2012-09-07, 13:44 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 183
|
Problem związany z dalszą edukacją
Hej,
zaczęłam naukę w szkole policealnej na kierunku technik farmaceutyczny, bo niestety nie udało mi się w tym roku dostać na farmację (70% z rozszerzonej biologii i chemii). I powiem Wam, że chyba się strasznie rozczarowałam. Chciałam poprawić maturę za rok, nie chciałam siedzieć bezczynnie w domu i myślałam, że to studium choć trochę pozwoli mi powtórzyć i lepiej opanować np. materiał z chemii. Jak się okazało, ludzie którzy tam są nie umieją policzyć nawet stężenia procentowego, także wszystko będzie wykładane od nowa, a ja chciałam raczej robić trudniejsze rzeczy, które by były mniej więcej zgodne z moim trybem nauki do matury. No i zobaczyłam, że na UP jest ponowna rejestracja kandydatów na kierunek biologia stosowana. Straszną mam teraz zagwozdkę. Znajoma idzie na 5 rok, bardzo mi poleca ten kierunek, mówi, że ułatwia on życie, jeśli chodzi potem o poprawę matury i pójście na inne studia, bo materiał z chemii jest obszerny, pojawia się botanika, budowa liścia, łodygi, zoologia, botanika itp. Strasznie się biję z myślami, z jednej strony może za szybko oceniam to studium, ale z drugiej strony jak widzę jakie my rzeczy tam robimy, to tylko wiem, że moja nauka będzie się dzielić na tę do studium i na tę do matury, wcale mi nie będzie przydatna i pomocna. Zrezygnowałybyście z tej szkoły na moim miejscu i podjęły studia? Dla mnie to trudna decyzja. |
2012-09-07, 13:48 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 267
|
Dot.: Problem związany z dalszą edukacją
ja studiuję biologię stosowaną na UP. A raczej studiowałam. Jeśli chodzi o poprawę matury-miałam wielkie ambitne plany, medycyna. Skończyło się na tym, że miałam tam tyle nauki-zoologia, fizyka, morfologia-tragedia! Nie miałam czasu na powtórki do matury. Podeszłam do sprawy też tak, że jeśli nie uda mi się poprawic matury, to gdzieś muszę studiowac-nie będę marnowac kolejnego roku. Więc starałam się pogodzic to i to. Na dłuższą metę te studia mi nie odpowiadały, zmieniłam a matury i tak nie poprawiłam..
__________________
-Skalpel- 5 -Killer- 2 -8 min abs- 5 -8 min buns- 7 -10 min z Mel B ramiona- 5 67-66-65-64->50 zakochana |
2012-09-07, 13:50 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 183
|
Dot.: Problem związany z dalszą edukacją
To w takim razie studenci poprawiający matury to legenda? Przecież są i takie przypadki i im się udaje. Nie wiem, czuję, że jak coś ze sobą nie zrobię, to będę żałować, bo szkoła mi się w ogóle nie podoba.
|
2012-09-07, 13:56 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Problem związany z dalszą edukacją
Legenda na pewno nie, moja znajoma poprawiała maturę dwa lata aż w końcu dostała się na wymarzoną medycynę [z tym, że ztego co wiem, to ona studiowała chyba coś zaocznie, o ile w ogóle w tym czasie studiowała]
|
2012-09-07, 13:59 | #5 |
Zadomowienie
|
Dot.: Problem związany z dalszą edukacją
Marzyłam na medycynie, a skończyłam na techniku farmaceutycznym i kosmetologii. Nie żałuję. A analizą leków na techniku się nie przejmuj, u mnie też zaczynaliśmy od podstaw, a na końcu zadania były bardzo skomplikowane Odradzam biologię, bo z tego co wiem to jest dużo nauki na samych studiach i nie ma czasu na takie dodatkowe rzeczy jak powtórki do matury.
__________________
Idę, a moje serce nie przestaje bić I wciąż idę, a w mojej głowie niebezpiecznie nic... |
2012-09-07, 14:01 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 267
|
Dot.: Problem związany z dalszą edukacją
Powiem Ci tak moja klasa była o profilu medycznym. W mieszkaniu studenckim mieszkałam z 4 koleżankami z klasy, każda miała poprawiac maturę. Żadna nawet nie podeszła. Miałyśmy zbyt wiele obowiązków na studiach, żeby miec czas na powtórki. I to nie jest lenistwo, chodziłyśmy spac 2-3 w nocy, i na drugi dzień to sama. Częśc moich znajomych którzy chcieli też poprawiac, zostali w domu. Chodzili na korki, uczyli się w domu. Całośc czasu poświęcili na to. No i Ci co nie podjęli studiów, tylko poświęcili rok na powtórki od października zaczynają rok na Akademii Medycznej...
Może jest ktoś, kto podczas studiów ma jeszcze czas na powtórki, ale wśród moich znajomych (nawet tych na roku) nikt nie podołał. Dużo osób zrezygnowało w trakcie I semestru i poświęcili się maturze, bo nie dali rady obu rzeczy na razy.
__________________
-Skalpel- 5 -Killer- 2 -8 min abs- 5 -8 min buns- 7 -10 min z Mel B ramiona- 5 67-66-65-64->50 zakochana |
2012-09-07, 14:03 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 183
|
Dot.: Problem związany z dalszą edukacją
Rodzice też mi dawali taką opcję pod uwagę, że mogę zostać rok w domu i się uczyć tylko do matury, no ale jakoś nie widzę mojej mobilizacji, że siedzę w domu i ryję od rana do wieczora. Teraz to już sama nie wiem czy popełniłam błąd, czy nie. Naprawdę nie mam pojęcia, czy powinnam była zostać rok w domu, iść na studia, czy ten technik to jednak dobry wybór. Nie wiem w ogóle co konkretnego ze sobą zrobić. Dzisiaj jadę do domu, to pogadam z rodzicami na spokojnie o wszystkim jeszcze raz. Wszyscy mi odradzają zostanie w domu, że to niby najgorsza z możliwych opcji.
|
2012-09-07, 14:35 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
|
Dot.: Problem związany z dalszą edukacją
Agnieszka to są pierwsze dni, poczekaj z decyzjami.
|
2012-09-07, 15:27 | #9 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Problem związany z dalszą edukacją
studia w stylu chemia czy biologia nie przygotowuja do matury, wiec niezaleznie, gdzie pojdziesz, bedziesz musiala sie uczyc we wlasnym zakresie. gdybys poszla tera na studia, a po roku zmienila, prawdopodobnie musialabys zaplacic za 60 punktow ECTS, ktore wykorzystasz na inny kierunek. nawet jezeli nie poprawisz matury, zrezygnujesz z opcji studiowania farmacji to po 2 latach bedziesz miala jakis zawod.
---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ---------- Cytat:
- maja malo wymagajace studia - sa strasznie inteligentni i bardzo zdeterminowani - potrafia swietnie zorganizowac sobie czas biologia na studiach a na maturze to ogroooooooomna roznica. i watpie, zebys miala czas uczyc sie do poprawy.
__________________
-27,9 kg |
|
2012-09-07, 15:33 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk ;)
Wiadomości: 8 817
|
Dot.: Problem związany z dalszą edukacją
Ja bym na Twoim miejscu zmobilizowała się przez ten rok i faktycznie poprawiła tę maturę.. Skoro miałaś 70% to znaczy, że te przedmioty dobrze Ci idą, wystarczy tylko uzupełnić wiedzę - niektórzy zdają po latach maturę z zupełnie czegoś innego. Ja sama uczyłam się do CAE - naprawdę można! Jest potrzebne tylko opracowanie dobrego systemu i mobilizacja. Nikt nie każe Ci ryć dzień w dzień - tylko trzymać się jakiegoś planu
I nie uważam tzw. gap year za marnowanie roku - możesz w tym czasie popracować, zaoszczędzić trochę pieniędzy no i przede wszystkim poświęcić czas na to, aby spełnić marzenie |
2012-09-07, 16:50 | #11 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Problem związany z dalszą edukacją
Moim zdaniem skoro chcesz iśc na farmację to odpuść sobie biologię, bo dla mnie to tak, jakbyś nie dostała sie na polibudę więc poszła na matematykę.
Jeśli się nie weźmiesz w garść i stracisz rok to będzie Twoja wina, a nie tego, co wybrałaś, z 2 str, nie wiem czy warto przeznaczać energię na naukę tego, co poprawić matury Ci nie pomoże (w 1 kolejności powinnaś sprawdzić plan na biologii i zakres materiału, zagadnienia, na przedmiotach). Musisz też być świadoma, że jeśli w połowie roku czy semestru przerwiesz naukę, rzucisz studia np., to nie będziesz mieć zniżek studenckich i nie będziesz mogła być w tym czasie ubezpieczona na rodziców. Z kolei jeśli 1szy semestr zaliczysz, to wykorzystasz już 1/10;-) swoich punktów. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2012-09-07 o 16:54 |
2012-09-07, 17:28 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4
|
Dot.: Problem związany z dalszą edukacją
Mozesz poprawic za rok, jak nie wyjdzie to wziac inny pokrewny kierunek i skonczyc studium a potem zrobic podyplomowe z farmacji (chyba istnieja?). Jezeli nie, inna opcja to rok przerwy, praca na pol etatu jak znajdziesz i poprawisz mature spokojnie za rok, bedzie duzo czasu na nauke.
|
2012-09-07, 22:54 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 183
|
Dot.: Problem związany z dalszą edukacją
Podjęłam póki co jedną z trudniejszych decyzji w moim życiu, a konkretnie taką, że robię sobie rok przerwy i uczę się do poprawy. Najbardziej to chyba boli mnie fakt, że kolejne 7,5 miesiąca ja i mój chłopak będziemy osobno, ale z drugiej strony jak mówi moja mama, rok to pstryknięcie palcem w porównaniu do reszty dorosłego życia. Strasznie ciężko mi było podjąć taką decyzję, ostatecznie wypisuję się ze studium, rodzice mi opłacą korepetycje, w domu nic nie brakuje, obiad zawsze ugotowany, więc warunki do nauki są. Mój TŻ trochę rozczarowany, ale ja też mam prawo do szczęścia, nie mogę też poświęcać swojej edukacji w imię drugiej osoby. Cieszę się, że to rozumie. To tylko kilka miesięcy, a mogą zaważyć na mojej przyszłości. Wasze posty mi dały do myślenia, że faktycznie nie warto tracić energii na inny kierunek.
Dzięki za porady. |
2012-09-07, 23:22 | #14 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Problem związany z dalszą edukacją
Cytat:
fajnie, że twój chłopak rozumie sprawę. 7,5 miesiąca rozłąki to nic zobaczysz, będziesz tak zajęta nauką chemii i biologii, że bardzo szybko zleci pamiętam, jak mój TŻ zaczynał studia i przez rok mieszkał w innym mieście. ja się uczyłam, aby zdać dobrze maturę i dostać się na wymarzone studia, do tego samego miasta poza tym, cel jest dobrym motywatorem pozdrawiam |
|
2012-09-08, 00:24 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 83
|
Dot.: Problem związany z dalszą edukacją
Nie czytałam wszystkich odpowiedzi ale tylko Ci napiszę na szybko: u mnie na studiach(farmacja) jest sporo osób które albo własnie kończą technika albo skończyły i pracują w aptece i do tego studiują farmację żeby być magistrem. progi nie są już takie ogroomne na farmację i myślę że jak napisałaś oba przedmioty na 70% to spokojnie dasz radę na więcej jak się troszkę przyłożysz pozdrawiam
|
2012-09-08, 01:09 | #16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Wiadomości: 684
|
Dot.: Problem związany z dalszą edukacją
Wiem,że już podjełaś decyzje.Chciałam tylko napisać,że ja poprawiałam mature,jednocześnie studiując.Zaczęłam zootechnikę, dwa razy poprawiałam mature(za każdym razem biol i chem rozszerzona.Raz udało mi sie poprawić jedno,raz drugie) i od października zaczynam weterynarie.A to,że w międzyczasie uzyskałam tytuł inż to bardzo miły dodatek.Szczególnie na kierunku pokrewnym i bardzo ciekawym.
|
2012-09-08, 06:11 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Problem związany z dalszą edukacją
Wg mnie głupio robisz. Ciężko jest się zmobilizować do nauki, jak się wypadnie z rytmu - a jednak szkoła daje swego rodzaju rytm. Nie będziesz miała tam tylu zajęć, by nie dać rady się uczyć do matury (ja studiowałam pielegniarstwo - od 8 do 8 praktycznie codziennie i dałam radę się zorganizować na tyle, by jeszcze był czas na naukę do poprawki matury - i poprawiłam, i się dostałam).
Do tego wszystkiego technik da Ci możliwość pracy w zawodzie gdy będziesz jeszcze na studiach... a doświadczenie to dużo.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2012-09-08, 07:52 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Problem związany z dalszą edukacją
hmmm, nie chcę mieszać Ci w głowie, ale nie lepiej byłoby zostawić sobie jakieś wyjście awaryjne? Ludzie poprawiają matury wielokrotnie zanim osiągną odpowiedni wynik, co jeśli się okaże, że przerwa potrwa nie rok ale dwa czy trzy? Nie lepiej zrobić sobie chociaż to technikum, nawet zaoczne jak nie chcesz dziennego i mieć cokolwiek przybliżające Cię do zawodu i dające szansę na pracę przez czas kiedy będziesz się przygotowywać do poprawki?
|
2012-09-08, 08:32 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Problem związany z dalszą edukacją
Cytat:
Zgadzam się. Co będzie Autorko jak się nie dostaniesz/nie poprawisz matury?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2012-09-08, 09:18 | #20 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 235
|
Dot.: Problem związany z dalszą edukacją
Cytat:
|
|
2012-09-08, 10:01 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 183
|
Dot.: Problem związany z dalszą edukacją
Jakbym mieszkała w mieście akademickim, to by nie było problemu, żebym sobie studiowała coś. Ale studiowanie ot tak, żeby nie wypaść z rytmu, to są dla moich rodziców duże koszta, wolą mi za to opłacić korepetycje i w sumie ja też wolę. Zależy od człowieka, ja potrafię się zmobilizować i siąść na tyłku do nauki, nikt nigdy nie musiał mnie gonić do książek. Wiecie, ciężko jest ocenić sytuację, jak się tej drugiej osoby nie zna, ja nie potrzebuję mobilizatora w postaci regularnej nauki w szkole.
Jak nie uda mi się poprawić matury, to mam wybrany drugi kierunek studiów, aczkolwiek chcę spełnić swoje marzenie i chyba mam do tego prawo? Rok w domu to nie pięć lat. Raczej znając mnie, to pewnie jakbym już studiowała coś innego, to dałabym sobie spokój z poprawą matury, bo bym stwierdziła, że w sumie po co już poprawiać maturę, skoro studiuję, nie chce mi się, są ciekawsze rzeczy do roboty itp. Głupio się będę czuła jak znajomi na studiach będą poszerzać horyzonty, no ale z drugiej strony też nie można się ciągle przejmować innymi, mam prawo do własnego życia. No ale podsumowując- nie mieszkam w mieście akademickim, więc studiowanie kierunku od czapy to dla mnie droga impreza, żeby sobie przebimbać rok na studiach, które będę pewnie chciała rzucić po roku. Edytowane przez agniesikk Czas edycji: 2012-09-08 o 10:04 |
2012-09-08, 10:06 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Problem związany z dalszą edukacją
[1=6291cc2e5cca5cd6ab177e5 efe4c5e0758342977;3639722 3]Przepraszam że sie wtrącę. A jaki był Twój wymarzony kierunek na który sie dostałaś po poprawie matury?[/QUOTE]
lekarski
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2012-09-08, 12:54 | #23 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Problem związany z dalszą edukacją
wystarczy, zebys chociaz do jakiejs pracy poszla. wielu osobom sie wydaje, ze jak zostana w domu to beda ryc od rana do wieczora. pozniej zycie weryfikuje ich plany i sporo czasu marnuja. dodatkowo majac malo zajec, trudno im sie zmobilizowac do nauki, chociaz nigdy nie mieli z tym problemow.
__________________
-27,9 kg |
2012-09-08, 12:59 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Problem związany z dalszą edukacją
Cytat:
To prawda Ja to najbardziej zauważam przed sesja w trakcie niej. Przed sesją, jak mam normalnie zajęcia i uczę się do pierwszego egzaminu w sesji to jestem przygotowana zawsze świetnie. Potem..... potem jak człowiek na uczelnię nie chodzi, to zmobilizować jest się ciężej - mnie ratuje uczenie się w mieście, ale nie wyobrazam sobie tak przez cały rok Niestety - im więcej czasu, tym ciężej go sensownie spożytkować - przynajmniej ja tak mam
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2012-09-08, 13:22 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 183
|
Dot.: Problem związany z dalszą edukacją
Zobaczymy, dziewczyny Dam znać, jak już sobie to wszystko w głowie poukładam, może faktycznie warto poszukać jakiegoś stażu nawet w sekretariacie szkoły.
|
2012-09-08, 13:39 | #26 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Problem związany z dalszą edukacją
O matko, masz 19 lat, przed sobą perspektywę kilku miesięcy poza jarzem/kieratem jakiejś szkoły, rodzice Cie utrzymują, ciesz się nimi. Nie daj sobie wejść na głowę, że robisz źle, ten wizażowy etos pracy dla pracy jest z lekka chory. Nie musisz od razu szukać roboty, jak będziesz chciała i się nudziła to sama do tego dojrzejesz. Całe życie będziesz potem w kieracie, rodzina, dom, praca, naprawdę, nie robisz nic złego przerywając szkołę na kilka miesięcy, jeśli o to miałoby chodzić. ;-)
Cytat:
Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2012-09-08 o 13:40 |
|
2012-09-08, 13:41 | #27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Problem związany z dalszą edukacją
Cytat:
Ale my jej nie mówimy, że jest leń i leser, a do tego wstrętny pasożyt, bo zrezygnowała ze szkoły i nie pracuje. Mówimy, że bardzo prawdopodobne, że siedząc bezczynnie w domu będzie jej się bardzo ciężko zmobilizować do systematycznej nauki.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2012-09-08, 13:45 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Problem związany z dalszą edukacją
Cytat:
A także, że nie ma gwarancji, że poprawi maturę za pierwszym razem, a zrobienie dwóch czy trzech lat kompletnej przerwy w nauce i pracy nie będzie ani rozsądne, ani przyszłościowe, ani nie bedzie dobrze wyglądać w CV. |
|
2012-09-08, 13:50 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 183
|
Dot.: Problem związany z dalszą edukacją
Cytat:
Hultaj, dzieki za odzew, zwany glosem rozsadku Jest w tym racja co piszesz, juz myslalam, ze cos ze mna nie tak. Dlatego tez wyzej napisalam, ze nie ma co kogo oceniac. Ja nigdy problemu z mobilizacja nie mialam, czy ferie czy wolne, potrafilam usiasc do ksiazek i sie uczyc. Nie potrzebuje jakichs bodzcow ze srodowiska, zebym zaczela sie uczyc. Pracowac, to pracuje w wakacje, dzien w dzien od rana do wieczora za granicą, takze chyba az takim obibokiem nie jestem. Ciezko jest po prostu zrezygnowac z wieloletniego marzenia. Jak pojde na studia, tez jest ryzyko, ze nie poprawie matury i w efekcie zostane np. pielegniarka ;-) Takze wiecie, nie ma madrego wyjscia z tej sytuacji, obie maja plusy i minusy. A jak juz pisalam: nie stac mnie na studiowanie ekstra ot tak czegos, bo nie mieszkam w miescie akademickim. A za cos sie na studiach tez trzeba utrzymac (zaraz pewnie bedzie, zebym poszla do pracy w takim razie). Edytowane przez agniesikk Czas edycji: 2012-09-08 o 13:54 |
|
2012-09-08, 13:51 | #30 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Problem związany z dalszą edukacją
Cytat:
__________________
-27,9 kg |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:36.