie usiedliśmy i nie porozmawialiśmy jak ludzie, tak jak teraz kiedy nas już nie ma.
Prawda jest taka, że przeważnie nasze problemy rozwiązywaliśmy przez łóżko. Seks, było miło, atmosfera oczyściła się na parę godzin, a potem znowu już coś wisiało w powietrzu. Wiadomo ludzie się kłócą , to normalka, ale u nas to było przegięcie. A to, że nie potrafiliśmy rozmawiać, kończyło się tym, że ja płakałam.

Kiedyś mama mi nawet powiedziała, jak się pokłóciliśmy a on pojechał, że co ja robię czemu się tak zachowuję. A potem z dnia na dzień każdy widział wady eksa, że chamsko się do mnie odzywał, bo ja już miałam focha. Robiłam mu awantury o to,że moja siostra poprosiła go o pomoc. To się chyba nadawało jedynie na leczenie

Powrotu nie będzie jak na razie, bo co to za powrót jak jest brak zaufania.
__________________
.
zielone_oko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-18, 10:00   #4896
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Dearlie - każda z nas ma kryzys i załamanie jak się dowiaduje, że eks ma kogoś...po jaki chu Ty go masz na fb? Przecież on zapewne wrzucił tą fotkę specjalnie...
Elve nie mam go oficjalnie na fb. On nawet zablokował moje konto tak, że nawet nie mam go widocznego w wyszukiwarce, ale wiesz... są sposoby, żeby uniknąć takich przeszkód i ja głupia to wykorzystuję i notorycznie go podglądam (tzn. widzę jedynie profilowe zdjęcie i podstawowe informacje) Znowu jestem sobie winna tego kryzysu. Najgorsze jest to, że wróciło obwinianie się o rozpad naszego związku. Znowu czuję się taka beznadziejna. Znowu pluję sobie w twarz, że wszystko zniszczyłam.

Cytat:
Napisane przez Nuska87 Pokaż wiadomość
Dokładnie te same pytania sobie zadaję. A wszystko przez co? Że my takie wścibskie i ciekawskie i nie potrafimy olać fb, usunąć, nie wchodzić.. Dearlie, gdybyś tego nie zauważyła, byłoby dobrze, prawda? Sama wiesz, co powinnaś zrobić, aby po raz kolejny nie przechodzić tego samego. Co z oczu to serca...

Mówiąc szczerze, jak czytałam poprzednią wiadomość, domyślalam się, że to o coś podobnego też może chodzić. U mnie będzie zapewne podobnie. Cóż.. Może twój wie, że wchodzisz i z premedytacją chciał Ci dopiec?
Wiem, mam to na własne życzenie, po co wchodziłam Ale to takie silniejsze ode mnie...

Dziewczyny nie przekonuje mnie to, że on mi to robi na złość. Po co miałby to robić? Przecież ja nic mu nie zrobiłam. To nie ja go krzywdziłam. To nie ja urywałam kontakt. On nie ma o co mścić się na mnie i pastwić nade mną psychicznie. To ja mogłabym próbować takich taktyk w stosunku do niego jak już, ale nie robię tego, bo wiem, że on ma mnie w nosie, więc po co tracić na to siły. On jest po prostu szczęśliwy i chce wszystkim to pokazać... wkońcu szczęśliwy po piekle, które ze mną przeżył. Powinnam się cieszyć. Jeszcze nie potrafię, ale naprawdę chcę jego szczęścia. Zasługuje na nie. Tylko serce pęka, że ja nie mogę mu go dać.
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-18, 10:02   #4897
AguŚ87
Zakorzenienie
 
Avatar AguŚ87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Aguś nie od dziś jest w tym wątku...i nie jest konsekwentna w swoim olewaniu go.
a co ja mam jeszze robic? kaze mu sppier*** było tak ze 3 msc mijałam go nie mowiac mu czesc ! to była dziecinada. i co to wszystko daje wielkie G... bo on dalej swoje ! mam go zabic czy jak;/ robilam jzu wszystkoooo ! nie odpisywalam nie odbieralam nie mowilam czesc niccccccccccc i ja nie jestem konsekwenta? jak sie przyczepi i kaze mu sie walic mam go bic ? ja swoje on swoje i tak ciagle. nie raz go poblokowalam i kazalam sie bujac a ten nic on sobie nic z tego nie robi !!! mowi ze to dziecinne no to jedynie go zakopać

nie mam nawet do niego telefonu!
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !

Edytowane przez AguŚ87
Czas edycji: 2011-08-18 o 10:05
AguŚ87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-08-18, 10:21   #4898
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez _Exceptional_ Pokaż wiadomość
Powiedzcie mi dziewczyny czy dla Was byłoby zdradą, gdyby Wasz facet poszedł na imprezę pracowniczą i obmacywał tam jakąś pannę niby pozując tylko do zdjęć? I gdyby powiedział, że to zdjęcia robione "na rycie" uierzyłybyście?
No ja mam dużo zdjęć "rozwodowych" z kumplami, ale nie są to zdjęcia "macane". Na takie nie pozwoliłabym ani sobie, ani swojemu facetowi


zielone_oko - wiem z doświadczenia, że kontakt i zmiany poza związkiem nie znaczą, że w związku też będzie tak samo...Teraz nie jesteście razem, emocje między wami są, ale inne, staracie się pokazać z tej lepszej strony, zwłaszcza on, który o Ciebie walczy. Temu uważam, że zmiany muszą być solidnie udowodnione. I nie przez "ja ci pokażę jak się zmieniłem/am", tylko przez rzeczywistość pozazwiązkową.

Dobrze, że zdajesz sobie sprawę, że bez zaufania związku się nie zbuduje, widać że radość z jego zmian nie przysłoniła Ci obrazu rzeczywistości - rzadkie zjawisko w tym wątku

Myślę, że nie podejmiesz pochopnej decyzji...i bez względu na to jaka ona będzie, nie będziesz żałowała


Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Znowu jestem sobie winna tego kryzysu.
Tak.

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Najgorsze jest to, że wróciło obwinianie się o rozpad naszego związku. Znowu czuję się taka beznadziejna. Znowu pluję sobie w twarz, że wszystko zniszczyłam.
To może przypomnij sobie o co się ostatnio na niego wściekałaś, w tym wątku i w "powiedz to tutaj"...?


Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Wiem, mam to na własne życzenie, po co wchodziłam Ale to takie silniejsze ode mnie...
Nikt nie mówił że będzie łatwo. A poddać się z hasłem "to silniejsze ode mnie" zawsze można, to jest pójście na łatwiznę właśnie.


Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie przekonuje mnie to, że on mi to robi na złość. Po co miałby to robić?
Po to, żebyś miała pewność, że już nie wróci. Żeby pozbawić Cię resztek złudzeń. Żebyś w końcu ruszyła przed siebie bez niego.


Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
a co ja mam jeszze robic? kaze mu sppier*** było tak ze 3 msc mijałam go nie mowiac mu czesc ! to była dziecinada. i co to wszystko daje wielkie G... bo on dalej swoje ! mam go zabic czy jak;/ robilam jzu wszystkoooo ! nie odpisywalam nie odbieralam nie mowilam czesc niccccccccccc i ja nie jestem konsekwenta? jak sie przyczepi i kaze mu sie walic mam go bic ? ja swoje on swoje i tak ciagle. nie raz go poblokowalam i kazalam sie bujac a ten nic on sobie nic z tego nie robi !!! mowi ze to dziecinne no to jedynie go zakopać

nie mam nawet do niego telefonu!
Po prostu olej, zastosuj metodę zdartej płyty i spokojnie, bez chamstw, bez rzucania się, na wszelkie próby kontaktu odsuwaj się i mów "wyraziłam się jasno, nie mam ochoty na bliższy kontakt z tobą". I powtarzaj to non stop, aż do urzygu. Znudzi mu się w końcu, o ile oczywiście nie będzie widział żadnych emocji poza spokojną niechęcią czy obojętnością.
Póki co widzi emocje i sobie z Tobą pogrywa. Bo wie, że może, bo wie, że za jakiś czas znowu się zgodzisz na jakiś wyjazd/spotkanie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-18, 10:29   #4899
_Exceptional_
Rozeznanie
 
Avatar _Exceptional_
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 790
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
No ja mam dużo zdjęć "rozwodowych" z kumplami, ale nie są to zdjęcia "macane". Na takie nie pozwoliłabym ani sobie, ani swojemu facetowi
No właśnie. On twierdzi, że to nie było macanie, ale np. jest zdjęcie na którym ona ma wielki dekolt i pół (dość obfitego) biustu na wierzchu nie widać ich twarzy tylko jest wielki zoom na jej biust i zwisa sobie na nim JEGO ręka. Na innym zdjęciu karmi ją widelcem swoim, a na jeszcze innym on siedzi, ona mu leży na kolanach, a on ma jedną rękę pod jej bluzką na brzuchu a drugą na jej biuście... Podobno to ja sobie ułożyłam historię do tych zdjęć.
__________________


'Jeżeli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego faceta, to ja go nie chcę!'


Uważaj komu ufasz...



"Jak ma się miękkie serce, trzeba mieć twardą d..."

_Exceptional_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-18, 10:33   #4900
zielone_oko
Zakorzenienie
 
Avatar zielone_oko
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 7 076
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Elve dziękuję
Najbardziej w tym wszystkim boli mnie to, że każdy widział tylko jego wady, brak szacunku do mnie, a moich nie, a też nie miałam szacunku do niego, bo która kobieta w napadzie szału bije swojego faceta
__________________
.

Edytowane przez zielone_oko
Czas edycji: 2011-08-18 o 10:37
zielone_oko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-18, 10:38   #4901
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez _Exceptional_ Pokaż wiadomość
No właśnie. On twierdzi, że to nie było macanie, ale np. jest zdjęcie na którym ona ma wielki dekolt i pół (dość obfitego) biustu na wierzchu nie widać ich twarzy tylko jest wielki zoom na jej biust i zwisa sobie na nim JEGO ręka. Na innym zdjęciu karmi ją widelcem swoim, a na jeszcze innym on siedzi, ona mu leży na kolanach, a on ma jedną rękę pod jej bluzką na brzuchu a drugą na jej biuście... Podobno to ja sobie ułożyłam historię do tych zdjęć.
pogrubione - do przełknięcia, aczkolwiek Z TRUDEM.
niebieskie - luz, nie zwróciłabym większej uwagi
czerwone - !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Cytat:
Napisane przez zielone_oko Pokaż wiadomość
Evel dziękuję
Najbardziej w tym wszystkim boli mnie to, że każdy widział tylko jego wady, brak szacunku do mnie, a moich nie, a też nie miałam szacunku do niego, bo która kobieta w napadzie szału bije swojego faceta
Wiesz, ja przez kilka lat byłam w strasznie destrukcyjnym układzie damsko-męskim...i też ludzie widzieli głównie to, jak on mną pomiatał, jak ja się dawałam poniżać i takie tam...natomiast to, że ja nie pozostawałam mu dłużna to już mało kto zauważał, jakoś dyskretniej chyba to robiłam
Kochaliśmy się. Bardzo. Do szaleństwa.
I całe szczęście, że W KOŃCU udało nam się to przerwać, bo teraz oboje mamy szansę na normalność.
Ja już prawie stanęłam na nogi, on też jest na dobrej drodze...oboje się bardzo zmieniliśmy, dojrzeliśmy, każde zmieniło otoczenie, czegoś nowego się uczymy o sobie, o życiu...ale nie byłoby to możliwe, gdyby nie zerwanie kontaktu.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-18, 10:38   #4902
skaz
Zadomowienie
 
Avatar skaz
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 004
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez _Exceptional_ Pokaż wiadomość


Powiedzcie mi dziewczyny czy dla Was byłoby zdradą, gdyby Wasz facet poszedł na imprezę pracowniczą i obmacywał tam jakąś pannę niby pozując tylko do zdjęć? I gdyby powiedział, że to zdjęcia robione "na rycie" uierzyłybyście?
Ja żadnych takich tłumaczeń nie przyjmuję.
Zasady są u mnie proste, jeśli facet jest ze mną to nie ma opcji żeby macał jakieś inne panny. Jestem zazdrośnicą, ale oprócz tego sama też nie pozwalam sobie na szaleństwa z innymi, gdy jestem w związku.

To nie fair kiedy facet od Ciebie oczekuje lojalności a sam taki nie jest, prawda?
__________________
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku,
z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem,
którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień.
skaz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-18, 10:43   #4903
zielone_oko
Zakorzenienie
 
Avatar zielone_oko
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 7 076
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
-



Wiesz, ja przez kilka lat byłam w strasznie destrukcyjnym układzie damsko-męskim...i też ludzie widzieli głównie to, jak on mną pomiatał, jak ja się dawałam poniżać i takie tam...natomiast to, że ja nie pozostawałam mu dłużna to już mało kto zauważał, jakoś dyskretniej chyba to robiłam
Kochaliśmy się. Bardzo. Do szaleństwa.
I całe szczęście, że W KOŃCU udało nam się to przerwać, bo teraz oboje mamy szansę na normalność.
Ja już prawie stanęłam na nogi, on też jest na dobrej drodze...oboje się bardzo zmieniliśmy, dojrzeliśmy, każde zmieniło otoczenie, czegoś nowego się uczymy o sobie, o życiu...ale nie byłoby to możliwe, gdyby nie zerwanie kontaktu.

Taaak, ja też robiłam to dyskretniej. Pytam się każdego co mam robić i słyszę: "głupia jesteś, nie wyjdzie, on nie zmieni swojego stosunku do siebie". Jak zerwałam kontakt to on po tym wszystkim przyjechał do mnie do domu, żebyśmy mogli porozmawiać. Kwiaty dla mnie na przeprosiny i dla mojej mamy. Co usłyszałam od mamy :"nie bądź głupia"

Po prostu masakra.
__________________
.
zielone_oko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-18, 10:46   #4904
_Exceptional_
Rozeznanie
 
Avatar _Exceptional_
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 790
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
pogrubione - do przełknięcia, aczkolwiek Z TRUDEM.
niebieskie - luz, nie zwróciłabym większej uwagi
czerwone - !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!
No właśnie, a skąd ja mogę wiedzieć co działo się poza tym aparatem... Nawet myśleć nie chcę. Najwięcej zdjęć jest z nią. Mało tego to był MÓJ
aparat, bo mu pożyczyłam Moja samoocena = 0. Czuję się brzydka i nieatrakcyjna skoro woli ją ode mnie Spędzilimy cudowne wakacje- ostatnie Przekreślił tak 8 lat związku.

Cytat:
Napisane przez skaz Pokaż wiadomość
Ja żadnych takich tłumaczeń nie przyjmuję.
Zasady są u mnie proste, jeśli facet jest ze mną to nie ma opcji żeby macał jakieś inne panny. Jestem zazdrośnicą, ale oprócz tego sama też nie pozwalam sobie na szaleństwa z innymi, gdy jestem w związku.

To nie fair kiedy facet od Ciebie oczekuje lojalności a sam taki nie jest, prawda?
Też jestem zazdrośnicą, a on o tym wie i wykorzystał to. Poza tym pewnie wiedział, że będzie taka jazda o te zdjęcia. Może nawet tego chciał. Dla mnie każde takie macanko to zdrada. Jestem bardzo wrażliwą osobą, a zwłaszcza na takie rzeczy. Nawet ze mną nie rozmawia, bo stwierdził, że winny się tłumaczy
__________________


'Jeżeli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego faceta, to ja go nie chcę!'


Uważaj komu ufasz...



"Jak ma się miękkie serce, trzeba mieć twardą d..."

_Exceptional_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-18, 10:52   #4905
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez zielone_oko Pokaż wiadomość
Kwiaty dla mnie na przeprosiny i dla mojej mamy. Co usłyszałam od mamy :"nie bądź głupia"
Ale ja Ci powiem to samo, mimo że wiem, że wina leży po obu stronach. Kwiaty i obietnice to za mało.

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

Cytat:
Napisane przez _Exceptional_ Pokaż wiadomość
Przekreślił tak 8 lat związku.
Skoro byliście razem tyle lat, to wiedział co jest dla Ciebie zdradą a co nie, mieliście pewnie ten temat obgadany.
Dla mnie to jednoznaczne niestety
Tak jakby chciał żebyś z nim zerwała...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-18, 11:02   #4906
_Exceptional_
Rozeznanie
 
Avatar _Exceptional_
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 790
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość

Skoro byliście razem tyle lat, to wiedział co jest dla Ciebie zdradą a co nie, mieliście pewnie ten temat obgadany.
Dla mnie to jednoznaczne niestety
Tak jakby chciał żebyś z nim zerwała...
Oczywiście, że wiedział. Jest tylko pytanie czemu się teraz wypiera, bo gdyby chciał się rozstać, to by się po prostu przyznał.
__________________


'Jeżeli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego faceta, to ja go nie chcę!'


Uważaj komu ufasz...



"Jak ma się miękkie serce, trzeba mieć twardą d..."

_Exceptional_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-18, 11:15   #4907
zielone_oko
Zakorzenienie
 
Avatar zielone_oko
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 7 076
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ale ja Ci powiem to samo, mimo że wiem, że wina leży po obu stronach. Kwiaty i obietnice to za mało.

Ja też to wiem
I to nie jest tak, że jak on mi mówi, że był tak siaki i owaki, ze sie zmieni ja się rzucę mu w ramiona bo wierze, on o tym doskonale wie. Jemu zależy na tym, żeby spróbować jeszcze raz, nie teraz a kiedyś, a po prostu spotykać się i rozmawiać, rozmawiać i jeszcze raz rozmawiać.
__________________
.
zielone_oko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-18, 11:17   #4908
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez _Exceptional_ Pokaż wiadomość
Oczywiście, że wiedział. Jest tylko pytanie czemu się teraz wypiera, bo gdyby chciał się rozstać, to by się po prostu przyznał.
To jest tak głupie, że aż brakuje słów...

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Cytat:
Napisane przez zielone_oko Pokaż wiadomość
Ja też to wiem
I to nie jest tak, że jak on mi mówiJemu zależy na tym, żeby spróbować jeszcze raz, nie teraz a kiedyś, a po prostu spotykać się i rozmawiać, rozmawiać i jeszcze raz rozmawiać.
Wiesz, że to nie ma sensu, prawda? Oboje będziecie stać w miejscu i tak właściwie to będziecie razem, tylko bez nazwania rzeczy po imieniu. A że są emocje, jest chemia, to w końcu pójdziecie po przyjacielsku do wyra...i tyle będzie z tej całej równowagi osobno.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-18, 11:25   #4909
zielone_oko
Zakorzenienie
 
Avatar zielone_oko
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 7 076
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
To jest tak głupie, że aż brakuje słów...

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------



Wiesz, że to nie ma sensu, prawda? Oboje będziecie stać w miejscu i tak właściwie to będziecie razem, tylko bez nazwania rzeczy po imieniu. A że są emocje, jest chemia, to w końcu pójdziecie po przyjacielsku do wyra...i tyle będzie z tej całej równowagi osobno.
Dlaczego? Skoro wcześniej u nas tej rozmowy brakowało, to chyba od czegoś trzeba zacząć. Nie mówię, że spotykamy się codziennie, bo ja nawet nie chce. Ale jak ja mam widzieć jego zmiany, a on moje skoro zerwiemy kontakt i tyle. Trochę to takie bezsensu mi sie wydaje.
__________________
.
zielone_oko jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-18, 11:29   #4910
_Exceptional_
Rozeznanie
 
Avatar _Exceptional_
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 790
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
To jest tak głupie, że aż brakuje słów...
Nie wiem, może alkohol zrobił swoje, ale to go nie tłumaczy. To przeciez ja ułożyłam sobie historie do tych zdjęć.
__________________


'Jeżeli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego faceta, to ja go nie chcę!'


Uważaj komu ufasz...



"Jak ma się miękkie serce, trzeba mieć twardą d..."

_Exceptional_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-18, 11:52   #4911
Olcia2805
Przyczajenie
 
Avatar Olcia2805
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 16
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez _Exceptional_ Pokaż wiadomość
Oczywiście, że wiedział. Jest tylko pytanie czemu się teraz wypiera, bo gdyby chciał się rozstać, to by się po prostu przyznał.
A może nie potrafi tak wprost powiedzieć, że chce to skończyć i zrobił to żebyś to Ty podjęła decyzję.

Swoją drogą chyba nie wybaczyłabym takiego czegoś facetowi, nawet jakby to było po pijaku.
Olcia2805 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-18, 11:53   #4912
blueone
Rozeznanie
 
Avatar blueone
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 545
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość

Cześć wszystkim
Obiecałam zdać relację po wizycie u wróżki, więc oto jestem.

Ogólnie jestem baaardzo zadowolona z wizyty i nie żałuję, że się do niej udałam.
No i super! Aż chyba sama się wybiorę do jakiejś jak podreperuję budżet.

Cytat:
Napisane przez enjoy89 Pokaż wiadomość
W ogóle nienawidzę tego u siebie, jak mam doła to jem i jem... chciałabym nie móc tak nic przełknąć jak większość z was. Przynajmniej jeden pożytek by był z tej mojej depresji
Mam to samo,eh.
[/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez enjoy89 Pokaż wiadomość
Ja miałam kiedyś takie. Jakieś półtora roku temu, przez może 2 tygodnie
Też miałam rude i czerwone. Nawet fajnie to wyglądało,ale chyba jednak najbardziej lubię siebie w blondzie. Chwilowo powrót do natury mi nie wyszedł...

Cytat:
Napisane przez guleczek Pokaż wiadomość

I cóż kochane... wyląduję na emigracji no!
Powodzenia!

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Nie sądziłam, że jeszcze kiedyś to napiszę na tym wątku. Wróciło piekło.
Hold on

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość

U was uczucie było i jest destrukcyjne, oboje źle na siebie wpływaliście, oboje zachowywaliście się po szczeniacku i patologicznie.
I uważam, że powinniście od siebie odpocząć. Wyznaczyć sobie spotkanie powiedzmy za 3 miesiące i do tego czasu zero kontaktu, każde powinno zająć się swoim życiem, pracą nad sobą, myśleniem na spokojnie. Za dużo jest w was emocji, żeby zmiana charakteru miała się udać - zmiana DLA KOGOŚ jest do dupy i udaje się tylko na krótką metę, trzeba się zmienić dla siebie. Dla swojej przyszłości, wcale niekoniecznie z tą konkretną osobą.

Miłość to za mało niestety...zwłaszcza ta pierwsza.

Ja to tak widzę.
Niestety nadspodziewanie często tak się dzieje...a ludzie w imię "wielkiej miłości" tkwią razem w bagnie i się zadręczają. Co do zmian i pogrubienia zgadam się w 100%. Milion razy chciałam się zmieniać dla faceta. Nigdy nie wyszło. Dopiero jak zrozumiałam, że robię to dla swojego dobra i szczęścia, coś w końcu zatrybiło.

Cytat:
Napisane przez zielone_oko Pokaż wiadomość
Tak
Jak się rozstaliśmy to ja przemyślałam, że nawet sama ze sobą czuję się źle, że moje zachowanie te fochy są po prostu beznadziejne, bo krzywdzę innych (tak, moje pyskówki np do mamy) i samą siebie.

Prawda jest taka, że przeważnie nasze problemy rozwiązywaliśmy przez łóżko. Seks, było miło, atmosfera oczyściła się na parę godzin, a potem znowu już coś wisiało w powietrzu. Wiadomo ludzie się kłócą , to normalka, ale u nas to było przegięcie. A to, że nie potrafiliśmy rozmawiać, kończyło się tym, że ja płakałam.

Kiedyś mama mi nawet powiedziała, jak się pokłóciliśmy a on pojechał, że co ja robię czemu się tak zachowuję. A potem z dnia na dzień każdy widział wady eksa, że chamsko się do mnie odzywał, bo ja już miałam focha. Robiłam mu awantury o to,że moja siostra poprosiła go o pomoc. To się chyba nadawało jedynie na leczenie
Miałam praktycznie identyczny model postępowania. I też wszyscy mówili jaki to on jest zły, nieodpowiedzialny i niedobry. Aczkolwiek nieliczni umieli zauważyć cały obraz, co nie zmieniało faktu że związek nie był dobry dla nas obojga.

Cytat:
Napisane przez _Exceptional_ Pokaż wiadomość
Nie wiem, może alkohol zrobił swoje, ale to go nie tłumaczy. To przeciez ja ułożyłam sobie historie do tych zdjęć.
Chryste... Strasznie mi przykro...
__________________
Życie jest jak pudełko czekoladek...nigdy nie wiesz co Ci się trafi

Forrest Gump
blueone jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-18, 11:59   #4913
_Exceptional_
Rozeznanie
 
Avatar _Exceptional_
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 790
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Olcia2805 Pokaż wiadomość
A może nie potrafi tak wprost powiedzieć, że chce to skończyć i zrobił to żebyś to Ty podjęła decyzję.

Swoją drogą chyba nie wybaczyłabym takiego czegoś facetowi, nawet jakby to było po pijaku.
Ja już nie wiem co mu w głowie siedzi. Pytałam czemu nie przyszedł tego skończyć zanim się z nią zabawiał, ale ciągle powtarza, że to moja wyobraźnia i jak mogę mieć pretensje.

Też nie potrafię wybaczyć. Po pijaku tym bardziej. Jak się nie potrafi zachować kulturalnie, to się nie pije. Nie wyobrażam sobie być z nim dalej i puścić go na imprezę. Nie trzymałam go nigdy na smyczy, chodził gdzie chciał. Psychicznie leżę na dnie

Cytat:
Napisane przez blueone Pokaż wiadomość

Chryste... Strasznie mi przykro...
Mnie też, ale co mogę zrobić. Chyba tylko się cieszyć, że teraz się to wydało
__________________


'Jeżeli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego faceta, to ja go nie chcę!'


Uważaj komu ufasz...



"Jak ma się miękkie serce, trzeba mieć twardą d..."

_Exceptional_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-18, 12:18   #4914
Olcia2805
Przyczajenie
 
Avatar Olcia2805
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 16
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez _Exceptional_ Pokaż wiadomość
Ja już nie wiem co mu w głowie siedzi. Pytałam czemu nie przyszedł tego skończyć zanim się z nią zabawiał, ale ciągle powtarza, że to moja wyobraźnia i jak mogę mieć pretensje.

Też nie potrafię wybaczyć. Po pijaku tym bardziej. Jak się nie potrafi zachować kulturalnie, to się nie pije. Nie wyobrażam sobie być z nim dalej i puścić go na imprezę. Nie trzymałam go nigdy na smyczy, chodził gdzie chciał. Psychicznie leżę na dnie

Mnie też, ale co mogę zrobić. Chyba tylko się cieszyć, że teraz się to wydało
Wiadomo, że im szybciej takie rzeczy wyjdą na jaw i się zakończy związek tym lepiej. Pomyśl co by było jakbyś nie zobaczyła tych zdjęć, bo nikt by nie robił, żyła byś dalej w przeświadczeniu, że wszystko jest ok, o on na boku robiłby takie rzeczy. Trudne są takie sytuacje...
__________________
Throw away your every little fear...
Olcia2805 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-18, 12:21   #4915
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Dziewczyny błagam pomóżcie mi jakoś się ogarnąć, bo ja już nie daję rady. Siedzę zaryczana, najchętniej zamknęłabym gabinet i poszła do domu, a nie mogę tego zrobić, bo mam poumawiane klientki. Boże, co ja mam zrobić, żeby to tak nie bolało? Mam wrażenie, że ten ból mnie zaraz zabije.

Tak bardzo nienawidzę siebie za to jaka jestem. Mam dość życia z samą sobą. Nie dziwię się,że mnie zostawił. Jestem psychopatką, więc nic dziwnego w tym, że pobiegł do ślicznej, normalnej dziewczyny i jest z nią szczęśliwy.
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-18, 12:22   #4916
_Exceptional_
Rozeznanie
 
Avatar _Exceptional_
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 790
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Olcia2805 Pokaż wiadomość
Wiadomo, że im szybciej takie rzeczy wyjdą na jaw i się zakończy związek tym lepiej. Pomyśl co by było jakbyś nie zobaczyła tych zdjęć, bo nikt by nie robił, żyła byś dalej w przeświadczeniu, że wszystko jest ok, o on na boku robiłby takie rzeczy. Trudne są takie sytuacje...
Wiem, trzeba to przeżyć. Chyba jeszcze do końca to do mnie nie dotarło. Rozsypałam się na milion kawałków. Nie jadłam nic 3 doby
__________________


'Jeżeli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego faceta, to ja go nie chcę!'


Uważaj komu ufasz...



"Jak ma się miękkie serce, trzeba mieć twardą d..."

_Exceptional_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-18, 12:51   #4917
tuliiipanek
Zakorzenienie
 
Avatar tuliiipanek
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Dziewczyny błagam pomóżcie mi jakoś się ogarnąć, bo ja już nie daję rady. Siedzę zaryczana, najchętniej zamknęłabym gabinet i poszła do domu, a nie mogę tego zrobić, bo mam poumawiane klientki. Boże, co ja mam zrobić, żeby to tak nie bolało? Mam wrażenie, że ten ból mnie zaraz zabije.

Tak bardzo nienawidzę siebie za to jaka jestem. Mam dość życia z samą sobą. Nie dziwię się,że mnie zostawił. Jestem psychopatką, więc nic dziwnego w tym, że pobiegł do ślicznej, normalnej dziewczyny i jest z nią szczęśliwy.
Nie możesz tego zrobić i dobrze, ogarnij się, ten płacz i użalanie nic nie da, dobrze,że masz te klientki, zajmiesz się czymś innym, w domu było by znacznie gorzej, pomyśl sobie,że to tylko taki dzień, jutro będzie lepiej,zobaczysz, każda porzucona dziewczyna ma gorsze dni ale trzeba je po prostu przetrwać, trzeba.
Próbuj zmienić swoje myslenie, nie rozumiem dlaczego tak o sobie myślisz, to głupoty. On jest z nią szczęśliwy ale Ty też kiedyś będziesz szcześliwa jak każda z nas tutaj. Ja nie powinnam Ci tutaj doradzać bo sama nie jestem w najlepszej formie ale nie mogę patrzeć jak się tak męczysz i wypisujesz takie głupoty.
Zrób to dla siebie, zmień myślenie!
__________________
.
tuliiipanek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-18, 13:03   #4918
Olcia2805
Przyczajenie
 
Avatar Olcia2805
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 16
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Dziewczyny błagam pomóżcie mi jakoś się ogarnąć, bo ja już nie daję rady. Siedzę zaryczana, najchętniej zamknęłabym gabinet i poszła do domu, a nie mogę tego zrobić, bo mam poumawiane klientki. Boże, co ja mam zrobić, żeby to tak nie bolało? Mam wrażenie, że ten ból mnie zaraz zabije.

Tak bardzo nienawidzę siebie za to jaka jestem. Mam dość życia z samą sobą. Nie dziwię się,że mnie zostawił. Jestem psychopatką, więc nic dziwnego w tym, że pobiegł do ślicznej, normalnej dziewczyny i jest z nią szczęśliwy.
Nie możesz tak myśleć, czasami trzeba się wypłakać i to jest dobre. Postaraj się czymś zająć, masz klientki to pogadaj z nimi na jakieś tematy nie związane z facetami, odwróć swoja uwagę od niego, będzie dobrze. Na wszytsko potrzeba czasu, najwyraźniej u Ciebie minęło go jeszcze za mało.

Nie możesz myśleć tak o sobie, bo po co Ci dodatkowe powody do dołowania? Pomyśl sobie jaka jesteś fajna, co on stracił, a nie co straciłaś Ty.

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

Cytat:
Napisane przez _Exceptional_ Pokaż wiadomość
Wiem, trzeba to przeżyć. Chyba jeszcze do końca to do mnie nie dotarło. Rozsypałam się na milion kawałków. Nie jadłam nic 3 doby

Spróbuj się ogarnąć i coś zjeść, bo to niejedzenie nic nie pomoże, ja strasznie schudłam w tym najgorszym okresie i teraz... wszystkie ciuchy mam za duże i wyglądam jak wieszak A tym bardziej to wykańcza, bo jest się ledwo żywym i nie ma się na nic siły. Najlepiej wyjść do ludzi i żyć normalnie,a wszystko jakoś się ułoży, robić wszystko to co zawsze. to na prawdę pomaga.
__________________
Throw away your every little fear...
Olcia2805 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-18, 13:34   #4919
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Dziękuję Kochane za wsparcie. Wypłakałam się i zmusiłam się, żeby zrobić makijaż (tylko i wyłącznie po to, żeby motywował mnie do tego, żeby dalej nie ryczeć, żeby nie mieć problemu ze zmywanie rozmazanego tuszu). Jedno mam z głowy. Jednak ból i żal w sercu wciąż wielki. No i nienawiść do siebie. Chyba nigdy nie zaakceptuję siebie. Jak można akceptować siebie będąc takim człowiekiem jak ja?


_Exceptional_ ja od wczoraj też nic nie jadłam. Po rozstaniu z eksem mam wstręt do jedzenia. Od rozstania schudłam 15kg i mimo, że staram się już w miarę normalnie jeść ( choć określenie normalnie to nie dokońca jest trafne, bo dla większości z Was to co jadam z normalnością ma niewiel wspólnego, ale staram się w siebie wmuszać dziennie 3 posiłki, nawet jeżeli każdy z nich to tylko jogurt), czasami nawet zjem nawet pizze lub coś słodkiego ( i nie wymiotuję, co też już jest sukcesem) to nadal na tle nerwowym moja waga spada. Bardzo odbiło się to na moim wyglądzie. Straciłam ponad połowę włosów na głowie, brwi, rzęsy. Poza tym moje piersi zniknęły całkowicie Nie mówiąc o tym, że ogólnie wyglądam jakbym na coś chorowała i często słyszę pytania typu "Pani M. przepraszam, że pytam, ale czy Pani na coś poważnego choruje?". Proszę bądź mądrą kobietą i ucz się na moich błędach. Co Ty na to, żebyśmy w końcu coś zjadły obie? Wiem, że ciężko Ci będzie się przełamać, bo żołądek masz ściśnięty w supeł, ale musimy obie to zrobić, żeby mieć siłę walczyć o siebie i nasze szczęście

Edytowane przez Dearlie
Czas edycji: 2011-08-18 o 13:40
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-18, 13:51   #4920
tuliiipanek
Zakorzenienie
 
Avatar tuliiipanek
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
No i nienawiść do siebie. Chyba nigdy nie zaakceptuję siebie. Jak można akceptować siebie będąc takim człowiekiem jak ja?
No jakim człowiekiem? aż mnie coś w środku ściska jak coś takiego piszesz. Nie znam Cię ale czytając Twoje i innych wpisy tutaj mogę śmiało stwierdzić,że jesteś mądrą, ładną, wspaniałą, młodą dziewczyną,która ma świetną pracę, którą zapewne lubisz i która gdzieś tam się teraz pogubiła poprzez to co się dzieje ale prędzej czy później to minie. Więc i akceptacja wróci.

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
ale musimy obie to zrobić, żeby mieć siłę walczyć o siebie i nasze szczęście
Widzisz już lepiej piszesz
__________________
.
tuliiipanek jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:03.