|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2018-11-04, 10:56 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4
|
Ja ją kocham, a ona nie wie
Cześć,
Piszę to tu bo nie wiem co ze sobą zrobić. Poznałem dziewczynę i się w niej zakochałem. Wcześniej też miałem okazję się zakochać, ale to było coś innego. W Moje uczucie do tej dziewczyny jest tak silne, że nie umiem sobie z tym poradzić. Spotykam się z nią kupuję jej prezenty, ma cały pokój w kwiatach. Opowiedziała mi o swojej przeszłości, o tym, że chłopak zostawił ją po zaręczynach. Wysłuchałem ją i pocieszam, chcę się nią zaopiekować. Ostatnio znowu się z nią spotkałem i powiedziałem jej że ją kocham, że wszystko mi się w niej podoba, że mogę nosić ją na rękach. Wszystko dla niej. Ona stwierdziła, że chyba nie czuje tego co ja, że nie wie co mi powiedzieć, nie chce mi odmawiać, ale boi się że tego nie poczuje. Powiedziałem jej, że mogę na nią czekać całe życie. Nie będę ukrywać, że to mnie zraniło, ale nie potrafię się na nią gniewać. Co właśnie we wcześniejszych relacjach miało miejsce. Nie wiem co mam zrobić bo przy niej jestem innym człowiekiem, jestem uzależniony od jej głosu i oczu. Tylko ona potrafi nie uspokoić. Czasem gdy coś mówi do mnie mam ochotę paść na kolana i robić dla niej wszystko. Wiem też, że rozumiemy się bez słów, kilkanaście razy napisała to samo wiadomość, którą ja miałem przygotowaną do wysłania, na spotkaniach to samo, czasem ona mówi coś co ja chcę powiedzieć czasem ja. Tego nigdy nie czułem i wiem że nie poczuję. Nawet jak mi mówiła wczoraj to że nie wiem co dalej, ja nie potrafiłem się na nią złości. Dodam tylko że tak znajomość jest trochę dziwna - poznaliśmy się i widzieliśmy krótko, potem było smsy, spotykamy się od dwóch tygodni. Nie wiem czy ona boi się mi uwierzyć po tym co przeszła, bo przeszła dużo, ale ja ją w pełni rozumiem. Pomocy – ja nie umiem bez niej żyć. |
2018-11-04, 12:45 | #2 |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Ja ją kocham, a ona nie wie
Jak to nie wie? Przecież jej powiedziałeś, ona przyjęła do wiadomości, ale nie czuje tego samego. Koniec.
Nie miałbyś się na nią nawet za co gniewać, bo przecież nie musi odwzajemniać twoich uczuć.
__________________
|
2018-11-04, 13:22 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 712
|
Dot.: Ja ją kocham, a ona nie wie
Brzmisz maniakalnie, szczegolnie biorąc pod uwage fakt stazu waszego "zwiazku"
Przystopuj troche bo przygnieciesz dziewczyne swoim uczuciem Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
http://8-pietro.blogspot.com/ Kupujemy, remontujemy i urządzamy mieszkanko Cieszymy się, wkurzamy, rozmyślamy i lamentujemy Zapraszam na pierwszego bloga |
2018-11-04, 14:39 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Ja ją kocham, a ona nie wie
Dwa tygodnie i miłość? Za szybko... Zwolnij trochę. Może się rozkręci ta znajomość, ale nie sądzę. Dziewczyna już Ci dała znać, że chyba tego samego nie poczuje.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-11-04, 14:56 | #5 | |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Ja ją kocham, a ona nie wie
Cytat:
Brzmisz jak facet z zadatkami na stalkera. Dziewczyna chyba to widzi, bo delikatnie cie spławia, mówiąc że nie podziela twoich uczuć. A może zwyczajnie cie nie chce, bo masz osaczający sposób bycia. Ja od ciebie nie chciałabym kwiatków, czekoladek i innych wyrazów "uczucia", a jedyne, co chciałabym, to uwolnić się. |
|
2018-11-04, 17:56 | #6 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 548
|
Dot.: Ja ją kocham, a ona nie wie
Daj jej oddychać, daj jej czas, nie wywieraj presji. Wiecej tym osiagniesz niz proszeniem o uczucie.
|
2018-11-04, 18:12 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4
|
Dot.: Ja ją kocham, a ona nie wie
Ja na niej nie wywieram żadnej presji. Kilka razy powiedziałem jej to i dałem do zrozumienia. Myślę, że znajomość, która ma trzy miesiące (z tego 2,5 miesiąca się nie widzieliśmy, a 2 tygodnie spotykamy) jest zbyt krótka, przynajmniej dla mnie, jednak to co do niej poczułem spadło na mnie nagle i nie umiem tego wytłumaczyć.
W opinii jednej z osób wychodzę na stalkera, a co mam powiedzieć o chłopaku, który zostawił ją przed ołtarzem i wmawiał, że jest do niczego? Wyciągnąłem ją z tego poczucia i ona znowu się uśmiecha. Nie wiem czego chcą kobiety - czy bezgraniczny szacunek i miłość, którą ją obdarzyłem czy brak tego szacunku i wbijanie w dół. Może odpowie mi I am Rock? Do tego ona dziś napisała znowu, że nie jestem jej obojętny. Co zrobić? Edytowane przez 07kto07 Czas edycji: 2018-11-04 o 18:18 |
2018-11-04, 18:18 | #8 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 712
|
Dot.: Ja ją kocham, a ona nie wie
Cytat:
Skoncz odgrywac role wiernego i wielbiacego giermka, bo dziewcze od ciebie ucieknie. Nie narzucaj jej sie ze swoimi uczuciami, badz bardziej stonowany. Brzmisz jak maniakalny wielbiciel, mialam takiego i szybko zaczelo mi sie ulewac. Ewakuowalam sie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
http://8-pietro.blogspot.com/ Kupujemy, remontujemy i urządzamy mieszkanko Cieszymy się, wkurzamy, rozmyślamy i lamentujemy Zapraszam na pierwszego bloga |
|
2018-11-04, 18:35 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: Ja ją kocham, a ona nie wie
Nie wiem, czego oczekują inne dziewczyny, bo jednak każdy człowiek jest trochę inny, ale ja osobiście byłabym na maksa przerażona. OK, "znasz" dziewczynę od 3 miesięcy, ale spotykacie się ledwo od dwóch tygodni. I już zdążyłeś jej wyznać kilka razy miłość, obsypujesz ją prezentami, masz ochotę klęczeć przed nią na kolanach...
Chłopaku, przecież Ty jej jeszcze na dobrą sprawę kompletnie nie znasz. Naturalnie byłoby w tej sytuacji być miłym, ale też oczekiwać, że druga osoba będzie tak samo miła. Dać coś - i zaczekać, aż druga osoba też coś od siebie da. I tu kompletnie nie chodzi o prezenty materialne, ale o czas, zaangażowanie, uwagę. Dziewczyna kompletnie Cię zaślepiła, żyjesz fantazją, ale nie rzeczywistością. Musisz ochłonąć, bo powiem Ci szczerze, że to, co robisz, nie wydaje się atrakcyjne. Atrakcyjny facet jest pewny siebie, spokojny, stały, stabilny emocjonalnie. A nie płaszczy się i żali na kobiecym forum... Nie kupuje zainteresowania prezentami. Bo nie musi. Czy Ty masz jakieś swoje życie, sukcesy, przyjaciół, zainteresowania poza tą dziewczyną? Bo ja bym się bała, że chłopak, który się tak zachowuje, próbuje trochę uciec przed swoim szarym życiem. Bo kto ma tyle czasu i niewiele własnej godności, żeby myśleć o innej osobie 24/7, i tak się przed nią płaszczyć? Zakochanie się jest super. Ale płaszczenie się, obsypywanie prezentami, żalenie się w Internecie i wyznawanie miłości po dwóch tygodniach - nie. ---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ---------- I to jeden z takich, co to po odrzuceniu lądują w kryminale, bo nie radzą sobie ani z dobrymi, ani ze złymi emocjami. |
2018-11-05, 13:09 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4
|
Dot.: Ja ją kocham, a ona nie wie
Umiem radzić sobie z emocjami. Myślę, że pochopnie mnie oceniacie. Po tym wszystkim co jej zrobiono chciałem jej pokazać że jest ważna dla świata i może się podobać.
|
2018-11-05, 13:21 | #11 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
|
Dot.: Ja ją kocham, a ona nie wie
Cytat:
Mieliście seks, że aż tak Cię trzepło? Chyba nie skoro dziewczyna wyraźnie Ci powiedziała, że jesteś tylko kumplem i to się raczej nie zmieni. Zakończ to póki totalnie nie straciłeś godności i przestań się tak płaszczyć, bo ona totalnie straci do Ciebie szacunek. |
|
2018-11-05, 13:25 | #12 |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Ja ją kocham, a ona nie wie
Spoko, tylko ze nie trzeba do tego wyznawać kilka razy dozgonnej miłości podczas tak krótkiej znajomosci, są inne sposoby. Twój odstrasza.
__________________
|
2018-11-05, 13:35 | #13 | |
Czarna owca
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 30 090
|
Dot.: Ja ją kocham, a ona nie wie
Cytat:
Na miejscu tej dziewczyny bałabym się, że zwyczajnie mnie osaczysz i będziesz chciał mnie tylko dla siebie, a ja jednak cenię sobie jako taką wolnośc w związku. I jest wiele kobiet, które myślą podobnie - fajnie czasem pobyć samą, wyjść gdzieś bez faceta. A skoro Ty po takim czasie nie umiesz bez niej żyć... To bałabym się, co będzie, jak relacja się rozwinie. |
|
2018-11-05, 13:39 | #14 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
|
Dot.: Ja ją kocham, a ona nie wie
A ja polecam Autorowi udać się do specjalisty, bo z opisu wynika, że jest zaburzony, niedojrzały emocjonalnie i wyraźnie sobie nie radzi z delikatną sugestią dziewczyny, że jest tylko kumplem.
Aż strach być na miejscu tej biednej niewiasty, kiedy do niej przyczepił się tego typu wielbiciel. |
2018-11-05, 16:00 | #15 | |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Ja ją kocham, a ona nie wie
Cytat:
Bezgranicznego uczucia oczekują nastolatki, bo żyją w mydlanej bańce. Dla nich jest wszystko czarno - białe, pogrubiony fragment jest tego doskonałym przykładem. A życie, to jeszcze odcienie szarości - kiedyś to zauważysz. Gdy dorośniesz. I jeszcze jedno. To uczucie, które tobą owładnęło, to nie jest miłość. To tylko zauroczenie. Zauroczenia mijają równie gwałtownie jak się pojawiły i często zamieniają w obojętność. Tak - w obojętność. I co wtedy powiesz tej dziewczynie? "Wybacz, mała, ale ta moja big love tak jakby rozeszła się po kościach?" Ochłoń. |
|
2018-11-05, 22:12 | #16 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 27
|
Dot.: Ja ją kocham, a ona nie wie
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:45.