2011-08-27, 22:08 | #271 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 753
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
[1=da0d8bfe13c8e7b1f0a4503 9ef3ea24cd6d05a3f_5e64359 42e329;29033168]nie wiem czego chciał, pewnie starym zwyczajem zrobić mi burdel w głowie, namieszać i zniknąć. jedyny plus- dowiedziałam się w końcu rzeczy, które chciałam poznac już w marcu, a uniemożliwił mi to. podczas rozmowy zapytałam kiedy przestał mnie kochac, że tak się potoczyły sprawy między nami, a on mi na to, że wcale nie przestał.
co do pisania- sama wiesz jakie to trudne [/QUOTE] Wiem, wiem i doskonale rozumiem Nigdy nie przestał? Jasne... To tak samo jak mój eks mi powiedział, że mnie kocha, po prawie 3 miesiącach od rozstania. A potem znowu zniknął. Im wszystkim tak łatwo przychodzą kłamstwa, żeby dostać to czego chcą, czy co?
__________________
Good things come to those who wait!
|
2011-08-27, 22:24 | #272 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Oj Ty to masz dobrze! Nawet nie masz pojęcia jak zazdroszczę Ci, że mieszkasz na południu Polski. Ja najbliżej mam jak już to w okolice Szklarskiej Poręby, Karpacza, a to i tak ok. 300km i w dodatku miejsca oblegane przez turystów, a nie przepadam za tłumem.
[1=da0d8bfe13c8e7b1f0a4503 9ef3ea24cd6d05a3f_5e64359 42e329;29033168]Pamiętam Dearlie. [trzymam kciuki za Ciebie ] i wiem, że masz rację, ja zdaję sobie z tego sprawę. wiem też, że tych relacji nie da się już odbudowac w żaden normalny sposób. za to nie wiem co ja sobie wyobrażałam, że jestem silna i mam go w dupie? [/QUOTE] Moja Droga, nie ma co płakac nad rozlanym mlekiem Stało się. Bardzo źle, że się stało, ale czasu nie cofniesz. Przynajmniej dowiedziałaś się, że nie wyleczyłaś się w pełni z tego człowieka, dlatego nie powinnaś jeszcze teraz utrzymywac z nim kontaktu, bo do niczego dobrego to nie doprowadzi. A silna to z pewnością jesteś i nam to pięknie udowodnisz poprzez to, że nie będziesz brnęła dalej w tą chorą sytuację. Dobrze? Dziękuję za trzymanie kciuków. U mnie już co raz lepiej, ale proszę jeszcze trzymac za pełne wyleczenie z eksa, choc nie wiem czy to możliwe. |
2011-08-27, 22:31 | #273 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Karkonosze są piękne, a Karpacz i Śnieżkę można pominąć
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2011-08-27, 22:42 | #274 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 753
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
A ja się chciałam pochwalić, że właśnie wykupiłam sobie profesjonalną sesję na Groupon, a nawet dwie trafiłam na zniżkę o 70%! czyli zapłaciłam grosze najpierw idę z jedną siostrą, a potem z drugą (bo to dla dwóch osób). Może wreszcie będę mieć jakieś fajne zdjęcia
__________________
Good things come to those who wait!
|
2011-08-27, 22:44 | #275 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Pewnie masz rację, ale ja niestety nie mam nikogo takiego z kim mogłabym pochodzic po mniej popularnych szlakach. W Karkonoszach zwiedziłam jedynie właśnie takie typowo turystyczne atrakcje. 2 lata temu we wakacje byłam w Bieszczadach... jak ja pokochałam klimat tego regionu! Niestety to prawie 700km do pokonania. Bardzo chciałabym tam jeszcze kiedyś pojechac. Mam wielką nadzieję, że się uda.
---------- Dopisano o 23:44 ---------- Poprzedni post napisano o 23:43 ---------- No, no, no... pięknie. Enjoy, a ja Cię nie mam na fb, prawda? |
2011-08-27, 22:50 | #276 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 753
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Nie masz, ale pewnie zaraz będziesz mieć wysłałam ci pw
__________________
Good things come to those who wait!
|
2011-08-28, 00:01 | #277 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Jaka cisza tutaj dzisiaj. Może w sumie lepsze to niż miałyby się pojawiac kolejne dziewczyny ze złamanymi sercami.
A mi właśnie mój kumpel poprawił humor. Tak sobie gadamy o wszystkim i o niczym, min. o rozstaniach (bo on też aktualnie jest po), ja mu mówię, że póki co nikogo nie szukam, bo nie jestem gotowa na to, a on mi z tekstem: "M. jakbyś zmieniła zdanie to pamiętaj, że ja jestem zainteresowany". Ja już mam takiego jednego kumpla, z którym mam umowę, że jak do 30-stki nikogo nie znajdę to spróbujemy czegoś więcej niż przyjaźni między nami (oczywiście w żartach, żeby nie było), to ten dzisiejszy stwierdził, że przebija go do 29 . Matko, co się z tymi facetami dzieje. Czemu Przystojniak nie składa mi takich propozycji? |
2011-08-28, 00:05 | #278 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 753
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Cytat:
__________________
Good things come to those who wait!
|
|
2011-08-28, 00:14 | #279 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Lepiej, że żaden niż kumpel, którego całe życie potrzegałaś jako kumpla i w zupełności na tym stopniu znajomości Ci odpowiadał Tak czy siak to wszystko raczej kręciło się wokół żartu (przynajmniej mam taką nadzieję ). Oj Przystojniak znikł z mojego życia zaraz po tym jak dowiedział się, że na niego lecę. Poważnie! Tak to widywałam go niemalże codziennie, a od tamtego czasu minęły dobrze z 3 tygodnie, a widziałam go tylko raz i to jak jechał samochodem. Chyba się chłopak mnie wystraszył i zmienił trasę do sklepu na taką, żeby nie przechodzic obok mojego bloku i gabinetu.
|
2011-08-28, 00:29 | #280 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 753
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Cytat:
To podobnie jak ja miałam z Ciachem! Od kiedy właśnie zaprosiłam go na wspólne wyjście w weekend, raz tylko powiedział mi cześć, potem unikał mnie jak ognia, schodząc innymi schodami w pracy, żeby przypadkiem koło mnie nie przejść i tak chyba przez tydzień... potem mu przeszło i chodził już normalnie. Ale... jakieś 3 tygodnie temu za namową koleżanek z pracy zaprosiłam go do znajomych na fb. Nie przyjął mnie w sumie ja tam się nie przejęłam, bo już dawno mi fascynacja nim przeszła, za to niezły ubaw miałyśmy z dziewczynami jak zauważyłyśmy, że zaczął znowu chodzić innymi schodami już jest normalnie, no ale jednak, jak zawsze przechodzi koło mnie ze wzrokiem wlepionym w podłogę. I tak jest taki przystojny, że normalnie bym go chyba zjadła a jego niektóre zdjęcia na fb ale to wszystko poza tym to raczej dla pośmiania się
__________________
Good things come to those who wait!
|
|
2011-08-28, 07:28 | #281 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Tam gdzie zaczyna się pieklo
Wiadomości: 152
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Mam juz tego dosc... |
2011-08-28, 09:27 | #282 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 290
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Odezwał się do mnie jeszcze wcześniejszy były. Napisał, że jest szczęśliwy z nową.
Dlaczego trafiam tak, że jestem pierwsza poważną dziewczyną faceta? Zdobędzie sobie u mnie doświadczenie, a potem może iść w świat i na łowy tak? Co za samce piep******. :P Ja za nauczyciela nie robię. Ja też mam uczucia.
__________________
dieta mż i ćwiczenia: start 60 kg;/ 60kg->59kg->58kg->57kg->56kg->55kg-> 54kg->-53->-52kg... a może 50 kg? Smutno, samotnie. |
2011-08-28, 09:44 | #283 | |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Cytat:
W pewnym wieku tak niestety wychodzi. Starsze singielki mają łatwiej, bo faceci już co nieco wiedzą, za to są bardziej popaprani
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
2011-08-28, 10:29 | #284 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 290
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Cytat:
A tak na boku, czy da się zmienić login? Już dawno nie mam 17 lat.
__________________
dieta mż i ćwiczenia: start 60 kg;/ 60kg->59kg->58kg->57kg->56kg->55kg-> 54kg->-53->-52kg... a może 50 kg? Smutno, samotnie. |
|
2011-08-28, 10:30 | #285 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Nie, ale możesz zarejestrować się jako nowy użytkownik i przestać używać tego konta.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2011-08-28, 10:32 | #286 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 290
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
w takim razie dzisiaj wieczorem powrócę pod nową nazwą.
__________________
dieta mż i ćwiczenia: start 60 kg;/ 60kg->59kg->58kg->57kg->56kg->55kg-> 54kg->-53->-52kg... a może 50 kg? Smutno, samotnie. |
2011-08-28, 13:24 | #287 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
__________________
. |
2011-08-28, 13:32 | #288 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Nie ma płakania, pomaluj paznokcie!
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2011-08-28, 14:16 | #289 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 588
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Cytat:
Enjoy, będe chciała zobaczyc te zdjęcia z sesji! |
|
2011-08-28, 14:31 | #290 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
[1=da0d8bfe13c8e7b1f0a4503 9ef3ea24cd6d05a3f_5e64359 42e329;29042226] ja naprawdę musze chyba sięgnąc znowu dna, żeby otworzyc oczy. [/QUOTE]
Niestety czasami to najbardziej gorzkie, lecz najlepsze lekarstwo. Teraz wiesz już na 100%, że nie warto. Tylko błagam, wytrwaj i nie oddzywaj się już więcej do niego. Wszystko wskazuje na to, że dla niego nic to nie znaczyło, a zobacz co dzieje się z Tobą. Zrób to dla samej siebie i urwij ten kontakt. Wiem, że to nie będzie łatwe, ale z czasem zobaczysz, że to najlepsze rozwiązanie. A jeżeli go spotkasz przez przypadek to zaserwuj mu uśmiech numer 5, rzuc krótkie "Cześc" i nie wdawaj się w dyskusje. Facet zabawił się Tobą, więc w sumie nie zasługuje nawet na to, ale co tam... wyjdź z tego z podniesioną głową. |
2011-08-28, 14:44 | #291 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 588
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Dziękuje Dearlie, tym razem się zastosuje do Twoich rad. muszę.
|
2011-08-28, 18:11 | #292 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 862
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Cytat:
cześć Kochana miło, że o mnie pamiętasz no już za niecałe 2 tygodnie lecę.. ale jestem tak podekscytowana, że chodzę od kilku dnia zakręcona na maxa.. bardzo się cieszę i już doczekać nie mogę.. Cytat:
ale co tu się dziwić, żyjemy w XXI wieku, gdzie człowiek nie lubi podejmować zbytnio wysiłku, chce mieć szybkie i skuteczne efekty "tu i teraz".. boli głowa - tabletka, boli serce - tabletka, rozstanie - tabletka, śmierć bliskiej osoby - tabletka, etc.. jakby tabletka miała załatwić wszystko.. Cytat:
mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej..
__________________
Quando c'è il buon motivo la forza viene da sola.. |
|||
2011-08-28, 19:34 | #293 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 790
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Dziewczyny wyprowadziłam się kilka dni temu od eksa podczas jego nieobecności. Od tej pory nie daje mi spokoju. Ciągle pisze smsy, dzwoni. Mam po kilkadziesiąt połączeń nieodebranych. Nawet jeśli zmienię numer, to mam jeszcze jeden w abonamencie. Dzwoni na dwa. Przestałam odbierać i odpisywać. Kupił nowy starter i dzwoni z nowego. Zablokowałam go na gg, stworzył nowy numer. Każdy jeden blokuję, a on i tak pisze z nowego. Pisze mi maile, dzwoni do mojej mamy i błaga, żeby ze mną porozmawiała, zaczął zasypywać mnie smsami z bramki. Mało tego nie miał konta na nk i stworzył fikcyjne, nawet tam już nie mam spokoju. Nie wiem co robić, nawet wyłączenie telefonów niewiele daje, bo cały czas pisze i dzwoni, a potem jak włącze telefon, to przychodzi mnóstwo wiadomości i połączeń nieodebranych. Cały czas płacze i błaga, żebym wróciła. Co robić?
__________________
'Jeżeli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego faceta, to ja go nie chcę!' Uważaj komu ufasz... "Jak ma się miękkie serce, trzeba mieć twardą d..." |
2011-08-28, 19:43 | #294 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
_Exceptional_ - wiem, że jesteś po tej drugiej stronie, ale tym wątku prawie każda z nas robiła to samo wobec eksa i żaden się nie ugiął. Zachowuj się jak facet, bądź stanowcza.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2011-08-28, 19:47 | #295 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 790
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Staram się, ale ileż można... Moja mama nie może się do mnie nawet dodzwonić, bo on cały czas mi wisi na telefonie.
__________________
'Jeżeli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego faceta, to ja go nie chcę!' Uważaj komu ufasz... "Jak ma się miękkie serce, trzeba mieć twardą d..." |
2011-08-28, 19:51 | #296 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Wiesz, że przejdzie mu to z czasem. Gorzej jak dopadnie go etap gniewu...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2011-08-28, 20:02 | #297 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 790
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Nie wiem jak będzie, pewnie taki etap go dopadnie za jakiś czas, ale napisał mi, że i tak prędzej czy później spotka mnie na ulicy...
__________________
'Jeżeli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego faceta, to ja go nie chcę!' Uważaj komu ufasz... "Jak ma się miękkie serce, trzeba mieć twardą d..." |
2011-08-28, 21:15 | #298 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Dziewczyny, przeglądałam swoje pierwsze posty na rozstaniowym i dopadłam stronę, od której dziewczyny wypisują, jakimi tekstami raczyli je faceci przy porzucaniu, poczytajcie, pośmiejecie
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=427399&page=149
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2011-08-28, 21:19 | #299 |
Wyglądam zza drzewa.
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
u mnie cisza, bo staram sie zapanować nad wszystkim, na razie rozmowy z koleżankami i ze znajomym pomagają, czekam na dalszy rozwój, co z tego będzie..? Nie wiadomo.
Czekanie to chyba najgorsza rzecz, ale trzeba przeczekać burze. Potem przeważnie są ładne chmury i słońce, ale czasem też zniszczenia. Eh.
__________________
Życie to nie kaseta I nie da wymazać się Tak dużo, dużo, dużo było podejrzeń I zbyt ostrych słów |
2011-08-28, 21:58 | #300 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 545
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Malla uwielbiam Twój podpis,aż go chyba ukradnę na fb!
__________________
Życie jest jak pudełko czekoladek...nigdy nie wiesz co Ci się trafi
Forrest Gump |
||||
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:21.