Przedstawiam buraka roku, drogie Panie

[wolnazajeta]

Hej :P Chciałam się pochwalić albo raczej wyżalić... sama nie wiem.

Zakończyłam dłuższą znajomość z kolegą (raczej fwb) z powodu... jedzenia.
Słuchajcie, większość naszych spotkań u mnie wyglądała tak, że przychodził na obiad, na kolację, poleżał, pooglądaliśmy seriale i to by było na tyle. Ok, oboje jesteśmy zmęczeni, nie oczekuję animatora zabaw codziennie, ale poinformowałam go, że nie jestem ani firmą eventową ani cateringiem ani hotelem. Nigdy żadnego pomysłu, zawsze zmęczony i zawsze głodny. Dzień dziecka mieliśmy spędzić tak, że ja przygotowywałam obiad, ciasto, trochę przekąsek na wieczorne domowe kino a on wino i przekąski i co? Drogie Panie... powtórka z Sylwestra... ja przygotowuję, obkupuję się, sprzątam od rana, a ktoś sobie przychodzi na piękne oczy.
Wczoraj to samo. Pierwsze pytanie wczoraj? -"co jemy"? xD Bo on umawiając się na 13 nic nie jadł od rana, bo myślał, że znowu wpadnie do stołówki. I wiecie co? OBRAZIŁ się, że nie powiedziałam mu, że nie będzie nic- wtedy zjadłby sobie u siebie i przyszedł. Efekt? Zamówił sobie jednego kebsa do mnie do domu i poszedł do mojego łóżka spać xD i wiecie co? Jestem niewdzięcznikiem bo on mógł iść na wesele jako osoba towarzysząca jakiejś laski z tindera a wybrał mnie! Na odchodne wyszedł do żabki, wrócił z wienem i żelkami, rzucił mi to bez słowa i wyszedł xD Jestem ciekawa Waszych komentarzy Dla mnie żenująca polska komedia

[Elfir]

matkowałaś mu, to się trochę zdziwił, jak przestałaś.

[ElBelzebub]

A ja wiem, czy to taki burak... Znalazł sobie chłopak dziewczynę, co mu za darmo gotowała to korzystał

Ja tu się bardziej zastanawiam jaki był sens tej znajomości z Twojej strony? Dlaczego mu gotowałaś i w ogóle?

[patrycjapatib]

Co Ty w sumie mialas z tej relacji? Niby fwb, ale tak naprawde to ciagle tylko sie spotykaliscie na jedzenie u Ciebie. Nastepnym razem jasno wyznacz granice, a nie w cos takiego sie bawisz, a potem sie dziwisz, ze tak jest. Najpierw dlugo cos takiego odstawiasz, a potem beka

[Misia452]

Żalisz się czy chwalisz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rena]

Jak sie obrazil, to nie bedzie juz wiecej spotkan?

[Frezja__]

Czemu burak? Pozwalałaś to chłop korzystał i tyle.
Ale ogarniam w tej historii fwb xd

[cava]

A ja się ubawiłam tą chistoryjka.
Żeby jeszcze tylko przychodził jeść to mało zabawne, no sknera i lenisko, ale on jeszcze przychodził się wyspać.

U nas w rodzine funkcjonuje powiedzonko: przyjść z mordą na pączki.
I właśnie takich typów i sytuacji dotyczy.

[stewardesa]

Rzeczywiście kwintesencja buractwa - samemu z siebie ugotować i czegoś oczekiwać za to. Może weź się dogadaj z jakimś panem do towarzystwa albo animatorem, że będzie Cię zabawiał w zamian za wyżywienie. Tylko jasno, bo ludzie nie czytają w myślach.

---------- Dopisano o 07:36 ---------- Poprzedni post napisano o 07:23 ----------

Oesu... to jest szósty wątek autorki o tym facecie.

[Misia452]

Napisane przez stewardesa

Rzeczywiście kwintesencja buractwa - samemu z siebie ugotować i czegoś oczekiwać za to. Może weź się dogadaj z jakimś panem do towarzystwa albo animatorem, że będzie Cię zabawiał w zamian za wyżywienie. Tylko jasno, bo ludzie nie czytają w myślach.

---------- Dopisano o 07:36 ---------- Poprzedni post napisano o 07:23 ----------

Oesu... to jest szósty wątek autorki o tym facecie.

a inne na jaki temat?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stewardesa]

Napisane przez Misia452

a inne na jaki temat?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Taki sam. Już doszła do wniosku, że robi to, bo jemu na niej nie zależy i ona podejmuje takie desperackie próby, bo może mu się odmieni, a potem dalej pisze, jaka to ona dobra, a on nie docenia.
I oczywiście było już superpoważne rozstanie i żałoba, po czym znowu się schodzą.

[Misia452]

Napisane przez stewardesa

Taki sam. Już doszła do wniosku, że robi to, bo jemu na niej nie zależy i ona podejmuje takie desperackie próby, bo może mu się odmieni, a potem dalej pisze, jaka to ona dobra, a on nie docenia.
I oczywiście było już superpoważne rozstanie i żałoba, po czym znowu się schodzą.

Komedia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

On mógłby założyć wątek "przedstawiam desperatkę roku". Ktoś Cię zmuszał do bujania się z nim przez tyle miesięcy? Jedna, dwie, max 5 takich sytuacji i już przecież wiedziałaś z kim masz do czynienia. Tym wątkiem chcesz chyba samą siebie oszukać, że nie byłaś zaangażowana w tą znajomość i nie latałaś za nim desperacko.

[wolnazajeta]

Zmartwię was, drogie panie, nie chodzi o tamtego faceta z poprzednich wątków

[tamagochistyle]

Przyzwyczaił się do tego, że zawsze zapewniałaś wyżywienie i nie miałaś z tym problemu, więc takiego obrotu spraw się nie spodziewał po prostu. Roszczeniowe zachowanie, ale mamy to na co się sami zgadzamy.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez wolnazajeta

Zmartwię was, drogie panie, nie chodzi o tamtego faceta z poprzednich wątków

Czy tylko mnie to brzmi jakby to pisał facet? Generalnie trollowo mocno - kolejny dziwny wątek.

[stewardesa]

Napisane przez wolnazajeta

Zmartwię was, drogie panie, nie chodzi o tamtego faceta z poprzednich wątków

To jeszcze gorzej - powtarzasz ten sam schemat.

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

We wrześniu założyłaś wątek o waszym "związku", w październiku się rozstaliście, w styczniu znowu byliście znowu razem, a teraz piszesz o dłuższej znajomości i to nie ten sam. Uhm Następny wątek będzie oczywiście z nowego konta.

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

polecam przeczytać choćby pierwszy post autorki na forum - od razu widać, że mowa o tym samym

[Misia452]

Napisane przez wolnazajeta

Zmartwię was, drogie panie, nie chodzi o tamtego faceta z poprzednich wątków

No cos ci nie wierzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Silesian Girl]

Napisane przez stewardesa

To jeszcze gorzej - powtarzasz ten sam schemat.

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

We wrześniu założyłaś wątek o waszym "związku", w październiku się rozstaliście, w styczniu znowu byliście znowu razem, a teraz piszesz o dłuższej znajomości i to nie ten sam. Uhm Następny wątek będzie oczywiście z nowego konta.

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

polecam przeczytać choćby pierwszy post autorki na forum - od razu widać, że mowa o tym samym

A moze obraca kilku na raz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dwight_Schrute]

Napisane przez Silesian Girl

A moze obraca kilku na raz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Masz na myśli: żywi, zmienia pościel, ogólnie matkuje?

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Dwight_Schrute

Masz na myśli: żywi, zmienia pościel, ogólnie matkuje?

Hmm, czyli prowadzi pensjonat?

[wlosomaniaczkaaa]

Rzeczywiście żenada, tylko, że Ty byłaś jej współtwórcą.

Ja bym go bardziej synusiem nazwała.

[gorzkaprawda]

Dziewczyny, nie przesadzacie trochę? Co autorka wam zrobiła, że zaczęłyście ją atakować? I jeszcze to gadanie, że to ten sam facet z jej wcześniejszych wątków i jakieś śmiechy z niej. Ogarnijcie się. Strach cokolwiek napisać, bo zaraz ktoś wejdzie na profil tej osoby i dokładnie go przestudiuje, a potem obróci wszystko przeciwko tej osobie
Nieważne, że ona brała w tym udział, może na początku lubiła coś ugotować, czekała aż on wpadnie na to, żeby się odwdzięczyć, chyba zwykła kultura osobista tego wymaga, zależy jak długo to trwało.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

niby taki burak a sie z nim spotykalas przez ponad 6 miesiecy
niskie masz standardy to gosciu korzystal ,dobrze ze sie w koncu obudzilas,desperacja wieje na kilometr

[Ellen_Ripley]

Napisane przez gorzkaprawda

Dziewczyny, nie przesadzacie trochę? Co autorka wam zrobiła, że zaczęłyście ją atakować? I jeszcze to gadanie, że to ten sam facet z jej wcześniejszych wątków i jakieś śmiechy z niej. Ogarnijcie się. Strach cokolwiek napisać, bo zaraz ktoś wejdzie na profil tej osoby i dokładnie go przestudiuje, a potem obróci wszystko przeciwko tej osobie
Nieważne, że ona brała w tym udział, może na początku lubiła coś ugotować, czekała aż on wpadnie na to, żeby się odwdzięczyć, chyba zwykła kultura osobista tego wymaga, zależy jak długo to trwało.

Bo ludzie nie lubią ściemy, a tu wali ściemą na kilometr? I tak po prostu, zwykłe wzięcie odpowiedzialności za to co robimy i na co się decydujemy, a nie wątek w stylu (fanfary) "ten facet to jest taki i owaki".

[gorzkaprawda]

Napisane przez Ellen_Ripley

Bo ludzie nie lubią ściemy, a tu wali ściemą na kilometr? I tak po prostu, zwykłe wzięcie odpowiedzialności za to co robimy i na co się decydujemy, a nie wątek w stylu (fanfary) "ten facet to jest taki i owaki".

A więc teraz zanim się odpowie komuś, trzeba najpierw sprawdzić historię wątków tej osoby, upewnić☠się, że nie sciemnia? I tak nie rozumiem, po co ten jad i celowe ośmieszanie, jeżeli widać że dziewczyna ma problemy z asertywnością, można jej to jakoś normalnie przekazać, a nie wytykać, że w sumie sama bierze udział w "komedii".

[Ellen_Ripley]

Napisane przez gorzkaprawda

A więc teraz zanim się odpowie komuś, trzeba najpierw sprawdzić historię wątków tej osoby, upewnićâ˜â˜â˜☠się, że nie sciemnia? I tak nie rozumiem, po co ten jad i celowe ośmieszanie, jeżeli widać że dziewczyna ma problemy z asertywnością, można jej to jakoś normalnie przekazać, a nie wytykać, że w sumie sama bierze udział w "komedii".

Po prostu ten użytkownik już jest kojarzony i tyle. Ty nie widzisz ściemy (ściemy nie tyle przed nami, co głównie przed samym sobą i to jest smutne - o ile oczywiście ta cała historia to prawda) w tym, co pisze, niektórzy widzą. Nie ma sensu o tym dyskutować. Ale rozumiem, każdy ocenia przez pryzmat swoich problemów i własnej kondycji psychicznej i życiowej. I każdy ma do tego prawo.

[Dwight_Schrute]

Ciekawe co jej zrobił ten facet żeby go nazywać burakiem roku. Może tak odczytał jej sygnały. Widocznie nie zakomunikowała mu wprost co jej się nie podoba. Nie dość, że mocny powiew desperacji, to jeszcze kolejny przypadek wymagania czytania w myślach.

Nazywanie takiej relacji FWB to już w ogóle śmieszność. Nie widziałem seksu na horyzoncie. Chyba, że jego spanie w jej łóżku już się do tego FWB zalicza. Nie jestem w tym temacie ekspertem.

[stewardesa]

Napisane przez gorzkaprawda

Dziewczyny, nie przesadzacie trochę? Co autorka wam zrobiła, że zaczęłyście ją atakować? I jeszcze to gadanie, że to ten sam facet z jej wcześniejszych wątków i jakieś śmiechy z niej. Ogarnijcie się. Strach cokolwiek napisać, bo zaraz ktoś wejdzie na profil tej osoby i dokładnie go przestudiuje, a potem obróci wszystko przeciwko tej osobie
Nieważne, że ona brała w tym udział, może na początku lubiła coś ugotować, czekała aż on wpadnie na to, żeby się odwdzięczyć, chyba zwykła kultura osobista tego wymaga, zależy jak długo to trwało.

To ja bardzo chrzanię taką kulturę, skoro ktoś oczekuje czegoś w zamian i to pewnie przynajmniej takiej samej wartości. A jak kogoś nie stać? To jak ma o tym zdecydować? Pewnie uparcie odmawiać, a ta druga osoba znowu będzie coraz bardziej naciskać, bo tak jej nakazuje "kultura" i jak już ostatecznie się przyjmie, to musi się odwdzięczyć?
Smutne, strach u kogoś herbatę wypić.

Autorka chciała tymi posiłkami kupić uczucie, którego nie ma i które jest niemożliwe do powstania. To tak, jakby komuś na siłę wcisnąć stówę i chcieć ściągnąć milion.

Napisane przez gorzkaprawda

A więc teraz zanim się odpowie komuś, trzeba najpierw sprawdzić historię wątków tej osoby, upewnićâ˜☠się, że nie sciemnia? I tak nie rozumiem, po co ten jad i celowe ośmieszanie, jeżeli widać że dziewczyna ma problemy z asertywnością, można jej to jakoś normalnie przekazać, a nie wytykać, że w sumie sama bierze udział w "komedii".

Zdecydowanie. Tym bardziej kogoś, kto się tak mocno z autorką utożsamia. Drugie konto?

[cava]

Napisane przez Dwight_Schrute

Ciekawe co jej zrobił ten facet żeby go nazywać burakiem roku.

Żerował na niej, obżerał i traktował jak hotel.
Żerowanie na osobnikach słabszych (choćby psychicznie tylko, na wizażu potocznie zwanych "desperatami") to zwykłe buractwo.


Można owijać goffno w papierek i wymachiwać sztandarem asertywności, ale nie należy się wtedy czuć wiele lepszym od autorki wątku.