moja głupota. serce i rozum

[kasiabasiazosia]

hej!
pisze do Was bo wiem,ze potraficie powiedzieć prawdę bez żadnego. Chodiz jak zawsze-o problemy miłosne.. żeby nie przedłużać!

2 lata temu rozstałam się z chłopakiem z którym byłam prawie 3 lata, to on zerwał.Bardzo to przeżyłam,ale jakoś pozbierałam się. On znalazł sobie dziewczynę w innym mieście i wyjechał do niej-trochę mnie to zabolało,ale szłam twardo do przodu, miałam wielki cel w tedy. nie mieliśmy kontaktu, a ja sobie żyłam dalej jako singielka, czasem spotykałam się z innymi,ale z nikim mi się nei ułożyło. Myślałam często o byłym,ale raczej po prostu wspominając (byliśmy bardzo dobrym związkiem). I nagle BUM stało się odezwał się, napisał jakieś bzdury (co u Ciebie itd.) zaczęliśmy pisać,wspominać, jak było dobrze i fajnie,że było idealnie itd. Potem znowu nie meiliśmy kontaktu dopóki nie przyjechal do miasta i chciał się ze mną spotkać. Spotkałam się,pogadaliśmy, ok. Potem znowu przyjechał i tu sie zaczyna. Pocałował mnie(był dalje w związku) mówił,ze żałuje rozstania,że przeprasza. Mi to bardzo zapadło w pamieć i po jakiś 2 miesiącach napisałam do niego że nei mogę zapomnieć. po jakimś miesiącu on napisał że jest wolny i żebym go odwiedziła, ja pojechałam bylo miło,ale był strasznie przybity,powiedział że on nie chce do mnei wracać. potem nie mieliśmy kontaktu i znowu zaczęliśmy pisać i znowu sie spotkaliśmy byłdlamnei bardzo czuły,miał taki zakochany wzrok. i tak jakoś pisaliśmy potem znowu się spotkaliśmy,znowu było super. Ale ostatnio ja do neigo pisałam że przyjadę a on jakby mnei zlewa. (powiedział że bardzo chcę bym przyjechała) ale jakos nei było ciągłości rozmowy.

Na każdych z tych spotkan był seks.


Zróbcie coś! wybijcie mi go z głowy,bo ja już sama nie wiem!

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

nikt nie pomoze ?

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Utnij kontakt i już.

[kasiabasiazosia]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;51377803]Utnij kontakt i już.[/QUOTE]


to nie jest takie proste,przy nim czuje się szczęśliwa.

[BadLife]

Chodzi mu o seks. Jasno powiedział, że nie chce powrotu. Nie ma sensu sobie czegokolwiek wkręcać.

[kasiabasiazosia]

aaaahh...zapomniałam napisać chyba kluczowej rzeczy-jestem chaosem.

przed ostatnim spotkaniem napisał,ze jestem jedyna,ale że jestem tak daleko.

[Nuova]

To ten co Cię olał w chorobie? A teraz zrobił z Ciebie panienkę do łóżka? No do tego zdradził z Tobą swoją dziewczynę Wartościowy facet, nie ma co.

[BadLife]

Napisane przez kasiabasiazosia

aaaahh...zapomniałam napisać chyba kluczowej rzeczy-jestem chaosem.

przed ostatnim spotkaniem napisał,ze jestem jedyna,ale że jestem tak daleko.

Mówić można wiele rzeczy. Gdybyś była jedyną to nie zostawiłby Cię kilka lat temu dla innej. Teraz mu się nie ułożyło i w przerwie między starym, a jakimś nowym związkiem - korzysta z ,,darmowego" seksu. Po za tym musi coś mówić, bo gdyby wyznał prawdę, że chodzi mu tylko o jedno - mogłabyś już nie być taka chętna. Rzuci kilka słówek i ma Cię w garści. Odpuść sobie, bo z opisu to wygląda jak typowe wykorzystanie.

[kennedy]

szanuj sie.

[Kendra66]

ręce opadają. gościu robi z ciebie "zapchaj-dziure", a ty w nim widzisz wielka miłość. 2 słodkie jego słówka i ty juz rozkładasz nogi! kobieto szanuj się i idź po rozum do głowy. on nic do ciebie nie czuje, on się tobą bawi tylko.

[verumka]

Napisane przez Nuova

To ten co Cię olał w chorobie? A teraz zrobił z Ciebie panienkę do łóżka? No do tego zdradził z Tobą swoją dziewczynę Wartościowy facet, nie ma co.

Właśnie przeczytałam ten temat o tym, jak to facet autorki zostawił ją wtedy, gdy najbardziej potrzebowała wsparcia.
Dziewczyno, jak sama nie będziesz się szanować to inni tym bardziej Cię nie uszanują.
Facet jak dla mnie do odstrzału.

Napisane przez kasiabasiazosia

to nie jest takie proste,przy nim czuje się szczęśliwa.

Gdybyś się czuła szczęśliwa, nie pisałabyś tu i nie prosiła o pomoc w wybiciu sobie gościa z głowy.

[201605051021]

Nie tesknisz za nim, tesknisz za dobrymi wspomnieniami.

[kasiabasiazosia]

Wiem! własnie dlatego napisałam, bo trzeba mi chyba by ktoś mi to powiedział prosto w "twarz" twardo i dosadnie.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez kasiabasiazosia

to nie jest takie proste,przy nim czuje się szczęśliwa.

A jesteś szczęśliwa, gdy nie ma kontaktu, bo świetnie mu bez ciebie?

On cię nie kocha, nie będzie z tobą, nie chce cię.