Jest mi obojętne czy żyję - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-01-11, 07:02   #1
wolnazajeta
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 71

Jest mi obojętne czy żyję


Chciałabym Was zapytać, co czujecie, kiedy wasze relacje mają gorszy czas? Były gorsze i lepsze momenty, ale teraz już nie mam na nic siły. Odechciało mi się żyć. Leżę, płaczę, wracam do domu, nie mam na nic ochoty, facet wmawia mi, że od 18 do rana "śpi" albo siedzi w pracy od 6 do 21. I niby "pracuje". Kiedy ja mam problem, potrzebuję chwili rozmowy, wsparcia, czułości jego jak zwykle nie ma. Jak juz na chwilę się pojawi to z pretensjami, że mi odbija, bo znowu na niego najeżdżam.
wolnazajeta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-11, 08:23   #2
Silesian Girl
Rozeznanie
 
Avatar Silesian Girl
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 712
Dot.: Jest mi obojętne czy żyję

Cytat:
Napisane przez wolnazajeta Pokaż wiadomość
Chciałabym Was zapytać, co czujecie, kiedy wasze relacje mają gorszy czas? Były gorsze i lepsze momenty, ale teraz już nie mam na nic siły. Odechciało mi się żyć. Leżę, płaczę, wracam do domu, nie mam na nic ochoty, facet wmawia mi, że od 18 do rana "śpi" albo siedzi w pracy od 6 do 21. I niby "pracuje". Kiedy ja mam problem, potrzebuję chwili rozmowy, wsparcia, czułości jego jak zwykle nie ma. Jak juz na chwilę się pojawi to z pretensjami, że mi odbija, bo znowu na niego najeżdżam.
A w jaki sposob komunikujesz facetowi ze go potrzebujesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


http://8-pietro.blogspot.com/



Kupujemy, remontujemy i urządzamy mieszkanko
Cieszymy się, wkurzamy, rozmyślamy i lamentujemy

Zapraszam na pierwszego bloga
Silesian Girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-11, 08:33   #3
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Jest mi obojętne czy żyję

Cytat:
Napisane przez wolnazajeta Pokaż wiadomość
Chciałabym Was zapytać, co czujecie, kiedy wasze relacje mają gorszy czas? Były gorsze i lepsze momenty, ale teraz już nie mam na nic siły. Odechciało mi się żyć. Leżę, płaczę, wracam do domu, nie mam na nic ochoty, facet wmawia mi, że od 18 do rana "śpi" albo siedzi w pracy od 6 do 21. I niby "pracuje". Kiedy ja mam problem, potrzebuję chwili rozmowy, wsparcia, czułości jego jak zwykle nie ma. Jak juz na chwilę się pojawi to z pretensjami, że mi odbija, bo znowu na niego najeżdżam.
Z tego co tutaj napisałaś wynika, że facet za bardzo o ciebie nie dba. W związku powinnaś czuć wsparcie. Na twoim miejscu rozważyłabym rozstanie, ale także wizytę u psychiatry, ponieważ opisane przez ciebie objawy mogą wskazywać na depresję. To choroba jak każda inna, więc nie ma się czego wstydzić tylko trzeba iść do lekarza. Nieleczona depresja może bardzo negatywnie wpływać na komfort twojego życia, ale także relacje z innymi ludźmi.
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-11, 08:45   #4
Nymerth
Rozeznanie
 
Avatar Nymerth
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 597
Dot.: Jest mi obojętne czy żyję

O, jednak do niego wróciłaś. No zobacz jak Ci to na dobre wychodzi.
Nymerth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-01-11 09:45:12


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:22.