Ślub od pierwszego wejrzenia - program TVN - cześć II

[Markowianka]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

W dodatku obydwaj z Krakowa. Powinni zrobić konkurencyjny klub wzajemnej adoracji do istniejącego


Ciekawe z kim zaręczyła się Agata.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[traicionera]

Widzieliście Anite i Adriana w DD TVN? W telegraficznym skrócie - nadal są razem, nadal na odległość - widują się co 3-4 dni, się niedługo planują to zmienić. Adrian schudł i prezentuje się lepiej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Silesian Girl]

Napisane przez traicionera

Widzieliście Anite i Adriana w DD TVN? W telegraficznym skrócie - nadal są razem, nadal na odległość - widują się co 3-4 dni, się niedługo planują to zmienić. Adrian schudł i prezentuje się lepiej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie umiem sobie wyobrazic takiego małżeństwa na odleglosc. Oby to szybko zmienili.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekooczekolada]

Są przecież małżeństwa, gdzie jedno pracuje za granicą, przyjeżdża na miesiąc czy dwa co jakiś czas. Nie mówię że to fajne, ale dość duży procent społeczeństwa tak żyje i jakoś dają radę. Najwidoczniej da się tak na odległość

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Markowianka]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Tak, tylko co innego jeśli mieszkało się razem długi czas, a potem następuje taka sytuacja, a co innego jeśli się nawet nie spróbowało. Bańka może prysnąć. Związek na odległość na początkowym etapie to poziom randkowania, może oni boją się tej poważnej decyzji? Co jeśli na co dzień nie będzie tak wspaniale?

[Marzena_Mami]

Ja się cieszę, że Anicie i Adrianowi wyszło. Widać, ze jest między nimi chemia, widać, że iskrzy. To powinno spokojnie wystarczyć, nawet jeśli na razie żyją na odległość - to może cementować związek. Natomiast dwie pozostałe pary według mnie, całkowita porażka. Przemek, który nie potrafi funkcjonować inaczej niż dorastający chłopak i dla kontrastu depresyjna Martyna, która "nie zwraca uwagi na wygląd", ale wiecznie ma do niego zastrzeżenia. No i moi faworyci - Maciek - niezdecydowany, bez obycia z kobietami, nie próbujący walczyć. Z drugiej strony, zamknięta w sobie Agata, do osobowości której nie daje dostępu. Dwie całkowite porażki - i to na własne życzenie. Na tym tle Anita i Adrian wyglądają prawie jak cud

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Marzena_Mami

Ja się cieszę, że Anicie i Adrianowi wyszło. Widać, ze jest między nimi chemia, widać, że iskrzy.
(...)

Adrianowi dobrali dziewczynę według jego życzeń co do wyglądu, w dodatku sympatyczną i wesołą, a jej faceta, który coś sobą reprezentuje, chce się nią trochę zaopiekować, a nie tylko zabawić. Plus szczęście, że między nimi "pyknęło". Ale wątpię, czy "eksperci" wyciągną jakieś wnioski na przyszłość - pewnie nadal będą dobierać niektórym partnerom na przekór ich wskazaniom.

[annav22]

ta edycja to było 50% Anity i Adriana i po 25% Martyny Przemka oraz Agaty Maćka
I moim zdaniem w 4 powinni do montazu z poprzednich edyji wrócić, wszystkie pary na równi pokazywac.
Moze i przez toż e tyle im poświcono czasu Anita z Adrianem mnie nie zachwycają- trochę sztuczni i tak na pokaz dużo rzeczy tam było-no sory takie mam wrażenie... I te wymyslane problemy dramy...
Generalnie spodobali sie sobie-ok, ale TVN przedobrzyła z pokazywaniem ich, to co w Polsce juz było krecone, no za duzo i za nudno...
A praktycznie dwie pozostałe pary po łebach pokazali...

[Silesian Girl]

A ja mysle ze dla atrakcji w 4 edycji ktos ucieknie z usc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Napisane przez annav22

(...)
Anita z Adrianem mnie nie zachwycają- trochę sztuczni i tak na pokaz dużo rzeczy tam było-no sory takie mam wrażenie... I te wymyslane problemy dramy...
(...)

Mnie by aż taka osoba "och ach", jak Anita chyba szybko zmęczyła, ale najważniejsze aby im to odpowiadało - jemu odpowiada, a wiadomo że życie pokaże co dalej. Jego matka jest też taką artystką trochę, więc Adrianowi może właśnie taki typ kobiety bardzo odpowiadać.

[laida]

Anita i Adrian - jako małżeństwo mieszkające oddzielnie na dwóch końcach Polski to rzeczywiście trochę słabo. Ale jakby spojrzeć na nich jak na parę, która dopiero się poznaje, to już wygląda to tak, jak u wielu innych. A oni się znają dopiero ok. 8 miesięcy, nie każda para po takim czasie już chce mieszkać ze sobą. Myślę, że podchodzą do tego na spokojnie, dojrzale i to jest ich siła. Zresztą, Anita chyba wspominała na początku programu, że jeszcze przez rok ma zobowiązania w Krakowie, a potem może się przeprowadzić?

[smerfetk_a]

Obejrzałam wreszcie.

Agata i Maciek - szkoda że księżniczka zaczęła mówić dopiero na samym końcu. Maciek nie lepszy, nagle nie jest gotowy, przypomina mi to pacana z poprzedniej edycji, szkoda gadać. I to życie na kocią łapę, no błagam, policzek.

Martyna i Przemek - najbardziej zszokowało mnie że on ma włosy - więc wyglądał jak ogrodowy krasnal z własnej woli?? Z włosami i bez brody inny człowiek. To że on chciał kontynuować było smutne, za to krytykowanie Martyny przez ekspertów po prostu żałosne, wpakowali ją w bagno i mają czelność mieć pretensje że nie chciała się w nim taplać.

Anita i Adrian - tu bez zaskoczeń Bardzo ładnie do siebie mówili, a aż się wzruszyłam na wieść że jej się oświadczył, bardzo miłe Mam nadzieję że dalej będzie się im układać

[denneris]

Ja tez wlasnie nadrobiłam odcinek
Anita i Adrian- super, ze mają sie dobrze i im się udało, pasują do siebie. I nie widze nic złego w tym, że mieszkaja póki co osobno- jak popatrzeć na czas znajomości to to dosyć normalne zjawisko. Planują to zmienić i może nawet lepiej, że związek rozwija się tak 'standardowo' pod tym względem
Martyna i Przemek- biedna była na tych decyzjach, trzech na jedną z głupimi tłumaczeniami, że niepowodzenie to jej wina. I nie twierdze, że ona sama byla super kandydatką, no ale skoro widziała, że Przemek i ona to nie ta bajka to dlaczego miała w tym tkwić
Agata i Maciek- jak dla mnie jego zachowanie nie było złe, no poza tekstem z życiem na kocią łapę po rozwodzie ale on na początku próbował, a że spotkał się z murem to odpuścił i tyle. Miał problem z dosadnym powiedzeniem co i jak, nie chciał wyjść na chama to poszedł w wersję 'ty jesteś ok, a to ja nie jestem gotowy'. Gdyby partnerka mu spasowała to wtedy gotowość by była

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lulka19]

Maciek z Krakowa ? Od kiedy ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

Napisane przez lulka19

Maciek z Krakowa ? Od kiedy ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A skąd?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Z Końskich

[Naomi21]

Ja bym się tam nie spieszyła z tym pisaniem jak to Adrianowi i Anicie się udało - to bardzo świeża relacja, w której dodatkowo nie było jeszcze szans na prawdziwe poznanie się w codzienności. Póki co to cukierkowy etap randek, ja na tym zawsze uważam, że mi "wyszło", a potem zmieniam zdanie

Napisane przez Markowianka

I że skoro mamy równouprawnienie to kobieta też powinna mieć mieszkanie wzięte na kredyt.

Odwróćmy problem Martyny i Przemixa. Jeżeli dziewczyna nie stara się, jej życie to bałagan i karton (brak stabilizacji, pomysłu na siebie, wieczna depresja), w dodatku jest przeciętna z urody, to czemu miałaby oczekiwań, że dobiorą jej kogoś zaradnego, z mieszkaniem, pomysłem na siebie? Tak jak w życiu. Owszem, mogliby komuś dać taki prezent, ale to nie fundacja "Ratujemy Kopciuszki". [/SIZE]

Z pierwszym się zgadzam - najpierw trzeba wymagać od siebie Tyle że Twój opis Martyny i Przemka nie jest prawdziwy, bo ona była kilka poziomów wyżej od niego pod prawie każdym względem. Ładna dziewczyna i zupełnie nieatrakcyjny facet (nawet jeśli ktoś nie dostrzega, że ona jest ładna, to musi widzieć, że o wiele atrakcyjniejsza od "męża"). Ona wynajmowała mieszkanie - małe, ale jednak, a on mieszkał w akademiku. A fundacja "Ratujmy Kopciuszki" to bardziej Adrian, który wizualnie niewiele sobą reprezentował, na początku rzucił mi się w oczy przede wszystkim jego biust dodatkowo NIGDY nie był w związku, w tym wieku - dla mnie ogromny minus. I dostał prezent, co prawda mnie Anita nie zachwycała, ale byłam w mniejszości. Gdybysmy mieli sprawiedliwie oceniać te poziomy atrakcyjności i ogarnięcia, to Adrian absolutnie nie zasłużył na fajną dziewczynę. A że potem się starał, hmmm, ciekawe czy by się tak samo starał o kogoś, kto mu się nie podoba Wątpię.

[invisible_01]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;86146882]Z Końskich[/QUOTE]A faktycznie, pomyliłam z Przemkiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[scarlett26]

Napisane przez Naomi21

Ja bym się tam nie spieszyła z tym pisaniem jak to Adrianowi i Anicie się udało - to bardzo świeża relacja, w której dodatkowo nie było jeszcze szans na prawdziwe poznanie się w codzienności. Póki co to cukierkowy etap randek, ja na tym zawsze uważam, że mi "wyszło", a potem zmieniam zdanie



Z pierwszym się zgadzam - najpierw trzeba wymagać od siebie Tyle że Twój opis Martyny i Przemka nie jest prawdziwy, bo ona była kilka poziomów wyżej od niego pod prawie każdym względem. Ładna dziewczyna i zupełnie nieatrakcyjny facet (nawet jeśli ktoś nie dostrzega, że ona jest ładna, to musi widzieć, że o wiele atrakcyjniejsza od "męża"). Ona wynajmowała mieszkanie - małe, ale jednak, a on mieszkał w akademiku. A fundacja "Ratujmy Kopciuszki" to bardziej Adrian, który wizualnie niewiele sobą reprezentował, na początku rzucił mi się w oczy przede wszystkim jego biust dodatkowo NIGDY nie był w związku, w tym wieku - dla mnie ogromny minus. I dostał prezent, co prawda mnie Anita nie zachwycała, ale byłam w mniejszości. Gdybysmy mieli sprawiedliwie oceniać te poziomy atrakcyjności i ogarnięcia, to Adrian absolutnie nie zasłużył na fajną dziewczynę. A że potem się starał, hmmm, ciekawe czy by się tak samo starał o kogoś, kto mu się nie podoba Wątpię.

nie rozumiem w ogóle zachwytów nad urodą Martyny, mnie żadna z dziewczyn nie zachwyciła (poza obłędną figurą Anity, ale sama figura i zadbanie to wg mnie za mało żeby kogoś za pięknego uznać)

także dla mnie Martyna i Przemek brzydcy oboje, ale jeśli w ogóle można porównywać urodę babki i faceta to uznałabym, że on w wersji z włosami i bez brody jest bardziej atrakcyjny niż ona

najgorzej wygląda wg mnie Maciek z facetów i Martyna z babek

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[scarlett26]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

dla mnie takie coś to plus

[invisible_01]

Napisane przez scarlett26

dla mnie takie coś to plus

Serio? Jakim cudem to jest plus u 30-latka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Może dlatego, że nieużywany

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[scarlett26]

Napisane przez invisible_01

Serio? Jakim cudem to jest plus u 30-latka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

czysta karta pod każdym względem, brak porównywania z eks, jakiś przyzwyczajeń

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;86147442]Może dlatego, że nieużywany [/QUOTE]

a to też

[Quiza]

Przemek zasypuje instagram swoimi fotkami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[annav22]

Była mowa ze Adrian nie był w żadnym POWAŻNYM związku, co zapewne znaczy tyle ze przlotne miał, i to chyba całkiem sporo , pamietam słowa chyba babci "że lubi rózne przygody"

Jaki jest Instagram tego Przemka

[Naomi21]

Nie jestem w stanie wyobrazić sobie sytuacji, w której odbieram pozytywnie informację o tym, że 30-letni mężczyzna nigdy nie był poważnie związany z żadną kobietą. To świadczy o wielu niefajnych cechach. Już wolałabym rozwodnika. Ale każdy ma swoją opinię, zapewne opartą o doświadczenia.

Jeszcze co do wyglądu, to żadna dziewczyna z tej edycji nie była brzydka, żadna nie była piękna. Ładne dziewczyny, skoro Martyna jest brzydka, to 3/4 kobiet na ulicach też