|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2019-02-19, 17:28 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 3
|
zauroczenie poza związkiem
Cześć wszystkim!
Piszę do was z problemem, z którym borykam się od jakiegoś czasu. Jestem w szczęśliwym związku, nie będzie tu żadnych trupów, nie kłócimy się, mój facet mnie adoruje, wiem, że kocha, mamy poważne plany, które realizujemy. Też go kocham, też jestem w tym związku szczęśliwa. Seks jest dobry, wiadomo troszkę motylki opadły, ale jest naprawdę fajnie, Nie ma tutaj żadnego "ale". Jednak zauroczyłam się kolegą z pracy. Jest to w stu procentach przeciwieństwo mojego TŻ. Zarówno pod względem wyglądu, jak i wykonywanej pracy, o charakterze się nie wypowiem, bo tak naprawdę chyba nie potrafię rzetelnie ocenić charakteru osoby, z którą aż tak dobrze się nie znam. Wiem, że nikogo nie ma (co mi nie pomaga). Spędzamy ze sobą naprawdę dużo czasu ze względu na wspólne interesy. Dogadujemy się i lubimy, wszystko byłoby idealnie, gdyby nie to, że coś mnie trafiło i się zauroczyłam. Chociaż może to za dużo powiedziane, bo tak naprawdę chodzi mi tylko o pociąg fizyczny i seks. Nawet jak nie chce to o tym myślę, staram się przy nim wyglądać wyjątkowo dobrze i ogólnie japa mi się cieszy, kiedy razem spędzamy czas. i nie wiem, jak sobie z tym poradzić. nie wiem nawet do konca, co o tym myslec. Wiem tylko, ze nie chce zmieniac swojego zycia, absolutnie nie chce konczyc swojego zwiazku, nie mam zadnych romantycznych "planow" zwiazanych z tym drugim mezczyzna. Znam siebie i wiem, że gdyby do czegoś doszło to automatycznie straciłabym zainteresowanie moim zauroczeniem, jednak uporczywe myśli ciągle chodzą mi po głowie. Właściwie to chyba nie oczekuję rady, bo ją chyba znam - przeczekać, ale chętnie posłucham podobnych historii, jak długo to trwało, jak sie skończyło albo jak się szybciej z tego wyleczyć Pozdrawiam |
2019-02-19, 18:51 | #2 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 324
|
Dot.: zauroczenie poza związkiem
Cytat:
Wierność leży w zakresie decyzji, jeśli Cię (brzydko mówiąc) swędzi to przeanalizuj moje pierwsze stwierdzenie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-02-19, 19:21 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
|
Dot.: zauroczenie poza związkiem
Prześpij się z nim to ci przejdzie. Skoro tak Cię swędzi. Szczęśliwy związek, seks ok ale myślę o seksie z innym. WTF?!
|
2019-02-19, 19:22 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 712
|
Dot.: zauroczenie poza związkiem
To sie moze zdarzyc nawet w dobrym związku. Jesli podtrzymujesz swoja decyzje pozostaje ci przeczekac. Minie
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
http://8-pietro.blogspot.com/ Kupujemy, remontujemy i urządzamy mieszkanko Cieszymy się, wkurzamy, rozmyślamy i lamentujemy Zapraszam na pierwszego bloga |
2019-02-19, 19:59 | #5 | |
lubi eks swojego męża
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: zauroczenie poza związkiem
Cytat:
Ja jestem dosyć kochliwa - łatwo fascynuję się innymi ludźmi, mimo że emocjonalnie preferuję stabilny związek monogamiczny. Pomniejszych fascynacji różnymi mężczyznami - aktorami, idolami, nauczycielami, kolegami, to ja nawet nie liczę, bo to nie ma prawie żadnego wpływu na moje życie. W czasie trwania mojego obecnego związku zdarzyło mi się raz poważnie zauroczyć w innym mężczyźnie. Trafiłam na kogoś, z kim szalenie dobrze grała mi chemia, a z konieczności spędzaliśmy ze sobą mnóstwo czasu i pojawiło się dosyć mocne przyciąganie z obu stron. I nic. Od początku było wiadomo, że nic z tego nie będzie, on doskonale wiedział, że jestem w szczęśliwym związku, poznał nawet mojego partnera. Byliśmy dorośli, staraliśmy sobie z tym radzić i nie było między nami dwuznacznych sytuacji, a jakiekolwiek emocje każdej ze stron pozostały w strefie domysłów. Wiadomo, że przy zauroczeniu pojawiają się natrętne myśli o innej osobie - mi pomagało wtedy bardzo pisanie, bo po spisaniu myśli zazwyczaj przestaję nad nimi dywagować. Dodatkowo wiedziała moja najbliższa przyjaciółka, która była wentylem bezpieczeństwa dla nagromadzonego napięcia i dobrym sprowadzeniem na ziemię kiedy trochę gubiłam orbitę z oczu. A tak poza tym to przede wszystkim racjonalizacja, zadawanie sobie samej pytań na temat tej sytuacji i rozważanie czego chcę. Świadome i racjonalne podejście pozwoliło mi podejmować decyzje raczej przemyślane niż impulsywne. Było mi o tyle łatwiej, że nasza znajomość miała z góry określony koniec - byłam wtedy na półrocznym wyjeździe i wiedziałam, że potem zniknę i nigdy więcej się nie spotkamy, więc nie musiałam jakoś przeorganizować swojego życia żeby nie spotykać tego człowieka. Odkąd przestaliśmy się widywać, zainteresowanie naturalnie wygasło. A mojego partnera nadal kocham, nadal z nim jestem, wzięłam ślub, jestem bardzo szczęśliwa. I nigdy nikogo nie zdradziłam. Wierność jest kwestią podejmowanych decyzji. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
chase the rain! |
|
2019-02-19, 20:17 | #6 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 3
|
Dot.: zauroczenie poza związkiem
Cytat:
Hanako dziękuje za odpowiedź, lepiej mi z myślą, że ktoś kiedyś też borykał się z podobną sytuacją i wyszedł z tego "cało" przyjaciółka też poniekąd jest moim strażnikiem i jak miewam wątpliwości to na prawidłowe tory mnie zawsze skieruje Silesian Girl -> mam nadzieję, że jak najszybciej Do tekstu o "swędzeniu" się nie odniosę, bo chyba już nie jesteśmy w gimnazjum, poza tym jasno opisałam swoje podejście do sprawy. |
|
2019-02-19, 21:01 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: zauroczenie poza związkiem
Autorko, nie daj sobie wmówić że jeśli nie przestałaś zauważać atrakcyjności fizycznej innych, to twój związek jest do niczego i nie kochasz faceta. Niektóre użytkowniczki generalnie reagują dość agresywnie na tematy okołoseksualne i ten wątek nie jest wyjątkiem.
Odczuwanie pociągu do drugiej osoby nie jest czymś, nad czym mamy kontrolę. I nie ma tu się o co biczować. To ludzkie. Dużej części ludzi nie spadają klapki na oczy w sekundzie gdy wkraczają w związek. Ja generalnie nie jestem "zrywna" seksualnie do obcych, a zdarzyło mi się zawiesić na kimś oko, myśleć o nich, zastanawiać się jak by z nimi było. A na punkcie męża mam kompletnego fiksa, więc Jak już pisałam - nie masz kontroli nad tym, kto ci się podoba, ale masz kontrolę nad tym, co robisz. Zachowaj spokój, rozmawiaj z przyjaciółką, przelej trochę tej nowej energii (chęć wyglądania dobrze, myśli o seksie) na twojego faceta. W końcu ci przejdzie
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
2019-02-19, 21:50 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 951
|
Dot.: zauroczenie poza związkiem
Ja mam tak, że jak lepiej poznam swój obiekt westchnień, a znajomość nie rozwinie się w tę romantyczną stronę, to znając wady faceta, mogę go sobie obrzydzić i chemia przechodzi. Może tobie też się uda?
__________________
kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą... |
2019-02-21, 18:37 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 3
|
Dot.: zauroczenie poza związkiem
dziękuje dziewczyny za odpowiedzi walczę dzielnie i liczę na szybkie wyleczenie
|
2019-02-22, 08:23 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 69
|
Dot.: zauroczenie poza związkiem
Poki nie krzywdzisz partnera to nie masz sie czym martwic. To mini ale pracuj nad tym. Takie zauroczenia sie zdarzaja w wielu zwiazkach. Wazne zeby wiedziec czego sie chce od zycia i nie krzywdzic kochanej osoby. Mozesz jakos ograniczyc kontakt z kolega z pracy? Ta znajomosc nie powinna sie rozwijac jesli wiazasz przyszlosc ze swoim obecnym partnerem.
|
2019-02-22, 10:01 | #11 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: zauroczenie poza związkiem
To normalne, zdarza się i w udanych związkach. Jedyne co możesz zrobić, to przeczekać, starając się nie podsycać tego zauroczenia. Powinno minąć z czasem, to tylko chemia.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:20.